Zaginęła Iwona z Trójmiasta, cz. 2

[tomaszewski]

Napisane przez evaventt

ucieczkę z domu to się planuje jakoś z sensem a nie boso w krótkiej spódniczce bez kasy

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------



bagna są na terenie parku

Mhm nie wiedziałem nawet. No to w takim raze moja opcja zamknięta

[SamSzef]

Napisane przez evaventt

ucieczkę z domu to się planuje jakoś z sensem a nie boso w krótkiej spódniczce bez kasy

chyba, żebyła umówiona z kimś kto czekał na nią z jakimiś ciuchami na zmianę i z kasą - bo dokumenty iwony zostały w dom, tak? Czy miała je przy sobie?

[ZlodziSiePochodzi2]

Napisane przez evaventt

zejdź już z policji , robią co mogą na pewno więcej niż zakichany medialny Rutkowski który sieje tylko zamęt ....

<< policjant ktory pracuje nad ta sprawa ...

[takisobiekolo]

Napisane przez SamSzef

no nie zawsze. jak jest wyjątkowo pierd***ęty to odprawia nad ofiarą cały rytuał i dopiero jakiś rodzaj spelnienia czy satysfakcji przynosi mu patrzenie na długotrwałe cierpienie ofiary, powolne okaleczanie jej, zadawania powolnej i bolesnej śmierci. Także stwierdzenie, że Gwałciciel gwałci i puszcza wolno nie do końca jest trafne. Może ją gdzieś przetrzymuje, gwłaci wielokrotnie i znęca się? skoro nie ma ciala to może uprowadził ją do jakiegoś mieszkania, domu...

sorki ale takie rzeczy to tylko w filmach....

[evaventt]

Napisane przez SamSzef

chyba, żebyła umówiona z kimś kto czekał na nią z jakimiś ciuchami na zmianę i z kasą - bo dokumenty iwony zostały w dom, tak? Czy miała je przy sobie?

ponoć nic nie miała przy sobie ani kluczy, ani dokumentów ani pieniędzy, mi to wygląda raczej na spotkanie z kimś o kim miał się nit nie dowiedzieć , a Adria miała być alibi na wypadek rodziców

[tomaszewski]

Nie ma co jechać na policję bo tak naprawę mogą już mieć jakieś konkretne informacje. Nie mogą przecież wszystkiego powiedzieć bo mogli by ułatwić zatarcie śladów sprawcy.

[evaventt]

Napisane przez tomaszewski

Nie ma co jechać na policję bo tak naprawę mogą już mieć jakieś konkretne informacje. Nie mogą przecież wszystkiego powiedzieć bo mogli by ułatwić zatarcie śladów sprawcy.

[Patrycja.T]

Napisane przez Flaviek

mysliscie, ze iwona zyje? czy raczej nastawiliscie sie na znalezienie ciala?

Strasznie przykre pytanie....
Jak male robia sie wszystkie moje problemy jak czytam takie rzeczy... Szczesciem jest miec zdrowych i zadowolonych bliskich, tylko czlowiek kompletnie tego nie docenia....

[evaventt]

ja bym przeszukała jeszcze chociaż ten stary ośrodek , tam się raczej nic nie stanie, domek po domku sprawdzić ... niby mówią że policja sprawdzała, ale

[SamSzef]

Napisane przez takisobiekolo

sorki ale takie rzeczy to tylko w filmach....

jasne,a w moim rodzinnym Inowrocławiu kilkanaście lat temu - jak byłam w piątek klasie podstawówki (jakoś tak, może 2 lata wcześnie, teraz mam 22), kilku chłopaków wciągnęło dziewczynkę w moim wieku wtedy (!) do klatki, zmaltretowali ją (nie wiem czy też zgwałcili) trzymali ją potem gdzieś 2-3 dni, a na koniec oskalpowali częściowo!!! no to przepraszam, ale to nie był film. ta dziewczyna od kilku lat mieszka na moim osiedlu, teraz już jest w miarę ok - to znaczy na tyle, że ma chłopaka, wychodzi na ulicę, ale nie chcę wiedzieć co czuje bo taka trauma będzie siedziała w niej do końca życia.

[Flaviek]

Ale jakby sie z kims umowila to wydaje mi sie ze jakos tez by sie przygotowala. Nawet zwykle "odmalowanie" czy cos w tym rodzaju bo skoro nie miala nawet kluczy czy dokumentow to i kosmetykow nie miala ze soba a po kilku godzinach nie wygladala pewnie swiezo. I nawet jesli kolezanka miala by ja kryc to wrocilaby do domu a ona calkowicie zniknela

[evaventt]

Napisane przez Flaviek

Ale jakby sie z kims umowila to wydaje mi sie ze jakos tez by sie przygotowala. Nawet zwykle "odmalowanie" czy cos w tym rodzaju bo skoro nie miala nawet kluczy czy dokumentow to i kosmetykow nie miala ze soba a po kilku godzinach nie wygladala pewnie swiezo. I nawet jesli kolezanka miala by ja kryc to wrocilaby do domu a ona calkowicie zniknela

bo ten z kim się umówiła jej coś pewnie zrobił, ale wywiózł gdzieś ... torebkę miała podejrzewam że kluczy nie ale szminkę i puderniczkę tak

[takisobiekolo]

Napisane przez evaventt

ucieczkę z domu to się planuje jakoś z sensem a nie boso w krótkiej spódniczce bez kasy

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------



bagna są na terenie parku

nigdy nie planowałem ucieczki....ale tak myśle że Iwona uciekła

zresztą zobacz np ten przykład

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...LASKA/22186110

[SamSzef]

Napisane przez evaventt

ponoć nic nie miała przy sobie ani kluczy, ani dokumentów ani pieniędzy, mi to wygląda raczej na spotkanie z kimś o kim miał się nit nie dowiedzieć , a Adria miała być alibi na wypadek rodziców

pisałam o tym wcześniej, że też miałam takie odczucia. to by tłumaczyło dlaczego adria tak późno zareagowała na jej nieobecność.

może ta kłótnia była właśnie o to, że adria nie chciała zgodzić się na krycie iwony, bo uważała, że pomysł spotkania się z nieznajomym dla nas osobnikiem jest głupi, niebezpieczny i bała się, nie chciała jej kryć? I o to się pokłóciły?

[evaventt]

Napisane przez SamSzef

pisałam o tym wcześniej, że też miałam takie odczucia. to by tłumaczyło dlaczego adria tak późno zareagowała na jej nieobecność.

może ta kłótnia była właśnie o to, że adria nie chciała zgodzić się na krycie iwony, bo uważała, że pomysł spotkania się z nieznajomym dla nas osobnikiem jest głupi, niebezpieczny i bała się, nie chciała jej kryć? I o to się pokłóciły?

możliwe, może jej odradzała, że to niebezpieczne ... pewnie to ktoś z neta poznany albo ciort wie

[SamSzef]

Napisane przez evaventt

bo ten z kim się umówiła jej coś pewnie zrobił, ale wywiózł gdzieś ... torebkę miała podejrzewam że kluczy nie ale szminkę i puderniczkę tak

może nie miała kluczy bo bała się zgubić i zostawiła je u adrii, skoro miały razem wracać - wtedy by je sobie odebrała. może miała tendencję do gubienia kluczy i nie chciała ryzykować?

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

Napisane przez evaventt

możliwe, może jej odradzała, że to niebezpieczne ... pewnie to ktoś z neta poznany albo ciort wie

albo na tej imprezie. to by tłumaczyło kilka rzeczy. tylko gdyby miała się spotkać z tym kolesiem dajmy na to, to by nie szła tyle od krzywego domku aż do promenady lub dalej, tylko umówilaby się z nim gdzieś bliżej, na monciaku czy coś.

[takisobiekolo]

Napisane przez SamSzef

jasne,a w moim rodzinnym Inowrocławiu kilkanaście lat temu - jak byłam w piątek klasie podstawówki (jakoś tak, może 2 lata wcześnie, teraz mam 22), kilku chłopaków wciągnęło dziewczynkę w moim wieku wtedy (!) do klatki, zmaltretowali ją (nie wiem czy też zgwałcili) trzymali ją potem gdzieś 2-3 dni, a na koniec oskalpowali częściowo!!! no to przepraszam, ale to nie był film. ta dziewczyna od kilku lat mieszka na moim osiedlu, teraz już jest w miarę ok - to znaczy na tyle, że ma chłopaka, wychodzi na ulicę, ale nie chcę wiedzieć co czuje bo taka trauma będzie siedziała w niej do końca życia.

ok Ty podałaś fakt ale proszę nie pisz takich strasznych historyjek że niby to Iwonie mogło się stać.Proszę...

[evaventt]

Napisane przez SamSzef

może nie miała kluczy bo bała się zgubić i zostawiła je u adrii, skoro miały razem wracać - wtedy by je sobie odebrała. może miała tendencję do gubienia kluczy i nie chciała ryzykować?

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------



albo na tej imprezie. to by tłumaczyło kilka rzeczy. tylko gdyby miała się spotkać z tym kolesiem dajmy na to, to by nie szła tyle od krzywego domku aż do promenady lub dalej, tylko umówilaby się z nim gdzieś bliżej, na monciaku czy coś.

a może ten ktoś tak zaplanował że właśnie tam mają się spotkać, może miał to zaplanowane i tam dajmy na to gdzieś zaparkowany samochód albo wspólnika

[1985SiWA]

wiecie cooooo z tymi narkotyjkami to jest tak ze teraz kazdy swietoszka zgrywa, ze niby nikt nigdy sobie nawet nie spróbował taaa jasne, nawet jakby dziewczyna sobie spróbowala tam raz czy dwa to teraz w takim obrocie sprawy ludzie by z niej narkomanke zrobili, ze cpała ile wlezie Społeczenstwo hipokrytów ehhhh

[Flaviek]

i tak to jest dziwne.. bo tylu ludzi sie juz krecilo bylo widno a tu nikt nic nie slyszal ani nie widzial..

[SamSzef]

Napisane przez takisobiekolo

ok Ty podałaś fakt ale proszę nie pisz takich strasznych historyjek że niby to Iwonie mogło się stać.Proszę...

po pierwsze to nie jest "historyjka" ale straszna rzecz, która wydarzyła się w moim mieście.

po drugie nigdzie nie napisałam, ze takie coś mogło zdarzyć się Iwonie

po trzecie - powołałam się na tę historię, żeby uświadomić, że nie trzeba szukać w filmie takich strasznych rzeczy (ktos mi zarzucił, ze w filmie tylko takie rzeczy sie dzieja), bo patologii i psycholi jest sporo.

i mam nadzieje, ze Iwonie to się nie przydarzyło.

Mam nadzieje, ze krzywda jaka mogla jej sie stac jest najmniejsza z mozliwych, wierze w to. wierze sie sie odnajdzie zywa.

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Oto wypowiedź jednej z internautek na jakimś forum, w sumie podzielam opinie tej dziewczyny:

nie wierzę, że przez tyle czasu nie słyszał o tym zaginięciu. [od SamSzef - pan z ręcznikiem]. Po prostu niemożliwe. Nawet jeśli nie miał nic wspólnego z tą sytuacją a się nie zgłasza, to wg mnie sam siebie pogrąża. Tak czy siak, ten człowiek w pierwszej kolejności powinien zostać znaleziony, a to może się stać tylko przez upublicznienie jego wizerunku. Na filmie nie ma możliwości odczytać jak on wyglądał, myślę, że informatyk policyjny już ma dokładny wizerunek człowieka. Tylko, żeby go znaleźć powinna się włączyć cała Polska, bo to jest czyjś sąsiad, ojciec, kolega z pracy, którego można zidentyfikować. Mysle, ze znalezli by go 100 razy szybciej. Jesli nic nie zrobil to wyjasni czemu sie sam nie zglosil... To chyba zadne przestepstwo upublicznic portret czlowieka, ktory ma kluczowe znaczenie w rozwiazaniu sprawy a sam z siebie sie nie zglasza.

[takisobiekolo]

Napisane przez evaventt

możliwe, może jej odradzała, że to niebezpieczne ... pewnie to ktoś z neta poznany albo ciort wie

no ale ta jej koleżanka powiedziałaby to policji....... zresztą wszystko możliwe


ja myśle że uciekła lub została porwana.Lecz ucieczka najbardziej prawdopodobna



DOBRANOC

[shiava]

A czy te bagna calkowicie i dokladnie sprawdzono?
Niech nikt nie mowi, ze sie nie da, bo wszystko sie da.

Są teraz sprzety, kamery, łodzie, cuda na kijach, wiec niech nikt nie mowi ze nie da sie bagna przeszukac.

No i mnie caly czas zastanawia kwestia tego telefonu! Przeciez to nie jest jakas tajemnica, policja moglaby podac do wiadomosci publicznej, ze np: Telefonu nie da sie zlokalizowac bo wyciagnieto baterię.

No i pytanie: Czy wlaczono do poszukiwan policje w innych krajach?
Kraje UE, Wielka Brytania?
Nie znalazlam takiej informacji nigdzie, nie jest to naglosnione za granicą. A byc powinno.

Pisalam do znajomych poza granicami PL - nikt nic nie wie o sprawie Iwony...

Moze powinnysmy zaangazowac dziewczyny ktore mieszkaja w UK/Niemczech/Belgii itp - aby porozklejały plakaty, porozsylaly informacje?

[muszynianka]

Jeśli pan ręcznik jest niewinny to tym bardziej się nie zgłosi ze względu na znaleziony ręcznik - może pracuje i nie ma czasu by siedzieć na komisariatach i czekać w aresztach na wyniki badań DNA

[takisobiekolo]

Napisane przez SamSzef

no nie zawsze. jak jest wyjątkowo pierd***ęty to odprawia nad ofiarą cały rytuał i dopiero jakiś rodzaj spelnienia czy satysfakcji przynosi mu patrzenie na długotrwałe cierpienie ofiary, powolne okaleczanie jej, zadawania powolnej i bolesnej śmierci. Także stwierdzenie, że Gwałciciel gwałci i puszcza wolno nie do końca jest trafne. Może ją gdzieś przetrzymuje, gwłaci wielokrotnie i znęca się? skoro nie ma ciala to może uprowadził ją do jakiegoś mieszkania, domu...

SamSzef


sorki chyba jestem śpiący i mam kłopoty ze zrozumieniem tekstu

DOBRANOC

[SamSzef]

Napisane przez takisobiekolo

no ale ta jej koleżanka powiedziałaby to policji....... zresztą wszystko możliwe

ja myśle że uciekła lub została porwana.Lecz ucieczka najbardziej prawdopodobna

tak, i na kilka godzin przed ucieczką poszłaby na imprezę? zresztą gdyby uciekła i zobaczyła jak jej zniknięcie poruszyło całą Polskę i na jaką skalę jest poszukiwana, to chyba by wróciła?

[gooniek]

wedlug mnie na 100% nie uciekła.

[SamSzef]

Napisane przez takisobiekolo

SamSzef


sorki chyba jestem śpiący i mam kłopoty ze zrozumieniem tekstu

DOBRANOC

no napisałam tylko, że MOŻE ja przetrzymuje i się nad nią MOŻE znęca, a nie że zaraz ja skalpuje..

miłych snów życzę.

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Napisane przez muszynianka

Jeśli pan ręcznik jest niewinny to tym bardziej się nie zgłosi ze względu na znaleziony ręcznik - może pracuje i nie ma czasu by siedzieć na komisariatach i czekać w aresztach na wyniki badań DNA

ale to by się zgłosił kilka dni po "ogłoszeniu" zniknięcia - wtedy jeszcze ręcznika nie było znalezionego. ale w sumie wtedy jeszzce nie było zapisów z monitoringu dostępnych publicznie... aaa, fail.

ale niech ktoś mi pomoże chronologicznie uporządkować zdarzenia:

znalezienie ręcznika i podanie taśm z monit. do publicznej wiadomości, co było najpierw?

[gooniek]

najpierw monitoring

wiec dobrze myslisz

[Flaviek]

tasmy byly pierwsze