Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-08, 11:57   #61
madziaplo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 30
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Hej dziewczyny.Właśnie przeczytałam Jego wpis na nk,zacytuje go Wam ok?napiszcie co o tym sądzicie: „Dlaczego rezygnować? Tyle nieba mamy przecież nad nami!” Tak, dawno temu, pisał Raol Follerau. Tylko jakoś nie dodał, że nie całe to niebo nam przeznaczono… Ja wyszedłem z założenia wręcz odwrotnego. Uznałem, że: U PODSTAW SUKCESU LEŻY REZYGNACJA. Oczywiście „sukcesu” w pewnym sensie…"
Próbuję zrozumieć i chyba wiem co miał na myśli.Musiał zrezygnować z nas żeby odnieść "sukces"(a sukcesem w tym przypadku jest to że rozpoczyna nowy etap w swoim życiu,czyli bierze sprawy w swoje ręce i nie poddaje się nałogowi)Czy dobrze myślę?Ciężko mi jest to zrozumieć że poświęcił nasz związek bo przecież byliśmy ze sobą szczęśliwi,kochaliśmy się i kochamy nadal.i wspierałam go w każdej sytuacji,nawet kiedy nie znałam prawdy o jego chorobie-nieświadomie.wkleił symbol do galerii i podpisał go MOJA WOLNOŚĆ.na początku nie wiedziałam co oznacza,tylko domyślałam się że jest związany z AA.jest to równoramienny trójkąt wpisany w okrąg, ramiona trójkąta symbolizują: Zdrowienie, Jedność i Służbę zaś okrąg wszystkich alkoholików zdrowiejących na podstawie programu AA.

Edytowane przez madziaplo
Czas edycji: 2010-08-08 o 12:02
madziaplo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 11:58   #62
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
poza sercem mamy jeszcze rozum
niunia_ona, właśnie, mamy jeszcze rozum. Ja tego nie zrozumiem co wy robicie. Sama mam bardzo fajnego kuzyna, do tego mega przystojnego, ale nawet nie pomyślałabym o czymś więcej. A jakby sam się zaczął do mnie kleić, to uciekałabym jak najdalej od niego z obrzydzeniem.
No, ale skoro się kochacie to idź do księdza, po ślubie Wam rodzina nie zabroni. Tylko dzieci mieć nie można, bo to jest chyba karalne. Kiedyś oglądałam "Rozmowy w toku" i tam właśnie było o tym, bo jest wielkie prawdopodobieństwo, że dziecko będzie miało wady genetyczne. Nie wiem jak to jest dokładnie także sama już będziesz się musiała dowiedzieć.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.

Edytowane przez mrytka
Czas edycji: 2010-08-08 o 12:00
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:04   #63
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Hahaha, ale mnie kumpela pocieszyła, autentycznie poprawił mi się humor Niedawno rozmawiałyśmy na gg i był tam mniej więcej taki moment: " ... żeby nie myśleć o tej mendzie, która Cię, ku*wa, zostawiła dla jakiejś, k**wa, p**uty ze wsi! ". Hahaha, myślałam, że padnę Bez obrazy dla dziewcząt ze wsi, ze mnie też żadna wielka miastowa, ale tamta naprawdę wygląda jak lolitka z remizy...
Czasami naprawdę bosko jest mieć taką psiapsiółę Ostatnio jak spacerowałyśmy miastem i dowiedziała się o wszystkim, powiedziała: " Ja pier***, jak można stracić TAKĄ dziewczynę? On chyba jest jakiś ***... Weź, zapomnij o tym *** ". Jak słucham takich słów, to naprawdę jest mi lepiej.

Dziękuję Ci, kochana
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:12   #64
wietrzyyyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Kochane melduje się w kolejnej części
I ide dalej poprawiać humor

trening, dobry obiadek, teraz zakupy
__________________
- żyje swoim życiem
- dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa )
- spełniam marzenia
- kształcę się dalej w mojej dziedzinie

awans
wietrzyyyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:29   #65
latin
Zakorzenienie
 
Avatar latin
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 38 112
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

czeeeść Wam. dołączam się, choć aktualnie mam TŻta... ale strasznie lubię czytać ten wątek.

niunia_ona dla mnie to wszystko jest chore. bierze mnie obrzydzenie, żeby wychodzić za mąż za kuzyna. szok, co to się robi na świecie. -,- może kochasz go miłością "kuzyńską"?

cherry pie tak jak już któraś tu mówiła. jak się spotkacie wypytaj się, pomęcz go.. niech się tłumaczy. na domysłach się daleko nie zajedzie..

yellowbird tak, takie teksty i przyjaciółki są naprawdę pomocne.
__________________
wszystko mi mówi, że "I'm in love" !
latin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:31   #66
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez latin Pokaż wiadomość
czeeeść Wam. dołączam się, choć aktualnie mam TŻta... ale strasznie lubię czytać ten wątek.

niunia_ona dla mnie to wszystko jest chore. bierze mnie obrzydzenie, żeby wychodzić za mąż za kuzyna. szok, co to się robi na świecie. -,- może kochasz go miłością "kuzyńską"?

cherry pie tak jak już któraś tu mówiła. jak się spotkacie wypytaj się, pomęcz go.. niech się tłumaczy. na domysłach się daleko nie zajedzie..

yellowbird tak, takie teksty i przyjaciółki są naprawdę pomocne.

kochalas kiedys prawdziwie.? kuzyna sie kocha tak.?
ja juz z nim nie utrzymuje kontaktu tak jak kiedys i wg...a nadal czuje to samo jak kiedys go kochalam i kocham... to wg nie mija
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:38   #67
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
dla niej wg to skrót od w ogóle
Ooo coś nowego
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:44   #68
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Hej dziewczyny można się dołączyc?
Wątek już czytłam wczesniej, ale się nie udzielałam. Dzisiaj, kiedy już wiem, ze mój związek na zawsze się skonczył, mam nadzieje, że znajde tutaj jakies pocieszenie. Widziałam, ze sobie pomagacie, wspieracie i wiele dziewczyn zaczęło życ na nowo.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:49   #69
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
I oczywiście kolejna porażka do kolekcji... Studencik też ma mnie gdzieś. I dziwić się, że moja samoocena jest równa 0...
Skąd wiesz, że ma Cię gdzieś?

Przez faceta, o ktorym mało wiesz Twoja samoocena jest niska?
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:51   #70
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

niunia_ona - myslę, że jeżeli On Cię kocha tak samo mocno, to powinniście spróbować, porozmawiać z rodziną na ten temat, jeżeli taki związek jest legalny, to chyba nie powinno byc problemu. To na pewno cieżkie i trudne, bo zawsze na waszej drodze pojawi się ktoś komu nie bedzie się to podobac. Myslę, ze wyjazd za granice, tylko po to zeby "uciec" i być razem to nie jest dobry pomysł, trzeba się jednak liczyć z rodziną, w koncu partnera zawsze może zabraknąć, nie wiadomo co sie stanie za kilka miesięcy lub lat.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 13:52   #71
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
i kolejna część... eh... u mnie bez zmian, ten od randki łaskawie się odezwał na gg bo miałam opis ze jestem na skałkach więc od razu myślał że u Niego jestem...i cisza, cisza....poza tym sniły mi sie góry a to znaczy że dobre widoki na przyszłość ..wiec powinnam być zadowolona a eks, ma już jakąś chyba dziewoje, i żeglują sobie pewnie na łódce...taki dupny przynajmniej u mnie dzień ..
Mnie śniło się, że sprawiłam sobie 3 koty. To zły znak
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-08, 13:54   #72
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że ma Cię gdzieś?

Przez faceta, o ktorym mało wiesz Twoja samoocena jest niska?
Ma mnie gdzieś, bo ciągle siedzi na facebook'u, a nie odpisuje mi na ostatnią wiadomość, która była naprawdę krótka. A siedzi już tak ze 3 h (widzę po ilości dodawanych komentarzy do profilu wspólnego znajomego).
Moja samoocena jest niska, bo żaden facet, który mi się podoba i jest sensowny, nie zwraca na mnie uwagi. Ten także. Skończyły się uprzejmości z jego strony, kiedy rozmowa przestała mieć sensu czysto oficjalnego (tj, przestała mówić jedynie o studiach). Zresztą, skończyło się jakiekolwiek pisanie.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:11   #73
gabrysia7777
Raczkowanie
 
Avatar gabrysia7777
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Wiadomości: 113
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ma mnie gdzieś, bo ciągle siedzi na facebook'u, a nie odpisuje mi na ostatnią wiadomość, która była naprawdę krótka. A siedzi już tak ze 3 h (widzę po ilości dodawanych komentarzy do profilu wspólnego znajomego).
Moja samoocena jest niska, bo żaden facet, który mi się podoba i jest sensowny, nie zwraca na mnie uwagi. Ten także. Skończyły się uprzejmości z jego strony, kiedy rozmowa przestała mieć sensu czysto oficjalnego (tj, przestała mówić jedynie o studiach). Zresztą, skończyło się jakiekolwiek pisanie.

Ja to zauważyłam że im większą się robi sobie nadzieję że coś z tego będzie tym bardziej to nie wychodzi ;| napalamy się na coś a później pfff. rozczarowanie... chyba trzeba brać wszystko na luz... ja się nie dziwie że Ci spadła samoocena bo sama dużo razy tak miałam ;| szkoda że to wszystko nie jest prostsze :P w ogóle to podziwiam dziewczyny które pierwsze zarywają do chłopaków... kurcze ja jakoś nie mam tyle odwagi ;| a szkoda...
gabrysia7777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:21   #74
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez gabrysia7777 Pokaż wiadomość
Ja to zauważyłam że im większą się robi sobie nadzieję że coś z tego będzie tym bardziej to nie wychodzi ;| napalamy się na coś a później pfff. rozczarowanie... chyba trzeba brać wszystko na luz... ja się nie dziwie że Ci spadła samoocena bo sama dużo razy tak miałam ;| szkoda że to wszystko nie jest prostsze :P w ogóle to podziwiam dziewczyny które pierwsze zarywają do chłopaków... kurcze ja jakoś nie mam tyle odwagi ;| a szkoda...
Wydaje mi się, że nie ma co wchodzić z miejsca na głęboką wodę i zakładać, że Z TYM PANEM SIĘ ZWIĄŻĘ lub coś w tym rodzaju Zdarzało mi się kilka razy przyśpieszać znajomości z nowymi przedstawicielami płci przeciwnej i i zakładać, że właśnie ten bedzie moim facetem. I może by tak się stało, ale mężczyźni mają to do siebie, że:
1. Lubią zdobywać
2. Chcą mieć zawsze trochę wolności
... i znajomość się skończyła.
Może czasem warto traktować nowego kolesia jako "pojawił się i zobaczymy, co z tej znajomości wyniknie"? Nie można dać facetowi sygnału, że zaczyna nam zależeć, bo wtedy taki szybko zawinie żagle. Jeśli nam zależy bardziej, niż jemu, jeśli jesteśmy bardziej zaangażowane i facet o tym wie - często znika szybciej, niż się pojawił. Takie życie
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:22   #75
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez gabrysia7777 Pokaż wiadomość
Ja to zauważyłam że im większą się robi sobie nadzieję że coś z tego będzie tym bardziej to nie wychodzi ;| napalamy się na coś a później pfff. rozczarowanie... chyba trzeba brać wszystko na luz... ja się nie dziwie że Ci spadła samoocena bo sama dużo razy tak miałam ;| szkoda że to wszystko nie jest prostsze :P w ogóle to podziwiam dziewczyny które pierwsze zarywają do chłopaków... kurcze ja jakoś nie mam tyle odwagi ;| a szkoda...
Tylko ja sobie nie robiłam żadnej nadziei na nic. Po prostu myślałam, że dojdzie chociaż do spotkania, że jestem na tyle wartościowa, żeby się mną zainteresował, ale widzę, że chyba jednak nie. Bez sensu już cokolwiek próbować. Ja potrafię "zarywać" chłopaków, albo inaczej, mam na tyle odwagi, ale jak widać narazie skutki są opłakane. Więc chyba lepiej siedzieć cicho w kącie i nie robić z siebie idiotki.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:25   #76
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Moja samoocena jest niska, bo żaden facet, który mi się podoba i jest sensowny, nie zwraca na mnie uwagi. Ten także. Skończyły się uprzejmości z jego strony, kiedy rozmowa przestała mieć sensu czysto oficjalnego (tj, przestała mówić jedynie o studiach). Zresztą, skończyło się jakiekolwiek pisanie.
No i co z tego?

Facet, którego uznałam po kilku godzinkach za przeznaczonego i ktory obiecywal mi cuda, nie odezwał się.
No i? Że niby dlatego, że ze mną jest coś nie tak? Nie. To on jest popaprany, bo mówi jedno, a robi drugie.
Tyle.

Mojej koleżanki mąż olał ją niegdyś w najgorszy możliwy sposób. Opamiętał się po kilku miesiącach.

Wnioski: nie można się od razu zrażać. Może ten Twój nie wie, co napisać? Może jest zawstydzony? Może (...). A jeśli nie odpisuje, bo mu się nie spodobałaś, to znaczy że jest płytki I być może będzie żałował, kiedy za rok wkroczysz uśmiechnięta na wydział, zarzucisz włosem i nie powiesz mu "cześć", bo przecież Cię olał.

Ścieżki Losu są nieodgadnione, różnie może być. Nie warto się przejmować. Lepiej skupić się na tym, co dobre.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:32   #77
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ja potrafię "zarywać" chłopaków, albo inaczej, mam na tyle odwagi, ale jak widać narazie skutki są opłakane. Więc chyba lepiej siedzieć cicho w kącie i nie robić z siebie idiotki.
Wiesz... Niby mamy równouprawnienie, a faceci twierdzą, że lubią odważne laski z inicjatywą, ale prawda jest taka, że zdecydowanej większości naszych panów tli się myśliwy z instynktem łowieckim. No więc to, że umiesz zarwać facetów, to dobrze, ale czasem warto się powstrzymać, bo może dany zarywany jest właśnie takim myśliwym i wcale nie chce być zarwany? W końcu natura po coś "zaopatrzyła" nas w tzw. kobiece sztuczki. My dajemy sygnały, oni się na nie łapią i nawet nie wiedzą, że to my ich "upolowałyśmy", a nie oni świat idzie do przodu, technologie, wynalazki i inne też, ale ludzka natura jest stała

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ma mnie gdzieś, bo ciągle siedzi na facebook'u, a nie odpisuje mi na ostatnią wiadomość, która była naprawdę krótka. A siedzi już tak ze 3 h (widzę po ilości dodawanych komentarzy do profilu wspólnego znajomego).
Moja samoocena jest niska, bo żaden facet, który mi się podoba i jest sensowny, nie zwraca na mnie uwagi. Ten także. Skończyły się uprzejmości z jego strony, kiedy rozmowa przestała mieć sensu czysto oficjalnego (tj, przestała mówić jedynie o studiach). Zresztą, skończyło się jakiekolwiek pisanie.
To on tylko potrafi rozprawiać o swych studiach? I smucisz się przez takiego nudziarza?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:33   #78
Caramelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Melduję się na 11stym :P

Powiem tak: nie wiem czy to wpływ pogody czy faz księzyca,a le widzę, że wszystkie po kolei łapiemy tu doła :/
Ja też załapałam.

Jak pisałam (jeszcze na 10tym ) Eksio wczoraj pojechał na wesele kuzyna, na które mieliśmy iść razem i zabrał ze sobą koleżankę z pracy-i niestety, co tu dużo gadać, koleżanka jest piękną szczupłą blondynką... więc cały wczorajszy dzień siedziałam w domu przybita, zła i strasznie smutna..

Dzisiaj mamy się spotkać i pogadać, bo jak sam powiedział, musimy się spotkać i porozmawiać. Nie wiem co prawda o czym, ale mam nadzieję, że nie wyjedzie mi z tekstem, że ma kogoś nowego na oku, bo moje poczucie własnej wartości tego nie przezyje...
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia.

KEEP GOING, DON'T STOP.


Caramelli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:33   #79
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
No i co z tego?

Facet, którego uznałam po kilku godzinkach za przeznaczonego i ktory obiecywal mi cuda, nie odezwał się.
No i? Że niby dlatego, że ze mną jest coś nie tak? Nie. To on jest popaprany, bo mówi jedno, a robi drugie.
Tyle.

Mojej koleżanki mąż olał ją niegdyś w najgorszy możliwy sposób. Opamiętał się po kilku miesiącach.

Wnioski: nie można się od razu zrażać. Może ten Twój nie wie, co napisać? Może jest zawstydzony? Może (...). A jeśli nie odpisuje, bo mu się nie spodobałaś, to znaczy że jest płytki I być może będzie żałował, kiedy za rok wkroczysz uśmiechnięta na wydział, zarzucisz włosem i nie powiesz mu "cześć", bo przecież Cię olał.

Ścieżki Losu są nieodgadnione, różnie może być. Nie warto się przejmować. Lepiej skupić się na tym, co dobre.
Co w takim razie mam zrobić w takim wypadku? Poczekać, aż coś odpisze,czy próbować znowu?

Ja się właśnie czuję, jakby coś ze mną było nie tak. Przyciągam samych facetów, którzy nie mają nic do zaoferowania, albo takich, którzy są owszem fajni, ale kompletnie mnie nie pociągają.
Dziwię się zachowaniu studencika, bo nie wiedziałam, że jest aż taki powierzchowny. Nie rozumiem
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-08, 14:35   #80
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ma mnie gdzieś, bo ciągle siedzi na facebook'u, a nie odpisuje mi na ostatnią wiadomość, która była naprawdę krótka. A siedzi już tak ze 3 h (widzę po ilości dodawanych komentarzy do profilu wspólnego znajomego).
Moja samoocena jest niska, bo żaden facet, który mi się podoba i jest sensowny, nie zwraca na mnie uwagi. Ten także. Skończyły się uprzejmości z jego strony, kiedy rozmowa przestała mieć sensu czysto oficjalnego (tj, przestała mówić jedynie o studiach). Zresztą, skończyło się jakiekolwiek pisanie.
ja podobnie miałam z tym od randki, sam mi dał najpierw fb, pozniej widzialam tez ze siedział godzinami ale nie odezwał sie do mnie, tylko jakies głupie zaczepki mi wysyłał, po kilku godzinach dopiero pisał do mnie nocami na gg, pozniej cisza i tak w kółko ..tez mnie to denerwowało bo na spotkanie umówił się ze mną dopiero po jakimś miesiącu ..teraz też cisza z Jego strony, niby wspominał coś o spotkaniu ale znając życie pewnie poczekam miesiąc.no i co tu zrobic? może taki typ, ja już zaczęłam to olewać...monillka poczekaj moze sie odezwie a jak nie to Jego strata.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:36   #81
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Co w takim razie mam zrobić w takim wypadku? Poczekać, aż coś odpisze,czy próbować znowu?
A widziałaś tekst w moim podpisie? Czekaj Do oporu. Jeśli on się już nie odezwie, Ty też tego nie rób. Przecież nie jesteś desperatką
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:40   #82
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Wiesz... Niby mamy równouprawnienie, a faceci twierdzą, że lubią odważne laski z inicjatywą, ale prawda jest taka, że zdecydowanej większości naszych panów tli się myśliwy z instynktem łowieckim. No więc to, że umiesz zarwać facetów, to dobrze, ale czasem warto się powstrzymać, bo może dany zarywany jest właśnie takim myśliwym i wcale nie chce być zarwany? W końcu natura po coś "zaopatrzyła" nas w tzw. kobiece sztuczki. My dajemy sygnały, oni się na nie łapią i nawet nie wiedzą, że to my ich "upolowałyśmy", a nie oni świat idzie do przodu, technologie, wynalazki i inne też, ale ludzka natura jest stała

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------


To on tylko potrafi rozprawiać o swych studiach? I smucisz się przez takiego nudziarza?
Mądre słowa, dobrze, że znów wpadłaś Limonko



Nie znam go na tyle (ba, nie znam wcale), żeby wiedzieć, czy jest nudziarzem, czy nie. Być może po wczorajszym zobaczeniu mnie, przestał mieć ochotę rozprawiać ze mną o czymkolwiek. Nawet o studiach...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:40   #83
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Co w takim razie mam zrobić w takim wypadku? Poczekać, aż coś odpisze,czy próbować znowu?

Ja się właśnie czuję, jakby coś ze mną było nie tak. Przyciągam samych facetów, którzy nie mają nic do zaoferowania, albo takich, którzy są owszem fajni, ale kompletnie mnie nie pociągają.
Dziwię się zachowaniu studencika, bo nie wiedziałam, że jest aż taki powierzchowny. Nie rozumiem
ja bym poczekała, jak facet jest zainteresowany odezwie się prędzej czy później .
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:47   #84
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
A widziałaś tekst w moim podpisie? Czekaj Do oporu. Jeśli on się już nie odezwie, Ty też tego nie rób. Przecież nie jesteś desperatką
Nie jestem, już nie Po exie nabrałam szacunku do siebie, więc więcej już do niego nie napisze. No cóż, taki już mój los

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
ja bym poczekała, jak facet jest zainteresowany odezwie się prędzej czy później .
Obawiam się, że nie jest

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
ja podobnie miałam z tym od randki, sam mi dał najpierw fb, pozniej widzialam tez ze siedział godzinami ale nie odezwał sie do mnie, tylko jakies głupie zaczepki mi wysyłał, po kilku godzinach dopiero pisał do mnie nocami na gg, pozniej cisza i tak w kółko ..tez mnie to denerwowało bo na spotkanie umówił się ze mną dopiero po jakimś miesiącu ..teraz też cisza z Jego strony, niby wspominał coś o spotkaniu ale znając życie pewnie poczekam miesiąc.no i co tu zrobic? może taki typ, ja już zaczęłam to olewać...monillka poczekaj moze sie odezwie a jak nie to Jego strata.
A mówią, że to kobiety są niezdecydowane... Nie lubię takich typów "sam-nie wiem-czego-chcę". Facet musi być konkretny.
Wiem, że jęczę jak stara baba, ale ostatnio czego się nie dotknę to spartolę.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:50   #85
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Hahaha. Ten kolo 30letni z Wawy chce się spotkać, wygląda na przyzwoitego, sam powiedział, żebyśmy się spotkali gdzieś w centrum, więc raczej nic nie powinno się wydarzyć niechcianego, oczywiście do samochodu żadnego nie wsiadam póki co wysłałam mu maila i czekam a odp...
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 14:57   #86
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Mądre słowa, dobrze, że znów wpadłaś Limonko



Nie znam go na tyle (ba, nie znam wcale), żeby wiedzieć, czy jest nudziarzem, czy nie. Być może po wczorajszym zobaczeniu mnie, przestał mieć ochotę rozprawiać ze mną o czymkolwiek. Nawet o studiach...
Zaglądam od czasu do czasu, czasem coś napiszę, ale to nie te czasy, gdy mogłam tu siedzieć godzinami

Tak obiektywnie mówiąc, to przecież my, kobiety, także po spotkaniu decydujemy, czy chcemy się jeszcze spotkać z jakimś panem. Jak chłop się nie spodoba z jakiegoś powodu, to kontynuujemy znajomość? Nie. Może zwyczajnie nie wpadłaś tamtemu w oko, coś mu się nie spodobało, nie zaiskrzyło, nie jesteś w jego typie? W końcu spotkanie jeszcze do niczego nie zobowiązuje i nie zmusza. Nie dołuj się tym, że facet zrezygnował. Po to są spotkania, randki, itd, by móc stwierdzić, czy jesteśmy kimś zainteresowani, czy nie. Z tym, że niektórzy zwyczajnie olewają bez słowa. Ale w sumie może to i dobrze. Zrobiłoby Ci różnicę, gdyby zakomunikował Ci "sorry, ale nie zainteresowałaś mnie na żywo"? I tak pewnie odpowiednio byś o nim pomyślała. Po prostu nie zaiskrzyło i trudno. Facetów nie brakuje
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 15:01   #87
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Co w takim razie mam zrobić w takim wypadku? Poczekać, aż coś odpisze,czy próbować znowu?

Ja się właśnie czuję, jakby coś ze mną było nie tak. Przyciągam samych facetów, którzy nie mają nic do zaoferowania, albo takich, którzy są owszem fajni, ale kompletnie mnie nie pociągają.
Dziwię się zachowaniu studencika, bo nie wiedziałam, że jest aż taki powierzchowny. Nie rozumiem

Nic z Tobą nie jest nie tak. Po prostu takie ciężkie czasy mamy
Poza tym zauważ, że nie zadawalasz się byle czym. Gdybyś KONIECZNIE chciała mieć (BYLE JAKIEGO) chopa, to byś go miała, na 100%

Nie próbuj znowu. Jedyne co możesz zrobić, to cierpliwie poczekać. Ewentualnie pojawiać się w miejscach, gdzie on się pojawia i zarzucać włosami Albo sprawić, że jego znajomi Cię polubią
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 15:02   #88
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Zaglądam od czasu do czasu, czasem coś napiszę, ale to nie te czasy, gdy mogłam tu siedzieć godzinami

Tak obiektywnie mówiąc, to przecież my, kobiety, także po spotkaniu decydujemy, czy chcemy się jeszcze spotkać z jakimś panem. Jak chłop się nie spodoba z jakiegoś powodu, to kontynuujemy znajomość? Nie. Może zwyczajnie nie wpadłaś tamtemu w oko, coś mu się nie spodobało, nie zaiskrzyło, nie jesteś w jego typie? W końcu spotkanie jeszcze do niczego nie zobowiązuje i nie zmusza. Nie dołuj się tym, że facet zrezygnował. Po to są spotkania, randki, itd, by móc stwierdzić, czy jesteśmy kimś zainteresowani, czy nie. Z tym, że niektórzy zwyczajnie olewają bez słowa. Ale w sumie może to i dobrze. Zrobiłoby Ci różnicę, gdyby zakomunikował Ci "sorry, ale nie zainteresowałaś mnie na żywo"? I tak pewnie odpowiednio byś o nim pomyślała. Po prostu nie zaiskrzyło i trudno. Facetów nie brakuje
Tylko, że cholera, nawet nie miało kiedy zaiskrzyć. Widział mnie raptem z odległości 15m i nie zamieniłam z nim słowa. Więc gdzie tu mowa i jakimś iskrzeniu. Ocenił mnie jedynie przez pryzmat wyglądu, który jeszcze do wczoraj wydawał mi się nienajgorszy. Do wczoraj. Bural jeden, powierzchowny.


http://www.youtube.com/watch?v=m60f9...eature=related -gdybyście chciały zobaczyć słynną Bożenkę z Klanu w zupełnie innym wydaniu Miałam okazję ją poznać na żywo (tańczy w jednym klubie z eksiem) i całkiem sympatyczna dziewczyna
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 15:03   #89
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Zaglądam od czasu do czasu, czasem coś napiszę, ale to nie te czasy, gdy mogłam tu siedzieć godzinami

Tak obiektywnie mówiąc, to przecież my, kobiety, także po spotkaniu decydujemy, czy chcemy się jeszcze spotkać z jakimś panem. Jak chłop się nie spodoba z jakiegoś powodu, to kontynuujemy znajomość? Nie. Może zwyczajnie nie wpadłaś tamtemu w oko, coś mu się nie spodobało, nie zaiskrzyło, nie jesteś w jego typie? W końcu spotkanie jeszcze do niczego nie zobowiązuje i nie zmusza. Nie dołuj się tym, że facet zrezygnował. Po to są spotkania, randki, itd, by móc stwierdzić, czy jesteśmy kimś zainteresowani, czy nie. Z tym, że niektórzy zwyczajnie olewają bez słowa. Ale w sumie może to i dobrze. Zrobiłoby Ci różnicę, gdyby zakomunikował Ci "sorry, ale nie zainteresowałaś mnie na żywo"? I tak pewnie odpowiednio byś o nim pomyślała. Po prostu nie zaiskrzyło i trudno. Facetów nie brakuje
Limonka, oni nie byli na randce. Ta znajomość się dopiero zaczęła.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-08, 15:07   #90
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Nic z Tobą nie jest nie tak. Po prostu takie ciężkie czasy mamy
Poza tym zauważ, że nie zadawalasz się byle czym. Gdybyś KONIECZNIE chciała mieć (BYLE JAKIEGO) chopa, to byś go miała, na 100%

Nie próbuj znowu. Jedyne co możesz zrobić, to cierpliwie poczekać. Ewentualnie pojawiać się w miejscach, gdzie on się pojawia i zarzucać włosami Albo sprawić, że jego znajomi Cię polubią
Nie no, byle jaki to mi nie potrzebny. Jedno moje skinięcie palca i ratownik przybywa z bukietem róż, ale po co mi taki? Nie chcę byle czego.

On ma dziwnych znajomych i w życiu nie będę się przed nimi płaszczyła. Lubi mnie jego jeden dobry kumpel, tyle. Miejsca, w których się pojawia? Ostatnio tylko boisko do kosza, a że ja trenuję, to może kiedyś wpadnę i mu pokażę, jak baba grać potrafi

Dzięki dziewczyny, trochę mi lepiej
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.