Brzuszki juz widoczne mamy,pierwsze kopniaki odczuwamy-mamuśki listopadowo-grudniowe

[irsin]

Napisane przez Donuś

Kochane jakie miałyscie wyniki przed i po obciazeniu glukoza 50 g ?

przed 73 po 132

a z 75 g, ktore zrobilam dla swojego spokoju : przed 62, po godzinie 131,2 po 2 godzinach 105

[Gustawek]

Napisane przez Joanna131

Dziewczyny, kupujecie pościel do wózka? Bo nie wiem do czego to potrzebne, myślałam, że kocyk wystarczy. Przecież zimą dziecko będzie i tak w kombinezoniku.

może kupię ale to dlatego bo zakochałam się we wzorze kremowa kratka kombinezon i kocyk na pewno wystarczą

[irsin]

Napisane przez Ishka

Witam kobietki

U nas pogoda taka sobie...jest ciepło ale sa chmurska i pewnie po poludniu poleje troche My dzis jedziemy do rodzicow na weekend ale dopiero wieczorkiem bo moj mąż sobie wymyślił że zrobi sobie Prawko na Kat. C i od 3 dni juz zapisany i dzis pierwsze zajecia...heh

Miałam jeszcze komuś cos napisac prze odpowiedzią do Irsin ale zupelnie zapomniałam wroce do stronki i jak sobie przypomne to dopisze pozniej heh mam jedna wielka skleroze w tej ciąży

Irsin ja pisałam juz dosyć dawno chyba z jakies 3 tygodnie temu że moj mały daje mi tak w kość że mnie to poprostu boli...i że to nie jest miłe uczucie jak tak mocno kopie teraz od jakiegos tygodnia czy troche ponad inaczej sie rusza tak mozolniej...i czesto sie przeciąga i mam wrazenie teraz ze mi brzuch peknie za chwile przez to ale to juz nie takie bolące jak wcześniej...takze musisz chyba uzbroić sie w cierpliwość i czekać aż malutka przybierze troche ciałka bedzie mieć mniej miejsca i ruchy powinny juz nie być takie nieprzyjemne

Zaznaczam że moj to non stop sie rusza od jakiegos 1,5 miesiąca też podejrzewałam go o ADHD ale to juz sa troche przyjemniejsze te ruchy...choć czasem i tak bryknie sobie raz dwa na dzień szybciej i boleśniej dla mnie

Mam też jedną rade przynajmniej ja tak go uspokajałam jak sie za bardzo wiercił poprostu podnosilam koszulke i jak odsłonięty brzuch byl to za chwile sie uspokajał

Ishka, tylko widzisz - jestesmy w tym samym czasie ciazowym w sumie wiec mi sie wydaje ,ze to troche dziwne,ze jest malo ruchliwa.
Poradze sie lekarza na wizycie.

[kotek81]

Według mnie kombinezon jest niezbędny Jak kupisz rozm. 68 to spokojnie na całą zimę powinien wystarczyć.

[Weronisia]

Napisane przez Joanna131

Dziewczyny, kupujecie pościel do wózka?

Ja nie kupuję. Mam kombinezon i śpiwór do wózka, a w razie czego jeszcze kocyk.

Mój Thomas nie miał nawet kombinezonu a urodził się 22 grudnia.
Ubierałam go w dodatkowy gruby rozpinany sweterek. Przykrywałam pierzynką, rączki pod pierzynkę, aż po szyję był przykryty. Ta pierzynka była taka gruba, że aż unosiła okrycie wózka do gory, że wyglądało jakby wózek byl nadmuchany powietrzem.
I tak bez kombinezonu przetrwaliśmy zimę. Mały zawsze był cieplutki. Ale u nas nie ma takich zim jak w Polsce.
Natomiast moja córcia urodziła się w Polsce i zima nadeszła gdy ona miała pół roku, więc miał kombinezon i kocyk tylko, a w ogóle to od pół roku siedziała w spacerówce.

Napisane przez Donuś

Kochane jakie miałyscie wyniki przed i po obciazeniu glukoza 50 g ?

Ja miałam 71 / 155 / 106.
Norma jest do 140.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez irsin

Ishka, tylko widzisz - jestesmy w tym samym czasie ciazowym w sumie wiec mi sie wydaje ,ze to troche dziwne,ze jest malo ruchliwa.
Poradze sie lekarza na wizycie.

Irsin nie możesz ciągle porównywać swojego dziecka z innymi. Każde dziecko jest inne, ma inny temperament i charakter. Jedne są ruchliwe a inne ospałe. Dzieciaczki nawet pół roczne już się bardzo różnią od siebie. Te w brzuchu też mają do tego prawo
Powinnaś się nawet cieszyć, bo może twoja nie da ci w kość gdy się urodzi?...

[kotek81]

Moja też mało ruchliwa a nawet jak już bryka to raczej odczuwam delikatne pukanie niż mocne kopniaki - no ale dwa tygodnie temu byłam na usg i lekarz stwierdził, że wszystko ok więc staram się nie martwić - chociaż nie zawsze mi to wychodzi... Może będzie taka spokojniutka jak Kinga - młoda praktycznie przespała pierwsze pół roku Przez 2 miesiace to miałam problem, zeby ją nawet wykąpać bo budziła się jak z zegarkiem w ręku co 3 godziny na jedzenie i szła spać z powrotem - hehe dziecko idealne. Ale żeby mi nie było za dobrze, to teraz nadrabia ze zdwojoną siłą

[kretencja]

Dziękuję za sugestie
Zatem kupię chyba kombinezon 68 i kocyk

Oczywiście, że dzieci się różnią już w brzuchu. Wiele z Was pisze na przykład, że Wasze dzieci brykają w nocy, nie dając Wam spać. A mój nie. widocznie śpi wtedy kiedy ja. Nie zamierzam tym się martwić, to nawet dobrze Ma jakiś swój rytm aktywności (głównie jak odpoczywam po posiłkach to szaleje) i na tej podstawie staram się ocenić, czy wszystko z nim w porządku. Irsin, nie martw się. Postaraj się wyczuć, jaki rytm ma Twoje dzieciątko i obserwuj go, czy się drastycznie nie zmienia. A to, czy jest różny od innych dzieciaczków nie jest wskaźnikiem, czy wszystko z nim dobrze, czy nie

[Aliszcze]

Irsin, to też zależy jak maluszek jest ułożony, jak łożysko jest ułożone, ile wód płodowych, ktore przecież mogą amortyzować kopniaki takze wiele czynników wpływa na odczuwanie ruchów dziecka

a ja mam dość płakania z byle powodu w ciąży, nie mogę słuchać nostalgicznej muzyki, bo zaraz płaczę i nie to, żebym smutna była czy coś, po prostu łzy same do oczu napływają własnie sobie posłuchałam kilka fajnych utworów muzyki klasycznej i sobie trochę popłakałam, masakra dobrze, ze sama w chacie siedzę i nikt tego nie widzi prócz psa

[irsin]

Weronisia, nie porownuje ciagle , nie porownuje wcale. Zapytalam po prostu czy Wasze dokuczaja.
Mysle,ze kazda z nas troszke sie martwi kiedy cos ja niepokoi prawda?
A do nawiedzonej ciezarnej jeszcze mi bardzo, bardzo daleko

[kootekk]

ja mam kombinezonik i mysle ze absolutnie trzeba go miec, to tak jakbysmy nie zalozyly zima kurtki

irsin nie martw sie, twoja mała napewno leniwa jest synek mojej kolezanki przez cala ciaże prawie sie nie ruszał, biedna byla nerwowo wykonczona przez niego ale oczywiscie wszystko było ok tylo ze mały leń był

[Weronisia]

Napisane przez irsin

Weronisia, nie porownuje ciagle , nie porownuje wcale. Zapytalam po prostu czy Wasze dokuczaja.
Mysle,ze kazda z nas troszke sie martwi kiedy cos ja niepokoi prawda?
A do nawiedzonej ciezarnej jeszcze mi bardzo, bardzo daleko

Zdenerwowałaś się?
Każda z nas martwi się o swoje dziecko i przeważnie niepotrzebnie. Ja też się martwię.
Nie twierdzę, że jesteś nawiedzona. Chciałam Cię uspokoić, ale widać źle odebrałaś moje słowa

Znikam coś zjeść, a potem mam termin w urzędzie pracy. Nie wiem po co mnie wzywają. Do roboty chcą mnie posłać czy co?

[Artystka23]

Moja mala kopala mnie niemilosiernie po pecherzu,po calym dole brzucha i to bylo dosc bolesne,a teraz to sie przeciaga,przesuwa,albo widac jak skora mi "idzie fala" przy pepku-smiesznie to wyglada az tatus sie wczoraj zaskoczony patrzyl co ona wyrabia.Jak polozyl reke i zaczal glaskac,jak przestal to znowu zaczela a w nocy daje mi spac,za to wystarczy ze sie rano przeciagne,to od razu zaczyna "imprezke"
De28,wlasnie,a czym sie smarujesz?

[irsin]

Napisane przez Weronisia

Zdenerwowałaś się?
Każda z nas martwi się o swoje dziecko i przeważnie niepotrzebnie. Ja też się martwię.
Nie twierdzę, że jesteś nawiedzona. Chciałam Cię uspokoić, ale widać źle odebrałaś moje słowa

Znikam coś zjeść, a potem mam termin w urzędzie pracy. Nie wiem po co mnie wzywają. Do roboty chcą mnie posłać czy co?

nie, nie zdenerwowalam
po prostu te noce mnie wykanczaja i chyba robie sie drazliwa za bardzo.

[Weronisia]

Napisane przez irsin

nie, nie zdenerwowalam
po prostu te noce mnie wykanczaja i chyba robie sie drazliwa za bardzo.

Irsin, większość z nas jest drażliwa, albo płaczliwa itp. To hormonki nam szaleją.
Ja też się wykańczam nieprzespanymi nockami i wstawaniem.
Boję się co będzie po porodzie... wtedy będę mega zmęczona i pewnie jeszcze bardziej zaszaleją mi hormonki

Aha!
Właśnie wyciągnęłam z szafy dżinsy z szerokim pasem. Nie nosiłam ich od maja, bo mi spadały i bylo za gorąco. I wiecie co? Nie mieści mi się tyłek!!!!!! Są za ciasne!!!!!! Już wiem gdzie są moje 14 kg!!!!

[kularek]

Kotek81, Stokrotka dziękuję za odpowiedź o tą krzywą cukrową -23 sierpnia mam usg powiem lekarzowi, że chce zkierowanie a jak mi nie da to zaraz na drugi dzień pójdę już sama bo faktycznie 11 zł to niewiele

Zenia gratuluję córki

De28 -mnie też tak trochę swędzi ale narazie nie wszystko tylko palce u stóp i same opuszki palców i rąk i to tylko w nocy właśnie
-Kliwia ja mówiłam o tym lekarzowi ale on to chyba zbagatelizował -na to badanie chyba też będę musiała wybrać się sama bez skierowania od niego

wogóle ten mój lekarz coś mnie złości ostatnio :/ czy już wykorzystałam limit badań czy co ? bo na początku miałam wszystkie badania i usg co wizytę a teraz prawie nic !

[irsin]

Napisane przez Weronisia

Irsin, większość z nas jest drażliwa, albo płaczliwa itp. To hormonki nam szaleją.
Ja też się wykańczam nieprzespanymi nockami i wstawaniem.
Boję się co będzie po porodzie... wtedy będę mega zmęczona i pewnie jeszcze bardziej zaszaleją mi hormonki

Aha!
Właśnie wyciągnęłam z szafy dżinsy z szerokim pasem. Nie nosiłam ich od maja, bo mi spadały i bylo za gorąco. I wiecie co? Nie mieści mi się tyłek!!!!!! Są za ciasne!!!!!! Już wiem gdzie są moje 14 kg!!!!

ja w swoje tez sie nie mieszcze
a jeszcze niedawno byly taaakie duze

[Donuś]

Napisane przez kotek81

Ja miałam na czczo 78 po obciążeniu 155 - czyli za dużo bo norma jest do 140 i musiałam robić jeszcze raz tym razem obciążenie 75g i wyszło mi na czczo 80 a po dwóch godzinach 100 - więc już ok.
A tobie ile wyszło??

Ja sobie mniej więcej spisałam co mi brakuje - a na allegro to faktycznie oplaca się kupić pod warunkiem, że bierze się od jednego sprzedawcy większą ilość to wtedy koszt przesyłki nie jest taki straszny ale np. tylko jedną rzecz to się nie bardzo opłaca

Mi wyszło na czczo 73 a po godz. 115 czyli mieszcze sie w normie...

[Weronisia]

Napisane przez irsin

ja w swoje tez sie nie mieszcze
a jeszcze niedawno byly taaakie duze

Niedawno pisałaś, że nie mieścisz się w spodnie, a ja się tobie dziwiłam i mówiłam, że ja się w swoje mieszczę. No ale to były inne spodnie, materiałowe, widocznie luźniejsze od tych dżinsów.
Jestem załamana.
Sprawdziłam od razu dwie moje spódniczki ciążowe, które nosiłam wiosną i ... też są za ciasne! To co ja mam teraz za rozmiar???? Masakra!

[Layla79]

Jakbyście chciały zobaczyć moje zdobycze, to załączam linka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1179711855

staram się wypatrywać nowe bez metek pajacyki, ale jak są ładne welurowe używane, to też biorę, mam fioła na punkcie tygryska. kupiłam kapcie i skarpetki z tygryskiem w h&m, co ciekawe skarpetki 10 zł. stwierdziłam dopiero w domu, że są drogie, bo w sklepie miałam zamglenie umysłu. niestety..

większość rzeczy z linka pochodzi z mothercare z obecnej kolekcji, no i jeden taki pajacyk 100 zł bez kitu. także uważam, że jak dałam 400 zł za 40 szt., to czad. licytuję teraz inne pajacyki i mam nadzieję, że do mnie dolecą. wtedy będzie komplet.

na allegro są całkiem dobre ceny i też mi się wydaje, że można kupić używane, bo ja 40 zł za nowe wydawać nie będę, tym bardziej, że czasem i 3 sztuki pójdzie dziennie.

[Anecka]

Hej dziewczyny własnie jadę pociągiem i napisze wam ze nie chciało mi się z tamtad wyjeżdżać... Każdego dnia ładna pogoda wiec się udał urlop. Oczywiście wiecej napisze jutro bo na telefonie cieżko trafić w literę tak trzepie hehe poza tym to już głód mnie dopadł a mamy po 5 dużych bulek nie mniej mi zostały już tylko 2 a jeszcze 8 godzin jazdy
Asakra.. jutro zdam relacje z pobytu

[irsin]

Napisane przez Weronisia

Niedawno pisałaś, że nie mieścisz się w spodnie, a ja się tobie dziwiłam i mówiłam, że ja się w swoje mieszczę. No ale to były inne spodnie, materiałowe, widocznie luźniejsze od tych dżinsów.
Jestem załamana.
Sprawdziłam od razu dwie moje spódniczki ciążowe, które nosiłam wiosną i ... też są za ciasne! To co ja mam teraz za rozmiar???? Masakra!

no, ja jestem duzo nizsza od Ciebie, ale mysle ze teraz to 40 pewnie
nosilam 36


i musze sobie majtki kupic nowe jakies bawelniaki bo mi tylek rozpycha ladna bielizne

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Layla79

Jakbyście chciały zobaczyć moje zdobycze, to załączam linka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1179711855

staram się wypatrywać nowe bez metek pajacyki, ale jak są ładne welurowe używane, to też biorę, mam fioła na punkcie tygryska. kupiłam kapcie i skarpetki z tygryskiem w h&m, co ciekawe skarpetki 10 zł. stwierdziłam dopiero w domu, że są drogie, bo w sklepie miałam zamglenie umysłu. niestety..

większość rzeczy z linka pochodzi z mothercare z obecnej kolekcji, no i jeden taki pajacyk 100 zł bez kitu. także uważam, że jak dałam 400 zł za 40 szt., to czad. licytuję teraz inne pajacyki i mam nadzieję, że do mnie dolecą. wtedy będzie komplet.

na allegro są całkiem dobre ceny i też mi się wydaje, że można kupić używane, bo ja 40 zł za nowe wydawać nie będę, tym bardziej, że czasem i 3 sztuki pójdzie dziennie.

Laylo, moja droga a to chlopak juz bedzie- wiadomo?


chociaz wiekszosc ubran jest unisex wiec spoko

[vikicullen]

hejka właśnie wróciłam z laboratorium, zanioslam siku i pobrałam krew ale gorąco u nas szoook, musiałam jechac autobusem, normalnie ciekło ze mnie, nie idzie wyjść w taką pogodę
a mój mały tak samo jak kretencja twój tez po jedzonku buszuje a wieczorami jak zasypiam spokojny jest.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez Layla79

Jakbyście chciały zobaczyć moje zdobycze, to załączam linka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1179711855

cudne te ubranka

[mallinka]

To już jestem po wizycie

tak jak podejrzewałam miałam dziś usg prenatalne i wszystko wyszło bez zastrzeżeń mam tu mnostwo pomiarów ale wszystkie w normie to nic nie będę podawać i chyba książkowo rośnie-bo prawie nie ma różnic w wieku ciąży przy różnych pomiarach
Bartek waży 410g i od razu na wstępie dostałam potwierdzenie że chłopiec na 100% bo wywalił kawę na ławę jak tylko zaczeliśmy usg

i za półtora tygodnia mam usg u drugiego lekarza, bo jest zwyczaj w tej klinice że dwóch lekarzy robi usg prenatalne, żeby innym okiem spojrzeć na dziecko-co mnie mile zaskoczyło

no i jakaś infekcja mi się przyplątała to dostałam globulki i krem do smarowania, i mam brać nospe forte jakby skurcze się znowu pojawiły...
i mam skierowanie na glukoze 75g i też tsh, ft3 i ft4-dla mojego spokoju

ogólnie fajnie było, ale wróciłam tak zmęczona że z 2 godziny musiałam poleżeć...

co do nastrojów to ja często płaczę albo tylko mam ochotę, np. dziś po powrocie do domu ze zmęczenia tak mi źle było a przecież powinnam się cieszyć z usg...

De ja raz miała straszny incydent uczuleniowy-nagle wszystko zaczęło mnie swędzieć, zwłaszcza powieki, twarz, głowa, ręce i nogi- aż nie mogłam się powstrzymać i drapałam, do tego byłam opuchnięta i czerwona ale wysypki żadnej nie było, tylko straszne dreszcze
bardzo osłabłam-myślałam że zemdleję-tz mnie podtrzymywał, potem dostałam biegunki i po ok godzinie wszystkie objawy ustąpiły ale to było straszne i już chciałam jechać na pogotowie a wręcz wzywać karetkę-myślałam że padnę trupem zaraz
tylko ja wtedy w ciąży nie byłam i nigdy więcej to się nie powtórzyło, ale następnym razem jak tak się poczujesz to może jedź na pogotowie bo umiem sobie wyobrazić co to za okropne uczucie...

[kotek81]

Napisane przez Donuś

Mi wyszło na czczo 73 a po godz. 115 czyli mieszcze sie w normie...

No to wszystko ok

Napisane przez Layla79

Jakbyście chciały zobaczyć moje zdobycze, to załączam linka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1179711855

Niezła paka mnie od razu urzekł ten pierwszy kombinezonik cudny jest.

Napisane przez Anecka

Hej dziewczyny własnie jadę pociągiem i napisze wam ze nie chciało mi się z tamtad wyjeżdżać... Każdego dnia ładna pogoda wiec się udał urlop. Oczywiście wiecej napisze jutro bo na telefonie cieżko trafić w literę tak trzepie hehe poza tym to już głód mnie dopadł a mamy po 5 dużych bulek nie mniej mi zostały już tylko 2 a jeszcze 8 godzin jazdy
Asakra.. jutro zdam relacje z pobytu

No to niecierpliwie czekamy na jutrzejszą relacje.

Ja się zdrzemnęłam godzinkę i teraz mnie głowa boli - zrobiłam sobie słabą kawkę to może mnie postawi na nogi bo zaraz muszę jechać po młodą do przedszkola...

[vikicullen]

jak tak kazdy pisze o glukozie to i ja sie pochwale hehee, mi wyszlo 75 a po dwóch godiznach 106. tlyko ze u mnie normy jakie sa podane to min 74 max 106

[kotek81]

Napisane przez mallinka

To już jestem po wizycie

tak jak podejrzewałam miałam dziś usg prenatalne i wszystko wyszło bez zastrzeżeń mam tu mnostwo pomiarów ale wszystkie w normie to nic nie będę podawać i chyba książkowo rośnie-bo prawie nie ma różnic w wieku ciąży przy różnych pomiarach
Bartek waży 410g i od razu na wstępie dostałam potwierdzenie że chłopiec na 100% bo wywalił kawę na ławę jak tylko zaczeliśmy usg

Super, że z małym wszystko ok.
hehe u mnie też miał być Bartuś ale nic z tego bo siusiak nie wyrósł

[irsin]

Napisane przez mallinka

To już jestem po wizycie

tak jak podejrzewałam miałam dziś usg prenatalne i wszystko wyszło bez zastrzeżeń mam tu mnostwo pomiarów ale wszystkie w normie to nic nie będę podawać i chyba książkowo rośnie-bo prawie nie ma różnic w wieku ciąży przy różnych pomiarach
Bartek waży 410g i od razu na wstępie dostałam potwierdzenie że chłopiec na 100% bo wywalił kawę na ławę jak tylko zaczeliśmy usg

i za półtora tygodnia mam usg u drugiego lekarza, bo jest zwyczaj w tej klinice że dwóch lekarzy robi usg prenatalne, żeby innym okiem spojrzeć na dziecko-co mnie mile zaskoczyło

no i jakaś infekcja mi się przyplątała to dostałam globulki i krem do smarowania, i mam brać nospe forte jakby skurcze się znowu pojawiły...
i mam skierowanie na glukoze 75g i też tsh, ft3 i ft4-dla mojego spokoju

ogólnie fajnie było, ale wróciłam tak zmęczona że z 2 godziny musiałam poleżeć...

co do nastrojów to ja często płaczę albo tylko mam ochotę, np. dziś po powrocie do domu ze zmęczenia tak mi źle było a przecież powinnam się cieszyć z usg...

De ja raz miała straszny incydent uczuleniowy-nagle wszystko zaczęło mnie swędzieć, zwłaszcza powieki, twarz, głowa, ręce i nogi- aż nie mogłam się powstrzymać i drapałam, do tego byłam opuchnięta i czerwona ale wysypki żadnej nie było, tylko straszne dreszcze
bardzo osłabłam-myślałam że zemdleję-tz mnie podtrzymywał, potem dostałam biegunki i po ok godzinie wszystkie objawy ustąpiły ale to było straszne i już chciałam jechać na pogotowie a wręcz wzywać karetkę-myślałam że padnę trupem zaraz
tylko ja wtedy w ciąży nie byłam i nigdy więcej to się nie powtórzyło, ale następnym razem jak tak się poczujesz to może jedź na pogotowie bo umiem sobie wyobrazić co to za okropne uczucie...

mialaam w pracy tak kiedys, nagle zrobilo mi sie slabo, ciemno przed oczami i od razu dostalam biegunki - po pol godzinie bylo juz wszystko ok.
Dziwnie, a zdarzalo mi sie to w przeszlosci pare razy.


Super, ze maluch zdrowy i rosnie

[olajka]

Melduje się i ja Właśnie mój mąż pojechał z teściem po łóżeczko.
Dziś senna ta pogoda, choć dobrze, że chłodniej. Moja Dzidzi się rusza w brzucholku właśnie Umówię się do tego gina na wtorek.
Nie mogę w nocy spac, bo mnie brzuch pobolewa jak się chce przekręcić z boku na bok.
Gardło też trochę wyschnięte, ciągle mam z nim problem. Bez przerwy tylko miałam anginy i infekcje. Katar też mam odkąd pamiętam ,a nawet nie wiem na co jestem uczulona, bo nie robiłam sobie nigdy żadnych testów.

Dziękuje za odpowiedzi odnośnie KTG

Zenia gratuluje córeczki

[irsin]

Pepek chyba zaczyna mi wypychac bo jak wloze delikatnie palca do pepka to tam jakas kulka siedzie

TZ sie smieje,ze to siusiak urosl

[olajka]

Czy jak kupujecie ciuszki to same takie żeby metki w środku nie było? Bo dużo jest z metką zaraz przy szyjce

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez irsin

Pepek chyba zaczyna mi wypychac bo jak wloze delikatnie palca do pepka to tam jakas kulka siedzie

TZ sie smieje,ze to siusiak urosl

Ja mam na wieczór taki trochę wypchnięty, ale też nie że całkiem na wierzch. Jeszcze mam wieczorem takie sine trochę dookoła pępka.

kretencja czy nadal jak leżysz to ten brzuch Ci się ,,przelewa" na ten bok na którym leżysz? Bo ja tak ciągle mam a z drugiej strony jeszcze to wgłębienie się robi.