Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[aniaa22]

Napisane przez Misiulka1

A moja niunia coś od paru dni fisiuje, zje troszę jak się obudzi potem leżakuje, trochę pomarudzi co by ja wziąć na ręce, albo pakuje piąchę, że chce jeść a jak jej daję cyca to zaczyna płakać niby go zasysa pociągnie troszkę i jest ryk już sama nie wiem co jej jest jak się ją nhosi to jest spokojna więc raczej ją nic nie boli?
Aniu gratulacje dla Misia za samodzielną kupkę

gledze tylko o tych kupach ale sen z powiek mi spedza zeby Micho sam te kupki wreszcie robil

co do jedzenia malej to nie wiem bo ty piersia karmisz a to moze byc inaczej niz przy butli

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

kasandra co tam u was?

[ola_k11]

Napisane przez justynacz80

Dziewczyny karmiące piersią: czy w te upały podajecie dzieciom coś do picia? Wodę albo harbatki?
Moja dzisiaj jakaś marudna była i popłakiwała od 10 do 15 teraz śpi
Ciągle zastanawiam się czy mam wystarczająco pokarmu,bo nic mi z piersi nie wycieka samo, nie potrzebuję wkładek, nie mam szczególnie bolesnych piersi i nie miałam żadnego gwałtownego nawału.
Pocieszam się,że mała robi dużo kup i po pierwszym tygodniu trochę przybrała.

ja troche wody daje...
ale mowia ze jak sie karmi piersia to nie trzeba wiec sie nie martw.
tym bardziej jak robi kupy i siusiu

Napisane przez papeteria

Trzymajcie kciuki kochane żeby było co raz lepiej
Wieczorem mysle ze zaczne was pomalutku nadrabiac wreszcie jezeli bede choc troche spokojna a mam taka nadzieje ....
Buziaki

trzymam

Napisane przez aniaa22

Michal zrobil sam kupe

gratuluje

moj mały właśnie wykąpany i od 15min ciągnie cyca...

[aniaa22]

kurde gdyby ten moj syncio przeczytal co ta mama yu wypisuje zero prywatnosci

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

straszna burza idzie u nas pewnie znow gdansk poddtopi.
my czekamy az maly burmistrz sie obudzi zeby go wykapac. zasnal chwile po jedzeniu o 17 i tak spi do tej pory

[kasandra82]

Napisane przez Misiulka1

A moja niunia coś od paru dni fisiuje, zje troszę jak się obudzi potem leżakuje, trochę pomarudzi co by ja wziąć na ręce, albo pakuje piąchę, że chce jeść a jak jej daję cyca to zaczyna płakać niby go zasysa pociągnie troszkę i jest ryk już sama nie wiem co jej jest jak się ją nhosi to jest spokojna więc raczej ją nic nie boli?

Może próbuje zasnać? Moja tak ma ze jak jest zmęczona a ja ją wyciągam z łóżeczka to płacze bo chce żeby ją zostawić w spokoju. Zwykle po jedzeniu pobawi sie 10-30 minut a jak już widzę że ziewa to ją kładę spać, wtedy trochę pokwęka i zasypia. A moze spróbuj dać smoka?

Napisane przez Xawmeli

WITAMY...
narazie brak czasu,ale moj dawid pojechal po mame mą nad morze bo babcia zwariowala i jutro zdam relacje co i jak
bardzo dziekuje mamusiom za wspaniale przywitanie

ładne fotki moja córcia ma na drugie Nadia

Napisane przez aniaa22

Sialamoj od urodzenia jadl bebiko a jak wrocilismy do domu to przeszlismy na bebilon. i tak sobie go jadl i jadl az stara glucha lekarka stwierdzila ze ma skaze bialkowa. wiec przeszlismy na bebilon pepti. po 3 dniach wyladowalismy w szpitalu i tam stwierdzili ze to nie skaza i cytuje "dajcie temu dziecku normalne jedzenie" wiec powrot do bebilon 1. ale micho po tym mleku tez mial zatwardzenia. sprobowalismy bebilon comfort ale maly nie chcial go jesc wiec postanowilismy przejsc na bebiko za rada mojej mamy i patrzac po przykladzie Hubcia anoxy. jestesmy w trakcie zmiany wiec jeszcze nie znam efektow do konca. od jutra tylko bebiko mam nadzieje ze poskutkuje.

Dziecku zwykle potrzeba około tygodnia żeby zaakceptowało nową formułę. W międzyczasie moga byc problemy z kupkami, brzuszkiem, ale wystarczy poczekać kilka dni i wszystko się normuje. Mój lekarz mówił żeby starać się nie zmieniać mleka, robić to tylko w ostateczności bo układ pokarmowy takiego szkraba jest jeszcze bardzo wrażliwy i nie w pełni rozwinięty.

Napisane przez aniaa22

kasandra co tam u was?

Dziękuję, wszystko dobrze W piątek Sylwia skończyła miesiąc, waży 3500, co mnie bardzo cieszy bo urodziła się najmniejsza na wątku. Staram się jej wdrożyc plan dnia, szczególnie jedzenie i kąpiel o tych samych porach. Odpukać jej zdrowa, nie męczą jej kolki ani inne dolegliwości. Nie podaję jej żadnych herbatek, nie dopajam, pije tylko mleko Similac, co trzy godziny po 90-120 ml.

[aniaa22]

fajnie ze u was wszystko w porzadku oby tak zostalo. a Sylwia slodziutka i jakiego ma smoka

[FraniaPirania]

Siala to Ty kobieto jeszcze nie spakowana??

dzis byla sliczna pogoda wiec byl spacerek dam zdjecie jeszcze mojego ksieciunia, czekamy na propozycje ksiezniczki

[itakasia]

Xaw
sliczna ksiezniczka
ola, Frania
piekne dzieciaczki
kassandra
super corcia, i jak ladnie przybiera na wadze

[hd2005]

Napisane przez papeteria

Kochane i znowu Wam Dziękuję za wsparcie co ja bym bez was zrobila ...


Buziaki

ufff.... jak dobrze, że wszystko dobrze!!!

[karolcia228]

I po chrzcinach, zebralismy kase na szczepionki oraz piekne zlote kolczyki
o to foto

[jaszczka]

Napisane przez aniaa22

Micho marudny strasznie. budzi sie z krzykiem, przysypia i za chwile znow krzyk. czasem przez sen zaplacze. meczy go ten brzuszek no i caly czas na rekach bo inaczej syrena

mam dokładnie tak samo


Xawmeli, Ola, Frania - super maluszki

Papteria - super, że operacja się powiodła i obyło się bez komplikacji!! jakie szczęście, że tak szybko zareagowaliście!! to teraz niech malutek szybciutko wraca do formy żebyście mogli go zabrać spokojnie do domku



pytanie do mam cycuchowych - co wy jecie? z takich bezpiecznych produktów?? ja już nie mam pomysłów...

wszystko wydaje się małemu szkodzić na dodatek dostał wysypki na całej buzi, a najgorzej jest na uszkach tak go swędzi, że jak dorwał jedno ucho w łapkę to tak je szarpał, że sobie naderwał skórę na górze (tam gdzie ucho do głowy jest przyczepione) jutro muszę zadzwonić do lekarza, może mnie przyjmą od razu, bo wygląda okropnie


wklejam malutka z wczoraj (pełne 5 tygodni), na szczęście nie widać za bardzo tej masakry na jego buzi...

[marta_d1]

Papi tak sie ciesze, ze operacja sie udała Niech maluszek szybko wraca do zdrowia.

karolcia, jaszczka, frania, kasandra słodkie maluszki. Nie ma co dzieciaczki z naszego watku sa urocze.

[itakasia]

papeteria
jejku kochana jak sie nameczycie, mysle o was caly czas, trzymaj sie kochana, i niech Adas szybko wraca do sil i do domku
karolcia
super ze masz juz w domu anioleczka
jaszczka
super synus jesli chodzi o jedzenie to na poczatku jadlam ostroznie - chleb z delikatna szynka i kurczaka w potrawce. nastepnie powoli zaczelam wprowadzac inne produkty - na obiad jem: kurczaka w potrawce, w sosie jogurtowo-koperkowym, spaghetti z kurczakiem i szpinakiem, rybe w sosie koperkowym, pulpety gotowane, kluski z twarogiem. pozostale posilki to roznie ale oto produkty ktore łącze: jajka, wedlina, ogorek, pomidor, salata, twarozki, sery. nie jem nic smazonego, wzdymajacego, cytrusow. jesli maly dostal wysypki to u was problemem moze nie byc standardowy jadlospis ale moze byc na cos uczulony. napisz co jadasz a ja moge wtracic swoje trzy grosze
edit: jadasz nabial?

[ola_k11]

Napisane przez karolcia228

I po chrzcinach, zebralismy kase na szczepionki oraz piekne zlote kolczyki
o to foto

ślicznie wyglądaliście

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez jaszczka

pytanie do mam cycuchowych - co wy jecie? z takich bezpiecznych produktów?? ja już nie mam pomysłów...

ja jem tak:
- sniadanie, kolacja np. ser biały ze śmietaną i cukrem, kanapka z serem białym i dżemem, kanapki z chudą wędliną i pomidorem, mozarella i pomidor, gotowane parówki z indyka, musli na mleku, drożdżówka z kakaem itp.
- obiady np. ziemniaki z gotowanym udkiem kurczaka lub z piersią kurczaka na patelni bez tłuszczu i panierki lub duszona łopatka lub jajko sadzone do tego micha sałaty lub pomidor lub marchewka starta lub ogórek, ew. lekka zupa na białym mięsie bez soli lub makaron z oliwą z oliwek i parmezanem lub z delikatnym sosem pomidorowym itp.

w międzyczasie jakiś jogurt, kefir, owoc itp.
nie jem nic co może być wzdymające i nie jem smażonego

[agravka]

misiulka, a niunia ulewa? moja sie tak zachowywala i wyczytalam wlasnie tutaj, ze jej sie chce odbic i ze trzeba robic przerwy w karmieniu i probowac odbijac i podzialalo, choc ona tez sie tak zachowuje, jak chce jej sie kupke i placze placze, nagle przestaje patrrzy sie na czlowieka i wali))

dzis byla mama tz i nakrzyczala na nas, ze za niunia usypia nam na rekach i ze tak ja nauczylismy i dzis robimy rewolucje-bedziemy ja uczyli zasypiania w lozeczku-az boje sie nocy, bo w dzien jakos poszlo...

czy Wasze dzieci leza na plasko, czy podkladacie cos pod materac?

kochane mam zamiar jutro sprobowac odciagnac sobie pokarm tak, zeby wystarczylo na posilek, zebym mogla sobie gdzies wyjsc, ale po 1 nie wiem ile powinno tego byc, po 2 nie wiem kiedy to zrobic, czy po karmieniu, czy np godzine po czy jakos moze jeszcze inaczej? poza tym boje sie, ze jak odciagne, to organizm pomysli, ze potrzeba wiecej i znow bedzie nawal...pomocy!!!

karolciu i jak chrzciny?mala grzeczna? masz jakies foto? czekamy!!!

[jaszczka]

Itakasia, Ola - dzięki kochane! mały właśnie się wybudza, czaka nas karmionko i kąpanie, jak się uwinę, to napiszę co jem i może uda się coś razem wymyślić

[aniaa22]

Napisane przez FraniaPirania

dzis byla sliczna pogoda wiec byl spacerek dam zdjecie jeszcze mojego ksieciunia, czekamy na propozycje ksiezniczki

Napisane przez karolcia228

I po chrzcinach, zebralismy kase na szczepionki oraz piekne zlote kolczyki
o to foto

Napisane przez jaszczka

wklejam malutka z wczoraj (pełne 5 tygodni), na szczęście nie widać za bardzo tej masakry na jego buzi...

sliczne bobaski

karolcia fajnie ze juz po chrzcinach

jaszczka ja nie pomoge z jedzeniem. a krostki troche podobne do tych u Michala. jedna lekarka stwierdzila skaze ale teraz daje mu zwykle mleko i sie nie pojawiaja, a w kielcach stwierdzili ze to tradzik i dali mi masc

obudzilismy malego na kapanie przed 21 potem zjadl i nie spi do teraz. macha rekami i nogami we wszystkie strony a oczy ma jak 5 zl

[agravka]

kasandra- mala wyglada jakby miala juz pol roczku-przepiekna jest!!!

karolciu-wygladasz super-bardzo pasuje Ci ta nowa fryzurka

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

jaszczka, a to przypadkiem nie potowki?

[itakasia]

aniaa
a moze postarajcie sie ustalic pore kapania i wtedy pilnujcie zeby 1-2h wczesniej Michas mial aktywnosc?
agravka
zawsze zapominam, jak tam twoj gbs? dostalas antybiotyk przy porodzie? i jak Ada? tez cos dostala? badali ja pod tym katem?

[niezawsze]

Maluszki sliczne!!!

Papi mam nadzieje, ze to beda 3 dni tylko i ciesze sie, ze operacja sie udala i tak szybko poszla

Jaszczka ja jem prawie wszystko oprocz tych wzdymajacych i czekolady, dzis znow placek po wegiersku zjadlam, ale i chlodnik mniam mniam, jutro bede jadla ryz z owocami morza

Agravka ja sciagam 120 ml i czasami zje wszystko czasem nie. Od 1 razu jak sciagniesz nie dostaniesz zadnego nawalu Ja czasami sciagam a pozniej daje cyca jeszcze, ale zazwyczaj staram sie regularnie sciagac tylko, ze ona czasem chce znow jesc. Sciagnij po jej jedzeniu nie wiem moze odczekaj chwile aby sie naprodukowalo mleko nie wiem, ja jak potrzebuje to jest tam zawsze mleko dla malej


Wiecie co mala od kiedy dostaje bobotic przestala miec kolki teraz i owszem nie spi, ale nie placze ba nawet nie kweka jest spokojna i odpukac od 2 dni nie ma problemu z prezeniem sie i histeria chyba to to zadzialalo

[itakasia]

niezawsze
no to super, bardzo sie ciesze.
ciekawe jak tam Siala

[niezawsze]

Napisane przez itakasia

niezawsze
no to super, bardzo sie ciesze.
ciekawe jak tam Siala

tez o niej myslalam, mam nadzieje, ze nie zaglada dzis bo korzysta z ciszy i spokoju malego

[marta_d1]

Napisane przez agravka

..

czy Wasze dzieci leza na plasko, czy podkladacie cos pod materac?

kochane mam zamiar jutro sprobowac odciagnac sobie pokarm tak, zeby wystarczylo na posilek, zebym mogla sobie gdzies wyjsc, ale po 1 nie wiem ile powinno tego byc, po 2 nie wiem kiedy to zrobic, czy po karmieniu, czy np godzine po czy jakos moze jeszcze inaczej? poza tym boje sie, ze jak odciagne, to organizm pomysli, ze potrzeba wiecej i znow bedzie nawal...pomocy!!!

My mamy książki podłożone pod łóżeczko. Przeczytałam, że powinno byc nachylenie ok 15 stopni, położna też nam mówiła, żeby mały nie leżał całkiem płasko. Jak go przebieram na przewijaku to podkładam kocyk pod głowe, szczególnie jak jest po jedzeniu.

Ja karmie praktycznie tylko odciągniętym, nie bezpośrednio z piersi. A jak z piersi to jedną a druga odciągam. Franiu ma miesiąc i je ok 120, czasem mniej.
Jak będziesz mieć nawał to zamrażaj pokarm i będzie na zapas.

[jaszczka]

Niezawsze - ale ja ci zazdroszczę, że możesz tak wszystko jeść!!! jak ja bym chciała zjeść coś normalnego a nie te trociny :/


No to tak: od 3 dni jem tylko ryż, gotowanego kurczaka, gotowane parówki, rybę z folii, cukinię pieczoną w folii, marchewkę, arbuza, trochę winogron, chleb/bułkę z chudą szynką i sałatą lodową lub z dżemem malinowym, piję słabą herbatę z odrobiną mleka (dziś już bez mleka), a i wczoraj zjadłam 2 jajka - a to coś na jego twarzy wydaję się być jeszcze gorsze :/

Poprzednio do tego jadłam jeszcze nabiał w ilości hurtowej (czyli jak zawsze, bo mleko uwielbiam) - płatki z mlekiem na śniadanie, serki wiejskie, jogurty itd. jadłam też żółty ser, ale niedużo, po gotowanych pulpetach z chudej wołowiny mieliśmy jazdę kolkową przez półtora dnia :/

Dodam, że nie używam żadnych przypraw oprócz odrobiny soli, ewentualnie kawałeczka kostki rosołowej, natki pietruszki, szczypiorku i koperku...



A to jego buźka (właśnie przed chwilą jak robiłam te zdjęcia mój Królewicz obdarzył mnie swoim pierwszym uśmiechem!!!!!!!!!!!! jestem pewna że to to, bo od kilku dni już się przymierzał ale ten był specjalnie dla mnie )

[Siala_Bala]

Napisane przez Basia84

aniu moj tez ma wodniaczka, chyba wiekszosc chlopcow go ma ale nasi synkowie maja jeszcze duzo czasu zeby on sie wchlonal.

Co to są te wodniaczki?

Napisane przez papeteria

Trzymajcie kciuki kochane żeby było co raz lepiej
Wieczorem mysle ze zaczne was pomalutku nadrabiac wreszcie jezeli bede choc troche spokojna a mam taka nadzieje ....
Buziaki

Papi teraz już tylko może być lepiej

Napisane przez Xawmeli

WITAMY...
narazie brak czasu,ale moj dawid pojechal po mame mą nad morze bo babcia zwariowala i jutro zdam relacje co i jak
bardzo dziekuje mamusiom za wspaniale przywitanie

Mój kopasku w dupasku Śliczny bobolek

Napisane przez aniaa22

Michal zrobil sam kupe pierwszy raz od nie wiem kiedy mam nadzieje ze tak juz zostanie. masowalam mu brzuszek zeby troche gazow wycisnac a tu taka niespodzianka
potem wciagnal 120 ml i sobie spiocha

Ekstra! Moja mama zapisywała kiedy karmiła a kiedy była kupa.. patrzę na kartkę a tam "16:10 kupsko na całe gacie"

Napisane przez FraniaPirania

Siala to Ty kobieto jeszcze nie spakowana??

dzis byla sliczna pogoda wiec byl spacerek dam zdjecie jeszcze mojego ksieciunia, czekamy na propozycje ksiezniczki

Kurde.. że też mam syna Nie mam co pakować siadam, jadę i oto jestem

Napisane przez karolcia228

I po chrzcinach, zebralismy kase na szczepionki oraz piekne zlote kolczyki
o to foto

Napisane przez aniaa22

obudzilismy malego na kapanie przed 21 potem zjadl i nie spi do teraz. macha rekami i nogami we wszystkie strony a oczy ma jak 5 zl

Dlatego ja bym nie budziła.. mama zawsze kąpała jak już sam wstał na jedzenie to najpierw kąpiel, zmęczył się, jedzonko - zatankował i spać
Jest kąpany co drugi dzień i krzywda mu się nie dzieje nie ma potówek, wysypek, nie śmierdzi i jest okej

Napisane przez niezawsze

Wiecie co mala od kiedy dostaje bobotic przestala miec kolki teraz i owszem nie spi, ale nie placze ba nawet nie kweka jest spokojna i odpukac od 2 dni nie ma problemu z prezeniem sie i histeria chyba to to zadzialalo

Wiesz co.. Bobotic zawiera simeticon - ten samiutki co w SabSimplex - tych niemieckich kroplach co ja od kilku dni podaję Sebkowi i też problem zniknął
I teraz nie wiem czy sprowadzać sobie Sab Simplex czy wypróbować Bobotic
Możesz mi napisać ile mg/ml tego simeticonu jest w kroplach?
Na SS jest napisane, że 1ml (25kropli) zawiera 69,19mg simeticonu.
Przed każdym posiłkiem (lub do mleka) daję mu 15 kropelek.
Ile podajesz kropli i jak często ?

Sebek przespał u rodziców wczoraj od 22:00 do 7:00 rano jednym ciągiem! Opuścił karmienie ok 3-4:00
Teraz jadł o 19:40 więc właśnie mijają 4h a on chrapie dalej
W nocy jak je ok 22:00 zazwyczaj to śpi już na ramieniu po jedzonku, sen nocny przychodzi mu z łatwością.. dzienny już niebardzo ale pracujemy nad tym i staram się odkryć co mu najbardziej odpowiada Opornie idzie bo moi rodzice go bujają, noszą i lulają a ja staram się w łóżeczku lub na łózku z jak najmniejszą porcją mojej ingerencji

[olakola]

Napisane przez justynacz80

Dziewczyny karmiące piersią: czy w te upały podajecie dzieciom coś do picia? Wodę albo harbatki?

mały ma 7 tygodni a herbatkę dostał w sumie 4 razy, nawet jak były te koszmarne upały to nie dawaliśmy

Papteria - super, że operacja się powiodła

Xawmeli absolutnie cudne maleństwo, tak regularne delikatne rysy, sama słodycz

kasandra82 może nie jest największa, ale jak mądrze patrzy i jaka śliczna

karolcia228 bardzo łądne ubranko i ta czapeczka, cudnie mała wyglądała

Napisane przez jaszczka

pytanie do mam cycuchowych - co wy jecie? z takich bezpiecznych produktów?? ja już nie mam pomysłów...

ja nie jestem ekspertem, ale może to po prostu trądzik??

NIE JEM: cebuli i czosnku (bo podobno zmienia smak mleka), winogron, nektarynek, cytrusów, kapusty, JABŁEK,
nie piję soków w kartonach ani gazowanych napoi (ale KARMI tak)
moje menu przykładowo:
ŚNIADANIE
musli + mleko + suszone owoce albo kanapki z serem, szynką i pomidorek i jajeczko na miękko
OBIAD
ziemniaki + kotlet (smażone też jem) + fasolka szparagowa
albo marchewka gotowana albo pomidorki

PRZEKĄSKI: brzoskwinie (max 3 dziennie), malinki, banany, melony, kukurydza, jogurciki, kaszka na mleku (smak i ja), beleriso, budynie, serki, no i LODY
czasem frytki, kanapki z maca (chicken de lux)

Napisane przez agravka

dzis byla mama tz i nakrzyczala na nas, ze za niunia usypia nam na rekach i ze tak ja nauczylismy i dzis robimy rewolucje-bedziemy ja uczyli zasypiania w lozeczku-az boje sie nocy, bo w dzien jakos poszlo...
czy Wasze dzieci leza na plasko, czy podkladacie cos pod materac?

to trzymam kciuki za usypianie
Kuba leży na płasko, nic nie podkładamy

Napisane przez niezawsze

Wiecie co mala od kiedy dostaje bobotic przestala miec kolki teraz i owszem nie spi, ale nie placze ba nawet nie kweka jest spokojna i odpukac od 2 dni nie ma problemu z prezeniem sie i histeria chyba to to zadzialalo

słyszałam, że jest tak samo dobry jak Sab Simplex, tylko trzeba dawać 15 kropli a nie 8

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

My mamy książki podłożone pod łóżeczko. Przeczytałam, że powinno byc nachylenie ok 15 stopni, położna też nam mówiła, żeby mały nie leżał całkiem płasko. Jak go przebieram na przewijaku to podkładam kocyk pod głowe, szczególnie jak jest po jedzeniu.

A w jakim celu pod głowę kocyk jak go przewijasz?

Łóżeczko to rozumiem jeszcze, że niby zapobiega zakrztuszeniu jak dziecko uleje - czy z jakichś innych powodów?

Mój nawet jak śpi na plecach to głowę ma zawsze przechyloną na bok, nie na wprost. Nic nigdzie nie podkładam, leży na płasko.

[FraniaPirania]

Napisane przez jaszczka

A to jego buźka (właśnie przed chwilą jak robiłam te zdjęcia mój Królewicz obdarzył mnie swoim pierwszym uśmiechem!!!!!!!!!!!! jestem pewna że to to, bo od kilku dni już się przymierzał ale ten był specjalnie dla mnie )

gratuluje pierwszego usmiechu
na pierwszy rzut oka wydaje mi sie ze moj mial podobna wysypke, najbardziej na policzku ktorym spal, w sumie nie wiem od czego mogla byc, a Ty znasz powod? mylam mu buzie mydelkiem rumiankowym, jest juz lepiej, ale nadal jest chropowata

czy wasze dzieci tez spia na jednym boku? moj uwielbia na prawej stronie spac i skotek jest taki ze z tylu glowy zrobilo sie jajo, lewy bok tez nie wyglada tak jak prawy, musze go pilnowac i ukladac inaczej do snu, tylko jest problem, bo on nie umie usnac na lewym boku, ani jesc

[olakola]

jaszczka - ja bym z winogron zrezygnowała
ale faktycznie sporo ma tej wysypki na buźce , może lekarz by coś doradził;

mojej sąsiadki dziecko (4miesiące ma) dostało skazy w 3cim tygodniu i lekarz jej okroił dietę do samych jarzynek na parze, zakaz wędlin, mięsa, nawet kurczaka, normalnie nic tylko jarzynki, ziemniaczki, ryż, żadnego nabiału czy chleba no i ona zrezygnowała z karmienia, bo była za bardzo osłabiona

[FraniaPirania]

Napisane przez Siala_Bala

Kurde.. że też mam syna Nie mam co pakować siadam, jadę i oto jestem

a syna? a to nie problem
chociaz wez majtki na zmiane

[jaszczka]

Napisane przez FraniaPirania

gratuluje pierwszego usmiechu
na pierwszy rzut oka wydaje mi sie ze moj mial podobna wysypke, najbardziej na policzku ktorym spal, w sumie nie wiem od czego mogla byc, a Ty znasz powod? mylam mu buzie mydelkiem rumiankowym, jest juz lepiej, ale nadal jest chropowata

czy wasze dzieci tez spia na jednym boku? moj uwielbia na prawej stronie spac i skotek jest taki ze z tylu glowy zrobilo sie jajo, lewy bok tez nie wyglada tak jak prawy, musze go pilnowac i ukladac inaczej do snu, tylko jest problem, bo on nie umie usnac na lewym boku, ani jesc

no właśnie nie wiem od czego to... i ja i mąż jesteśmy alergikami (i to nawet bardzo) więc mały ma predyspozycje ja takie podobne cosie na twarzy miałam kiedyś po jeżynach, dlatego wydaje mi się, że jest to jakaś reakcja na pokarm... kosmetyków na nim nie używam - tylko oliwkę Bambino na pupę i ewentualnie Sudokrem, Alantan czy Bepanthen - ale to wszystko do pupy, no i dziś pierwszy raz po kąpieli posmarowałam go trochę kremem pielęgnacyjnym Bambino z pantenolem...


co do leżenia na jednym boku to mam to samo co ty, i główka jest trochę nierówna tzn płaska z lewej strony, na której śpi i taka wypukła, okrąglutka z drugiej... próbuję mu podkładać coś żeby nie odwracał, ale to jest walka z wiatrakami - on się tak powygina, że i tak będzie spał jak mu się podoba mam nadzieję jutro dostać się do lekarza to się o to też zapytam

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez olakola

jaszczka - ja bym z winogron zrezygnowała
ale faktycznie sporo ma tej wysypki na buźce , może lekarz by coś doradził;

mojej sąsiadki dziecko (4miesiące ma) dostało skazy w 3cim tygodniu i lekarz jej okroił dietę do samych jarzynek na parze, zakaz wędlin, mięsa, nawet kurczaka, normalnie nic tylko jarzynki, ziemniaczki, ryż, żadnego nabiału czy chleba no i ona zrezygnowała z karmienia, bo była za bardzo osłabiona

jezuuu nie strasz mnie takimi historiami bo się załamię będę rzeczywiście jak dojna krowa trawę tylko wcinać, i to gotowaną na dodatek

a do lekarza jutro chcę iść, bo jemu to tak wyskakiwało już w zeszłym tygodniu, ale wyglądało jeszcze jak ten trądzik niemowlęcy, a potem jak w piątek/sobotę dowaliło to cała buźka wygląda jak wygląda :/