Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-15, 11:38   #1141
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
To widać, że chłopak ma się ku Tobie, skoro niestrudzony od grudnia pisze Uważaj i zachowaj trzeźwy umysł i będzie dobrze
A weź zachowaj jak taka fajna duupa z niego Ale po ostatnich przeżyciach, na pewno łatwo nie zaufam facetowi.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 11:47   #1142
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
A weź zachowaj jak taka fajna duupa z niego Ale po ostatnich przeżyciach, na pewno łatwo nie zaufam facetowi.
Ajj z tymi fajnymi dupami to tak jest ciężko
Ale jak łatwo nie zaufasz, to lepiej dla Ciebie. W tym wypadku akurat ograniczone zaufanie jest potrzebne

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez yellowbird Pokaż wiadomość
Ja się pochwaliłam, że będzie randka, a od tamtego zero wieści...
Na razie się jeszcze tym nie przejmuj ja sama na nk wchodzę co kilka dni. Inaczej by było jakby miał Twój nr tel i nie napisał jeszcze
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:01   #1143
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Ajj z tymi fajnymi dupami to tak jest ciężko
Ale jak łatwo nie zaufasz, to lepiej dla Ciebie. W tym wypadku akurat ograniczone zaufanie jest potrzebne

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------


Na razie się jeszcze tym nie przejmuj ja sama na nk wchodzę co kilka dni. Inaczej by było jakby miał Twój nr tel i nie napisał jeszcze
Ależ niecierpliwa jestem, wiem
Kurde, a u mnie chyba dość nudny dzień się zapowiada... Taki upał, że nawet nie chce się nigdzie wychodzić, żeby z kimś się spotkać, bo można się udusić w tym skwarze
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:02   #1144
anika*
Raczkowanie
 
Avatar anika*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
GG do anika*
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

hej dziewczyny długo nie pisałam bo starałam sie jakoś poukładać życie bez niego. Więc tak:
luty - info, że ma inną i odchodzi
lipiec - rozwód
sierpień - znów wyszło słońce
Trochę długo to trwało nim zrozumiłam, że ja go nie chcę. Chcę szczęścia sama lub z kimś kto będzie na mnie zasługiwał.

OtTakaJa Twój podpis to sedno sprawy, po co nam facet, który zdradza? Biedna ta jego "nowa miłość" żyć w ciągłym strachu, że skoro po 14 latach zostawił żonę to i mnie może zostawić...

Jakis czas temu poznałam fajnego kolesia, najpierw było gg, potem telefony a w zeszłym tyg. pierwsza kawa.
Nie jestem gotowa na związek i On doskonale o tym wie, nie naciska ale świadomość, że ktoś Cie podrywa jest super

Wszystkie dziewczyny, które pisały "to minie" miały świętą rację. Minęło bezpowrotnie, do byłego nic już nie czuję i mogę z nim normalnie rozmawiać echh jest cudnie
__________________
"...Dzień wczorajszy nie istnieje, to tylko wspomnienie.
Dzień jutrzejszy nie istnieje, to tylko przypuszczenie
Bo dzień dzisiejszy jest najważniejszy!!! ..."
anika* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:02   #1145
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Ofelia

My to się rozstaliśmy w nienawiści. I tego już nikt i nic nie zmieni. Choć sądzę, że jeszcze wydorośleje i pogadamy powspominamy stare czasy. Chciałabym tego. Ale czas pokaże


Ściągam ten film 500 days of summer
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:03   #1146
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

No w takie upały to nawet nie ma co robić
Ja się biorę zaraz za oglądanie filmów
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:04   #1147
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

anika*

My się chyba nie znamy. Więc witaj
No no jestem z Ciebie dumna. Najważniejsze, żeby zrozumieć i się w tym utwierdzić
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:07   #1148
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez anika* Pokaż wiadomość
hej dziewczyny długo nie pisałam bo starałam sie jakoś poukładać życie bez niego. Więc tak:
luty - info, że ma inną i odchodzi
lipiec - rozwód
sierpień - znów wyszło słońce
Trochę długo to trwało nim zrozumiłam, że ja go nie chcę. Chcę szczęścia sama lub z kimś kto będzie na mnie zasługiwał.

OtTakaJa Twój podpis to sedno sprawy, po co nam facet, który zdradza? Biedna ta jego "nowa miłość" żyć w ciągłym strachu, że skoro po 14 latach zostawił żonę to i mnie może zostawić...

Jakis czas temu poznałam fajnego kolesia, najpierw było gg, potem telefony a w zeszłym tyg. pierwsza kawa.
Nie jestem gotowa na związek i On doskonale o tym wie, nie naciska ale świadomość, że ktoś Cie podrywa jest super

Wszystkie dziewczyny, które pisały "to minie" miały świętą rację. Minęło bezpowrotnie, do byłego nic już nie czuję i mogę z nim normalnie rozmawiać echh jest cudnie
Ta nowa miłość do pewnego czasu będzie chodzić z podniesiona głową dopóki facet nie zrobi czegoś co jej uświadomi, że wcale, a wcale nie jest lepsza, tylko to on jest beznadziejny, bo zdradza. A prędzej czy później tak się stanie, bo jak ktoś raz zdradził, to zrobi to więcej razy. Bo zmiany u facetów w takim wypadku są mało prawdopodobne.

Świetnie, że żyjesz normalnie i jesteś szczęśliwa.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.

Edytowane przez mrytka
Czas edycji: 2010-08-15 o 12:09
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:27   #1149
monia55598
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

ja wzielam zimny prysznic nalozylam maseczke
zaraz zjem jakis mega kaloryczny obiadposprzatam bo pokoj przypomina
hieroszime
i co potem....filmy moze ksiazka nawet nie mam ochoty wytykac nosa z domui sztucznie sie usmiechac bo dzis naprawde nie mam nastroju
Po raz pierwszy tak z reka na sercu przemyslam wszystko nie wspominam ale przemyslam
I zastananawiam sie w co on gral bo caly czas myslalam ze powodem rozstania jest ona a tutaj nie sa razem......
ehh.....moze dlatego ze tak sie roznilismy ale kto zakochany rezygnuje z milosci bo tak wiele nas dzieli
ehhh nie wazne bo mi glowa urosnie

a wiecie co przed chwila slyszalam FAMILY FROST Pamietaciewieki nie slyszalam ich melodyjki Nawet nie wiedzialam ze jeszcze jezdza
monia55598 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:32   #1150
yellowbird
Rozeznanie
 
Avatar yellowbird
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Wiecie co, tak słucham właśnie Pussycat Dolls - Hush Hush i myślę sobie, jaka to pasująca do mnie piosenka Szczególnie na początku:

I never needed you to be strong
I never needed you for poining out my wrongs
I never needed pain, I never needed strain
My love for you was strong enough, you should've known...



Fajna piosenka

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez monia55598 Pokaż wiadomość
ja wzielam zimny prysznic nalozylam maseczke
zaraz zjem jakis mega kaloryczny obiadposprzatam bo pokoj przypomina
hieroszime
i co potem....filmy moze ksiazka nawet nie mam ochoty wytykac nosa z domui sztucznie sie usmiechac bo dzis naprawde nie mam nastroju
Po raz pierwszy tak z reka na sercu przemyslam wszystko nie wspominam ale przemyslam
I zastananawiam sie w co on gral bo caly czas myslalam ze powodem rozstania jest ona a tutaj nie sa razem......
ehh.....moze dlatego ze tak sie roznilismy ale kto zakochany rezygnuje z milosci bo tak wiele nas dzieli
ehhh nie wazne bo mi glowa urosnie

a wiecie co przed chwila slyszalam FAMILY FROST Pamietaciewieki nie slyszalam ich melodyjki Nawet nie wiedzialam ze jeszcze jezdza
Eh, moje przemyślenia na Jego temat zajmują większość myśli w mojej głowie, mimo, że żyję i zachowuję się jakbym miała na to wszystko wyj..., bo wszystko jest jak przedtem, nie załamałam się ani trochę
To naturalne Przejdzie albo prędzej, albo dopiero wraz z następnym facetem


Ja uciekam poza miasto jednak, całuję wszystkie
yellowbird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:34   #1151
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monia55598 Pokaż wiadomość
ja wzielam zimny prysznic nalozylam maseczke
zaraz zjem jakis mega kaloryczny obiadposprzatam bo pokoj przypomina
hieroszime
i co potem....filmy moze ksiazka nawet nie mam ochoty wytykac nosa z domui sztucznie sie usmiechac bo dzis naprawde nie mam nastroju
Po raz pierwszy tak z reka na sercu przemyslam wszystko nie wspominam ale przemyslam
I zastananawiam sie w co on gral bo caly czas myslalam ze powodem rozstania jest ona a tutaj nie sa razem......
ehh.....moze dlatego ze tak sie roznilismy ale kto zakochany rezygnuje z milosci bo tak wiele nas dzieli
ehhh nie wazne bo mi glowa urosnie

a wiecie co przed chwila slyszalam FAMILY FROST Pamietaciewieki nie slyszalam ich melodyjki Nawet nie wiedzialam ze jeszcze jezdza
Mój nie zostawił mnie dla innej i wiem, że takiej nie ma. Powiedział, że się wypaliło, że zbyt się różnimy charakterami(po 3 latach, też ma zapłon), że ma dość kłótni... Wydaje mi się, że ten twój podstawił tamtą, bo nie chciał ci powiedzieć, że w nim się wszystko wypaliło, uznał może, że tak to lepiej zniesiesz...
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 12:41   #1152
monia55598
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Nie wiem....widzialam jej smsy widzialam ja osobiscie
wiem ze pisala do niego z wiarygodnego zrodla
Wiec mysle sobie ze popierzyla mu w glowie ale sam nie wiedzial czego chce i odszedli dopiero czas pokazal mu ze moze faktycznie dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi i teraz jest sam
monia55598 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 12:41   #1153
Anemone
Mother of Cat
 
Avatar Anemone
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
Mój nie zostawił mnie dla innej i wiem, że takiej nie ma. Powiedział, że się wypaliło, że zbyt się różnimy charakterami(po 3 latach, też ma zapłon), że ma dość kłótni... Wydaje mi się, że ten twój podstawił tamtą, bo nie chciał ci powiedzieć, że w nim się wszystko wypaliło, uznał może, że tak to lepiej zniesiesz...
Ja tak powiedziałam swojemu... Teraz żałuję... Cholernie żałuję. Ale będę walczyć... Bez walki się nie poddam!
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤
jesteśmy razem od 1 marca 2008
zaręczyliśmy się 15 listopada 2015
ślub 30 grudnia 2017
Anemone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 13:45   #1154
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monia55598 Pokaż wiadomość
Nie wiem....widzialam jej smsy widzialam ja osobiscie
wiem ze pisala do niego z wiarygodnego zrodla
Wiec mysle sobie ze popierzyla mu w glowie ale sam nie wiedzial czego chce i odszedli dopiero czas pokazal mu ze moze faktycznie dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi i teraz jest sam
A który facet wie czego chce? Nie wiem czy tacy w ogóle istnieją, bo jeszcze nigdy na takiego nie trafiłam.
A namącić im w głowie łatwo
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 14:14   #1155
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Faceci to duuupki!
no ale mają coś w sobie, no
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 14:46   #1156
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

A ja się melduję po weselu! Oczywiście z milionem nowych wrażeń i pytań, na które chyba nikt mi nie potrafi odpowiedzieć

W życiu bym nie pomyślała, że mój kolega, z którym byłam na weselu (nazwijmy go X), od wczoraj przestanie być tylko kolegą... Było strasznie gorąco, praktycznie nic wczoraj nie piliśmy, ciągle tylko tańczyliśmy, szaleliśmy na parkiecie (wygraliśmy nawet o,5 jako para najszybciej ściągajaca i zakładająca majtki) i od czasu do czasu wychodziliśmy na spacer, żeby się przewietrzyć. No i podczas któregoś tam z rzędu, zaczęliśmy się wygłupiać i nagle mnie objął, zaczął mnie gładzić po twarzy, aż w końcu pocałował Długo się opierałam, bo dopiero o 2 się ugięłam, a wszystko dlatego, że X słynie z tego, że lubi się zabawiać z dziewczynami tak o, bez zobowiązań, a że zaczął mi się jakoś bardzo podobać, więc się pilnowałam Potem już cały czas chodziliśmy za rękę (objęci, przytuleni itd) i w ogóle czułam się strasznie fajnie Nie wiedziałam (i nadal nie wiem) co o tym wszystkim sądzić. Ciągle powtarzał mi, że jestem słodka, że ładnie się złoszczę, zakładał mi swoją marynarkę na ramiona, żeby nie podziabały mnie komary, pytał czy dobrze się czuję jak mnie leciutko zmuliło. Wydawało mi się, że był mną trochę zafasycnowany. Dziwnie na mnie patrzył, miał takie coś w oku. Od 3 do 5 nad ranem siedzieliśmy sobie na ławkach na dworze, przytulał mnie, przysypialiśmy sobie troszkę, rozmawialiśmy. Niby zaprosił mnie do siebie do Krakowa (studiuje tam), ale zrobił to w stylu "przyjedź, byłoby fajnie", a nie w stylu "przyjedź, bo chcę", ale to facet jest, więc cudów nie wymagam
Mogłabyś któraś na to rzucić jakimś obiektywnym okiem?
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 14:50   #1157
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

ajj chyba muszę troszkę pozamulać Wam dziewczynki
Siedzę sobie sama w domu, moja przyjaciółka jest ze swoim chłopakiem i chyba zawiść przeze mnie przemawia. Bo ja też chciałabym sobie to niedzielne popołudnie spędzić z ukochanym (gdybym go miała). Najbardziej w środku kuje mnie kiedy przebywam w towarzystwie zakochanych par, a często tak jest bo nie mam wyjścia. Też tak macie? Jak sobie radzicie z tym?
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 14:59   #1158
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
ajj chyba muszę troszkę pozamulać Wam dziewczynki
Siedzę sobie sama w domu, moja przyjaciółka jest ze swoim chłopakiem i chyba zawiść przeze mnie przemawia. Bo ja też chciałabym sobie to niedzielne popołudnie spędzić z ukochanym (gdybym go miała). Najbardziej w środku kuje mnie kiedy przebywam w towarzystwie zakochanych par, a często tak jest bo nie mam wyjścia. Też tak macie? Jak sobie radzicie z tym?
tak, to jest baaaardzo wkurzające
dlatego ja staram się przebywać z koleżankami, które też są samotne, z moją przyjaciółką, która podobnie jak ma za sobą 5-letni związek albo z kumplami
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 14:59   #1159
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
A ja się melduję po weselu! Oczywiście z milionem nowych wrażeń i pytań, na które chyba nikt mi nie potrafi odpowiedzieć

W życiu bym nie pomyślała, że mój kolega, z którym byłam na weselu (nazwijmy go X), od wczoraj przestanie być tylko kolegą... Było strasznie gorąco, praktycznie nic wczoraj nie piliśmy, ciągle tylko tańczyliśmy, szaleliśmy na parkiecie (wygraliśmy nawet o,5 jako para najszybciej ściągajaca i zakładająca majtki) i od czasu do czasu wychodziliśmy na spacer, żeby się przewietrzyć. No i podczas któregoś tam z rzędu, zaczęliśmy się wygłupiać i nagle mnie objął, zaczął mnie gładzić po twarzy, aż w końcu pocałował Długo się opierałam, bo dopiero o 2 się ugięłam, a wszystko dlatego, że X słynie z tego, że lubi się zabawiać z dziewczynami tak o, bez zobowiązań, a że zaczął mi się jakoś bardzo podobać, więc się pilnowałam Potem już cały czas chodziliśmy za rękę (objęci, przytuleni itd) i w ogóle czułam się strasznie fajnie Nie wiedziałam (i nadal nie wiem) co o tym wszystkim sądzić. Ciągle powtarzał mi, że jestem słodka, że ładnie się złoszczę, zakładał mi swoją marynarkę na ramiona, żeby nie podziabały mnie komary, pytał czy dobrze się czuję jak mnie leciutko zmuliło. Wydawało mi się, że był mną trochę zafasycnowany. Dziwnie na mnie patrzył, miał takie coś w oku. Od 3 do 5 nad ranem siedzieliśmy sobie na ławkach na dworze, przytulał mnie, przysypialiśmy sobie troszkę, rozmawialiśmy. Niby zaprosił mnie do siebie do Krakowa (studiuje tam), ale zrobił to w stylu "przyjedź, byłoby fajnie", a nie w stylu "przyjedź, bo chcę", ale to facet jest, więc cudów nie wymagam
Mogłabyś któraś na to rzucić jakimś obiektywnym okiem?
Ja Ci napiszę z mojej perspektywy. W zeszły weekend też byłam na weselu. Poszłam z kolegą i była tam moja koleżanka też z kolegą. Zanim wesele się dobrze rozkręciło, to ja bawiłam się już nie ze swoim kolegą tylko z tym od mojej koleżanki. Jakoś tak działają na mnie wesela, mają ten klimat, a że jestem wolna, a on wydał mi się ładny i fajny to się tak bawiliśmy. Podobnie jak Ty z X też pocałowaliśmy się i siedzieliśmy przytuleni. Nadszedł koniec wesela, chciał numer, dałam mu. Teraz on się zaangażował, pisał, dzwonił itp. ale mnie nic, kompletnie nic do niego nie ciągnęło, więc powiedziałam mu to dosadnie aczkolwiek kulturalnie i taktownie.

Oczywiście w Twoim przypadku może być zupełnie inaczej, może naprawdę wpadłaś mu w oko, może coś go w Tobie zauroczyło, a klimat weselny sprawił, że sprawy potoczyły się w ten właśnie sposób.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 15:03   #1160
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

dziewczyny a co myślicie o rozwiedzionych?... brać ich pod uwagę?..
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 15:09   #1161
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
tak, to jest baaaardzo wkurzające
dlatego ja staram się przebywać z koleżankami, które też są samotne, z moją przyjaciółką, która podobnie jak ma za sobą 5-letni związek albo z kumplami
Ajj nie mam samotnych koleżanek. Zresztą mam tylko 2 koleżanki Mam najlepszego kumpla, z którym notorycznie wręcz chodzę na piwo no ale nie ma się co oszukiwać - chłopaka mi on nie zastąpi
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 15:14   #1162
monia55598
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 212
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

O panach z odzysku
Hmm dla mnie to zaden problem wkoncu faceci to tez ludzie i tez mogli popelnic blad To ze raz sie rozwiod nie znaczy to ze to jego hobby
Ja teraz wlasnie mam slub rozwodnika z dzieckiem i mojej kumpeli i wiecie co swiata poza nia nie widzi
Ale nie podoba mi sie jesli z poprzedniego zwiazku sa dzieci i potem sa zaniedbane na koszt macochy Wtedy napewno bym trzymala sie z daleka
monia55598 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 15:43   #1163
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
A ja się melduję po weselu! Oczywiście z milionem nowych wrażeń i pytań, na które chyba nikt mi nie potrafi odpowiedzieć

W życiu bym nie pomyślała, że mój kolega, z którym byłam na weselu (nazwijmy go X), od wczoraj przestanie być tylko kolegą... Było strasznie gorąco, praktycznie nic wczoraj nie piliśmy, ciągle tylko tańczyliśmy, szaleliśmy na parkiecie (wygraliśmy nawet o,5 jako para najszybciej ściągajaca i zakładająca majtki) i od czasu do czasu wychodziliśmy na spacer, żeby się przewietrzyć. No i podczas któregoś tam z rzędu, zaczęliśmy się wygłupiać i nagle mnie objął, zaczął mnie gładzić po twarzy, aż w końcu pocałował Długo się opierałam, bo dopiero o 2 się ugięłam, a wszystko dlatego, że X słynie z tego, że lubi się zabawiać z dziewczynami tak o, bez zobowiązań, a że zaczął mi się jakoś bardzo podobać, więc się pilnowałam Potem już cały czas chodziliśmy za rękę (objęci, przytuleni itd) i w ogóle czułam się strasznie fajnie Nie wiedziałam (i nadal nie wiem) co o tym wszystkim sądzić. Ciągle powtarzał mi, że jestem słodka, że ładnie się złoszczę, zakładał mi swoją marynarkę na ramiona, żeby nie podziabały mnie komary, pytał czy dobrze się czuję jak mnie leciutko zmuliło. Wydawało mi się, że był mną trochę zafasycnowany. Dziwnie na mnie patrzył, miał takie coś w oku. Od 3 do 5 nad ranem siedzieliśmy sobie na ławkach na dworze, przytulał mnie, przysypialiśmy sobie troszkę, rozmawialiśmy. Niby zaprosił mnie do siebie do Krakowa (studiuje tam), ale zrobił to w stylu "przyjedź, byłoby fajnie", a nie w stylu "przyjedź, bo chcę", ale to facet jest, więc cudów nie wymagam
Mogłabyś któraś na to rzucić jakimś obiektywnym okiem?
Myślę, że może z tego wyjść coś fajnego
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 15:47   #1164
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
dziewczyny a co myślicie o rozwiedzionych?... brać ich pod uwagę?..
W moim wieku nie ma rozwodników a takich po 30 nie biorę pod uwagę... Ja teraz mam swojego sympatycznego kolegę (zobaczymy, jak długo )
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 16:06   #1165
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
W moim wieku nie ma rozwodników a takich po 30 nie biorę pod uwagę... Ja teraz mam swojego sympatycznego kolegę (zobaczymy, jak długo )
dlatego to pytanie skierowałam do trochę starszych dziewczynek
w moim wieku recykling jest bardzo popularny
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 16:12   #1166
Nieoficjalnie
Zakorzenienie
 
Avatar Nieoficjalnie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 430
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
dziewczyny a co myślicie o rozwiedzionych?... brać ich pod uwagę?..
Czemu nie?

Faceci z odzysku są na topie

Mój TŻ jest po rozwodzie, ma dziecko z poprzedniego małżeństwa. Nie zaniedbuje go, wypełnia solidnie obowiązki kochającego tatusia, a ja akceptuję w pełni taki stan rzeczy.

Facet po rozwodzie wie, jak to jest zyć, mieszkać z kobietą, trochę ma większe doświadczenie od tych, którzy byli w paru związkach i chodzili na randki, pięknie ładnie, ale o prawdziwym życiu z babką pojęcia nie mają.

a to, że czuję, iż dobiega nasz koniec, to już inna bajeczka
__________________
Tydyrytkom
Nieoficjalnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 16:54   #1167
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

się popierdzieliło. Zapowiada mi się wieczór w domu przed tv. Przejażdżka motocyklem stoi pod znakiem zapytania, bo nie wiadomo o której K. wróci (z pracą związane). Moja przyjaciółka z chłopakiem jadą sobie gdzieś, a kumpel idzie na imprezę. Ciągnie mnie ze sobą, ale nie mam ochoty. Smutno mi. Każdy kogoś ma...
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 17:01   #1168
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja Ci napiszę z mojej perspektywy. W zeszły weekend też byłam na weselu. Poszłam z kolegą i była tam moja koleżanka też z kolegą. Zanim wesele się dobrze rozkręciło, to ja bawiłam się już nie ze swoim kolegą tylko z tym od mojej koleżanki. Jakoś tak działają na mnie wesela, mają ten klimat, a że jestem wolna, a on wydał mi się ładny i fajny to się tak bawiliśmy. Podobnie jak Ty z X też pocałowaliśmy się i siedzieliśmy przytuleni. Nadszedł koniec wesela, chciał numer, dałam mu. Teraz on się zaangażował, pisał, dzwonił itp. ale mnie nic, kompletnie nic do niego nie ciągnęło, więc powiedziałam mu to dosadnie aczkolwiek kulturalnie i taktownie.

Oczywiście w Twoim przypadku może być zupełnie inaczej, może naprawdę wpadłaś mu w oko, może coś go w Tobie zauroczyło, a klimat weselny sprawił, że sprawy potoczyły się w ten właśnie sposób.
Nie wiem, czy klimat weselny ma tu jakoś dużo do czynienia. Ja X widziałam w sumie 2gi raz w życiu. Poznałam go na imprezie, a że się sprawdzał bardzo tanecznie, postanowiłam go zaprosić i nie żałuję, bo się wybawiłam jak nie wiem Nie odezwę się raczej pierwsza, a jeśli już to dopiero koło wtorku z podziękowaniami za towarzyszenie mi. Dzisiaj jest dzisiaj, nie ma klimatu weselnego, a mimo wszystko, on nadal mi się bardzo podoba. Ciekawe tylko czy to działa w drugą stronę też...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 17:06   #1169
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy klimat weselny ma tu jakoś dużo do czynienia. Ja X widziałam w sumie 2gi raz w życiu. Poznałam go na imprezie, a że się sprawdzał bardzo tanecznie, postanowiłam go zaprosić i nie żałuję, bo się wybawiłam jak nie wiem Nie odezwę się raczej pierwsza, a jeśli już to dopiero koło wtorku z podziękowaniami za towarzyszenie mi. Dzisiaj jest dzisiaj, nie ma klimatu weselnego, a mimo wszystko, on nadal mi się bardzo podoba. Ciekawe tylko czy to działa w drugą stronę też...
Ja bym na Twoim miejscu zrobiła tak samo. Jeśli się odezwie sam to znaczy, że może jednak to działa też w drugą stronę za co trzymam kciuki. Czas pokaże.

Dziewczyny, ja nie chcę siedzieć dziś w domu!
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-15, 17:06   #1170
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez martuch_ Pokaż wiadomość
Myślę, że może z tego wyjść coś fajnego
Chciałabym Chociaż nie wiem, czy tacy faceci kiedyś poważnieją... On ma 20, no prawie 21 lat, a ciągle jak dziecko, które się musi wyszaleć No cóż, poczekamy, zobaczymy, ale znając moje szczęście...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.