|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Myszka ale skąd Ty to wiesz??? o tym nacięciu? To chyba się dopiero podczas porodu okazuje...?
|
|
|
|
#2432 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
prędzej się wykończę psychicznie niż wytrzymam tak dalej... za dwa miesiące się okaże co dalej, bo ja zdaje prawko i o ile nie będę w ciąży to jadę tam, a jak będę, to przeboleję moją pracę 3 mies i będę do niego częściej jeździc po prostu...
__________________
|
|
|
|
|
#2433 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
dzien dobry
ja po imprezie u siostry tz zostalam z mezem na nocunich pilismy o 4 heheh juz jest okej jstesmy w domku i niedlugo jedziemy do mojej mamy na kawke Cytat:
Cytat:
i poprzednirgo dnia lalo od popoludnia a reszte lezelismy na plazy opalilam sie tzn mowia, ze sie zjaralam ;p |
||
|
|
|
#2434 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Najlepszego również dla Miłoszka
|
|
|
|
|
#2435 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Dziewczyny z 8 sierpnia sto lat
![]() Zmykam na spacer z mężem
__________________
|
|
|
|
#2436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
padam na twarz...taka zmęczona jestem...niewyspana. U nas powódź w mieście, woda w rzece płynie już na moście, w okolicznych wioskach wyszła z koryta i wylała się na pola, na polach stoi wody do połowy słupów elektrycznych
Nie wiem czy słyszałyście, wczoraj Bogatynię zniszczyło, ogromnie straty, pozrywane mosty, domy się zawalały, a te co się nie zawaliły będą do rozbiórki podmyło fundamenty. Od męża z jednostki pojechali tam pomagać, tż tym razem został bo wczoraj zanim zadzwonili o alarmie powodziowym zadzwonili że ma wziąć dzisiaj służbę za chłopaka któremu właśnie w bogatyni dom zalało. Podobno wody tam jest do pierwszego piętra Masakra. A od tż z pracy ludzie powyłączali telefony i nie idzie ich ściągnąć do jednostki
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
|
|
|
#2437 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
my mebli nie mamy praktycznie w ogole,bo tutaj mieszkania sa umeblowane od A-Z nawet takie *******y jak zelazko itp.Mamy tylko jakies male polki czy szafke na bielizne ,ale to wejdzie do auta.bzyczka wspoczluczuje,a wy jestescie bezpieczni? Rybulko faktycznie czas leci.... |
|
|
|
|
#2438 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Atomufko my raczej jesteśmy bezpieczni, najwyżej zaleje nam piwnicę, najgorzej będzie jak woda wejdzie na podwórko i wyleje szambo :/ a tak to możemy nie mieć dojazdu do miasta, bo musimy przejechać przez ten most, a to jedyna droga. Jest druga ale też jest most nad tą samą rzeką, wczoraj z tamtej strony nie wpuszczali do miasta, jak jest dzisiaj nie wiem :/ mam nadzieję że to się uspokoi. Wiem że jak rodzice wrócą z urlopu to tato w Bogatyni będzie pewnie usuwał awarie elektryczne, bo mają umowę z Bogatynią na konserwacje i naprawy elektryczne.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
|
|
|
#2439 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
u mnie nacinają każdą rodzącą
|
|
|
|
|
#2440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
bez sesnu przeciez nie kazdy przypadek wymaga naciecia
![]() A masz mozliowsc porodu w innym szpitalu? |
|
|
|
#2441 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
A to o to chodzi ja myślałam , że o jakieś Twoje uwarunkowania fizyczne, że lekarz Ci tak powiedział albo coś. Ponoć u mnie w szpitalu też tak jest no ale jak bym powiedziała położnej, żeby tylko w razie konieczności nacięła??? To może by się obeszło bez cięcia...
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Daysy postępowanie ich raczej nie ominie, bo po pierwsze rano byli w pracy, po drugie żołnierz musi mieć włączony telefon i nie ma tłumaczenia, jak dowódca zadzwoni to możesz mu powiedzieć że jesteś chory i masz zwolnienie które w poniedziałek dostarczyć i wtedy dowódca daje ci spokój, a tak jak oni rano byli, później byli na imprezie w jednostce no to sorry ale żaden się nie wykręci.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
|
|
|
#2443 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
czesc laseczki!!!!!
|
|
|
|
#2444 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Cześć |
|
|
|
|
#2445 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... |
|||||
|
|
|
#2446 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
ech dziewczynki tak kombinujemy z TZ co by tu zrobic zeby dorobic i nic mądrego nam do głowy nie przychodzi.....;/
|
|
|
|
#2447 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Ciężko zdecydować się na jakiś swój biznes bo najważniejsze jest odkryć niszę na rynku co teraz jest cholernie trudne. W dobie gdzie wszystko jest dostępne na każdym kroku.... |
|
|
|
|
#2448 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
no właśnie.... na razie chcielismy cos dorobic nie rezygnując z pracy. dopiero jak się troszkę odkujemy, odłożymy kasy troszke (ale najpierw musimy wykończyć mieszkanie), chcemy otwoerzyc cos swojego.... Teraz muszę chyba poszukać jakiejś pracy po godzinach albo czegos co bym mogła robic w domu.... no ale to nie jest łatwe. ja mam pracę od 7,30 do 15,30 więc całe popołudnie jestem wolna..a to sporo czasu...
|
|
|
|
#2449 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Bo mnie chałupnictwo wydaje się żmudne i mało dochodowe , poza tym często bywa tak, że sama potem musisz sprzedawać to co zrobiłaś czyli np. znaleźć kogoś kto będzie odbierał od Ciebie złożone długopisy. Ja sama zastanawiałam się nad tym jak tu dorobić właśnie będąc w domu ale to cholernie ciężka sprawa. Zajmowałam się dystrybucją kosmetyków zarówno tych zwykłych jak i ekskluzywnych ale jeżeli chodzi o te ekskluzywne niestety zbyt dużo pracy, wysiłku i poświęconego czasu a efekty dość marne bo kosmetyki dość drogie a rynek wiadomo jaki... Chciałam być kiedyś tajemniczym klientem ale natrafiałam na portale w stylu konkursów ... czyli opisujesz jak działa sklep albo jakaś instytucja a możesz wygrać coś albo nic a narobić się trzeba. Myślałam również o pracy ankietera... ale trzeba mieć znajomości w jakiejś firmie , która bada opinie rynku, żeby dostać fajną fuchę albo siedzieć w tym od lat. Kwestia dorobienia dodatkowych pieniędzy jest niezwykle trudna. Przynajmniej tak mi się wydaje z mojego doświadczenia. |
|
|
|
|
#2450 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
myslallam tez o produkcji bizu ale mysle ze rynek jest tym przepełniony....ech sama juz nie wiem...a kaska by sie dodatkowa przydala ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- uciekam do łóżka małż na noc w pracy... bu nie lubię spać sama no ale trzeba bo rano do pracy trzeba wstać... całuski |
|
|
|
|
#2451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Ja znowu tylko na chwilke
Marta dzielna mamusko, gratuluje slodkiego bobaska. Patryczek wygląda super ![]() ja dzis padnieta, wyruszylismy o 8 a wrocilismy po 20tej. odwiedzilismy safari park oraz zamki w Stirling i Edynburgu... było super!!! tylko ceny powalają
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho |
|
|
|
#2452 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Nie tak łatwo zarobić dodatkowy grosz... Trudność polega na znalezieniu tego czego nie ma na rynku ... czyli chyba recepty na nieśmiertelność . Chciaż dobry pomysł na biznes miał kiedyś Ferdek Kiepski... lanie magistrów za pieniądze ... hehe ale kto by się dziś na to zgodził... taki np. kop w du*e zwyczajny bądź habilitowany... Cytat:
i najpiękniejsze jest to, że co zobaczyłaś jest już na zawsze Twoje i nikt Ci tego nie odbierze.W przeciwieństwie do mnie bo ja byłam tylko w dup*e i gów*o widziałam... |
||
|
|
|
#2453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
juhu
![]() spaaaaaaaaaaaac dobrze mi sie spalo dzis, i nie chcialo mi sie wstawac, mimo iz obudzilam sie o 6 klion teraz 3h pociagiem od morza mieszkam samochodem w sumie tyle samo wychodzi 2-3h
|
|
|
|
#2454 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Widze ze wesolo u was było nawet zakłady obstawiałyście o ktorej urodze
![]() kolanka bylas najbliżej gratuluje masz u mnie winko![]() ![]() moja skrocona relacja bo niebede was terroryzowac czytaniem elaboratu ![]() Wiec tak jak pisalam rano od 4 mialam skurcze, kolo 10 bylam w szpitalu ze skurczami co 5 minut, lekarz mnie zbadal dopiero o 12 bo mieli 3 porody kolejka jak nic lekarz powiedział ze 5 cm rozwarcia i ze dzis urodze, o 12 mialam jeszcze badania o 13 weszlam na porodowke, na początku nie było zle potem przestalo mi być do smiech wzielam zzo, o 15 mialam pelne rozwarcie, wszystko ekspresowo i szybko, ale jak pisala wam już kasiaher co innego rozwarcie a co innego wstawienie się glowki, mój syn niechcial zejsc i się troche pomęczyłam bo to wstawienia sie trwalo 1.5 h ale nie było zle o 16:30 mialam już zielone światło na parcie kilka partych i o 16:50 maly był znami pierwsze co powiedziałam to boze jakie on siny (jagodowy poprostu ), a zaraz potem ja chce nastepne już nic mnie nie boli naprawde cudowne uczucie mialam maly kryzys laktacyjno płaczliwy ale polozne sa w szpitalu genialne (co prywatny szpital to prywatny mimo ze sie nieplaci za porod to widac roznice w opiece i wogole w standardzie) no i pieknie mnie psychicznie odblokowaly dzieki czemu karmie i wszystko jest ok (chociaż karmienie to na poczatku nie takie proste zadanie ale już się powoli dograliśmy ) Wiec generalnie od pierwszego bolu od 4 rano do urodzenia wszystko trwalo 13 godzin bez 10 minut, ale od wejścia na porodowke do urodzenia 3:50 mysle ze nie jest zleJeszcze raz dziekuje za wsparcie kciuki i mile slowa! ![]() Bzyczka jeszcze raz wspolczuje sąsiadów - tragedia.. Madzia gratuluje pracy pisz co potrzebujesz na pw żeby tu nie zaśmiecać a ja jak będę to ci wszytko opisze ![]() no i mam pytanie jak będziesz nauczycielem w zerowce to w przyszyl roku idziesz z dziecmi dalej do klasy 1 czy nowe dzieci dostaniesz? bo u nas w szkolnych zerowkach nauczyciel zerowki idzie zdzieciakami do 1 2 i 3 klasy a u was jest caly czas w zerowce? czy tez idzie dalej?Daysy wspolczuje tyle kłopotów a rozwiązanie tak blisko… przesylam buziaki – a co do ocalenia krocza to tak jak mowila myszka.. niby okazuje sie przy porodzie ale sa szpitale ktore tna i juz, moj tyski taki jest dlatego wybralam szpital troche dalej ale lepszy i sie ciesze bo polozna caly czas masowala mnie i jakos tak naciagala skore jak szla glowka ze poszla tylko lelko skora ale na 2 rozpuszczalne szwy wiec wogole mi to nieprzeszkadza, sa jeszcze cwczenia na ocalenie krocza itd ale to na pw ci napisze ![]() Misqa wspolczuje kłopotów z brzuskiem trzymam za was kciuki Goldi podoba mi się ten 1 projetk ![]() Anika przeziornosc mialam robiona polecam to wazne badanie żeby wiedziec co i jak z maluszkiem Rybulko szok… Nielubie pogrzebow.. a to jeszcze taka przykra sytuacja.. a ludzie sa okropni.. ehsss.. aaaa no i dziekuje ci za wsparci jestes niesamowita!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-08-09 o 08:15 |
|
|
|
#2455 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
o kurcze Martucha to rzeczywiście nie tak źle miałaś
jeszcze raz gratuluje najważniejsze, że jesteście już w domku i że dobrze się trzymasz po porodzie ![]() wszystkiego dobrego dla Waszej trójeczki
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.pngCzas zacząć nowe, lepsze życie... |
|
|
|
#2456 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
ale z drugiej strony z doświadczenia powinni wiedzieć że powinni sie w jednostce wstawić i pomóc powiadzianom Cytat:
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
||||||
|
|
|
#2457 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Myślę, że Martucha oszczędziła nam drastyczniejszych szczegółów
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... |
|
|
|
#2458 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
WItam po weekendzie
![]() U nas było super...W sobote byliśmy ze znajomymi na skokach spadochronowych, bo kolega skakał...wow mega wrażenie !!! Wieczorem w sobotę byliśmy na imprezie, a wczoraj całą niedzielę przeleżeliśmy w łóżku w piżamkach przed tv...słodko ![]() Jedynie moja mama wczoraj zrobiła mi mega awanturę...bo wróciłam wczoraj o 21, zajeżdzamy do mnie pod bramę, a tam mama na podwórku - już pomyślałam, że coś się stało...co się okazało...padł mi w niedzielę rano tel, a cały weekend byłam u R...no i z mamą gadałam w sobotę wieczorem, że zostaję u R i będę w niedzielę wieczorem...Nie wiem co sobie ubzdurała moja mama. ale nie mogła się do mnie dodzwonić i zrobiła mega raban, że zaginęłam...no ludzie !!! Oberwało się mojemu R, ja z nią się strasznie pokłóciłam i jest kiepsko....to znak , że czas sie wyprowadzić....echhhh...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
|
|
|
#2459 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Cytat:
nawet nie wiesz jak się cieszę a co do mamy... martwiła się... jak każdy rodzic i choc czasem cięzko nam to zrozumieć, same kiedyś takie będziemy
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.pngCzas zacząć nowe, lepsze życie... |
|
|
|
|
#2460 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI
Tak wiem, ze mogła się martwić, ale z jej impulsywnością po prostu przesadziła, tym bardziej, że wiedziała gdzie jestem. No ale nic to...jakoś przeżyję.
Acha...w czwartek jedziemy do Karwi...chociaż pogoda nie zapowiada się najlepiej, ale zrobimy sobie weekendową wycieczkę
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.





prędzej się wykończę psychicznie niż wytrzymam tak dalej... za dwa miesiące się okaże co dalej, bo ja zdaje prawko i o ile nie będę w ciąży to jadę tam, a jak będę, to przeboleję moją pracę 3 mies i będę do niego częściej jeździc po prostu...
ja mam tak ,ze jesli mnie zemdli albo zwytmiotuje to nie moge patrzec na to jedzenie przez nastepnych kilka miesiecy ,bo kojarzy mi sie z choroba

ale dzis na sekunde tylko bo urwanie glowy 






u mnie nacinają każdą rodzącą 


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


