![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hej dziewczyny.Właśnie przeczytałam Jego wpis na nk,zacytuje go Wam ok?napiszcie co o tym sądzicie: „Dlaczego rezygnować? Tyle nieba mamy przecież nad nami!” Tak, dawno temu, pisał Raol Follerau. Tylko jakoś nie dodał, że nie całe to niebo nam przeznaczono… Ja wyszedłem z założenia wręcz odwrotnego. Uznałem, że: U PODSTAW SUKCESU LEŻY REZYGNACJA. Oczywiście „sukcesu” w pewnym sensie…"
Próbuję zrozumieć i chyba wiem co miał na myśli.Musiał zrezygnować z nas żeby odnieść "sukces"(a sukcesem w tym przypadku jest to że rozpoczyna nowy etap w swoim życiu,czyli bierze sprawy w swoje ręce i nie poddaje się nałogowi)Czy dobrze myślę?Ciężko mi jest to zrozumieć że poświęcił nasz związek bo przecież byliśmy ze sobą szczęśliwi,kochaliśmy się i kochamy nadal.i wspierałam go w każdej sytuacji,nawet kiedy nie znałam prawdy o jego chorobie-nieświadomie.wkleił symbol do galerii i podpisał go MOJA WOLNOŚĆ.na początku nie wiedziałam co oznacza,tylko domyślałam się że jest związany z AA.jest to równoramienny trójkąt wpisany w okrąg, ramiona trójkąta symbolizują: Zdrowienie, Jedność i Służbę zaś okrąg wszystkich alkoholików zdrowiejących na podstawie programu AA. Edytowane przez madziaplo Czas edycji: 2010-08-08 o 12:02 |
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
niunia_ona, właśnie, mamy jeszcze rozum. Ja tego nie zrozumiem co wy robicie. Sama mam bardzo fajnego kuzyna, do tego mega przystojnego, ale nawet nie pomyślałabym o czymś więcej. A jakby sam się zaczął do mnie kleić, to uciekałabym jak najdalej od niego z obrzydzeniem.
No, ale skoro się kochacie to idź do księdza, po ślubie Wam rodzina nie zabroni. Tylko dzieci mieć nie można, bo to jest chyba karalne. Kiedyś oglądałam "Rozmowy w toku" i tam właśnie było o tym, bo jest wielkie prawdopodobieństwo, że dziecko będzie miało wady genetyczne. Nie wiem jak to jest dokładnie także sama już będziesz się musiała dowiedzieć.
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . Edytowane przez mrytka Czas edycji: 2010-08-08 o 12:00 |
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hahaha, ale mnie kumpela pocieszyła, autentycznie poprawił mi się humor
![]() ![]() ![]() Czasami naprawdę bosko jest mieć taką psiapsiółę ![]() Dziękuję Ci, kochana ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Kochane melduje się w kolejnej części
![]() I ide dalej poprawiać humor ![]() trening, dobry obiadek, teraz zakupy ![]()
__________________
- żyje swoim życiem ![]() - dbam o siebie ![]() ![]() - spełniam marzenia ![]() - kształcę się dalej w mojej dziedzinie ![]() awans ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 38 112
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
czeeeść Wam.
![]() niunia_ona dla mnie to wszystko jest chore. bierze mnie obrzydzenie, żeby wychodzić za mąż za kuzyna. szok, co to się robi na świecie. -,- może kochasz go miłością "kuzyńską"? ![]() cherry pie tak jak już któraś tu mówiła. jak się spotkacie wypytaj się, pomęcz go.. niech się tłumaczy. ![]() yellowbird tak, takie teksty i przyjaciółki są naprawdę pomocne. ![]()
__________________
wszystko mi mówi, że "I'm in love" !
|
![]() ![]() |
![]() |
#66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
kochalas kiedys prawdziwie.? kuzyna sie kocha tak.? ja juz z nim nie utrzymuje kontaktu tak jak kiedys i wg...a nadal czuje to samo jak kiedys go kochalam i kocham... to wg nie mija
__________________
Julia na świecie ![]() biust 88/85 pd b 82,5/82 brzuch 90/88 talia 77 biodra 91/87 udo 54/52 lydka 36/35,5 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hej dziewczyny można się dołączyc?
![]() Wątek już czytłam wczesniej, ale się nie udzielałam. Dzisiaj, kiedy już wiem, ze mój związek na zawsze się skonczył, mam nadzieje, że znajde tutaj jakies pocieszenie. Widziałam, ze sobie pomagacie, wspieracie i wiele dziewczyn zaczęło życ na nowo. |
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
|
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
niunia_ona - myslę, że jeżeli On Cię kocha tak samo mocno, to powinniście spróbować, porozmawiać z rodziną na ten temat, jeżeli taki związek jest legalny, to chyba nie powinno byc problemu. To na pewno cieżkie i trudne, bo zawsze na waszej drodze pojawi się ktoś komu nie bedzie się to podobac. Myslę, ze wyjazd za granice, tylko po to zeby "uciec" i być razem to nie jest dobry pomysł, trzeba się jednak liczyć z rodziną, w koncu partnera zawsze może zabraknąć, nie wiadomo co sie stanie za kilka miesięcy lub lat.
|
![]() ![]() |
![]() |
#71 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Moja samoocena jest niska, bo żaden facet, który mi się podoba i jest sensowny, nie zwraca na mnie uwagi. Ten także. Skończyły się uprzejmości z jego strony, kiedy rozmowa przestała mieć sensu czysto oficjalnego (tj, przestała mówić jedynie o studiach). Zresztą, skończyło się jakiekolwiek pisanie.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Wiadomości: 113
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ja to zauważyłam że im większą się robi sobie nadzieję że coś z tego będzie tym bardziej to nie wychodzi ;| napalamy się na coś a później pfff. rozczarowanie... chyba trzeba brać wszystko na luz... ja się nie dziwie że Ci spadła samoocena bo sama dużo razy tak miałam ;| szkoda że to wszystko nie jest prostsze :P w ogóle to podziwiam dziewczyny które pierwsze zarywają do chłopaków... kurcze ja jakoś nie mam tyle odwagi ;| a szkoda... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() 1. Lubią zdobywać 2. Chcą mieć zawsze trochę wolności ... i znajomość się skończyła. Może czasem warto traktować nowego kolesia jako "pojawił się i zobaczymy, co z tej znajomości wyniknie"? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Facet, którego uznałam po kilku godzinkach za przeznaczonego ![]() No i? Że niby dlatego, że ze mną jest coś nie tak? Nie. To on jest popaprany, bo mówi jedno, a robi drugie. Tyle. Mojej koleżanki mąż olał ją niegdyś w najgorszy możliwy sposób. Opamiętał się po kilku miesiącach. Wnioski: nie można się od razu zrażać. Może ten Twój nie wie, co napisać? Może jest zawstydzony? Może (...). A jeśli nie odpisuje, bo mu się nie spodobałaś, to znaczy że jest płytki ![]() Ścieżki Losu są nieodgadnione, różnie może być. Nie warto się przejmować. Lepiej skupić się na tym, co dobre. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#77 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Melduję się na 11stym :P
Powiem tak: nie wiem czy to wpływ pogody czy faz księzyca,a le widzę, że wszystkie po kolei łapiemy tu doła :/ Ja też załapałam. Jak pisałam (jeszcze na 10tym ![]() ![]() Dzisiaj mamy się spotkać i pogadać, bo jak sam powiedział, musimy się spotkać i porozmawiać. Nie wiem co prawda o czym, ale mam nadzieję, że nie wyjedzie mi z tekstem, że ma kogoś nowego na oku, bo moje poczucie własnej wartości tego nie przezyje... ![]()
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
![]() ![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ja się właśnie czuję, jakby coś ze mną było nie tak. Przyciągam samych facetów, którzy nie mają nic do zaoferowania, albo takich, którzy są owszem fajni, ale kompletnie mnie nie pociągają. Dziwię się zachowaniu studencika, bo nie wiedziałam, że jest aż taki powierzchowny. Nie rozumiem ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#80 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
|
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Nie znam go na tyle (ba, nie znam wcale), żeby wiedzieć, czy jest nudziarzem, czy nie. Być może po wczorajszym zobaczeniu mnie, przestał mieć ochotę rozprawiać ze mną o czymkolwiek. Nawet o studiach...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#84 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ---------- Cytat:
Wiem, że jęczę jak stara baba, ale ostatnio czego się nie dotknę to spartolę.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hahaha. Ten kolo 30letni z Wawy chce się spotkać, wygląda na przyzwoitego, sam powiedział, żebyśmy się spotkali gdzieś w centrum, więc raczej nic nie powinno się wydarzyć niechcianego, oczywiście do samochodu żadnego nie wsiadam
![]()
__________________
Będę mamą! Maj 2017! ![]() Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej. |
![]() ![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Tak obiektywnie mówiąc, to przecież my, kobiety, także po spotkaniu decydujemy, czy chcemy się jeszcze spotkać z jakimś panem. Jak chłop się nie spodoba z jakiegoś powodu, to kontynuujemy znajomość? Nie. Może zwyczajnie nie wpadłaś tamtemu w oko, coś mu się nie spodobało, nie zaiskrzyło, nie jesteś w jego typie? W końcu spotkanie jeszcze do niczego nie zobowiązuje i nie zmusza. Nie dołuj się tym, że facet zrezygnował. Po to są spotkania, randki, itd, by móc stwierdzić, czy jesteśmy kimś zainteresowani, czy nie. Z tym, że niektórzy zwyczajnie olewają bez słowa. Ale w sumie może to i dobrze. Zrobiłoby Ci różnicę, gdyby zakomunikował Ci "sorry, ale nie zainteresowałaś mnie na żywo"? I tak pewnie odpowiednio byś o nim pomyślała. Po prostu nie zaiskrzyło i trudno. Facetów nie brakuje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Nic z Tobą nie jest nie tak. Po prostu takie ciężkie czasy mamy ![]() Poza tym zauważ, że nie zadawalasz się byle czym. Gdybyś KONIECZNIE chciała mieć (BYLE JAKIEGO) chopa, to byś go miała, na 100% Nie próbuj znowu. Jedyne co możesz zrobić, to cierpliwie poczekać. Ewentualnie pojawiać się w miejscach, gdzie on się pojawia i zarzucać włosami ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() http://www.youtube.com/watch?v=m60f9...eature=related -gdybyście chciały zobaczyć słynną Bożenkę z Klanu w zupełnie innym wydaniu ![]() ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#89 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
On ma dziwnych znajomych i w życiu nie będę się przed nimi płaszczyła. Lubi mnie jego jeden dobry kumpel, tyle. Miejsca, w których się pojawia? Ostatnio tylko boisko do kosza, a że ja trenuję, to może kiedyś wpadnę i mu pokażę, jak baba grać potrafi ![]() Dzięki dziewczyny, trochę mi lepiej ![]() ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.