Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[Konczita]

kurcze na tym syropie nie pisze ile tego cukru jest no niech to .... i nie mam mojego serniczka wrrr .... muszę jechać jeszcze raz a w kauflandzie lub real znajdę taki specyfik ??

[sudenly]

podpowiedzcie czy mam przedłużyć sobie pierwszą fazę która ma trwać 4 dni? czy stosowac się do zaleceń i wykresu doktorka?

[Konczita]

Napisane przez sudenly

podpowiedzcie czy mam przedłużyć sobie pierwszą fazę która ma trwać 4 dni? czy stosowac się do zaleceń i wykresu doktorka?

stosuj się do zaleceń, w pierwszej fazie ubywa tylko woda nie ma co się katować ... dopiero na II ładnie leci

[sudenly]

no to będę się trzymać zaleceń

[rene9578]

Dzien dobry dziewczynki!
Jestem bardzo happy,bo moja waga wreszcie ruszyla sie z miejsca.Po tygodniu zastoju mam 1 kg mniej yupi!!!Zycze wam duzych spadeczkow i do zobaczenia pozniej buziole szczypiorki

[Konczita]

zjadłam obiadek gotowana pierś z kurczaka z pomidorkiem i papryką grillowaną pycha ... teraz muszę pokombinować z syropem do serniczka ...

laseczki zadzwoniłam do mojego gin o te plamienia cholera strachu się najadłam, mam zrobić teścior z rannego moczu ... na wakacjach było trochę alkoholu - chyba sobie strzele za moją lekkomyślność .... jeżeli będzie ujemny mam w pn zjawić się na wizytę zrobimy usg zobaczymy co tam się dzieje nio i tabsy na zatrzymanie bo tak być nie może ... a już myślałam że ładnie się wyregulowało ... jak nie jedno to drugie wrrrr

[blackredmoon]

To Ty ciągle masz to plamienie? Jak długo już trwa?
Ja miałam jakieś 5 dni, później znikło, więc czekam do @ spokojnie, może akurat wszystko się unormuje

[kochak]

Napisane przez czarownica3006

nie nadaje sie, wogole wywal to swinstwo...
smaż na oleju albo oliwie, wylej krople na patelnie i rozetrzyj recznikiem papierowym


nie krzycz na Kochaka, to nasza chudzinka, która diety tak naprawde wcale nie potrzebuje jeszcze jej tą chudą dupę połamiesz tymi batami


hehehehe



jestem jestem, nutelka juz mnie nie kreci... ostatnio mnie kręci wszystko co pikantne

hehe dzieki Kochana za ratunek chyba straciłam wątrobę:/ mama na mnie nakrzyczała ze zle sie odzywiam i wogóle hepatil mi kazała kupic... brzuch sie zrobił "ciążowy", boli, bekam ciągle, dobrze że bąków śmierdzących nie puszczam: hahaha:

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

nastawienie dziś bojowe... niby szanowny sie na dzis zapowiadał.. ale pewnie juz zapomniał hehe i dobrze bo nie chce mi sie sprzątać.. pol godz i do domu... prysznic i ide spać ...

[_dagusia_]

dukanki ja zazwyczaj nie offtopuję, ale przeglądając oferty wynajmu pokoi natknęłam się na taki apel chorego chłopaka.

nie chodzi tu o kasę, tylko o paczkę z jedzeniem. prosi o zupki chińskie, także może macie takowe na zbyciu z czasów przed DUKANIEM

wydaje się wiarygodny.
ja mu coś wyślę.

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Nieru...AdIdZ224445068

[missines]

Napisane przez Konczita

laseczki zadzwoniłam do mojego gin o te plamienia cholera strachu się najadłam, mam zrobić teścior z rannego moczu ... na wakacjach było trochę alkoholu - chyba sobie strzele za moją lekkomyślność .... jeżeli będzie ujemny mam w pn zjawić się na wizytę zrobimy usg zobaczymy co tam się dzieje nio i tabsy na zatrzymanie bo tak być nie może ... a już myślałam że ładnie się wyregulowało ... jak nie jedno to drugie wrrrr

zaczynają mnie mocno zastanawiać te problemy kobiece na dukanie, już któraś osoba pisze o plamieniach, spóźnionych @.....

Ja miałam bardzo długie cykle między @ - ok 35-40dni

Pierwszy okres na dukanie trochę się spóźnił, ale za to kolejna @ przyszła z zaskoczenia chyba po 26dniach, i teraz będzie chyba tak samo wcześnie!!!!!
Dopiero minęło niecałe 20dni a ja już mam zwiastuny kolejnej , brzuch boli, piersi bolą, puchnę....wczoraj myslałam ze już dostałam tak mnie bolało.........

Trzeba pogadać w wujkiem Diukiem na czacie!

[SimplyDivine]

Napisane przez Konczita

Kochana ale jutro się nasłuchasz komplementów no no ... zasłużone będą mówię Ci to ! udanego pobytu życzę i dużooo słoneczka

Dziekuje pieknie kochana Mam nadzieje, ze jakies wrazenie zrobie.. No i trzymam kciuki zebys pozbyla sie weselnego wzrostu jak najszybciej i by Ci sie damskie sprawy wyregulowaly (ja nie mam takiego problemu bo jestem na mini-pigulce i okres mam raz na 6 - 8 miesiecy trwajacy do 3 dni doslownie )

[avataris]

Napisane przez hayley01

Avataris, narobiłaś mi tym przepisem ochoty na coś pierniczkowego i postanowiłam cos z tym zrobić.
Upiekłam pierniczkowe muffinki, wykorzystując tym samym dzienny limit na otręby. Pochwalę sie przepisem bo wyszły naprawdę smaczne

otręby owsiane - 2 łyżki
otręby pszenne - 1 łyżka
jajko - 1 szt
serek homo - 1 łyżka
proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
przyprawa do piernika - 2 łyżeczki
słodzik do smaku

Z podanej ilości wyszły 3 sztuki.
Najlepiej piec w silikonowych foremkach bo z papierowych musiałam je wygryzać

hayley ale te twoje muffinki ładnie wyglądają, fakt, że z sylikonowych łatwo wyskakują, ale tutaj jest piękny efekt wizualny

[kropla_deszczu]

Napisane przez SimplyDivine

(ja nie mam takiego problemu bo jestem na mini-pigulce i okres mam raz na 6 - 8 miesiecy trwajacy do 3 dni doslownie )

a szo to za pigułka? bo nie słyszałam nigdy, a zainteresowana bym była tym aby mieć okres raz na pół roku drogie to to? ja się zwie? i na czym polega jej sekret?

[Agnese69]

O żesz... Nie było mnie kilka godzin i już 4 czy 5 stron do nadganiania... Co za ...
No nic to, gonię Was...

Napisane przez broadwaydream

Dzień doberek kruszynki. Muszę się pochwalić, w końcu 70 na wadze! Co prawda dziś jest dzień, w którym wg.wujka Dukana powinnam przejść na III i ważyć 66.7, ale raz, ze chce go oszukac, a dwa, nie szkodzi, ze idzie mi wolniej, wazne, ze ladnie spada i lada dzień zobacze upragniona 6 z przodu, a nie widzialam jej hmm...7 lat

Gratuluje wszystkim spadeczków i trzymajcie sie mocno dziewczynki, warto dukać!
A na sniadanko zjadłam prawie słodką bułeczke z przepisowni z kawką, pycha!

No i brawissimo!
No i oby tak dalej.

Napisane przez avataris

Cześ chudziny, ale nastukałyście od rana
u mnie bez spadków, ale wzrost pokonany

No i glut. Panu wzrostowi mówimy stanowcze PRECZ!


ło matko bosko, Agnese, ty powinnaś pracować u Dukana, jako element promocji. Twój organizm ma taki metabolizm, że :brzyda l:. GRATKI kochana

Ciekawe gdzie on był, ten metabolizm przez ostatnie 7 lat...
Ostatni raz go wtedy widzałam, a potem przepadł bez wieści

Napisane przez sinioritag

No i właśnie się tego obawiałam... no trudno dalej będę się męczyć z moim teflonem i przywieraniem...

To już lepiej zainwestować w nową porządną patelnię...

Napisane przez Aleksandra_M

straszne odstaja mi spodnie na dupsku... ale tez szkoda kasy bo kupowac spodnie co 5kilo... musze sie wybrac do lumpka.. a nowe kupie jak przejde na III faze

No właśnie... Nie wiedziałam, że człowiek może się tak cieszyć jak głupek, że ma coraz mniej pasujących ciuchów
Po jakichś 5 kilo wyciągnęłam z szafy dżinosy (jak mawia moja córka), w które się zdecydowanie nie mieściłam. A teraz owe dżinosy spadają mi z dupy Tym samym nie mam spodni pasujących, a ja szczerzę się jak pokierana jakaś do lustra z zachwytem oglądając luzy na dupsku

[avataris]

Napisane przez xal

Znajdź sobie polecany na forum sklep w okolicy, bo w takim tradycyjnym na hasło miseczka powyżej E (jakikolwiek obwód) wyglądają tak : i źle dobierają z tego co mają.

zgadza się, ja swojego 65-70G w normalny sklepie nie dostanę, zostaje internet, najlepsza bielizna jak dla mnie, jest tutaj http://www.avocado.com.pl/. Oczywiście nie jest tania , natomiast nie ma problemu z dobraniem rozmiaru, bielizna leży perfekcyjniei i jest bardzo bardzo trwała. Tu natomiast http://www.hannastyle.eu/ można kupić coś taniego, praktycznego i wygodnego i PL a nie jakieś China

[adaikaka]

Hej Dukaneczki

Wpadłam do Was na chwilę

Powiem krótko... III faza z jednej strony jest fajna... ale faktycznie silna wola jest BARDZO nadwyrężana... nawet ja mam małe bo małe ale jednak grzeszki...
Na początku jest ok, ale im dalej (u mnie po 7 dniach) pojawiają się myśli że 3 małe malinki ekstra, dwa psyknięcia bitej śmietany nic nie zaszkodzą... i tak ulegam
Do tego uczty... u mnie efekt jest taki, że wpycham w siebie wszystko na co mam ochotę dzisiaj np zjadłam oczywiście na jeden posiłek... Jeszcze nie jestem na tym etapie, żeby uczta trwała cały dzień (i błagam Cię Boże niech ten etap nie nadejdzie )
- mały czekoladowy batonik toffi
-4 krokiety (2 z mięsem + 2 z kapustą i grzybami) + szklanka barszczu
- MEGA kawał ciasta ucieranego z owocami
- kilka garści prażynek bekonowych
-kolejny mały batonik czekoladowy z toffi

Po takiej uczcie mam wrażenie, że zaraz pęknę... żołądek mam rozciągnięty na maxa... tutaj wina też leży po stronie @ która jest za zakrętem... tzn. spóźnia się coś już... na szczęście jakiś dzień może 2... mam nadzieje, że to nie ukrycior w moim brzuchu... na razie jeden urwis mi wystarczy

Poza tym jedynie na protoczwartku czuję się lekko i dobrze...
Poza tym czuję się ociężała... ale tu też może wina lezeć po mojej stronie bo jem dużoooo...

Co do wagi dam Wam znać jak się zważę... bo ważęsię raz w tygodniu po protoczwartku... W tym tygodniu jak na złość z czwartku na piątek mam nockę w pracy... i znowu waga nie bedzie wiarygodna

ehhh... ciężko jest

Konczita o co chodzi z tymi plamieniami?? Co się dzieje??

[SimplyDivine]

Napisane przez kropla_deszczu

a szo to za pigułka? bo nie słyszałam nigdy, a zainteresowana bym była tym aby mieć okres raz na pół roku drogie to to? ja się zwie? i na czym polega jej sekret?

Ja jestem na Cerazette - POP czyli progesteron only pill - ja sie bierze codziennie, nie robi sie przerw pomiedzy opakowaniami i mozna albo nie miec okresu w ogole i tylko raz na kilka miesiecy, mozna plamic caly czas lub mozna miec normalny okres co miesiac - wszystko zalezy od organizmu. Ja nie moge brac normalnych dwuskladnikowych tabletek bo dostaje okropnych migren. Poza tym przy tej mini pigulce okienko (czas w ktorym mozna sie spoznic z tabletka) jest bardzo krotki - tylko 4 godziny gdzie przy normalniej pigulce to 12 h. Co do ceny to Ci nie powiem bo w UK wszelka antykoncepcja jest darmowa.

[Agnese69]

Napisane przez Caramelli

Kochane Dziewczyny,
dzisiaj spadek -0,7 kg . Szaleństwo! Trzeci dzień PP, jeszcze dwa i zmieniam cykl na 1/1, bo na 5/5 się po prostu męczę-za bardzo brakuje mi warzyw. Dzisiaj na śniadanie pierś z kurczaka na teflonie + jogurt do picia waniliowy, 0% tłuszczu
Błogosławię dzień, w którym zaczęłam dietę Dukana

Oj, i ja, oj i ja....
Gratki za spadeczek imponujący

Napisane przez hayley01

To ja też sie pochwalę swoim skromnym spadeczkiem - 2,5 kg na U
Z tego co piszecie to sama woda ale jak cieszy

Woda, nie woda, radocha jest.
A za wodą poleci i tłuszczyk.

Napisane przez sinioritag

to prawda że schabu nei wolno na Dukanie?
Muszę sprawdzić liste!
Nie mam dziś obiadu!!!!!

Wierzowego mięsiwa niet.
Szyneczkę chudą na kanapkę - owszem, polędwicę sopocką chudziutką - owszem, ale mięcha wierzakowego NIE.

Napisane przez sudenly

jestem już tak przez Was zmobilizowana że nie pęknę ! never

NO! To już mi brzmi lepiej...


[QUOTE=SimplyDivine;214509 67]Dziekuje pieknie Rodzice na Skypie mnie widzieli, ale tylko twarz w sumie i odrazu zauwazyli, ze szczuplejsza jestem Bluzki na wyjazd juz mniejsze musialam kupic, to samo sukienke a za 5 kg juz znow beda za duze

Ach, jak kochamy kupować mniejsze ciuszki...

[SimplyDivine]

Okej Szczypiorki kochane

Lece na urlop Do zobaczenia w sobote 28 sieprnia I zebym miala mnostwo do nadrabiania i o samych spadeczkach czytala

[Agnese69]

Napisane przez Konczita

duk duk melduje spadeczek - 600
szybkie pytanie - jakiej firmy jest syrop z lidla ???

lecę nadrabiać

Tym większa jest moja radość z mojego
"Syrup" ma napisane na opakowaniu i %. Nie ma jakiejś firmy znanej. Plastikowa butelka z białym korkiem. Nie da się go pomylić z innym.

[zlotqo]

witam was kochane
dzisiaj jakiś fatalny dzień mnie dopadł... byłam w pracy na tym szkoleniu było fajnie bo mam super szefową... ale... ale kupiłam papierosy. po 4 miesiącach przerwy zapaliłam czuję się z tym źle ale jakoś nie mogłam się powstrzymać... nie jem słodyczy, nie jestm chipsów które był moim nałogiem... zajadałam brak fajek a teraz no i mnie skrzyczcie ale ja głupia już zaczęłam co prawda nie będę palić więcej niż 3-4 papierosy dziennie ale jak zapalę to czuję ulgę...

i teraz u mnie chumry, i ciemno i ponuro na dworze... chyba pójdę spać.

głupia jestem

[adrijah]

znowu mam kryzys... od miesiąca nie zgubiłam ani jednego kilograma, nadal tylko ciuchy coraz luźniejsze. Ale już nawet pomijam to, że tego nie widać na wadze.
Mam problem, bo od jakiegoś czasu ciągle boli mnie brzuch. I teraz pojawia się pytanie - czy to wina diety czy spiralki, którą niedawno założyłam? Długo myślałam, że to macica, potem ból się przeniósł na lewą stronę. Zaczęłam się zastanawiać czy to jajnik. Po czym okazało się, że trochę przechodzi po porcelance, więc zaczęłam myśleć czy to przypadkiem nie jelita. a do swojej gin nie mogę się dodzwonić i tego skonsultować :/

[kropla_deszczu]

uciekam dukaneczki moje kochane do domciu na obiadek, który mi TŻet przygotował, a potem jeszcze na 2 godzinki na siłownię miłego wieczorku życzę

[missines]

Napisane przez adrijah

Mam problem, bo od jakiegoś czasu ciągle boli mnie brzuch. I teraz pojawia się pytanie - czy to wina diety czy spiralki, którą niedawno założyłam? Długo myślałam, że to macica, potem ból się przeniósł na lewą stronę. Zaczęłam się zastanawiać czy to jajnik. Po czym okazało się, że trochę przechodzi po porcelance, więc zaczęłam myśleć czy to przypadkiem nie jelita. a do swojej gin nie mogę się dodzwonić i tego skonsultować :/

Kurcze to jaj mam identyczne objawy! Ale spiralki nie mam. Zrzuciłam to na pierwsze symptomy zbyt przedwczesnej @. Pisałam parę postów wyżej, że coraz częściej dziewczyny skarżą się na różne dolegliwości kobiece podczas diety - od plamień, bo rozregulowane okresy.

Wcześniej mnie brzuch bolał ciut wyżej, jakby mi coś siedziało na żołądku i przechodziło po porcelance, a teraz ból przeniósł na podbrzusze.

Coś te jajca nam zawirowania robią

[avataris]

Napisane przez adaikaka

Hej Dukaneczki

Wpadłam do Was na chwilę

Powiem krótko... III faza z jednej strony jest fajna... ale faktycznie silna wola jest BARDZO nadwyrężana... nawet ja mam małe bo małe ale jednak grzeszki...
Na początku jest ok, ale im dalej (u mnie po 7 dniach) pojawiają się myśli że 3 małe malinki ekstra, dwa psyknięcia bitej śmietany nic nie zaszkodzą... i tak ulegam
Do tego uczty... u mnie efekt jest taki, że wpycham w siebie wszystko na co mam ochotę dzisiaj np zjadłam oczywiście na jeden posiłek... Jeszcze nie jestem na tym etapie, żeby uczta trwała cały dzień (i błagam Cię Boże niech ten etap nie nadejdzie )
- mały czekoladowy batonik toffi
-4 krokiety (2 z mięsem + 2 z kapustą i grzybami) + szklanka barszczu
- MEGA kawał ciasta ucieranego z owocami
- kilka garści prażynek bekonowych
-kolejny mały batonik czekoladowy z toffi

Po takiej uczcie mam wrażenie, że zaraz pęknę... żołądek mam rozciągnięty na maxa... tutaj wina też leży po stronie @ która jest za zakrętem... tzn. spóźnia się coś już... na szczęście jakiś dzień może 2... mam nadzieje, że to nie ukrycior w moim brzuchu... na razie jeden urwis mi wystarczy

Poza tym jedynie na protoczwartku czuję się lekko i dobrze...
Poza tym czuję się ociężała... ale tu też może wina lezeć po mojej stronie bo jem dużoooo...

Co do wagi dam Wam znać jak się zważę... bo ważęsię raz w tygodniu po protoczwartku... W tym tygodniu jak na złość z czwartku na piątek mam nockę w pracy... i znowu waga nie bedzie wiarygodna

ehhh... ciężko jest

Konczita o co chodzi z tymi plamieniami?? Co się dzieje??

adaikaka ale Ci zazdroszę tych owocóc , tych pyszności, słodkości....ahhh to będą długie dwa tygodznie walki o 1kg Powodzenia kochana, twaj dzielnie na III

[blackhardcore]

Witam dukaneczki

dzis mam na bank wzrost bo PW niestety nie lubie bo glodna laze, jakos wazrywa pobudzaja moj apetyt.

co do patelni teflonowej-mozecie powiedziec jaka jest dobra, bo wiem ze sa jakies rodzaje a ja jak mam kupic, to sie zastanawiam jaka, bo sa z dnem podwojnym, albo jakies plytkie, albo glebokie, nigdy nie wyczytalam ze mozna smazyc bez tluszczu.

chcialam dzis kupic osobista prywatna i nietykalna wage ale pan w sklepie tak mnei zakrecil ze nie kupilam. chcialam kupic Łucznika-firmy, ale on mi powiedzial ze jakas za 30 zl jest lepsza. pozostale wagi Łucznika byly roznej ceny ale jednak same w sobie sie nie roznily wiec ja nei wiem, jak ja kupic. Chyba mam juz jakas owulacje, panowie podrywaja, patrza, machaja, oko puszczają, usmiechaja sie, chwala, ze sliczna..
Pan nawet w sklepie odlozyl na półkę majeranek z glupim pytaniem do mnie"moze pani mi pomóc znaleźc bo nie widzę" jaaaa

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez missines

Kurcze to jaj mam identyczne objawy! Ale spiralki nie mam. Zrzuciłam to na pierwsze symptomy zbyt przedwczesnej @. Pisałam parę postów wyżej, że coraz częściej dziewczyny skarżą się na różne dolegliwości kobiece podczas diety - od plamień, bo rozregulowane okresy.

Wcześniej mnie brzuch bolał ciut wyżej, jakby mi coś siedziało na żołądku i przechodziło po porcelance, a teraz ból przeniósł na podbrzusze.

Coś te jajca nam zawirowania robią

moze jednak nam jaja urosna

[blackredmoon]

Napisane przez missines

Coś te jajca nam zawirowania robią

a może nam jajca rosną
Zjadłam pudding z lidla to moje nowe uzależnienie pyszny, jak dla mnie bomba, kto nie jadł ten traba

[adaikaka]

Napisane przez blackhardcore

Chyba mam juz jakas owulacje, panowie podrywaja, patrza, machaja, oko puszczają, usmiechaja sie, chwala, ze sliczna..
Pan nawet w sklepie odlozyl na półkę majeranek z glupim pytaniem do mnie"moze pani mi pomóc znaleźc bo nie widzę" jaaaa

to chyba dobrze Ale z tym panem od majeranku mnie rozwaliłaś

[avataris]

Mój dzisiejszy obiadek PP, taaaaki syty, że nie zjadłam wszystkiego, ale był pyszny

[blackhardcore]

Napisane przez kochak

hehe dzieki Kochana za ratunek chyba straciłam wątrobę:/ mama na mnie nakrzyczała ze zle sie odzywiam i wogóle hepatil mi kazała kupic... brzuch sie zrobił "ciążowy", boli, bekam ciągle, dobrze że bąków śmierdzących nie puszczam: hahaha:

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

nastawienie dziś bojowe... niby szanowny sie na dzis zapowiadał.. ale pewnie juz zapomniał hehe i dobrze bo nie chce mi sie sprzątać.. pol godz i do domu... prysznic i ide spać ...

Kochaczku kochany, obiecalas ze cie nie dotknie!! pamietaj, zachowaj dystans. pusc mu jakis teks co by go zgasic ze wcale Ci na nim nie zalezy. Ze nie jest wcale dla Ciebie ostatnim facetem. Wygarnij wszystko co nam mowilas, zrob cos ze swoim zyciem. Nie chcemy pozniej Cie pocieszac i powtarzac sie ze on jakis dupek, tylko chcemy gratulowac, ze agentka jestes dobra i ze dalas czadu jak go w kosmos poslalas bedzie dobrze!!
Jestem w podobnej sytuacji, ale na zyczenie. Przyjezdza kiedy chce, ale dla towarzystwa... czemu nie, i tak nei robie nic ciekawego.
mysle o silowni znowu, ale nei dla sportu tylko dla towarzystwa, jak zaczynam tam chodzic zawsze zawieram znajomosc jakas, przychodza mi glupie mysli do glowy ale przynajmniej wracam do zycia. Wracam stara ja - aparatka, jajcara, z full wypasionym humorem, pewna siebie i niezalezna od tego "jedynego". powodzenia na wszelki wypadek