MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

[bratkab]

Napisane przez kropka75

Wczoraj napadłam na tesco w drodze do domu i zanabyłam trochę rzeczy małemu, z wielkiej wyprz.

Ale co za rozmiary...

Body na 0-3 miesiące jest na Daniela za duże. Bluzki na 0-3 miesiące są wg mnie na co najmniej 68, a może i 74. A bluzki na 6 mcy są wielkości tej samej co te na rok.

Z tego co przymierzyłam wychodzi, że powinnam mu teraz kupić na 56.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Czy któraś z Was używa Pampersów z serii Active??

Kupiłam toto i żałuję. Najpierw myślałam, że przypadek, ale teraz widzę, że za każdym razem młody ma wilgotny tyłek, gdy go przewijam z tych pamków. A sama pielucha w dotyku od wewn. też jest wyraźnie wilgotna.

A ja dostałam od znajomych sporo ubranek z Tesco. Obecnie młody nosi rozmiar 3-6 miesięcy i już długo nie ponosi, bo teraz są już akurat. Może teraz zmienili rozmiarówkę?? Swoją drogą dobre jakościowo są te ubranka i fajne wzorki mają.
W pieluchy zaopatrujemy się w Lidlu albo Rossmannie, więc nie pomogę. Pampki (te zwykłe) mamy ale na wyjazdy

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez justin18061976

Maluch wazy 6220, mierzy 64 cm, obwod glowki 40 cm
wg siatki centylowej (norweskiej) jego glowka jest pod glowna krecha a wg naszych srodkowoeuropejskich w normie
wiec juz zglupialam, jakie obwody glowek maja wasze brzdace??
a tak poza tym ok, sprawdzala bioderka, jego reakcje,
mowila zebym uczyla go smakow, ale nie dawala jeszcze sloiczkow zamiast mleka, bo jest za maly, mowila, ze do niektorych smakow dzieci przyzwyczajaja sie dluzej (np.cytryna) i im wczesniej bedziemy dawac -tylko na smaczka -tym szybciej dziecko zaakceptuje ten smak

No to ładna waga już A co do obwodu główki mój ma 40,5cm. A te siatki centylowe jeszcze nie obczaiłam jak działają

[kropka75]

Napisane przez bratkab

A ja dostałam od znajomych sporo ubranek z Tesco. Obecnie młody nosi rozmiar 3-6 miesięcy i już długo nie ponosi, bo teraz są już akurat. Może teraz zmienili rozmiarówkę?? Swoją drogą dobre jakościowo są te ubranka i fajne wzorki mają.
W pieluchy zaopatrujemy się w Lidlu albo Rossmannie, więc nie pomogę. Pampki (te zwykłe) mamy ale na wyjazdy

Rozmiarówka jest chyba różna, bo miałam na 56 sporo body z serii cherokie od koleżanki i to były jedyne body, jakie były na Daniela po urodzeniu dobre, naprawdę malutkie.

_____________

Aaaa zapomniałam...

Ważymy 6180g i wpadamy dokładnie w 50 centyl.

[bydgoszczanka]

Napisane przez kaszpirek

Pisałyście,że wasze dzieci też są leniwe i nie podnoszą główki na brzuszku.Mi lekarka dała 3 tyg na trening,jak nie będzie poprawy to da skierowanie na rehabilitację
Kurcze nie wiedziałam,że to aż tak ważne,bo na mojej klatce ładnie się odgina do tyłu,noszony prawie wcale nie musi mieć trzymanej główki,bo sam ja prosto trzyma.
Trenujemy i jest poprawa,podnosi ale jeszcze nie tak wysoko jak powinien.

Jak to jest z Waszymi dziećmi?

Aha i jeszcze się pochwalę,że Bruno za 2 dni kończy 3 miechy i waży 6400Jest co nosić

Pierwsze słyszę, żeby dawać dziecko na rehabilitacje, żeby podnosiło się brzuszku
Łukasz się nie podnosił, nic się nie działo. Zaczął siadać w wieku 8 miesięcy i wszystko było ok. Luiza też jest leniuszkiem. Główkę prosto pięknie trzyma sama. Po prostu niektóre dzieci tak maja, że nie chcą leżeć na brzuchu.

Waga Bruna - hoho

Napisane przez Siala_Bala

Wiesz co.. odkryłam chyba sprawcę tych histerii Sebka!! Pieprzony Esputicon ! Od dziś nie podawałam mu tego szitu, o 6 rano dostał SabSimplex i jak nie moje dziecko! Znaczy się było trochę histerii ale nie cały dzień!

Oby to było to

Napisane przez kropka75

Wczoraj napadłam na tesco w drodze do domu i zanabyłam trochę rzeczy małemu, z wielkiej wyprz.

Ale co za rozmiary...

Body na 0-3 miesiące jest na Daniela za duże. Bluzki na 0-3 miesiące są wg mnie na co najmniej 68, a może i 74. A bluzki na 6 mcy są wielkości tej samej co te na rok.

Z tego co przymierzyłam wychodzi, że powinnam mu teraz kupić na 56.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Czy któraś z Was używa Pampersów z serii Active??

Kupiłam toto i żałuję. Najpierw myślałam, że przypadek, ale teraz widzę, że za każdym razem młody ma wilgotny tyłek, gdy go przewijam z tych pamków. A sama pielucha w dotyku od wewn. też jest wyraźnie wilgotna.

Ciuszki kupowałaś Cherokee czy FF. Bo te FF mają dziwną rozmiarówkę.

Jeszcze tych Pampków nie używałam, ale dobrze, że piszesz. Będziemy ostrożni.

Nam właśnie skończyły się Pampersy 2 i mam teraz Huggisy 3 i zaczynam ich dzisiaj używać. One są tylko niewiele dłuższe od 2. Zobaczymy jak się sprawdzą

[justin18061976]

aa i jeszcze ktoras pytala o smoczki (nie moge znalezc posta) o odbijanie sie plastiku na buzce, nam pomogla zmiana rozmiaru smoka

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Ciuszki kupowałaś Cherokee czy FF. Bo te FF mają dziwną rozmiarówkę.

Nam właśnie skończyły się Pampersy 2 i mam teraz Huggisy 3 i zaczynam ich dzisiaj używać. One są tylko niewiele dłuższe od 2. Zobaczymy jak się sprawdzą

I te i te.

Ja nie miałam pamków 2, tylko 1, jechaliśmy na 2kach Huggies. I też mi się wydawało, że 3 tylko trochę dłuższe, ale na dziecku jednak jest różnica.

To jest zestaw bluzeczek 0-3 FF. Do ud sięgają. O szerokości nie wspomnę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Obwód główki - 38cm. Tyle zapamiętałam z tego, co od was czytałam teraz

[kropka75]

A to jest zestaw na 6-9 mcy Cherokee.
Na pewno nie będzie na 6, liczę raczej na przyszłą wiosnę...

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Wczoraj napadłam na tesco w drodze do domu i zanabyłam trochę rzeczy małemu, z wielkiej wyprz.

Ale co za rozmiary...

Body na 0-3 miesiące jest na Daniela za duże. Bluzki na 0-3 miesiące są wg mnie na co najmniej 68, a może i 74. A bluzki na 6 mcy są wielkości tej samej co te na rok.

Z tego co przymierzyłam wychodzi, że powinnam mu teraz kupić na 56.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Czy któraś z Was używa Pampersów z serii Active??

Kupiłam toto i żałuję. Najpierw myślałam, że przypadek, ale teraz widzę, że za każdym razem młody ma wilgotny tyłek, gdy go przewijam z tych pamków. A sama pielucha w dotyku od wewn. też jest wyraźnie wilgotna.
Dużo bardziej wilgotna niż Huggiesy, niż Pampersy Premium Care (notabene boskie) a nawet niż Dada...

Ja zużyłam juz pół paki pampersów Activ (to te 3 tak??) ale nie zauważylam żeby była wilgotna pupa, ani pieluszka ?

Napisane przez justin18061976

========================= =======
My po szczepieniu, Stefek byl dzielny, plakal tylko przy robieniu zastrzykow, dostal 2 w sumie, ide systemem norweskim (difteri, tetanus, kikhoste (to chyba koklusz??)haemophilius influenzae type b), pneumokokk, wieczorem byl lekko marudny a nad ranem cieplutki, ale mam nadzieje, ze szczepienie zaakceptowane
Maluch wazy 6220, mierzy 64 cm, obwod glowki 40 cm
wg siatki centylowej (norweskiej) jego glowka jest pod glowna krecha a wg naszych srodkowoeuropejskich w normie
wiec juz zglupialam, jakie obwody glowek maja wasze brzdace??
a tak poza tym ok, sprawdzala bioderka, jego reakcje,
mowila zebym uczyla go smakow, ale nie dawala jeszcze sloiczkow zamiast mleka, bo jest za maly, mowila, ze do niektorych smakow dzieci przyzwyczajaja sie dluzej (np.cytryna) i im wczesniej bedziemy dawac -tylko na smaczka -tym szybciej dziecko zaakceptuje ten smak

Mojej jak mierzyłam ze 2 tyg temu bo kupowałam jej opaskę to miała 36cm.

Napisane przez kropka75

A to jest zestaw na 6-9 mcy Cherokee.
Na pewno nie będzie na 6, liczę raczej na przyszłą wiosnę...

Ee te rozmiary są dziwne. Mam spodenki z mothercare na 0-1 m i są jeszcze przyduże. Mam drugie tez z tego sklepu na 3-6 m i są akurat
Reszta jest ok, tylko te spodenki

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Ja zużyłam juz pół paki pampersów Activ (to te 3 tak??) ale nie zauważylam żeby była wilgotna pupa, ani pieluszka ?

A to ciekawe... Ja juz 1/3 dużej paki zużyłam i przy każdej sztuce to samo.

[Silpe]

witam- byłam tu dziś pierwsza ale mi sie pisac nie chciało
młoda jak zwykle obudziła sie koło 5tej na flache , potem walneła mega kupsko a potem troche uśmiechów jak zwykle i dłuższe usypianie jak to nad ranem
do tego bolał mnie brzuch , tak konkretniej jak na okres wziełam podwóją no-spe i przeszło- no i mi sie spac odechciało , wstałam przed 6stą a małż pospał jeszcze z małą.
to już prawie 8 tyg po porodzie czyżby coś sie zaczynało- bo ten ból taki właśnie jak za starych dobrych czasów
ale ja nie chce jeszcze- zawsze początki@ miałam bardzo bolesne i tylko Nimesil pomagał

wczoraj wieczorkiem byliśmy z małą na grilu u teściów - mieszkają blisko wiec spacerek był ale tam posiedzieliśmy tylko jakieś 2 godzinki - tak komary cieły że nie mogliśmy funkcjonowac z małą a że spac nie chciała to nie mogłam jej moskitiery rozłożyc nad wózkiem.
ale i tak było fajnie - żegnaliśmy znajomą z niemiec która była z wizytą a dziś odlatuje- no i mamusia wreszcie skożystała z zimnego piwka

wieczorem mała troche marudziła - za dużo wrarzen i ludzi ale noc pieknie przespała jak zwykle - tylko z pobudką na flache .
samo wczorajsze szczepienie jak pisałam nie zrobiło na niej wrażeniaa- nie było płaczu ani marudzenia , gorączki też zero - czopki kupiłam nie przydały sie
w sumie to ona mi wczoraj wiekszośc dnia przespała , jak nigdy już nie wiedziałam co z czasem robic- moze to był odzew na szczepienie - właśnie sen

dziewczyny czy wszystkie teraz chrzcicie dzieci ??
moje poglądy są bardzo skrajne i najlepiej wcale bym nie chrzciła no ale pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc , ale myśle o chrzcie na przyszły rok jak mała podrośnie troche . nie mam ochoty na teraz - myśle że może tak na wielkanoc młoda bedzie już tak fajnie kumata i wogóle....

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

SIlpe, ja teraz, bo chciałam by ciepło było - poza tym wolę, gdy na macierzyńskim jestem, więcej sił i czasu niż po powrocie do pracy. Ale sama byłam chrzczona jak miałam 3 lata i 7mcy

Dzisiaj jabłuszko - podejście II Więcej niż wczoraj zjadła i nawet kilka uśmiechów w trakcie walnęła

[bydgoszczanka]

Napisane przez Silpe

dziewczyny czy wszystkie teraz chrzcicie dzieci ??
moje poglądy są bardzo skrajne i najlepiej wcale bym nie chrzciła no ale pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc , ale myśle o chrzcie na przyszły rok jak mała podrośnie troche . nie mam ochoty na teraz - myśle że może tak na wielkanoc młoda bedzie już tak fajnie kumata i wogóle....

U nas wygląda to tak. Mąż nie chce chrzcin ( racjonalista ), ale powiedział, że jak ja chce, to zrobimy Ja chcę tylko ze względu na jakąś tam tradycję no i Łuki był chrzczony, to chce, żeby młoda też była. Do kościoła nie chodzimy, obchodzimy święta. Chociaż jak patrze, co się dzieje pod krzyzem w W-wie, to nie wiem, czy chce, żeby moje dziecko należało do takiego kościoła i do tej religii. ...ale to temat drażliwy
Wybieram się do księdza, ale jakoś dojść nie mogę Imprezkę zrobimy we wrześniu, albo październiku ( wtedy mamy rocznicę ślubu i może to zgramy razem )
Ale sama myslałam, żeby za rok zrobić

Pochwalę się...znowu schudłam Teraz moja waga to 62 kg. Niedługo dojdę do 60 i niech tak zostanie. Tylko kurde oponki nie mogę zgubić

Tak się wczoraj zastanawiałam, co się dzieje z edzią, emerald, i jeszcze paroma dziewczynami

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Edzia to już kilka tygodni się nie pokazuje Emka kilka dni temu była.

Dziewczę spać polazło wreszcie

[Siala_Bala]

Oj dziewczynki..ostatnio było tu coś polecane na zaparcia dla dzidziów ale nie zapisawszy nazwy po prostu zapomniawszy
herbatka Plan.. tex, tax.. i jakiś syrop na L...

[kardashi]

Napisane przez Silpe

dziewczyny czy wszystkie teraz chrzcicie dzieci ??
moje poglądy są bardzo skrajne i najlepiej wcale bym nie chrzciła no ale pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc , ale myśle o chrzcie na przyszły rok jak mała podrośnie troche . nie mam ochoty na teraz - myśle że może tak na wielkanoc młoda bedzie już tak fajnie kumata i wogóle....

Ja myślałam o wielkanocy. Że bedzie taka własnie kumata. noo ale w końcu chrzcimy teraz.. we wrześniu. Nie chciałam wcześniej bo te upały, zresztą nie lubię jak są chrzczone takie maleństwa jakoś

Napisane przez bydgoszczanka

U nas wygląda to tak. Mąż nie chce chrzcin ( racjonalista ), ale powiedział, że jak ja chce, to zrobimy Ja chcę tylko ze względu na jakąś tam tradycję no i Łuki był chrzczony, to chce, żeby młoda też była. Do kościoła nie chodzimy, obchodzimy święta. Chociaż jak patrze, co się dzieje pod krzyzem w W-wie, to nie wiem, czy chce, żeby moje dziecko należało do takiego kościoła i do tej religii. ...ale to temat drażliwy
Wybieram się do księdza, ale jakoś dojść nie mogę Imprezkę zrobimy we wrześniu, albo październiku ( wtedy mamy rocznicę ślubu i może to zgramy razem )
Ale sama myslałam, żeby za rok zrobić

Pochwalę się...znowu schudłam Teraz moja waga to 62 kg. Niedługo dojdę do 60 i niech tak zostanie. Tylko kurde oponki nie mogę zgubić

Tak się wczoraj zastanawiałam, co się dzieje z edzią, emerald, i jeszcze paroma dziewczynami

Ja też bym nie chrzciła.. ale sobie pomyślałam że jak by byla w podstawówce.. i te zamieszanie z pierwsza komunią itp itd.
No ale własnie tak ze względu na ta 'tradycje'..

a nie chciałabym widziec miny teściowej jak bym jej powiedziała ze nie chrzcimy

Aaa ja tez schudlaaam! 53kg

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Syrop LACTULOSUM i herbatka PLANTEX - ale ona z koprem jest, trzeba uważać.

[Siala_Bala]

o! dziękuję.

Kurde to chyba nie Esputicon
Znowu się zaczyna.. kupa była wczoraj, myślałam, ze może nie może zrobić kolejnej więc pomogłam mu termometrem.. kupa była miękkawa - jak krem z tubki - nie jakieś bobki twarde, zielonkawa i śmierdząca
nie wiem nawet jaka jest przy zatwardzeniu..
No i po kupie chwila spokoju a teraz znów wrzask

[lucja26_wroc]

Napisane przez kropka75

Czy któraś z Was używa Pampersów z serii Active??

Kupiłam toto i żałuję. Najpierw myślałam, że przypadek, ale teraz widzę, że za każdym razem młody ma wilgotny tyłek, gdy go przewijam z tych pamków. A sama pielucha w dotyku od wewn. też jest wyraźnie wilgotna.
Dużo bardziej wilgotna niż Huggiesy, niż Pampersy Premium Care (notabene boskie) a nawet niż Dada...

ja używam i moim zdaniem są świetne. Miałam jedną paczkę huggiesów i ciągle coś przeciekało. A w pampkach jest git-sucho i nic nie przecieka.

Napisane przez bydgoszczanka

To chyba zależy od fotelika i pozycji dziecka. Ogólnie to jak maluch jeszcze sam nie siedzi, to powinien w foteliku być 1,5 godziny - max 2. Tak gdzieś czytałam.

Kurcze to w takim tempie my do wieczora nad morze nie dojedziemy. Mamy fotelik maxi cosi cabrio fix nio i dziecię w nim tak bardziej siedzi niż leży więc chyba masz rację, że 2 godziny to max

Napisane przez kardashi

Ja też bym nie chrzciła.. ale sobie pomyślałam że jak by byla w podstawówce.. i te zamieszanie z pierwsza komunią itp itd.
No ale własnie tak ze względu na ta 'tradycje'..

a nie chciałabym widziec miny teściowej jak bym jej powiedziała ze nie chrzcimy

A Borys nie będzie ochrzczony. Jak podrośnie to sam zdecyduje czy w ogóle chce należeć do jakiegokolwiek kościoła.Stwierdziliśmy z małżem, że hipokryzją byłoby chrzcić bo tak wypada. Rodzina jest w szoku to prawda, nio ale w końcu to nasze dziecko. A żeby wychować dobrego człowieka nie trzeba być chrześcijaninem, prawoslawnym itd. Ateisci nierzadko są lepszymi ludźmi niż Ci co przesiadują godzinami w kościele.
Takie jest moje zdanie

Siala jak mały nie może zrobić kupy spróbuj najpierw z nim poćwiczyć a później podać ciepłą wodę/herbatkę. U nas od razu działa. Bo kurcze, ten termometr to chyba powinna być ostateczność.

[Siala_Bala]

Napisane przez lucja26_wroc

A Borys nie będzie ochrzczony. Jak podrośnie to sam zdecyduje czy w ogóle chce należeć do jakiegokolwiek kościoła.Stwierdziliśmy z małżem, że hipokryzją byłoby chrzcić bo tak wypada. Rodzina jest w szoku to prawda, nio ale w końcu to nasze dziecko. A żeby wychować dobrego człowieka nie trzeba być chrześcijaninem, prawoslawnym itd. Ateisci nierzadko są lepszymi ludźmi niż Ci co przesiadują godzinami w kościele.
Takie jest moje zdanie

brawa za odwagę
Ja tam małego ochrzczę bo nie zniosłabym gadania rodziców moich, wszystkich ciotek i babć. a uniknąć by się nie dało bo jest dużo spędów rodzinnych.

[kaszpirek]

Napisane przez kardashi

Ja myślałam o wielkanocy. Że bedzie taka własnie kumata. noo ale w końcu chrzcimy teraz.. we wrześniu. Nie chciałam wcześniej bo te upały, zresztą nie lubię jak są chrzczone takie maleństwa jakoś




Ja też bym nie chrzciła.. ale sobie pomyślałam że jak by byla w podstawówce.. i te zamieszanie z pierwsza komunią itp itd.
No ale własnie tak ze względu na ta 'tradycje'..

a nie chciałabym widziec miny teściowej jak bym jej powiedziała ze nie chrzcimy

Aaa ja tez schudlaaam! 53kg

U nas było tak samo.Mąż w ogóle nie chciał,a mi chodziło o o pierwszą komunię.Dzieci w szkołach są różne,nie mieszkamy w wielkim mieście i chciałam oszczedzić Małemu dogadywanek.Troszkę mu wiarę narzuciliśmy,wiem,potem sam zdecyduje co dalej z tym zrobić.

Do tego się okazało,że mój brat nie może być chrzestnym,bo nie przyjmował księdza w domui "nie jest przykładem".CHORE!Po tym to mój mąż już w ogóle nie chciał chrztu,ale mu przegadałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Moja chrzestna też miała ten problem, to zadała księdzu pytanie: czy wpuszczanie księdza do domu jest warunkiem do bycia chrzestnym? I ksiądz się zamknął.

[bratkab]

Napisane przez kaszpirek

U nas było tak samo.Mąż w ogóle nie chciał,a mi chodziło o o pierwszą komunię.Dzieci w szkołach są różne,nie mieszkamy w wielkim mieście i chciałam oszczedzić Małemu dogadywanek.Troszkę mu wiarę narzuciliśmy,wiem,potem sam zdecyduje co dalej z tym zrobić.

Do tego się okazało,że mój brat nie może być chrzestnym,bo nie przyjmował księdza w domui "nie jest przykładem".CHORE!Po tym to mój mąż już w ogóle nie chciał chrztu,ale mu przegadałam.

Masz rację CHORE to jest!. Ja też się bałam że nam ksiądz nie będzie chciał chrztu zrobić, bo przez dwa lata na nowym mieszkaniu go nie przyjmowaliśmy, tylko dopiero tej zimy jak byłam w ciąży. Ale na szczęście obyło się.
Ja wychowałam się w terenie gdzie jest wiele osób innej wiary i dla mnie to jest normalne, że ktoś inaczej wierzy, ma inne przekonania i podoba mi się to że u nas wielu ludzi jest bardziej tolerancyjnych. W innej części Polski z tym różnie bywa. A chrzcić można zawsze, nie ważne jak duży jest malec. Mój szwagier będzie chrzcił swojego syna dopiero na przyszłą Wielkanoc. Poza tym, jak ma się chrzest katolicki to nie wyklucza to zmiany wiary. Ten sakrament jest uznawany przez wiele religii niezależnie w jakiej się go przyjmie.

[myszka1986]

Napisane przez justin18061976

aa i jeszcze ktoras pytala o smoczki (nie moge znalezc posta) o odbijanie sie plastiku na buzce, nam pomogla zmiana rozmiaru smoka

Tylko że w tym problem że NUK ma smoczki większe w których większy jest tylko ten dzyndzel a tarcza tak samo wygięta.

Napisane przez kropka75

A to ciekawe... Ja juz 1/3 dużej paki zużyłam i przy każdej sztuce to samo.

Pampersów Activ też są dwa rodzaje te z narysowanym księżycem są dobre a te bez taka troszkę inna paczka właśnie są mokre ja też się nacięłam.

My uciekamy do lekarza bo wysypka nadal jest a do tego bardzo zielone kupy więc idę bo może to wina mleka. Co dziwniejsze to bólu brzuszka nie zaobserwowałam.

[jamaicaP]

heeej mamcie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21306250]Ok, czyli mam się nie wcinać Rób jak uważasz, ja swoje napisałam

[/QUOTE]

szajcia, kurczaczki, nie zrozumialysmy sie
wcinaj sie wcinaj, zawsze masz zlotą rade na wszystko

Napisane przez Silpe

zar
oczywiście bardzo miła pielegniarka nie omieszkała wspomniec że pewnie dałam małej butle dla swietego spokoju i bedzie spac ze 3 godz teraz - no i wogóle że powinnam karmic piersią bo to modne i wygodne
a jak młoda karmiona butlą to płakac bedzie bo dziecko na butli to nie tulone i płaczliwe....
miła była ale głupie teksty waliła- to jej powiedziałam
- mnie modnie i wygodnie jest karmic małą butlą , tak wyszło i jest nam super , dziecko jest bardziej tulone niż może sobie wyobrazic i nie płacze - czasem ma maruda jak to dzieci a 3 godz jednym ciągiem to ona jeszcze nie przespała chyba nigdy w dzien ...
a pani doktor swierdziła że dziecie wygląda świetnie , prawidłowo sie rozwija i przybiera na wadze
skonczyłyśmy teraz 7 tydzien i Gabi waży całe 5400 i wcale nie jest pulchniakiem

.

hahahaha o to pielegniarka na poziomie ze tak powiem.....
jak sie nie ma nic mąrdego do powiedzenia lepiej gęby nie otwierac bo to ani modnie ani wygodnie
coreczka dzielna

Napisane przez margo80

i jeszcze jedną rzeczą muszę się pochwalić - znalazłam sposób na histerię Ewci w wózku. zasypia na plecach, a jak się wybudzi i zaczyna marudzić, to ja ją buch na brzuch i śpi dalej. cały spacer dziś bez histerii

Napisane przez kumkura

hej kobity
wrocilam z dzialki od tesciow i zyje..
jutro mamy szczepienia, bedzie skojarzona
adas ciagle domaga sie czesto cyca, podobno dzieci do 3go miesiaca tak mają...a ja na zmianę albo obieram strategię"jakos to będzie" i zaciskam zęby, bo dziecie trza wykarmić przecież cyckiem( przeciez mam pokarm i wsio jest ok) albo płaczę i w nerwach bluzgam sama nie wiem na co i na kogo że butlę wprowadzę itede..tak czy siak, wprowadzam wodę gotowaną, tylko jak to zrobić? chciałabym butlą-mam TT i smoczki nr 1 i chyba dziś zaczniemy go jakoś oswajać z butląI tu pytanie do mam mieszanych,że tak was nazwę: -jak to zrobilyscie?
-jakie macie butle i smoki?
-ile wody powinnam mu podawac i jak czesto?
-czy po wprowadzeniu butli nie bylo problemow z cycem?jadl tak samo?
napiszcie cosik, bom głupia w tej dziedzinie

jestem mieszana

u nas jest tak :
-butelki mam canpola ! tak, malej nic nie jest
-wg zalecen poloznej ok 100 ml na dobe, ale w upaly wiecej potrafi wypic wiec jej nie zaluje
-ja wczesnie zaczelam podawac butle ze wzgledu malej ilosci pokarmu
zgodnie z zaleceniem pediatrek : jak jest pora karmienia najpierw daje cyc, wyssie wsio i daje butle ile zje.. na poczatku malo zjadala z butli a teraz wlasciwie prawie pelne porcje(mam naprawde malo swojego)
- problemów z cycem na poczatrku nie bylo, mala chetnie ssala, teraz zauwazylam ze jak jest glodna i jest pora karminia, to sie denerwuje przy cycku i chce od razu butle, najesc sie i koniec
ale jak daje piers pomiedzy karmieniami, bo potrzebuje po prostu pobyc przy mamusi lub kiedy zasnac nie moze to wtedy spokojnie sobie ssie

ale czuje ze niedlugo calkiem przestanie potrzebowac maminego cyca....

Napisane przez kaszpirek

Pisałyście,że wasze dzieci też są leniwe i nie podnoszą główki na brzuszku.Mi lekarka dała 3 tyg na trening,jak nie będzie poprawy to da skierowanie na rehabilitację
Kurcze nie wiedziałam,że to aż tak ważne,bo na mojej klatce ładnie się odgina do tyłu,noszony prawie wcale nie musi mieć trzymanej główki,bo sam ja prosto trzyma.
Trenujemy i jest poprawa,podnosi ale jeszcze nie tak wysoko jak powinien.

Jak to jest z Waszymi dziećmi?

Aha i jeszcze się pochwalę,że Bruno za 2 dni kończy 3 miechy i waży 6400Jest co nosić

??

o jej nie wiedzialam ze leniuszki musza na rehabilitacje??
moja nie podnosi za wiele glowki, ale jak trzymam ja pionowo to sama trzyma prosto az strach!
no ale my mamy 6 tygodni dopiero ( dla mnie to juz ) hiiihihi

Napisane przez kropka75

Czy któraś z Was używa Pampersów z serii Active??

Kupiłam toto i żałuję. Najpierw myślałam, że przypadek, ale teraz widzę, że za każdym razem młody ma wilgotny tyłek, gdy go przewijam z tych pamków. A sama pielucha w dotyku od wewn. też jest wyraźnie wilgotna.
Dużo bardziej wilgotna niż Huggiesy, niż Pampersy Premium Care (notabene boskie) a nawet niż Dada...

podzielam zdanie
jak dla mnie najlepsze premium care, calkiem bez porownania do zwyklych zielonych, ktore mala moment i przesikiwala, probowalam jeszcze rossmanowsie-moga byc...tylko jakies takie grubasne sa
Róża caly czas nosi rozmiar 1 ale chyba nastepna pake wezmiemy 2

Napisane przez Siala_Bala

o! dziękuję.

Kurde to chyba nie Esputicon
Znowu się zaczyna.. kupa była wczoraj, myślałam, ze może nie może zrobić kolejnej więc pomogłam mu termometrem.. kupa była miękkawa - jak krem z tubki - nie jakieś bobki twarde, zielonkawa i śmierdząca
nie wiem nawet jaka jest przy zatwardzeniu..
No i po kupie chwila spokoju a teraz znów wrzask

sialaaaaaa..... a moze to mleko jest winne...?
no bo jesli boli go i zielona kupcia???

[kaszpirek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21344833]Moja chrzestna też miała ten problem, to zadała księdzu pytanie: czy wpuszczanie księdza do domu jest warunkiem do bycia chrzestnym? I ksiądz się zamknął.[/QUOTE]



Mój brat najpierw rozmawiał z tym babsztylem,co siedzi w biurze parafialnym i to ona mu tak nagadala.To poszedł do proboszcza,ale ten to samo.Mówię Wam,to chyba najbardziej problemowy kościół w PL!
Podobno można parafię zmienić,muszę się dowiedzieć jak to zrobić!

[jamaicaP]

aha, bylam wczoraj u gina, wszystko mi sie pogoilo, takze w srodku, nadżerki nie ma, kolejna wizyta jak pojawia ze 2-3 okresy
swoja droga ciekaw kiedy dostane pierwszy....
chcial zaproponowac tabsy ale nie chcialam...
moze to glupie.. ale.. wstydze sie rozebrac przed mężem....nigdy nie mialam plaskiego brzunia ale teraz wisi mi flak...
nie ma co, dzis uskuteczniam atak na męża!!!!!!! o ile sam mnie nie zbałamuci wczesniej bo juz chlop po scianach chodzil

[Siala_Bala]

jamaicaP - tez to podejrzewałam.. tylko na jakie mleko zmienić

kaszpirek - zabierasz papiery od siebie z parafii i zanosisz gdzieś indziej bezpłatnie wiec zeby tam nic nie chcieli od ciebie jak sa takie buce

[kardashi]

Napisane przez lucja26_wroc

A Borys nie będzie ochrzczony. Jak podrośnie to sam zdecyduje czy w ogóle chce należeć do jakiegokolwiek kościoła.Stwierdziliśmy z małżem, że hipokryzją byłoby chrzcić bo tak wypada. Rodzina jest w szoku to prawda, nio ale w końcu to nasze dziecko. A żeby wychować dobrego człowieka nie trzeba być chrześcijaninem, prawoslawnym itd. Ateisci nierzadko są lepszymi ludźmi niż Ci co przesiadują godzinami w kościele.
Takie jest moje zdanie

Siala jak mały nie może zrobić kupy spróbuj najpierw z nim poćwiczyć a później podać ciepłą wodę/herbatkę. U nas od razu działa. Bo kurcze, ten termometr to chyba powinna być ostateczność.

Taak, to prawda.. że bycie dobrym człowiekiem nie oznacza że jest się chrześcijaninem i na odwrót.
Właśnie te wszystkie babony które przesiadują całymi godzinami na mszach są gorsze niż ci którzy wogóle nie chodzą..

Ja nie chodzę do kościoła.. i nie uważam się że jestem beee.. żyje bez ślubu i tak mi dobrze. Ale mała ochrzczę. Jak już pisałam wczesniej. dla tradycji, dla świętego spokoju co by mi gadali, na wsi u tża żeby dziecko mi nie 'wyklinali' jak to potrafią zrobić itp itd

Napisane przez Siala_Bala

brawa za odwagę
Ja tam małego ochrzczę bo nie zniosłabym gadania rodziców moich, wszystkich ciotek i babć. a uniknąć by się nie dało bo jest dużo spędów rodzinnych.

Ja taak saamoo

Napisane przez kaszpirek

U nas było tak samo.Mąż w ogóle nie chciał,a mi chodziło o o pierwszą komunię.Dzieci w szkołach są różne,nie mieszkamy w wielkim mieście i chciałam oszczedzić Małemu dogadywanek.Troszkę mu wiarę narzuciliśmy,wiem,potem sam zdecyduje co dalej z tym zrobić.

Do tego się okazało,że mój brat nie może być chrzestnym,bo nie przyjmował księdza w domui "nie jest przykładem".CHORE!Po tym to mój mąż już w ogóle nie chciał chrztu,ale mu przegadałam.

U mnie tak samo. własnie chodziło mi o tą komunie w szkole. Dzieci potrafią być straszne. Zresztą ludzie na wsi u Tża też
Później sama zdecyduje czy chce być w takiej wierze czy nie.. na pewno nie bede jej zmuszała żeby chodziła do kościoła

Napisane przez jamaicaP

podzielam zdanie
jak dla mnie najlepsze premium care, calkiem bez porownania do zwyklych zielonych, ktore mala moment i przesikiwala, probowalam jeszcze rossmanowsie-moga byc...tylko jakies takie grubasne sa
Róża caly czas nosi rozmiar 1 ale chyba nastepna pake wezmiemy 2

u nas po premium care była cała czerwona pupcia

[kumkura]

Napisane przez kardashi

Ja zużyłam juz pół paki pampersów Activ (to te 3 tak??) ale nie zauważylam żeby była wilgotna pupa, ani pieluszka ?





Mojej jak mierzyłam ze 2 tyg temu bo kupowałam jej opaskę to miała 36cm.



Ee te rozmiary są dziwne. Mam spodenki z mothercare na 0-1 m i są jeszcze przyduże. Mam drugie tez z tego sklepu na 3-6 m i są akurat
Reszta jest ok, tylko te spodenki

no właśnie ja też..
może jakąś feralną serię Kropko nabyłąś??

Napisane przez lucja26_wroc

ja używam i moim zdaniem są świetne. Miałam jedną paczkę huggiesów i ciągle coś przeciekało. A w pampkach jest git-sucho i nic nie przecieka.



Kurcze to w takim tempie my do wieczora nad morze nie dojedziemy. Mamy fotelik maxi cosi cabrio fix nio i dziecię w nim tak bardziej siedzi niż leży więc chyba masz rację, że 2 godziny to max



A Borys nie będzie ochrzczony. Jak podrośnie to sam zdecyduje czy w ogóle chce należeć do jakiegokolwiek kościoła.Stwierdziliśmy z małżem, że hipokryzją byłoby chrzcić bo tak wypada. Rodzina jest w szoku to prawda, nio ale w końcu to nasze dziecko. A żeby wychować dobrego człowieka nie trzeba być chrześcijaninem, prawoslawnym itd. Ateisci nierzadko są lepszymi ludźmi niż Ci co przesiadują godzinami w kościele.
Takie jest moje zdanie


Siala jak mały nie może zrobić kupy spróbuj najpierw z nim poćwiczyć a później podać ciepłą wodę/herbatkę. U nas od razu działa. Bo kurcze, ten termometr to chyba powinna być ostateczność.

co do pampków-
co do chrzcin- już widzę miny moich teściów..zreszta daleko nie szukać- mine męża tez chciałabym widzieć..on czuje się katolikiem, ale takim normalnym, bez beretki naciągniętej na czółkopo prostu wierzy, a wiara dodaje mu sił i chyba o to chodzi, ja jeszcze nie osiągnęłam tego etapu..

Siala-u nas SS powodował takie stany nerwowe u adasia ale już Espumisan nie, a z jakiej cholery, to nikt nie wie przeciez ten sam sklad a teraz podaje mu tylko po 2 kropelki rano i wieczorem, bo byly czasy gdy prezyl sie od 2 rano a teraz juz sie to jakos wyrownuje i maly co prawda troche sie nagina, ale jak kazdy przy robieniu kupki i baczków w ogole jak obejrzalam ten filmik, to jakbym widziala mojego a. jak mial 3-4 tygodnie i tesciowa chcac pomoc usypiala go..ehh kolysala go na rekach, do tego chodzila po mieszkaniu, glaskala po nodze, mowila "ciiiiiiiii", "aaaaaaaaaaa" i cos tam spiewala pod nosem, a maly byl przykryty kocykiem jak to zobaczylam, to prawie eksplodowalam..maly zachowywal sie tak jak twoj, a tesciowa na to: chyba nie chce spac!! ja mu sie nie dziwilam, kto by zasnal w takich warunkach po pierwsze dzidzia( bynajmniej moja) musi byc leko ubrana- body to az nadto- maly w nocy tez w body+skrpetki- tylko czasami jest przykryty, spanie na twardym, zadnych poduch itede, karuzele odpinam, bo mu przeszkadza(sprawdzilam), pieluszka przykladana do buzki, a czasem jak jest bardziej rozkojarzony, to na oczy dziala, sa gorsze dni, usypaianie trwa dluzej, krocej, ale zawsze dziala- dodam, ze adam zasypia po jedzeniu, rzadko kiedy po aktywnosci wazne, ze spi i jest wypoczety kolysanie, tylko przy odbijaniu- i tylko przod-tyl-delikatne, zadnych piosenek i "ciiiiiiii", czasem :szszszszsz.Zdaje sobie sprawe, ze kazde dziecko lubi inaczej, a rady JN moga dotyczyc tylko pewnego procentu niemowlat, ale cos tam wybrac dla siebie mozna Moj np. za nic na swiecie nie usnąłby bez cycka po kapieli Co do brzuszka, to polecam masaze,masaze i cwiczenia
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,2449645.html

najlepiej przed kazdym karmieniem cos tam mozna pouciskac
i nic tak nie działa na dzieci jak święty spokój odgłosy odgłosami, suszary, odkurzacze itede, ale jak ty bedziesz nerwowa-on też
byl czas, ze juz myslalam,z e przejde na modyfikowane, bo pewnie mu szkodzi, bo cos zjadlam, bo to i tamto, ale wytrwalam i dobrze( na razie), plakalam razem z nim, jak wil sie i prezyl w nocy, ale wszytsko kwestia podejscia, a wiem na pewno, ze z czasem wszystko przechodzi- ja raczej tlumacze takie zachowania niedojrzaloscia ukladu pokarmowego niz kolkami itede- jak dziecko cierpi z powodu bolu brzuszka, to i ma trudnosci z zasnieciem- takie bledne kolo
ale sie rozpisalam
my zaraz pedzimy na szczepienia, ciekawe jak bedzie

[jamaicaP]

a ja ochrzcę z tych samych powodów dla ktorych wzielismy koscielny slub
nie chodzie do kosciola, klepanie zdrowasiek i modlitw z pamieci bezmyslnie nie ma dla mnie wiekszego sensu, ale jestem troche staroswiecka
slub przed ołtarzem nie da sie porownac do niczego, jest w tym cos takiego.... glębszego...
a chrzest to jednak jakby symbol wlaczenia dziecka do pewnej grupy ludzi w ktorej i my jestesmy, dlaczego mialabym jej to odebrac? predzej dziecko moze miec pretensje w przyszlosci ze go nie ochrzcilismy niz ze to zrobilismy

a wlasnie! czy mozna ochrzcic dziecko w nie swojej parafii???
czy mozna gdzie sie komu podoba?

kumkura moja córa tez nie cierpi jak sie ja buja kolysze, lula, ciiiisia , sziiiisza i wszystkie te ceregiele.... jak marudka i ani cyc ani nic to albo nosze w pionie albo tylem do siebie tak zeby widziala swiat, na brzuszkowe sprawy faktycznie masaz od prawego bioderka do lewego, zgonanie kolanek lekkie... dzis po takiej sesji puscila ze trzy pryki i zasnela spi juz 3 godz jeli ma problem z zasnieciem to ja ja glaszcze, po czólku, nad noskiem, ale nie gadam nic


wczoraj mala byla marudek jak rzadko kiedy... cyc be, butle jadla malo ale za to czesciej chciala, nie spala prawie wcale... nawet na moment nie chciala sama zostac, na rece chciala ale szybko rezygnowala... padalam juz.... w koncu po kapieli i butli polozona zasnela ale zajelo jej to wiecej czasu niz zawsze, i spala od 22 do 5 a dzis znowu spi i spi
i tak co drugi dzien ma

siala a powiedz jak na codzien maly jest ubrany? w co? i jak do snu?