O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Prosze bardzo mozesz korzystac z pomyslu ciesze sie, ze przypadl Ci do gustu
Dziewczynki ja bede spadac bo musze sie szykowac do wyjscia.
To milego popoludnia

Nie wiem czy jutro bede bo jak wrocimy do domku to musimy wreszcie zajac sie filmikiem, ale moze wpadne zeby sie przywitac
To papa buziaki

Ja melduję, że skorzystam z tego pomysłu na pewno
Też się żegnać będę, uciekam po mamę, a potem na szybkie zakupki i zabieram się za proteinowy obiadek
Dziś już pewnie do Was nie zajrzę, bo chcę poczytać, ale jutro będę normalnie
Esti, udanej imprezki dzisiaj!!!
Buziale i do jutra

[alamig]

Napisane przez Esti10

Prosze bardzo mozesz korzystac z pomyslu ciesze sie, ze przypadl Ci do gustu
Dziewczynki ja bede spadac bo musze sie szykowac do wyjscia.
To milego popoludnia

Nie wiem czy jutro bede bo jak wrocimy do domku to musimy wreszcie zajac sie filmikiem, ale moze wpadne zeby sie przywitac
To papa buziaki

Pa Esti Buziaki

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Forget_me

Ja melduję, że skorzystam z tego pomysłu na pewno
Też się żegnać będę, uciekam po mamę, a potem na szybkie zakupki i zabieram się za proteinowy obiadek
Dziś już pewnie do Was nie zajrzę, bo chcę poczytać, ale jutro będę normalnie
Esti, udanej imprezki dzisiaj!!!
Buziale i do jutra

Ja też się będę zbierać. Do jutra

[Forget_me]

A jednak dzisiaj jeszcze na chwilkę tutaj zajrzałam Szukam własnie jakiegoś fajnego przepisu na chleb, coby sobie śniadanka urozmaicić
Pulpeciki w sosie pomidorowym wyszły wyśmienicie Mąż strasznie zachwalał, stwierdził, że taki sosik to nawet do spaghetti mogę mu robić
Poza tym umówiłam się dzisiaj do kosmetyczki Na żeliki (zarówno rąk jak i u nóg) i hennę Akurat kosmetyczka miała wolne na 14 sierpnia, wiec super, bo akurat przed naszymi wakacjami
Jutro wybieram się do biura podróży z jakiego lecimy i zobaczymy, jak tam się sprzedaje nasza wycieczka Ach, chyba się nie doczekam

[signa]

Ufff...nadrobilam wszystko
Wy sie zegnacie a ja sie witam...jak zwykle ostatnio ale to wszystko dlatego, ze dopiero dzisiaj wrocilismy z dzialki mislismy wracac wcdzoraj, ale jakos tak nam sie nie chcialo zebrac i stwierdzilismy ze zostajemy do dzisiaj Weekend super sie udal, pogoda dopisala do wczoraj w sumie...co prawda w sobote wieczorem byla burza i troche sie ochlodzilo ale w niedziele bylo ladnie i dopiero wczoraj jakos tak calkiem chlodno sie zrobilo. Upieklam te buleczki z feta i wyszly rewelacyjne, wszystkim bardzo smakowaly w ogole jedzonko bylo pyszne

Po przyjezdzie tylko strasznie sie wkurzylam, bo wreszcie dostalismy odpowiedz od fotografow...pisalam do nich juz 8 dni temu i dzisiaj wracamy a tu jeszcze nie ma odpowiedzi dzwonie do nich, a on mowi ze wysylal nam maila i to bardzo dziwne, mial to zaraz sprawdzic i rzeczywiscie wysylal nam zaraz maila, ale z jaka zawartoscia.... normalnie jeszcze do tej pory mam ochote ich rozstrzelac napisali nam, ze oni zaczynaja pracowac nad zdjeciami po skonczonym plenerze i pierwszenstwo maja te projekty gdzie juz wlasnie jest po plenerze (my jeszcze czesciwo plener mamy we wrzesniu) no i od zakonczenia pleneru zazwyczaj to jest od 2tyg do miesiaca az skoncza zdjecia. Poniewaz my mamy jeszcze plener nie wkonczony oni uznali, ze nasze zdjecia zacznal obrabiac dopiero we wrzesniu po plenerze szkoda tylko, ze nas o tym nie poinformawali, a w umowie mamy ze zdjecia otrzymamy do 7 sierpnia i nie ma nic o tym, ze jak plener sie opozni to zdjecia otrzymujemy pozniej. Jeszcze zapisali nam, ze maja teraz duzo zlecen i ewentualnie jak bardzo chcemy moga zrobic nam zdjecia z reportazu jak zakoncza wszystkie obecne zlecenia mowie Wam tak sie wkurzylam....nie dosc, ze nie raczyli nic o tym powiedziec, my sobie spokojnie czekamy na zdjecia myslac ze niedlugo je dostaniemy a oni nawet nie zaczeli ich obrabiac. Normalnie zalalamal sie teraz nawet jesli jakos wcisnal nas przed inne pary dla ktorych robia zlecenia to pewnie jeszcze z miesiac poczekamy na zdjecia a juz sie nastawilam, ze niedlugo je zobacze..w ogole co to za przyjemnosc ogladac pierwszy raz zdjecia ze swojego slubu por roku pozniej boszzze gdzie ci ludzie maja glowe no takze raczej niepredko pochwale sie Wam naszymi zdjeciami juz mi sie nawet tego pleneru w Krakowie odechcialo z tym ich podejsciem

[alamig]

Napisane przez signa

Ufff...nadrobilam wszystko
Wy sie zegnacie a ja sie witam...jak zwykle ostatnio ale to wszystko dlatego, ze dopiero dzisiaj wrocilismy z dzialki mislismy wracac wcdzoraj, ale jakos tak nam sie nie chcialo zebrac i stwierdzilismy ze zostajemy do dzisiaj Weekend super sie udal, pogoda dopisala do wczoraj w sumie...co prawda w sobote wieczorem byla burza i troche sie ochlodzilo ale w niedziele bylo ladnie i dopiero wczoraj jakos tak calkiem chlodno sie zrobilo. Upieklam te buleczki z feta i wyszly rewelacyjne, wszystkim bardzo smakowaly w ogole jedzonko bylo pyszne

Po przyjezdzie tylko strasznie sie wkurzylam, bo wreszcie dostalismy odpowiedz od fotografow...pisalam do nich juz 8 dni temu i dzisiaj wracamy a tu jeszcze nie ma odpowiedzi dzwonie do nich, a on mowi ze wysylal nam maila i to bardzo dziwne, mial to zaraz sprawdzic i rzeczywiscie wysylal nam zaraz maila, ale z jaka zawartoscia.... normalnie jeszcze do tej pory mam ochote ich rozstrzelac napisali nam, ze oni zaczynaja pracowac nad zdjeciami po skonczonym plenerze i pierwszenstwo maja te projekty gdzie juz wlasnie jest po plenerze (my jeszcze czesciwo plener mamy we wrzesniu) no i od zakonczenia pleneru zazwyczaj to jest od 2tyg do miesiaca az skoncza zdjecia. Poniewaz my mamy jeszcze plener nie wkonczony oni uznali, ze nasze zdjecia zacznal obrabiac dopiero we wrzesniu po plenerze szkoda tylko, ze nas o tym nie poinformawali, a w umowie mamy ze zdjecia otrzymamy do 7 sierpnia i nie ma nic o tym, ze jak plener sie opozni to zdjecia otrzymujemy pozniej. Jeszcze zapisali nam, ze maja teraz duzo zlecen i ewentualnie jak bardzo chcemy moga zrobic nam zdjecia z reportazu jak zakoncza wszystkie obecne zlecenia mowie Wam tak sie wkurzylam....nie dosc, ze nie raczyli nic o tym powiedziec, my sobie spokojnie czekamy na zdjecia myslac ze niedlugo je dostaniemy a oni nawet nie zaczeli ich obrabiac. Normalnie zalalamal sie teraz nawet jesli jakos wcisnal nas przed inne pary dla ktorych robia zlecenia to pewnie jeszcze z miesiac poczekamy na zdjecia a juz sie nastawilam, ze niedlugo je zobacze..w ogole co to za przyjemnosc ogladac pierwszy raz zdjecia ze swojego slubu por roku pozniej boszzze gdzie ci ludzie maja glowe no takze raczej niepredko pochwale sie Wam naszymi zdjeciami juz mi sie nawet tego pleneru w Krakowie odechcialo z tym ich podejsciem

Madziu, spokojnie W końcu się doczekasz na te zdjęcia. Esterka też długo czekała i patrz, jaka teraz jest happy, bo warto było My też poczekamy
PS. W sobotę jedziemy do Zakopanego. Może tam będziesz przypadkiem?

[Forget_me]

Hej laseczki
Widzę, że dzisiaj z rana melduję się jako pierwsza Jakoś dzisiaj jestem dziwnie wyspana Wczoraj oglądałam "Usta, usta" i mi się przysnęło. Na szczęście byłam już w piżamce i leżałam w łóżku Może przez to, ze położyłam się dość szybko dziś tak się fajnie czuję
Robiłam dzisiaj mężowi śniadanko Jako, że nie chcę aby zrezygnował z diety (jakby miał sobie sam przygotowywać jedzenie to by poległ bardzo szybko ), wstałam jakoś o 7:00 i poszłam smażyć placuszki z tuńczyka Wyszły naprawdę smakowicie
Dziś popołudniu idziemy do teściów z płytą. Ciekawe, jak tam się teściowa będzie zachowywać? Przed wyjściem muszę z Piotrkiem pewne rzeczy ustalić, żeby potem znowu nie było awantury A wieczorkiem zacznę nas pakować na wyjazd weekendowy



Madziula, ale historia z tymi fotografami!!! Wcale Ci się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Sama bym ich za takie cosik chciała rozstrzelać Też uważam, że takie sprawy powinni mówić znacznie wcześniej, ba, uważam, że nawet takie cosik powinno zostać ujęte w umowie. A nie człowiek się nakręca na fotki (sama wiem, jak to jest ), a tu się okazuje, że zdjęcia będą dopiero po zakończeniu pleneru A jakby plener był w grudniu, to co???
Tobie (i nam również) pozostaje tylko czekać. Kto wie, może jakoś szybciej się wyrobią i chociaż podeślą Wam jakąś namiastkę zdjęć? A jak nie to w ramach pocieszenia, do września został ostatni miesiąc, szybko zleci, zobaczysz

[alamig]

Hej Dziewczynki Ja dziś będę tak z doskoku, bo strasznie dużo pracy mam dzisiaj

[Tygrysek_aa]

witam dziś-ja też będę tu przelotem

[Esti10]

Ja tez sie witam i bede z doskoku bo sie wreszcie musimy za filmik weselny zabrac

U mnie dzis jest okropnie leje i jest 11st masakra

Wczorajsza wizyta sie udala i to chyba zbytnio ale bardziej ta u tesciow po babci tam poszlismy bo tam mielismy nocowac i siostra Luka z mezem tez poszla i sie taka imprezka zrobila ze szok bylo super

[Forget_me]

Ależ mnie ta książka wciągnęła!!! Wyłączyłam kompa i zabrałam się za czytanie. Sama nie wiem, kiedy nagle zrobiła się ta godzina Za długo pewnie nie posiedzę z Wami, bo już mnie ciągnie, żeby czytać dalej A tu jeszcze obiad trzeba wymyślić
u mnie dziś też paskudna pogoda, cały czas pada i chyba jest zimno. Choć jak czasami spojrzę przez okno, to ludzie chodzą w krótkim rękawku i krótkich spodenkach, ale ja jak będę wychodzić założę cosik długiego


Esti, super, że imprezka się Wam udała Musisz mieć naprawdę świetną rodzinkę

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Esti10

Ja tez sie witam i bede z doskoku bo sie wreszcie musimy za filmik weselny zabrac

U mnie dzis jest okropnie leje i jest 11st masakra

Wczorajsza wizyta sie udala i to chyba zbytnio ale bardziej ta u tesciow po babci tam poszlismy bo tam mielismy nocowac i siostra Luka z mezem tez poszla i sie taka imprezka zrobila ze szok bylo super

super,że imprezka się udala-zdroszczę grilików, bo ja nie mam gdzie-ostatnio u kumpeli 2 tyg.temu

dobra-ja znikam i miłego dnia Wam życzę
ps-właśnie mąż mnie pochwalił,że dobre mu kanapeczki do pracy zrobiłam - kochająca żonka ze mnie

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Ależ mnie ta książka wciągnęła!!! Wyłączyłam kompa i zabrałam się za czytanie. Sama nie wiem, kiedy nagle zrobiła się ta godzina Za długo pewnie nie posiedzę z Wami, bo już mnie ciągnie, żeby czytać dalej A tu jeszcze obiad trzeba wymyślić
u mnie dziś też paskudna pogoda, cały czas pada i chyba jest zimno. Choć jak czasami spojrzę przez okno, to ludzie chodzą w krótkim rękawku i krótkich spodenkach, ale ja jak będę wychodzić założę cosik długiego


Esti, super, że imprezka się Wam udała Musisz mieć naprawdę świetną rodzinkę

Anula nie moge narzekac sa spoko my teraz fimik robimy wiec troche jestem zajeta ale zagladam do was, widze ze tu dzis pusto takze spoko nie bedzie duzo nadrabiania

[Forget_me]

A no, dzisiaj dość spokojnie na forum Ja się właśnie zabrałam za przygotowywanie niespodzianki dla Piotrka, robię dla niego album ze wszystkimi biletami z kina i innymi pamiątkami Musze teraz ułożyć jakiś tekst na pierwszą stronę i tak myślę i myślę
Jakoś nic mi się dzisiaj nie chce, wszystko przez tą pogodę

Zazdroszczę Ci Esti tak super rodzinki, cały czas się ze sobą spotykacie i fajnie spędzacie czas U mnie niestety wygląda to tak, że jak mam iść do teściów to mnie szlag trafia

Buziaki Agula Do zobaczonka jutro

[Esti10]

Napisane przez Tygrysek_aa

super,że imprezka się udala-zdroszczę grilików, bo ja nie mam gdzie-ostatnio u kumpeli 2 tyg.temu

dobra-ja znikam i miłego dnia Wam życzę
ps-właśnie mąż mnie pochwalił,że dobre mu kanapeczki do pracy zrobiłam - kochająca żonka ze mnie

i to jeszcze jaka z Ciebie super zonka
to miego dnia buziaki papa

[signa]

Ja tez sie juz dzisiaj witam, ale widze ze pustki na forum

U mnie tez pogoda straszna zimno i pada, a ocieplenie nadaja dopiero na weekend..jak ja nieznosze takiej pogody

Napisane przez alamig

Madziu, spokojnie W końcu się doczekasz na te zdjęcia. Esterka też długo czekała i patrz, jaka teraz jest happy, bo warto było My też poczekamy
PS. W sobotę jedziemy do Zakopanego. Może tam będziesz przypadkiem?

A wiesz, ze moze bede wszystko zalezy od tego kiedy Sebie ustala ta rozmowe, bo mieli w tym tygodniu dzwonic i umawiac sie na rozmowy. Mielismy jechac jakos w tym tygodniu wlasnie, ale musimy czekac wiec np jesli ustala jakos w polowie sierpnia to bardzo mozliwe, ze juz w weekend pojedziemy

Napisane przez Forget_me

Hej laseczki
Widzę, że dzisiaj z rana melduję się jako pierwsza Jakoś dzisiaj jestem dziwnie wyspana Wczoraj oglądałam "Usta, usta" i mi się przysnęło. Na szczęście byłam już w piżamce i leżałam w łóżku Może przez to, ze położyłam się dość szybko dziś tak się fajnie czuję
Robiłam dzisiaj mężowi śniadanko Jako, że nie chcę aby zrezygnował z diety (jakby miał sobie sam przygotowywać jedzenie to by poległ bardzo szybko ), wstałam jakoś o 7:00 i poszłam smażyć placuszki z tuńczyka Wyszły naprawdę smakowicie
Dziś popołudniu idziemy do teściów z płytą. Ciekawe, jak tam się teściowa będzie zachowywać? Przed wyjściem muszę z Piotrkiem pewne rzeczy ustalić, żeby potem znowu nie było awantury A wieczorkiem zacznę nas pakować na wyjazd weekendowy



Madziula, ale historia z tymi fotografami!!! Wcale Ci się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Sama bym ich za takie cosik chciała rozstrzelać Też uważam, że takie sprawy powinni mówić znacznie wcześniej, ba, uważam, że nawet takie cosik powinno zostać ujęte w umowie. A nie człowiek się nakręca na fotki (sama wiem, jak to jest ), a tu się okazuje, że zdjęcia będą dopiero po zakończeniu pleneru A jakby plener był w grudniu, to co???
Tobie (i nam również) pozostaje tylko czekać. Kto wie, może jakoś szybciej się wyrobią i chociaż podeślą Wam jakąś namiastkę zdjęć? A jak nie to w ramach pocieszenia, do września został ostatni miesiąc, szybko zleci, zobaczysz

No prosze jaka kochajaca zonka z Ciebie A coz to za placuzki robilas? podrzuc nam tu przepis, ja uwielbiam tunczyka i chetnie bym sobie takie zrobila jak mowisz, ze takie dobre wyszly
Co do czytania to ja mam tak samo, jak juz mnie cos wciagnie to nie ma zmiluj. Ostatnio czytalam to "W glebi lasu" i chyba w czwartek zaczelam, a w piatek juz skonczylam i tylko bylam zla, ze nie mam co czytac juz bo wzielam sobie tylko jedna ksiazke Ale swietna jest, bardzo polecam


Z tymi zdjeciami Aniu to strasznie mnie wkurzyli. W ogole nie rozumiem co to za zasada, ze zabieraja sie za obrobke dopiero jak plener maja skonczony albo, ze Ci co maja plener maja pierwszenstwo w obrobce Jak dla mnie to glupota tymbardziej, ze ani w umowie ani slownie nie raczyli nam o tym wspomniec. Nie mam zamiaru czekac teraz az obrobia zdjecia par po nas (liczac, ze kazdy weekend mieli zajety to daje nam jakies 4-5 par) tymbardziej, ze nasze zlecenie zaczeli wczesniej. Napisalam, ze nie podoba mi sie to i nie chce czekac pol roku az laskawie zabiora sie za nasz zdjecia. Tymbardziej, ze jesli np plenere mielibysmy jakos w polowie wrzesnia to jeszcze miesiac czekania....nigdy w zyciu. Placimy im niemala kase i kurde wybralismy najwyzsze pakiet, a oni kaza nam tyle czekac na te zdjecia Napisalam im, ze to nie jest w porzadku w stosunku do nas i zeby jakos tak sobie poukladali zlecenia zeby wyrobili sie z naszymi do 7 sierpnia. I powiem Ci, ze chyba zrezygnujemy z tego pleneru z nimi w Krakowie i wezmiemy sobie innego fotografa na ten drugi plener bo jakos nie cieszy mnie juz praca z nimi, bardzo sie na nich zawiodlam a w takiej atmosferze za fajne zdjecia by raczej nie powstaly.

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

A no, dzisiaj dość spokojnie na forum Ja się właśnie zabrałam za przygotowywanie niespodzianki dla Piotrka, robię dla niego album ze wszystkimi biletami z kina i innymi pamiątkami Musze teraz ułożyć jakiś tekst na pierwszą stronę i tak myślę i myślę
Jakoś nic mi się dzisiaj nie chce, wszystko przez tą pogodę

Zazdroszczę Ci Esti tak super rodzinki, cały czas się ze sobą spotykacie i fajnie spędzacie czas U mnie niestety wygląda to tak, że jak mam iść do teściów to mnie szlag trafia

Buziaki Agula Do zobaczonka jutro

O fajny pomysl tez zbieram takie rzeczy
Przykro mi, ze masz taka durna ta tesciowa no ale nic na to nieporadzisz co nie pewnie ze fajnie miec mile kontakty z tesciami ale co poradzisz dobrze,ze chociaz tesciu spoko prawda

[signa]

Laski musze sie Wam koniecznie pochwalic przed chwilka dzowniki do mnie z tej szkoly wizazu gdzie bylam na rozmowie w zeszlym tygodniu i DOSTALAM SIE!!!! mowie Wam ale sie ciesze od wrzesnia zaczynam

[Forget_me]

Napisane przez signa

Ja tez sie juz dzisiaj witam, ale widze ze pustki na forum

U mnie tez pogoda straszna zimno i pada, a ocieplenie nadaja dopiero na weekend..jak ja nieznosze takiej pogody



A wiesz, ze moze bede wszystko zalezy od tego kiedy Sebie ustala ta rozmowe, bo mieli w tym tygodniu dzwonic i umawiac sie na rozmowy. Mielismy jechac jakos w tym tygodniu wlasnie, ale musimy czekac wiec np jesli ustala jakos w polowie sierpnia to bardzo mozliwe, ze juz w weekend pojedziemy





No prosze jaka kochajaca zonka z Ciebie A coz to za placuzki robilas? podrzuc nam tu przepis, ja uwielbiam tunczyka i chetnie bym sobie takie zrobila jak mowisz, ze takie dobre wyszly
Co do czytania to ja mam tak samo, jak juz mnie cos wciagnie to nie ma zmiluj. Ostatnio czytalam to "W glebi lasu" i chyba w czwartek zaczelam, a w piatek juz skonczylam i tylko bylam zla, ze nie mam co czytac juz bo wzielam sobie tylko jedna ksiazke Ale swietna jest, bardzo polecam


Z tymi zdjeciami Aniu to strasznie mnie wkurzyli. W ogole nie rozumiem co to za zasada, ze zabieraja sie za obrobke dopiero jak plener maja skonczony albo, ze Ci co maja plener maja pierwszenstwo w obrobce Jak dla mnie to glupota tymbardziej, ze ani w umowie ani slownie nie raczyli nam o tym wspomniec. Nie mam zamiaru czekac teraz az obrobia zdjecia par po nas (liczac, ze kazdy weekend mieli zajety to daje nam jakies 4-5 par) tymbardziej, ze nasze zlecenie zaczeli wczesniej. Napisalam, ze nie podoba mi sie to i nie chce czekac pol roku az laskawie zabiora sie za nasz zdjecia. Tymbardziej, ze jesli np plenere mielibysmy jakos w polowie wrzesnia to jeszcze miesiac czekania....nigdy w zyciu. Placimy im niemala kase i kurde wybralismy najwyzsze pakiet, a oni kaza nam tyle czekac na te zdjecia Napisalam im, ze to nie jest w porzadku w stosunku do nas i zeby jakos tak sobie poukladali zlecenia zeby wyrobili sie z naszymi do 7 sierpnia. I powiem Ci, ze chyba zrezygnujemy z tego pleneru z nimi w Krakowie i wezmiemy sobie innego fotografa na ten drugi plener bo jakos nie cieszy mnie juz praca z nimi, bardzo sie na nich zawiodlam a w takiej atmosferze za fajne zdjecia by raczej nie powstaly.

Hej Madziulka
A no, pustki dzisiaj niesamowite Powiem szczerze, że i mnie przez tą pogodę beznadziejną nie chce się za bardzo pisać. Jakaś taka bez życia dzisiaj jestem, miałam w planach odwiedzenie fotografa, ale jak pomyślę, że mam jechać przez całe miasto i jeszcze stać w korkach (bo zaczęli nam remontować główną drogę wjazdową do miasta i przez to dojazd na rynek jest prawie niemożliwy ), to mi się już odechciewa. Zabiorę się chyba za pakowanie nas na wyjazd, ale też za bardzo mi się nie chce Co za leniwy dzień
Do tego jeszcze poszłam sobie umyć włosy i kurde wody nie ma

Madziulka, bo my jesteśmy z Piotrkiem na diecie proteinowej i dlatego stała się ze mnie taka dobra żonka Nie chcę, żeby Piotrek się szybko zniechęcił do diety, dlatego poświęcam się i rano robię mu śniadanka Zobaczymy, co z tego wyjdzie
A przepis bardzo prosty, puszkę tuńczyka wymieszać z dwoma jajkami, dodać bazylię, pokrojony szczypiorek, czerwoną paprykę (ja dodałam słodką), pieprz i odrobinkę soli. Wszystko to razem wymieszać i usmażyć w formie takich placuszków Najlepsze są na ciepło

Co do fotografów to ja Ci się wcale nie dziwię, że się wkurzasz. Na końcu wyjdzie, ze prędzej niż Wy zdjęcia dostaną osoby, które ślub będą miały w sierpniu!!!Moim zdaniem powinni obrabiać zdjęcia w zależności od ich wykonania, a nie od tego czy jest plener czy też nie. Do daty, jaka jest w umowie powinni Wam już dać wszystkie zdjęcia z przygotowań, z kościoła i ze zabawy weselnej, a plener wtedy, już już będzie wszystko gotowe.
Ciekawe, co Ci odpiszą na Twojego maila. Miejmy nadzieję, ze cosik do nich dotrze i zrozumieją, że zdjęcia powinny do Was trafić do 7 sierpnia. Właściwie to można się chyba powołać na umowę, w której słowa nie ma o tym, że zdjęcia są wydawane po plenerze

[Esti10]

Napisane przez signa

Ja tez sie juz dzisiaj witam, ale widze ze pustki na forum

U mnie tez pogoda straszna zimno i pada, a ocieplenie nadaja dopiero na weekend..jak ja nieznosze takiej pogody



A wiesz, ze moze bede wszystko zalezy od tego kiedy Sebie ustala ta rozmowe, bo mieli w tym tygodniu dzwonic i umawiac sie na rozmowy. Mielismy jechac jakos w tym tygodniu wlasnie, ale musimy czekac wiec np jesli ustala jakos w polowie sierpnia to bardzo mozliwe, ze juz w weekend pojedziemy





No prosze jaka kochajaca zonka z Ciebie A coz to za placuzki robilas? podrzuc nam tu przepis, ja uwielbiam tunczyka i chetnie bym sobie takie zrobila jak mowisz, ze takie dobre wyszly
Co do czytania to ja mam tak samo, jak juz mnie cos wciagnie to nie ma zmiluj. Ostatnio czytalam to "W glebi lasu" i chyba w czwartek zaczelam, a w piatek juz skonczylam i tylko bylam zla, ze nie mam co czytac juz bo wzielam sobie tylko jedna ksiazke Ale swietna jest, bardzo polecam


Z tymi zdjeciami Aniu to strasznie mnie wkurzyli. W ogole nie rozumiem co to za zasada, ze zabieraja sie za obrobke dopiero jak plener maja skonczony albo, ze Ci co maja plener maja pierwszenstwo w obrobce Jak dla mnie to glupota tymbardziej, ze ani w umowie ani slownie nie raczyli nam o tym wspomniec. Nie mam zamiaru czekac teraz az obrobia zdjecia par po nas (liczac, ze kazdy weekend mieli zajety to daje nam jakies 4-5 par) tymbardziej, ze nasze zlecenie zaczeli wczesniej. Napisalam, ze nie podoba mi sie to i nie chce czekac pol roku az laskawie zabiora sie za nasz zdjecia. Tymbardziej, ze jesli np plenere mielibysmy jakos w polowie wrzesnia to jeszcze miesiac czekania....nigdy w zyciu. Placimy im niemala kase i kurde wybralismy najwyzsze pakiet, a oni kaza nam tyle czekac na te zdjecia Napisalam im, ze to nie jest w porzadku w stosunku do nas i zeby jakos tak sobie poukladali zlecenia zeby wyrobili sie z naszymi do 7 sierpnia. I powiem Ci, ze chyba zrezygnujemy z tego pleneru z nimi w Krakowie i wezmiemy sobie innego fotografa na ten drugi plener bo jakos nie cieszy mnie juz praca z nimi, bardzo sie na nich zawiodlam a w takiej atmosferze za fajne zdjecia by raczej nie powstaly.

Czesc Madziula my jeszcze jestesmy na forum

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

O fajny pomysl tez zbieram takie rzeczy
Przykro mi, ze masz taka durna ta tesciowa no ale nic na to nieporadzisz co nie pewnie ze fajnie miec mile kontakty z tesciami ale co poradzisz dobrze,ze chociaz tesciu spoko prawda

Pewnie, lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu Teść jest super ekstra, więc tym się mogę pocieszać. Przecież mogłabym trafić jeszcze gorzej
Musze się pośpieszyć z tym albumem, bo jak na razie to odłożyłam wykonanie go i tak sobie leży w pokoju Dobrze, że Piotrek go jeszcze nie znalazł

Napisane przez signa

Laski musze sie Wam koniecznie pochwalic przed chwilka dzowniki do mnie z tej szkoly wizazu gdzie bylam na rozmowie w zeszlym tygodniu i DOSTALAM SIE!!!! mowie Wam ale sie ciesze od wrzesnia zaczynam

Gratulacje!!!
Mówiłyśmy, że się dostaniesz
Teraz tylko Seba musi dostać tą dotację i wszystko będzie super pięknie

[signa]

Napisane przez Esti10

Czesc Madziula my jeszcze jestesmy na forum

Oj wiem wiem Kochana, przeciez o Was nigdy bym nie zapomniala ale Ty dzisiaj tez z doskoku w zwiazku z filmem i zbyt ozywionej dyskusji nie ma ale moze to i lepiej, bo jakbym miala dzisiaj nadrabiac 5 stron to chyba bym usnela przed kompem chociaz teraz po takiej wiadomosci to od razu mam juz mase energii

Napisane przez Forget_me

Pewnie, lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu Teść jest super ekstra, więc tym się mogę pocieszać. Przecież mogłabym trafić jeszcze gorzej
Musze się pośpieszyć z tym albumem, bo jak na razie to odłożyłam wykonanie go i tak sobie leży w pokoju Dobrze, że Piotrek go jeszcze nie znalazł




Gratulacje!!!
Mówiłyśmy, że się dostaniesz
Teraz tylko Seba musi dostać tą dotację i wszystko będzie super pięknie

A dziekuje dziekuje i dziekuje, za tak we mnie wierzylyscie z Sebem to pewnie jeszcze troche potrwa, ale tez mam nadzieje ze dostanie te dotacje, chociaz ja i tak wiem ze dostanie hehe


A wlasnie Aniu, czy mi sie wydaje czy ten album jakos przed slubem juz przygotowywalas? cos mi tak w pamieci swita

[Esti10]

Napisane przez signa

Laski musze sie Wam koniecznie pochwalic przed chwilka dzowniki do mnie z tej szkoly wizazu gdzie bylam na rozmowie w zeszlym tygodniu i DOSTALAM SIE!!!! mowie Wam ale sie ciesze od wrzesnia zaczynam

Jejku jak super GRATULUJE

[Forget_me]

Napisane przez signa

A dziekuje dziekuje i dziekuje, za tak we mnie wierzylyscie z Sebem to pewnie jeszcze troche potrwa, ale tez mam nadzieje ze dostanie te dotacje, chociaz ja i tak wiem ze dostanie hehe


A wlasnie Aniu, czy mi sie wydaje czy ten album jakos przed slubem juz przygotowywalas? cos mi tak w pamieci swita

Też mi się wydaje, że dostanie tą dotację Takie mam jakieś przeczucie

Dobrze Ci świta Album miałam początkowo dać Piotrkowi podczas wesela, ale niestety się nie wyrobiłam z jego przygotowaniem, potem miały to być jego urodziny, ale niestety znowu poległam- lenistwo wzięło górę Jednak powiedziałam Piotrkowi, ze jego prezent się "przygotowuje" zatem nie miałam innego wyjścia jak się za niego w końcu zabrać No i tak siedzę i myślę, co by tu wpisać na pierwszej stronie

[signa]

Napisane przez Forget_me

Hej Madziulka
A no, pustki dzisiaj niesamowite Powiem szczerze, że i mnie przez tą pogodę beznadziejną nie chce się za bardzo pisać. Jakaś taka bez życia dzisiaj jestem, miałam w planach odwiedzenie fotografa, ale jak pomyślę, że mam jechać przez całe miasto i jeszcze stać w korkach (bo zaczęli nam remontować główną drogę wjazdową do miasta i przez to dojazd na rynek jest prawie niemożliwy ), to mi się już odechciewa. Zabiorę się chyba za pakowanie nas na wyjazd, ale też za bardzo mi się nie chce Co za leniwy dzień
Do tego jeszcze poszłam sobie umyć włosy i kurde wody nie ma

Madziulka, bo my jesteśmy z Piotrkiem na diecie proteinowej i dlatego stała się ze mnie taka dobra żonka Nie chcę, żeby Piotrek się szybko zniechęcił do diety, dlatego poświęcam się i rano robię mu śniadanka Zobaczymy, co z tego wyjdzie
A przepis bardzo prosty, puszkę tuńczyka wymieszać z dwoma jajkami, dodać bazylię, pokrojony szczypiorek, czerwoną paprykę (ja dodałam słodką), pieprz i odrobinkę soli. Wszystko to razem wymieszać i usmażyć w formie takich placuszków Najlepsze są na ciepło

Co do fotografów to ja Ci się wcale nie dziwię, że się wkurzasz. Na końcu wyjdzie, ze prędzej niż Wy zdjęcia dostaną osoby, które ślub będą miały w sierpniu!!!Moim zdaniem powinni obrabiać zdjęcia w zależności od ich wykonania, a nie od tego czy jest plener czy też nie. Do daty, jaka jest w umowie powinni Wam już dać wszystkie zdjęcia z przygotowań, z kościoła i ze zabawy weselnej, a plener wtedy, już już będzie wszystko gotowe.
Ciekawe, co Ci odpiszą na Twojego maila. Miejmy nadzieję, ze cosik do nich dotrze i zrozumieją, że zdjęcia powinny do Was trafić do 7 sierpnia. Właściwie to można się chyba powołać na umowę, w której słowa nie ma o tym, że zdjęcia są wydawane po plenerze

Wcale Ci sie nie dziwie, bo w taka pogode to sie nic nie chce a jeszcze jak remonty robia to juz w ogole mi by sie nie chcialo jechac juz sie nie moge doczekac az znowu wroca upaly kocham jak jest cieplutko
Musze wyprobowac te placuszki koniecznie. Ostatnio robilam z cukinii i Sebie posmakowaly, a tunczyka tez pewnie polubi. Tymbardziej, ze wygladaja na smakowite z tego co piszesz

Tez jestem bardzo ciekawa co nam odpisza mam tylko nadzieje, ze nie bede musiala znowu czekac ponad tydzien i jeszcze dzownic i ich ponaglac dla mnie to jest szczyt wszystkiego takie zachowanie i czuje sie juz przez nich lekcewazona, a tak jak mowie placimy im wcale nie mala kase wszystko zaczelo sie od pleneru...niby mial byc caly dzien i na poniedzialkowy plener bylismy umowieni na 8, ale ze musilismy go przelozyc z powodu sukni to zaproponowali czwartek, my mowimy ze jak im cos nie pasuje to jeszcze zostajemy w Zakopcu ale sami zaproponowali ten czwartek wiec ok. Mieli byc na 11 (juz to mi sie nie podobalo, bo mielismy miec od 8) a przyjechali laskawie na 13. Jeszcze my czekamy, a oni nawet po 11 nie raczyli do nas zadzownic ze sa dopiero w drodze. Zanim wizazystka mnie umalowala byla 14 i jeszcze oni chcieli zjesc obiad wiec wyszlismy dopiero o 15 wiec gdzie tu jest calodzienny plener jeszcze mowili, ze zdazymy we wszystkie miejsca gdzie my chcemy a potem okazlo sie, ze w polowie nie bylismy chcielismy bardzo zdjecia na Kasprowym, od rana byla piekna pogoda ale jak wychodzilismy rozpetala sie tam burza i z Kasprowego nici, bo potem pogoda juz sie nie poprawila. Jak konczylismy po 23 (my myslilismy, ze konczymy) oni pytaja nas czy teraz Krakow no cholera trudno zebysmy o tej porze, zmeczeni i glodni jechali do Krakowa tam pozowali a potem jeszcze w srodku nocy wracali do Zakopca. Stwierdzilismy, ze chcemy to przelozyc na inny dzien. Ten plener jakos im wybaczylam, ale teraz do tego wszystkiego doszlo jeszcze to wiec wydaje mi sie, ze to jest totalne olewanie klienta. Nie wiem jak mozna miec takie podejscie do ludzi. Ok zdjecia robia fajne no, ale bez przesady. My sie nastawiamy, ze dostaniemy je zgodnie z umowa a tu wedlug nich jeszcze 3 miesiace musimy czekac

[signa]

Napisane przez Esti10

Jejku jak super GRATULUJE

Dzieki Kochana

Napisane przez Forget_me

Też mi się wydaje, że dostanie tą dotację Takie mam jakieś przeczucie

Dobrze Ci świta Album miałam początkowo dać Piotrkowi podczas wesela, ale niestety się nie wyrobiłam z jego przygotowaniem, potem miały to być jego urodziny, ale niestety znowu poległam- lenistwo wzięło górę Jednak powiedziałam Piotrkowi, ze jego prezent się "przygotowuje" zatem nie miałam innego wyjścia jak się za niego w końcu zabrać No i tak siedzę i myślę, co by tu wpisać na pierwszej stronie

Hehe tez mam jakies takie przeczucie wlasnie miejmy nadzijeje, ze nasze przeczucia sie sprawdza

No wlasnie, jednak dobrze mi switalo Leniuszku Ty ladnie to tak tyle czasu robic prezent dla mezusia i jeszcze byc z lesie ale fakt faktem, ze na takie robotki to trzeba miec faze, bo jak sie nie ma weny to chocby nawet nie wiem co nic z tego nie wyjdzie. Ja tez tak mam, ze czasem cos robie przez pol roku i nie moge zrobic a potem siade i w jeden wieczor jest gotowe
Tak mysle, ze jakis fajny test to dobry pomysl na pierwsza strone, ale jaki to juz nie wiem napewno musi to byc cos niebanalnego, tyle Ci moge poradzic poki co jak cos mi wpadnie do glowy albo w rece dam znac

[Forget_me]

Dziewczynki, ja się zbieram. Umyłam sobie włosy, ale sa jakieś klejące bo ta woda jest jakaś taka dziwna. Czasami leci z kranu normalna, a czasami taka czerwona A ja oczywiście od razu zabrałam się za mycie i teraz mam za swoje Jeszcze bym z Wami posiedziała, ale musze włosy doprowadzić do porządku
Może potem wskoczę jeszcze
Buziale

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Ja się właśnie zabrałam za przygotowywanie niespodzianki dla Piotrka, robię dla niego album ze wszystkimi biletami z kina i innymi pamiątkami Musze teraz ułożyć jakiś tekst na pierwszą stronę i tak myślę i myślę
Jakoś nic mi się dzisiaj nie chce, wszystko przez tą pogodę

Super niespodzainkę będzie miał ten Twój Mąż

Napisane przez signa

A wiesz, ze moze bede wszystko zalezy od tego kiedy Sebie ustala ta rozmowe, bo mieli w tym tygodniu dzwonic i umawiac sie na rozmowy. Mielismy jechac jakos w tym tygodniu wlasnie, ale musimy czekac wiec np jesli ustala jakos w polowie sierpnia to bardzo mozliwe, ze juz w weekend pojedziemy

Daj koniecznie znać czy będziecie

Napisane przez signa

Laski musze sie Wam koniecznie pochwalic przed chwilka dzowniki do mnie z tej szkoly wizazu gdzie bylam na rozmowie w zeszlym tygodniu i DOSTALAM SIE!!!! mowie Wam ale sie ciesze od wrzesnia zaczynam

Wspaniale!!!! Gratulacje

Napisane przez signa

Oj wiem wiem Kochana, przeciez o Was nigdy bym nie zapomniala ale Ty dzisiaj tez z doskoku w zwiazku z filmem i zbyt ozywionej dyskusji nie ma ale moze to i lepiej, bo jakbym miala dzisiaj nadrabiac 5 stron to chyba bym usnela przed kompem chociaz teraz po takiej wiadomosci to od razu mam juz mase energii

Aż takie nudne rzeczy piszemy?

[Esti10]

Napisane przez signa

Oj wiem wiem Kochana, przeciez o Was nigdy bym nie zapomniala ale Ty dzisiaj tez z doskoku w zwiazku z filmem i zbyt ozywionej dyskusji nie ma ale moze to i lepiej, bo jakbym miala dzisiaj nadrabiac 5 stron to chyba bym usnela przed kompem chociaz teraz po takiej wiadomosci to od razu mam juz mase energii




A dziekuje dziekuje i dziekuje, za tak we mnie wierzylyscie z Sebem to pewnie jeszcze troche potrwa, ale tez mam nadzieje ze dostanie te dotacje, chociaz ja i tak wiem ze dostanie hehe


A wlasnie Aniu, czy mi sie wydaje czy ten album jakos przed slubem juz przygotowywalas? cos mi tak w pamieci swita

no masz racje ja tylko zagladam a dokladniej mam kolo siebie mojego malego motylka a Lukasz na swoim robi ten filmik wiec jak mam chwilke to czytam co tu piszecie, ale dobrze ze tak malo

Do mnie wlasnie zadzwonila Pani zbiura podrozy i potwierdzila lot oczywiscie juz jest godzina opoznienia ale i tak dobrze, ze tylko godzina mam nadzieje, ze nic sie wiecej juz nie zmieni no i wogole, ze dolecimy na miejsce bo jak czytam o tych samolotach co sie ostatnio rozbily to mi sie cos robi

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Forget_me

Dziewczynki, ja się zbieram. Umyłam sobie włosy, ale sa jakieś klejące bo ta woda jest jakaś taka dziwna. Czasami leci z kranu normalna, a czasami taka czerwona A ja oczywiście od razu zabrałam się za mycie i teraz mam za swoje Jeszcze bym z Wami posiedziała, ale musze włosy doprowadzić do porządku
Może potem wskoczę jeszcze
Buziale

To papa Anula

[signa]

Napisane przez alamig

Super niespodzainkę będzie miał ten Twój Mąż



Daj koniecznie znać czy będziecie



Wspaniale!!!! Gratulacje



Aż takie nudne rzeczy piszemy?

Hehe az tak to nie nieno dzisiaj u mnie taka pogoda, ze tylko kawka, kocyk i ksiazka a i tak sie usypia

Co do Zakopca to jak bede wiedziala dam znac

Napisane przez Esti10

no masz racje ja tylko zagladam a dokladniej mam kolo siebie mojego malego motylka a Lukasz na swoim robi ten filmik wiec jak mam chwilke to czytam co tu piszecie, ale dobrze ze tak malo

Do mnie wlasnie zadzwonila Pani zbiura podrozy i potwierdzila lot oczywiscie juz jest godzina opoznienia ale i tak dobrze, ze tylko godzina mam nadzieje, ze nic sie wiecej juz nie zmieni no i wogole, ze dolecimy na miejsce bo jak czytam o tych samolotach co sie ostatnio rozbily to mi sie cos robi

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------



To papa Anula

No to super juz macie pewne, ze lecicie, a godzinka to nieduzo. Samolotami nic sie nie przejmuj. To podobno najbezpieczniejszy srodek transportu, a teraz po tym kwietniowym wypadku wszystko jest naglosnione. Bedzie dobrze Esti




Papa Aniu, do poniej


Ja tez na chwilke sie zegnam, bo lece zrobic jakies zakupy. Wczoraj wrocilismy i lodowka troche pusta

[meg22]

Miałam dzisiaj zalatany dzień. Najpierw byłam u mechanika, bo linka od prędkościomierza mi padła ale nie przeszkadzało mi w jeździe przez 2 miesiące wczoraj stwierdziłam,że chyba czas to naprawić. Potem podskoczyłam do Tesco i kupiłam sobie czarne buty na obcasie za 25 zł

Madziu- gratulacje!! w tej szkole będziesz się uczyć, czy pracować? bo nie pamiętam