Drugi kwartał naszych beks -kiedy w końcu czas na SEX?! III-IV 2010r

[dusiaka]

Napisane przez megi-megi

Witaj w klubie.
Ja znalazłam patent na małego - nie jest idealny, ale przynajmniej działa.

Jak mały już nie śpi z 1,5 lub 2 godziny, karmię go i wychodzimy na dwór. Od razu kieruję się na podwórko w kierunku ławek. Jak zaczyna płakać, biorę go od razu na ręce i na chwilkę siadam na ławce, a jego sadzam na kolanach (znaczy tak bardziej kładę na sobie). Siadam na przeciw placu zabaw, więc mały patrzy się na dzieci i mu się nie nudzi. A jak zaczyna już być marudny, znaczy, że śpiący ostro - wtedy biorę na ręce i bujnę parę razy i odlatuje. Wtedy możemy zacząć właściwy spacer. Trochę zabawy jest, ale... inaczej nie daje rady.
Chociaż powiem Ci, że ostatnio coś się zmieniło. W przeciągu ostatnich 2 tygodni SAM ZASNĄŁ W WÓZKU 4 RAZY!!!!!! A wcześniej NIGDY! (w pozostałych przypadkach, musiałam stosować swoją metodę, bo inaczej się darł).

Ja robię dokładnie tak samo. Siadam na ławeczce, mała podziwia listki na drzewach, rozgląda się dookoła. Jak marudzi to trochę dam cyca. Z regułynie chce bo przed wyjściem jadła. Ponoszę, pobujam, odłożę do wóżka. Ryczy, więc znowu ponoszę, pobujam. Do skutku...
Ale - jak nie jestem sama to usypiam ją w domu ubraną jak na spacer. Jak zaśnie to wkładam do wózka, który na dół z drugiego piętra pomaga mi znieść mój starszy syn. I tu bywa różnie, czasem śpi, czasem już po drodze na klatce schodowej się budzi, wtedy znowu pierwsza opcja.
A tak wogóle to moja niunia jeszcze nigdy sama nie zasnęła. Zawsze albo przy cycu, albo na rękach, ostatnio przy cycu na rękach (daję jej cyca do buzi na chodzonego, do tego jeszcze śpiewam kołysanki. Już lepiej chyba w życiu mieć nie będzie ta moja księżniczka ).
Asiulek zazdroszczę Ci tej Twojej Werci i tego, że nie musisz jej nosić. Ja właśnie dlatego zakupiłam chustę ("pentelkę"). Czekam na przesyłkę, a teraz używam pożyczonej.

[Baobabek]

heloł mamuśki się pochwalę, że sprzedałam mega pakę z ubrankami po małym na all za całkiem przyzwoitą kaskę i klika rzeczy wystawionych pojedynczo - wszystko poszło
Byłam w ośrodku po receptę na szczepionki, oczywiście 5 w 1 też będę musiała kupić (oni mają o 30 zł taniej niż w aptece), bo koniec miesiąca i im może braknąć I pojechałam do jednej apteki żeby zamówić prevenar, chciałam odpis na 2 pozostałe i witaminę D3 i co??????i baba mi powiedziała, że albo biorę wszystkie albo wcale bo jest duża kolejka i ona nie ma czasu na robienie odpisów no to zabrałam receptę i wyszłam no i kupię wszystko w aptece na moim byłym osiedlu - mama mojej koleżanki z podstawówki prowadzi ta aptekę na spółkę z jakąś babką i powiedziała, że mi policzy ceny hurtowe czyli prevenar za 310 zł, rotarix za 199 zł!!!!!!i ta 5 w 1 za 129 zł Szczepienie mam w piątek - już się boję jak czekałam na receptę to przyszła taka młoda mamusia (max 18 lat mgła mieć) z takim dzidziusiem 6 tygodniowym na szczepienie - jeju główkę miała jak moja pięść taka malizna a mój Kubuś już taaaki duzy chłopak

[Darusiaaaa]

asiu ja z tych ludzi co 3 godziny snu na dobe wystarczą, dlatego ciagle jestem i wszedzie Mała kąpiemy w granicach 22 , na poczatku o 20 kapalismy ale zauwazylismy ze nie moze usnac zaczelismy ja kapac o 22 i juz tak zostalo bo o tej godzinie ostatni posilek je.
ferrou - nie koniecznie z religia, ja chrzesniakowi dalam pieniadze i razem z chrzestnym zlozylismy sie na grubszy zloty lancuszek - bedzie mial na pozniej bo teraz to maly 7 letni szatan jest:P

U mnie nabicie klimy 120 i na poczekaniu robia.

Asiu nic malej nie daje jeszcze, skonczy 4 miechy to dostanie pierwsze albo jabluszko albo gruszki williamsa- tak mi sie wydaje.
Jest napisane ze po 4 miechu to dam po 4 nie bede kombinowac a dwa tygodnie mnie nie zbawia 12 sierpnia ide na szczepienie to pogadam jeszcze z pediatra i zobaczymy co podpowie.


izazula ja tez przed porodem nie odgrzybialam klimy, wiem kiedy ostatnio byla nabijana i styka, teraz dopiero nabijałam.

Co do tych zupek i tak dalej to nie ma sie tez co dziwic ze ludzie nam mowia ze tak bylo bo przeciez dokladnie tak bylo! Dziecku w wieku 33 miesicy znalo juz przerozne smaki i nic nikomu nie bylo wiec to tez nie jest tak ze jak ktos tak robi yto debil kretyn i tak dalej.
Kazdy robi jak uwaza, jak widac malej nic nie jest i jest zadowolona wiec niech je...
ja tez znam wiele odob ktore tak robily i dzieciaki sa zdrowe i nie sa grube wiec to kwestia wychowania i wiedzy.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

ja tez dzis widzialam taka kruszynke i tak sobie mysle- bozeeee ! kiedy to bylo, a tamto malenstwo w rozku owiniete i ledwoo co oczka i nosek spod czapy wystawal.

[izazula]

Napisane przez pl_madzia

Pozycz od kogoś spacerówkę, najwidoczniej nieodpowiada jej wózek który teraz masz., albo idz do sklepu z wózkami powiedz sprzedawcy jaka sytuacja, że szukasz wózka który się jej spodoba i niech ci da wypróbować tylko przed sklepem, powinni się zgodzić, pewnie zrobią wszystko żeby cos sprzedać
Ja mojemu zaczelam dawać słoiczki jak miał 14 tyg skończonych(lekarka kazała), teraz mu też daję ale nie codziennie, jak nie ma kupki 3 dni to jabłko, jak ma rozwolnienie to marchewka, ale teraz tylko w takich przypadkach bo jak mu wystarcza cyc to nie ma sensu.

Dzisiaj kupilam butelkę Lovi, jak się zbudzi to spróbuję go napoić.

Dzisiaj idę na 18 montować spiralę ale mam trochę stracha jak będzie

izazula dowiadywałam się dzisiaj w ZUSie o moje macierzyńskie, to wkońcu dokumenty wpłyneły, w ciągu 30 dni wypłacą od 6 kwietnia.
No i pytalam się też o to przedłużenie to mamy pisać od 24 sierpnia +14 dni, i już można wysyłać, bo raczej żadnego zaświadczenia nie dostaniemy

Ja wczoraj dostarczyłam (tż) korektę świadectwa pracy i mam już wszystko. Też pani powiedziała że do 30 dni wypłacą. Złożyłam już wniosek o dodatkowe 2 tygodnie i będzie już uwzględniony.
Czekamy zatem i pijemy
Też muszę się umówić na spirlkę bo właśnie pojawiła się @.
Daj znać jak poszło
Powodzenia z buteleczką. Nam ona bardzo odpowiada

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez ania p

Szymek miał już jedno szycie zaliczone ale nie wszystkiego da się uniknąc . ale małe dziecko upilnowac spokojnie można takie w wieku naszych z biegającym trudniej troszkę

Póki dziecko leży jest dobrze. Jak zaczyna sie poruszać to nawet oczy dookoła głowy nie pomogą

[sponsa_bella]

Napisane przez aixa

Sponsa czy ty słyszałaś o Centum Leczenia Zeza przy ul. Bociana 4 w Krakowie??? Chodzi mi konkretnie o dwie doktorki Ewa Wójcik i Beata Kaczmarek. W internecie pełno o nich a ty może coś słyszałaś jaką sławą cieszy się owo Centrum
Swoją drogą zazdraszczam miejsca zamieszkania. Lraków jest piękny

Hej, o tym na BOCIANA nie słyszałam, ale mieszkam przecznicę od tego gabinetu:

Gabinet Leczenia Zeza i Niedowidzenia S.C. P 31-532 ul. Wincentego Pola 6 422-00-32

Z tego, co widzę, przyjmują tam tylko dzieci i zawsze są ogromne kolejki.

[ASIULEK_23]

Napisane przez dusiaka

Asiulek zazdroszczę Ci tej Twojej Werci i tego, że nie musisz jej nosić. Ja właśnie dlatego zakupiłam chustę ("pentelkę"). Czekam na przesyłkę, a teraz używam pożyczonej.

Ja właśnie tez chcę ją zakupić bo jest niedroga a chcę sprawdzić czy w ogóle mała będzie chciala w niej chodzić.
U nas spacery na początku to tylko spanie, potem jak miala te kolki to jak sie budzila to musialam gnac do domu bo zaraz byl ryk. Na szczęście spała dość dlugo. Ogolnie jak się z nią wychodzi to przy drugiej klatce w bloku juz śpi

Co do usypiania, to moja też raczej sama nie uśnie- za wyjątkiem spania nocnego. Po kapieli usypia sama w lóżeczku. W dzień lózeczko ją parzy, śpi tylko w wózku, muszę ją kilka razy "bujnąć" i zaśnie sama a czasem bujam do skutku 3 razy usnęła sama na podlodze na kocu ale to po placzu wiec oczy jej się same zamknęły. Zastanawiam się jak ja bedę usypiać jak wyrosnie z gondoli chyba w spacerowce...

Dzis spała już od 10-13 i teraz znów zasnela (prawie sama ). Ciekawe ile pośpi, karmienie za pół godziny wiec pewnie nie za długo

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Darusia- to zazdroszczę, bo ja musze spac 8 godzin, wtedy jest git a od porodu to rzadka rzadkość Przewaznie to 5-6 odzin spię.


Co do jedzonka to ja tez zacznę po 4 miesiacu ale juz sie nie moge doczekać jej upapranej mordeczki już teraz na łyzeczkę reaguje jak na butlę. Bo lyzeczką podaję jej syropek który uwielbia nawet kropelki nie uroni

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Witaj w klubie.
Ja znalazłam patent na małego - nie jest idealny, ale przynajmniej działa.

Jak mały już nie śpi z 1,5 lub 2 godziny, karmię go i wychodzimy na dwór. Od razu kieruję się na podwórko w kierunku ławek. Jak zaczyna płakać, biorę go od razu na ręce i na chwilkę siadam na ławce, a jego sadzam na kolanach (znaczy tak bardziej kładę na sobie). Siadam na przeciw placu zabaw, więc mały patrzy się na dzieci i mu się nie nudzi. A jak zaczyna już być marudny, znaczy, że śpiący ostro - wtedy biorę na ręce i bujnę parę razy i odlatuje. Wtedy możemy zacząć właściwy spacer. Trochę zabawy jest, ale... inaczej nie daje rady.
Chociaż powiem Ci, że ostatnio coś się zmieniło. W przeciągu ostatnich 2 tygodni SAM ZASNĄŁ W WÓZKU 4 RAZY!!!!!! A wcześniej NIGDY! (w pozostałych przypadkach, musiałam stosować swoją metodę, bo inaczej się darł).

Z moją jest trochę inaczej;/ja ją nakarmię,do wózka,ryczy jak głupia,zaśnie i pośpi nie dłuzej niż godzine,obudzi się to szybko daje jej pic,żeby się nie darła ,wypije i trzeba na łapy bo ryczy strasznie i na łapkach dziecko szczęśliwe,gęba uśmiechnięta

Ja mam od mamy dosyc daleko przychodnie i zawsze jak lekarz albo szczepienie to niemogę iśc z nią jak z normalnym dzieckiem w wózku tylko muszę miec auto,bo w dwie strony nie zdąże z nią spokojną przejechac wózkiemeh zresztą ja już biorę wózek jak naprawdę muszę,a tak,żeby mała miała powietrze to albo na taras mate albo leżaczek i już

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

Z moją jest trochę inaczej;/ja ją nakarmię,do wózka,ryczy jak głupia,zaśnie i pośpi nie dłuzej niż godzine,obudzi się to szybko daje jej pic,żeby się nie darła ,wypije i trzeba na łapy bo ryczy strasznie i na łapkach dziecko szczęśliwe,gęba uśmiechnięta

Ja mam od mamy dosyc daleko przychodnie i zawsze jak lekarz albo szczepienie to niemogę iśc z nią jak z normalnym dzieckiem w wózku tylko muszę miec auto,bo w dwie strony nie zdąże z nią spokojną przejechac wózkiemeh zresztą ja już biorę wózek jak naprawdę muszę,a tak,żeby mała miała powietrze to albo na taras mate albo leżaczek i już

A karmisz piersią? Moze sie nie najada? Bo u mnie było tak samo- póki spala to ok, ale jak sie budzila od razu ryk jakby ja ktoś obdzierał ze skóry. Odkad przeszlamna modyfikowane (bo mialam za mało pokarmu) to dziecko szczęśliwe- na spacerze sie smieje, bawi... predzej poki karmilam piersią i miała kolki (skonczyły się rozno z rozpoczęciem podawania mleka modyfikowanego) to spacery to był albo sen albo ryk.

A i jeszcze jedno- wiem wyrodna matka jestem, ale ja wolalam jak ona mi poplakala przed wyjsciem na spacer (np. przy ubieraniu) bo jak tylko ja wkladalam do wózka, podawalam smoka to momentalnie ze zmęczenia oczy jej odpływayi zasypiała

[Darusiaaaa]

5-6 godzin to juz wyspana na maxa jestem

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

ja na szczescie takiego problemu nie mam, mala nie ryczala ani przy ubieraniu ani rozbieraniu ani na spacerkach wiec dla mnie to byla i jest sama przyjemnosc

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

A karmisz piersią? Moze sie nie najada? Bo u mnie było tak samo- póki spala to ok, ale jak sie budzila od razu ryk jakby ja ktoś obdzierał ze skóry. Odkad przeszlamna modyfikowane (bo mialam za mało pokarmu) to dziecko szczęśliwe- na spacerze sie smieje, bawi... predzej poki karmilam piersią i miała kolki (skonczyły się rozno z rozpoczęciem podawania mleka modyfikowanego) to spacery to był albo sen albo ryk.

A i jeszcze jedno- wiem wyrodna matka jestem, ale ja wolalam jak ona mi poplakala przed wyjsciem na spacer (np. przy ubieraniu) bo jak tylko ja wkladalam do wózka, podawalam smoka to momentalnie ze zmęczenia oczy jej odpływayi zasypiała

Ja karmię modyfikowanym,więc opcja "nienajedzona"odpada, a smoczka niecierpi,nawet do ust go sobie nie da włożyc-do 4 tyg ciumkała go,a potem blleee.

[ASIULEK_23]

Napisane przez Darusiaaaa

5-6 godzin to juz wyspana na maxa jestem

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

ja na szczescie takiego problemu nie mam, mala nie ryczala ani przy ubieraniu ani rozbieraniu ani na spacerkach wiec dla mnie to byla i jest sama przyjemnosc

Fajnie masz... to ona w ogóle płacze??
Ja kocham podkuwki mojej małej " wtedy bym ja zacałowała...

Napisane przez anakazar

Ja karmię modyfikowanym,więc opcja "nienajedzona"odpada, a smoczka niecierpi,nawet do ust go sobie nie da włożyc-do 4 tyg ciumkała go,a potem blleee.

No to nie mam pomysłu Pewnie chusta najlepszym rozwiązaniem... albo minie- jak mojej

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Fajnie masz... to ona w ogóle płacze??
Ja kocham podkuwki mojej małej " wtedy bym ja zacałowała...



No to nie mam pomysłu Pewnie chusta najlepszym rozwiązaniem... albo minie- jak mojej

ja mam zamiast chusty to nosidło na szelkach i uwielbia w tym spacerki,tak to kochane moje szczęśliwe,niepłaczące dziecko tylko ten wózek brrr

[Darusiaaaa]

placze czasami jak glodna jest ale to jest cos w stylu krzyku agrrrrrrrrr awrrrrrrrr abuuuuuuuu aguuuu agiiii itp:P
no i jak kolki miala to sie darla niesamowicie, teraz krzyczy jak dydka wypkluje aaaahejhwbndhb:P
poza tym jest zlote dziecko, a jak zaczyna sie dopominac o jedzenie to wlasnie podkowke robi to wtedy bym jej caly swiat oddala zeby tylko tak nie robila tej minki bo mi serce peka.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

dzisiaj np jest troszke marudna, spi tak po 15 minutek , moze przez pogode.

[anakazar]

jak głodne to każde dziecko krzyczy albo płacze

dziewczyny a jak to jest z butami?tzn.z rozmiarami,bo chcę zamówic małej buciki i nie wiem jaki rozmiar...to stope się mierzy czy jak??

O gusinek widzę Cię,napisz co u Ciebie i Twojego szkraba-przecież nasze dzieci z tego samego dnia

[Darusiaaaa]

na moja jeszcze 10 za duze sa:P

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

na moja jeszcze 10 za duze sa:P

no to nic nie kumamTwoja ma zaraz 4 miechy i 10 za duże są,a na aukcji napisane jest :rozmiar 16 dla dziecka od 0-4

[gusinek]

witam po długim nieodzywaniu się, ale staram sie byc na bieżąco z czytaniem
u nas ogólnie ok, wiem ze ostatnio temat spacerówek sie przewija, my nadal w gondoli, mysle ze na długo juz nie starczy bo mały dłuuugi i palujemy sie we ale wrzesniu przesiąśc do spacerówki x-ladnera czyli po skonczonych 4 miesiącach, ale jak bedzie to sie okaże
kolki nas nie opuściły, ale kolezanka załatwiła mi z niemiec kropelki LEFAX i działaja
mały wcina bebiko1 na szczescie zaakceptował to mleczko, zadnych wysypek, zaparc itp
ogólnie spokojne dziecko (z małymi wyjątkami ale spi mało, tak czytam ze te wasze dzieci duzo spia, on przeważnie ze 2 - 3 drzemki po 15 max 45 minut i koniec ale noce łądnie spi
po kąpieli butla ok 20.15 do łóżeczeczka, włączam konika z fp- zarezerwowany na sen i zasypia od poczaku sam, budzi sie ostatnio tak 2-3 butla odbicie i do łózeczka i do 5-6 czasem 7 spi
zjada mi od kilku dni po 150 mleka
jutro na kolejne szczepienie, a w czwartek na usg przezciemiączkowe bo lekarka podejrzewa słabe napiecie miesniowe, mój leniwiec nie chce podnosic głowy
ale czytałam troche i mam nadzieje ze rehabilitacja pomoże
teraz lezy na macie i próbuje łapać zabawki

[fasolka73]

ja tak na moment, bo zajęta bardzo jestem, ale Was podczytuję

O bucikach dla dzieci co jeszcze nie chodzą wypowiada się rechabilitant , polecam poczytać :

http://www.terapia-ndt.waw.pl/fotelik.html


Madziwnia, ale Ty jesteś apetyczna babeczka , pięknie wyglądasz!

Mroweczko, nawet jak jesteś smutna, to my Cię kofamy i jesteś nasza i juszsz...

Drcron, super poradziłaś sobie z rodzinką! Tak trzymać!

na razie więcej nie dam rady napisać, muszę lecieć...

[Darusiaaaa]

czekaj zaraz sprawdze dokladnie

[gusinek]

Napisane przez anakazar

no to nic nie kumamTwoja ma zaraz 4 miechy i 10 za duże są,a na aukcji napisane jest :rozmiar 16 dla dziecka od 0-4

ja na chrzciny kupiłam rozmiar 10, tak na teraz ma 11 ale sa ciut wieksze
16 to duze moim zdaniem,
a mój "malutki" tak mi wyrasta z ciuchów ze masakra ubieram juz na 68 wielu rzeczy wogóle nie ubrałam a jak u Ciebie Ankazar?
a spacery u nas ok, ale spi mało na spacerze tzn zalezy tez od dnia, czasem wogóle a czasen prawie cały spacer ale nie ma mowy o siedzeniu, wychodzimy na ok 2 godziny i non stop chodze dzis pierwszy raz wziełam gazete i chciałam poczytac na ławce- usiadłam na 10 sekund i koniec snu oczy jak guziki i juz mina nie teges ze stoimy dba o linie mamy

[Darusiaaaa]

akurat na tych do najczesciej nosi jest napisane 0-3 z nexta sa ale sa za duze

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

co prawda nie duzo za duze ale jednak

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

te ciuszki tez sa tak glupio szyte bo my np mamy jeden dres na 56!!! ktory jest jeszcze dobry a zakladamy do niego kamizelke jak jest chlodniej na 74;/

[gusinek]

Napisane przez Ferrou

Mam pytanie do dziewczyn co już są po chrzcinach 1. kupowałyście jakiś tort? 2. Co można dać chłopcu - rozumiem że powinno się coś podarować związanego z religią - dziewczynce np łańcuszek z aniołkiem lub krzyżykiem, a chłopcu?





I w końcu mogę się oficjalnie pochwalić
Tutaj na wizażu był konkurs na ambasadorkę marki Rimmel i zostałam wybrana Trzymać dziewczyny za mnie kciuki bo jeszcze kilka nagród jest do wygrania, a konkurencja jest bardzo silna

my juz po chrzcinach, mój nie dostał prezentów religijnych, min złoty łańcuszek z literka B, kocyk i poduszke z imieniem data urodzenia waga itp duza ramke na odcisk nózki i fotke, duze pudło lego duplo, troche kasy rózne ciuszki min body z data chrztu itp
a tort robiła moja mama, i był szampan dla dorosłych i picolo dla dzieci bez mocnego alkoholu

Napisane przez anakazar

moja tak samo ma z kąpieląwody już pełno wyrzuca,a rzuca się w wanience jak wariatkaa zadowolona przy tym


a dziewczyny i potwierdzam w tesco jest promocja na pampki huggies ,wszystkie rozmiary 126sztuk za 49zl

mój tez zaczał szalec w kąpeli chlapie nózkami ze szok a dumny z siebie jakby sie specjalnie popisywał
a huggisy zakupiłam 128 sztuk 49zł ale bardziej sztywne od pampersów, ale za to duuuuuuuuzo lepsze o pampers sleep & play - te to masakra jak dla mnie a mam całą duza paczke grrr

[anakazar]

Napisane przez fasolka73

ja tak na moment, bo zajęta bardzo jestem, ale Was podczytuję

O bucikach dla dzieci co jeszcze nie chodzą wypowiada się rechabilitant , polecam poczytać :

http://www.terapia-ndt.waw.pl/fotelik.html


Madziwnia, ale Ty jesteś apetyczna babeczka , pięknie wyglądasz!

Mroweczko, nawet jak jesteś smutna, to my Cię kofamy i jesteś nasza i juszsz...

Drcron, super poradziłaś sobie z rodzinką! Tak trzymać!

na razie więcej nie dam rady napisać, muszę lecieć...

"Twój"artykuł utwierdził mnie w przekonaniu,żeby jeszcze malutkiej bucików nie zakładac,ma dwie pary,ale tylko raz miała jedno na nóżkach.

gusinek eh moja ma 2 szczepienie w czwartek.Po pierwszym było wszystko normalnie,ciekawe jak po drugim będzie.U nas też już jest dobrze.Moja w dzień też dużo śpi-np dzisiaj zasnęła o 8.30-11,pózniej 13.30 do 17 i teraz siedzi sobie ze mną.Nina w ogóle dużo sypia-chyba ma to po mnie.A nosimy ubranka 62-68.
Poczekam jeszcze z godz ,aż to piekielne słońce trochę sobie pójdzie i też idę z mała na taras.

[gusinek]

Napisane przez anakazar

"Twój"artykuł utwierdził mnie w przekonaniu,żeby jeszcze malutkiej bucików nie zakładac,ma dwie pary,ale tylko raz miała jedno na nóżkach.

gusinek eh moja ma 2 szczepienie w czwartek.Po pierwszym było wszystko normalnie,ciekawe jak po drugim będzie.U nas też już jest dobrze.Moja w dzień też dużo śpi-np dzisiaj zasnęła o 8.30-11,pózniej 13.30 do 17 i teraz siedzi sobie ze mną.Nina w ogóle dużo sypia-chyba ma to po mnie.A nosimy ubranka 62-68.
Poczekam jeszcze z godz ,aż to piekielne słońce trochę sobie pójdzie i też idę z mała na taras.

tez przeczytałam artykuł, na szczescie buciki załozyłam szkrabowi ze 3 razy za ok 30 min i juz nie bede
tez mielimy miec szczepienie we czwartek ale doktorka zmieniła dni i idziemy jutro, po pierwszym szczepieniu (5w1 i rotawirusy) było ok przez 1,5 dnia był senny bardzo, a bałam sie strasznie na szczescie było ok i mam nadzieje ze jutro bedzie tak samo a i na jutro kupiłam te plasty emla-znieczulenie bo ostatnio ryczałam razem z nim

[Darusiaaaa]

a ja na sacer w chlodne dni malej buciki zakladam takie mieciutkie ale zakladam , w samych skarpetkach np tak jak dzisiaj jest pogoda z nia nie wyjde kocyk nie duzo daje jak sie odkopuje , zreszta moja mala raczej na spacerach spi ile wlezie wiec nogami nie trzepie, a w domu nigdy nie ma butkow, jak jest slonce to same skarpetusie albo i bez.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

aaaa mloda widzisz mialam zapytac) odnosnie komentarza na naszej klasie ja wygladam tak mlodo czy Oli tak staro?hehehe

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

ja niedawno kupilam takie porzadniejsze nosidlo i mala tez uwielbia w nim spacerowac zwlaszcza po sklepach wszystko widzi z wysokosci a tam tyyyyyle kolorow;D

[megi-megi]

Boziu - nadrobiłam Was - z kilku dni

Widziałam, że Wasze maluchy też co chwila budzą się w nocy. Mój zaczął tak w czasie tych upałów, ale mu nie minęło. Myślałam, że może się nie najada (bo w nocy, jak przystawiałam, to zasypiał), więc dałam mu kaszkę wieczorem, ale nic z tego - normalnie po 3 godzinkach znów się obudził. No i kręci się i wierci - dzisiaj w końcu zrobił pełne 360 stopni i znów spał jak człowiek Ostatnio jestem beznadziejna mama i pozwalam małemu spać z nami - normalnie przy usypianiu go/karmieniu zasypiamy i nie ma wtedy jak go odłożyć do łóżeczka (niemal pominę, że zasypiam w ubraniu i bez mycia dość często) A wczoraj o 19 zasnęliśmy w trójeczkę( z tż) i o 2 w nocy razem się obudziliśmy na chwilkę

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

ja niedawno kupilam takie porzadniejsze nosidlo i mala tez uwielbia w nim spacerowac zwlaszcza po sklepach wszystko widzi z wysokosci a tam tyyyyyle kolorow;D

Jakie nosidło?

[anakazar]

Napisane przez gusinek

tez przeczytałam artykuł, na szczescie buciki załozyłam szkrabowi ze 3 razy za ok 30 min i juz nie bede
tez mielimy miec szczepienie we czwartek ale doktorka zmieniła dni i idziemy jutro, po pierwszym szczepieniu (5w1 i rotawirusy) było ok przez 1,5 dnia był senny bardzo, a bałam sie strasznie na szczescie było ok i mam nadzieje ze jutro bedzie tak samo a i na jutro kupiłam te plasty emla-znieczulenie bo ostatnio ryczałam razem z nim

Ja miałam szczepienie na dzisiaj,ale zostało przeniesione na czwartek przez lekarkegusinek jakie plastry

[Darusiaaaa]

Napisane przez megi-megi

Boziu - nadrobiłam Was - z kilku dni

Widziałam, że Wasze maluchy też co chwila budzą się w nocy. Mój zaczął tak w czasie tych upałów, ale mu nie minęło. Myślałam, że może się nie najada (bo w nocy, jak przystawiałam, to zasypiał), więc dałam mu kaszkę wieczorem, ale nic z tego - normalnie po 3 godzinkach znów się obudził. No i kręci się i wierci - dzisiaj w końcu zrobił pełne 360 stopni i znów spał jak człowiek Ostatnio jestem beznadziejna mama i pozwalam małemu spać z nami - normalnie przy usypianiu go/karmieniu zasypiamy i nie ma wtedy jak go odłożyć do łóżeczka (niemal pominę, że zasypiam w ubraniu i bez mycia dość często) A wczoraj o 19 zasnęliśmy w trójeczkę( z tż) i o 2 w nocy razem się obudziliśmy na chwilkę

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------



Jakie nosidło?

active infant

[anakazar]

dziewczyny,a roczne dzieci przeważnie jaki noszą rozmiar?92?

[gusinek]

Napisane przez anakazar

Ja miałam szczepienie na dzisiaj,ale zostało przeniesione na czwartek przez lekarkegusinek jakie plastry

plasterki lub krem EMLA nakleja sie w miejsce ukłucia min godzine przed szczepieniem takie znieczulenie w kremie na recepte ja zapłaciłam 20 zł za 2 plasterki jutro naklejam małemu przed szczepieniem