Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy

[Szotta]

Napisane przez Kloe

Mi też, w dzień się nie potrafię w ogóle skupić, najlepiej mi wychodzi nauka po 22, oczywiście jeśli nie jestem zbyt zamulona i nie zasypiam... tak samo z innymi rzeczami, chyba powinnam funkcjonować w nocy, a w dzień spać .

Kurcze, jak wracam późno z treningu to już w ogóle nie chce mi się uczyć.
Muszę coś z tym zrobić w tym roku

[Smarfetka]

Napisane przez Kloe

Ja bym jeszcze szare chciała... albo niebieskie ewentualnie

Za dużo zimnych rzeczy?

ja bym chciała chabrowe, ale te niebieskie takie jakby sprane się wydają

[Kloe]

Napisane przez marti92

haha, ja tak samo!!
dlatego jak wracam ze szkoły do domku to lecę się przespać, a potem do nauki, która najczęściej kończy się gadając z przyjaciółką na skype
Jem kanapki, o tej porze. Boże święty

Też tak czasem robię, gorzej jak śpię do późnej nocy i budzę się zamulona >.>'' . Kanapki? Toż to ja potrafię sobie obiad odgrzać o północy od niedawna z tym walczę.

Napisane przez Smarfetka

ja bym chciała chabrowe, ale te niebieskie takie jakby sprane się wydają

Miałam to pisać... na zdjęciu lipcowe wyglądają ślicznie, a jak któraś z dziewczyn wklejała zdjęcie swoich to już takie nie bardzo .

[marti92]

A nie wiecie, czy można kupić takie buty gdzieś w zwykłym sklepie internetowym, albo zwykłym takim? xd

[Kloe]

Chyba jedynie na allegro...

[marti92]

Napisane przez Kloe

Chyba jedynie na allegro...

A pod jaką nazwą mam ich szukać? ;d

[Szotta]

Chyba tak Chociaż akurat takich nie widziałam.
Mam odwyk od allegro

[Kloe]

Napisane przez marti92

A pod jaką nazwą mam ich szukać? ;d

Wedges, koturny .

[marti92]

Napisane przez Kloe

Wedges, koturny .

dziękuję;*

to ja lecę do historii, dobranoc Paniom

[Szotta]

Napisane przez marti92

dziękuję;*

to ja lecę do historii, dobranoc Paniom

Miłej nauki

[Smarfetka]

lecę do łóżeczka dobranoc

[Kloe]

Miłej nocki to ja sobie jeszcze ze dwa odcinki Plotkary obejrzę .

[Szotta]

Mi się jeszcze nie załadowało

[natalia74]

A ja oglądam disco robaczki

[Szotta]

A mi przed chwilą rozdzwonił się telefon na cały dom

[Bziu]

Napisane przez Szotta

Myślisz ze ja na podkarpaciu mam?

W ogóle słyszałam o ciekawej rzeczy...
Wiadomo ze nie każdy korzysta w trakcie pobytu na basenie (nad inną wodą zresztą też) z ubikacji.
Niestety... no ale tacy się ludzie cholera.
Wracając do tematu- gdzieś czytałam (ale nie wiem jakiego kraju to dotyczyło) że zrobili tak, żeby woda wchodziła w reakcję z moczem i zabarwiała się na jakiś tam intensywny kolor.
Chyba bardzo skuteczny sposób oduczenia ludzi...

A higiena i to kto się kąpie to jeszcze inna sprawa. No ale cóż.
Chlor tez mi przeszkadza.
Nad basenem mi nie dogodzi

Genialne to, zdecydowanie powinna być na każdym basenie tak! Ja nie chodzę na basen, nie lubię a w dodatku to wstyd się pokazać z takim brzuchem..

Napisane przez rosiek

omg, dostałam dzisiaj zdjęcia od koleżanki z komersu w gimnazjum, jak miałam jeszcze krótkie włosy jak to było dawno...

pokazałabyś jakieś

Napisane przez Kloe

Mi też, w dzień się nie potrafię w ogóle skupić, najlepiej mi wychodzi nauka po 22, oczywiście jeśli nie jestem zbyt zamulona i nie zasypiam... tak samo z innymi rzeczami, chyba powinnam funkcjonować w nocy, a w dzień spać .

o to to, mam tak samo, właśnie zaczynam dochodzić do siebie, teraz to mogłabym hoho i jeszcze trochę a za dnia chodzę jak niedobita mucha

A ja skończyłam pierwszy sezon Skinsów i zaraz zacznę drugi a potem się pouczę coś. Tak się nauczyłam w te wakacje chodzić o 4 spać i wstawać o 12 i teraz jest masakra.. Cala niedziela zleciała a to już ostatni miesiąc wakacji i trzeba się zabrać za coś konkretnie. Znów miałam te beznadziejne wątpliwości że nic z moich planów nie wyjdzie.

[Szotta]

Bziu- wyjdzie. Więcej optymizmu

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Nic nie chcę mówić, ale jutro muszę o 5 wstać
Ale film, bolący brzuch, boląca noga i pewnie pójdę spać po trzeciej. Tak jakoś się rozbudziłam... o 16 zasypiałam na stojąco

[Bziu]

Napisane przez Szotta

Bziu- wyjdzie. Więcej optymizmu

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Nic nie chcę mówić, ale jutro muszę o 5 wstać
Ale film, bolący brzuch, boląca noga i pewnie pójdę spać po trzeciej. Tak jakoś się rozbudziłam... o 16 zasypiałam na stojąco

Oby, choć przez rok to setki razy zmienie zdanie zobaczycie jeszcze
Po co aż o 5??

[Szotta]

Napisane przez Bziu

Oby, choć przez rok to setki razy zmienie zdanie zobaczycie jeszcze
Po co aż o 5??

No bo tak mam dojazd...

Więcej wiary w siebie po prostu.
Ja wiem że moja może okazać się zgubna, no ale przynajmniej się nie denerwuję

[GirlOfDeath]

Dobry wieczór.

Wracając do tematu mundurków - ja nosiłam przez rok w szkole. Ale była to jakaś zapinana na zamek kamizelka z logo szkoły i to wszystko. Nie było tak źle. Do tej pory mam tę kamizelkę gdzieś w szafie.

Kloe piesek śliczny. Bardzo mi żal takich psiaków. Gdzie ci ludzie mają rozum ?!

Też lecę spać. Dobranoc.

[Szotta]

Ja nosiłam tylko w gimnazjum i nawet nie przez rok- krócej. Tylko wyrzucone pieniądze.
Po tygodniu zrobił się zmechacony i przybrał wygląd starej szmaty

[Bziu]

Na szczęście mnie nie złapały mundurki ale moja siostra ma a raczej miała, paranoja żeby dzieci w podstawówce chodziły w granacie cały czas i to jeszcze żeby to były prawdziwe mundurki wiecie, zakładane spódniczki, białe bluzeczki, fajne żakieciki, nawet krawatki - jak w filmach to ok, ale jakieś worki z byle jakiego materiału to jakaś kpina. Ale czego się można spodziewać.

[Szotta]

No właśnie. I jest podstawowa różnica pomiędzy takim mundurem w szkole z tradycją, który pełni jednak jakąś funkcję. A takim właśnie byle "kawałkiem materiału"

[Kloe]

Napisane przez Bziu

A ja skończyłam pierwszy sezon Skinsów i zaraz zacznę drugi a potem się pouczę coś. Tak się nauczyłam w te wakacje chodzić o 4 spać i wstawać o 12 i teraz jest masakra.. Cala niedziela zleciała a to już ostatni miesiąc wakacji i trzeba się zabrać za coś konkretnie. Znów miałam te beznadziejne wątpliwości że nic z moich planów nie wyjdzie.

Ja chodze po 3 i wstaję przed 13... nie można mnie dobudzić w ogóle, budzik mam codziennie na 10:30...

Napisane przez Szotta

Bziu- wyjdzie. Więcej optymizmu

Co do mundurków, u mnie w szkole były cudowne bordowe kamizelki. Na początku wszyscy w nich chodzili, po 2 tygodniach już je olaliśmy, jedynie nasza wychowawczyni lubiła nas dręczyć i kazała je zakładać nawet gdy reszta szkoły w nich nie chodziła. Nigdy nie zapomnę dialogu z moim tatą: "Ania, co to za szmata, weź ją z podłogi" "ale tato, to mundurek..." nienawidziliśmy ich, naprawdę.

[Bziu]

Chcieli żeby było jak w innych państwach ale nic z tego nie wyszło, czyli standardzik. Czytałam kiedyś wypowiedź R.Giertycha powiedział że jak jego dziecko może chodzić w mundurku to czemu pozostałe nie. Taaa a jak moje dziecko będzie rude to inne mają się przefarbować.

[Szotta]

Nasze to w ogóle były dziwne
Takie bezrękawniki z wściekle zieloną naszywką. Ściągane paskiem, ale tak że układały się koszmarnie. I do niczego nie pasowały.

[Bziu]

A mój ojciec jak zobaczył mundurek mojej siostry to się zapytał mojej mamy czy zamierza chodzić w takim czymś i że jak ona to założy to z nią nigdzie nie pójdzie haha wyobrażacie sobie że myślał że to mojej mamy bluzka

[Szotta]

Bziu no jest różnica pomiędzy mundurkiem a mundurkiem. Widziałam całkiem fajne, w niektórych renomowanych szkołach i nie tylko.
Ale takie z prawdziwego zdarzenia. Komplet, a nie jakaś niedopasowana kamizelka która prawdę mówiąc wygląda śmiesznie.
Jak nam w tym kazali iśc przez miasto...

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

Kurcze, nie mogę spać przez tą nogę

[Kloe]

Dokładnie, mi się podobają mundurki w stylu plisowana spódniczka, biała koszula i krawat, mogłabym tak chodzić, ale nie w jakichś okropnych kamizelkach, pamiętam jak z przyjaciółką narzekałyśmy, że płaciliśmy chyba za to 100zł, a warte były może ze 20, kiepski materiał i w ogóle. Same byśmy lepsze zrobiły . W życiu bym nie szła przez miasto w tym, zakładaliśmy przy wejściu do szkoły. Dobrze, że nie sprawdzali ich za często .

[Szotta]

A mi właśnie nie podobałoby się zmuszanie dziewczyn do spódnic.
Moim zdaniem powinien być wybór ze spodniami i tyle

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:29 ----------

A chodzenie przez miasto to np. przy wyjściu do kina...
Nie żebym w drodze do szkoły to na sobie miała...