Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[aannuullaa]

Napisane przez Svinecka

ahhh daj spokoj rozpier.du.cha straszna tam jest z tych kosci, nic sie w ogole kupy nie trzyma a srube se lataja luzem

czeka na wizyte

Napisane przez morska

Kurczę, mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej
Ja się boję, że nie będę wiedziała co robić, jeśli się (odpukać) zdarzy Tymkowi jakaś choroba, a wcześniej czy później to nastąpi.. Tzn. poza pójściem do lekarza

A zatem wszystkiego naj, naj dla Zuzi
oraz roczniaczek - Weroniki , Oliwki i Mai .
Rośnijcie zdrowo Kobiety

.

mam to samo..tym bardziej że dla mnie w nocy wszystko wygląda 100 razy gorzej
Pamiętam jak spanikowani wpadliśmy do gabinetu naszej pediatry kiedy Martynka miała 5 dni i dostała biegunki a przy tym nie mogliśmy dobudzić jej do jedzenia...babka nie mogła dojść z nami do ładu chwała Powtarzałam jej tylko żeby mi wszystko na kartce zapisała bo i tak nie zapamiętam No ale w sumie co się dziwić...

Również życzę naszym maluszkom wszystkiego dobrego- mnóstwo buziaków od Ciotki i Martynki

Napisane przez morska

A Tymoteusz zaczął odmawiać jedzenia łyżeczką od przedwczoraj, pasują Mu tylko kanapki i sucharki/chrupki i ogólnie rzeczy do jedzenia rękami, a jak zobaczy łyżeczkę to zaciska usta i nici z jedzenia. Zmiana łyżeczki nie pomaga, więc przez kilka dni będę zmuszona odstawić kaszki i zupki.

a może wolałby sam łyżeczką obracać?

Napisane przez angy

UWAGA UWAGA!
Mamy trzeciego zęba Przebiła się w końcu ta górna jedynka. I już Zośka umie zgrzytać
Poza tym nic nowego

Napisane przez Miramej

***
My wczoraj zrobiliśmy Kubkowy roczek , nie pisałam Wam wcześniej, bo się zdołowałam zachowaniem mojej Mamy . Byli tylko Teściowie, bo chrzestni nie mogli przyjechać. Ale było miło, Kubuś się cieszył Ponieważ mama z Dziadkiem nie mogli zdmuchnąć świeczki na torcie, to Kuba postanowił zgasić ją... palcem

Poniżej tort, jeszcze bez świeczki

smutna sytuacja z mamą..no cóż, tak jak pisałaś, nie zmusisz nikogo do uczucia


tort musiał być pychotka aż mi smaka narobiłaś

Napisane przez Miramej

Ja zapomniałam dać Kubie poduszkę, jak już było można i tak zostało. Jestem ciekawa, czy powinien spać na poduszce?

dzisiaj właśnie o tym myślałam bo mała też bez poduszki śpi..na jesień mam w planach kupić jej podusię z kołderką bo teraz to pod kocykiem śpi..chociaż znając ją to ta poduszka będzie fruwała wszędzie



Dzień dobry

leje u nas od rana i chyba ze spaceru nici...no ale przynajmniej Martynka dzisiaj pospała do 7, byliśmy w szoku Oczywiście to nie ja miałam do niej wstawać, jutro pewnie o 5 będziemy na nogach


Sylka jak tam Damianek?

wojtusiu z Oli lepiej?

[angy]

Mariolko, anula

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Cześć

Wojtusiu dużo zdrówka dla Oliwki , ucałuj Ją od nas.

angy gratuluję 3 ząbka Zosi

***
My wczoraj zrobiliśmy Kubkowy roczek , nie pisałam Wam wcześniej, bo się zdołowałam zachowaniem mojej Mamy . Byli tylko Teściowie, bo chrzestni nie mogli przyjechać. Ale było miło, Kubuś się cieszył Ponieważ mama z Dziadkiem nie mogli zdmuchnąć świeczki na torcie, to Kuba postanowił zgasić ją... palcem

Poniżej tort, jeszcze bez świeczki

Wiem, ze Ci smutno

Tort śliczny i pewnie smakowity
Ja jutr/pojutrze robię kolejny

Napisane przez Karolinak82

Dzień dobry...

Chciałam tylko powiedzieć, że dzisiaj powinnam dowiedzieć się co z Priorixem (produkowany jest przez Glaxo z Belgii) więc trudniej kumpeli się dowiedzieć. Jak coś to dam znać...

Czekam na inf.
Tak myślałam, zę nawet jak szczepionka będzie u mnie w aptece, to i tak Ci nie prześlę, bo ją trzeba przechowywać w odpowiedniej temp. a raczej poczta czy nawet kurier tego nie zrobią
No nie wiem, pomyślę jak to ew. zorganizować

Napisane przez aannuullaa

Dzień dobry

leje u nas od rana i chyba ze spaceru nici...no ale przynajmniej Martynka dzisiaj pospała do 7, byliśmy w szoku Oczywiście to nie ja miałam do niej wstawać, jutro pewnie o 5 będziemy na nogach


Sylka jak tam Damianek?

wojtusiu z Oli lepiej?

U nas nie leje, ale brzydziej niż wczraj. Zastanawiam się czy pranie na balkonie wywiesić

My spaliśmy d 9.30. Nie wiedziałam która godzina, bo Małż tez spał i myslałam, ze przed 8 najpóźniej. Jak sprawdziłam na tel okazało się, ze właśnie już tak późno. Małżowi chyba budzik nie zadzwonił. Niedawno wyleciał jak oparzony...

angy, gratuluję trzeciego ząbka

sylko, jak Damian?
Wojtusiu, jak Oli?

Dzień Dobry

Sto lat dla dzisiejszych Dam
Najstarszej Zuzy , I dwóch Roczniaczek: Weroniki i Oliwki

[Karolinak82]

Napisane przez angy

Co tak skromniutko?

Nie mam weny...mój Tata jest w szpitalu...i ciągle myślę co u niego...

Zaraz będę nadrabiać, jak tylko troszkę mocy nabiorę

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez UnholyOne

Czekam na inf.
Tak myślałam, zę nawet jak szczepionka będzie u mnie w aptece, to i tak Ci nie prześlę, bo ją trzeba przechowywać w odpowiedniej temp. a raczej poczta czy nawet kurier tego nie zrobią
No nie wiem, pomyślę jak to ew. zorganizować

Koleżanki Mama pracuje w aptece, w mniejszym mieście...właśnie dzwoniłyśmy, u siebie nie ma, ale dowie się w hurtowni...mam nadzieję że bedzie

P.S. My wysyłamy szczepionki kurierem...ale rzeczywiscie bywają z nimi problemy więc raczej wolałabym nie ryzykować Bardzo ważne w szczepionkach jest zachowanie temp. przechowywania, a pewnie jtak ak większość szczepionek tak i Priorix ma +2 - +8 oC

[angy]

Napisane przez UnholyOne

angy, gratuluję trzeciego ząbka

Dzień Dobry

Sto lat dla dzisiejszych Dam
Najstarszej Zuzy , I dwóch Roczniaczek: Weroniki i Oliwki

Przyłączam się do życzeń dla dzieciaczków: roza:

Napisane przez Karolinak82

Nie mam weny...mój Tata jest w szpitalu...i ciągle myślę co u niego...

Zaraz będę nadrabiać, jak tylko troszkę mocy nabiorę

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------



Koleżanki Mama pracuje w aptece, w mniejszym mieście...właśnie dzwoniłyśmy, u siebie nie ma, ale dowie się w hurtowni...mam nadzieję że bedzie

P.S. My wysyłamy szczepionki kurierem...ale rzeczywiscie bywają z nimi problemy więc raczej wolałabym nie ryzykować Bardzo ważne w szczepionkach jest zachowanie temp. przechowywania, a pewnie jak większość Priorix ma +2 - +8 oC

A co z Twoim tatą? Dlaczego jest w szpitalu?

[morska]

Dzień dobry

Napisane przez p4w

co do jedzenia - jak mieliśmy moment "sam sobie włożę do buzi" to nalewałam odrobinkę czegoś płynnego (jogurt, mus owocowy kaszkę) i chlebkiem zgarniałam to z talerza i dawałam Tomkowi - był wniebowzięty, ze dostaje coś do łapki i to coś jest bardziej ciapate niż zwykle i można oprócz zjedzenia się jeszcze w tym potaplać
w brew pozorom potrafiłam tak przemycić całkiem sporo płynnego jedzenia ( co chwilę dolewałam nową porcję) , tylko strasznie długo to trwało (sam akt jedzenia czyli)

czyżbym znów była pierwsza
małż wrócił po 2, więc byłam dobrą żoną i wstałam z Tomkiem

Dobry pomysł Mnie dopiero w nocy olśniło, że mogę też do miseczki z kaszką wrzucić kawały bułki i niech się w tym tapla
A Tomasz później z powrotem przekonał się do łyżeczki? Po jakim czasie?

Fiu, fiu

Napisane przez angy

UWAGA UWAGA!
Mamy trzeciego zęba Przebiła się w końcu ta górna jedynka. I już Zośka umie zgrzytać
Poza tym nic nowego

(...) Czy Wasze dzieci też śpią w takich dziwnych pozach? Zośka najczęsciej śpi z pupą u góry z twarzą w poduszce, czasem się boję, że się udusi, ale chyba jej tak wygodnie

Gratulujemy zęba

Tymek ostatnio też jakieś dziwne pozy przyjmuje podczas snu... A jeszcze niedawno spał niemal na baczność

Napisane przez Miramej

My wczoraj zrobiliśmy Kubkowy roczek , nie pisałam Wam wcześniej, bo się zdołowałam zachowaniem mojej Mamy . Byli tylko Teściowie, bo chrzestni nie mogli przyjechać. Ale było miło, Kubuś się cieszył Ponieważ mama z Dziadkiem nie mogli zdmuchnąć świeczki na torcie, to Kuba postanowił zgasić ją... palcem

Poniżej tort, jeszcze bez świeczki

.... Cieszę się, że miło spędziliście czas

Prawdziwy mężczyzna

Tort naprawdę świetny

Napisane przez aannuullaa

a może wolałby sam łyżeczką obracać?



dzisiaj właśnie o tym myślałam bo mała też bez poduszki śpi..na jesień mam w planach kupić jej podusię z kołderką bo teraz to pod kocykiem śpi..chociaż znając ją to ta poduszka będzie fruwała wszędzie

No właśnie chyba nie o to chodzi Chce grzebać rękami i już

Tymek też śpi bez poduszki i na razie nie widzę sensu, bo zaczął wędrować po łóżku i cudować z pozycjami

[angy]

Napisane przez morska

Dzień dobry

Gratulujemy zęba

Tymek ostatnio też jakieś dziwne pozy przyjmuje podczas snu... A jeszcze niedawno spał niemal na baczność

Dzięki
Jestem uspokojona

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Nie mam weny...mój Tata jest w szpitalu...i ciągle myślę co u niego...

Zaraz będę nadrabiać, jak tylko troszkę mocy nabiorę

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------



Koleżanki Mama pracuje w aptece, w mniejszym mieście...właśnie dzwoniłyśmy, u siebie nie ma, ale dowie się w hurtowni...mam nadzieję że bedzie

P.S. My wysyłamy szczepionki kurierem...ale rzeczywiscie bywają z nimi problemy więc raczej wolałabym nie ryzykować Bardzo ważne w szczepionkach jest zachowanie temp. przechowywania, a pewnie jtak ak większość szczepionek tak i Priorix ma +2 - +8 oC

Ojej, mam nadzieję, że to nic poważnego.
Będzie dobrze.

Tak, też ma 2-8 st. I bałabym się to przesłać nawet kurierem.
Mam nadzieję, ze będzie u Was w tej aptece.

Zamówiłam kuriera do huśtawki. Ma być 14-16, więc musze ją zaraz spakować.

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

i musze podjac decyzje czy biore go do kastrowania czy bede go wystawiac i rozmnazac

nie żartuj...
wystawiać możesz nawet kastrata, a chciałam ci przypomnieć że kocur niekastrowany znaczy teren, czyli będzie ci wszystko w domu podsikiwał i będzie cuchnęło samą uryną jak w bramach albo przejściach podziemnych

Z wystawami to nie jest tak hop siup.Wymaga to dużo czasu u i zjeżdżania całej Polski.

Napisane przez magi77

No tak, tylko jak zdecydujemy się na kolejne dziecko za trzy lata, to stuknie mi 37 jak urodzę

Moja mama siostre urodziła jak miała 40lat

Napisane przez aannuullaa

Pamiętam jak spanikowani wpadliśmy do gabinetu naszej pediatry kiedy Martynka miała 5 dni i dostała biegunki a przy tym nie mogliśmy dobudzić jej do jedzenia...babka nie mogła dojść z nami do ładu chwała Powtarzałam jej tylko żeby mi wszystko na kartce zapisała bo i tak nie zapamiętam No ale w sumie co się dziwić...

No i dlaczego nie można było małej dobudzić?
MZ noworodki tak twardo śpią-zgadza się?

[magi77]

Napisane przez p4w

a takich "cementów" to nic nie próbowałam, ale celowałabym w kamuflaże Art Deco albo Kryolan i koniecznie pędzelkiem i przypudrować

...

Napisane przez morska

...Ja co prawda nie Ola, ale sama przez lata szukałam "cementu" na sińce pod oczami i już dłuuuuugo mam swego idola - Dermacol Próbowałaś może? Na duże powierzchnie się nie nadaje, bo tworzy niezłą maskę, ale jako korektor na małe fragmenty jest idealnym cementem. W KWC jest mnóstwo recenzji starej wersji i nowej. Polecam
...

Fakt, kiedyś czytałam o Dermacolu (zapomniałam ). Chciałam kiedyś kupić, ale nigdzie nie mogłam dostać. Gdzie kupujesz?

Napisane przez morska

I co by tu jeszcze napisać Mam jeszcze parę minut, bo moczę ubrania w occie - jedliśmy z Tymkiem jagody i wyczytałam w necie, że to sposób na plamy Zobaczymy
Byłam dzisiaj wreszcie u fryzjera, bo wypłowiałam strasznie i zarosłam niczym dziki zwierz (grzywka) i dobrze się złożyło, bo później w ferworze zabawy dostałam od Tymka klockiem w czoło tak, że mam guza Także grzywka będzie pełnić funkcję maskującą
A Tymoteusz zaczął odmawiać jedzenia łyżeczką od przedwczoraj, pasują Mu tylko kanapki i sucharki/chrupki i ogólnie rzeczy do jedzenia rękami, a jak zobaczy łyżeczkę to zaciska usta i nici z jedzenia. Zmiana łyżeczki nie pomaga, więc przez kilka dni będę zmuszona odstawić kaszki i zupki.
...

Działa, sama niedawno moczyłam plamy po jagodach

Dużego?

Ja czaję się na grzywkę. Muszę coś zmienić w swoim wyglądzie, bo nudno się robi patrząc w lustrze Grzywkę miałam już dwa razy. Raz trzy godziny i zostałą podpięta do odrośnięcia, drugi raz tak samo. Wydaje mi się, że miałam źle obciętą. Teraz marzy mi się taka "ciężka" z dużej ilości włosów. Pewnie spróbuję, w razie co podepnę

Napisane przez Miramej

***
My wczoraj zrobiliśmy Kubkowy roczek , nie pisałam Wam wcześniej, bo się zdołowałam zachowaniem mojej Mamy . Byli tylko Teściowie, bo chrzestni nie mogli przyjechać. Ale było miło, Kubuś się cieszył Ponieważ mama z Dziadkiem nie mogli zdmuchnąć świeczki na torcie, to Kuba postanowił zgasić ją... palcem

Poniżej tort, jeszcze bez świeczki

Cieszę się, że Wam się udało zorganizować urodzinki. Tort super!
Jeszcze raz - Kubusiu STO LAT!!!!

Napisane przez Karolinak82

Nie mam weny...mój Tata jest w szpitalu...i ciągle myślę co u niego...

Zaraz będę nadrabiać, jak tylko troszkę mocy nabiorę
...

Mam nadzieję, że to nic poważnego

Mocy przybywaj

---

Witajcie

Ostatnio znowu Maciuś kiepsko sypia, a co za tym idzie ja też Podejrzałam dzisiaj, że trójki "idą"

Naszym jubilatom STOL LAT!!!
Zuza
i roczniakom
Oliwko
Majeczko
i oczywiście
Weroniczko a od Maciulka

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez katarzynka00

...Moja mama siostre urodziła jak miała 40lat
...

Mówisz

[czekoladka21]

hejka
my po kawce i slodkosciach az dychac nie moge tak sie najadlam

Oliwko, Maju Sto lat kochane male damy

Zuza

Wercia dziekuje za zyczenia wszystkim ciociom
jak ladnie robila tanu tanu jak sto lat spiewalismy jej

Napisane przez angy

Dzień dobry

UWAGA UWAGA!
Mamy trzeciego zęba Przebiła się w końcu ta górna jedynka. I już Zośka umie zgrzytać
Poza tym nic nowego


Proszę wklejajcie swoje menu urodzinowe, (Czeko), niby jeszcze trochę czasu mam, ale lubię wcześniej mieć ustalone, żeby potem się nie wkurzać, że czegoś nie dostałam.

zabka

u nas tak impreza zaczyna sie o 16.00
-tort rafaello, deser czekoladowy(taka pianka z jajek u nas to sie szpajza nazywa po slasku), cytrynowy i truskawkowy
potem do kosciola i pozniej przekaski
-wedliny, deska serow, koreczki sledziowe, salatka tortetlini, salatka z brokula z kurczakiem, jajka z sosem tatarskim
-kolacja- salatka grecka, ziemniaczana, grzanki czosnkowe, frytki
szaszlyki drobiowe, karkowka, udka trybowane,kielbaski (wszystkie mieska z grilla) sos tzatziki i sweet chilli

[angy]

Napisane przez czekoladka21

hejka
my po kawce i slodkosciach az dychac nie moge tak sie najadlam

Oliwko, Maju Sto lat kochane male damy

Zuza

Wercia dziekuje za zyczenia wszystkim ciociom
jak ladnie robila tanu tanu jak sto lat spiewalismy jej




zabka

u nas tak impreza zaczyna sie o 16.00
-tort rafaello, deser czekoladowy(taka pianka z jajek u nas to sie szpajza nazywa po slasku), cytrynowy i truskawkowy
potem do kosciola i pozniej przekaski
-wedliny, deska serow, koreczki sledziowe, salatka tortetlini, salatka z brokula z kurczakiem, jajka z sosem tatarskim
-kolacja- salatka grecka, ziemniaczana, grzanki czosnkowe, frytki
szaszlyki drobiowe, karkowka, udka trybowane,kielbaski (wszystkie mieska z grilla) sos tzatziki i sweet chilli

Tort zamówię, bo nie mam talentu do pieczenia ciast i boje sie schrzanić.
A mogłabys wstawić później przepis w klubie na sałatkę tortelini?

[Wojtusia]

Napisane przez sylka79

Kurcze,jak nie urok to sraczka jeszcze Damian mi się rozłożyłma ponad 38 stopni gorączki i dreszcze,mówi że mu zimno,trochę kaszle,zwymiotował kolację-nie wiem czy czasem jakiejś anginy nie złapał.Jutro z samego rana pojadę z nim do lekarza

Spokojnej nocki

oj, przykro mi, same anginy w około, nawet mój mąż ma, ale o tym zaraz napisze.

Napisane przez p4w

a ma być matujący czy nawilżający
z matujących to mogłabyś spróbować Chanel Mat Lumiere (nie jest taki płaski typowy mat, fajnie kryje i ogólnie bardzo fajny podkład) i Guerlain Parure Extreme - fajne w nim jest to, ze w zależności od ilości jaką się nałoży można różny efekt uzyskać (więcej - świetny na wieczór albo do zdjęć - buzia jak pupcia niemowlaczka i supertwałość bez sztucznego matu absolutnego; mniej - idealne na co dzień, supertwałość i krycie mimo malutkiej ilości, ja dla pewności nakładam na krem albo bazę wyedy udaje mi się go ultracienko nałożyć)

z nawilżających fajny jest Kanebo Fluid Finish - bardzo lekki i naturalny, duży wybór kolorów albo Guerlain Parure Aqua - ten już niejednego peanu się doczekał na temat swoich właściwości pielęgnacyjnych, lekkości i same ochy i achy

to tyle z moich ostatnich odkryć (o tym co mnie zawiodło nie wspominam nawet)

kurcze sama nie wiem jaki, pewnie wybiore których z tych co podałas, wypróbuję, poczytam opinie. Dzięki

Napisane przez morska

A zatem wszystkiego naj, naj dla Zuzi
oraz roczniaczek - Weroniki , Oliwki i Mai .
Rośnijcie zdrowo Kobiety
.

Napisane przez Miramej

Wojtusiu dużo zdrówka dla Oliwki , ucałuj Ją od nas.

angy gratuluję 3 ząbka Zosi

***
My wczoraj zrobiliśmy Kubkowy roczek , nie pisałam Wam wcześniej, bo się zdołowałam zachowaniem mojej Mamy . Byli tylko Teściowie, bo chrzestni nie mogli przyjechać. Ale było miło, Kubuś się cieszył Ponieważ mama z Dziadkiem nie mogli zdmuchnąć świeczki na torcie, to Kuba postanowił zgasić ją... palcem

Poniżej tort, jeszcze bez świeczki

Oliwka ucałowana.
Torcik pierwsza klasa. Ja dzisiaj bede robiła dla Oliwki

Napisane przez aannuullaa

Również życzę naszym maluszkom wszystkiego dobrego- mnóstwo buziaków od Ciotki i Martynki

wojtusiu z Oli lepiej?

Napisane przez UnholyOne

Wojtusiu, jak Oli?

Sto lat dla dzisiejszych Dam
Najstarszej Zuzy , I dwóch Roczniaczek: Weroniki i Oliwki

a troszke lepiej, gorączki juz prawie nie ma. Weselsza jest już. Tylko z zasypianiem ma problem, ale mam nadzieje ze sie unormuje

Napisane przez magi77

Naszym jubilatom STOL LAT!!!
Zuza
i roczniakom
Oliwko
Majeczko
i oczywiście
Weroniczko a od Maciulka

Dzien dobry

Ale wieczór mielismy wczoraj. Małż przyjechał z pracy i od razu zapowiedział zebym szukała laryngologa bo z bólu nie wytrzyma już, tak go gardło bolało. To wzielam sie za szukanie, ale mało kto juz przyjmuje po 19 wieczorem. Ale znalazłam pewną panią doktor. Pojechalismy 40 km. Okazało się ze małż ma ostrą anginę i dostał zastrzyki. Owszem brał antybiotyk od poniedziałku, ale ten mu wcale nie pomagał, a wręcz z każdym dniem było coraz gorzej ( w poniedziałek inna doktorka powiedziała ze jest zapalenie gardła i dostał własnie antybiotyk).

Po 21 szukalismy kogos kto mu da zastrzyk. Na izbie przyjęć w szpitalu nie chcieli dać mimo skierowania na zastrzyki, bo powiedzieli ze tak osobom z zewnątrz nie dają. Ale znaleźliśmy taką prywatną przychodnię całodobową gdzie dali małżowi zastrzyk. Jeszcze zasłabł tam. Troche sie przestraszyłam, bo jeszcze mielismy do domu dojechac te 40 km, a ja przeciez prawka nie mam, tylko on prowadzi. Ale jakoś podratowały go tam te panie pielęgniarki, nakarmiły jeszcze, dały pić i jakoś lepiej mu się zrobiło na szczeście. I dotarlismy do domu po 23.

To juz wiem skąd Oliwka ma angine, od małża oczywiście. Mam nadzieje tylko ze mnie ominie. Narazie się nie daje.

Ide jeść obiad. Oli się zdrzemneła, mam nadzieje ze jeszcze pośpi, bo musze odpocząć troszkę.

a i wczoraj nie zacytowało mi troche osób, ale juz nie pamietam co, bo wizaż mi się przyciął.

mariolu dziękuję za życzenia dla Oliwki

[p4w]

siemka laski
siedzimy u mnie ze Svi i robi mi włosy

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

nie mozemy już wytrzymać, bo strasznie gryzie w oczy, a to dopiero połowa

[Karolinak82]

Napisane przez angy

A co z Twoim tatą? Dlaczego jest w szpitalu?

Napisane przez UnholyOne

Ojej, mam nadzieję, że to nic poważnego.
Będzie dobrze.

Napisane przez magi77

Mam nadzieję, że to nic poważnego

Dziękuję dziewczyny
Napiszę w klubie bo jakoś nie chce tutaj....

P.S. Nawet nie mam jak nadrobić, bo mam tyle pracy przy piątku że nie wiem co najpierw Poczytam wszystko w omu jak Zu zaśnie...

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Chciałam jeszcze złożyć życzenia Naszym Dziewczynom....

Zuzi

roczniakowym:
Oliwke
Majeczce
Weroniczce
Dużo zdrówka, radości, pociechy z Rodziców...i samych szczęśliwych chwil...
życzy: Zuzka z Mamą

[katarzynka00]

Sto lat dla dzisiejszych kobietek
Zuzy , Weroniki i Oliwki

Napisane przez magi77

Mówisz

powaga
termin miala przed urodzinami i bardzo jej zależalo żeby na opasce było 39l, ale że ją przenosiła to już 40 miała

Napisane przez czekoladka21

u nas tak impreza zaczyna sie o 16.00
-tort rafaello, deser czekoladowy(taka pianka z jajek u nas to sie szpajza nazywa po slasku), cytrynowy i truskawkowy
potem do kosciola i pozniej przekaski
-wedliny, deska serow, koreczki sledziowe, salatka tortetlini, salatka z brokula z kurczakiem, jajka z sosem tatarskim
-kolacja- salatka grecka, ziemniaczana, grzanki czosnkowe, frytki
szaszlyki drobiowe, karkowka, udka trybowane,kielbaski (wszystkie mieska z grilla) sos tzatziki i sweet chilli

wrzucisz na to przepisy w klubie?

Napisane przez Karolinak82

Dziękuję dziewczyny
Napiszę w klubie bo jakoś nie chce tutaj....

P.S. Nawet nie mam jak nadrobić, bo mam tyle pracy przy piątku że nie wiem co najpierw Poczytam wszystko w omu jak Zu zaśnie...

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Chciałam jeszcze złożyć życzenia Naszym Dziewczynom....

Zuzi

roczniakowym:
Oliwke
Majeczce
Weroniczce
Dużo zdrówka, radości, pociechy z Rodziców...i samych szczęśliwych chwil...
życzy: Zuzka z Mamą

[angy]

Napisane przez Wojtusia

Dzien dobry

Ale wieczór mielismy wczoraj. Małż przyjechał z pracy i od razu zapowiedział zebym szukała laryngologa bo z bólu nie wytrzyma już, tak go gardło bolało. To wzielam sie za szukanie, ale mało kto juz przyjmuje po 19 wieczorem. Ale znalazłam pewną panią doktor. Pojechalismy 40 km. Okazało się ze małż ma ostrą anginę i dostał zastrzyki. Owszem brał antybiotyk od poniedziałku, ale ten mu wcale nie pomagał, a wręcz z każdym dniem było coraz gorzej ( w poniedziałek inna doktorka powiedziała ze jest zapalenie gardła i dostał własnie antybiotyk).

Po 21 szukalismy kogos kto mu da zastrzyk. Na izbie przyjęć w szpitalu nie chcieli dać mimo skierowania na zastrzyki, bo powiedzieli ze tak osobom z zewnątrz nie dają. Ale znaleźliśmy taką prywatną przychodnię całodobową gdzie dali małżowi zastrzyk. Jeszcze zasłabł tam. Troche sie przestraszyłam, bo jeszcze mielismy do domu dojechac te 40 km, a ja przeciez prawka nie mam, tylko on prowadzi. Ale jakoś podratowały go tam te panie pielęgniarki, nakarmiły jeszcze, dały pić i jakoś lepiej mu się zrobiło na szczeście. I dotarlismy do domu po 23.

To juz wiem skąd Oliwka ma angine, od małża oczywiście. Mam nadzieje tylko ze mnie ominie. Narazie się nie daje.

Ide jeść obiad. Oli się zdrzemneła, mam nadzieje ze jeszcze pośpi, bo musze odpocząć troszkę.

a i wczoraj nie zacytowało mi troche osób, ale juz nie pamietam co, bo wizaż mi się przyciął.

mariolu dziękuję za życzenia dla Oliwki

No to ładnie
Dobrze, że chociaż Oliwka ma sie lepiej.
Zdrówka dla męża I nie daj się!

Napisane przez p4w

siemka laski
siedzimy u mnie ze Svi i robi mi włosy

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

nie mozemy już wytrzymać, bo strasznie gryzie w oczy, a to dopiero połowa

Czego się nie robi dla urody

[katarzynka00]

I dla Oliwki ciąg dalszy pozdrowień i szybkiego powrotu do zdrowia.
Mąż niech też się kuruje .

[UnholyOne]

Tak na przyszłość:
http://www.joemonster.org/art/14719/...yta_u_fryzjera

[Wojtusia]

Napisane przez p4w

siemka laski
siedzimy u mnie ze Svi i robi mi włosy

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

nie mozemy już wytrzymać, bo strasznie gryzie w oczy, a to dopiero połowa

fanie wam ze mozecie sie spotkać

Napisane przez czekoladka21

hejka
my po kawce i slodkosciach az dychac nie moge tak sie najadlam

Oliwko, Maju Sto lat kochane male damy

Zuza

Wercia dziekuje za zyczenia wszystkim ciociom
jak ladnie robila tanu tanu jak sto lat spiewalismy jej




zabka

u nas tak impreza zaczyna sie o 16.00
-tort rafaello, deser czekoladowy(taka pianka z jajek u nas to sie szpajza nazywa po slasku), cytrynowy i truskawkowy
potem do kosciola i pozniej przekaski
-wedliny, deska serow, koreczki sledziowe, salatka tortetlini, salatka z brokula z kurczakiem, jajka z sosem tatarskim
-kolacja- salatka grecka, ziemniaczana, grzanki czosnkowe, frytki
szaszlyki drobiowe, karkowka, udka trybowane,kielbaski (wszystkie mieska z grilla) sos tzatziki i sweet chilli

łał, no to niezła wyżerka się szykuje

Ode mnie i Oliwci również najszczersze życzenia dużo zdrówka i spelniania marzeń Maju i Weroniczko

mama Majeczki mogłaby się pojawić i napisać co tam u nich słychać

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez katarzynka00

I dla Oliwki ciąg dalszy pozdrowień i szybkiego powrotu do zdrowia.
Mąż niech też się kuruje .

kuruje się kuruje

[UnholyOne]

Już kurier był, zabrał i po mojej huśtawce...

Ktoś to w ogóle jest?
Na kawkę w miłym towarzystwie mam chęc

[Texasik]

Czesc Dziewczyny !!!

My dzisiaj bylismy znowu u fryzjera . Danielek za to nie byl tak grzeczny jak ostatnio . Niezle sie nameczylysmy z fryzjerka zeby usiedzial chwile grzecznie .

Teraz gotuje obiadek a Danielek zasuwa z pchaczem .

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantek !!!

[magi77]

Napisane przez UnholyOne

Już kurier był, zabrał i po mojej huśtawce...

Ktoś to w ogóle jest?
Na kawkę w miłym towarzystwie mam chęc

Ja I mam kawkę

[UnholyOne]

Napisane przez Texasik

Czesc Dziewczyny !!!

My dzisiaj bylismy znowu u fryzjera . Danielek za to nie byl tak grzeczny jak ostatnio . Niezle sie nameczylysmy z fryzjerka zeby usiedzial chwile grzecznie .

Teraz gotuje obiadek a Danielek zasuwa z pchaczem .

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantek !!!

Tak szybko mu włoski rosnął?

Napisane przez magi77

Ja I mam kawkę

O to super

I jak wysyłałaś tym "naszym" kurierem?
U mnie właśnie był. Za huśtawkę (przesyłkę) zapłaciłam 19,99 tylko

Ja to za dużo kawy ostatnio piję, no może nie za dużo, ale po 18 chyba już nie powinnam. Coś mi się pozmieniało. Wczoraj do 3 nie mogłam zasnąć, a niby wcześniej chciało mi się spać. Byłam trzeźwa jak świnka i wierciłam się i leżałam...

[Cassandra 23]

Hejka
Siedze i wysyłam podania. Duzo mi nie dochodzi, mają jakies blokady czy co
Ciasto mi rosnie na racuchy z jablkami, juz miałam taka ochote.
Zaraz bede smazyc.

Kuba ucina pierwsza drzemke, dlugo nie mogl zasnac.

Napisane przez p4w

siemka laski
siedzimy u mnie ze Svi i robi mi włosy

Pewnie nas obgadujecie Przyznaj się

[UnholyOne]

Napisane przez Cassandra 23

Hejka
Siedze i wysyłam podania. Duzo mi nie dochodzi, mają jakies blokady czy co
Ciasto mi rosnie na racuchy z jablkami, juz miałam taka ochote.
Zaraz bede smazyc.

Kuba ucina pierwsza drzemke, dlugo nie mogl zasnac.



Pewnie nas obgadujecie Przyznaj się

Nooo, też o tym pomyślałam
A wiesz, ta to powinna, a to to fajna, a tamta, to taka....

Racuchy, chcem i mam jabłka i inne art, też, ale chęć brak na robotę

[Cassandra 23]

Werciu, Oliwko, Majeczko

Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, lalek, klocków i pluszaków, stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy Ciocia Cass z Kubusiem życzy.

Duży buziak dla Zuzi

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

My spaliśmy d 9.30. Nie wiedziałam która godzina, bo Małż tez spał i myslałam, ze przed 8 najpóźniej. Jak sprawdziłam na tel okazało się, ze właśnie już tak późno. Małżowi chyba budzik nie zadzwonił. Niedawno wyleciał jak oparzony...

a o której Antoś chodzi spać? Często się jeszcze budzi w nocy?

Napisane przez Karolinak82

Nie mam weny...mój Tata jest w szpitalu...i ciągle myślę co u niego...

trzymam kciuki, mam nadzieję że to nic bardzo poważnego, pamiętam że miał kłopoty ze zdrowiem

Napisane przez morska

No właśnie chyba nie o to chodzi Chce grzebać rękami i już

zawsze można zrobić mega twardą kaszkę

Napisane przez katarzynka00

No i dlaczego nie można było małej dobudzić?
MZ noworodki tak twardo śpią-zgadza się?

no często rzeczywiście mocny sen mają takie maluchy ale w to co wyrabiała Martynka nikt nie chciał wierzyć - kiedy przywieźliśmy ją do szpitala spała 8 godzinę ciągiem i obudziła się dopiero na izbie przy badaniu, pediatrzy w szpitalu wołali siebie na wzajem żeby popatrzeć jak próbuję ją obudzić do jedzenia - trwało to do 40 minut z rozbieraniem do naga i wycieraniem buźki mokrą pieluchą włącznie - po czym po 2 łykach zasypiała znowu zrobili miliony badań i wypłukali resztki bilirubiny - nie miała ostrej żółtaczki ale właśnie po tym przeszło - może jej organizm akurat tak zareagował..sama nie wiem, w każdym razie podejrzenia były różne

Napisane przez UnholyOne

Tak na przyszłość:
http://www.joemonster.org/art/14719/...yta_u_fryzjera

Napisane przez UnholyOne

Już kurier był, zabrał i po mojej huśtawce...

a ja myślałam że to Antosia
ale kasa jest

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

a o której Antoś chodzi spać? Często się jeszcze budzi w nocy?





no często rzeczywiście mocny sen mają takie maluchy ale w to co wyrabiała Martynka nikt nie chciał wierzyć - kiedy przywieźliśmy ją do szpitala spała 8 godzinę ciągiem i obudziła się dopiero na izbie przy badaniu, pediatrzy w szpitalu wołali siebie na wzajem żeby popatrzeć jak próbuję ją obudzić do jedzenia - trwało to do 40 minut z rozbieraniem do naga i wycieraniem buźki mokrą pieluchą włącznie - po czym po 2 łykach zasypiała znowu zrobili miliony badań i wypłukali resztki bilirubiny - nie miała ostrej żółtaczki ale właśnie po tym przeszło - może jej organizm akurat tak zareagował..sama nie wiem, w każdym razie podejrzenia były różne







a ja myślałam że to Antosia
ale kasa jest

Około 20, czasami wczesniej - juz o 19 śpi

To rzeczywiście dobrze jej się spało

No tak, Antosia
Kasy już nie ma, bo rachunki za tel zostały zapłacone...

[Wojtusia]

Napisane przez Cassandra 23

Hejka
Siedze i wysyłam podania. Duzo mi nie dochodzi, mają jakies blokady czy co
Ciasto mi rosnie na racuchy z jablkami, juz miałam taka ochote.

Pewnie nas obgadujecie Przyznaj się

na bank nas obgadują

Napisane przez UnholyOne

Nooo, też o tym pomyślałam
A wiesz, ta to powinna, a to to fajna, a tamta, to taka....

Racuchy, chcem i mam jabłka i inne art, też, ale chęć brak na robotę

u mnie to samo, wszystko jest tylko chęci brak, a jeszcze tort muszę zrobić

Napisane przez Cassandra 23

Werciu, Oliwko, Majeczko

Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, lalek, klocków i pluszaków, stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy Ciocia Cass z Kubusiem życzy.

Duży buziak dla Zuzi

dziękuję w imieniu Oliwii