Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

[Sparta]

Napisane przez missines

Ja czuję różnicę w smaku i puszystości ale nie przez skrobię, w Boskim Serniku jest jeszcze mleko.
Ale nieważne, każdy sernik jest zjadliwy i jest naszym obiektem porządania

W przepisowni post 208 - sernik Meggi.

W moim też jest mleko i nie ma skrobii aby go mozna było jeść do woli... zrobiłam raz ze skrobią i nie czułam różnicy...natomiast naleśnik ze srobią, tam jest dopiero puszystość

[Pikaboom]

Heeeej!
Wczoraj się ważyłam i od tamtej pory uśmiech z gęby mi nie schodzi
8 kg w dół!!!! nie wierzę!

[Sparta]

Napisane przez Pikaboom

Heeeej!
Wczoraj się ważyłam i od tamtej pory uśmiech z gęby mi nie schodzi
8 kg w dół!!!! nie wierzę!

Oj zostało tylko pozazdrościć

[missines]

Napisane przez Pikaboom

Heeeej!
Wczoraj się ważyłam i od tamtej pory uśmiech z gęby mi nie schodzi
8 kg w dół!!!! nie wierzę!

klask i: Sekta cieszy się razem z Tobą! Gratulacje!

[czarna dziunia]

Dzien dobry- minus 5kg

A RESZCIE ROWNIEZ GRATULUJE PIEKNYCH SPADKOW

[mirkaaa]

Napisane przez Sparta

Generalnię gratuluję spadeczków, Mirkaa brawo i innym też naprawdę, bardz bardzo gartuluję

Mam nadzieję że te powodzie miną tak szybko jak się poajwiły...

Dzieki kochana
a Ty sie tz nie przejmuj chlop to chlop przemysli zrozumie i jeszcze sam przyjdzie zobaczysz

Napisane przez Pikaboom

Heeeej!
Wczoraj się ważyłam i od tamtej pory uśmiech z gęby mi nie schodzi
8 kg w dół!!!! nie wierzę!

łaaaaaaa gartulacje
tez mam dzisiaj miche ucieszona

[Pikaboom]

Dzięki
Czuję się taka zmotywowana, że szok Dukan jest królem!

[ardnaskelad]

Napisane przez Megi428

Aleksandra ja tu własnie mieszkam i niestety kiepsko tu u nas jest
ja mam tylko piwnicę zalana ale centrum i inne części to koszmar

a Bóbr w Jeleniej tez chyba kiepsko wyglada

Wiesz co Bóbr w Jeleniej wyglądał wczoraj przerażająco, jeszcze trochę, a Jelenia też by pływała na szczęście ponoć ma się cieplej zrobić, więc może już się poziomy rzek nie będą podnosiły. Trzymajcie się dziewczynki - ja szczęśliwie na wielkiej górze mieszkam i mnie nic nie zaleje - co najwyżej zmyje w dół, ale szczerze współczuję tym niżej nad rzekami.

A co do zastojów (wracając do tematu) dziewczyny nie martwcie się tak nimi. Ja już stoję na wadze miesiąc!! i jestem bliska kapitulacji... ale jeszcze nie tracę nadziei, że w końcu spadnę trochę chociaż jeszcze.

Miłego dnia Wam życzę wszystkim

[Ania1367]

Witam Was wszystkich
Od jutra chcę do was dołączyć produkty mam już w lodówce przygotowane
Zaczynam z wysokiej wagi bo aż z 78 kg przy 160cm wzrostu
Do zrzucenia mam bagatelka tylko 22 kg
Wg. testu dukana powinnam to osiągnąć 15 styczni 2011
Mam nadzieję że wytrwam
A na początek mam do was pytanie czy serki homo z danona są dopuszczalne w fazie uderzeniowej?? Czy trzeba poszukać jakiś innych ??
Jeśli tak to proszę napiszcie firmę innych serków homo które można zjadać w pierwszej fazie

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedz

[avataris]

Witam dziewczyny

Melduje, że przetrwałam wczorajsze wesele i nie grzeszyłam, dałam radę i wcale nie było trudno. Wybierałam jedzonko dukanowe. Oczywiście jedzonko pewnie nie było w pełni "LEGALNE", ale najważniejsze, że waga jest ok a ja nie jadłam, żadnych ciast, tłustych potraw, sosów, ziemniaków i kluch. Oczywiście nie piłam nawet szampana i żadnych słodzonych napojów

Gratuluje wszystki spadeczków i lecę Was nadrabiać

[Sparta]

Napisane przez Ania1367

Witam Was wszystkich
Od jutra chcę do was dołączyć produkty mam już w lodówce przygotowane
Zaczynam z wysokiej wagi bo aż z 78 kg przy 160cm wzrostu
Do zrzucenia mam bagatelka tylko 22 kg
Wg. testu dukana powinnam to osiągnąć 15 styczni 2011
Mam nadzieję że wytrwam
A na początek mam do was pytanie czy serki homo z danona są dopuszczalne w fazie uderzeniowej?? Czy trzeba poszukać jakiś innych ??
Jeśli tak to proszę napiszcie firmę innych serków homo które można zjadać w pierwszej fazie

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedz

Witaj! Niestety serki Danona są zabronione bo mają cukier, z takich serków możesz jeść serek wiejski na przykład 3% dodatkiem słodzika lub aromatu a nawet cynamonu. W lidlu są serki homo też 3% więc możesz coś so nich dodać. Zwracaj uwagę aby cukru nie było i aby tłuszcz był 3-4 % w produktach

[johambina]

Napisane przez ardnaskelad

A co do zastojów (wracając do tematu) dziewczyny nie martwcie się tak nimi. Ja już stoję na wadze miesiąc!! i jestem bliska kapitulacji... ale jeszcze nie tracę nadziei, że w końcu spadnę trochę chociaż jeszcze.

o mój boshe.... to pocieszyła......
u mnie zastój od wczoraj a ja schizuję......
ale co tam....
moje drogie od jutra III

w ogóle miałam zrobić muffinki i.... zasnęłam razem z małoletnią
no cóż.... zaraz zbieramy tyłeczki i spadamy na spacerek.....

[rilli]

Jest jest jest!
U mnie spadeczek... co prawda tylko kilogram, ale dobre i to. jestem szczęśliwa tak, czy siak

[Agnese69]

Napisane przez avataris

Witam dziewczyny

Melduje, że przetrwałam wczorajsze wesele i nie grzeszyłam, dałam radę i wcale nie było trudno. Wybierałam jedzonko dukanowe. Oczywiście jedzonko pewnie nie było w pełni "LEGALNE", ale najważniejsze, że waga jest ok a ja nie jadłam, żadnych ciast, tłustych potraw, sosów, ziemniaków i kluch. Oczywiście nie piłam nawet szampana i żadnych słodzonych napojów

Gratuluje wszystki spadeczków i lecę Was nadrabiać

Wow! Avataris, no super dziewczyna z Ciebie. ZUCH!
Czyli jednak da się? Można pójść bez strachu na wesele i nie obżerać się tortem i boczkiem? Pokazałaś wszystkim, że można. Jestem pełna uznania

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Która spryciula założy kolejną część wątku? Ja nie umim

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Co jest, tak Was to przeraziło, że pouciekałyście?

[Aleksandra_M]

Napisane przez avataris

Witam dziewczyny

Melduje, że przetrwałam wczorajsze wesele i nie grzeszyłam, dałam radę i wcale nie było trudno. Wybierałam jedzonko dukanowe. Oczywiście jedzonko pewnie nie było w pełni "LEGALNE", ale najważniejsze, że waga jest ok a ja nie jadłam, żadnych ciast, tłustych potraw, sosów, ziemniaków i kluch. Oczywiście nie piłam nawet szampana i żadnych słodzonych napojów

Gratuluje wszystki spadeczków i lecę Was nadrabiać

no no jestesmy z Ciebie dumne

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Agnese69

Która spryciula założy kolejną część wątku? Ja nie umim

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Co jest, tak Was to przeraziło, że pouciekałyście?

ja nie umiem ale sie nie przerazam

[Agnese69]

Missiness, jak to było z tymi Twoimi pampuchami babuchami ? Skomplikowany to przepis jakiś wielce, trzeba szukać gdzieś po innych stronkach, czy możesz mi w skrócie telegraficznym tu uprzejmie donieść jak się je robi?

[Kassa]

Napisane przez avataris

Witam dziewczyny

Melduje, że przetrwałam wczorajsze wesele i nie grzeszyłam, dałam radę i wcale nie było trudno. Wybierałam jedzonko dukanowe. Oczywiście jedzonko pewnie nie było w pełni "LEGALNE", ale najważniejsze, że waga jest ok a ja nie jadłam, żadnych ciast, tłustych potraw, sosów, ziemniaków i kluch. Oczywiście nie piłam nawet szampana i żadnych słodzonych napojów

Gratuluje wszystki spadeczków i lecę Was nadrabiać

Gratulacje podziwiam!!!
klask i:

Ja mały spadek bo tylko 200g na czczo... ale i tak sie ciesze nie moge sie doczekać jak bede widzieć 5 na przedzie i takmi sie wydaje, że szybko schudłam

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez rilli

Jest jest jest!
U mnie spadeczek... co prawda tylko kilogram, ale dobre i to. jestem szczęśliwa tak, czy siak

klask i:

[jolkah]

Koooochane!Odzywam siębo juz mam internet.
Dziewczyny, wyjechałam na ten wyjazd i mam średnio co jeść, ale wczoraj byłam na weselu i troszke pogrzeszyłam. nie mowie o alkoholu - coś trzeba było je.ść jednak, na szczęście był kurczak, zupa rosołowa z kostki i sałatki co prawda w olejach ale i tak zdrowiej jadłam. I cooo? I dzisiaj jak weszłam na wage to zobaczyłam - 500g
Pozdrowienia ze Zwierzyńca i pięknego Roztocza!

[Caramelli]

Dzisiaj drugi dzień Dukana... powiem szczerze, czuję się fatalnie Mam nadzieje, że któraś z Was powie, że też tak miała, że to normalne i że przejdzie.
Wczoraj zjadłam:
puszkę tuńczyka w wodzie
4 jajka na twardo
puszkę śledzia
kotlet z piersi kurczaka na teflonie
4 litry wody

A dzisiaj:
dwa jajka na twardo
jajecznica z piersia kurczaka na teflonie
1,5 litra wody (do tej pory)

W nocy zaczął mnie strasznie boleć cały brzuch, nie jestem w stanie stwierdzić czy sam żołądek, czy coś jeszcze... Boli do tej pory, dodatkowo bardzo ciężko oddycham. Jestem uczulona tylko na pewne leki i brzoskwinie, więc alergia odpada...

[grupies]

Napisane przez Caramelli

Dzisiaj drugi dzień Dukana... powiem szczerze, czuję się fatalnie Mam nadzieje, że któraś z Was powie, że też tak miała, że to normalne i że przejdzie.
Wczoraj zjadłam:
puszkę tuńczyka w wodzie
4 jajka na twardo
puszkę śledzia
kotlet z piersi kurczaka na teflonie
4 litry wody

A dzisiaj:
dwa jajka na twardo
jajecznica z piersia kurczaka na teflonie
1,5 litra wody (do tej pory)

W nocy zaczął mnie strasznie boleć cały brzuch, nie jestem w stanie stwierdzić czy sam żołądek, czy coś jeszcze... Boli do tej pory, dodatkowo bardzo ciężko oddycham. Jestem uczulona tylko na pewne leki i brzoskwinie, więc alergia odpada...

Twoje fatalne samopoczucie może wynikać z reakcji twojego organizmu na brak węglowodanów, w szczególności cukrów. Minie Ci - to tak jak z odwykiem z kazdym dniem będzie lepiej.

Gorsza jest inna rzecz - ZA MAŁO JESZ - dieta nie polega na liczeniu kalorii, ale tak sobie patrząc na to co zjadłaś to raczej jest to zdecydowanie mniej niż 1000 kcal. Musisz jeść wiecej - z moich obserwacji wynika im wiecej zjesz białka tym szybciej chudniesz (przynajmniej na poczatku).

poza tym -puszka śledzia to jaka?? w sosie własnym ???

[Sparta]

Halo halo a co się dzieje że tu taka cisza, nikt nie grzeszy, klapsów brak ale dobrze, dobrze, ja od jutra mam znowu P i nie wiem co będę jadła hehehe jakoś nie mam weny na tych proteinach, a jak mam PW to nie czuje pociągu do warzyw

[Aleksandra_M]

Napisane przez Caramelli

Dzisiaj drugi dzień Dukana... powiem szczerze, czuję się fatalnie Mam nadzieje, że któraś z Was powie, że też tak miała, że to normalne i że przejdzie.

ja tez na poczatku bylam zdechla... okropnie sie czulam, wszystko mnie bolalo. dziewczyny tu na forum powiedzialy ze przejdzie i po tygodniu przeszlo a teraz jest juz ok...

[SimplyDivine]

Hej dziewczyny

Gratuluje spadkow, wzrostami sie nie przejmujcie - ja od niedzieli walczylam z jednym upierdliwym, ale juz jestem pod kreska Wczoraj spadek 0.5 kg, dzis 0.4 kg

Kto zaklada czesc 14? Jesli nikt sie nie zglosi i nikt nie ma nic przeciwko to moge zalozyc

[Sparta]

A ja byłam taka słaba i wiotka ( mimo tuszy hehehe ) że masakra, zimne poty mnie oblewały ale dało radę

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez SimplyDivine

Hej dziewczyny

Gratuluje spadkow, wzrostami sie nie przejmujcie - ja od niedzieli walczylam z jednym upierdliwym, ale juz jestem pod kreska Wczoraj spadek 0.5 kg, dzis 0.4 kg

Kto zaklada czesc 14? Jesli nikt sie nie zglosi i nikt nie ma nic przeciwko to moge zalozyc

Zakładaj, zakładaj ale musi tam być wierszyk o papciu Dukanie!!!

[NaturalWomen]

Dziś ostatni dzień (5-ty) fazy uderzeniowej i od jutra faza II, wybrałam wariant 5/5. Czy to ma znaczenie jak zacznę fazę II- czy od samych protein czy proteiny+ warzywa? Bo szczerze mówiąc wolałabym od warzywek... Od 5 dni jem nabiał i jak pomyślę, że jeszcze 5 dni takiego jedzonka....

[Agnese69]

Ooooo, Simply... gratki wielkie, mam nadzieję, że i ja to już za chwilkę będę mogła powiedzieć, bo mi cholera stoi i zejść nie chce...
Zakładaj, kochana, zakładaj, bo nikt się nie rwie A ja niemota wątkowa jestem i się boję, że coś sknocę...

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez NaturalWomen

Dziś ostatni dzień (5-ty) fazy uderzeniowej i od jutra faza II, wybrałam wariant 5/5. Czy to ma znaczenie jak zacznę fazę II- czy od samych protein czy proteiny+ warzywa? Bo szczerze mówiąc wolałabym od warzywek... Od 5 dni jem nabiał i jak pomyślę, że jeszcze 5 dni takiego jedzonka....

Oczywiście, że od warzywek zaczynasz - Twój organizm już ich baaardzo potrzebuje. Tak więc 5 PW / 5 PP.
Gratuluję i powodzenia

[avataris]

Agnese69, Aleksandra_M, Kassa dziewczyny dziękuje Wam za uznanie. Powiem Wam, że po prawej stronie miałam półmisek z owocami, który wcale mnie nie kusił. Na wprost mnie stało ciasto, tylko, że jak na nie patrzyłam i na sernik, który tam leżał, to sobie tak myślałam, że on z naszym Panem Sernikiem nie ma nic wspólnego, pewnie pure ziemniaczane i same spulchniacze. Podejrzewam go o bezsamkowość. Tort pięknie wygladał, ale w zupełności wystarczył mi jego widok

Dziewczyny przed imprezami DACIE RADĘ!

aaa przemyciłam cole zero i piłam tylko ją, nikt nie zwracał na to uwagi

[Sparta]

Napisane przez NaturalWomen

Dziś ostatni dzień (5-ty) fazy uderzeniowej i od jutra faza II, wybrałam wariant 5/5. Czy to ma znaczenie jak zacznę fazę II- czy od samych protein czy proteiny+ warzywa? Bo szczerze mówiąc wolałabym od warzywek... Od 5 dni jem nabiał i jak pomyślę, że jeszcze 5 dni takiego jedzonka....

Musisz obowiązkowo zacząć II fazę od warzyw, śniadanie zawsze białkowe- pamiętaj- a reszta posiłków proteinki z warzywami

[Aleksandra_M]

Napisane przez NaturalWomen

Dziś ostatni dzień (5-ty) fazy uderzeniowej i od jutra faza II, wybrałam wariant 5/5. Czy to ma znaczenie jak zacznę fazę II- czy od samych protein czy proteiny+ warzywa? Bo szczerze mówiąc wolałabym od warzywek... Od 5 dni jem nabiał i jak pomyślę, że jeszcze 5 dni takiego jedzonka....

koniecznie PW (proteiny+warzywa) !! inaczej mialabys 10dniowa uderzeniowke!

[avataris]

Napisane przez Sparta

Sparta dodajesz do swojego sernika bez skrobi otręby?