Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

[martulka19]

Cześć dziewczyny
Pisałam do Was na początku moich poszukiwań.. teraz znalazlam już rodzinę i 25. 08 wyjezdżam do Londynu.

Konopia, widzę, że Ty lecisz tego samego dnia Mozna zapytać skąd ?

[ruciakks1]

martulka- gdzie dokladnie? ktora czesc londynu?
jakie masz warunki?

[martulka19]

Napisane przez ruciakks1

martulka- gdzie dokladnie? ktora czesc londynu?
jakie masz warunki?

Do Borehamwood, to miasto na obrzeżach Londynu, orientujecie się dziewczyny jaki stamtąd jest dojazd do centrum ?
25 h tygodniowo za 80 funtów, plus 2 babysitingi w tygodniu dodatkowo płacone, zapłacili mi za bilet do Londynu, zapewniają jakąś szkołę, która jest bezpłatna; ogólnie to sprawdzona rodzina, poznałam dziewczynę z Polski, która była u nich rok i bardzo mile wspomina pobyt u nich
A Ty Ruciaku jak ? od czasu do czasu podczytuję ten wątek i widziałam, że też znalazłaś jakaś rodzinę, dalej się nie odzywają ? może zadzwoń do nich jeszcze raz ?

[ruciakks1]

martulka- super warunki! ciesze sie,ze udalo ci sie znalezc fajna i w dodatku sprawdzona rodzinke
jak dowiesz sie, co to za szkola- daj nam znac

moja dalej sie nie odzywa.
niestety.
chyba koniec mojej przygody z nimi.
wstydze sie zadzwonic juz.
tyle razy dzwonilam
email jest do hosta, pewnie nie sprawdza w ogole.

[martulka19]

Napisane przez ruciakks1

martulka- super warunki! ciesze sie,ze udalo ci sie znalezc fajna i w dodatku sprawdzona rodzinke
jak dowiesz sie, co to za szkola- daj nam znac

moja dalej sie nie odzywa.
niestety.
chyba koniec mojej przygody z nimi.
wstydze sie zadzwonic juz.
tyle razy dzwonilam
email jest do hosta, pewnie nie sprawdza w ogole.

myślisz, że to naprawdę dobre warunki ? widzialam, że niektóre z dziewczyn po 100 funtów zarabiają..
Okej, jasne dam znać
Oby się odezwali i to się dobrze skończyło.. takie czekanie i rozmyslanie jest najgorsze.
A logowali się od tegu czasu na aw albo masz ich facebooka ? może tam spróbuj ?

[ANDZIAAA84]

Ruciak wiem co czujesz z ta ciocia.. tez to kiedys przeszlam tylko ja w 2 str bo bylam za chuda czyli oczywiscie chora...

[Kasieńka_666]

Napisane przez martulka19

myślisz, że to naprawdę dobre warunki ? widzialam, że niektóre z dziewczyn po 100 funtów zarabiają..
Okej, jasne dam znać
Oby się odezwali i to się dobrze skończyło.. takie czekanie i rozmyslanie jest najgorsze.
A logowali się od tegu czasu na aw albo masz ich facebooka ? może tam spróbuj ?

Zarabiają po 100, ale mają więcej godzin



Marty, dzisiaj hostka mi mówiła, że napisałaś. I że jest w stanie zrozumieć Twoją wymówkę. No i mówiła, że podobały jej się Twoje odpowiedzi.

[ANDZIAAA84]

Dziewczyny czy Wy musicie kapac dzieci wieczorami?? ogolnie praca Au pair to max 30H czy wasze rodzinki sie tego trzymaja??

[Kasieńka_666]

Andzia, ja kąpię.
Ale to różnie bywa. Nie mam ustalonego, że np pn-wt ja kąpie a reszte dni hości.
Po prostu... jak hostka robi kolację to ja sama proponuję, że w międzyczasie wykąpię i położę spać małą

[martulka19]

Napisane przez Kasieńka_666

Zarabiają po 100, ale mają więcej godzin



Marty, dzisiaj hostka mi mówiła, że napisałaś. I że jest w stanie zrozumieć Twoją wymówkę. No i mówiła, że podobały jej się Twoje odpowiedzi.

No tak racja.
Mam jeszcze takie może dziwne pytanie. Czy gotujecie sobie same ? Jecie to co gotują hości ? Jecie z nimi o tych samych porach ? Jak to u Was wygląda ?

[lucyohlucy]

Martulka, ja byłam nawet w Borehamwood I powiem CI tak... Od siebie, z cockfosters, jechałam tam... 40 min autobusem... i ode mnie, albo od barnet, gdzie też jest tube, jedzie sie do centrum ldn około 35 min. Nie wiem jak z koleją, może pociągiem szybciej by było, ale nie wiem, nie jechałam i nie wiem jakie ceny.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

U mnie jest tak: śniadanie zwykle razem jemy, lunch ja z nimi albo z samymi dziećmi sama sobie coś zrobie albo jem to co hości ugotują) i dinner - czasem jem z nimi, czasem jem to co zrobią, ale później, czasem sama sobie robie. Ale generalnie z nimi i to co oni zrobią.

[notnicegirl]

Dziewczyny dziś konczy się moja przyoda z au pairowaniem! I moge powiedziec szczerze że mimo tego ze dzieci bywaja niegrzeczne, pieniadze nie sa wielkie a hosci nie zawsze idealni to WARTO, naprawde warto.
Zapłacza się za moimi urwisami serio!
I jeszcze kurcze pierwszy raz samolotem i to z przesiadką, wydrukowalam te karty pokladowe i sie odprawilam online ale niewiem czy to napewno wszystko kurcze boje sie ze cos pominelam. Z bagazmi mam troszke lipke bo wymiarami mi przekracza. I niewiem jak to jest z odprawianiem bagazu online? Mam cos odprawiac czy tylko to co odprawialm wpisujac dokumenty itp?
Wiem ze dzis jestem samolubna ale musicie mi wybaczyc bo jutro dla mnie wielki dzien...
Ale juz koniec o mnie:


Ruciak fajnie że w koncu z zabkami robi sie dobrze, jak cos wypadlo to od razu dzwon do dentystki,lepiej dmuchac na zimne.

[201607211724]

Napisane przez notnicegirl

Dziewczyny dziś konczy się moja przyoda z au pairowaniem! I moge powiedziec szczerze że mimo tego ze dzieci bywaja niegrzeczne, pieniadze nie sa wielkie a hosci nie zawsze idealni to WARTO, naprawde warto.
Zapłacza się za moimi urwisami serio!

notulka
ale to ładnie napisałaś

kciuki za podróż powrotną kochana

[notnicegirl]

Napisane przez orenda

notulka
ale to ładnie napisałaś

kciuki za podróż powrotną kochana

Orenda Ty jako zakupoholiczka, jakby ktorys z mych samolotow sie rozbil ajk to moj kolega okreslil przez butelka szampana ukryta w bagazu to TY masz dopilnowac zeby na moja czesc kazda z tego watku kupila sobie po nowej parze butow nawet Ruciak! O ;*

[2018070520180950]

ja u kuzynek jestem juz.

jutro na 11do pracy schize mam ae coz

[Lena_ruda]

kacha- będzie dobrze ;-)*

[2018070520180950]

andzia czemu nie mozesz?lec na majorke ja ciehoscu wkurzaja

[martynoszka]

Napisane przez ANDZIAAA84

Dziewczyny czy Wy musicie kapac dzieci wieczorami?? ogolnie praca Au pair to max 30H czy wasze rodzinki sie tego trzymaja??

moja praca konczyla sie na kapieli. dochodzilo do 50 a czasem nawet wiecej godzin tygodniowo ^^



Boska A, mi napisala maila
tylko dostane lapa z powrotem podlaczam myszke i sie zgadamy na skypie.
wiecie w ile dni dostane policyjny dowod o niekaralnosci?












: jupi: tak O sie wlasnie ciesze.
kasienka - miliony diabelskich buziaczkow

[ruciakks1]

chcialam jeszcze powiedziec, ze przez to ,ze nie wychodze z domu, stalam sie tak okropna siostra.
nawet nie wiecie, jak siostra sie dzis ucieszyla,ze ze mna idzie!
a jak zobaczylysmy z autobusu moja byla przyjaciolke ( nie przejela sie zupelnie tym,ze nie dalam rady zyc, wiec pomyslalam,ze to nie przyjazn i urwalam kontakt) i wiki powiedziala mi tak': tracisz przyjaciol.

pozniej u dentysty,
jak poszla wziac cos z lodowki,
to siostra podeszla do mnie do fotela,
odgarnela mi wlosy z czola, poglaskala i poszla na swoje miejsce

[2018070520180950]

lenka mam nadzieje. praca w dziale equipment czyli pakowanie sztuccy cos tam transceting roora ciezka i od 11 do 8-9 wieczorem ale ja kasy potrzebuje mam to gdzies mam nadzieje ze mnie przyjma

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

marty to do nich lecisz czy jak?juz wiadomo?

[martynoszka]

Napisane przez martulka19

Do Borehamwood, to miasto na obrzeżach Londynu, orientujecie się dziewczyny jaki stamtąd jest dojazd do centrum ?
25 h tygodniowo za 80 funtów, plus 2 babysitingi w tygodniu dodatkowo płacone, zapłacili mi za bilet do Londynu, zapewniają jakąś szkołę, która jest bezpłatna; ogólnie to sprawdzona rodzina, poznałam dziewczynę z Polski, która była u nich rok i bardzo mile wspomina pobyt u nich
A Ty Ruciaku jak ? od czasu do czasu podczytuję ten wątek i widziałam, że też znalazłaś jakaś rodzinę, dalej się nie odzywają ? może zadzwoń do nich jeszcze raz ?

kochana warunki masz jak z bajki.
ja mowie za ponad 50h tygodniowo dostalam 95Ł a tak za 40 z hakiem 80-85Ł....
i dwie dziewczynki i w ogole brak słów.

[ANDZIAAA84]

Napisane przez Kasieńka_666

Andzia, ja kąpię.
Ale to różnie bywa. Nie mam ustalonego, że np pn-wt ja kąpie a reszte dni hości.
Po prostu... jak hostka robi kolację to ja sama proponuję, że w międzyczasie wykąpię i położę spać małą

Ale w ciagu dnia masz "chwile oddechu"? w sobote mamy urodziny 5 latki i Hostka powiedziala ze "jestem jej potrzebna"

kuzwa weekend jest wolny i nie "jestem potrzebna" a moze "zechcialabys pomoc"??

Ja zaczynam prace o 6:45 i az do obiadu czyli do 16:30 "coś" robie.. czyli uwazam ze te godziny "wypracowuje"

Nie wiem moze ja to inaczej postrzegalam wczesniej bo tez mi powiedziala ze wczoraj "caly wieczor mnie nie bylo na gorze" 9zeszlam ok 18 i juz sie nie pojawilam) a powinnam byc?? w ciagu dnia siedze 3x15 min na 3 posilki i tyle

a jak zostane sama z dzieckiem to w ogole nie wiem czy ta kasa warta jest tych obowiazkow (nawet po podwyzce, marnej ale jakiej tam) bo wroca dopiero ok 17 z pracy i wtedy dziecko ma byc nakarmione, dom posprzatany i obiad zrobiony...

[ruciakks1]

kacha- trzymam kciuki

noti- bezpiecznej podrozy! / co to znaczy "nawet ruciak"?

marty- super! a jakie tam warunki bys miala u niej?
od razu,z sadu (jest taki punkt specjalny )musisz wziac. placisz 50zl.
sprawdz w necie, w ktorym miejscu wydaja te zaswiadczenia.

[karolka2293]

witam dziewczyny
równo za miesiąc kończę swoją przygodę z "operkowaniem" !
Kiedy to zleciało?Nie mam pojęcia,8 miechów juuuhu poszło... wyjechałam na 9 miesiecy.
Jak to widzę po miesiącach? Dokładnie jak pisała notnicegirl - nie zawsze jest kolorowo,dzieci(u mnie dziecko) nie zawsze są grzeczne i czasem tęsknota za domem,przyjaciółmi jest tak wielka,ze płaczesz pół nocy...to mimo wszystko da się wytrzymac
Troszkę kasy odłozyłam,resztę straciłam na "zycie",zwiedzanie..ogóln ie starałam sie sobie niczego nie odmawiać
Spędziłam z moją niemiecka rodzinką 8 miechów i wiem,ze bd tęsknić za małą..mimo,ze czasem wychodzi z niej diabełek mały

[martynoszka]

Napisane przez ruciakks1

pozniej u dentysty,
jak poszla wziac cos z lodowki,
to siostra podeszla do mnie do fotela,
odgarnela mi wlosy z czola, poglaskala i poszla na swoje miejsce

takie male gesty, a pokazuje jak bardzo cie kocha. i nie chce cie starcic...
naprawde cudownie...

[ruciakks1]

http://www.youtube.com/watch?v=EtGF2...=11&playnext=2

[2018070520180950]

ruciak dzieki mam nadzieje ze bedzie ok

[201607211724]

Napisane przez notnicegirl

Orenda Ty jako zakupoholiczka, jakby ktorys z mych samolotow sie rozbil ajk to moj kolega okreslil przez butelka szampana ukryta w bagazu to TY masz dopilnowac zeby na moja czesc kazda z tego watku kupila sobie po nowej parze butow nawet Ruciak! O ;*

Ruciaka to na buty na obcasie naciągnę

tfu tfu odpukać i co tam jeszcze - dobrze będzie, żadnych rozbijający się samolotów Słońce (ja jako zakupoholiczka to się bardziej boję, że Ci bagaż zginie... a wtedy będziesz musiała nadrobić braki i nowe rzeczy kupić - to straszne )

[ANDZIAAA84]

Napisane przez notnicegirl

Dziewczyny dziś konczy się moja przyoda z au pairowaniem! I moge powiedziec szczerze że mimo tego ze dzieci bywaja niegrzeczne, pieniadze nie sa wielkie a hosci nie zawsze idealni to WARTO, naprawde warto.
Zapłacza się za moimi urwisami serio!
I jeszcze kurcze pierwszy raz samolotem i to z przesiadką, wydrukowalam te karty pokladowe i sie odprawilam online ale niewiem czy to napewno wszystko kurcze boje sie ze cos pominelam. Z bagazmi mam troszke lipke bo wymiarami mi przekracza. I niewiem jak to jest z odprawianiem bagazu online? Mam cos odprawiac czy tylko to co odprawialm wpisujac dokumenty itp?
Wiem ze dzis jestem samolubna ale musicie mi wybaczyc bo jutro dla mnie wielki dzien...
Ale juz koniec o mnie:


Ruciak fajnie że w koncu z zabkami robi sie dobrze, jak cos wypadlo to od razu dzwon do dentystki,lepiej dmuchac na zimne.

Notice zatem trzymamy kciuki za Twoj lot

jak tam Twoja dieta? bo ja tez bym sie za cos zabrala ale chyba bedzie trudno z Hostowym jedzeniem...

[Lena_ruda]

kacha-poradzisz sobie;* 3mam ogromnie kciuki!


ruciaku- bo czasem tak jest,że ludzie z boku widzą,obserwują.. Twoja siostra na pewno by chciała żebyście razem gdzieś wychodziły itd. żebyś Ty wychodziła ze znajomymi miała swoje życia.. otworzyła się troszeczkę dla tego świata