Ciaza i porod w UK

[1985ewa]

Napisane przez ursull

1985ewa,a kolezanka to ma jakieś doświadczenie,że potrafi ocenić kiedy urodzisz? A ty czujesz,że brzuch ci opadł? I nie bój się,wszystko będzie dobrze i szybciutko

Koleżanka urodziła 3 dzieci także jakieś doświadczenie ma ale mylić się może wiadomo. Wydaje mi się że trochę mi opadł ale czy bardzo to nie wiem bo nie znam się na tym.
Witam nowe dziewczyny na wątku
Ja też chętnie przeczytam opis porodu
Dziewczyny a gdzie można kupić foremki do muffinek i jak to się nazywa?

[hanjah]

Napisane przez 1985ewa

Dziewczyny a gdzie można kupić foremki do muffinek i jak to się nazywa?

Chodzi Ci o formę czy papilotki (foremki papierowe, które wkłada się do formy)?
Samą formę na 6 lub 12 muffinek można kupić np. w sklepie z gospodarstwem domowym. Ja swoją kupiłam w Instorze (teraz to nazywa się Pound Stretcher), pewnie w Ikea też się trafi. A papilotki kupisz w każdym markecie (na pewno w Asdzie, Sainsbury's i Morrisonie). Znajdziesz je tam gdzie produkty do pieczenia.

[Darianna25]

Dobry wieczór,

Napisane przez dzwoneczek186

Oj czytam i czytam... jak na razie jestem na 3 stronie. Ale sie rozpisalyscie, no i dobrze! Ja mieszkam w Edynburgu. Planuje ciaze, przestalam brac tabletki, a zaczelam lykac kwas foliowy. W "family planning clinic" doradzili mi go brac 3 miesiace zanim jeszcze zaczne sie starac. Jutro postaram sie o wizyte o GP. No i niech ten czas szybciej leci... 3 miesiace to kupa czasu. Chce juz byc w ciazy. Pozdrawiam emigrantki!

Witaj.

Napisane przez hanjah

Ja najczęściej piekę muffinki. W obecnym piekarniku piekłam raz jak była moja mama-zrobiłam wtedy ciasto marchwiowe. Piekłabym częściej, ale zawsze boję się, że mi nie wyjdzie...

A to moja wczorajsza zdobycz Ja to chyba oszalałam żeby sobie taką kieckę kupić Bo na dole nie jest prosto ścięta tylko tak na skos. No ale podoba mi się szalenie

Fajna sukienka i tania.

Napisane przez Diari

zobaczcie jakie fajne zdjęcia dziewczyna robi swojemu dziecku, niezłą ma wyobraźnię
http://milasdaydreams.blogspot.com/

Super.

Napisane przez Vedma

Czas nadrobic Wizaz. Czy ktos Wam napisal ze Adas urodzil sie w piatek, tak jak chcialam?
Wazyl 3600, dostal 10 punktow w skali APGAR.
Ma granatowe oczka, krotkie brazowe wloski jak jego tata i jest -oczywiscie - przesliczny.
Przesypia po 7h w nocy wiec jestem mega wypoczeta.

Vedma gratuluje serdecznie.
Na zdjecie sie nie załapaalm

Jesteśmy już w Pl.
Jechaliśmy dwa dni.Ola super się zachowywała.Spała i jadła.W hotelu zrobiła nam niespodziankę i spała 8 godzin

[kasia_don]

Napisane przez pinkheart

Czesc dziewczyny
Mam pytanie czy mozecie mi powiedziec jak wyglada opieka nad ciezarna w UK. Pojechalam 2 tygodnie temu na urlopik do Polski i tam sie dowiedzialam ze jestem w ciazy, niestety lekarz nie powiedzial mi ktory to tydzien tylko ze ciaza jest wczesna i zarodek ma 4,1mm. Lekarz przepisal mi luteine i biore ja do dzisiaj. Po powrocie z Pl tydzien temu poszlam do przychodni do swojego lekarz i zglosilam mu ze jestem w ciazy on to zapisal i powiedzial ze mam za tydzien ( czyli dzisiaj ) zadzwonic do przychodni do pielegniarki, dzwonilam ale przychodnia byla zamknieta i tak naprawde nie wiem jak dalej to wyglada a tez sie troche martwie bo slyszalam ze tutaj do 3 miesiaca nie dbaja o ciaze Nie wiem jak dlugo bede musiala czekac na jakas wizyte gdzie lekarz zbada czy z dzidziulkiem wszystko wpozadku, martwie sie troszke bo mam od kilku dni dziwne zolte uplaty w duzych ilosciach bez jakichkolwiek innych objawow ciazy. Pozdrawiam

Witaj a skad w Anglii jestes?? ja rowniez nie narzekam na opieke w UK. Byla to moja pierwsza ciaza i nastepna tez tu bedzie o ile wogole bedzie wybierz sie sama do przychodni ja ksiazke dostalam na pierwszej wizycie u poloznej a bylo to miedzy 8 a 10 tyg

Potty ja nie pamietam aby mi czop odchodzil

Darianna to gratulacje za mila podroz

Moja chyba ma ten skok rozwojowy bo ma humoru gorsze niz baba w ciazy i Znowu od wczoraj rano kupki brak

No to dzis wybieramy sie na wycieczke do Manchesteru zlozyc wniosek o paszport. Mam nadzieje ze Mala zniesie jakos ta podroz i ze nie bedzie trzeba czekac tam nie wiadomo ile
Ale sie wczoraj wieczorem rozpisalyscie no szok

Ursull razem z TZ dziekujemy za gratulacje

[anilkadro]

Witam jako pierwsza

Ja już od dzisiaj oficjalnie urlopuje
A tak nie oficjalnie to mam wrażenie, że robota mnie przerośnie: pranie (chyba jeszcze ze 4 pralki mam do wstawienia) potem poprasowanie tego co wypiorę, sprzątanie i ogólnie nadgonienie ze wszystkim czego mi się nie chciało robić jak jeszcze pracowałam (bo miałam wymówkę, że zrobię na urlopie )


Pozdrowionka i miłego dnia

[Jola00]

Napisane przez potty

dziewczyny... a mozecie mi powiedziec czy gubilyscie te czopy? czy mialyscie 'show'?
gdzies wyczytalam ze to nie jest regula ale zazwyczaj sie zdarza... czasem zaraz przed porodem a czasem dlugo dlugo przed

Mi zaczął odchodzić po masażu szyjki

Napisane przez indiria

Vedma, gratuluję! Życzę z serca by Twój synek był zawsze grzeczny i spokojny. Ja się czuję w tym temacie oszukana :P

Pięknie to ujęłaś Ja mam takie same odczucia...

Napisane przez ursull

A i jeszcze wam zapodaję fotkę z wykresem skoków rozwojowych,mi bardzo pomógł zrozumieć moje dziecię . Sporo tego,ale da się przeżyć

No właśnie czarne chmury nad nami...
Kochana fajna chusta i bardzo tanio udało Ci się kupić


Vedma super,że Adaś jest aniołkiem Zazdraszczam

Darianna ja też chcę taką przyjemną podróż Może Oliver też się zlituje nade mną

Witam nowe mamuśki


Nocka paskudna,mały budził się o północy i o 3rano. I po jedzeniu o 3 zdecydował,że już się wyspał. Leżał sobie,gapił się na karuzelę,machał kończynami...hehe (jak fajnie,że karuzela gra 15min,mogłam w tym czasie leżeć w swoim łóżeczku )
I w końcu po 4 poszła mega kooooopa Ale po tym też spania było po parę minut. O 6 małż przyniósł Olivera do naszego łóżka. W nagrodę za niewyspanie dostałam tak piękne uśmiechy,że humorek mi dopisuje
Teraz dziecię zasnęło w końcu,ale i tak pewnie zaraz wstanie na karmienie...
Jest szansa,że dziś przyjdzie moja chusta. Ależ jestem podekscytowana, nie mogę się już doczekać

[potty]

Napisane przez ursull

Również polecam "Język niemowląt" oraz "Uśnij wreszcie" i "Każde dziecko może nauczyć się spać"

Potty jak się czujesz? To ciasto brzoskwiniowe wygląda na strasznie skomplikowane,ale mi smaka narobiłaś Ja zgubiłam czop w trakcie porodu przy 7cm rozwarciu

masz te ksiazki gdzies moze w wersji soft? ja zamierzam juz robic nic i tylko sie edukowac

czuje sie dobrze dziekuje... nic sie nie dzieje... mala aktywna i tak dziwnie ja czuje jakby mi sie juz pod koscia lonowa wiercila... wiecie tak na samym dole
a ciasto naprawde nie jest trudne, ale troche czasu zajmuje... i jest vwarte poswiecenia!

Napisane przez anilkadro

Witam jako pierwsza

Ja już od dzisiaj oficjalnie urlopuje
A tak nie oficjalnie to mam wrażenie, że robota mnie przerośnie: pranie (chyba jeszcze ze 4 pralki mam do wstawienia) potem poprasowanie tego co wypiorę, sprzątanie i ogólnie nadgonienie ze wszystkim czego mi się nie chciało robić jak jeszcze pracowałam (bo miałam wymówkę, że zrobię na urlopie )

zrob jaknajwiecej poki ci sie jeszcze chce... ja juz robie nic... w sensie zednych dodatkowych rozrywek w formie mycia okien czy szorowania czegokolwiek.... juz by mi sie nie chcialo. sprzatam i piore na bierzaco i gotuje obiadki... reszte czasu spedzam na spacerkach, tv i kompie

Napisane przez Darianna25

Jesteśmy już w Pl.
Jechaliśmy dwa dni.Ola super się zachowywała.Spała i jadła.W hotelu zrobiła nam niespodziankę i spała 8 godzin

nooo mala podrozniczka ci rosnie...
nikt sie na zdjecie nie zalapal
Vedma ukrywa Adasia

Napisane przez 1985ewa

Koleżanka urodziła 3 dzieci także jakieś doświadczenie ma ale mylić się może wiadomo. Wydaje mi się że trochę mi opadł ale czy bardzo to nie wiem bo nie znam się na tym.
Witam nowe dziewczyny na wątku
Ja też chętnie przeczytam opis porodu
Dziewczyny a gdzie można kupić foremki do muffinek i jak to się nazywa?

Wiesz mi brzych spadl juz z 1,5 miesiaca temu i co...? i dalej nic...
i dosc wyraznie poczulam ze jest nizej, bo jeszcze wtedy pracowalam i zanim to sie stalo to nie moglam wysiedziec przy biurku bo mi mala pod zebra wchodzila... i potem nagle jak reka odjal... i to ze wczesniej brzuch mi sie na mostku zaczynal a teraz mam troche miejsca pod koscia. poza tym ty masz jeszcze miesiac czasu! czekaj cierpliwie... tak - wiem jakie to trudne... wszystkie wiemy

foremke na muffinki kupilam w argosie a papierki w sainsbury's



dziekuje wam wszystykim za te czopowe opowiesci... mnie poki co nie odchodzi nic

[blonde_hair]

Dzien dobry!

Ursull dziekuje za zyczenia w imieniu Sebusia
Co do spania w łózeczku to jest indywidualna sprawa...kazde dziecko inaczej sie przystosowywuje, innym moze pójsc szybko innym znacznie dłuzej...ja wolałam zaczac szybciejdziecko powinno wioedziec, ze ma swoje miejsceMoj akurat jest aniołkiem (czyt. jezyk niemowlat)

Potty jak widac sprawa czopa wyglada u wszystkich inaczej, nie ma co sie sugerowacDoczek asz sie juz niedlugo swojej córeczki
Ja mam Usnij wreszcie, ale musisz przypomniec maila

Dariannaza podróz. Macie mała podrózniczkeMilego wypoczynku!

Jolaa niestety takie noce sie zdarzaja, ale ten piekny usmiech nagradza wszystko...ile razy ja byłam zła, niewyspana, a jak synus powitał mnie usmiechem od razu sie miło zrobiło

Anilkadro, super, ze juz na urlopie...wypoczniesz sobie...ale z niczym sie niespiesz

Kasia trzymam kciuki, zeby mała byla grzeczna w podrozyDaleko macie do Manchesteru?

Hanjah super te muffinki wygladajaNiejadłam jeszcze w takiej wersji, moze sprobuje, bo za tydzien mamy miec gosci z dublina na weekend

U mnie noc ok, maly obudził sie po 6.00, pobawilismy sie w łozku, walnał kupsko i teraz znowu spi. Pózniej idziemy na zakupy, bo babcia(moja mama kochana)wysłała nam wit.D i wrzucila do tego 20f na jakas zabaweczke. KochanaI doszłowiec Sebus dzis dostanie cos nowego
Miłego dnia!

[indiria]

Napisane przez ursull

No to nadrabiam dalej

Również polecam "Język niemowląt" oraz "Uśnij wreszcie" i "Każde dziecko może nauczyć się spać"

Indiria i nieodpowiedziałas w co małą ubierzesz w zimie , ja bym chciała nosić Aarona w chuście,bo będzie mi wygodniej. Milena w wózku,a mały przy mnie i obie ręce wolne. Zaglądałabym częściej do was,ale mała tak rozrabia,że muszę sie nią zajmować

Tradycyjnie już nie możemy się dogadac . Z tego co czytałam to do chusty nie ubiera się za grubo, żeby się dziecko nie zgrzało, wystarczy gruby sweter albo polar, dobrze żeby miał kaptur, chroni wtedy linię karku, coś ciepłego na wystające nogi. Nie wiem jak w takim nosidle które masz, bobas chyba z niego niewiele wystaje? muszę poszukac na necie.

Wy wszystkie tak polecacie Tracy Hogg, że chyba muszę się przełamac i poczytac, próbowałam w ciąży, ale ta książka była dla mnie nie do przejścia. Ja zresztą póki co zachowuje się bardzo niepedagogicznie, bo Młoda śpi ze mną na łóżku, mam takie problemy z kręgosłupem, że z łóżeczka za chiny jej nie wyjmę, potrzebowałabym dźwigu.

Darianna, fajnie, że podróż minęła spokojnie życzę miłego pobytu w Polsce!

Dziewczyny, chyba czas zacząc zastanawiac się nad NOWYM WĄTKIEM. Proponuję w tytule tym razem dopisac coś o macierzyństwie w UK. I kilka pierwszych postów zarezerwowac na zdjęcia? Jak myślicie?? Mamy czas, żeby się nad tym zastanowic.

[potty]

moj adres potty@poczta.onet.pl
dziekuje blonde

co do lozeczek itp to my mamy taki plan ze na poczatku mala bedzie z nami w jednym pokoju ale w swoim lozku dopoki wszystkie babci i dziadkowie nas nie poodwiedzaja - do polowy pazdziernika czyli ok 2 miesiace
pozniej lozeczko wyjedzie do drugiego pokoju
mamy jeszcze kosz ktory docelowo ma byc na dole, zebym nie musiala po schodach latac w pierwsze dni...
mam nadzieje ze nie bedzie problemu w czym bedzie spac i w ktorym pokoju...
MAM NADZIEJE ))

ja wlasnie myslalam nad nowym watkiem, ze za niedlugo trzeba bedzie zalozyc 2ga czesc jak zaczniemy teraz o tym dyskutowac to pewnie nie zdazymy
ja w kazdym razie z racji stazu, malokreatywnego umyslu w tym momencie i slabej mocy decyzyjnej zgadzam sie na wszystko

[suwa89]

Napisane przez ***luna

Wiele zalezy od regionu.
U mnie jest tak, ze najpioerw wizyta u GP, później w okolicach 8 tygodnia pierwsza wizyta u położnej i wówczas otrzymałam książkę ciąży.

W razie czego zadzwoń.


A tutaj linki co do opieki i ilości spotkań, badań itd.
http://www.babycentre.co.uk/pregnanc...lappointments/


http://www.nhs.uk/Conditions/antenat...hat-is-it.aspx
http://www.patient.co.uk/doctor/Antenatal-Care.htm

dzięki za linki,
ja mieszkam na golders green na wizytę w dp żeby poinformować o mojej ciąży czekałam prawie 2 tyg.
na tym rejonie rządzi żydowina niestety :-/ i czują się jakby wszystko mogli, niestety wydaje mi się że tak jest

Napisane przez ursull

suwa89 gratuluję i witam Ja miałam pierwsze spotkanie z polozną w 8 tyg.,a książkę dostałam pocztą zaraz po tym,jak do nich zadzwonilam,aby się umówić. Z tego co wiem to co region to inny obyczaj Ja już drugą ciążę przechodzę w UK i przyzwyczaiłam się do braku badań oraz skakania wokół mnie. Więcej,uważam,że takie podejście jest ok. Nic złego na tutejszą opiekę powiedzieć nie mogę. Poczytaj wątek i linki od Luny,a na pewno wiele spraw się wyjaśni i bedziesz spkojniejsza

dziękuję za mile przywitanie
No ja pierwszą wizytę miałam ale prywatną na hanger lane w pl klinice, dzięki czemu wiem że jestem mniej więcej w 14 tyg ciąży
W dp powiedziałam niby dane zapisali ale listu ze zgłoszeniem na jakieś spotkanie nie ma jeszcze

A czy pamiętasz w którym miesiącu ciąży miałaś robioną grupę krwi razem z twoim facetem? mowa o konflikcie serologicznym o którym prawie nic nie wiem,

[hanjah]

Napisane przez indiria

Dziewczyny, chyba czas zacząc zastanawiac się nad NOWYM WĄTKIEM. Proponuję w tytule tym razem dopisac coś o macierzyństwie w UK. I kilka pierwszych postów zarezerwowac na zdjęcia? Jak myślicie?? Mamy czas, żeby się nad tym zastanowic.

Ja bardzo chętnie założę kolejny wątek i od razu w pierwszym poście wkleję listę.
I już wczoraj miałam pytać co myślicie o nowym tytule. Może coś takiego: Blaski i cienie macierzyństwa w UK albo na emigracji? I dobry pomysł z tymi zdjęciami Np 1-2 zdjęcia każdego brzdąca

Tż ma dziś i jutro wolne, a potem dopiero na wyjazd, także czeka go maraton... Zaraz zbieramy się do konsulatu po paszport A potem znów gdzieś na zakupy, bo pogoda fajna, w końcu nie pada i nawet słoneczko świeci

Mam nadzieję, że nie przegapię tego nowego wątku, bo nie wiem o której wrócimy...

[potty]

Hanka bez paniki... 100 nie nastukamy

w tytule koniecznie UK, bo jest watek z IRL np... to tak dla rozroznienia

bateria mi w kompie zdechla.... musze wstawac

[hanjah]

Napisane przez potty

Hanka bez paniki... 100 nie nastukamy

w tytule koniecznie UK, bo jest watek z IRL np... to tak dla rozroznienia

A kto wie, kto wie Może akurat stówka stuknie jak mnie nie będzie
Ok, to niech w tytule będzie UK, żeby było wiadomo, że to nasz wątek.

Tylko zastanawiam się, czy dawać go na poczekalnię? Może tak ogólnie na "Mamę z klasą", bo są tu i staraczki, i mamy oczekujące, i mamy maluchów.

[ursull]

Cześć laseczki,a wy już tak od rana paplacie,ciekawe kto dzieci wychowuje,skoro wy tutaj cały czas siedzicie?

Proponuję,aby Hanjah założyła nową część,bo jest tu od poczatku i prowadzi listę

Hanjah ten koszyczek to jest super sprawa,bardzo mi ułatwił zycie i teraz też będę go używać Pychaśne te muffiny,ale pewnie sporo kalorii,a ja teraz staram się odżywiać zdrowo i nie przeginać,bo już przytyłam 8kg,a to dopiero 24 tydz . Ja na każde marudzenie Milenki mówiłam,że to pewnie kolejny skok rozwojowy,w ten sposób można sobie usprawiedliwić rozpieszczanie dziecka

1985ewa a to koleżanka doświadoczona Jak opada brzuch to sie lżej oddycha,a jak u ciebie?

Darianna miłego urlopu

kasia_don miłej wycieczki do Manchesteru i oby nie było dużych kolejek. Napisz co i jak po powrocie

anilkadro nadrobisz,nawet jeszcze ci czasu zostanie . Ja na macierzyński od 13.09 idę,ale wczesniej mam jeszcze 3 tyg. urlopu,więc mój ostatni dzień w pracy to 22.08

Jolaoo współczuję nocki,ale no cóż,takie uroki macierzyństwa . Ja nie pami etam kiedy ostatnio się wyspałam,chyba jakies dwa lata temu . A ty jaka chustę kupiłaś? Pewnie pisałaś,ale mi umknęło

Potty ma te ksiązki,ale widzę i chętnie ci wyślę Ja nie chcę się wymądrzać ,ale wszędzie jest zalecane,aby dziecko spałao z rodzicami w jednym pokoju do 6mc,chodzi o zagrożenie śmiercią łóżeczkową. Lepiej mieć malucha pod kontrolą .

Blonde_hair moja Milenka to aniołekiem raczej nie jest,dziś w nocy taką scenę urządziła,ze wzięliśmy ją do naszego łóżka. Pewnie kolejny skok rozwojowy

Indiria jak to nie możemy się dogadać? Możemy,możemy Jakbyś poszperała w necie o tej mojej chuście to byłabym wdzięczna. Z tego co wiem to maluszek będzie w niej ukryty caluśnieńki,więc chyba nie trzeba go jakoś bardzo ciepło ubierać Ja tez nie jestem jakoś szczególnie pedagogiczna dla Milenki,właściwie to ksiązki przeczytałam,ale nie wiele z nich stosuję,jedyne co to nauczyłam małą zasypiać samej w łóżeczku .

suwa89 tutaj nie prawdzają grupy krwi obojga rodziców,tylko matce i robią badanie na przeciwciała. Chyba około 12 tyg,ale ni edam sobie ręki uciąć kiedy . Nie martw się aż tak bardzo i myśl pozytywnie. Zadzwoń jeszcze raz i przypomnij i sobie. powiedz,że jesteś w 14 tyg i ,że natychmiast chcesz się widzieć z położną oraz iść na USG. Miałaś usg? Powinnaś mieć w okolicy 12 tyg. Czasem trzeba sie tutaj z nimi kłócić ,ale generalnie ja nie mogę nić zarzucić moim lekarzom i położnej.

[suwa89]

W takim razie ja musze zadzwonić do kogo?
Do mojego DP czy jak? nawet nie wiem jak ma na nazwisko i jakieś dane telefoniczne, w ogole zielona jestem

[Diari]

Potty to chyba ty pytałaś o x-landera, a ja wtedy napisałam, że jeszcze go nie wypróbowałam?
Więc teraz już mogę coś napisać, bo został przetestowany (ja mam XA). Krótko mówiąc jest super, łatwo się go prowadzi, nawet jedną ręką, gdy druga jest zajęta. Jedyny minus to jego ciężar, ale może waga twojego jest inna, bo o ile sie nie mylę to ty masz XQ.

[potty]

Napisane przez suwa89

W takim razie ja musze zadzwonić do kogo?
Do mojego DP czy jak? nawet nie wiem jak ma na nazwisko i jakieś dane telefoniczne, w ogole zielona jestem

suwa my ci nie powiemy jak Twoj lekarz ma na nazwisko


Diari tak ja pytalam o xlandera
i tak - mam xq
a jak gondolka? rzeczywiscie taka malutka?
mam nadzieje ze przejezdzimy w niej cala zime i ze malej nie beda nozki wystawac
a jak fotelik do auta? jak sie montuje? jak sie dzidzior w nim czuje?

[Diari]

Potty w gondoli na razie dużo miejsca jest, ale mój urodziła sie z waga 3100 i był bardzo drobniutki. Nie mam porównania z innymi gondolami.
Fotelik mamy Maxi Cosi Cabrio Fix i żeby go zamontować na stelażu wózka musiałam dokupić specjalne adaptery (firma x-lander je ma w sprzedaży). Fotelik montuje się bardzo łatwo i synek lubi w nim jeździć, ale jak go do niego wkładam to wydaje mi się, że jest powyginany jak paragraf, ale to w każdy chyba foteliku tak jest, gdy dziecko jest jeszcze małe.

Moje dziecko lubi zasypiać przy dzwięku suszarki, a mi zaraz od tego głowa pęknie

[potty]

no my mamy caly komplet z xlandera - stelaz (w sensie ta podstawe z kolkami) gondole, fotelik+adaptery i spacerowke, wiec z montowaniem fotelika do stelazu nie bedzie problemu
a jak w aucie sie montuje? bo jeszcze nie probowalismy, ale chyba musimy sobie zrobic przeszkolenie niebawem stabilne to jest? nie majda sie na boki przy jezdzie?


blonde dzieki za @

[indiria]

Napisane przez hanjah

Ja bardzo chętnie założę kolejny wątek i od razu w pierwszym poście wkleję listę.
I już wczoraj miałam pytać co myślicie o nowym tytule. Może coś takiego: Blaski i cienie macierzyństwa w UK albo na emigracji? I dobry pomysł z tymi zdjęciami Np 1-2 zdjęcia każdego brzdąca

Tż ma dziś i jutro wolne, a potem dopiero na wyjazd, także czeka go maraton... Zaraz zbieramy się do konsulatu po paszport A potem znów gdzieś na zakupy, bo pogoda fajna, w końcu nie pada i nawet słoneczko świeci

Mam nadzieję, że nie przegapię tego nowego wątku, bo nie wiem o której wrócimy...

Liczyłam, że właśnie Ty zechcesz się tym zając .

[Diari]

Potty fotelik x-landera jest chyba podobny do maxi cosi, tu masz filmik jak montuje się maxi cosi http://www.youtube.com/watch?v=95l6lgA8xI4

lepiej poćwicz wcześniej, nie jest to trudne, ale mniej stresu będzie po wyjsciu ze szpitala, jak bedziecie wiedzieć jak zamontować

[potty]

fotelik prawie identyczny!
jedyna roznica to ten daszek ktory w x-landerze jest oddzielnie

wiecie od kilku dni mam takie dziwne niby uplawy...
zastanawiam sie czy to nie saczace sie wody przypadkiem
malutko ale wystarczajaco zeby majty byly wilgotne
jutro ide do poloznej to sie jej zapytam

[blonde_hair]

Napisane przez suwa89

W takim razie ja musze zadzwonić do kogo?
Do mojego DP czy jak? nawet nie wiem jak ma na nazwisko i jakieś dane telefoniczne, w ogole zielona jestem

do GP...powinas zadzwonic badz isc i umówic sie na wizyte do lekarzaon dalej Cie pokieruje

Potty moga to byc wody płodowe, bo słyszałam, ze moga sie saczyc po troszku

Hanjah czekamy na Ciebie zebys załozyła nowy watekMiłej wycieczki po paszport

Diari tez momentami miałam dosc tych odgłosów...naszczescie mu to mineło

Ursull nam badali grupy krwi (mi i mezowi) bo ja miałam ujemna wiec mielismy konflikt, ale w innnych przypadkach pewnie nie sprawdzaja
Suwa w sprawie konfliktu to moge powiedziec, ze jesli masz czynnik Rh ujemny(u nas tak było) to dostajesz przeciwciała w postaci szczepienia bodajze w 28 tyg i 34 i po porodzie jesli dziecko bedzie miało przeciwna grupe krwi do twojej bo to wtedy wlasnie jest konflikt

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Potty milego czytania

[Diari]

Czy ten odpowietrznik w butelkach Tommee Tippee powinien być na górze w czasie karmienia, czy to nie ma znaczenia gdzie jest?

[kasia_don]

Jaaa ale sie rozpisalyscie My juz wrocilismy normalnie nie poznalam wlasnego dziecka Nakarmilam mala przed 9 Po 9 zasnela my sie spakowalismy i pojechalismy Narobilam butelek, termosik z graca woda, mleko w proszku, herbatka Jechalismy ok 1.5 h doszlismy na kiejsce i co no i szok ludzi w trzy i troche, goraco jak cholera , zero klimy. Ale na szczescie wszystko szybko poszlo po ok godzinie bylo juz po wiec pojechalismy do domku Mala caly czas spala zapomniala nawet o jedzeniu wiec zaraz jak przyjechalismy do domciu to sie obudzila dostala cycka i poszla nynyno ale juz wstala ilez mozna spac:P po odbior za 3 tyg i jak bedzie pogoda to prosto z Manchesteru pojedziemy nad ocean

Diari ja przewaznie trzymam go u gory ale nie wiem czy to jest konieczne

[***luna]

Napisane przez suwa89

dzięki za linki,
ja mieszkam na golders green na wizytę w dp żeby poinformować o mojej ciąży czekałam prawie 2 tyg.
na tym rejonie rządzi żydowina niestety :-/ i czują się jakby wszystko mogli, niestety wydaje mi się że tak jest




dziękuję za mile przywitanie
No ja pierwszą wizytę miałam ale prywatną na hanger lane w pl klinice, dzięki czemu wiem że jestem mniej więcej w 14 tyg ciąży
W dp powiedziałam niby dane zapisali ale listu ze zgłoszeniem na jakieś spotkanie nie ma jeszcze

A czy pamiętasz w którym miesiącu ciąży miałaś robioną grupę krwi razem z twoim facetem? mowa o konflikcie serologicznym o którym prawie nic nie wiem,

a kto to żydowina, bo nie rozumiem za bardzo

Napisane przez hanjah

Ja bardzo chętnie założę kolejny wątek i od razu w pierwszym poście wkleję listę.
I już wczoraj miałam pytać co myślicie o nowym tytule. Może coś takiego: Blaski i cienie macierzyństwa w UK albo na emigracji? I dobry pomysł z tymi zdjęciami Np 1-2 zdjęcia każdego brzdąca

Tż ma dziś i jutro wolne, a potem dopiero na wyjazd, także czeka go maraton... Zaraz zbieramy się do konsulatu po paszport A potem znów gdzieś na zakupy, bo pogoda fajna, w końcu nie pada i nawet słoneczko świeci

Mam nadzieję, że nie przegapię tego nowego wątku, bo nie wiem o której wrócimy...

Zkładaj zakładaj

Napisane przez suwa89

W takim razie ja musze zadzwonić do kogo?
Do mojego DP czy jak? nawet nie wiem jak ma na nazwisko i jakieś dane telefoniczne, w ogole zielona jestem

Chyba masz na myśli GP.
Blonde_hair napisała już Umówić sę do GP, a on dalej pokieruje..

Napisane przez kasia_don

Jaaa ale sie rozpisalyscie My juz wrocilismy normalnie nie poznalam wlasnego dziecka Nakarmilam mala przed 9 Po 9 zasnela my sie spakowalismy i pojechalismy Narobilam butelek, termosik z graca woda, mleko w proszku, herbatka Jechalismy ok 1.5 h doszlismy na kiejsce i co no i szok ludzi w trzy i troche, goraco jak cholera , zero klimy. Ale na szczescie wszystko szybko poszlo po ok godzinie bylo juz po wiec pojechalismy do domku Mala caly czas spala zapomniala nawet o jedzeniu wiec zaraz jak przyjechalismy do domciu to sie obudzila dostala cycka i poszla nynyno ale juz wstala ilez mozna spac:P po odbior za 3 tyg i jak bedzie pogoda to prosto z Manchesteru pojedziemy nad ocean

Diari ja przewaznie trzymam go u gory ale nie wiem czy to jest konieczne

O świetnie, że wyprawa się udała



Ja dziś byłam u ginki. Taka wstępna wizyta. Posłuchałam serduszka
Umówiłam się wstępnie na badnie cukru w 28 tygodniu i powtórną wizytę u ginki
Dzidziul dziś dość ruchliwy, bardzo fajnie

[kasia_don]

Luna i dobrze ze ruchliwy

My zaraz idziemy na pierwszy basen z Kruszynka mam nadzieje ze nie narobi za duzo halasu i ze jej sie spodoba ide sie szykowac :P:P

[Vedma]

Napisane przez potty

ale Ci zazdroszcze

Wierze - ja tak zazdroscilam Joli

Napisane przez indiria

Vedma, gratuluję! Życzę z serca by Twój synek był zawsze grzeczny i spokojny. Ja się czuję w tym temacie oszukana :P

Hahaha, fajne podsumowanie

Napisane przez hanjah

Ja tak mam do teraz. Pewnie dlatego boję się ją przełożyć na noc do łóżeczka, bo już nie będę mogła jej tak ciągle sprawdzać

Ufff... dobrze wiedziec, ze nie ja jedna cierpie na paranoiczna nadopiekunczosc

Napisane przez ursull

Vedma ja bym chetnie przeczytała opis porodu,a zdjęcie Adasia mogłabyś chociaz na chwilę wrzucić . J anie mialam baby blues i podejrzewam,że ciebie też ominie , bo ty silna psychicznie babka jesteś

Moja mama twierdzi, ze karmienie piersia wplywa bardzo korzystnie na gospodarke hormonalna kobiety, redukujac mozliwosc wystapienia depresji (ona jest terapeuta i pedagogiem specjalnym)

Napisane przez potty

nikt sie na zdjecie nie zalapal
Vedma ukrywa Adasia

Haha, no dobra, nie bede robic zamieszania... prosze, oto zdjecie

Napisane przez indiria

Wy wszystkie tak polecacie Tracy Hogg, że chyba muszę się przełamac i poczytac, próbowałam w ciąży, ale ta książka była dla mnie nie do przejścia.

Naprawde? mi sie wydala calkiem ciekawa. Chetnie przeczytalabym jeszcze jakies podobne pozycje.

Napisane przez potty

mamy jeszcze kosz ktory docelowo ma byc na dole, zebym nie musiala po schodach latac w pierwsze dni...

U nas kosz wedruje po calym mieszkaniu, a Adas wraz z nim

Napisane przez suwa89

na tym rejonie rządzi żydowina niestety :-/ i czują się jakby wszystko mogli, niestety wydaje mi się że tak jest

Yyyy? Co masz na mysli?

Napisane przez hanjah

Blaski i cienie macierzyństwa w UK

Ooo, bardzo ladnie

Napisane przez potty

wiecie od kilku dni mam takie dziwne niby uplawy...
zastanawiam sie czy to nie saczace sie wody przypadkiem
malutko ale wystarczajaco zeby majty byly wilgotne

U mnie tez tak bylo i to byl poczatek odchodzenia tego czopa - zaloz wkladke, bo moze sie pojawic plamienie.
... piec dni pozniej urodzil sie Adaś

Moje miłe, przedstawiam Wam naszego synka, Adama Patryka:

[***luna]

Napisane przez kasia_don

Luna i dobrze ze ruchliwy

My zaraz idziemy na pierwszy basen z Kruszynka mam nadzieje ze nie narobi za duzo halasu i ze jej sie spodoba ide sie szykowac :P:P

Trzymaj ją blisko siebie to krzyczeć nie będzie
Nasz pływać uwielbia

Vedma Adaś przecudny