storczyk (orchidea) cz.III

[breda]

Napisane przez elutka162

Pani w kasie jak nabijała oblała sobie kasę. Mam go kilka dni i nie podlewałam jeszcze bo woda wyciekała aż do kolorowej doniczki.

o to tak jak u mnie. tyle że ja sobie jeszcze wczesniej wylałam wodę na spodnie ;/ i to się nazywa dbanie o klienta

Napisane przez Ewelka90

On mial ped z liscia sercowego? Jesli tak to juz raczej nic z niego nie bedzie...

ja mam nadzieję że jednak będzie inaczej. ja też mam takiego jednego kupionego z przeceny jak na razie po obcięciu pędów puścił nowe pędy z oczek i kwitnie. trzymam kciuki za to żeby puścił dzieciątko

[doriskap]

Napisane przez Ewelka90

On mial ped z liscia sercowego? Jesli tak to juz raczej nic z niego nie bedzie...

Czemu nie będzie?? Jak ma wolę życia to będzie maluszek

A doniczki powinny być w Obi (może nie jestem z poznania)ale w Obi u mnie są więc powinny być w większości sklepów

[karolca]

ja jestem ryba marcowa, ale to niewiele zmienia

ja też mam rocznicę - piątą! Podwójną (sześć lat od zaręczyn)! Dziś
A 22.08 kolejną (po kościelnym)... ten czas leci...

[Diana33]

a teraz moje ślicznotki wszystkie to moje własne kwitnienia- jedynie gigant od męża to jeszcze kwitnienie sklepowe

Białasek z ciemno różowym środkiem- 21 kwiatuszków







Tygrysek




Biedronkowy- ma takie niesamowite płatki





Biały gigant





Elegant Debora






Ciemny róż który kiedyś kwitł na jasno różowy kolorek








Biały numer 2






a tu oba Białaski razem







a tu gigant od męża- właśnie rozwinął wszystkie pąki

[/quote]

[Maja 77]

Daj tygryska! Daj! Daj! Daaaaaaaaaaaaj! :slin a: Jeju jaki on śliczny! Dlaczego ja nigdzie takiego nie mogę spotkać????
PS. Kobieto ile ty masz lakierów do paznokci? Pazurkomaniaczka czy co? Hehe.

[moniuleczka]

karolca - wszystkie kwiatuszki cudowne!!!
Zakochałam się w tych kwiatach, przy następnej okazji jak będę w mieście z TŻ samochodem, a to będzie w czwartek to na bank jakiegoś storczyka sobie zakupie, bo obecnie mam tylko jednego...

[breda]

Napisane przez Maja 77

Daj tygryska! Daj! Daj! Daaaaaaaaaaaaj! :slin a: Jeju jaki on śliczny! Dlaczego ja nigdzie takiego nie mogę spotkać????

hmm wydaje mi się że widziałam dzisiaj takiego w OBI na Orkana...
ale ręki nie dam sobie uciąć...

[Maja 77]

Breda weź nie kuś. Na szczęście ja nie mam samochodu to tam nie pojadę no i jutro mają być takie upały że autobusem też nie zamierzam się kisić. Trudno, poczekam, kiedyś może trafię na "mojego" tygryska.

[karolca]

dostałam dwa storki

fotkami pochwalę się jutro

[breda]

Napisane przez karolca

dostałam dwa storki

fotkami pochwalę się jutro

dawaj fotki

heh dziewczyny potrzebuję waszej pomocy...
moja cambria chyba dokonuje żywota...
dostała plam: najpierw zaczęły jej brązowieć dwa liście - obcięłam ale widzę że dostała plam na bulwkach które w zastraszającym tępie zaczęły się marszczyć...
wydaje mi się że to fytoftoroza ale wolałabym się upewnić... a jeśli tak to co dalej z tym fantem zrobić? doszłam do wniosku że wywalę go z tego podłoża które ma, zdezynfekuję korzenie, wsadzę do nowej doniczki i potraktuję jakimś syfem na grzyba...
szkoda by mi było go stracić... szczególnie że nadal kwitnie...






chyba mi go brat załatwił przelaniem...

chyba znalazłam chorobę - zgorzel zgnilakowa... idę przesadzać

[zmienniczka]

czytam wasze posty o rocznicach, datach.. to i ja wtrace swoje 3 gr :P a co....

dokladnie dziś stanelaBYM na slubnym kobiercu.. 14 sierpnia 2010...aczkolwiek w rezultacie (na szczescie) tak sie nie stanie to tyle z optymistycznych akcentow :P

dzis w nocy cholernie mnie przewialo nie moge ruszac glowa...czyzby pechowy byl dla mnie 14-sty? hmm...bo 13-sty napewno nie... anyway..u mnie nadal kapusta na parapetACH i to nawet bez grochu....

[breda]

skoro już tak rocznicowo się zrobiło to jutro moim rodzicom stuknie 40 lat razem
czasami się zastanawiam jak ze sobą tyle wytrzymali

Napisane przez zmienniczka

u mnie nadal kapusta na parapetACH i to nawet bez grochu....

a u mnie grandiflora z przeceny dzisiaj zrobiła mi surprise

niestety na drugim pędzie profilaktycznie obcięłam kwiatki bo zaczęły jej się niebezpiecznie wybarwiać... może to nie wirus ale wolę zrobić to wczesniej niż potem płakać... i tak zmarnowane były a skoro puszcza się na drugim pędzie to i na tym powinien

ciekawa jestem jak tam moje storczyki wywiezione do pracy

[rudyleniwiec]

hej dziewczyny, zaglądam na forum regularnie, wiem że rzadko się odzywam, ale nie było problemów ani powodów do dumy a teraz muszę się Wam pochwalić moimi czwartkowymi zdobyczami z Obi, wszystkie po 9,98, nie mogłam się oprzeć i wzięłam 5, no i mój TŻ mnie do tego namówił, chyba jemu zaczynają podobać się storczyki chociaż się do tego nie przyznaje a jeśli jest tak rocznicowo - to 08.08 mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu kościelnego
tego storka na 5. zdjęciu mój mąż sam wypatrzył, ten na ostatnim zdjęciu to moje pierwsze kwitnienie

[Diana33]

Maju Tygryska nabyłam jakieś 2 lata temu w biedronce- było ich wtedy mnóstwo. a lakierów mam ogromną ilość bo od dawien dawna interesowałam się zdobieniem paznokci no a teraz także przedłużam paznokcie żelem i akrylem

[nieinna]

Napisane przez rudyleniwiec

hej dziewczyny, zaglądam na forum regularnie, wiem że rzadko się odzywam, ale nie było problemów ani powodów do dumy a teraz muszę się Wam pochwalić moimi czwartkowymi zdobyczami z Obi, wszystkie po 9,98, nie mogłam się oprzeć i wzięłam 5, no i mój TŻ mnie do tego namówił, chyba jemu zaczynają podobać się storczyki chociaż się do tego nie przyznaje a jeśli jest tak rocznicowo - to 08.08 mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu kościelnego
tego storka na 5. zdjęciu mój mąż sam wypatrzył, ten na ostatnim zdjęciu to moje pierwsze kwitnienie

Że przepraszam, ZA ILE????? Ale Ci zazdroszcze, w takiej cenie - takie ładne cuda, też bym brała ile się da . Ciapek - śliczniuchny. Tą piąteczkę mam taka samą - Twoja to tez miniaturka?

Dianko, Twoje też cudne, podpatruje po cichu Twój wątek na FO

Ja wczoraj przemierzylam casto...ale wyszlam z pustymi rękoma - za drogie były te na które kolorystycznie bym sie pokusiła...

Pozdrawiam Was dziewczynki!

[Maja 77]

Napisane przez zmienniczka

dokladnie dziś stanelaBYM na slubnym kobiercu.. 14 sierpnia 2010...aczkolwiek w rezultacie (na szczescie) tak sie nie stanie to tyle z optymistycznych akcentow :P

No to mamy uciekającą pannę młodą.

Napisane przez Diana33

Maju Tygryska nabyłam jakieś 2 lata temu w biedronce- było ich wtedy mnóstwo. a lakierów mam ogromną ilość bo od dawien dawna interesowałam się zdobieniem paznokci no a teraz także przedłużam paznokcie żelem i akrylem

U mnie w biedronkach to same zdechlaki albo białe albo różowe, żadnych perełek typu tygrysek. Chlip. Ja dałam sobie raz zrobić żel na paznokciach (w kwietniu chyba to było) i.... do dzisiaj regeneruję pazurki. Koleżanka była świeżo po kursie i chciała poćwiczyć ale gdybym wiedziała że to się tak skończy to bym się w życiu nie zgodziła. NEVER!!!

[rudyleniwiec]

ta 5. to nie miniaturka, normalny storasek, a z ta okazja w Obi to sama byłam w szoku, zachowywałam sie jak w amoku, brałam ile sie da

[karolca]

no to chwalę się

większy we fiolecie

Załącznik 3331581

Załącznik 3331582


mniejszy w kolorze, którego nazwac nie potrafię, woskowy i pachnie

Załącznik 3331588

Załącznik 3331589

[zmienniczka]

Napisane przez Maja 77

No to mamy uciekającą pannę młodą.

hehe nie dokladnie..chociaz..sprze d oltarza nie ucieklam :P ale oddalam pierscionek zareczynowy mimo ustalonej rok temu daty (na dzis wlasnie)...i tak mi sie przypomnialo o tym...

dziewczynki dzis zrobilam obchod wokol storasow ku mojej uciesze puszczaja nowe korzonki i liscie..1 nawet sie polakomil o ped a moze to i keiki? zobaczymy

mam za to 2 nowe zdechlaki jak sie okazalo po wyjeciiu z doniczek... w tym chyba zagrzybiale albo zaplesniale...no nic, poobcinalam korzenie, przemylam je srodkiem na grzyba i zgnilizne i zasypalam w miejscu ciec cynamonkiem a teraz troszke dalam im sie wysuszyc bez podloza (wlasnie je wyparzam i wysuszamw piekarniku bo staly na keramzycie)....

jak myslicie to grzyb czy plesn? wiem ze nie wyrazne ale wiecie ze sprzetu nie mam a jedynie komorke

.......chyba to grzyb bo plesn to jest jakas taka bardziej wlochata, nie?

[breda]

no to ja się pochwalę prezentem dla rodziców ponieważ wyjście do knajpy odpuszczamy ze względu na upały, więc poleciałam kupić kwiatka



w rzeczywistości troszkę bardziej wpada w róż, ma dwa pędy i mam nadzieje że będzie rósł zdrowo
a mama która się zarzekała że falków już nie chce mam nadzieję że pokocha go całym serduchem

kurcze w którym OBI były takie przeceny?

[rudyleniwiec]

no właśnie były, aż sama się zdziwiłam, pojechałam kupić sobie jakiegoś nowego a tu taka okazja, nie wiem ile trwała ta promocja bo mój mąż był dziś i już jej nie było, najtańsze za 17 z hakiem

[Maja 77]

Napisane przez zmienniczka

hehe nie dokladnie..chociaz..sprze d oltarza nie ucieklam :P ale oddalam pierscionek zareczynowy mimo ustalonej rok temu daty (na dzis wlasnie)...i tak mi sie przypomnialo o tym...

dziewczynki dzis zrobilam obchod wokol storasow ku mojej uciesze puszczaja nowe korzonki i liscie..1 nawet sie polakomil o ped a moze to i keiki? zobaczymy

mam za to 2 nowe zdechlaki jak sie okazalo po wyjeciiu z doniczek... w tym chyba zagrzybiale albo zaplesniale...no nic, poobcinalam korzenie, przemylam je srodkiem na grzyba i zgnilizne i zasypalam w miejscu ciec cynamonkiem a teraz troszke dalam im sie wysuszyc bez podloza (wlasnie je wyparzam i wysuszamw piekarniku bo staly na keramzycie)....

jak myslicie to grzyb czy plesn? wiem ze nie wyrazne ale wiecie ze sprzetu nie mam a jedynie komorke

.......chyba to grzyb bo plesn to jest jakas taka bardziej wlochata, nie?

Skoro oddałaś pierścionek to pewnie miałaś dobry powód, najważniejsze żebyś żyła w zgodzie ze sobą i była szczęśliwa, czego ci życzę.

Co do zdjęć chorowitków to hmmmm kiepsko to wygląda. Żadnego zdrowego korzonka tylko same czarne i czy mi się wydaje czy widzę tam łodygę kwiatową? Chyba nie ma sensu jej zostawiać skoro kwiatek taki słaby, ja bym obcięła i miejmy nadzieję że kwiatek się pozbiera i wypuści nowe korzonki.

Ja też dzisiaj robiłam porządny przegląd i dwóm musiałam wymienić podłoże. Jeden to mój avatarowy, okazało się że miał sporo zgniłych korzonków ale sporo też mu zostało i trzymam kciuki że wszystko będzie ok i za jakiś czas ucieszy mnie swoimi cudnymi zielono-białymi kwiatkami.

Napisane przez rudyleniwiec

no właśnie były, aż sama się zdziwiłam, pojechałam kupić sobie jakiegoś nowego a tu taka okazja, nie wiem ile trwała ta promocja bo mój mąż był dziś i już jej nie było, najtańsze za 17 z hakiem

Ale w którym obi? Orkana? Chemiczna? A może w Lubartowie jest też obi?

[jola2243]

Możecie do Netto uderzyć jakby co od 12 do 14 sierpnia falosławy dwupędowe po 17.99, ale nie wiem jakie maja kolory, bo promocję w gazetce dojrzałam

[breda]

Napisane przez Maja 77

Ale w którym obi? Orkana? Chemiczna? A może w Lubartowie jest też obi?

w Lubartowie z tego co wiem to OBI nie ma... a że bliżej na Orkana to zakładam że tam była promocja
ja wczoraj tam widzialam storasy przecenione po 12zł

[rudyleniwiec]

na Orkana, na Orkanaw Lubartowie nie ma Obi, sa 2 biedronki, tesco, lidl i kaufland w budowie

[karolca]

dostalam trzy storki do odratowania... nie jest z nimi źle - mają wiotkie liście bo ktoś zapominał o podlewaniu. Korzenie ładne, jędrne i zdrowe

[rodzyneq84]

Dziewczyny przelałam storka, znaczy się ja go podlałam i mój TŻ zrobił to po 3 dniach ponownie (w dobrej wieże) co teraz zrobić?

[Maja 77]

To ty storczyki trzymasz w jakiejś wieży? Teraz po prostu go nie podlewaj (ani ty ani tż) póki korzonki nie zrobią się srebrne. Nic strasznego się nie stało.

[anulcia_88]

Witajcie Kochane po dość długiej przerwie
Pod moją nieobecność w domu moimy storasami opiekowała się babcia... i niesetety, ale moje cudka troszkę ucierpiały... Z miltonią już się pożegnałam i musiałam reanimować mojego pierwszego storasa - wszytskie listki "zgubił" i 80% korzonków zgnitych... - jednak chyba nie przeżył... Przed wyjazdem moje dendrobium wypuściło 4 nowe maluszki...po powrocie ostał się tylko 1...
Więc są 2 straty... Eh... mówiłam żeby podlać raz na tydzień, a nawet półtorej, a one od i tak swoje... Reszta trzyma się nawet nieźle...i oby trzymała się nadal... Oczywiście przesadziłam je z tego "gnoju" do czystego podłoża..,ale nie podlewałam jeszce4 bo nadal mają zielone korzonki...
Heh, ale już o jednego jestem do przodu bo w castoramie były przekwitnięte za 5zł więc wzięłam jednego "kota w worku"
W obi są 1pędowe za 17,99, a 2-pędowe za 21,99 - mój Tż sobie kupił - hahaha chyba zaczęła mu się udzielać moja choroba storczykowa :-P Ja nic sobie nie kupiłam gdyż jakoś kolorystyka podobna do tego co mam na oknie...
Od środy lub czwartku mają być w ALDI za 17,99 - na zdjęciu są pokoazane miltonie, cambire, phalaenopsiski więc będzie w czym wybierać
Heh ja poluję na wskowego - pomarańczowego lub brązowego...tylko jakoś nie spotkałam się jeszcze z nimi na "lajfie"... A Wy dziewczyny gdzie kupowałście swoje woskowe cuda??
W "normalnych" sklepach typu castorama, obi?? Czy w Waszych kwaicairniach??
Nio ewentualnie pokusze się na miniaturkę, ale jak byłam w obi to były strasznie drogie - 29,99. Na jednego byłam chora...dosławnie! Heh ale 79,99...
2-pędowy z biało-różowymi kwiatami...,ale był tak fikuśnie ubarwiony, że 1płatek miał biały, a 2 różowy i tak na przemian...nie mogłam oczu od niego oderwać! heh obiecałam sobie, że jak dostanę pracę w swoim zawodzie to sobie kupię tego cudaska...

[nieinna]

Napisane przez karolca

no to chwalę się

większy we fiolecie

Załącznik 3331581

Załącznik 3331582


mniejszy w kolorze, którego nazwac nie potrafię, woskowy i pachnie

Załącznik 3331588

Załącznik 3331589

Pomarańczowy jak dla mnie, P R Z E C U D N Y!!!!!:slin a:
Niech oba rosną zdrowo.