Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[morska]

Dzień dobry

Napisane przez mayaha

a Zuzia miała wczoraj mały wypadek, uderzyła buzia w szafke na buty i przecieła warge i ma szrame na policzku
tak biedna płakała, krew się lała z wargi, okropnie było mi jej szkoda a do tego to moja wina bo jej nie upilnowałam

Biedna Zuzia... No ale to chyba nieuniknione - te siniaki i szramy.

Napisane przez Ania0104

mam nadzieje, ze kiedyś polubi
tak, przenosze Go ... chociaż kilka razy już zasnął w swoim łóżeczku.

Ja też mam nadzieję

Napisane przez angy

No nieźle się rozkręciłaś
I gratuluję kroczków!

Miłego dnia.

Nooo... Ale ile mnie to kosztuje zdrowia... Wczoraj wieczorem miałam już wrażenie, że mózg ściął mi się wraz z jajecznicą na kolację.



Wzajemnie

Napisane przez magi77

W tym roku też będziemy świętować druga rocznicę ślubu - 13. września.

Co do Maciusia, to najedliśmy się strachu co nie miara, ale od początku.
Pisałam, że 1. badanie wykazało leukocyty, 2. - bakterie (leuko w normie). Maciuś dostał antybiotyk. Po dwóch dobach posiew wyszedł ujemny. Niestety w niedziele zaczął gorączkować, więc pojechaliśmy do szpitala. I tu Normalnie należy przepraszać, że się przeszkadza lekarzowi w dyżurze "Miła" pani doktor zmieniła antybiotyk i tyle. Rano w poniedziałek Maciek dostał biegunki. Oczywiście takiej, że Na szczęście na popołudnie mieliśmy wizytę u mojej kochanej pani dr (dwa tyg. była na urlopie). I co? I Maciek nie ma zakażenia Już po drugim badaniu moczu można było wyciągnąć takie wnioski, bo nie było leuko, a bakterie mogły znaleźć się w próbce spod napletka. Prawdopodobnie złapał jakąś wirusówkę, ale najważniejsze, że zakażenia brak

Oooo, w dzień moich urodzin

Ale super, że zakażenia nie ma Zastanawiałam się co u Was i cieszę się, że wszystko gra

Napisane przez angy

Nie napisałam Wam co śmiesznego robi Zośka ostatnio: jak jej czegoś zabranialiśmy i mówiliśmy: "nie wolno" kiwaliśmy palcem. Teraz np. jak zbliża się do tv i chce coś tam pogrzebać i wie, że nie wolno, to tylko przybliża paluszek do niego, odwraca się do nas z szelmowskim uśmiechem i kiwa paluszkiem na "nie" Tak robi zawsze, jak wie, że czegoś nie wolno. No po prostu umieram ze śmiechu wtedy

Hehe Wyobraziłam to sobie, musi super śmiesznie wyglądać

[czekoladka21]

mala wykonczona padla po obiadku a ja zjem ogorkowa i spadam na balkon bo mala w domu spi

Napisane przez katarzynka00

Wstałysmy o 10:30

toz to totalna rozpusta

Napisane przez angy

Czeko wybraliście już jakieś meble do kuchni?

jeszcze nie
teraz bedziemy kupowac piekarnik i plyte grzejna oraz okap i mamy dylema czy gorenje czy whirpool
pozniej wstawie wam ktore mi sie podobaja
malz to by chcial ten z whirpoola z funkcja parowania bo jak konwek jest ale cena za sam piekarnik ponad 3 tys

Napisane przez morska

Nooo... Ale ile mnie to kosztuje zdrowia... Wczoraj wieczorem miałam już wrażenie, że mózg ściął mi się wraz z jajecznicą na kolację.

a Unholy musialas przeoczyc moj post - uzupelnilam galerie

[angy]

Napisane przez morska

Nooo... Ale ile mnie to kosztuje zdrowia... Wczoraj wieczorem miałam już wrażenie, że mózg ściął mi się wraz z jajecznicą na kolację.

....

Hehe Wyobraziłam to sobie, musi super śmiesznie wyglądać

Wygląda, uwierz mi
Ja przy każdej takiej akcji myślę sobie, ile te nasze dzieciaki mają już rozumku... a przecież są takie malutkie jeszcze...

[czekoladka21]

juz wiem skad u nas sa te dni marudki i bezsenne nocki
ida 4 zeby naraz gorne 2 opuchniete a na dole juz przebijaja pod skorka biale

[UnholyOne]

czeko, nie przeoczyłam ale zapomniałam
Już dodałam

Karola, to wpadam zaraz na latte, Antoś jeszcze śpi, wezmę nianię elekt. i jak się obudzi wrócę
U nas Antoś też gratis, za Bartka trzeba płacić wiadomo. A w wawie pewnie jeszcze drożej
Fajnie macie tak tanio
Dzięki za odp.

Czyli nie wyrzucam torebki

[angy]

Napisane przez czekoladka21

juz wiem skad u nas sa te dni marudki i bezsenne nocki
ida 4 zeby naraz gorne 2 opuchniete a na dole juz przebijaja pod skorka biale

No to wszystko jasne.
Zośka odkąd ma te górne jedynki, to tak zgrzyta, że aż mi włosy dęba stają

[UnholyOne]

dzisiaj 100 pytań do

Co się bardziej opłaca (Małż wybiera mi prezent)
Te koniakowe buty z H&M za 150
http://allegro.pl/item1179601775_h_m...cudo_r_38.html
czy torebka koniakowa atmo
http://allegro.pl/item1182229379_kar..._24h_z_pl.html
i pumpy
http://allegro.pl/item1169576334_spo...r_pomocja.html

[morska]

Napisane przez Karolinak82

Jeszcze chciałam Wam powiedzieć o tej grocie solnej...POLECAM! Nie dosyć, że uodparnia dzieciaczki (synek przyjaciółki ciągle choruje na migdały, a to angina, a to jakieś zapalenie...ostatnio byli w szpitalu z mononukleozą)...to jeszcze one są tak GRZECZNE w tej grocie (Zu po soli nie umie chodzić, bo za duże grudki i się przewraca) pierwsze 20 min Zu leży na fotelu i ogląda światełka, ściany, słucha ptaszków, szumu fal...później jak się znudzi to bawią się super z Olaskiem foremkami, przesypują sól itd...nawet za dużo nie trzeba na nie patrzeć, bo tam się nic nie ma prawa stać...że Mamy spokojnie spędzają godzinę, na fotelach masujących, w ekstra klimacie aż się nie chce wychodzić

O kurczę! Ja mam jedną niedaleko swej chatki i wybieram się do niej jak sójka za morze... Ale mnie zaintrygowałaś... Nie pomyślałam nawet, że z takimi maluchami można tam iść... Nabrałam chętki na pójście z Tymusiem

Napisane przez UnholyOne

morska, Aniu dla Waszych chłopców za kroczki

morska, a co Ty tak gotowałaś?

A nic nadzwyczajnego w sumie. Dużo czasu zajęło mi przygotowanie mrożonek - zamroziłam sobie jagody, fasolkę szparag., koperek.
No i chciałam dla Tymka zapas zupek zrobić, żeby co chwilę nie stać nad garami. Z nowych rzeczy wypróbowałam dla Niego sałatkę z gotowanych buraków, jabłek i rodzynek
Pewnie komu innemu zajęłoby to mniej czasu, ale mi...

Napisane przez Wojtusia

No i kazała tez dawac na wzmocnienie takie kropelni ziołowe echinacea, ale na nich jest napisane zeby dzieciom ponizej 6 rż lepiej nie dawac ze względu na zawartość alkoholu? i sama nie wiem co robic, dawac jej czy nie

Faktycznie w składzie jest alkohol? Pewnie niewiele, ale ja bym raczej zrezygnowała... Może poszukaj zamiennika bez alkoholu? A tak w ogóle to czytałam, że ta echinacea przereklamowana jest (Czytałam, bo sama kiedyś brałam).
Jeśli się zdecydujesz dawać, to przez krótki okres czasu

[slepafuria]

Uh, nie bylo mnie 10 dni a tu juz calkiem nowy watek.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez angy

No to wszystko jasne.
Zośka odkąd ma te górne jedynki, to tak zgrzyta, że aż mi włosy dęba stają

Moja tez zgrzyta.

[UnholyOne]

Napisane przez morska

O kurczę! Ja mam jedną niedaleko swej chatki i wybieram się do niej jak sójka za morze... Ale mnie zaintrygowałaś... Nie pomyślałam nawet, że z takimi maluchami można tam iść... Nabrałam chętki na pójście z Tymusiem





A nic nadzwyczajnego w sumie. Dużo czasu zajęło mi przygotowanie mrożonek - zamroziłam sobie jagody, fasolkę szparag., koperek.
No i chciałam dla Tymka zapas zupek zrobić, żeby co chwilę nie stać nad garami. Z nowych rzeczy wypróbowałam dla Niego sałatkę z gotowanych buraków, jabłek i rodzynek
Pewnie komu innemu zajęłoby to mniej czasu, ale mi...



Faktycznie w składzie jest alkohol? Pewnie niewiele, ale ja bym raczej zrezygnowała... Może poszukaj zamiennika bez alkoholu? A tak w ogóle to czytałam, że ta echinacea przereklamowana jest (Czytałam, bo sama kiedyś brałam).
Jeśli się zdecydujesz dawać, to przez krótki okres czasu

I smakowała Tymusiowi sałatka?

Ja też bym zrezygnowała z echinacei, też brałam i o kant doopy...

Napisane przez slepafuria

Uh, nie bylo mnie 10 dni a tu juz calkiem nowy watek.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


Moja tez zgrzyta.

Hej

Bo my takie szybkie i płodne jesteśmy

[slepafuria]

Napisane przez mayaha

a Zuzia miała wczoraj mały wypadek, uderzyła buzia w szafke na buty i przecieła warge i ma szrame na policzku
tak biedna płakała, krew się lała z wargi, okropnie było mi jej szkoda a do tego to moja wina bo jej nie upilnowałam

Moje male szczescie tez mialo wypadek z mojej winy. Spadla z lawki na chodnik. .
Ma rozcieta warge i zdrapana skore pod nosem.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez angy

Nie napisałam Wam co śmiesznego robi Zośka ostatnio: jak jej czegoś zabranialiśmy i mówiliśmy: "nie wolno" kiwaliśmy palcem. Teraz np. jak zbliża się do tv i chce coś tam pogrzebać i wie, że nie wolno, to tylko przybliża paluszek do niego, odwraca się do nas z szelmowskim uśmiechem i kiwa paluszkiem na "nie"

Moja jak podchodzi do czegos i mowie ze nie wolno to kreci glowa na nie, a potem zaczyna plakac.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Pochwale sie, ze moje dziecko na wyjezdzie zjadlo kawalek rybki, kawalek frytki i odrobine jajecznicy. Jest to spory postep, bo jak do tej pory to byly jedynie papki i chrupki tolerowane.
Tej frytki to jej nawet sama nie dalam tylko zabrala mi z talerza i zanim sie polapalam to dziecko juz polknelo.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez UnholyOne

A Karo, znalazłaś te Priorix u siebie w aptece?
Szczerze przyznam, że zapomniałam pogadać z teściem o tej szczepionce
W ogóle, to cała ich wizyta była na wariata. Nie pisałam Wam chyba jak przebiegała. No oprócz spacerku, jedzenia tortu i pizzy...
Przez cały czas siedzenia w domu oglądaliśmy ich zdjęcia z wakacji na TV (Włochy). Kilkaset fot., trzeba było być cicho (nie włączać zabawek, Bartek miał się nie odzywać - był ostro uciszany). Przy każdym zdjęciu komentarz i wymóg skupienia....
Nawet się dziećmi nie zainteresowali (przynajmniej Teść, bo Teściowa trochę nosiła Antosia i rozmawiała z Bartkiem). Bartek na spacerze chciał się pochwalić, ze jeździ sam na rowerze (dwóch kółkach), ale jakoś wielkiej pochwały, jakiej potrzebuje dziecko nie było...
No i później dowiedziałam się od żony chrzestnego, że jak wracali, to Teść narzekał, że oprócz pizzy i tortu nic nie było do jedzenia (ja zawsze robiłam dwudaniowy obiad, sałatki itp) i jest głodny, więc chce jechać do KFC. A Teściowa się nie zgodziła, bo stwierdziła, że tak się zmęczyła dziećmi i tym hałasem, ze musi odpocząć. Takie imprezy, to nie dla niej

Bardzo wspolczuje.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez UnholyOne

A wiecie, że jak moj Małż miał 6, siostra5, druga 3 i najmlodszy brat 1, to Teściowie pojechali sobie na miesiąc do Bułgarii odpoczywać i dzieci zostawili Babci. Potem też sobie tak wyjeżdżali co chwilkę i np podczas jednego takiego wyjazdu Babcia przepisała Małża do szkoły (podstaw.) bliżej domu, bo nie chciało jej się go prowadzać i chciała, żeby chodził sam.
W ogóle to on był poszkodowany, bo najstarszy. Mieszkał u drugiej Babci kilka miesięcy, potem u Ciotki, bo Mama miała młodsze dzieci i musiała się nimi zajmować...Taki troche był pominięty..

Moj maz byl wychowywany glownie przez swoja babcie. Jego mama go dwa razy porzucila jak byl maly bo nie radzila sobie po stracie swojego meza.

[Ania0104]

Napisane przez mayaha

a Zuzia miała wczoraj mały wypadek, uderzyła buzia w szafke na buty i przecieła warge i ma szrame na policzku
tak biedna płakała, krew się lała z wargi, okropnie było mi jej szkoda a do tego to moja wina bo jej nie upilnowałam

biedna Zuzinka

Napisane przez magi77

Co do Maciusia, to najedliśmy się strachu co nie miara, ale od początku.
Pisałam, że 1. badanie wykazało leukocyty, 2. - bakterie (leuko w normie). Maciuś dostał antybiotyk. Po dwóch dobach posiew wyszedł ujemny. Niestety w niedziele zaczął gorączkować, więc pojechaliśmy do szpitala. I tu Normalnie należy przepraszać, że się przeszkadza lekarzowi w dyżurze "Miła" pani doktor zmieniła antybiotyk i tyle. Rano w poniedziałek Maciek dostał biegunki. Oczywiście takiej, że Na szczęście na popołudnie mieliśmy wizytę u mojej kochanej pani dr (dwa tyg. była na urlopie). I co? I Maciek nie ma zakażenia Już po drugim badaniu moczu można było wyciągnąć takie wnioski, bo nie było leuko, a bakterie mogły znaleźć się w próbce spod napletka. Prawdopodobnie złapał jakąś wirusówkę, ale najważniejsze, że zakażenia brak
Sie rozpisałam

super!

Napisane przez angy

Nie napisałam Wam co śmiesznego robi Zośka ostatnio: jak jej czegoś zabranialiśmy i mówiliśmy: "nie wolno" kiwaliśmy palcem. Teraz np. jak zbliża się do tv i chce coś tam pogrzebać i wie, że nie wolno, to tylko przybliża paluszek do niego, odwraca się do nas z szelmowskim uśmiechem i kiwa paluszkiem na "nie" Tak robi zawsze, jak wie, że czegoś nie wolno. No po prostu umieram ze śmiechu wtedy

Napisane przez Karolinak82

A My znowu ciężką noc miałyśmy...i to wcale nie przez sny, zęby itp...całą noc siedział ten 10-centymetrowy pasikonik za szafą i chyba z 6 razy budził nas swoim świergotem...Masakra jakaś Dzisiaj zrobię polowanie na niego

Poza tym wczoraj jak Tata odebrał Zu to butków nie mógł jej zmienić, płakała strasznie i nie pozwoliła...wrócili do domu bez butków, później moja Mama sprawdziła że ma duży palec napuchnięty...przypuszcza m że Panie zakładając jej w przedszkolu butki po spaniu nie zwróciły uwagi na paluszki, Zu zawsze je podkurcza jak się zakłada buty...i pewnie pół dnia z taki podkurczonym palcem chodziła Oczywiście zwróciłam Pani dzisiaj uwagę na to i założyłam Zu sandałki żeby paluszek odpoczął...


Moja Zu wczoraj też niezły numer zrobiła
Byłyśmy znowu w grocie solnej...i jak wróciłyśmy to ja szykowałam jej kąpiel, a Mama moją rozbierała Zu. W pewnym momencie zachciało jej się pić, więc wdrapała się na kanapę, wzięła swojego niekapka i że tak powiem "rozwaliła" się na tej kanapie...nóżki rozłożone, w pół leżąco, oparta pleckami i główką...no i tak piła soczek. No i nagle Mama moja do niej mówi...Zuza pokaż jakie dobre...a ona tak na odczepkę, nie zmieniając pozycji, trzymając niekapek jedną ręką, jednocześnie nie wyciągając ustnika z ust poklepała się po brzuszku Komicznie to wyglądało...jakby sobie myślała...dobra Babcia, poklepię się ale daj już mi w spokoju pić

pasikonik? ... wiem, ze przy nim spać się nie da

mam nadzieję, ze Zu szybko paluszek odpocznie

ah te nasze dzieci

dziewczynki - dziękuje za wszystkie informacje odnośnie nocnika

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

dzisiaj 100 pytań do

Co się bardziej opłaca (Małż wybiera mi prezent)
Te koniakowe buty z H&M za 150
http://allegro.pl/item1179601775_h_m...cudo_r_38.html
czy torebka koniakowa atmo
http://allegro.pl/item1182229379_kar..._24h_z_pl.html
i pumpy
http://allegro.pl/item1169576334_spo...r_pomocja.html

nie pokazuj tej torebki Svi, bo ci powie ze beznadziejna

Ps. ja tez się na nią czaje i nie wiem czy kupic czy nie

Napisane przez morska

Faktycznie w składzie jest alkohol? Pewnie niewiele, ale ja bym raczej zrezygnowała... Może poszukaj zamiennika bez alkoholu? A tak w ogóle to czytałam, że ta echinacea przereklamowana jest (Czytałam, bo sama kiedyś brałam).
Jeśli się zdecydujesz dawać, to przez krótki okres czasu

chyba zrezygnuje, tym bardziej ze ona mówiła zeby dawać az przez miesiąc

[Ania0104]

slepafuria - my sie jeszcze nie znamy ... witaj

[slepafuria]

Napisane przez katarzynka00

Mała obudziła się ok 2
Właściwie to mąż ją obudził jak wrócił.Bawi się, ot po prostu.Nic ode mnie nie chce.
Widzę że włazi co chwilę do łóżeczka i tuli się do poduszki ale zaraz wychodzi.
Ciekawe kiedy zachce się jej spać...
Zabawę ma przednią a mi chcę się spać.
Chyba udam się na poczekalnie poczytać.

To jakie ma on lozeczko ze moze sama wchodzic i wychodzic?

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Ania0104

slepafuria - my sie jeszcze nie znamy ... witaj

Witam. Witam.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez katarzynka00

hej

musze nakilkać o tych gniazdkach.Dziękuje za podpowiedzi, ale ja właśnie takie zatyczki z kluczykiem Canpola mam wszędzie,oprócz pokoju gdzie nad listwa podłogową mam gniazdko, gdzie jest podłączona antena i tv i nie mam czym tego zastawić.Odłaczyć też nie mogę bo kable schowane mam w listwie.Myślałam że macie jakieś sposoby, czymś pozastawiane,ograniczony jakoś dostęp itp

U nas maz przedluzyl kabel tak aby koniec gniazka to byl przedluzacz i ten przedluzacz jest schowany do kartonowego pudla z przykrywka. Ladne takie ozdobne pudelko stoi obok komody w salonie.

[UnholyOne]

lece na spacer
papa

[angy]

Napisane przez UnholyOne

lece na spacer
papa

Ja jakby co jestem za butami

Cześć Ślepa

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez Wojtusia

nie pokazuj tej torebki Svi, bo ci powie ze beznadziejna

Ps. ja tez się na nią czaje i nie wiem czy kupic czy nie

(pamiętam, co Svi o niej mówiła, ja dodam-choć wtedy ugryzłam się w język, że na etorebce są z kolei podróby innych modeli).

[chryzolit]

...i po wizycie u lekarza. Maleńki ma zapalenie gardła, pod anginę już podchodzące, dostał antybiotyki itd., za tydzień kontrola. A gdy w sobotę oglądano go w szpitalu gardło miał podobne czyste Trzy dni zmarnowane Teraz moja bieda śpi, łyknął tylko kilka łyżeczek kaszki i tyle go widziałam

Kupuję Stasiowi huśtawkę na all

Unholy, jestem za butkami

Czeko, ja polecam Ci Mastercooka "Grzanie zimne w dotyku" Sama mam i płytę (indukcyjna) i piekarnik, i są niesamowicie komfortowe w użyciu Choć cenowo to i tak wyjdzie koło 3 tysięcy - ale my wzięliśmy sprzęt na raty 0%

Ok, idę wreszcie herbaty się napić - jeszcze dziś nie piłam

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karola, to wpadam zaraz na latte, Antoś jeszcze śpi, wezmę nianię elekt. i jak się obudzi wrócę
U nas Antoś też gratis, za Bartka trzeba płacić wiadomo. A w wawie pewnie jeszcze drożej
Fajnie macie tak tanio
Dzięki za odp.

Wpadaj wpadaj Kawka ekstra

Napisane przez morska

O kurczę! Ja mam jedną niedaleko swej chatki i wybieram się do niej jak sójka za morze... Ale mnie zaintrygowałaś... Nie pomyślałam nawet, że z takimi maluchami można tam iść... Nabrałam chętki na pójście z Tymusiem

Warto przejść się...zrelaksować

Napisane przez slepafuria

Moje male szczescie tez mialo wypadek z mojej winy. Spadla z lawki na chodnik. .
Ma rozcieta warge i zdrapana skore pod nosem.

Do wesela się zagoi

Napisane przez Ania0104

pasikonik? ... wiem, ze przy nim spać się nie da

I co się śmiejesz? Wiesz jaki ogromny był a do tego ten jego świsk....masakra

P.S. Jutro nie idę do pracy a przez to mam roboty za pięciu...już nie mam sił W klubie zaraz coś napiszę

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez chryzolit

...i po wizycie u lekarza. Maleńki ma zapalenie gardła, pod anginę już podchodzące, dostał antybiotyki itd., za tydzień kontrola. A gdy w sobotę oglądano go w szpitalu gardło miał podobne czyste Trzy dni zmarnowane Teraz moja bieda śpi, łyknął tylko kilka łyżeczek kaszki i tyle go widziałam

Czeko, ja polecam Ci Mastercooka "Grzanie zimne w dotyku" Sama mam i płytę (indukcyjna) i piekarnik, i są niesamowicie komfortowe w użyciu Choć cenowo to i tak wyjdzie koło 3 tysięcy - ale my wzięliśmy sprzęt na raty 0%

Dobrze że to "tylko" gardło...szybko na pewno bedzie mu lepiej Szkoda ze teraz dopiero wyszło i Staś musiał się męczyć

"Grzanie zimne w dotyku" jest przy wszystkich indukcyjnych na tym polegają
Ja mam płytę Mastercooka...a piekarnik Bosha...POLECAM jak najbardziej


Unholy jeśli chodzi o zakupy to nie wiem na co bym się zdecydowała..buty super, ale spodnie i torebka też...nie mam pojęcia najlepiej niech Ci kupi wszystko
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisałam w klubie...

[slepafuria]

Napisane przez Karolinak82

"Grzanie zimne w dotyku" jest przy wszystkich indukcyjnych na tym polegają
Ja mam płytę Mastercooka...a piekarnik Bosha...POLECAM jak najbardziej

A to duzo pradu zjada? I naprawde jest zimne w dotyku?

My mamy poki co kuchnie zabezpieczona bramka, ale moze jesli bede zmieniac to sie zdecyduje na taka.

[magi77]

Pocytowałam i mi wywaliło wizaż

Unholy ja za butkami

[slepafuria]

Napisane przez Karolinak82

Do wesela się zagoi

Tylko mnie pewnie czeka tluamczenie sie mamie mojej ... Poza tym ten widok bedzie mnie dlugo przesladowal. Spadla bo jej nie upilnowalam. Moja wina jest.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez Karolinak82

Warto przejść się...zrelaksować

A ile kosztuje taki seans? I na co nalezy zwrocic uwage jak sie bedzie wybieralo taka grote?

[Karolinak82]

Napisane przez slepafuria

A to duzo pradu zjada? I naprawde jest zimne w dotyku?

Indukcyjne zjadają najmniej prądu (podobno)...ja nie mam porównania bo kupiłam ją do siebie do mieszkania, pierwsza płyta w mojej karierze

Napisane przez slepafuria

Tylko mnie pewnie czeka tluamczenie sie mamie mojej ... Poza tym ten widok bedzie mnie dlugo przesladowal. Spadla bo jej nie upilnowalam. Moja wina jest.

A ile kosztuje taki seans? I na co nalezy zwrocic uwage jak sie bedzie wybieralo taka grote?

A co się będziesz tłumaczyć???? To Twoja córka, a poza tym przecież przy każdym mogło się zdarzyć...jak moja mała nabije sobie guza przy moich Rodzicach to nie oczekuję jakiegoś wielkiego tłumaczenia, mówią co się stało i tyle...mam zaufanie że się nią świetnie zajmują a takie rzeczy po prostu się zdarzają...

U mnie 12 zł za dorosłą osobę, dzieci do 6 lat za darmo.
Nie wiem na co zwracać uwagę bo wszystkie są chyba takie same i na tym samym działaniu się opierają...ja patrzyłam tak ogólnie na wystrój, cenę, długość sesji...

[slepafuria]

Ktos tu sie wczesniej pytal o wozki. Nie pamietam juz o co dokladnie chodzilo, ale moge opisac swoj zakup po uzywaniu przez 2 tyg, moze komus pomoze przy podejmowaniu decyzji.


Kupilismy spacerowke maclarena, ze wzgledow:
- podnozek
- rozkladane na plasko oparcie
- amortyzowane kola
- powiekszana budka
- waga - lekki.

A teraz minusy:
- podnozek jest krotki i sztywny tylko po bokach, przez co na srodku robi sie wyciagniete z materialu wglebienie,
- aby rozlozyc oparcie trzeba uzyc dwoch rak
- aby zlozyc wozek tez trzeba uzyc dwoch rak
- raczki - latwo sie wyciera guma i to niby metalowe odpryskuje
- torba na raczkach moze byc zawieszona tylko gdzie dziecko siedzi w wozku, inaczej wozek sie przewraca
- cena - dosyc wysoka
- zapiecie - mechanizm jest dosyc oporny i niewygodnie sie rozpina dziecko

plusy:
- faktycznie jest lekki - niecale 7 kg
- powiekszana budka i rokladane oparcie faktycznie sie przydaje
- koszyk na zakupy jest calkiem pojemny - napewno o wiele bardziej niz sie po nim spodziewalam
- latwo sie spiera zabrudzenie - wystarczy gabka

[Tulipfever]

Hej kochane, jak zwykle wpadam jak po ogien
W pracy juz konczymy remont, jeszcze tylko dowiaza nowe meble i mozemy otwierac. Dzisiaj jechalam z towarem do Delft i przy okazji poskoczylam sobie do muzeum
Mignelo mi, ze z Maciusiem Magi juz lepiej
Chryzolit wspolczuje dobrze, ze przynajmniej wiecie, co to.
No i tyle mam wolnego, znowu lece. paaaaa...

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

czeko, nie przeoczyłam ale zapomniałam
Już dodałam

Napisane przez angy

No to wszystko jasne.
Zośka odkąd ma te górne jedynki, to tak zgrzyta, że aż mi włosy dęba stają

u nas tez zgrzytanie jest

Napisane przez slepafuria

-
Pochwale sie, ze moje dziecko na wyjezdzie zjadlo kawalek rybki, kawalek frytki i odrobine jajecznicy. Jest to spory postep, bo jak do tej pory to byly jedynie papki i chrupki tolerowane.
Tej frytki to jej nawet sama nie dalam tylko zabrala mi z talerza i zanim sie polapalam to dziecko juz polknelo.

u nas tez duzy postep z jedzeniem , nie musze miksowac, je male kawaleczki jak jej dam do buzki a wczesniej to odrazu miala odruch wymiotny
dzisiaj jadla nalesniczki z dzemem i jadla ze az w szoku bylam

Napisane przez chryzolit

Czeko, ja polecam Ci Mastercooka "Grzanie zimne w dotyku" Sama mam i płytę (indukcyjna) i piekarnik, i są niesamowicie komfortowe w użyciu Choć cenowo to i tak wyjdzie koło 3 tysięcy - ale my wzięliśmy sprzęt na raty 0%

Ok, idę wreszcie herbaty się napić - jeszcze dziś nie piłam

dzieki za opinie
malz jakos nie jest przekonany do tej firmy

[Wojtusia]

Napisane przez slepafuria

Ktos tu sie wczesniej pytal o wozki. Nie pamietam juz o co dokladnie chodzilo, ale moge opisac swoj zakup po uzywaniu przez 2 tyg, moze komus pomoze przy podejmowaniu decyzji.


Kupilismy spacerowke maclarena, ze wzgledow:
- podnozek
- rozkladane na plasko oparcie
- amortyzowane kola
- powiekszana budka
- waga - lekki.

A teraz minusy:
- podnozek jest krotki i sztywny tylko po bokach, przez co na srodku robi sie wyciagniete z materialu wglebienie,
- aby rozlozyc oparcie trzeba uzyc dwoch rak
- aby zlozyc wozek tez trzeba uzyc dwoch rak
- raczki - latwo sie wyciera guma i to niby metalowe odpryskuje
- torba na raczkach moze byc zawieszona tylko gdzie dziecko siedzi w wozku, inaczej wozek sie przewraca
- cena - dosyc wysoka
- zapiecie - mechanizm jest dosyc oporny i niewygodnie sie rozpina dziecko

plusy:
- faktycznie jest lekki - niecale 7 kg
- powiekszana budka i rokladane oparcie faktycznie sie przydaje
- koszyk na zakupy jest calkiem pojemny - napewno o wiele bardziej niz sie po nim spodziewalam
- latwo sie spiera zabrudzenie - wystarczy gabka

Napisane przez czekoladka21

u nas tez zgrzytanie jest


u nas tez duzy postep z jedzeniem , nie musze miksowac, je male kawaleczki jak jej dam do buzki a wczesniej to odrazu miala odruch wymiotny
dzisiaj jadla nalesniczki z dzemem i jadla ze az w szoku bylam

dzieki za opinie
malz jakos nie jest przekonany do tej firmy

dzięki za informacje. A który konkretnie model mieliście?

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Angy mi się ta torebka podoba, ale nie wiem czy nie przesadzę jak bede miała karmelkową kurtkę, torebke i buty. Nie za duzo to?

[UnholyOne]

Dzieki za odpowiedzi
Pomyślę jeszcze

Nawet fajne takie zwyklaki
http://allegro.pl/item1183705882_naj...a_xxl_t00.html
i ta czarna
http://allegro.pl/item1166945249_now...ek_xl_t04.html

za taką cenę

Wróciliśmy ze spacerku, zmoczył nas trochę deszcz, ale nie widzę, żebym coś urosła

I te
http://allegro.pl/item1176652831_sup...ka_kolory.html

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

Dzieki za odpowiedzi
Pomyślę jeszcze

Nawet fajne takie zwyklaki
http://allegro.pl/item1183705882_naj...a_xxl_t00.html
i ta czarna
http://allegro.pl/item1166945249_now...ek_xl_t04.html

za taką cenę

Wróciliśmy ze spacerku, zmoczył nas trochę deszcz, ale nie widzę, żebym coś urosła

I te
http://allegro.pl/item1176652831_sup...ka_kolory.html

mi się podoba tylko ta pierwsza torba

za to ja zakochałam się w tym
http://allegro.pl/item1160628917_tah...etno_boho.html
ale ta cena

[mayaha]

dziewczyny, co do Zuzy wypadku to ja wiem że jeszcze nie raz bedzie miała siniaka czy nabije sobie guza, ale same wiecie jak to jest,
tak czy inaczej za wszystkie słowa otuchy

Napisane przez Karolinak82

Jeszcze chciałam Wam powiedzieć o tej grocie solnej...POLECAM! Nie dosyć, że uodparnia dzieciaczki (synek przyjaciółki ciągle choruje na migdały, a to angina, a to jakieś zapalenie...ostatnio byli w szpitalu z mononukleozą)...to jeszcze one są tak GRZECZNE w tej grocie (Zu po soli nie umie chodzić, bo za duże grudki i się przewraca) pierwsze 20 min Zu leży na fotelu i ogląda światełka, ściany, słucha ptaszków, szumu fal...później jak się znudzi to bawią się super z Olaskiem foremkami, przesypują sól itd...nawet za dużo nie trzeba na nie patrzeć, bo tam się nic nie ma prawa stać...że Mamy spokojnie spędzają godzinę, na fotelach masujących, w ekstra klimacie aż się nie chce wychodzić

super pomysl z ta grota, hmmmmmmmm

Napisane przez czekoladka21

Wercia miala 74cm w marcu na ostatnim szczepieniu
a te pomiary to po mojemu , ciekawa jestem ile rzeczywiscie mierzy i wazy-dowiem sie we wrzesniu

no ja tez po swojemu mierzyłam, a u lekarza bedziemy gdzies na przełomie sierpnia/września to zobaczymy, ale one to tak mierza na "odwal sie", bardziej na ważenie czekam

Napisane przez slepafuria

Moje male szczescie tez mialo wypadek z mojej winy. Spadla z lawki na chodnik. .
Ma rozcieta warge i zdrapana skore pod nosem.

oj same wypadki, taki upadek też musiał bolec

Napisane przez chryzolit

...i po wizycie u lekarza. Maleńki ma zapalenie gardła, pod anginę już podchodzące, dostał antybiotyki itd., za tydzień kontrola. A gdy w sobotę oglądano go w szpitalu gardło miał podobne czyste Trzy dni zmarnowane Teraz moja bieda śpi, łyknął tylko kilka łyżeczek kaszki i tyle go widziałam

biedny Staś
oby szybko choróbsko minęło