Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[Klarissa]

Napisane przez ninaad

moja też nie wpisuje nr PESEL a często też daty, adresu - zawsze wpisuję sobie sama

Chciałam sobie dopisać, to mi baba w aptece powiedziała, że mi nie przyjmie tej recepty jak mi lekarka nie podbije pieczątki, że "było poprawiane". Złośliwy babsztyl, moja bratowa jest aptekarką i nie robi ludziom takich problemów... Z tym, że bratowa pracuje jakieś 120 km stąd... ale dam se radę - wpiszę pesel i pójdę do innej apteki

Napisane przez Ineczka33

Klarissa, ja mam ochotę na muffina z coffeeheaven To będzie moje pierwsze życzenie po porodzie
Zaczynam łapać nerwa przez tą wagę dziecka, bo wydaje mi się, że jednak waży trochę za dużo. Boje się, że urodzę 'klocka'. Moja waga mnie nie martwi
Jaki masz glukometr? Jeśli iXell, to mogę Cię poratować paskami

Glukometr mam accu check active, ale paski już sobie wykombinuję - zrobię tak jak napisałam wyżej

A co do dzidziaka to nie jest wcale jakiś ekstremalnie wielki Nie martw się na zapas, to bardziej szkodzi niż wszystkie cukrzyce czy inne przypadłości razem wzięte...

[fem]

Ray jaka ta twoja córa przeurocza

[Szczęśliwa]

Właśnie wróciłam z zakupów, pogoda nieźle daje w kość. Nawet mini zakupy w te upały to masakra.

Dziś śniło mi się, że karmiłam moją córkę Była taka malutka a ssała z taką pasją hehe słodko

Napisane przez Ray

33 tydz

Fajne zdjęcia, czym malowała? pomadką?

Napisane przez Ray

wlasnie odnosnie spania mam pytanie posiada z was ktoras te poduszke rogala do spania???

Ja mam takiego http://allegro.pl/item1164527673_pod...nia_3w1_s.html.
Pierwsze podejscie okazało się klapą, rzuciłam go w kąt. Ale niewygoda zwyciężyłam i dwa dni temu znowu dałam mu szansę. Przespałam dwie noce i jest ok.
Ja nie wsadzam go pod głowę, ale tylko między kolana i przytulam się do niego całym ciałem, pod brzuchem mam jaśka.

Napisane przez sasasaPATIsasasa

[/COLOR]Czy kroras moze mi napisac co i w jakiej liczbie powinnam zabrac do szpitala? Mam na mysli ciuszki dla maluszka!

To zależy od szpitala, niektóre zapewniają ubranka dla dzieci i wtedy musisz wziąć tylko coś na wyjście, i pampersy, skarpetki, niedrapki.

Mój nie zapewnia, biorąc pod uwagę, że będziemy leżeć ok. 2-3 dni wezmę chyba 4 komplety.

Napisane przez MisQa

byłam dziś u gina i mało co się nie popłakałam.... to jakiś chory człowiek....

A kiedy Twój gin wraca z urlopu? Za tydzień idź jeszcze raz do rodzinnego, powiedź że bardzo źle się czujesz a lekarz na urlopie.

[ania13.03]

Hej dziewczyny, nie odzywalam sie przez weekend bo jakos nie mam teraz weny na pisanie. Z dnia na dzien czuje sie coraz bardziej zmeczona, a w dodatku moja jedyna siostra zjezdza jutro do Polski wiec zostaje tutaj tylko z Tzem i jakos mi tak troche smutno Do tego mamy problem z odzyskaniem pozyczonej komus ponad rok temu duzej sumy pieniedzy a chcielibysmy na czasie wymienic auto na nowsze i wieksze. Poza tym wiadomo ile teraz jest wydatkow, a ta osoba chociaz z rodziny to ma to daleko...

Ale koniec z tym, nie bede Wam tu wiecej marudzic.

Co do konika z Fisher Price to musze przyznac, ze dziala, przynajmniej na mnie i Tza Ostatnio wlaczylismy go dla Malej, przystawlismy do brzuszka, Mala zaczela szalec a my po 5 minutach zasnelismy

Ray masz przesliczna i przeslodka coreczke
Poza tym wszystkie brzuszki urocze

[Kalex]

szokoladka74 - bardzo Ci współczuję całej sytuacji. Nawet nie przypuszczam i nie wyobrażam sobie jak musisz się czuć......Ale może jakoś Wam się ułoży, a mąż może tak chwilowa zauroczył się kimś innym. Trzymam za Was mocno kciuki !!!!

bordowa - ale się uśmiałam z Twojego postu o wymazie z odbytu

Napisane przez Ray

33 tydz

rewelacyjne zdjęcia!!!! Po prostu przepiękne!!!!

Napisane przez Ray

wlasnie odnosnie spania mam pytanie posiada z was ktoras te poduszke rogala do spania??? dobre to czy strata kasy?
kurcze ja nie moge znalesc dobrej pozycji mecze sie w nocy... i juz z desperacji moze ta poduszka mi pomoze???

ja mam tą poduszkę: http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html Bardzo ją polecam, bo leżąc i jednocześnie śpiąc w niej po prostu odpoczywam - znika ból pleców i mogę wreszcie usnąć na lewym boku niemalże od razu, a nie wiercąc się po 100 razy i zmieniając pozycje z boku na bok

Napisane przez MisQa

hej kobitki
byłam dziś u gina i mało co się nie popłakałam.... to jakiś chory człowiek.... jeszcze 2 tyg temu wysłał mnie do szpitala z zagrozeniem przedwczesnego porodu a dziś kazał mi wracać do pracy skoro już trochę lepiej się czuje...ja na to, ze mam pracę fizyczna i to dość ciężką a on mi prosto w oczy - a co mnie to obchodzi.....
wiec nie było juz o czym dalej mowic, podziekowalam i poszlam....
dostalam na razie na tydzien od lek pierwszego kontaktu, ale musze coś podumac dalej.... bo wiem, ze jak wroce do pracy to znow to samo bedzie....

widzę, że ten gin to taki sam jak mój okulista Palant jeden - tak to jest chłop nigdy nie był w ciąży to nie wie co to znaczy dźwigać brzuszek. trzeba mu było powiedzieć, że brzuszek ciążowy a brzuszek piwny to inny rodzaj ciężaru
Bardzo dobrze zrobiłaś, że wyszłaś, z taki "okazami" to nie ma co dyskutować, bo i tak nie zrozumie.


nasz Mati jest bardzo aktywny nadal i kopie mnie strasznie nóżkami na dole (czyli ciągle leży nóżkami w dół) - zaczynam się trochę martwić, bo on tak mocno uderza, że potem czasami czuję jakby takie pulsowanie w dole i oczywiście już mam schizę, czy to jakieś nie skurcze czasem..... ale u gina byłam w ubiegły czwartek, badał wszystko i mówił,ze pozamykana jestem i szyjka też wysoko, więc już nie wiem co myśleć.....

[malwina1204]

witajcie
dzisiaj bylam w szpitalu z moimi plecami ledwo chodze gin powiedział że tak byc moze az do konca ciazy . Jest ucisk macica rosnie cala lewa strona i noga kupeje caly czas kazde postawienie lewej nogi jest dla mnie straszne ;( mam sie smarowac, i jesc nospe jak nie minie do czwartku mam isc do gina na usg nerek przewalone 2 miesiace tak cierpiec i kupec;(


Pytanie już było ale powtarzam napiszcie tydzień ciązy i ile macie na plusie???

co do spania najlepsza pozycja to na lewym boku nie uciskamy na pęcherz, i wlasnie tak spie chodz na prawym sie zdarza



Tż narazie nie wyjezdza nie ma roboty jestem załamana dobrze ze troszke odlozylam na wyprawke ale to jest malo 1000zł o ktorych mąż nie wie, boje sie ze sobie nie damy rady ;((( mam kryzys z tego powodu . Dobrze że dziadki kupią wozek.Mysli by cos otworzzyć wziasc to z Urzedu pracy i jego rodzice troche by dali ale nie mamy pomyslu co ;( chce zaczasc kompletowac wyprawke a jestesmy bez kasy, wszystko sie po sypało ;( i do tego ja ledwo chodze

[ycnan]

dra, aaannnnnnaaa, Ray, cudne brzuchole

Ray, córeczka śliczna, ale brzuszek to Ci zmasakrowała tymi kwiatkami

cellaris, trzymam kciuki za wizytę.

Pomidora, zaciskaj nogi, zaciskaj, żebyś czasem gabisun nie wyprzedziła bo to jej pora

szokoladka74, trzymam mocno kciuki, żeby mąż się opamiętał. Mam nadzieję, że to tylko zauroczenie i szybko mu przejdzie. A potem będzie przepraszał.

Napisane przez sasasaPATIsasasa

Witam! czy któraś z Was moje drogie rodzi w Kielcach i ma termin na wrzesien????Pozdrawiam

Ja mam termin na wrzesień, ale nie wiem czy dociągnę
Co do szpitala, to wiem, ze na Kościuszki każą przynieść ciuszki i kosmetyki dla mamy i dziecka. Żadnych konkretów.
Z tego, co pisała mi siostra, która rodziła w zeszłym roku, to przydało jj się:

DLA DZIECKA:

• 2 pajacyki
• 2 śpioszki + 2 kaftaniki
• 2 czapeczki
  
• 2-3 pary skarpetek
• 2 pary rękawiczek niedrapek
• 3-4 pieluszki terowe
• 2-3 pieluszki flanelowe
  
• rożek
• Pampersy
  
• Chusteczki nawilżające
• Krem na odparzenia do pupy SODOCREM
• Krem nawilżający np. Oilatum lub Emolium
  
• Ręcznik dla dziecka, po kąpieli
• Kocyk
• Ubranko na wyjście

Płyny do kąpieli, nożyczki do paznokci w szpitalu się nie przydały, bo dzieci kąpały rano pielęgniarki.


DLA MAMY:

• Dokumenty (dowód osobisty, karta ciąży, wyniki badań, grupa krwi, legitymacja ubezpieczeniowa)
• Woda niegazowana
  
• 2 piżamy rozpinane na piersiach
  
• Gumka do włosów (każą związać włosy do porodu)
• Szlafrok
• Skarpetki
• Majtki
  
• Podkłady poporodowe
• Kapcie
• Klapki pod prysznic
• Ręcznik
• Mydło, kosmetyki
• Rolke papieru toaletowego
• Krem (lub maść) Bepanthen na brodawki
  
• Sztućce
• Ubranie na wyjście

Ja tą listę jeszcze zmodyfikowałam po swojemu, bo np. w Sudokrem się bawić nie zamierzam (dla mnie to lek i nie będę stosować zapobiegawczo, tylko w razie odparzeń).

MisQa, współczuje takiego lekarza Chyba bym się na niego wydarła przed wyjściem z gabinetu... I wyzwała od palantów



Ja właśnie skończyłam prasować Boryskowe ubranka. MASAKRA. Gorąco jak nie wiem co, a tu 3 godziny stania przy desce... Pierwsze 30min było przyjemne, a potem gorąc, ból nóg, kręgosłupa. Do końca dnia będę leżeć do góry zadem

[malwina1204]

Napisane przez Ineczka33

Cześć Dziewczęta!
Dziękuję za pomoc w doborze koszuli do porodu. To było wprawdzie kilkanaście stron wcześniej, ale nie miałam czasu, żeby choć słówko skrobnąć na Forum. Wybrałam 2 koszule, moim zdaniem bardzo wdzięczne

Ja cały czas na diecie cukrzycowej i mój diabetolog i gin mówią, że wyniki mam bardzo dobre, ale ile przy tym wyrzeczeń Każdą chwilę słabości bezlitośnie punktuje mi glukometr... Wrrr...
Zastanawiam się, jak radzicie sobie 'słodkie dziewczyny" - Klarissa, Ciebie widzę najczęściej 'na posterunku' (czyli na Forum )
Jak waga Waszych dzieciątek i Wasza? Ja na 'zdrowej' diecie schudłam już chyba z 3 kg. Za to Synek waży 2100 w 32 tyg. Lekarz mówi, że to w normie, moim zdaniem trochę dużo.
Zaczynam już schizować, że ja chudnę, a dziecko rośnie za szybko. Jak jest u Was?

a moja mała w 28/29 tc 1000 wazy moim zdaniem za mało

[bordowa]

Klarissa Ślicznie wyglądasz z brzuszkiem
Ja w obwodzie mam już około 120 cm

Pomidora Skutecznie zmieniłaś moją opinię na temat pasa poporodowego Jednak nie kupuję

Zuziczka Zrobiłam jej kawę to mnie do kibelka pogoniła Ale już jakby troszkę troszkę lepiej - mogę wstać z krzesła bez pomocy
A co do glukozy. Nawet jeśli podtuczają kroplówkami (nie wiem czy tak jest, bo się nie interesowałam nigdy) to ta glukoza idzie przez krew i wtedy faktycznie może trochę dziecko podtucza. Ale jeśli ją po prostu jesz czy pijesz to praktycznie nic do małego nie trafia a sobie możesz narobić kłopotów. Ale skoro nie przesadzasz to dobrze

gabisun Moja Mała już pokazuje swój charakterek i zapewne wybierze sobie inny termin, choćby 5 września, ale żeby mamie na złość zrobić i pojawić się kiedy indziej



Doczytałam Was do końca Ale zaraz znów będę do tyłu, bo kompa w domu nadal brak Ale póki co mam jeszcze parę godzinek Zaraz będę z mamą wybierać drugi komplet pościeli do łóżeczka i może pościel do wózka

[Ray]

dziekuje za komplementy

ja mam 33 tydz i 12 kg na plusie wywalilam slodycze bo jak mam tempo 4 kg w miesiac to sie boje co bedzie na koniec chce do 15 max i nie wiecej...

hmmm to moze i ja sie skucze na tego rogala

[malwina1204]

Napisane przez ninaad

Nosz kurna...
dzwoniłam właśnie do Tako w sprawie mojego zamówienia złożonego jakiś czas temu. Babka mówi, że nie ma przy tym zamówieniu informacji, że dostali przelew- no a przelew robiłam 2 sierpnia- będą do mnie oddzwaniać czy to u nich ktoś nawalił w księgowości i zapomniał tego odhaczyć czy może problem jest ze strony mojego banku

sprawdz dokladnie numer konta czy dobrze przelew poszedl

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

kasienka1701 ja mam to samo ale od srody i nic nie mija coraz gorzej lub przechodzi na 15 minut

[Kalex]

sasasaPATIsasasa - ja jestem z Kielc ale termin mam na październik, rodzić będę na Czarnowie

Napisane przez malwina1204

Pytanie już było ale powtarzam napiszcie tydzień ciązy i ile macie na plusie???

u mnie leci już 31 tydzień ciąży, a ja....jeszcze nie wyszłam na "zero"przed ciążą (i do 7 tygodnia ciąży) ważyłam 71 kg (wzrot 173cm). W czasie pierwszych miesięcy ciąży (z racji moich sensacji wymiotnych i jedzeniowych) schudłam 7kg Waga zatrzymała się przy 64kg i od czasu, kiedy dolegliwości minęły przytyłam 6 kg. W czwartek na wizycie ważyłam 70 kg, także jeszcze mam 1kg zapasu żeby dobić do wagi przed ciążą

[Eveliouses]

Napisane przez bordowa

Eveliouses Moja gin też bardzo oszczędna w badaniach, ale na streptokoki jednak mi dała Tylko nikt mnie nie ostrzegł, że wymaz robi się z pochwy i ODBYTU i myślałam, że wyfrunę z fotela jak mi to coś w tyłek wsadziła ...

o w morde.... to chyba podziękuję za to badanie

Zuziczku,dziękuję Radek to cudne imię hihihi

[Majka232]

Ja już po tej ch..nej depilacji. Jejku jak ja się wycierpiałam aż sie boję, że mój stopień odporności na ból jest jeszcze mniejszy niż myślałam...

Napisane przez Ray

wlasnie odnosnie spania mam pytanie posiada z was ktoras te poduszke rogala do spania??? dobre to czy strata kasy?
kurcze ja nie moge znalesc dobrej pozycji mecze sie w nocy... i juz z desperacji moze ta poduszka mi pomoze???

Ja mam taka poduchę http://www.mamanazakupach.pl/akcesor...a-Big-Flopsy-/
i wg mnie jest rewelacyjna, bo ma takie sypkie wypełnienie i jej kształt można dopasować do siebie np. niżej pod brzuszkiem, a więcej wypełnienia między kolanami. Jak jest tak gorąco to ciężko się w nią wtulać, ale bez niej juz nie umiem spać. Myślę, że gdyby miała ona zwykłe wypełnienie z waty nie spełniałaby swojej funkcji.
Zdjęcia super!

[Marcia2507]

Cześć Brzuchatki
Znów duchota za oknem... 3 raz już pod prysznicem dziś byłam i to nie pomaga, słyszałam że kobitki w ciąży znacznie bardziej się pocą ale nie wiedziałam że aż tak można się zalewac No i jeszcze mi się komp przegrzewa-złom jeden no
Szokoladka74-
Szczęśliwa, Cellaris- dziękuję ze odpowiedzi, uspokoiłyście mnie
Dziś musiałam zrezygnować z zakupów, ledwo co przed klatkę wyszłam i mnie jakieś kłucie w podbrzuszu wzieło, nogami ruszyć nie mogłam, powolutku doczłapałam się do mieszkania usiadłam i w kilka minut przeszło, dziś już raczej nie zaryzykuję żadnym wyjściem...

Wszystkie brzucholki super, im większe tym piękniejsze
Jeżeli chodzi o wagę to ja zaczynam 32 tc. i + 11 kg. co z tym zrobić będę martwiła się PO mogę napisać jeszcze tyle że koleżanka która urodziła w maju przytyła w ciąży 23 kg, dziś waży o 25 mniej więc nie taki diabeł straszny...
Ray ja od około 2 miesięcy używam takiej poduszki, powiem ci że się wysypiam, brzuch mi tak nie zwisa i się męczyć z układaniem nie muszę, wcześniej (tj. 5 miesiąc) mi nie podpasowała (widocznie za mały brzuch był) ale teraz jest jak najbardziej przydatna
Pozdrawiam

[NIKaP-n]

Ineczka mój synuś ma 3400 w 38/39tc. Prawdopodobnie dojdzie do 3,800- tak miał też Jego Tatuś
Dietę stosowałam ok 3 tygodni i na tym koniec. Moja dietetyczko- ginekolożka stwierdziła, że miałam cukier na granicy i po diecie się unormował i dalej nie muszę na niej być. Upiecz sobie muffiny wg przepisu MM, są rewelacyjne z fructozą i wiśniami albo gorzką czekoladą (min.60%). Widzę, że różne zmodyfikowane wersje się pojawiają, np:

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,...,86711262.html



http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=3790

[bordowa]

Eveliouses Sądzę, że lewatywa jest 3 razy gorsza Ona to dosłownie na sekundę włożyła tak płytko, nie głęboko, da się wytrzymać, po prostu mnie zaskoczyła


Zamówiłam pościel do wózka i drugi komplet do łóżeczka Chwalę się

[sasasaPATIsasasa]

Napisane przez ycnan

dra, aaannnnnnaaa, Ray, cudne brzuchole

Ray, córeczka śliczna, ale brzuszek to Ci zmasakrowała tymi kwiatkami

cellaris, trzymam kciuki za wizytę.

Pomidora, zaciskaj nogi, zaciskaj, żebyś czasem gabisun nie wyprzedziła bo to jej pora

szokoladka74, trzymam mocno kciuki, żeby mąż się opamiętał. Mam nadzieję, że to tylko zauroczenie i szybko mu przejdzie. A potem będzie przepraszał.

Ja mam termin na wrzesień, ale nie wiem czy dociągnę
Co do szpitala, to wiem, ze na Kościuszki każą przynieść ciuszki i kosmetyki dla mamy i dziecka. Żadnych konkretów.
Z tego, co pisała mi siostra, która rodziła w zeszłym roku, to przydało jj się:

DLA DZIECKA:

• 2 pajacyki
• 2 śpioszki + 2 kaftaniki
• 2 czapeczki
  
• 2-3 pary skarpetek
• 2 pary rękawiczek niedrapek
• 3-4 pieluszki terowe
• 2-3 pieluszki flanelowe
  
• rożek
• Pampersy
  
• Chusteczki nawilżające
• Krem na odparzenia do pupy SODOCREM
• Krem nawilżający np. Oilatum lub Emolium
  
• Ręcznik dla dziecka, po kąpieli
• Kocyk
• Ubranko na wyjście

Płyny do kąpieli, nożyczki do paznokci w szpitalu się nie przydały, bo dzieci kąpały rano pielęgniarki.


DLA MAMY:

• Dokumenty (dowód osobisty, karta ciąży, wyniki badań, grupa krwi, legitymacja ubezpieczeniowa)
• Woda niegazowana
  
• 2 piżamy rozpinane na piersiach
  
• Gumka do włosów (każą związać włosy do porodu)
• Szlafrok
• Skarpetki
• Majtki
  
• Podkłady poporodowe
• Kapcie
• Klapki pod prysznic
• Ręcznik
• Mydło, kosmetyki
• Rolke papieru toaletowego
• Krem (lub maść) Bepanthen na brodawki
  
• Sztućce
• Ubranie na wyjście

Ja tą listę jeszcze zmodyfikowałam po swojemu, bo np. w Sudokrem się bawić nie zamierzam (dla mnie to lek i nie będę stosować zapobiegawczo, tylko w razie odparzeń).

MisQa, współczuje takiego lekarza Chyba bym się na niego wydarła przed wyjściem z gabinetu... I wyzwała od palantów



Ja właśnie skończyłam prasować Boryskowe ubranka. MASAKRA. Gorąco jak nie wiem co, a tu 3 godziny stania przy desce... Pierwsze 30min było przyjemne, a potem gorąc, ból nóg, kręgosłupa. Do końca dnia będę leżeć do góry zadem

Dzięki wielkie za ekspresową odpowiedź! ostatnio mam schizy , że termin tuz tuż a ja w czarnej d..ie 8)!



Kalex- ja będe rodziła na prostej. Masz na Czarnowie załatwioną jakąs polżna?>

[Szczęśliwa]

Dziś moja córka uparcie wciska mi nogi pod żebra nigdy tak nie
robiła, a dzisiaj nie mogę siedzieć, muszę się położyć.

Napisane przez malwina1204

Pytanie już było ale powtarzam napiszcie tydzień ciązy i ile macie na plusie???

Ja początek 34 tygodnia i 10 kg do przodu.

Mam nadzieję, że mąż znajdzie pracę.

Napisane przez ycnan

Ja właśnie skończyłam prasować Boryskowe ubranka. MASAKRA. Gorąco jak nie wiem co, a tu 3 godziny stania przy desce...

Podziwiam, mnie nikt by dzisiaj nie zmusił do prasowania, wszystko leży już od kilku dni.

[NIKaP-n]

My mamy końcówkę ciąży i 5kg na plusie. ( z czego Młody 3,400)

Dla mnie lewatywa nie była niczym tragicznym, owszem, to niezbyt fajne jak nie masz wpływu na nagły nacisk ze strony jelit ale przy rozwolnieniu jest to samo. Trochę głupie uczucie jak zimny płyn przez Ciebie przechodzi, ale generalnie tragedii nie było

[Klarissa]

Napisane przez bordowa

Zamówiłam pościel do wózka i drugi komplet do łóżeczka Chwalę się

Strasznie mi się podoba ten zestaw z żółwikiem

A ja obiecałam, że jak skończę z łóżeczkiem to się pochwalę. Wprawdzie nie skończyłam bo poszewki na pościelkę się dopiero piorą, ale zmontowałam resztę - prześcieradełka i ochraniaczy nie będę prała, wyprasuję je tylko Powiem wam, że ten baldachim to jakieś "dzieło szatana" i już myślałam, że wyląduje w pudle... udało mi się zmontować dopiero gdzieś za 5-6 razem... No ale prezentuję wam efekt. W tym kolorze co pościel mam też przewijak (do którego chwilowo się nie mogę dostać bo stoi na nim sterta pudeł ) i wiele akcesoriów dla malutkiej (kocyki, śpiworki itd.). Wolałabym gdyby zestaw miał bledszy kolor - gdyż jak pisałam w rzeczywistości jest bardziej żółtawy niż beżowy, ale i tak mi się podoba.

Oto sypialnia mojej Natalki:

[Marcia2507]

Napisane przez Klarissa

Strasznie mi się podoba ten zestaw z żółwikiem

A ja obiecałam, że jak skończę z łóżeczkiem to się pochwalę. Wprawdzie nie skończyłam bo poszewki na pościelkę się dopiero piorą, ale zmontowałam resztę - prześcieradełka i ochraniaczy nie będę prała, wyprasuję je tylko Powiem wam, że ten baldachim to jakieś "dzieło szatana" i już myślałam, że wyląduje w pudle... udało mi się zmontować dopiero gdzieś za 5-6 razem... No ale prezentuję wam efekt. W tym kolorze co pościel mam też przewijak (do którego chwilowo się nie mogę dostać bo stoi na nim sterta pudeł ) i wiele akcesoriów dla malutkiej (kocyki, śpiworki itd.). Wolałabym gdyby zestaw miał bledszy kolor - gdyż jak pisałam w rzeczywistości jest bardziej żółtawy niż beżowy, ale i tak mi się podoba.

Oto sypialnia mojej Natalki:

hmmm... Klarissko ja jakoś nie mogę dopatrzeć się tych zdjęć
aaa już się znalazły
Ślicznie i jak przytulnie

[Lenka*]

Hej

U mnie koszmarnie gorąco dzisiaj, mąż w pracy, siedzę sama i was podczytuję

Bardzo się boję, co będzie jutro, od rana czuję taki niepokój, może to naprawdę jutro

Malwinka, u mnie prawie 18 kg na plusie w 38 tc, ale na szczęście gdzieś się schowały I tak jestem w szoku, bo myślałam, że max 12 kg przytyję. No i rostępy na brzuchu jak na razie mnie ominęły, mam tylko po jednym na piersiach. Mam nadzieję, że po porodzie już nie wyjdą??

Ray, śliczna córeńka

[Marcia2507]

Ja mam teoretycznie 8 tygodni do rozwiązania i powoli zastanawiam się nad wypakowaniem łóżeczka z kartonu ale chyba jeszcze za wcześnie.
A właśnie mam pytanko do mamuś które już rozpakowały "łoża" dla swoich pociech, czy w razie co przed samym porodem pościele pierzecie czy zmieniacie na "świeższe" by uniknąć ewentualnego kurzu itp?

[Klarissa]

Napisane przez Lenka*

Hej

U mnie koszmarnie gorąco dzisiaj, mąż w pracy, siedzę sama i was podczytuję

Bardzo się boję, co będzie jutro, od rana czuję taki niepokój, może to naprawdę jutro

Nie bój się, już niedługo wszystkie będziemy nasze maluchy trzymać na kolanach zamiast w brzusiach Strasznie się cieszę, że u ciebie w porządku bo przez cały wątek miewałaś różne perypetie... a teraz popatrz 38 tc i maleństwo gotowe do wyjścia na świat.

Jejku, nie mogę uwierzyć, że to tak szybko zleciało...

[NIKaP-n]

Klari ślicznie

Lenko w sumie to dobry moment na rozpakowanie już

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez Marcia2507

Ja mam teoretycznie 8 tygodni do rozwiązania i powoli zastanawiam się nad wypakowaniem łóżeczka z kartonu ale chyba jeszcze za wcześnie.
A właśnie mam pytanko do mamuś które już rozpakowały "łoża" dla swoich pociech, czy w razie co przed samym porodem pościele pierzecie czy zmieniacie na "świeższe" by uniknąć ewentualnego kurzu itp?

nasze łóżeczko rozpakowane ok 2 m-ce temu (bo mówią, że powinno się wietrzyć. Prześcieradełka poprane, na dniach ubieramy

[Klarissa]

Napisane przez Marcia2507

Ja mam teoretycznie 8 tygodni do rozwiązania i powoli zastanawiam się nad wypakowaniem łóżeczka z kartonu ale chyba jeszcze za wcześnie.
A właśnie mam pytanko do mamuś które już rozpakowały "łoża" dla swoich pociech, czy w razie co przed samym porodem pościele pierzecie czy zmieniacie na "świeższe" by uniknąć ewentualnego kurzu itp?

No ja piorę teraz - 5 tygodni przed terminem. Bo jak urodzę wcześniej to nie będzie miał kto za mnie tego zrobić. Pościel i tak schowam na razie, nie będzie przecież ponad miesiąc leżała w łóżeczku, ja chciałam tylko zobaczyć jak wygląda całość I tak muszę te prześcieradła, ochraniacze i inne badziewka poprasować

[ycnan]

Napisane przez ania13.03

Co do konika z Fisher Price to musze przyznac, ze dziala, przynajmniej na mnie i Tza Ostatnio wlaczylismy go dla Malej, przystawlismy do brzuszka, Mala zaczela szalec a my po 5 minutach zasnelismy

Nieźle, nieźle Ale przynajmniej wiecie, że działa

Napisane przez malwina1204

Pytanie już było ale powtarzam napiszcie tydzień ciązy i ile macie na plusie???

Dziś zaczęłam 36tc i na plusie mam około 13-14kg (z tego w ostatnim miesiącu jedynie 0,5kg przybyło )
Współczuję bólu pleców
A TŻ niebawem na pewno coś znajdzie Trzymam kciuki

bordowa, drugi komplecik zdecydowanie bardziej mi się podoba Śliczny. Ten pierwszy ma za cienki ochraniacz (jak dla mnie), ale też ładny

Napisane przez Szczęśliwa

Podziwiam, mnie nikt by dzisiaj nie zmusił do prasowania, wszystko leży już od kilku dni.

Jak zaczynałam było zdecydowanie chłodniej i nawet na deszcz się zbierało (tak jakby)

Napisane przez NIKaP-n

Dla mnie lewatywa nie była niczym tragicznym, owszem, to niezbyt fajne jak nie masz wpływu na nagły nacisk ze strony jelit ale przy rozwolnieniu jest to samo. Trochę głupie uczucie jak zimny płyn przez Ciebie przechodzi, ale generalnie tragedii nie było

Niektórzy bardzo lubią czuć różne niespodzianki w zadku Więc, wierzę, że da się przeżyć



Wiecie, babeczki, co ja dziś zrobiłam? Normalnie mąż to się prawie posikał ze śmiechu...
TŻ przyniósł zakupy i skoczył jeszcze do piekarni. Ja w międzyczasie miałam mu ugotować paróweczki na śniadanie. Nalałam wody do garnka, wrzuciłam parówki i podpaliłam (gaz ). Mąż wrócił, więc już sobie sam przypilnował. Po jakimś czasie wyciąga parówki... Stoi, patrzy, patrzy i nagle pyta: "A folię z tych parówek to zdjęłaś?" Bąknęłam tylko, że nie i się popłakałam... Tak mi się te komórki mózgowe skurczyły... Normalnie masakra.

A pół godziny później znów sobie popłakałam, ale to już troszkę ze szczęścia, troszkę ze strachu. Zachciało mi się uzupełnić kalendarz i popisać, co mam zrobić za tydzień, co za dwa itp. I nagle mnie olśniło, że za dwa tygodnie moja ciąża będzie już donoszona, że poród, który do tej pory był jednak abstrakcją to JUŻ. Że to moje gadanie, że urodzę wcześniaka, za dwa tygodnie już nie będzie miało sensu, bo to już będzie poród o czasie Dotarło do mnie, że to JUŻ, że za chwile będę rodzić

[Klarissa]

Napisane przez NIKaP-n

Klari ślicznie

Dzięki

Lenko w sumie to dobry moment na rozpakowanie już

Ja liczę na to, że się właśnie koło 38 tc rozpakuję

nasze łóżeczko rozpakowane ok 2 m-ce temu (bo mówią, że powinno się wietrzyć. Prześcieradełka poprane, na dniach ubieramy

Nasze śmierdziało trochę lakierem ale po tygodniu przestało.

W sumie to się teraz zastanawiam - nie wiem czy póki co będę młodej tam dawała kołdrę i tę niby-poduszkę... I tak na początku będzie w różku spać, a potem mam śpiworek żeby nie wylazła... Pościel była w zestawie więc tak czy siak jest i się przyda za jakiś czas, ale nie wiem czy od razu teraz...

U mnie cały dzień było 30 stopni a teraz zbiera się na cholerną burzę...

[Zuziczka]

Spalilam garnek...
to juz drugi od kiedy wrocilam ze szpitala czyli raptem 3 dni
no smierdzi okrutnie...
nie zdarze wywietrzyc przed powrotem TZ, ojoj.


Spakowalam torby dla siebie i dla Malego, mialam wene wiec skorzystalam. Oczywiscie dla siebie musze jeszcze dopakowac milion rzeczy (kosmetyki) ale juz wiekszosc w jednym miejscu przynajmniej.


Klari- fajny pokoik Wcale nie wyglada za zolto
Bordowa- przeciez jak cos jemy, to nasze Maluchy tez z tego korzystaja Wiec specjalnej roznicy nie ma, moze tylko w szybkosci przeplywu.
Malwina- a ty ja Filip z konopii z tymi kilogramami, przeciez kazda z nas jest inna.. Ja ciebie prosze


Moze to dziwnie zabrzmi, ale brakuje mi KTG. Tak przynajmniej slyszalam jak Mlody dudni i wiedzialam ile razy sie rusza (klikalam takim przyciskiem), a teraz mam wrazenie, ze on jakis mniej ruchliwy jest ..