![]() |
#241 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Ja z kolei miałam nadzieję, że powstał pierwszy wątek z konkretami. Subiektywnymi, bo każdy z nas ma swoje doświadczenia, ale jednak konkretami, że będą tu rady od przeszłych + pytania od przyszłych PM-ek
![]() A tu, jak zwykle, pitu pitu - o wszystkim i o niczym - ja mam już fotografa, a ja się zastanawiam nad tańcem, nie mogę się zdecydować co z podziękowaniami itd. itp... Ech ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21298166]Widzę, że bardzo zabolała Cię, że wyraziłam swoje zdanie na temat Twojego rozwiazania. Cóż każdy ma prawo zrobić jak uważa i nie każdemu każde rozwiązanie musi się podobać, ale to nie oznacza, że od razu musisz na mnie naskakiwać.
[/QUOTE] Nie naskoczyłam na Ciebie, tylko wyraziłam swoje zdanie na temat Twojego rozwiązania. - Chyba ja też mam prawo napisać co mi się nie podoba i czego ja w życiu bym nie zrobiła oraz uzasadnić dlaczego. A każdy, jak najbardziej, może zrobić jak uważa - nikt nikomu wolnej woli nie odbiera. [1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21298166] Nie wiem na jakich byłas weselach, ale u nas goście nie czekali na obiad [/QUOTE] No widzisz, tak jak pisałam, byłam na kilkunastu różnych weselach i na obiad - dłużej lub krócej - ale zawsze się czekało. No przepraszam, na jednym tylko jedzenie stało na stołach, gdy weszliśmy do restauracji i... było już zimne ![]() Być może na Twoim weselu goście nie czekali na obiad, nie wiem, nie byłam - może tak dokładnie udało Wam się zmieścić w czasie z życzeniami i przejazdem do restauracji (jeśli tak to u Was wyglądało), że zdążyliście punktualnie na godzinę podania obiadu. W większości jednak przypadków trudno dokładnie przewidzieć ilu gości będzie w kościele (sąsiadów, znajomych) i jak długo będą składać życzenia, oraz ile czasu zabierze dojazd, zwłaszcza, jeśli do restauracji jest trochę dalej. To wszystko jest jest bardzo umowne. A zatem wstrzelić się tak, żeby jedzenie nie stało zimne, ale żeby też na nie nie czekać, wcale nie jest tak łatwo. Na kilkunastu weselach, na których byłam, czekało się od 5 do 20 minut, więc mogę spokojnie stwierdzić, że taki czas jest normą. Co z resztą wcale mnie nie dziwi, jeśli jedzenie ma być podane na świeżo. [1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21298166] Nikt nikogo do zdjecia nia ustawiał i nie było to sztuczne tylko wyglądało na spontaniczne zaproszeniae bo nie chodziło tu o samo zdjęcie, zeby poustawiać gości i pstryknać tylko o to zeby wszyscy wyszli na parkiet. [/QUOTE] No właśnie takich podstępów bym nie chciała - goście myślą, że idą do zdjęcia, a gdy już są na środku, okazuje się, że mają tańczyć [1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21298166]Polonez na początek chwalili wszyscy i dzięki temu też nie tańczyliśmy naszego tańca podczas gdy goście przygladali się z zza stołów tylko byli z [/QUOTE] U nas też goście nie przyglądali się zza stołów - bo naturalnie ustawili się wokół nas podczas toastu szampanem, i nie trzeba było ich podstępem zza tych stołów wyciągać i ustawiać w kółeczko Edytowane przez klarnetos Czas edycji: 2010-08-11 o 12:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() Ja jako przyszła PM znalazłam tu różne porady co do np przyjecia weselnego...owszem zdarzyło się, że któras z kobitek napisała, że cos załatwiła, ale to sa pojedyńcze posty.
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() Oczywiście, że były konkretne porady, padło wiele ciekawych spostrzeżeń. Ale chyba nie przeczytałaś więcej niż 5 postów, skoro nie zauważyłaś jak często przetykane są wspomnianym pitu pitu. A mogło być fajnie i konkretnie. Cóż, nie każdy wątek musi się podobać każdemu, mnie ten wątek nie podoba się w takiej formie, więc po prostu nie będę go czytać. Mam nadzieję, że komuś innemu się przyda. Jeśli chodzi o mnie, EOT. ![]()
__________________
Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2010-08-11 o 12:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Mnie nie interesuje kto co pisze, więc nie zwracam uwagi na nicki.
Pitu pitu jest wszędzie, w każdym temacie- a jeśli nic Cię nie zaciekawiło i uważasz, że to co dziewczyny piszą o weselach, ślubach itd jest niepotrzebne, to faktycznie odsubskrybuj sobie wątek, bo widać wszystko już wiesz i żadne porady nie są Ci potrzebne... Mi na szczęście dziewczyny podsunęły kilka pomysłów co do organizacji wesela.
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() ![]() ![]() ale według ciebie co? nie mogę spytać co dały na podziękowania bo jest inny wątek? a o co mogę pytać wg ciebie w takim razie? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Powiedziałam pare słów, ale od serca - nie żadna długa wyuczona przemowa, bo takie jakoś mi nie leżą, tylko najpierw, że dziękujemy gościom, często przybyłym z bardzo daleka, że są dzisiaj z nami, świadkom oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli nam w organizacji tego dnia. Następnie podziękowałam mojemu dziadziusiowi - bardzo chciałam, żeby te podziękowania były na środku i żeby poczuł się taki wyróżniony... Był taki uśmiechnięty i miał łzy w oczach... Po prostu bardzo wiele jemu zawdzięczam, to złoty człowiek i nie mogłam go pominąć. No i na końcu oczywiście rodzicom, nie tylko za pomoc w organizacji tego wyjątkowego dnia i cały trud włożony w nasze wychowanie, ale przede wszystkim za to, że nasze domy były zawsze pełne miłości i ciepła - że są to domy, do których zawsze chce się wracać. Powiedziałam też, że z tego miejsca pragnę odziękować również mojemu kochanemu tacie, którego niestety nie ma dziś wśród nas, i nawet nie zdążył poznać mojego męża, a który razem z mamą był dla mnie najlepszym przyjacielem, i którego zawsze będę bardzo kochała. Ponieważ podziękowania były skierowane do wszystkich, nie tylko do rodziców, a mojego tatusia nie ma, zdecydowaliśmy się na piosenkę "Wszystkim, którzy o nas pamiętają" Seweryna Krajewskiego. Jeśli chodzi o prezenty: dziadziusiowi, który jest cukrzykiem, przyszykowaliśmy ogromny kosz słodyczy dla diabetyków, ładnie opakowany w celofan z kokardą oraz wręczyliśmy dyplom "najlepszego dziadka pod słońcem". Do tego kwiaty. Rodzicom natomiast daliśmy kwiaty oraz własnoręcznie przygotowane, zwinięte w rulon z papieru czerpanego i przewiązane wstążką, zaproszenia na wycieczkę. - Kupiliśmy im 4-dniową wycieczkę do Pragi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Klarnetos dzięki za wyczerpującą odpowiedź
![]() aż się wzruszyłam....pięknie to wymyśliłaś ![]() a to wszystko do mikrofonu mówiliście tak? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Tak, do mikrofonu, bo dziękowaliśmy także gościom, poza tym na weselu była naprawdę tylko najbliższa rodzina i najbliżsi przyjaciele (niecałe 80 osób), a rodzice między sobą jak i z nami zawsze byli w bardzo dobrych relacjach, więc nie czuliśmy się skrępowani, że coś będzie sztucznie i nie traktowaliśmy tego jak "publicznego wystąpienia" czy ważnej przemowy. - Tylko to co mieliśmy w sercach, tak od siebie powiedziane, bez zbędnego przeciągania i czynienia z tego punktu ceremonii.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Bardzo pieknie powiedzieliscie...ja tez bym chciala prosto...i wszystkim podziekowac, nie tylko rodzicom
![]() pamietam,ze na weselu sis sie przygotowywala co powiedziec,a w stresie powiedziala kilka zdan wymyslonych na poczekaniu.to co czula.i wyszlo to naprawde pieknie ![]() ze tak zaoftopuje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Nie popłakałaś się, gdy mowiłaś o tacie? Dziś jest rocznica śmierci mojego, za niecały rok wesele i też właśnie zastanawiam się, jak będzie z podziękowaniami. Nie chcę żadnych "Cudownych rodziców mam", itp., bo ani ja, ani moja mama byśmy tego nie wytrzymały psychicznie, heh. Po tych podziękowaniach, gdy zagrano "Wszystkim, którzy o nas pamiętają" goście tańczyli? Bo zazwyczaj jest tak, że po podziękowaniach dla rodziców tańczą młodzi i ich rodzice, w parach. I właśnie nie wiem, jak zrobić u nas... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#252 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Dlatego my postanowiliśmy podziękować Mamom po błogosławieństwie gdy bedzie jeszcze kameralnie a łzy pewnie i tak popłyną..
__________________
♥Hania♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() Powiem szczerze, że sama bardzo długo nie wiedziałam co zrobić z podziękowaniami. Bałam się, że się rozryczę na środku, za mną ciocie i koleżanki, no i z wesela zrobi się stypa, a przecież nie o to chodzi. Myślałam nawet przez chwilę żeby zrezygnować z tego "punktu programu", ale później dotarło do mnie, że źle się będę z tym czuła - przecież jest jeszcze moja mama, rodzice mojego Wojtka, mój dziadziuś... Poza tym mój tatuś cały czas jest częścią mojego życia... Trudno by mi było w takim dniu nawet o nim nie wspomnieć. A taka chwila się nie powtórzy... Poza tym chciałam podziękować gościom za przybycie i ogólnie podziękować wszystkim osobom, które nam pomogły organizacyjnie (nie wiem, pożyczyli samochód, pomogli w dekorowaniu sali itp.) bo bałam się, że indywidualnie, to może kogoś niechcący pominę - i wtedy jak to by wyszło - dziękuję tym wszystkim ludziom, a rodziców pomijam...? No więc ostatecznie zdecydowaliśmy się na wymienione wcześniej prezenty i podziękowania na sali, z tym, że nie ustalaliśmy sztywno co mówić i czy wszystko mówić do mikrofonu - postanowiliśmy, ze zobaczymy jak się będę w tym momencie czuła, jaka będzie atmosfera i postąpimy jak nam serce podpowie. Gdy już przyszedł ten moment - nie miałam wątpliwości, ze chcę to wszystko powiedzieć, czułam, że jestem w objęciach kochanego meża i otoczona kochającymi ludźmi i... jakoś tak same słowa płynęły z ust. Co prawda wzruszyłam się i troszkę pod koniec głos mi się już załamywał, ale miałam tylko łezki w oczach, no może pare popłynęło - ale nie rozryczałam się jak bóbr, więc było ok. Goście trzymali się za ręce i tańczyli w kołeczku, a my w środku w kółeczku z rodzicami i dziadziem. Na wszelki wypadek poprosiłam prowadzących zabawę, żeby w miarę płynnie przeszli od podziękowań do oczepin - tak na wypadek gdybym się jednak rozryczała, to żeby możliwie szybko "rozładować atmosferę". Aha, przed samą mszą ślubną pojechaliśmy na cmentarz - tam najbardziej puściły mi emocje i się rozbeczałam, ale rozmowa z tatą sprawiła, że bardzo czułam jego obecność przez cały czas... P.S. Rada nie tylko dla dziewczyn, które nie mają jednego z rodziców, ale dla wszystkich, które łatwo się wzruszają: użyjcie tego dnia wypróbowanej osobiście maskary wodoodpornej. Ja kupiłam dość drogą specjalnie na ten dzień, ale na szczęście wypróbowałam ją 3 tygodnie wcześniej na weselu koleżanki. Po kilku godzinach byłam panda! A nie płakałam - sam pot chyba ją rozpuścił ![]() Na swój ślub poszłam więc dokleić rzęski metodą 1:1, ale takie nie za długie 10-tki, żeby wyglądały naturalnie i to się naprawdę sprawdziło i wyglądało prześlicznie, więc polecam wszystkim"płaczkom" (założenie kosztowało 100zł). Edytowane przez klarnetos Czas edycji: 2010-08-11 o 15:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Świetny pomysł żeby wspomnieć i podziękować wszystkim gościom
![]() mama mojego TŻ strasznie się wzrusza na tych podziękowaniach (to już będzie jej 3 wesele), między innymi dlatego że jest sama już od 18 lat tata TŻ-ta zmarł bardzo młodo ![]() właśnie słucham tej piosenki o której wspomniałaś - bardzo ładna jest ![]() i na pewno skorzystam z twoich rad ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 36
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Widze, że nie jestem sama w relacjach z teściami... i ich podejściu do życia. NIe lubie banału przy podziękowaniach w postaci piosenki "Cudownych rodziców mam", ale... moja Mam i teściowa uwielbiają tą piosenkę. Nie ze względu na teściową ale na moją Mamę zrobię ten krok w ich stronę, bo wiem, iż zrobi się im szalenie miło, gdy usłyszą tę piosenkę na weselu, a potem wypada coś powiedzieć. Byłam na weselu, gdzie młoda dziękowała swoim rodzicom a Młody swoim - i wyglądało to troche tak, jakby byli pokłuceni między sobą. Więc wydaje mi się, że ja dam kwiaty dla teściów a mój TŻ dla moich rodziców - w końcu z nimi żyć nie będę, ale sa to rodzice mojego TŻ i wiem, że jemu jest przykro, gdybym podeszła tylko do moich.
Co do podziękowań - widziałam gdzieś na allegro jakieś specjalne ramki z podziękowaniami, niektórzy dają swoje zdjęcia w ramce albo albumy no i oczywiście kwiaty. I śwwietnym pomysłem jest jakiś alko dla Taty i Teścia ![]() ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Ja też nie lubię piosenki cudownych rodziców mam ale tez będzie u nas na weselu bo mamy ją straszliwie lubia.....dodatkowo dostaną od nas albumy z paroma zdjęciami z dzieciństwa, paroma z narzeczeństwa no i będzie z 10 stron wolnych na zdjęcia ze ślubu, wnuków itp
![]() ![]()
__________________
moje najbardziej lubiane miejsce na ziemi jest między twoim lewym a prawym ramieniem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a5t8o6jka.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() przebolejemy ![]() i w kolku bedziemy tanczyc ![]() albumy dobry pomysl.bedziemy musieli to przemyslec ![]() dzieki za wszystkie rady dziewczyny ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#260 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Klarnetos dobry pomysl z tymi rzesami. Myslisz, ze juz takich sztucznych nie trzeba malowac maskara?
A tak z innej beczki u mojej kolezanki na weselu przy pierwszym tancu z sufitu spadly male baloniki z takiego jednego duzego. Oni sami byli tym zaskoczeni, bo byla to niespodzianka od swiadkow. Bardzo ladnie to wygladalo. Sama pewnie zdecydowalabym sie na cos takiego ale ja bede tanczyc walca wiedenskiego i nie chcialabym sie o nic podknac. Oni tanczyli przy wolnej piosence i efekt byl przesliczny. Na filmie z wesela bardzo fajnie to wyszlo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Ja tak zrobiłam - w dniu ślubu bardzo delikatnie pomalowałam końcówki, bo flesze z aparatów mogą się odbijać od drobinek cienia i rzęsy mogą wyjść na zdjęciach czy filmie jakby jasne, ale na codzień - nie używam maskary. Po pierwsze - naprawdę nie ma takiej potrzeby, wystarczy rano przeczesać, po drugie - tarcie rzęs, jak i wcieranie w nie środka do demakijażu mogą wpłynąć źle na trwałość kleju, a największą zaletą doklejania rzęs metodą 1:1 jest właśnie to, że sztuczna rzęsa odpada dopiero z naturalną rzęsą - gdy ta sama wypadnie, więc szkoda to zniszczyć. Poniżej zamieszczam moje zdjęcia jak to wyglądało. To są 10-tki, ale można sobie indywidualnie dobrać długość i grubość, w zależności jak bardzo lubi się mieć podkreślone oko. Edytowane przez klarnetos Czas edycji: 2011-01-02 o 22:13 Powód: literówka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Bardzo ładnie wyglądałaś, chociaż jak dla mnie welon i diadem to zdecydowanie za dużo. Rzęsy faktycznie prezentują się bardzo dobrze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Bardzo fajny pomysl z tymi rzesami,ale moja kosmetyczka nie jest zwolenniczka doklejania ich na slub
![]() przyjaciolka chiala i odmowila twierdzac,ze sa tusze, ktore beda wygladac tak samo,a slub to nie sylwester ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Klarnetos, bardzo podoba mi się Twoja fryzura! Miałaś na ślubie rozpuszczony dół włosów, a na weselu spięty? Masz jakieś zdjęcia, gdzie widać z tyłu to upięcie, bez welonu? Ja właśnie chcę coś podobnego- z francuzami/kłosami/plecionką, itp
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() Ale pani uspokoiła mnie pokazując mi te rzęski na samej sobie, bo właśnie takie same miała doklejone i powiedziała, że jeśli jednak nie będę zadowolona, to one mają środek rozpuszczający klej i rzęski można ściągnąć. No ale koniec końców jak się zobaczyłam po "zabiegu" to byłam mega zadowolona! I efekt na pewno nie jest sylwestrowy (no chyba, że weźmiesz 13-tki albo14-tki ![]() Oczywiście nie polecam zabierać się za to tak późno przed najważniejszym dniem, bo różnie to bywa - można trafić na złą kosmetyczkę albo źle sobie dobrać rzęski - więc jeśli robimy to pierwszy raz, to polecam np. 2-3 tygodnie przed ślubem założyć, a potem dzień-dwa przed uzupełnić. Uzupełnienie tu gdzie ja robię kosztuje od 20 do 40 zł w zależności od tego jak szybko nam rzęski wypadają (lub jak się z nimi obchodzimy ![]() Ja osobiście bardzo nie chciałam maskary, bo po pierwsze żadna wodoodporna, z którą miałam do czynienia, nie sprawdziła się u mnie jeśli chodzi o trwałość, po drugie - natura nie obdarzyła mnie zbyt długimi i grubymi rzęsami, więc musiałabym nałożyć tonę maskary, żeby je jakoś podkreślić (co i tak nie dałoby takiego efektu), a takie oblepione rzęsy nie wyglądają za dobrze. No i na pewno stworzą ksero lub pandę. A, jeszcze jedno przyszło mi do głowy - może ta kosmetyczka mówiła o doklejaniu takich gotowych sztucznych rzęs jak można dostać w każdym kosmetycznym - OKROPNOŚĆ! To rzeczywiście jest teatr w pełnej okazałości. Albo kępek, które odpadają przy pierwszej łezce. Bo tą metodą 1:1 rzęski wyglądają jak własne, bardzo naturalnie. No chyba, że już naprawdę kosmetyczka coś spartaczy - polepi rzęsy, napaćka za dużo kleju czy co tam jeszcze można technicznie schrzanić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Dzieki za wyczerpujaca info
![]() na Tobie faktycznie wygladaly pieknie ![]() moze ta mkoja odmowila, bo przyjaciolka chciala kepki w kacikach oczu ![]() i babka az oczami przerwocila, bo myslalala,z eona chc enie wiadomo co ![]() ![]() ja juz raz mialam doklejane-sztuczne, z Douglasa ![]() ![]() wodoodpornych tez nie lubie ![]() w kazdym razie warto przemyslec ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#268 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Tył miałam rozpuszczony na ślubie i na weselu do jakiejś 22:00. Umówiłam się z koleżanką, że w czasie wesela podepnie mi je wsuwkami, gdyż moje włosy są z natury proste i oporne na kręcenie - wiedziałam, że po kilku godzinach loczki zaczną się prostować i wówczas trzeba będzie je podpiąć, bo szkoda byłoby mi czasu na bawienie się w łazience lokówką podzas własnego wesela. I tak też zrobiłyśmy, a że mam już jednak dość długie te włosy, to okazało się to całkiem wygodne. Mi fryzurka bardzo podpasowała ze względu na ładne komponowanie się z diademikiem, który szedł pod kłosami, ale też ze względu na możliwość łatwego odpinania i przyczepiania welonu, gdyż składał się on z warstwy długiej i krótkiej. W kościele miałam obie, a na weselu wysunąłam tylko grzebyk, zdjęłam długą warstwę, i wsnunęłam już tylko część krótką. Grzebyk wsuwa się od góry pod te warkoczki z tyłu (tworzą jakby kieszonkę dla niego). Wówczas welon jest stabilny, opiera się ciężarem na tych warkoczkach i nie są potrzebna dodatkowe wsuwki. Fotki zamieściłam tutaj, ale na żdnej za dobrze nie widać tego tyłu. Trzy pierwsze są z próbnej - loczków docelowo jest więcej i staranniejsze. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=5686&page=24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- klarnetos - jak wczoraj czytalam co napisalas to lezka mi sie w oku zakrecila.... widze ze mieliscie piekny slub! slicznie wygladalas!!! ---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- dziewczyny jezeli szukacie wodoodpornego tuszu to jest jeden ktory moge polecic, kupilam go bo ja tez mam tendencje do rozmazywania, jest to lancome hypnose drama wodoodporny, powiem tak: jest mega wodoodporny i schodzi tylko plynem dwufazowym z olejkiem, niczym innym nie da sie go usunac! natomiast po 3 tyg uzywania robia sie grudki - przynajmniej mi wiec jak za taka kase to powinien na dluzej wystarczyc ale jakby ktoras szukala wodoodpornego to szczerze polecam ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- jeszcze mam jedno pytanie - jaka sukienke mialyscie na drugi dzien (mowie o weselach dwudniowych ![]()
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 499
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Jak wygląda błogosławieństwo od podszewki?
Co i kiedy mówią rodzice i młodzi? Jak od strony formalnej wygląda powitanie młodych przez rodziców w domu weselnym? To mój pierwszy ślub i nie mam jeszcze doświadczeni ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.