|
|
#871 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Jak można mieć chłopaka, upić się i uprawiać seks z wykładowcą. Dla mnie to jest jakaś abstrakcja albo hardcore najcięższej wagi.
|
|
|
|
|
#872 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Edytowane przez ston3d Czas edycji: 2010-08-08 o 00:17 |
|
|
|
|
|
#873 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
To jest chłopak, co można z resztą stwierdzić po stylu wypowiedzi (zauważyłam, że chłopcy na wizażu mają jakieś takie dziwne myślenie)
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#874 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#875 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#876 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
zastanawiam się czy słowo 'błąd' jest trafne.
Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2010-08-18 o 23:18 |
|
|
|
|
#877 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
To, że przespała się z kimś o niczym nie świadczy. O NICZYM. Jak ja nie lubię jak na Wizaż wpadnie taki ciołek, co to myśli, że pozjadał wszystkie rozumy i może ludzi obrażać i nie rozumie innych ludzi.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#878 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#879 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Wiesz co, z ludźmi takimi jak on nie warto nawet dyskutować. Każda wypowiedź taka sama - bezsensowna i zimna, nieludzka.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#880 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Ja na miejscu autorki postąpiłabym inaczej. A mianowicie w czasie pierwszej rozmowy powiedziałabym facetowi że przespałam się z nim ponieważ bardzo pociągał mnie seksualnie,że było mi bardzo dobrze, że jest świetny w łozku itd. Wykluczyłoby to jego myśli o tym że byłas z nim z powodu egazminow.Dodałabym też że nie mozemy tego kontynułować że wzgledu na relacje wykladowca-uczeń. Ale gdyby nie to, to byłoby świetnie...Mysle że facet poczuł by się dowartosciowany przez mlodą dziewczyne i odpuscilby szantaż
![]() A tak poza tym to dziwne że te zdjęcia były takie wyraźnie. Miałam do czynienia już w wieloma telefonami, ktorerobią fotki z fleszem ale nigdy(!) zdjęcia robione w nocy lub w ciemnym pomieszczeniu nie wyszly mi ok...hm.. Edytowane przez Natwr Czas edycji: 2010-08-08 o 02:05 |
|
|
|
|
#881 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Dla mnie dziwne jest to, że Pan "młody , przystojny dziewczyny na niego lecą" wykładowca musi dla seksu szantażować dziewczyny, pakować się w kryminał i ryzykować karierę.
Edytowane przez caroline87 Czas edycji: 2010-08-08 o 02:26 |
|
|
|
|
#882 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Poczuł, że dziewczyna się boi to się "wkręcił" w to.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#883 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
W sumie możliwe, może go to podnieca.
|
|
|
|
|
#884 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Natomiast to JAK się to robi, w jakim KONTEKŚCIE, z jaką OSOBĄ, oraz z jakich POWODÓW właśnie, świadczy o czymś. Zwróć uwagę na to, że dziewczyna tutaj weszła, opisała swoją sytuację - i nie rusza jej to, że miała wtedy chłopaka (może ją kochał!), nie rusza fakt, że przespała się z jakimś obleśnym manipulatorem (obcym człowiekiem), nie rusza fakt, że zrobiła to nieświadomie po alkoholu. Rusza ją fakt, że ktoś może się o tym dowiedzieć i to, że on ją szantażuje. Rusza ją to, że nie dostanie dobrej oceny. Szkoda tylko, że ludzie czasem żałują takich rzeczy wtedy gdy mają nóż na gardle - gdyby ten wykładowca był normalny, to pewnie sprawa byłaby puszczona w niepamięć i wszystko byłoby OK. Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2010-08-18 o 23:20 |
|
|
|
|
|
#885 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
A co z tym egzaminem, który miałaś zdawać? Mam nadzieję, że poszło po twojej myśli i dostaniesz się na te studia doktoranckie.
|
|
|
|
|
#886 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 327
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Fajne opowiadanie.
Sub. |
|
|
|
|
#887 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 159
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Trochę mi zajęło przeczytanie wszystkich postów.
Do Autorki: Rozumie, że można popełnić w życiu błąd, ale można go i tez naprawić. Miałaś szansę to zrobić, nie zrobiłaś Twoja sprawa. Spieprzyłaś sobie życie na własne życzenie. Przyszłaś na to forum, założyłaś wątek i liczyłaś, ze ktoś Ci pomoże, doradzi. Wiele rad było, ale z żadnej nie skorzystałaś (już na samym początku było wiadome, że i tak nic z nimi nie zrobisz). ] Żadnych wniosków nie wyciągłaś z tego tylko dalej brnęłaś w to bagno. Pewnie powiesz, ze łatwo mi się mówi, bo to nie moje życie. Ale ja swojego życia nie zamieniłam bym w takie bagno. Jak się naważy piwa to trzeba je umieć wypić a nie uciekać i brnąć dalej. Mogłaś isć do dziekana, rektora, zasięgnąć rady prawnika COKOLWIEK, a Ty zostałaś bierna. Bo bałaś sie opinii ludzi. Prawda jest taka, ze pójdzie z nim 10-raz do łóżka a on w końcu ujawni te zdjęcia. Bo to jest bydlak a z takimi trzeba walczyć. W koncu mu się znudzisz i nie będzie miał nic do stracenia. Z resztą Ty też juz nie masz co stracić. Bo już wszystko straciłaś. |
|
|
|
|
#888 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Przecież za ujawnienie takich zdjęć może stracić pracę... blefuje.
|
|
|
|
|
#889 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 159
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Mało z tego, za seks ze swoją studentka od razu leci na pysk z uczelni. Trzeba było tylko pójść w odpowiednie miejsce. Ta sytuacja mogła się zakończyć w całkiem przyzwoity sposób.
|
|
|
|
|
#890 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Niestety nawet nie wiemy jak się skończyła.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#891 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Niektore osoby zrobily sobie z tego watku cyrk co w efekcie spowodowalo,ze staly sie jego blaznami. Hard but true.
Doktorek Psychiatrii zwykly psycholek spowodowal u dziewczyny lek co za tym dalej idzie strach co za tym dalej idzie panike. Co dalo efekt koncowy, wiadomo jaki. Czysta psychologia. A teraz kilka przykladow i definicji. Ten strach nie byl strachem naturalnym wiec w zadnym stopniu nie mogl popchnac do dzialania i nie ma tu mowy o powiększeniu zdolności koncentracji, wyostrzenia zmysłow, ułatwienia kontroli nad własnym ciałem i wzmocnienia precyzji ruchów. Pod wpływem tego rodzaju strachu (strach naturalny) następuje ogólny wzrost wydolności organizmu, co ma związek m. in. ze wzmożonym wydzielaniem adrenaliny. Strach nienaturalny, strach nadmierny, a zwłaszcza panika, ma działanie odwrotne. Nierzadko następuje zmniejszenie wrażliwości sensorycznej, zaburzenia poznawcze i adaptacyjne takie jak utrata możliwości koncentracji, czy zdolności racjonalnego myślenia. W efekcie końcowym może niekiedy nastąpić nawet pełne wyłączenie się. Zewnętrzne objawy takiego stanu to zwykle zwiększenie napięcia mięśniowego, przyspieszenie tętna, oddechu, zmiana głosu, zaburzenie mowy, niecelowe zachowanie. W skrajnych przypadkach wielkiego przerażenia prowadzić to może albo do całkowitego paraliżu, albo do panicznych działań bezsensownych. Strach bywa powszechnie wykorzystywany jako narzędzie manipulacji. Zdarza się, że jest to środek wymuszania określonych zachowań. Mechanizm takiego działania jest zwykle dość prosty. Najpierw wzbudza się w kimś lęk, a potem oferuje mu się sposoby jego uśmierzania, które jednak silnie uzależniają od straszącego i skłaniają przestraszonego do robienia tego, czego sobie straszący życzy. Strach jest również narzędziem władzy. W dawnych czasach był środkiem na wymuszenie bezwzględnego posłuszeństwa i lojalności, a nawet absolutnej uległości, zwłaszcza dlatego, że niewypełnienie woli władcy nierzadko kończyło się utratą głowy. To strach paraliżuje ludzką wolę sprawiając, że godzi się on na czyny haniebne. To strach każe milczeć, gdy dzieje się krzywda. To strach wyzwala niezamierzone okrucieństwo, a niekiedy prowadzi nawet do zabójstwa. To strach jest źródłem gwałtu i przemocy. Podjęcie walki ze strachem jest zwykle skazane na niepowodzenie. Dzieje się tak dlatego, że stawianie oporu nadaje realność temu, czemu się przeciwstawiamy, i tylko to umacnia. Strach naturalny sam znika, gdy ustaje jego przyczyna. Próby przełamywania istniejącego strachu, niezależnie od jego rodzaju, nie usuwają go, a wręcz przeciwnie, czynią to uczucie bardziej intensywnym. Nie można strachu pokonać przez stawianie mu oporu. Udaje się niekiedy wyprzeć go ze świadomości na pewien czas. Jednak długotrwałe wysiłki w tłumieniu strachu lub zaprzeczaniu mu prowadzą w końcu do jego wybuchu ze zwielokrotnioną siłą, często w postaci paniki. Destruktywne działanie strachu przejawia się nie tylko na zewnątrz, ale wywołuje również skutki wewnętrzne. Wyzwala w organizmie człowieka pewne reakcje biochemiczne, które są szkodliwe dla organizmu. Silny strach grozi wylewem krwi do mózgu lub zawałem serca. Długotrwały stan lękowy może wywoływać różne przewlekłe dolegliwości fizyczne; w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do powstania choroby nowotworowej. Odwaga nie polega na braku strachu. Nie bać się w obliczu realnego zagrożenia może tylko albo człowiek głupi i bez wyobraźni albo taki, który znajduje się na wysokim poziomie rozwoju duchowego. Bardzo to jest przykre jak osadziliscie tutaj dziewczyne i jak zostala zmieszana z blotem. Jak widac stach,lek etc. etc. moze powodowac rozne zachowania ludzi, dla nas czasem stojacych z boku niezrozumiale. Dlaczego kobiety,ktore sa nekane przez swoich oprawcow czy w pracy czy w domu nie potrafia sie temu stawic? Strach, brak sil,brak wsparcia. Znam historie pewnej dziewczyny,ktora byla przez lata gwalcona przez tego samego czlowieka(nie byl t nikt z jej rodziny obcy facet) zaszla w ciaze z gwaltu, poronila. Nie umiala sie temu przeciwstawic, bo sie bala, otrzymala milion rad, dalej nie umiala bala sie, ze jak sie sprzeciwi to on sie wscieknie i ja zabije w koncu. Nie pisze tego po to zeby stwierdzic, ze autorka robi dobrze, ale pisze aby ostrzec bo wiem z naukowego punktu widzenia do czego to doprowadzi, zalamanie nerwowe, brak szacunku do wlasnej osoby, utrata jakich kolwiek wartosci, masochizm, samobojstwo. I naprawde nie wiem po co ten lincz na niej. Latwo mowic gorzej wykonac, ciekawe jakby sie pare tutaj osob zachowalo na miejscu autorki, jak widac strach potrafi paralizowac i to najbardziej twarde i pewne siebie osoby. Radze aby Autorka jak najszybciej udala sie do psychologa (kobiety) istnieje takie cos jak tajemnica lekarska. Konieczna jest psychoterapia.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
|
|
|
|
|
#892 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Jaki z tego morał wynika?
Uważaj z kim uprawiasz seks ![]() PS. a ja uważam, że strach i panika są bardzo ważne - ludzie wiedzą dzięki nim czego nie robić. Całe szczęście, że ludzie boją się niechcianych ciąży, bo dzięki temu się zabezpieczają. Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2010-08-12 o 15:27 |
|
|
|
|
#893 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
Wszystko jest dla ludzi grunt to nie popasc w paranoje
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
|
|
|
|
|
|
#894 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cóż, widocznie doświadczenia nie były tak traumatyczne, żeby autorka tematu się otrząsnęła
.
|
|
|
|
|
#895 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#896 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Zapewne naukowcy
![]() ---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ---------- Trudno zeby po traumatycznych doswiadczeniach moc sie otrzasnac. Do tego potrzebny jest jej specjalista.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
|
|
|
|
|
#897 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Na brak kręgosłupa moralnego to chyba już tylko zakon pomoże.
|
|
|
|
|
#898 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 80
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
|
|
|
|
|
#899 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Cytat:
---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Zakon byc moze,ale chyba tylko jakis tybetanski, bo napewno zaden katolicki te to dopiero rujnuja zycie i prowadza do tragedii. Ojciec Rydzyk tu napewno nie pomoze on juz ma dawno skrzywiony ten kregoslup.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
|
|
|
|
|
|
#900 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 80
|
Dot.: sex z wykładowcą :/
Poprostu tu już nie chodzi o egzaminy, bo przecież zdałam
on moze mi w jednej sekundzie zniszczyć życie wie o tym wykorzystuje to ciągle wie że sie go boję, i dlatego ze mną wygrał chciałam walczyć... walczyłam... groziłam.... poszłam do dziekana powiedziałam, że mam problem nie chce mówić z kim, ale ktoś mnie szantażuje ( nie mówiłam szczegółów) pytałam co będzie jak to ujawnie ... powiedział że zrobi wszystko co w jego mocy żeby mi pomóc ale pewnie od plotek sie nie obejdzie i że musza sie liczyć z tym że jesli to coś poważnego i nadszarpnie moją reputację w jakimkolwiek stopniu to moge mieć cieżko z osignięciem czegos na tewj uczelni.. powiedziałm ze przemysle ze wróce z nim porozmawiać ale strach był silniejszy nie mam siły o tym wszystkim mówic... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.
















