Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[bassienkaw]

Co do obniżenia się brzucha. To u mnie patrząc z boku nie widać,gdy patrzę na zdjęcia czy też w lustro. Patrząc z przodu widać bardzo jak się obniżył. Widzą też bliscy. Teściowa też ostatnio mówi że opadł bardzo ale widać to jak się patrzy z przodu. Ja już w łóżku,dobranoc kobiety

[Siala_Bala]

Napisane przez bajka1807

lazurowa super ze potwierdzila sie dziewczynka jak cos to ja zapraszam cie do wspolnego rodzenia 9.08 chociaz moze na oddzial poloze sie 8.08 po ktg hehe.

tak dzisiaj sie kobietki pokazujecie to tez wkleje wam moj dzisiejszy brzuchol, rowno 39 tc. sorki za jakosc ale aparat sie rozladowal i telefonem robione.

Jakie 107?! Wcale na tyle nie wygląda
Tylko ja dobiłam do ponad 120cm?
I gdzie niby te twoje rozstępy??? Chyba, żeś taki wstydzioch jak ja i wyretuszowałaś A i wysypki nie widać.. kłamczucho

Chyba, że to ja pomyliłam Bajki ..

[bajka1807]

Napisane przez Siala_Bala

Jakie 107?! Wcale na tyle nie wygląda
Tylko ja dobiłam do ponad 120cm?
I gdzie niby te twoje rozstępy??? Chyba, żeś taki wstydzioch jak ja i wyretuszowałaś A i wysypki nie widać.. kłamczucho

Chyba, że to ja pomyliłam Bajki ..

kochana oczywiscie ze wyretuszowalam z rozstepami bym nie pokazala bo wstyd!! a wysypki nie widac bo z brzucha juz to dziadostwo zlazlo, zostalo tylko na dupie i nogach. ale tez juz zlazi. do porodu sie tego cholerstwa pozbede a 107 jest... a co wyglada na wiecej ?

[aniaa22]

Napisane przez bajka1807

lazurowa super ze potwierdzila sie dziewczynka jak cos to ja zapraszam cie do wspolnego rodzenia 9.08 chociaz moze na oddzial poloze sie 8.08 po ktg hehe.

tak dzisiaj sie kobietki pokazujecie to tez wkleje wam moj dzisiejszy brzuchol, rowno 39 tc. sorki za jakosc ale aparat sie rozladowal i telefonem robione.

super brzusio

[Siala_Bala]

Napisane przez bajka1807

kochana oczywiscie ze wyretuszowalam z rozstepami bym nie pokazala bo wstyd!! a wysypki nie widac bo z brzucha juz to dziadostwo zlazlo, zostalo tylko na dupie i nogach. ale tez juz zlazi. do porodu sie tego cholerstwa pozbede a 107 jest... a co wyglada na wiecej ?

Właśnie wcale nie wygląda na tyle

A czym się pozbyłaś tej wysypki bo mnie co chwila wyłazi dosłownie po kilka kropek to na udach, to na boczkach, to przy kostkach albo pod pośladkami i mam ochotę się wydrapać do kości

[bajka1807]

Napisane przez Siala_Bala

Właśnie wcale nie wygląda na tyle

A czym się pozbyłaś tej wysypki bo mnie co chwila wyłazi dosłownie po kilka kropek to na udach, to na boczkach, to przy kostkach albo pod pośladkami i mam ochotę się wydrapać do kości

oj nie pytaj... najpierw rodzinny przepisal mi jakas masc plus wapno i dodatkowo zeby skore nawilzac to mediderm dla ludzikow z problemami skornymi. ale nic to nie dalo. pozniej ginekolog kazal smarowac mi sie hydrocortyzonem... tez nic nie dalo, a i rozlazlo sie juz na caleeee cialo, brzuch, ramiona, dlonie, plecy, tylek, uda, lydki i stopy... normalnie szał to wyslala mnie do dermatologa. ten z kolei stwierdzil ze da mi zyrtec bo i tak ciaza juz donoszona, dzidziol rozwiniety to trzeba dzialac, bo inaczej sie tego nei zwalczy. no i dal tez jakas masc elosone a tak do smarowania za dnia emolium przeciw swedziawkom. zyrtec zaczal dzialac cuda w polaczeniu z tym elosone. ale dzisiaj wzielam juz ostatni i masc tez sie skonczyla a jeszcze tego shitu mam troche na nogach wiec bede smarowac sie znowu hydrocortyzonem...

nie wiem po co taki poemat napisalam ale wniosek jest taki ze kup sobie jakis alertec albo cos w tym stylu, polykaj troche i powinno przejsc. nie karmisz cycuchem wiec mozesz brac bez obaw

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez lazurowa

Duuuuuziiiiiiiii

No duziii, ale był więksiii..

Napisane przez vette

tak nago po domu

A przed kim mam się ukrywać? Przed wiewiórem?

Napisane przez pilotka f16

kurcze ja mam tylko 2 z ceratką.. moze powinnam dokupic jeszcze? :/

co do brzucha mysle, ze dopiero zaczyna opadac

Kupiłam tyle, bo nie chcę stosować podkładów na przewijak tylko flanelki . A co do brzucha- nie mówię, że nie.

Napisane przez vette

malz testowal obiektyw wiec wrzucam moj nowy kolor wlosow zalapala sie dziewczynka w brzuchu i ja z zaskoczenia

A ja się nie załapałam, żeby zobaczyć <foch>.

Napisane przez bajka1807

w ogole stwierdzilam ze moja corka to mala wredota jest... moj M chcial zebym mu nagrala filmik jak sie mloda wypycha... no i co? jak zaczynam nagrywac to cisza, a jak tylko wylacze aparat to sie uaktywnia ze zdwojona sila. i wez tu badz madry czlowieku

Znam to, znam to!!! Chcę na pamiątkę nakręcić i wysłać Mamie, a ten łobuz jak już się ułożę i przygotuję to się uspokaja

Napisane przez aniaa22

dzidzia jaki duzy brzus ale chyba jeszcze tak bardzo nie opadl

Nie mówię, że bardzo, ale czuję różnicę. A skoro poczułam i zobaczyłam z dnia na dzień, to kto wie co będzie jutro? pojutrze?

Napisane przez pszczolka87

mój jak siadam do stołu i rozkracze nogi to kładzie się na kanapie między udami

Też tak mam. I się denerwuję jak mi się do nóg przykleja. Kładę sobie między nogi a brzuch ręcznik, żeby się nie przyklejał.

Napisane przez kociamborek

Dzidzia brzusio jest juz nizej!

Byle jeszcze tak sobie powisiał

Napisane przez lazurowa

No to jestem po wizycie.
Nie rodzę.
Lekarz mówi, że tydzień powinnam wytrzymać.
Ale też mówi, że to jest jak korek od szampana, jak się otworzy to już sruuuu i nie jest w stanie przewidzieć rozwoju akcji.

Widziałam na USG pipeczkę

Niestety Mała nie urosła od ostatniego badania.
W niedzielę mam się zgłosić do szpitala na kolejne badanie przepływów i na ktg.
Szyjka ma długość 2 cm (nie wiemy jak szybko będzie się skracać), rozwarcie zewnętrzne na 1,5 cm, wewnętrzne na opuszek.
Mam przestać brać leki- tylko żelazo.
Mam czuć skurcze.
Mam czuć napieranie główki w dół.
Mam pilnować ruchów.
A jak będą skurcze co 4-5 minut przez dłużej niż półtorej godziny albo jak zacznę krwawić miesiączkowo bądź odejdą mi wody mam jechać do szpitala.
No i to chyba tyle...

Cieszysz się czy się nie cieszysz?

Napisane przez bajka1807

tak dzisiaj sie kobietki pokazujecie to tez wkleje wam moj dzisiejszy brzuchol, rowno 39 tc. sorki za jakosc ale aparat sie rozladowal i telefonem robione.

Co taki mały?

Byliśmy z Ł. na spacerze, potem po powrocie do domu ciąg dalszy sprzątania i już tak niewiele zostało, że jestem o niebo spokojniejsza

[Bajka9]

To ja tez dodam mój brzuś w 39 tc

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Bajka9

To ja tez dodam mój brzuś w 39 tc

Też mam taki pieprzyk . Tylko bardziej w kierunku kręgosłupa, ale z tej samej strony. Śliczny

[lidka36]

Hej dziewczyny. Ja byłam dzisiaj na ktg i jak narazie wszystko w porządku. Serduszko dzidziusia pracuje dobrze i słabe skurcze co 15 minut. Także mam nadzieje że wytrzymam do 2 sierpnia bo na wtedy mam ustalone cc. Nie moge się już doczekać. Jeszcze cztery dni i zobacze moją córeczkę. Ciekawe jak długo będę musiała zostać w szpitalu. Zastanawiam się co jeszcze powinnam zabrać do szpitala. Co będzie mi przydatne po cc.

[bajka1807]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Co taki mały?

ej... bo popadne w kompleksy

[Siala_Bala]

Napisane przez bajka1807

nie wiem po co taki poemat napisalam ale wniosek jest taki ze kup sobie jakis alertec albo cos w tym stylu, polykaj troche i powinno przejsc. nie karmisz cycuchem wiec mozesz brac bez obaw

Ok, dziękować jak nie zapomnę to jutro kupie

[bassienkaw]

A ja padlam dziś przed 22...bo po 23 to już byłam pierwszy raz w wc-teraz drugi,ale uzbierało mi się tyle co po całej nocy normalnie,myślalan że nie skończę sikać. Coś mi niedobrze i głowa mnie trochę boli. Ale wierzę że zaraz zasnę na powrót. I biodra mi co rusz dokuczają.

[alutka78]

Hd - nie martw sie za zapas. Bedzie dobrze.

Wczoraj polozylam sie z mdlosciami. Obudzilam sie z bolem kregoslupa i bioder. Nie moge juz spac prawie od 5. dzis mam wizyte u dentysty. Musze zaprawic ogorasy. Mam troche roboty.

Napisane przez bassienkaw

Dziewczyny wiecie co... Zróbmy lepiej akcje: nie rodzimy w IX części,czekamy na część jubileuszowa i wtedy zbiorowa akcja porodówka!

Jestem za.

Napisane przez lazurowa

No to jestem po wizycie.
Nie rodzę.
Lekarz mówi, że tydzień powinnam wytrzymać.
Ale też mówi, że to jest jak korek od szampana, jak się otworzy to już sruuuu i nie jest w stanie przewidzieć rozwoju akcji.

Widziałam na USG pipeczkę

Niestety Mała nie urosła od ostatniego badania.
W niedzielę mam się zgłosić do szpitala na kolejne badanie przepływów i na ktg.
Szyjka ma długość 2 cm (nie wiemy jak szybko będzie się skracać), rozwarcie zewnętrzne na 1,5 cm, wewnętrzne na opuszek.
Mam przestać brać leki- tylko żelazo.
Mam czuć skurcze.
Mam czuć napieranie główki w dół.
Mam pilnować ruchów.
A jak będą skurcze co 4-5 minut przez dłużej niż półtorej godziny albo jak zacznę krwawić miesiączkowo bądź odejdą mi wody mam jechać do szpitala.
No i to chyba tyle...

fajnie, ze masz potwierdzona plec. ale Ci zazdroszcze.

Napisane przez lidka36

Hej dziewczyny. Ja byłam dzisiaj na ktg i jak narazie wszystko w porządku. Serduszko dzidziusia pracuje dobrze i słabe skurcze co 15 minut. Także mam nadzieje że wytrzymam do 2 sierpnia bo na wtedy mam ustalone cc. Nie moge się już doczekać. Jeszcze cztery dni i zobacze moją córeczkę. Ciekawe jak długo będę musiała zostać w szpitalu. Zastanawiam się co jeszcze powinnam zabrać do szpitala. Co będzie mi przydatne po cc.

Moze zapytaj dziewczyn na odchowalni, ktore sa po cesarce. Napewno udziela Ci odpowiedzi. Trzymam kciuki aby udalo Ci sie wytrwac do terminu cc.

[bassienkaw]

Nadaje z łóżka,przebudzilam się,patrzę a tu SMS OD MADZIOREK026 z GODZ.3:30 Jestem na porodówce,odeszły mi wody,skurcze są całkiem całkiem. Odezwę się jak już będzie po.

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Zapomniała zapytać kto do pary?

[kamilast]

dzień dobry mamuśki
dziękuje bardzo za miłe przyjęcia podlgądacza marnotrawnego
kurde obiecałam się odzwyać a tu jak nie urok to... spółdzielnia zaczęła remont balkonów i w pokoju w którym stoi komp mam monitoring
ja wczoraj byłam na wizycie i o rodzeniu narazie nie ma mowy, cisza na morzu, maluch 3080 wiec jeszcze się możemy potuczyć.... z tydzień
uściskich dla wszystkich obolałych żeby jeszcze sie cierpliwość znalazała i gratulacje wielkie dla nowych mamuś i bobasów

[alisa32]

witajcie dziewczyny dzis zapowiada sie piękny dzien u mnie nocka nawet całkie dobrze tyle że rano obudziłam się wczesniej przez zdrętwiałe dłonie a dzis pobolewa mnie brzuch jak na okres ale to pewnie przepowiadające bóle ja dziś mam zamiar pomyć okna i może mi się uda

lazurka - dobrze że na wizycie wszystko dobrze poszło i gratuluję potwierdzenia płuci wiesz mi lekarz też powiedział w poniedziałek na wizycie że bedzie dziewczynka i nawet pokazał mi jak to wygląda ale ja jakos do konca w to niewierzę

basiu niewiem która dzis do pary rodzi ale ja raczej nie dziś mój syn ma urodziny więc dwoje dzieci z tego samego dnia to chyba niezadobrze

no to lece biorę sie za porządki miłego dnia dziewczynki i rodzić bo sierpień się zbliża

[lazurowa]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Cieszysz się czy się nie cieszysz?

Cieszę się tylko z potwierdzonej płci. A reszta raczej nie nastraja zbyt pozytywnie skoro dziecko nie rośnie..

Napisane przez alutka78

fajnie, ze masz potwierdzona plec. ale Ci zazdroszcze.

Drugi zestaw ciuszków (nie różowych) też zabieram- na wszelki wypadek.

Napisane przez alisa32

lazurka - dobrze że na wizycie wszystko dobrze poszło i gratuluję potwierdzenia płuci wiesz mi lekarz też powiedział w poniedziałek na wizycie że bedzie dziewczynka i nawet pokazał mi jak to wygląda ale ja jakos do konca w to niewierzę

basiu niewiem która dzis do pary rodzi ale ja raczej nie dziś mój syn ma urodziny więc dwoje dzieci z tego samego dnia to chyba niezadobrze

Bo płeć określa się po porodzie tak naprawdę. USG wcale nie jest stworzone do tego.
Moja kuzynka tak ma- dwóch synów z jednego dnia (28.07) ale jest między nimi dwa lata różnicy.

[bajka1807]

trzymam kciuki za madziorka!!!


no ja w nocy tez mialam przeboje, dopadlo mnie o 2:20 w momencie przekrecania sie na plecy... myslalam ze mi tylek rozerwie, bożene i wyjda mi wszystkie flaki... a podejrzewam ze przy samym porodzie boli 100% bardziej. czuje sie tym faktem niepocieszona no ale przeszlo, dopiero wstalam i zaczal sie brzuch spinac... cos czuje ze moge nie wytrzymac do tego 9.08, ale bede sie smiac jak sie okaze ze moja corka postanowi byc punktualna i wyjsc 4.08

zmykam sie ogarniac i do miasta... milego dnia

[bassienkaw]

ALISA ale by były jaja,dwójka dzieci z jednego dnia. Ja pamiętam jak tydzień przed pierwszym porodem leżałan na nadciśnienie w szpitalu i dziewczyna opowiadała o rodzinie,gdzie matka i ojciec byli z 10.10. No to jeszcze ok. I trójka dzieci też wszyscy urodzeni tego dnia.w różne lata. Żadna ciąża nie zakończyła się cesarka,wszystkie normalnie. To się nazywa hihi. Sto lat dla syna! KAMILA odzywaj się odzywaj jak najwięcej a monitoring olej. MAM INFO OD MADZIOREK że jeszcze trochę się pomeczy bo rozwarcie dopiero na 4cm,ale dostała oxy.

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

LAZUROWA a nie masz jakiegoś uniwersalnego kompletu? By nie musieć brać dwóch? Ja na początek praktycznie wszystko mam uniwersalne. Zresztą dziewczynka też może np wyjść w błękicie. BAJKA no to miałar przeboje. Ja wczoraj wcześnie usnęłam,dużo do wc biegałam,brzuch okresowo trochę boli i nadal leżakuję w łóżku,bo korzystam z tego że Łucja u dziadków,a Damian w pracy

[lazurowa]

Napisane przez bassienkaw

LAZUROWA a nie masz jakiegoś uniwersalnego kompletu? By nie musieć brać dwóch? Ja na początek praktycznie wszystko mam uniwersalne. Zresztą dziewczynka też może np wyjść w błękicie.

Mam uniwersalne, ale dostałam od znajomej taki śliczny różowy komplecik, że już bym chciała tą moją Małą Kruszynkę w nim zobaczyć. A drugi to jest taki uniwersalny. No i jeden jest cieplejszy a drugi cieńszy więc jakby było bardzo gorąco to ubiorę w ten cieńszy a jak chłodniej to w grubszy i po sprawie.

[lazurowa]

Tak w ogóle to stawiam urodzinowy tort:
Załącznik 3288268

i bezalkoholowy:
Załącznik 3288269

dla wszystkich mamusiek

[bassienkaw]

A ja się muszę trochę pozalic. W sprawie ciuszków zresztą i innych rzeczy po Łucji. Na koniec marca dziewczyna kuzyna mojego męża urodziła synka. A że ja kupowałam przy pierwszej ciąży większość rzeczy uniwersalnych to wiadomo,pasowały i na chłopca i na dziewczynkę. Ciężka sytuacja u nich,pożyczyłan więc wózek, wanienke i dwie ogromne reklamówki ciuchow. No i część mała rzeczy Wiola mi oddała i ostatnio do niej pisze,że tak naprawdę nie mam nic cieplejszego,czy Błażej już wyrósł,czy mogłaby mi oddać,no i przy okazji wózek przywieźć. A ona mi odpisuje,że jak to ona autobusem ma mi przywieźć ten wózek? Że ciuszki to ma mi wszystkie oddać czy jak? I że ona nie da rady,bo pracuje i nie ma czasu. No cholera niech nie przesądza że pracuje 24h na dobę. W**** mnie chwycił ale to głupie takie,że szkoda słów. Druga sprawa że po Łucji wszystkie praktycznie rzeczy powyżej 3miesiąca dawałam znajomej co też ma córkę. No i ona wiedziała że pożyczam jej te rzeczy. Dodam że znajoma bardzo fajna i kumata. No i kiedyś na błogu pisałam że narazie ciuszki mam,te najmniejsze. A ona nie doczytała,myślała że chyba wszystkie mam,nie wiem. I ostatnio jakiś miesiąc temu,bez gadania ze mną,spakowala ogrom rzeczy dla kuzynki swojego męża,bo ona ma termin na październik i wszystko tam poszło,pod kielce. Pewnie bym nic nie wiedziała,ale dzwonię do niej ostatnio. Mówię że te małe rzeczy mam i że jak może by naszykowała mi to co po Łucji ma z większych rzeczy a tu się okazuje że ich nie ma. Kurde nie fajnie,wiedząc że mam rodzic,że wcześniej niż jej kuzynka,że to moje rzeczy i tak bez pytania,a szkoda gadać! Wrr

[lidka36]

Powiedzcie mi dziewczyny jaki ma być spirytus do przemywania pępka i gdzie go kupiłyście? Jak kupiłam w spożywczym i od ma 98% a coś mi się kojarzy że ma mieć ok. 70% czy się myle? No i teraz właśnie nie wiem co zrobić...

[Misiulka1]

Lazurowa- wszystkiego co w życiu najpiękniejsze, samych pogodnych chwil, szybkiego porodu i szczęśliwych dni z maluszkiem u boku z okazji Twoich urodzin.

[AGAMARCIO]

Napisane przez lazurowa

Tak w ogóle to stawiam urodzinowy tort:
Załącznik 3288268
i bezalkoholowy:
Załącznik 3288269
dla wszystkich mamusiek

lazurku STO LAT! STO LAT! Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka
radości i pomyślności zawsze uśmiechu na buzi oraz spełnienia marzeń!!!

mmmm....a tort przepyszny akurat do kawkiszampan na pózniej

[bassienkaw]

LAZUROWA dzisiaj twoje urodzinki? przepraszam przeoczyłam... no to w takim razie sto lat sto lat, usmiechu, radosci i pomyslnosci i jak najwięcej szczęścia i zadowolenia z dzidziola

[Bajka9]

Lazurek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! spełnienia marzeń...i lekkiego porodu

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez bajka1807

ej... bo popadne w kompleksy

No dobra dobra, Ciebie to chociaż Blanka wypchnęła, a u mnie połowa to tłuszcz sprzed

Napisane przez alutka78

Wczoraj polozylam sie z mdlosciami. Obudzilam sie z bolem kregoslupa i bioder. Nie moge juz spac prawie od 5. dzis mam wizyte u dentysty. Musze zaprawic ogorasy. Mam troche roboty.

Też bym zaprawiła, ale już chyba nie wsiądę dzisiaj do auta...Już wczoraj ledwo się poruszałam jak prowadziłam .

Napisane przez bassienkaw

Nadaje z łóżka,przebudzilam się,patrzę a tu SMS OD MADZIOREK026 z GODZ.3:30 Jestem na porodówce,odeszły mi wody,skurcze są całkiem całkiem. Odezwę się jak już będzie po.

Kciuki zaciśnięte.

Napisane przez lazurowa

Cieszę się tylko z potwierdzonej płci. A reszta raczej nie nastraja zbyt pozytywnie skoro dziecko nie rośnie..
.........................
Moja kuzynka tak ma- dwóch synów z jednego dnia (28.07) ale jest między nimi dwa lata różnicy.

Już tylko kilka dni i ją podkarmisz. Dziwne, że lekarz nie kazał Ci od razu lecieć na wywołanie, skoro przez ten tydzień Mała nie urosła...

Łukasz jest urodzony tego samego dnia co jego Mama, Kacper (jego brat) też miał taki termin, ale urodził się niecały tydzień później.

Napisane przez lazurowa

Tak w ogóle to stawiam urodzinowy tort:
Załącznik 3288268

i bezalkoholowy:
Załącznik 3288269
dla wszystkich mamusiek

Ja bym zjadła kawałek jakiegoś czekoladowego, bo dziś bez nastroju...Podmienisz mi? Wszystkiego najwspanialszego. Żeby świat nabrał pełniejszych barw...

Napisane przez lidka36

Powiedzcie mi dziewczyny jaki ma być spirytus do przemywania pępka i gdzie go kupiłyście? Jak kupiłam w spożywczym i od ma 98% a coś mi się kojarzy że ma mieć ok. 70% czy się myle? No i teraz właśnie nie wiem co zrobić...

Spirytus do pępka kupuje się na receptę w aptece, bo tam oni go jakimiś szczepami jeszcze zatruwają czy coś...Tak mi pani powiedziała.

Basiu to jest szczyt bezczelności oddać komuś nie swoje rzeczy nie pytając go o to wcześniej.
Czyli zostałaś na lodzie?

[anuszka1401]

Hej
Byłam rano po wyniki i są takie jak nigdy, wszystko w normie i hemoglobina podskoczyła do 12
lazurowa najlepszego w Dniu Urodzin I trzymam kciuki za Twoją córeczkę
basienka ale bym się wkurzyła na tę kuzynkę! i co, teraz będziesz kupować ciuszki?
Widziałam Wasze brzucholki,wszystkie takie małe się wydają


---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Aha no i trzymam kciuki za madziorka
A teraz już uciekam, bo muszę przeprowadzić depilację, po 12 mam pociąg, wizyta na 13.30 Żeby tak ginka powiedziała coś krzepiącego hehe