Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 12:49   #631
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Dlatego uważam, że nic na siłę. Jak miłośc ma przyjśc do mnie to przyjdzie. Bardzo długo byłam sama i zeszliśmy się z moim eks tak po prostu. Wierzę, że teraz też tak będzie tylko mam nadzieję, że trafi mi się jakiś taki lepszy model
"Znów się zepsułeś i wiem co zrobię...
Zamienię Ciebie na lepszy model"
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:54   #632
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez martusiax Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki, jadę dzisiaj nad morze trochę odpocząć od wszystkiego
Wracam 17go to się odezwę;*
Mam nadzieję ze za dużo nie napiszecie pod moją nieobecność
Miłego wypoczynku i baw się dobrze. Ja nad morzem byłam jakiś miesiąc temu i zakochałam się w morzu i w piasku i w ratownikach Ten od randki też dzisiaj wyjeżdża nad morze..i o dziwo mi pisze na gg czy się cieszę razem z Nim, i czy chce muszelki .wow. haha tak bardzo się cieszę, cieszyłabym się bardziej jakbym jechała z Nim nad te morze... miłego dnia , upalnie upalnie , też chce nad morze.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:58   #633
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mam zablokowany profil. To kolega koleżanki (Wizażanki zresztą), zwrócił na mnie uwagę w komentarzu do jej zdjęcia i wysłał wiadomość, komentując ten komentarz. Nie widział nawet zdjęcia, bo jako główne miałam ustawionego tatrzańskiego krokusa, na ślepo strzelał. Potem go dodałam do znajomych, zobaczył moje zdjęcia, na nich mój biust i przepadł
Kolega M.K?
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 13:08   #634
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Kolega M.K?
Nie, Wizażanki z Krakowa MK nie widziałam już wieki...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 13:19   #635
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie, Wizażanki z Krakowa MK nie widziałam już wieki...
Aaaaaa Ja pół wieku 9 miesięcy
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 13:35   #636
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Hmm tyle co mój teraz. Zastanawiałam się nad tym samym i doszłam do wniosku, że nie. On mi powiedział prawdę jemu jest po prostu wygodnie po co miał coś zmieniac? Ja przyjeżdżałam tylko w weekendy cały tydzień miał dla siebie i dla kumpli a mamusia ugotowała obiadek, uprała rzeczy, a alternatywa nie wyglądała tak dobrze (mieszkanie ze mną) sprzątanie, gotowanie, wyżeczenia, dojazdy do pracy po co mu to. Szczerze mówiąc zaczynam dochodzic do wniosku, że on jeszcze długo by mnie tak zwodził, że zamieszkamy razem "jak przyjdzie czas" tzn kiedy? Po 30-stce? Dotrwalibyśmy do końca moich studiów i i tak bym go zostawiła. Na twojego eksa leciały dziołszki z dzieckiem na mojego natomiast napalone małolaty, które poznawał w necie i które mu przysyłały swoje zdjęcia w bieliźnie i bez nie ukrywam był przystojny i nie wygladał na swój wiek, ale bez przesady. Z jedną z nich właśnie sobie wyjechał i zamieścił ich wspólne zdjęcie na nk. How sweet...
Mój też ma tyle lat teraz.

Podobnie działo się w moim związku.

Mój powtarzał, ze za pół roku

Napalone małolaty, zdjęcia w bieliźnie i internetowe i dyskotekowe flirty to swoją drogą


Widzisz, zerwałam z takich samych powodów jak Ty. Jego brak odpowiedzialności, unikanie poważniejszych decyzji no i te flirty. Po odkryciu zdjęcia jakiejś tam laseczki (a właściwie jej biustu) - awantura. Po zaczepianiu panienek - awantura. Po kolejnym internetowym flircie (zapraszał jakąś 30-stkę na oglądanie meczu w męskim gronie) i kolejnym przełożeniu terminu wspólnego zamieszkania - zerwałam.

Najśmieszniejsze jest to, że dlugo zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak. Dopiero od niedawna wiem, że to on ma problem ze sobą, dość poważny zresztą.

No ale, nie mój cyrk, nie moje małpy Niech się martwi jego kolejna, albo jego mama, albo on sam.


Acha. Usłyszałam niedawno, że nic tak nie kręci faceta, jak jego była Myślę, że trochę w tym racji. I cieszy mnie (jędza), że będzie żałował, kiedyś. Bo na pewno będzie żałował


Malla, akyszu Ty
Tak naprawdę lubię gotować i zajmować się domem, serio. Ale na przemian z partnerem
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 13:54   #637
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Widzisz, zerwałam z takich samych powodów jak Ty. Jego brak odpowiedzialności, unikanie poważniejszych decyzji no i te flirty. Po odkryciu zdjęcia jakiejś tam laseczki (a właściwie jej biustu) - awantura. Po zaczepianiu panienek - awantura. Po kolejnym internetowym flircie (zapraszał jakąś 30-stkę na oglądanie meczu w męskim gronie) i kolejnym przełożeniu terminu wspólnego zamieszkania - zerwałam.

Najśmieszniejsze jest to, że dlugo zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak. Dopiero od niedawna wiem, że to on ma problem ze sobą, dość poważny zresztą.

No ale, nie mój cyrk, nie moje małpy Niech się martwi jego kolejna, albo jego mama, albo on sam.

Acha. Usłyszałam niedawno, że nic tak nie kręci faceta, jak jego była Myślę, że trochę w tym racji. I cieszy mnie (jędza), że będzie żałował, kiedyś. Bo na pewno będzie żałował
Najśmieszniejsze, że zastanawiałam się co JA źle zrobiłam bo na koniec usłyszałam, że było mu miło, że ktoś tak bardzo go kochał miło to chyba jakiś eufemizm. Ja miałam awanturę jak znalazłam na gg jego rozmowę z panienką ze zdjęcia opisywała mu w niej jak dobiera się do jego spodni, dalej nie będę cytowac same pewnie się domyślacie co było w dalszej części tej rozmowy. Zaznaczę, że dziewczyna miała wtedy 16 lat. Dlatego tak się wściekłam jak zobaczyłam to zdjęcie, w końcu się spotkali Też się nad tym zastanawiałam. Ja też wierzę, że będzie kiedyś żałował i to bardzo. Nie flirtował z dziewczynami przynajmniej przy mnie, nie mogłam natomiast przeżyc tych licznych wyjśc z kolegami, szczególnie, że dla mnie nie miał tyle czasu. Ogólnie uważam, że jeżeli chodzi o charakter i takie tam było spoko, ale nie mogłam przeżyc tej jego niedojrzałości do podjęcia jakiś poważniejszych decyzji, większego zaangażowania się. No sama nie wiem, chciałam się czuc najważniejsza a tak nie było, do tego niestety doszło to uzależnienie od mamusi i coś we mnie pękło. Powinnyśmy się cieszyc, że się uwolniłyśmy z takich związków. Kiedyś będzie im łyso i jeszcze przyjdą w łachę. Nie mogę się tego doczekac.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-08-12 o 13:56
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 14:06   #638
because
Raczkowanie
 
Avatar because
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lipno
Wiadomości: 58
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Witam drogie kobietki. Nie wiem od czego zacząć... Już 6 dni nie widziałam eksa i do tej pory nie potrafię sobie z tym poradzić. On od października miał zacząć pracę w oddalonym o 180 km od mojej miejscowości mieście... Ja miałam dołączyć po maturze i tam zacząć studiować. Do tego czasu mieliśmy widywać się 3-4 razy w miesiącu. Obiecywał wiele, że wytrzymamy wszystko, pózniej razem zamieszkamy... Sześć dni temu nagle przestał się odzywać. Następnego dnia tłumaczył, że przerasta go sytuacja w domu (rozwód rodziców). Rozmawialiśmy przez tel., mówił, że czuje teraz tylko i wyłącznie pustkę. Byliśmy razem prawie 3 lata, przywiązałam się przez ten czas bardzo do jego rodziców, mogę powiedzieć, że miałam u niego drugi dom. Mówił też, że pokłócił się z mamą. Swoją drogą domyślam się, że chodziło tu o mnie, bo zawsze miałam z nią dobry kontakt, zresztą rozmawiałam z nią o tym, co się stało. Wiem też, że eks kilka razy mnie okłamał. W sumie w błahych sprawach, ale kłamstwo zawsze jest kłamstwem. Wyjaśnił mi to, a ja zawsze wybaczałam.. Wybaczałam, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego ;(. Nie mam pojęcia, czy on kogoś ma, nie wiem nic i najgorsze jest to, że on narazie nie chce się spotkać.. Nie wiem, chyba jestem tak bardzo złym człowiekiem, że nie zasługuję nawet na wyjaśnienia ;(. Od piątku nie jem prawie wcale, mam problemy ze snem i czuję, że sobie nie poradzę i że sens mojego życia odszedł razem z nim... ;(
because jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 14:12   #639
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Aaaaaa Ja pół wieku 9 miesięcy
Może coś się z tego urodziło :P

krolowazimy - myślę, że już żałuje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 14:33   #640
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Najśmieszniejsze, że zastanawiałam się co JA źle zrobiłam bo na koniec usłyszałam, że było mu miło, że ktoś tak bardzo go kochał miło to chyba jakiś eufemizm. Ja miałam awanturę jak znalazłam na gg jego rozmowę z panienką ze zdjęcia opisywała mu w niej jak dobiera się do jego spodni, dalej nie będę cytowac same pewnie się domyślacie co było w dalszej części tej rozmowy. Zaznaczę, że dziewczyna miała wtedy 16 lat. Dlatego tak się wściekłam jak zobaczyłam to zdjęcie, w końcu się spotkali Też się nad tym zastanawiałam. Ja też wierzę, że będzie kiedyś żałował i to bardzo. Nie flirtował z dziewczynami przynajmniej przy mnie, nie mogłam natomiast przeżyc tych licznych wyjśc z kolegami, szczególnie, że dla mnie nie miał tyle czasu. Ogólnie uważam, że jeżeli chodzi o charakter i takie tam było spoko, ale nie mogłam przeżyc tej jego niedojrzałości do podjęcia jakiś poważniejszych decyzji, większego zaangażowania się. No sama nie wiem, chciałam się czuc najważniejsza a tak nie było, do tego niestety doszło to uzależnienie od mamusi i coś we mnie pękło. Powinnyśmy się cieszyc, że się uwolniłyśmy z takich związków. Kiedyś będzie im łyso i jeszcze przyjdą w łachę. Nie mogę się tego doczekac.
No to ja mam gorzej, bo u mnie nie było z tymi rzeczami problemów... Zawsze byłam nr. 1, koledzy musieli czekać. Przychodziłam do Niego, kiedy byli koledzy (wpadali niezapowiedzianie) - od razu ich wyganiał, choć ja mówiłam, żeby trochę zostali, bo chciałam poznawać bliżej Jego znajomych. Ale nie było przebacz - won i koniec! W ogóle jak któryś z nich zachował się przy mnie nieodpowiednio albo coś takiego powiedział, od razu go opieprzał Gdyby ktoś mnie obraził, chyba już by nie żył ;D
Jeśli chodzi o inne dziewczyny, to nigdy nie zauważyłam nic, co by mnie mogło zaniepokoić, a muszę zaznaczyć, że siatkarze w naszym mieście mają wiele "groupies" Mało tego, czasami nawet 'kłóciliśmy się', że ta i ta dziewczyna jest ładna, bo On twierdził, że nie, a dziewczyna ewidentnie ładną buźkę miała (np. moja koleżanka)... No ale co z tego, skoro potem takie g... wyszło...

Mam to samo z tym 'żałowaniem'. Ja po prostu wiem, że ze mną miał najlepiej, bo dawałam mu wszystko i jestem pewna, że ta nowa wywłoka nie dorasta mi do pięt I kiedyś On będzie żałował, że zachciało mu się 'rozrywek' z nową panienką, ale ja wtedy będę już w objęciach swojego prawdziwego Księcia, a tamtemu będę się tylko śmiała w twarz...

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Cytat:
Napisane przez because Pokaż wiadomość
Witam drogie kobietki. Nie wiem od czego zacząć... Już 6 dni nie widziałam eksa i do tej pory nie potrafię sobie z tym poradzić. On od października miał zacząć pracę w oddalonym o 180 km od mojej miejscowości mieście... Ja miałam dołączyć po maturze i tam zacząć studiować. Do tego czasu mieliśmy widywać się 3-4 razy w miesiącu. Obiecywał wiele, że wytrzymamy wszystko, pózniej razem zamieszkamy... Sześć dni temu nagle przestał się odzywać. Następnego dnia tłumaczył, że przerasta go sytuacja w domu (rozwód rodziców). Rozmawialiśmy przez tel., mówił, że czuje teraz tylko i wyłącznie pustkę. Byliśmy razem prawie 3 lata, przywiązałam się przez ten czas bardzo do jego rodziców, mogę powiedzieć, że miałam u niego drugi dom. Mówił też, że pokłócił się z mamą. Swoją drogą domyślam się, że chodziło tu o mnie, bo zawsze miałam z nią dobry kontakt, zresztą rozmawiałam z nią o tym, co się stało. Wiem też, że eks kilka razy mnie okłamał. W sumie w błahych sprawach, ale kłamstwo zawsze jest kłamstwem. Wyjaśnił mi to, a ja zawsze wybaczałam.. Wybaczałam, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego ;(. Nie mam pojęcia, czy on kogoś ma, nie wiem nic i najgorsze jest to, że on narazie nie chce się spotkać.. Nie wiem, chyba jestem tak bardzo złym człowiekiem, że nie zasługuję nawet na wyjaśnienia ;(. Od piątku nie jem prawie wcale, mam problemy ze snem i czuję, że sobie nie poradzę i że sens mojego życia odszedł razem z nim... ;(
Co, proszę? To on zachowuje się jak dziecko, skoro nawet nie chce z Tobą porozmawiać i wszystkiego wyjaśnić!

Miałam dokładnie to samo i to jeszcze niedawno, może jakieś 2 tygodnie temu i co? Żyję nadal Daj sobie czas, początki są trudne, ja też miałam takie myśli, bo byłam w szoku. My kobiety tak bardzo się przywiązujemy, że ciężko nam potem przejrzeć na oczy... Mogę Cię zapewnić, że już niedługo wszystko się ułoży, tylko poszukaj wsparcia w najbliższych Ci osobach i zajmij się tym, co lubisz
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 14:53   #641
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez because Pokaż wiadomość
Witam drogie kobietki. Nie wiem od czego zacząć... Już 6 dni nie widziałam eksa i do tej pory nie potrafię sobie z tym poradzić. On od października miał zacząć pracę w oddalonym o 180 km od mojej miejscowości mieście... Ja miałam dołączyć po maturze i tam zacząć studiować. Do tego czasu mieliśmy widywać się 3-4 razy w miesiącu. Obiecywał wiele, że wytrzymamy wszystko, pózniej razem zamieszkamy... Sześć dni temu nagle przestał się odzywać. Następnego dnia tłumaczył, że przerasta go sytuacja w domu (rozwód rodziców). Rozmawialiśmy przez tel., mówił, że czuje teraz tylko i wyłącznie pustkę. Byliśmy razem prawie 3 lata, przywiązałam się przez ten czas bardzo do jego rodziców, mogę powiedzieć, że miałam u niego drugi dom. Mówił też, że pokłócił się z mamą. Swoją drogą domyślam się, że chodziło tu o mnie, bo zawsze miałam z nią dobry kontakt, zresztą rozmawiałam z nią o tym, co się stało. Wiem też, że eks kilka razy mnie okłamał. W sumie w błahych sprawach, ale kłamstwo zawsze jest kłamstwem. Wyjaśnił mi to, a ja zawsze wybaczałam.. Wybaczałam, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego ;(. Nie mam pojęcia, czy on kogoś ma, nie wiem nic i najgorsze jest to, że on narazie nie chce się spotkać.. Nie wiem, chyba jestem tak bardzo złym człowiekiem, że nie zasługuję nawet na wyjaśnienia ;(. Od piątku nie jem prawie wcale, mam problemy ze snem i czuję, że sobie nie poradzę i że sens mojego życia odszedł razem z nim... ;(
No rozumiem nie ozdywa się, ale nie napisałaś zeby Cie zostawił. Powiedział Ci wprost, że to już koniec Waszego związku? Może rzeczywiście bardzo przeżywa ten rozwód i potrzebuje troche samotnośći, wiadomo mógłby Cie o tym poinformować...

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

because - musisz jakoś z nim pogadać... niech Ci wyjasni o co się dokladnie dzieje, należy Ci sie informacja co z Wami. Co to w ogóle ma być, przestał sie odzywać i już koniec.... to troche bez sensu
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 14:55   #642
because
Raczkowanie
 
Avatar because
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lipno
Wiadomości: 58
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
No rozumiem nie ozdywa się, ale nie napisałaś zeby Cie zostawił. Powiedział Ci wprost, że to już koniec Waszego związku? Może rzeczywiście bardzo przeżywa ten rozwód i potrzebuje troche samotnośći, wiadomo mógłby Cie o tym poinformować...
No właśnie mogłby.. Mówił, że chce być narazie sam i że nie wie, co czuje. Skoro będzie mu lepiej beze mnie lub z kimś innym, to nie będę błagać o miłość ;(. Byleby to tylko mniej bolało ;(
because jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 14:57   #643
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez yellowbird Pokaż wiadomość

Mam to samo z tym 'żałowaniem'. Ja po prostu wiem, że ze mną miał najlepiej, bo dawałam mu wszystko i jestem pewna, że ta nowa wywłoka nie dorasta mi do pięt I kiedyś On będzie żałował, że zachciało mu się 'rozrywek' z nową panienką, ale ja wtedy będę już w objęciach swojego prawdziwego Księcia, a tamtemu będę się tylko śmiała w twarz...
Takie małe wtrącenie - a skąd wiesz moja Droga, może on wcale nie chciał tego Twojego wszystkiego?

Ja osobiście nie umiałabym wytrzymać z kimś, kto dawałby mi wszystko
Złapany króliczek to już nie TO...



Pardon, ale strasznie mnie drażni obrażanie obecnych kobiet naszych exów...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:10   #644
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez because Pokaż wiadomość
No właśnie mogłby.. Mówił, że chce być narazie sam i że nie wie, co czuje. Skoro będzie mu lepiej beze mnie lub z kimś innym, to nie będę błagać o miłość ;(. Byleby to tylko mniej bolało ;(
No jasne, że nie ma co błagać, ale niech najpierw facet się określi czego chce. 3 lata razem to dużo, wszystko było dobrze i fajnie a nagle z dnia na dzien przestał sie odzywać?... to dziwne. Spróbuj poprosic, go jeszcze raz spokojnie o rozmowe, to nie w porzadku, że Cię tak zostawił bez żadnych informacji.
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:10   #645
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Takie małe wtrącenie - a skąd wiesz moja Droga, może on wcale nie chciał tego Twojego wszystkiego?

Ja osobiście nie umiałabym wytrzymać z kimś, kto dawałby mi wszystko
Złapany króliczek to już nie TO...



Pardon, ale strasznie mnie drażni obrażanie obecnych kobiet naszych exów...
A zakazany owoc smakuje najlepiej
Ja tam osobiście jak mam "wszystko" to szybko się nudzę całą sytuacją
Ale może ja jestem inna
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:12   #646
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Takie małe wtrącenie - a skąd wiesz moja Droga, może on wcale nie chciał tego Twojego wszystkiego?

Ja osobiście nie umiałabym wytrzymać z kimś, kto dawałby mi wszystko
Złapany króliczek to już nie TO...



Pardon, ale strasznie mnie drażni obrażanie obecnych kobiet naszych exów...
Ojejku, no tak mi się mówi po prostu, że wszystko Chodzi o to, że zawsze rozmawialiśmy na ważne tematy, np. o tym, co jest dobrze, a co źle, co przeszkadza, co można by zmienić... I zazwyczaj nie miał żadnych zastrzeżeń, a jeśli już były, to tylko takie jak " spędzajmy więcej czasu razem " w czasie, gdy widywaliśmy się pół dnia na dobę Ew. jak się trafiało coś bardziej ważnego, to zaraz nad tym razem pracowaliśmy i za chwilę było dobrze. No bajeczka! Jaka to ja dla Niego nie jestem wspaniała i jak to On mnie nie kocha! (nie żeby było zbyt "słitaśnie" w naszym związku, po prostu widziałam, że jest bardzo szczęśliwy). A potem mu się nagle odwidziało, nie? Hahaha

A mówię na to dziewczę tak brzydko, bo mam takie pierwsze skojarzenia, gdy na nią patrzę
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:13   #647
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

"Dziewczyna zapytała chłopaka: lubisz mnie? odpowiedział: nie! Myślisz, że jestem ładna? odpowiedział: nie! jestem w twoim sercu? powiedział: nie! jakbym odeszła płakałbyś za mną? powiedział, że nie! Dziewczyna zasmucona odeszła... złapał ją za rękę i powiedział: nie lubię cię, ale kocham! dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna! nie jesteś w moim sercu, ale jesteś moim sercem! nie płakałbym za Tobą, tylko bym umarł!!!!!"

Ładne, prawda? podłapałam to od jednego z sympatii
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:16   #648
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
A zakazany owoc smakuje najlepiej
Ja tam osobiście jak mam "wszystko" to szybko się nudzę całą sytuacją
Ale może ja jestem inna

Ale się uczepiłyście tego wszystkiego Chodziło mi tylko o to, że niczego mu nie brakowało, bo sam powtarzał, że w końcu znalazł to, czego szukał, że nareszcie jest naprawdę szczęśliwy. Mimo tego, że było kilka przeszkód

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
"Dziewczyna zapytała chłopaka: lubisz mnie? odpowiedział: nie! Myślisz, że jestem ładna? odpowiedział: nie! jestem w twoim sercu? powiedział: nie! jakbym odeszła płakałbyś za mną? powiedział, że nie! Dziewczyna zasmucona odeszła... złapał ją za rękę i powiedział: nie lubię cię, ale kocham! dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna! nie jesteś w moim sercu, ale jesteś moim sercem! nie płakałbym za Tobą, tylko bym umarł!!!!!"

Ładne, prawda? podłapałam to od jednego z sympatii
Eee, już mi się znudziło... Stare! Ale wciąż trochę jare
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:20   #649
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Pardon, ale strasznie mnie drażni obrażanie obecnych kobiet naszych exów...


ale niestety tak to jest, że zamiast na NIM to wyżywamy i wyładowujemy złość na NIEJ...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 15:26   #650
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość


ale niestety tak to jest, że zamiast na NIM to wyżywamy i wyładowujemy złość na NIEJ...
Łeeeee tam
Ja to do ex ex mam pretensje:P
A jego aktualnym to współczuje,że takie głupie są bo i tak każda kończy tak samo
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:35   #651
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Łeeeee tam
Ja to do ex ex mam pretensje:P
A jego aktualnym to współczuje,że takie głupie są bo i tak każda kończy tak samo
to ile on już ich miał po Tobie
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:42   #652
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
"Dziewczyna zapytała chłopaka: lubisz mnie? odpowiedział: nie! Myślisz, że jestem ładna? odpowiedział: nie! jestem w twoim sercu? powiedział: nie! jakbym odeszła płakałbyś za mną? powiedział, że nie! Dziewczyna zasmucona odeszła... złapał ją za rękę i powiedział: nie lubię cię, ale kocham! dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna! nie jesteś w moim sercu, ale jesteś moim sercem! nie płakałbym za Tobą, tylko bym umarł!!!!!"

Ładne, prawda? podłapałam to od jednego z sympatii
Kiedyś ten tekst wydawał mi się piękny...wzruszający...it d...dzisiaj wiem, że żeby kogoś pokochać, muszę go lubić

No i wolę mieć kogoś w sercu, niż żeby moim sercem był. Bo związek do nie oddanie, nie poświęcenie siebie, a wpuszczenie kogoś do swojego życia

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Łeeeee tam
Ja to do ex ex mam pretensje:P
A jego aktualnym to współczuje,że takie głupie są bo i tak każda kończy tak samo
I to jest dobre podejście
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:45   #653
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Kiedyś ten tekst wydawał mi się piękny...wzruszający...it d...dzisiaj wiem, że żeby kogoś pokochać, muszę go lubić

No i wolę mieć kogoś w sercu, niż żeby moim sercem był. Bo związek do nie oddanie, nie poświęcenie siebie, a wpuszczenie kogoś do swojego życia

a Ty jak zwykle musisz wszystko analizować chciałam tylko, żebyście się uśmiechnęły czytając to
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:45   #654
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Pardon, ale strasznie mnie drażni obrażanie obecnych kobiet naszych exów...
Mnie też.

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
"Dziewczyna zapytała chłopaka: lubisz mnie? odpowiedział: nie! Myślisz, że jestem ładna? odpowiedział: nie! jestem w twoim sercu? powiedział: nie! jakbym odeszła płakałbyś za mną? powiedział, że nie! Dziewczyna zasmucona odeszła... złapał ją za rękę i powiedział: nie lubię cię, ale kocham! dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna! nie jesteś w moim sercu, ale jesteś moim sercem! nie płakałbym za Tobą, tylko bym umarł!!!!!"

Ładne, prawda? podłapałam to od jednego z sympatii
Infantylne. Przez takie teksty laski robią sobie nadzieję, że Księciunio będzie im rzucał płatki kwiatów pod stopy...

Umrzeć, jak ktoś odejdzie? Ależ prrrroszę...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:50   #655
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
a Ty jak zwykle musisz wszystko analizować chciałam tylko, żebyście się uśmiechnęły czytając to
Miałam coś napisać, ale Malla mnie wyręczyła

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

I tak Waderko, muszę analizować, uwierz, z takim analizowaniem łatwiej uniknąć rozczarowań. I łatwiej uwierzyć, że nasze szczęście zależy od nas, a nie od męskich obietnic, w 3/4 przypadków będących bez pokrycia
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:52   #656
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
to ile on już ich miał po Tobie
Od tamtego roku to tylko jakieś 4-5 bo to takie na miesiąc bo wakacje się zaczynają a małolaty szaleją
Wtedy najłatwiej wyrwać jakąś "głupiutką" dziewuszkę
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:52   #657
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Infantylne. Przez takie teksty laski robią sobie nadzieję, że Księciunio będzie im rzucał płatki kwiatów pod stopy...

Umrzeć, jak ktoś odejdzie? Ależ prrrroszę...
następna

dziewczyny odliczam dni do wyjazdu z Mazur...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 15:54   #658
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Najśmieszniejsze, że zastanawiałam się co JA źle zrobiłam bo na koniec usłyszałam, że było mu miło, że ktoś tak bardzo go kochał miło to chyba jakiś eufemizm. Ja miałam awanturę jak znalazłam na gg jego rozmowę z panienką ze zdjęcia opisywała mu w niej jak dobiera się do jego spodni, dalej nie będę cytowac same pewnie się domyślacie co było w dalszej części tej rozmowy. Zaznaczę, że dziewczyna miała wtedy 16 lat. Dlatego tak się wściekłam jak zobaczyłam to zdjęcie, w końcu się spotkali Też się nad tym zastanawiałam. Ja też wierzę, że będzie kiedyś żałował i to bardzo. Nie flirtował z dziewczynami przynajmniej przy mnie, nie mogłam natomiast przeżyc tych licznych wyjśc z kolegami, szczególnie, że dla mnie nie miał tyle czasu. Ogólnie uważam, że jeżeli chodzi o charakter i takie tam było spoko, ale nie mogłam przeżyc tej jego niedojrzałości do podjęcia jakiś poważniejszych decyzji, większego zaangażowania się. No sama nie wiem, chciałam się czuc najważniejsza a tak nie było, do tego niestety doszło to uzależnienie od mamusi i coś we mnie pękło. Powinnyśmy się cieszyc, że się uwolniłyśmy z takich związków. Kiedyś będzie im łyso i jeszcze przyjdą w łachę. Nie mogę się tego doczekac.
Zgodnie z tym, co napisała elvegirl - może on właśnie tego potrzebuje? Jeśli tak - cóż, chyba nie ma z kim płakać.


I mój nie był ostatnim pajacem (flirciarzem). Pierwsze, drugie i trzecie wrażenie odniosłam bardzo pozytywne (stąd też myślę, że podobać się może wielu innym dziewczynom). Potem wyszło, co wyszło. A że pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem, nie bardzo wiedziałam, jak postąpić. Teraz wiem, że trzeba rzucać w piz.u przy pierwszych (od biedy drugich) negatywnych symptomach


Racja. Mnie przy okazji, mimo wszystko, cieszy to doświadczenie, które zdobyłam. Wiem, że dzisiaj chłopak taki jak eks byłby z miejsca lub po 2 miesiącach skreślony

Edytowane przez krolowazimy
Czas edycji: 2010-08-12 o 15:55
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:54   #659
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Miałam coś napisać, ale Malla mnie wyręczyła
I tak Waderko, muszę analizować, uwierz, z takim analizowaniem łatwiej uniknąć rozczarowań. I łatwiej uwierzyć, że nasze szczęście zależy od nas, a nie od męskich obietnic, w 3/4 przypadków będących bez pokrycia
Nie jestem już romantyczką, filmy w tym klimacie mnie aktualnie śmieszą. Nie wierzę w szaloną miłość po grób. Jestem przekonana, że każdego dnia trzeba się starać utrzymać zarówno swoje do kogoś, jak i czyjeś uczucie do nas. Każdego dnia trzeba się powstrzymywać przed zranieniem drugiej osoby bądź wpuszczaniem drobnych kropelek jadu, które kumulują truciznę w sercu. Uczucie trzeba stale podsycać, bo od momentu zakochania nic już samo się nie stanie. Związek to ciężka praca.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:00   #660
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

I tak Waderko, muszę analizować, uwierz, z takim analizowaniem łatwiej uniknąć rozczarowań. I łatwiej uwierzyć, że nasze szczęście zależy od nas, a nie od męskich obietnic, w 3/4 przypadków będących bez pokrycia
też bym tak chciała.. a według mnie to nawet w 9/10...

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Od tamtego roku to tylko jakieś 4-5 bo to takie na miesiąc bo wakacje się zaczynają a małolaty szaleją
Wtedy najłatwiej wyrwać jakąś "głupiutką" dziewuszkę
to niezły jakiś aparacik
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.