Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-18, 22:23   #3361
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Sms od Niki:

"Przeciwbólowa kroplówa mi leci.Bardzo boli podbrzusze;-(.Która kolejna się szykuje?Buźka"



No,a teraz idę spać,bo się czuję jakby mnie ktoś zjadł i w-y-s-r-a-ł...
Biedna NIK-a...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 23:02   #3362
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 018
GG do naked21
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
A to my ....32 tc
super

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
zjawiskowo, uwielbiam slubne zdjęcia, Wasze bardzo klimatyczne i niebanalne

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A mnie jeszcze wzięło i zrobiłam "zestawienie brzucha" W sumie tak patrzę, patrzę i stwierdzam, że mało mi ten brzuchol urósł... A wczoraj wieczorem udało mi się nagrać filmik jak maleństwo szaleje w brzucholu - będzie "dla potomności"
fajny progressik, ale figury pozazdrościć

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Znalazłam moje zdjęcia ślubne na wizażu Mieliśmy sesję nieprofesjonalną, robioną przez koleżankę, ale i tak do niej wracam często i z rozczuleniem https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...3&postcount=48

Klarissa, fajne zestawienie Brzuszek bardzo zgrabnie rósł sobie przez całą ciążę
wow, nie poznałabym Cię..

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Moja siostra wyjechala na wakacje do pracy do swojego faceta na wyspe manx, no i w planach mialy być tylko wakacje, a jako ze nigdy nie jest tak jak w planach to okazalo się ze będę ciocia
ja na Waszym miejscu poczekałabym na rozwiązanie siostry, nikt nie będzie miał "ale", zresztą decyzja powinna należeć do siostry. Nie przejmuj się kochana, cieszcie się Patrolkiem a to są sprawy drugorzędne

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zastanawiam się jakie kosmetyki dla dziecka bierzecie do szpitala?[COLOR="Silver"]
u nas wystarcza tylko chusteczki pieluszki

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
A ja całkiem z innej beczki- dziewuszki- w sobote mam wesele i okazuje się, że nie mam ani jednych dobrych butów((wszystkie za małe
chyba pojde w japonkach masakra a to ślub mojej przyjaciolki( szkoda mi wydawac kase na buty, ktore potem prawdopodobnie będą za duże... nio chyba, ze noga już zostanie większa, jak myślicie????????????
Mpiku, mnóstwo teraz okazji w sklepach, albo może pozycz od kogoś?? ja to bym chciała, żeby mi stopa urosła min o 1 rozmiar, bo teraz noszę 35 i ciężko czasem dostać butki

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Wpadam tylko pozdrowić was z nad polskiego morza.
dziękujemy zazdroszczę! kocham polskie morze... bawcie się dobrze, wdychajcie jod i odpoczywaj

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
co do tego wygladu jeszcze..
to ja ostatnio w sumie to tak sobie myslalam...
ze :
sa kobiety ktorym jak mowia rosnie "tylko brzuszek" -szczesciary, ale to maly odsetek
a tak
no kurcze nie oszukujmy sie no na czyms cholera sie tez brzuchmusi trzymac takze grubaski nie martwcie sie
ja tam sobie zdaję sprawę z tego jak wyglądam, czuję się grubo, czasem usłyszę niewybredny komentarz, ale naprawdę spływa to po mnie. Jestem w ciąży, na prawie ostatnich nogach to jak mam wyglądać. Moi rodzice wciąż powtarzają że jestem GRUBA Więc im tłumaczę, że wcale AŻ tak nie przytyłam, mam tylko ogromny brzuch, a oni- no właśnie, chodzi im o brzuch

zuziczka, fem- super pamiątki ślubne
szokoladko- mam nadzieję że mąż się jednak opamięta. Nawet nie staram się wyobrazić sobie co czujesz, niestety faceci czasem głupieją... Bądź dobrej myśli, staraj się skupić na maluszku cieszyć się kolejną pociechą Współczuję Ci bardzo, ale udane małżeństwo to w końcu nie lada osiągnięcie. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys, który wkrótce zażegnacie. Pozdfrawiam Cię serdecznie!
NIKa oby kroplówy szybko zadziałały, odpoczywaj, z każdym dniem będzie lepiej


Ja jutro mam 2 wizyty u ginów, tak mi się zbiegły. Na 13 gin-nfz, na 17 gin-private Mam nadzieję na dobre wieści, czyli, że urodzę wcześniej
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 00:29   #3363
szokoladka74
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 137
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

A ja dzisiaj miałam pierwszy fałszywy alarm.
Mąż mnie tak zagotował ( plus wiele nie przespanych i przepłakanych nocy), że cały brzuch mnie rozbolał , skurcze, więc pojechałam sama na IP.
Podłączyli KTG, zrobili USG i kazali iść do innego szpitala bo nie ma miejsc ...
Ale najważniejsze- dzidzia w porządku, koło 3 kilogramów, główkowo i w normie. Więc zabrałam się i wróciłam do domu, do dzieci. Męża ominęłam szerokim łukiem.

Mam dziwne wrażenie ,że jakoś niebezpiecznie przesunęłam się na początek listy, zaraz po Gabisun

NICZKO- duże buziaczki, dzielna mamo !!! Dla Pawcia też
__________________
.
Szymonek, Dawidek, i Oleńka

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yhdgemrlojvrp.png
szokoladka74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 07:34   #3364
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez szokoladka74 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj miałam pierwszy fałszywy alarm.
Mąż mnie tak zagotował ( plus wiele nie przespanych i przepłakanych nocy), że cały brzuch mnie rozbolał , skurcze, więc pojechałam sama na IP.
Podłączyli KTG, zrobili USG i kazali iść do innego szpitala bo nie ma miejsc ...
Ale najważniejsze- dzidzia w porządku, koło 3 kilogramów, główkowo i w normie. Więc zabrałam się i wróciłam do domu, do dzieci. Męża ominęłam szerokim łukiem.

Mam dziwne wrażenie ,że jakoś niebezpiecznie przesunęłam się na początek listy, zaraz po Gabisun
To fakt nigdy nie wiadomo czy nie bedziesz pierwsza a córeczka drobinka chyba bedzie

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
super

ja tam sobie zdaję sprawę z tego jak wyglądam, czuję się grubo, czasem usłyszę niewybredny komentarz, ale naprawdę spływa to po mnie. Jestem w ciąży, na prawie ostatnich nogach to jak mam wyglądać. Moi rodzice wciąż powtarzają że jestem GRUBA Więc im tłumaczę, że wcale AŻ tak nie przytyłam, mam tylko ogromny brzuch, a oni- no właśnie, chodzi im o brzuch


Ja jutro mam 2 wizyty u ginów, tak mi się zbiegły. Na 13 gin-nfz, na 17 gin-private Mam nadzieję na dobre wieści, czyli, że urodzę wcześniej
trzymam kciukasy za udane wizyty i mam nadzieje ze napiszesz popoludniu ze lekarze powiedzieli ze być może urodzisz wceśniej

a co do tekstów o grubasach, niedługo będą wszyscy pytali jak ty to zrobilas ze tak szybko schudłaś

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Wpadam tylko pozdrowić was z nad polskiego morza. Wyjechaliśmy w poniedziałek, wracamy w piątek, to w weekend postaram się napisać coś więcej. Wczoraj zwiedzaliśmy władysławowo, tyle się nachodziłam, że ledwo doszłam do domu. Potem tylko odpoczywałam, bo czułam, że przegięłam.....Ale dzisiaj luzik, czuje się dobrze.
Może późniejszym wieczorem będę miała czas was nadrobić to poczytam co tam u was. Tymczasem muszę uciekać bo idziemy chyba na gofry, mniam
szczesciara... odpoczywaj kochana

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
A propo takich "kwiatków" to ostatnio siostra mojej koleżanki (8mc ciąży) pytała mnie czy przy lewatywie wkładają tę rurkę aż do żołądka ?Oj coś mi się wydaje,że dziewczynie się lewatywa z gastroskopią pomyliła
no raczej.... ale jaja ja tez w sumie pierwszy raz bede miala lewatywe

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

no to mamy 2 mamuski, ciekawe kiedy Nika wyjdzie
dziewczyny coś mi sie wydaje ze wszystkie pokolei siedzimy na minach i czekamy na swoją kolej
ahh wy sczesciary z poczatku listy
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 08:12   #3365
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

martucha, cos chyba nie doczekalas sie tego ważenia i mierzenia... albo zapomnialas sie pochwalic... wiec sie przypominam


e no... pobudka baby. .. piszcie cos wszyscy marudza ze tu sie tyle pisze ale w porownaniu z mamuskami lipcowo-sierpniowymi i watkiem po nas to u nas tak srednio...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-08-19 o 08:23
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 08:54   #3366
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Nika gratulacje slodziak podobny do ciebie trzymaj się z kolejnym dniem będzie lepiej


Klarissa
zlote rady czy mi daja? Nie.. bo to moja rodzinka oni do tego jak postepuje z Patem się niewtracaja tylko te chrzciny.. od strony meza za to był wysyp zlotych rad ale nie wiem co im powiedział maz po prostu się skończyło… z tym ze nie mowilismy im jeszcze ze moja siotra w ciazy.. zobaczymy jak zareaguja

Wrozka gabisun szcesliwa pomidora aneczka majka dra lenka dziekuje za opinie siostra podjela decyzje i chce jeszcze tylko nie wiemy czy teraz czy po urodzeniu do konca tygodnia wszytko ustalimy

Ilona jakie same :P a jaaa będę was odwiedzacccc :P

Majka
gratuluje udanej wizyty mi rozstaw mierzyli na 1 wizycie i przy porodzie

Borowka… wiem o czym mowisz bo moje dziecie ma Patryk Szymon i babci się Pat nie podoba i zaczela Szymon mu mowic to krotko mówiąc mój maz ja opierdzielil ze jak tak będzie mowic to nie będziemy przychodzic i się skończyło…

Zuziczka istny cud!

Marcia Klarissa
gratuluje udanej wizyty

Kasienka….

Była wczoraj Polozna – pochwalila pupe ze nie odparzona ze dobrze ze jak zrobi kupe to idzimy pod kran a nie chusteczkami no i ze uzywamy sudocremu (jakby cos innego mialo bycz gorsze…),

moje piersi srednio,goraczki dreszczy nie ma czerwone plamy zeszly tzn zostala jedna taka bladorozowa, ale to co mnie niepokoi to nadal pod skora sa zgrubienia, mleko leci jak szalone wiec to nie zator.. mam dalej przykładać kapuste… martwie się troche

mlody karmiony na cycy robi się klusia nabiera cialka z tydzień go wazymy zobaczymy co ten mój pokarm jest warty, do tego coraz czesciej ma otwarte oczy, fajny się robi

wogole wczoraj polozna go położyła na brzuch a ten tak się wkurzyl zaczal się drzec i Wiercic ze obrocil się na plecy polozna zrobila takieeeeeeeeeeee oczy i powiedziala ze jest bardzo silny ( to wiem bo już nie raz glowe tak wysoko i dlugo trzymal ze się wystraszyliśmy) no i teraz mamy go obserwowac czy to taki jednorazowy wybryk czy jest taki silny i dziwnie szybko zaczyna…

chcialam napisac bezposrednio do Pomidorki ale widze ze wiecej was ma wątpliwości… napisze szczerze mam nadzieje ze nikogo nie uraze…

jakis czas przed porodem – ostatni mesiac – mialam już dosc mialam nastroje ze bez sensu ze wogole jak my damy sobie rade, czy będę dobra matka, było mi ciezko bylam zla ze „nigdzie nie idzimy” w stylu na impeze tylko na chwile gdzies.. chciałam żeby się mlody już urodzil bo było mi zle… do tego te upaly…

a teraz… nie ma dnia żebym nie pomyślała czy aby na pewno wszystko dobrze robie, jak mlody placze czy cos, a znowu jak je i je i je i w kolko je to mam dosc już kilka razy chciałam powiedziec ma to w dupie jade do Honolulu dajcie mu butle nic nie mogę zrobic nawet do kibla ide i słucham czy nie placze – mialam pretensje do meza ze ten to ma dobrze bo do pracy chodzi na zakupy i wogole.. a jak już poszedl sobie na silownie (notabene sama go wyslalam) to ryczałam w poduche ze beznadzieja ze nigdy nic już niebede mogla zrobic dla siebie – do sklepu do fryzjera z dziewczynami gdzies ze znajomymi do knajpy nigdzieee bo przeciez go niezostanie.. no a jak już gdzies pojde to z malym bo przeciez bar mleczny mam ze soba… płakałam do meza ze wogole już dlamnie jest chyba koniec wszystkiego „szalonego” i ze on sam się pewnie zmeczy wypali bo ile można i wyjdzie z chłopakami raz drugi trzeci potem zacznie wychodzic czesciej i wogole wogole dupa… maz mi powiedział ze najważniejsze jest nasze szczescie ta bezbronna istotka i ze owszem będzie wychodzil ale ja tez będę ale nie wyjscia nie kumple itd…sa wazni tylko Pat no i ze wszytko mi się normuje i hormonalnie i z piersiami i jeszcze troche i będzie lepiej.. ale sam ma mysli czy aby na pewno piers ile dam rade może butla bo się zajade.. a ja ambitnie dalej cyc ale nie wiem jak dlugo podobnojak wytrwam 3 tygodnie to będzie lepiej.. aaaaa i maz powiedział ze jak do miesiąca mi nieprzejda nastroje to pomysli o psychologu… wiec nie zawsze jest rozowo… i owszem mialam kilka razy mysli ze chciałabym chwile do siebie bez młodego bez ciazy takiej żeby tylko dla siebie…

ale…… jak mlody je i się uśmiechnie, jak otworzy oczy i patrzy tak bezbronnie, jak powoli odwraca glowke w strone naszego glosu, jak uspokaja się przy „trzepala zoska dywan” jak walnie minke jedna druga trzecia… od razu mi lepiej…. Naprawde wszystkie zle mysli uciekaja.. wracaja a i owszem ale wiecej jest blaskow niż cieni

a co smieszne w piątek jak poszliśmy na slub do znajomych z patem to moja mama go wziela i spacerowala pod kościołem a my byliśmy w kosciele jak cos miala puscic syhgnal – co minute patrzylam na telefon niepotrafilam się skupic caly czas myślałam czy mu nic nie jest czy nie placze czy jest ok.. maz się ze mnie smial ze i tak zle i tak niedobrze ale kumpela doswiadczona mama powiedziala mi ze to wszystko jest normalne i mam się ciezyc ze mój połóg przebiega calkiem naturalnie

tyle… mam nadzieje ze nikogo niewystraszylam


mszuuuu nie bylam u rodzicow.. dzis najdalej jutro tam bede pamietam pamietam zwaze sie i wszystko bede wiedziec ale na bank schudlam bo mi spodnie wisza a brzucha prawie nie ma - zrobie jakas fotke do tego i wrzuce...

a nie wiecie czy biodra sie mocno zejda? bo mam jedne ulubione spodnie i brakuje mi 3 cm do zapiecia sie (prze szersze biodra jest to niemozliwe) i nie wiem czy mi sie trche zejda czy juz dupa
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 08:55   #3367
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cześć dziewczyny

Koszmarna noc w ogóle nie umiałam się ułożyć i już nie chce mi się męczyć więc sobie wstałam

NIKA gratulacje dla Waszej trójki a synek przesłodki ale charakterek już widać

Mnie strasznie wkurza jak ktoś porównuje kobiety w ciąży. Teraz jest nas jakiś wysyp i gdzie się nie obejrzę to idzie laska z brzuszkiem. Ja akurat uważam, że najgorzej nie jest. W 35 tyg przytyłam 10 kilo, większość poszła w brzuch a że byłam większa już przed ciążą to inna sprawa. Ja nie wiem, czy ludziom sprawia to przyjemność dosranie komuś czy też po prostu nie pomyślą, ja jak mam komuś powiedzieć coś co nie będzie komplementem to po prostu przemilczam a w szczególności kobiecie w ciąży.

Martucha no właśnie dobrze że mszu przypomina, miałaś się zważyć

Co do ostatnich obaw, że wyrodne z nas matki to dołączam do grona. Gdyby nie to, że jest mi coraz ciężej to mogłabym tak wiecznie w tej ciąży chodzić bo jak pomyślę ile obowiązków spadnie na moją głowę to mam ochotę siąść i płakać. A do tego coraz częściej zdaję sobie sprawę z tego, że wiem, że nic nie wiem I jakoś do niedawna poród wydawał mi się odległą sprawą, a odkąd zaczęły się dziewczyny wypakowywać tak jego widmo przyprawia mnie o dreszcz.
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 08:56   #3368
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
e no... pobudka baby. .. piszcie cos wszyscy marudza ze tu sie tyle pisze ale w porownaniu z mamuskami lipcowo-sierpniowymi i watkiem po nas to u nas tak srednio...
a co tu pisać?- chce mi się spaaaać, nie chce mi się pracować...i tyle

No i teoretycznie powinien przyjść dziś mój wózek, ale coś nie dostałam znowu potwierdzenia, że wysłali, więc nie wiem
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:02   #3369
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

hej po wielkich trudach mam w koncu umówiony termin cesarki na 6 wrzesnia, o 7 rano mam byc na izbie przyjec i juz trzese kuprem...
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:05   #3370
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
a co tu pisać?- chce mi się spaaaać, nie chce mi się pracować...i tyle
Ty to nawet sie nie odzywaj, siłą Cie tam nie trzymaja... marsz na zwolenienie!!!

A tak powaznie.... to.... ja nie wiem czy wytrzymalabym 8 godzin w biurze, ale chetnie wrocilabym jeszcze do pracy, przynajmniej by mi sie tak dzien nie dluzyl, a tak to nie spie od 6 i co mam z soba robic?! Kurde ja nie wiem jak wytrzymalyscie 9mcy na zwolenieniu... przeciez to na glowe mozna dostac... ... no chyba ze ma sie blisko rodzine lub ewentualne inne niepracujace kolezanki... ja procz kotow i wizażu nie mam nikogo


A i trzymam kciuki zeby wózek doszedł

falbala
... a kto Cie bedzie ciął? zycze Ci zeby na dyżurze byl dr Issat, super człowiek... jeszcze nie specjalista, ale pewnie niedlugo bedzie Jesli kiedykolwiek bedzie mi dane jeszcze byc w ciazy to chcialabym zeby ja prowadzil
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-08-19 o 09:09
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:09   #3371
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Witam dziewczyny Jeszcze nic nie przeczytałam, zaraz zaczynam nadrabianie
Oświadczam, że szukacz czopa chyba coś znalazł Przedwczoraj wieczorem taki maleńki kawałek, ale nie jestem pewna czy to czop Poza tym łapią mnie ciągle krótkie skurcze, więc obstawiam, że w tym albo przyszłym tygodniu ląduję w szpitalu Chociaż wolałabym doczekać do września ... Ale mam już 38 tydzień więc Mała nie pójdzie do inkubatora!
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:23   #3372
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny Jeszcze nic nie przeczytałam, zaraz zaczynam nadrabianie
Oświadczam, że szukacz czopa chyba coś znalazł Przedwczoraj wieczorem taki maleńki kawałek, ale nie jestem pewna czy to czop Poza tym łapią mnie ciągle krótkie skurcze, więc obstawiam, że w tym albo przyszłym tygodniu ląduję w szpitalu Chociaż wolałabym doczekać do września ... Ale mam już 38 tydzień więc Mała nie pójdzie do inkubatora!
no to extra czekamy na jakąs dziewczynkę może Asia będzie pierwsza
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:29   #3373
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Coś widzę, że dziś dziewczyny pospały ...no, chyba, że rodzą
Ja tam z dnia na dzień coraz bardziej pewna jestem, że poród dopadnie mnie niebawem Góra 2 tygodnie sobie daję.


Cytat:
Napisane przez szokoladka74 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj miałam pierwszy fałszywy alarm.
Współczuję, że musiałaś dać sobie radę sama, ale poradziłaś sobie i cieszę się, że wszystko jest ok.

martucha84, kochana, radzisz sobie świetnie jako mamusia i naprawdę fajnie się czyta o Twoich emocjach, przeżyciach, nawet tych negatywnych
Ciekawe jak reszta z nas będzie przeżywać te pierwsze chwile, dni, tygodnie po porodzie...

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Oświadczam, że szukacz czopa chyba coś znalazł Przedwczoraj wieczorem taki maleńki kawałek, ale nie jestem pewna czy to czop Poza tym łapią mnie ciągle krótkie skurcze, więc obstawiam, że w tym albo przyszłym tygodniu ląduję w szpitalu Chociaż wolałabym doczekać do września ... Ale mam już 38 tydzień więc Mała nie pójdzie do inkubatora!
Hehe. To już blisko, coraz bliżej...
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:30   #3374
elenka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a nie wiecie czy biodra sie mocno zejda? bo mam jedne ulubione spodnie i brakuje mi 3 cm do zapiecia sie (prze szersze biodra jest to niemozliwe) i nie wiem czy mi sie trche zejda czy juz dupa
Ja mysle ze się troche zejdą Ty jestes swiezutko po porodzie takze cierpliwości a tak pozatym to gratuluje pozbycia sie wiszacego brzucha i tak mozesz byc z siebie zadowolona bo bardzo szybko Ci zszedł... widać masz dobre geny

no a co do watpliwości to napewno co jakis czas beda dopadaly kazdą z nas, no bo właśnie każda napewno ma wrażenie ze jej "szalone" zycie sie skonczylo ale ja tam wierze ze jeszcze niejedno szlenstwo przede mna, no moze nie najblizszym czasie
__________________
06.06.2009

OLA 6.10.2010
elenka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:39   #3375
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez szokoladka74 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj miałam pierwszy fałszywy alarm.
Mąż mnie tak zagotował ( plus wiele nie przespanych i przepłakanych nocy), że cały brzuch mnie rozbolał , skurcze, więc pojechałam sama na IP.
Podłączyli KTG, zrobili USG i kazali iść do innego szpitala bo nie ma miejsc ...
Ale najważniejsze- dzidzia w porządku, koło 3 kilogramów, główkowo i w normie. Więc zabrałam się i wróciłam do domu, do dzieci. Męża ominęłam szerokim łukiem.

Mam dziwne wrażenie ,że jakoś niebezpiecznie przesunęłam się na początek listy, zaraz po Gabisun
Dlaczego mężczyźni nie mają za grosz wyczucia co kiedy można i akurat wtedy, kiedy na prawdę by się przydało ich wsparcie dają często dupy na całej linii? Współczuję ci całej tej trudnej sytuacji. Mam nadzieję, że po porodzie nabierzesz energii, sił i rozwiążesz wszystkie swoje problemy.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Klarissa zlote rady czy mi daja? Nie.. bo to moja rodzinka oni do tego jak postepuje z Patem się niewtracaja tylko te chrzciny.. od strony meza za to był wysyp zlotych rad ale nie wiem co im powiedział maz po prostu się skończyło… z tym ze nie mowilismy im jeszcze ze moja siotra w ciazy.. zobaczymy jak zareaguja
Właśnie u mnie mąż nie umie tak powiedzieć, żeby sobie swoje złote rady wsadzili w tyłek... a czasem by tak pasowało.

Cytat:
Była wczoraj Polozna – pochwalila pupe ze nie odparzona ze dobrze ze jak zrobi kupe to idzimy pod kran a nie chusteczkami no i ze uzywamy sudocremu (jakby cos innego mialo bycz gorsze…),

moje piersi srednio,goraczki dreszczy nie ma czerwone plamy zeszly tzn zostala jedna taka bladorozowa, ale to co mnie niepokoi to nadal pod skora sa zgrubienia, mleko leci jak szalone wiec to nie zator.. mam dalej przykładać kapuste… martwie się troche

mlody karmiony na cycy robi się klusia nabiera cialka z tydzień go wazymy zobaczymy co ten mój pokarm jest warty, do tego coraz czesciej ma otwarte oczy, fajny się robi

wogole wczoraj polozna go położyła na brzuch a ten tak się wkurzyl zaczal się drzec i Wiercic ze obrocil się na plecy polozna zrobila takieeeeeeeeeeee oczy i powiedziala ze jest bardzo silny ( to wiem bo już nie raz glowe tak wysoko i dlugo trzymal ze się wystraszyliśmy) no i teraz mamy go obserwowac czy to taki jednorazowy wybryk czy jest taki silny i dziwnie szybko zaczyna…

chcialam napisac bezposrednio do Pomidorki ale widze ze wiecej was ma wątpliwości… napisze szczerze mam nadzieje ze nikogo nie uraze…

jakis czas przed porodem – ostatni mesiac – mialam już dosc mialam nastroje ze bez sensu ze wogole jak my damy sobie rade, czy będę dobra matka, było mi ciezko bylam zla ze „nigdzie nie idzimy” w stylu na impeze tylko na chwile gdzies.. chciałam żeby się mlody już urodzil bo było mi zle… do tego te upaly…

a teraz… nie ma dnia żebym nie pomyślała czy aby na pewno wszystko dobrze robie, jak mlody placze czy cos, a znowu jak je i je i je i w kolko je to mam dosc już kilka razy chciałam powiedziec ma to w dupie jade do Honolulu dajcie mu butle nic nie mogę zrobic nawet do kibla ide i słucham czy nie placze – mialam pretensje do meza ze ten to ma dobrze bo do pracy chodzi na zakupy i wogole.. a jak już poszedl sobie na silownie (notabene sama go wyslalam) to ryczałam w poduche ze beznadzieja ze nigdy nic już niebede mogla zrobic dla siebie – do sklepu do fryzjera z dziewczynami gdzies ze znajomymi do knajpy nigdzieee bo przeciez go niezostanie.. no a jak już gdzies pojde to z malym bo przeciez bar mleczny mam ze soba… płakałam do meza ze wogole już dlamnie jest chyba koniec wszystkiego „szalonego” i ze on sam się pewnie zmeczy wypali bo ile można i wyjdzie z chłopakami raz drugi trzeci potem zacznie wychodzic czesciej i wogole wogole dupa… maz mi powiedział ze najważniejsze jest nasze szczescie ta bezbronna istotka i ze owszem będzie wychodzil ale ja tez będę ale nie wyjscia nie kumple itd…sa wazni tylko Pat no i ze wszytko mi się normuje i hormonalnie i z piersiami i jeszcze troche i będzie lepiej.. ale sam ma mysli czy aby na pewno piers ile dam rade może butla bo się zajade.. a ja ambitnie dalej cyc ale nie wiem jak dlugo podobnojak wytrwam 3 tygodnie to będzie lepiej.. aaaaa i maz powiedział ze jak do miesiąca mi nieprzejda nastroje to pomysli o psychologu… wiec nie zawsze jest rozowo… i owszem mialam kilka razy mysli ze chciałabym chwile do siebie bez młodego bez ciazy takiej żeby tylko dla siebie…

ale…… jak mlody je i się uśmiechnie, jak otworzy oczy i patrzy tak bezbronnie, jak powoli odwraca glowke w strone naszego glosu, jak uspokaja się przy „trzepala zoska dywan” jak walnie minke jedna druga trzecia… od razu mi lepiej…. Naprawde wszystkie zle mysli uciekaja.. wracaja a i owszem ale wiecej jest blaskow niż cieni

a co smieszne w piątek jak poszliśmy na slub do znajomych z patem to moja mama go wziela i spacerowala pod kościołem a my byliśmy w kosciele jak cos miala puscic syhgnal – co minute patrzylam na telefon niepotrafilam się skupic caly czas myślałam czy mu nic nie jest czy nie placze czy jest ok.. maz się ze mnie smial ze i tak zle i tak niedobrze ale kumpela doswiadczona mama powiedziala mi ze to wszystko jest normalne i mam się ciezyc ze mój połóg przebiega calkiem naturalnie
Wszystko to co opisujesz pewnie każda z nas doświadczy. Wydaje mi się, że taka jest kolej rzeczy. Moja przyjaciółka pocieszyła mnie, że jeszcze będę sobą i jeszcze będzie normalnie - ale to niestety musi potrawać, 9 miesięcy zmienia się nasze życie, trudno żeby potem w tydzień wróciło do normy. Poza tym norma jest już jakby inna

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Koszmarna noc w ogóle nie umiałam się ułożyć i już nie chce mi się męczyć więc sobie wstałam
Ja też mam problemy ze snem, udaje mi się dopiero nad ranem i wtedy mogłabym spać i spać, ale tż wstaje do pracy i ja jakoś nie umiem leżeć w łóżku wtedy i wstaję razem z nim, napić się herbaty czy coś. W ogóle odkąd nie pracuję strasznie tęsknię za moim mężem... po prostu czuję się w domu samotna...

Cytat:
Mnie strasznie wkurza jak ktoś porównuje kobiety w ciąży. Teraz jest nas jakiś wysyp i gdzie się nie obejrzę to idzie laska z brzuszkiem. Ja akurat uważam, że najgorzej nie jest. W 35 tyg przytyłam 10 kilo, większość poszła w brzuch a że byłam większa już przed ciążą to inna sprawa. Ja nie wiem, czy ludziom sprawia to przyjemność dosranie komuś czy też po prostu nie pomyślą, ja jak mam komuś powiedzieć coś co nie będzie komplementem to po prostu przemilczam a w szczególności kobiecie w ciąży.
Uważam tak samo. Ja chyba zacznę komentować wygląd tych koleżanek, które komentują mój zobaczymy jak się poczują...

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
hej po wielkich trudach mam w koncu umówiony termin cesarki na 6 wrzesnia, o 7 rano mam byc na izbie przyjec i juz trzese kuprem...
Dobrą stroną cc jest to, że wiesz dokładnie kiedy twoje maleństwo przyjdzie na świat, nie musisz czekać w stresie. Mam nadzieję i życzę jak najmniej cierpienia

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny Jeszcze nic nie przeczytałam, zaraz zaczynam nadrabianie
Oświadczam, że szukacz czopa chyba coś znalazł Przedwczoraj wieczorem taki maleńki kawałek, ale nie jestem pewna czy to czop Poza tym łapią mnie ciągle krótkie skurcze, więc obstawiam, że w tym albo przyszłym tygodniu ląduję w szpitalu Chociaż wolałabym doczekać do września ... Ale mam już 38 tydzień więc Mała nie pójdzie do inkubatora!
Hah, szukacz czopa Trzymam kciuki żeby wszystko było tak jak potrzeba, mało stresu, mało bólu i śliczna nagroda w postaci dzidziolka
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:43   #3376
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
chcialam napisac bezposrednio do Pomidorki ale widze ze wiecej was ma wątpliwości… napisze szczerze mam nadzieje ze nikogo nie uraze…
ja myślę, że większość z nas tutaj ma i będzie miało podobne odczucia- bo wiadomo- końcówka ciąży, jesteśmy zmęczone, mamy często wszystkiego dość. Potem też pewnie będzie trudno- też się zastanawiam jak sobie poradzimy sami (a jednocześnie jak wbić do głowy naszym mamom, żeby się nie wtrącały zbytnio), bo ja już jestem zmęczona i niewyspana, i nie w humorze- a co będzie potem. No ale jakoś to będzie i z czasem chyba wszystko zacznie się układać- trzeba się przyzwyczaić, że wiele rzeczy się zmieni...

a nie wiecie czy biodra sie mocno zejda? bo mam jedne ulubione spodnie i brakuje mi 3 cm do zapiecia sie (prze szersze biodra jest to niemozliwe) i nie wiem czy mi sie trche zejda czy juz dupa
ja mam taką nadzieję, bo moje już przed ciążą były wystarczająco szerokie, więc mam nadzieję, że wrócą do swoich "normalnych" rozmiarów
Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Ty to nawet sie nie odzywaj, siłą Cie tam nie trzymaja... marsz na zwolenienie!!!
jak mówiłam- pracoholik jestem- a w zasadzie to jest jakieś chore poczucie obowiązku... Może i poszłabym na zwolnienie- ale i tak w firmie pustki, ludzie na urlopach. Jak ja pójdę teraz na zwolnienie to koleżanka będzie musiała się sama zajmować trójką praktykantów- szkoda mi jej no i m.in. dlatego jestem jeszcze w pracy.
No a i mój lekarz jest teraz na urlopie i nie chce mi się iść do jakiegoś innego po L4

A tak powaznie.... to.... ja nie wiem czy wytrzymalabym 8 godzin w biurze, ale chetnie wrocilabym jeszcze do pracy, przynajmniej by mi sie tak dzien nie dluzyl, a tak to nie spie od 6 i co mam z soba robic?!
no ja na szczęście mam taką pracę, że trochę siedzę, trochę stoję, trochę chodzę- nie jest źle No a ostatnio głównie tłumaczę praktykantkom co mają robić- a mnie samej już nic się nie chce. Zwłaszcza, że jeszcze tylko przyszły tydzień, więc za bardzo nie ma sensu zaczynać nowego projektu...

A i trzymam kciuki zeby wózek doszedł
oj mam taką nadzieję Jak dziś nie przyjdzie to jutro będę dzwonić znowu do TAKO
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 09:53   #3377
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 611
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

dziewczyny ja was pociesze...

poczatki sa trudne ale one nie trwaja wiecznie, po roczku dziecka bedzie lepiej wierzcie mi brzmi to jak by to mialo byc za tysiace lat ale czas serio szybko leci
ja nie wiem kiedy moja corka skonczyla 2,5 roku. mi sie wydaje ze ja ja niedawno urodzilam a tuz kolejne w drodze.

Jak urodzilam corke tez mialam depresyjne stany, ryczalam w ogole myslalam ze to sie nigdy nie skonczy to karmienie, i bycie na zawolanie.
a to sie konczy !

po okolo roku wszystko wraca do normy:hormony, figura, organizm po porodzie, dziecko juz kumate, fajne mniej absorbujace.
a teraz jak ma ponad 2 lata to bajka...
moja corka spi do 9, sama zje, sama sie umyje, posprzata, powie co chce co ja boli, mozna sobie pogadac, sama chodzi nie trzeba nosic, sama sie bawi, wie co wolno co nie, generalnie duzej pracy to nie ma

takze same widzicie kwestia przetrwac rok potem z gorki zreszta co to jest rok w porownaniu do calego zycia
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:08   #3378
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

hej mszu niestety tego mi nie powiedzieli, ale słyszałam ze dr.Issat jest całkiem fajny dostałam kartke co mam miec ze soba idac do szpitala ? masz tez moze cos takiego ?
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:21   #3379
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Nika oby przestało boleć

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

a nie wiecie czy biodra sie mocno zejda? bo mam jedne ulubione spodnie i brakuje mi 3 cm do zapiecia sie (prze szersze biodra jest to niemozliwe) i nie wiem czy mi sie trche zejda czy juz dupa
Z tego co wiem to się schodzą i to sporo tylko musisz im dać troszkę czasu powiększały się nam 9 miesięcy więc i troszku im zajmie zanim wrócą do normy

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Coś widzę, że dziś dziewczyny pospały ...no, chyba, że rodzą
a no pospałam Wyjątkowo spokojnie i nawet do 8 co się nie zdarza.

Musiałam przynieść ten kosz mój dla malucha z piwnicy bo mi tam pleśń wyłazi na drzwiach Oczywiście dzwonię do spółdzielni a oni mi mówią że to skutek powodzi wiec ja mówię ze ja jestem w ciąży i jak coś mi się stanie to oni będą odpowiadać.

Robię dziś na obiad naleśniki Bardzo mi się chce choć za nimi nie przepadam a popołudniu basenik żeby je spalić hihi
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:25   #3380
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 018
GG do naked21
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

niuniuniau
każda z nas ma chyba takie obawy.. ja marzyłam od dawna o dzidziusiu i kiedyś sobie nawet mówiłam jakie to moje życie bezwartościowe- tylko praca, znajomi, podróże, imprezy, itp a teraz?? trzęsę portkami na myśl jak to będzie, czy podołam, czy dziecku niczego nie będzie brakowało no i jak ja się odnajdę w nowej roli, spędzając całe dnie na innych "przyjemnościach"

martucha84
obawy będą jeszcze długo, bo to nowa sytuacja ale z tego co czytam, jestem pewna w 100%, że wspaniała z Ciebie mamusia i popatrz tylko na Małego, jaki on z Wami szczęśliwy a co do powrotu do dotychczasowego życia.. spróbujcie sobie zapewnić jego chociaz namiastkę- zapraszajcie znajomych do siebie, karmić mozna w zasadzie wszędzie, więc poki ładna pogoda, zabierajcie go, nie izolujcie się od ludzi mam koleżankę, której mąż jest marynarzem- był z nią pod koniec ciąży i pierwszy miesiąc życia małej, teraz została sama i aż nie mogę uwierzyć jak świetnie sobie radzi, a umówić się z nią na spotkanie jest cholernie ciężko, bo ciągle coś- jak nie goście to same gdzieś latają. Będzie dobrze a biodra podobno się schodzą

bordowa
czooooop?? oj to już niebawem ja też bym chciała dostrzec jakikolwiek symptom zbliżającego się porodu a tu du.pa


zmykam orać moje okolice intymne przed dzisiejszymi wizytami miłego dnia dziewczyny
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:30   #3381
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
hej mszu niestety tego mi nie powiedzieli, ale słyszałam ze dr.Issat jest całkiem fajny dostałam kartke co mam miec ze soba idac do szpitala ? masz tez moze cos takiego ?
dr Issat i dr Namirski sa podobno, OK, z obydwoma mialam juz kontakt i oboje wydają sie być fajni Ale zobaczymy kto sie trafi
Tak dostalam...
I moim zdaniem troche przeginaja, Warszawa, rządowy szpital, a niedlugo kazali by zabrac ze sobą łozko...
ale.... kupilam juz wszytsko i teraz tylko niecierpliwie oczekuje konca... wlascwie to początku

Ciekawe jakie sa polozne, bo bedac tam z kolezanka trafilam na taka chyba nie w sosie... Ale oddział polozniczy i sale porodowe sa fajne. Załuje ze nie weszłam do lazienki. Byłas może?
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:30   #3382
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Oj coś znowu mam dzisiaj taki sobie humor... No ale to chyba takie ogólne zmęczenie i tyle. Nic mi się nie chce, nawet po necie buszować mi się nie chce. Do tego ciągle jestem ostatnio głodna i jak nigdy co rusz wpadają w łapy różne słodkości. Mała się rozpycha, więc brzuch znowu obolały... Już mam dość tej ciąży- ja chcę na porodówkę już
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:38   #3383
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 009
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cześć kochane mamuśki

Marcia, cieszę się, ze u lekarza dobrze. A infekcję wyleczysz szybciutko Co do zmiany lekarza - najważniejsze, żebyś ty się dobrze czuła, dobry lekarz to podstawa!

Zuziczko, torba śliczna Cena mniej mi się podoba My kupiliśmy do wózka inną torbę i jestem zadowolona, ale nie jest tak śliczna jak ta znaleziona przez ciebie

Lenko, my mamy podobną sytuację z ubezpieczeniem - jak młody urodzi się po 1 września to P. dostanie z ubezpieczalni prawie 2 razy tyle, co w wypadku, kiedy urodzi się w sierpniu. Ale nie wiem, czy my będziemy mogli czekać, jak będzie cc

Kasienko, niekoniecznie zostaną ci większe stopy - one nie zostają większe od puchnięcia, tylko od zwiększania się przestrzeni między kostkami A to zdarza się tylko niektórym.

Abz, ależ zazdraszczam tego urlopu nad morzem Korzystajcie póki możecie, miłej zabawy i nie przemęczaj się

Klarissa, cieszę się, że z małą wszystko dobrze No i na pewno szybko wrócisz do formy po porodzie.

Astorianko, hemoglobina rewelacja

Ilona, ja mam spakowaną torbę od 2 tygodni, czyli od 36tc. Czułam się spokojniej wiedząc, że ona tam leży

Anilkadro, ty piracie drogowy

Waniliaania, dobrze, że już jesteś w domku i że wszystko jednak w porządku

Szczesliwa, mamy te same tęsknoty - za ołówkowymi spódnicami Ja jeszcze za butami na obcasie, których pewnie po cc jeszcze dlugo nie założę...

Naked, trzymam kciuki za dobre wieści

Szokoladko, uważaj na siebie o tyle, o ile możesz

Martucha, dziękuję za dokładny opis wrażeń Przynajmniej wiem, co nas czeka i że obecne nastroje sa normalne. Pewnie każda z nas będzie miała tysiące wątpliwości, ale kiedyś w końcu musi się to unormować!

Falbana, super, ze znasz już datę porodu A ze się boisz to wierzę, sama trzęsę portkami

Bordowa, ty czekaj na wypakowanie po kolei Żadnych czopów przed terminem

Ninaad, do domu odpoczywać!

U nas piekna pogoda - znczy się pada i pochmurno. Ja tam się cieszę

Na 14 do lekarza, dziś będzie wielkie rozwiązanie zagadki, jak będzie rodziny Tymek
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:39   #3384
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
Oj coś znowu mam dzisiaj taki sobie humor... No ale to chyba takie ogólne zmęczenie i tyle. Nic mi się nie chce, nawet po necie buszować mi się nie chce. Do tego ciągle jestem ostatnio głodna i jak nigdy co rusz wpadają w łapy różne słodkości. Mała się rozpycha, więc brzuch znowu obolały... Już mam dość tej ciąży- ja chcę na porodówkę już
Jakbym czytala siebie !!! Ja zapycham ten wieczny glód owocami, wcinam brzoskiwinie, nektarynki i sliwki... choc juz bokiem zaczynaja mi wychodzic... a moj TŻ kupil przeogromna NUTELLE, ale nie otwieram, bo to moze sie zle skonczyc... u mnie tez młoda sie rozpycha... az nie wiem jak siedziec na krzesle mnie tylek boli, we fotelu czuje ze sie wzajemnie dusimy, ja ją, ona mnie... nawet nie wiecie jak sie ciesze ze to juz niedlugo koniec <jupi>

Pomidora
<-ode mnie za Ciebie, od Nadii za Tymka-> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kurcze a ja dzis rano (na kibelku ) pomyslalam o mojej ołówkowej czarnej sukience... o mamo
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-08-19 o 10:48
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 10:55   #3385
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja jestem po wizycie u ginki.
świetne wiadomości.Fajnie,że Niunia nieduża.Też bym taką chciała,ale biorąc pod uwagę mnie i Tżta,pewnie się klocek ze 4 kilo urodzi...No zresztą nieważne,aby zdrowe było

Cytat:
Napisane przez szokoladka74 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj miałam pierwszy fałszywy alarm.
No to miałaś przezycie,może to faktycznie już niebawem


Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Oświadczam, że szukacz czopa chyba coś znalazł
Hm...czekamy w takim razie na dalszy przebieg wydarzeń

Martucha
tak jak większośc dziewczyn również stwierdzam,że u Ciebie to wszystko przebiega bardzo prawidłowo.Nie masz żadnych problemów większych,a znam ludzi co naprawdę mieli pare miesięcy z życia wyrwanych przez dziecko,bo były problemy z kolką i inne poważniejsze,więc masz i tak komfortową sytuację,za pare miesięcy pewnie sama to przyznasz,że miałaś szczęście.Czas biegnie jak szalony,więc na chwilę patryk będzie już samodzielny,a Tobie pewnie będzie brakować opieki nad takim maleństwem i pomyslisz o ...kolejnym

Pomidorka
trzymam kciuki na dzisiejszą wizytę
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 11:02   #3386
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Ninaad, do domu odpoczywać!

U nas piekna pogoda - znczy się pada i pochmurno. Ja tam się cieszę
oj tak- też mnie cieszy ta pogoda
Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Jakbym czytala siebie !!! Ja zapycham ten wieczny glód owocami, wcinam brzoskiwinie, nektarynki i sliwki... choc juz bokiem zaczynaja mi wychodzic... a moj TŻ kupil przeogromna NUTELLE, ale nie otwieram, bo to moze sie zle skonczyc... u mnie tez młoda sie rozpycha... az nie wiem jak siedziec na krzesle mnie tylek boli, we fotelu czuje ze sie wzajemnie dusimy, ja ją, ona mnie... nawet nie wiecie jak sie ciesze ze to juz niedlugo koniec <jupi>
taaa...a potem będzie gorzej

dziewczyny, powodzenia na wizytach

No i uwaga- może nie uwierzycie- poszłam po rozum do głowy (ale jeszcze muszę z moim pomysłem iść do szefa jak przyjdzie dziś do firmy)- od przyszłego wtorku biorę urlop do końca miesiąca a później L4...a później macierzyński
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 11:03   #3387
aaannnnnnaaa
Raczkowanie
 
Avatar aaannnnnnaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 257
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

mszu, niaad ja wczoraj wpierniczyłam całe opakowanie wafli familijnych
i nikogo nie poczęstowałam..,popiłam kawą z mlekiem i pożarłam pół gorzkiej czekolady i garść słonych orzeszków..a potem poszłam spać

A teraz sen: Teoś jest już na świecie, jesteśmy na pierwszym spacerku..
Nagle sam siada, patrzy mi prosto w oczy z miną pełną dezaprobaty i mówi:
"Czy naprawdę uważasz, że chodzenie dookoła bloków ma jakiś sens- bo dla mnie żaden"!!!
Zatkało mnie i byłam przerażona, że własne dziecko mnie zagięło i w ogóle że jest od urodzenia taki wyszczekany i do przodu!
aaannnnnnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 11:08   #3388
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
ś (...)Czas biegnie jak szalony,więc na chwilę patryk będzie już samodzielny,a Tobie pewnie będzie brakować opieki nad takim maleństwem i pomyslisz o ...kolejnym
kasienka... coz za przemyslenia ty nam sie tu nie wylamuj z takimi wysokolotnymi tekstami bo Cie zaraz do parteru sprowadzimy
Tyyy... a moze masz w planach zalozenie teraz wątku "jeszcze nierozpakowane, ale dzidzi nastepne planowane"

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
taaa...a potem będzie gorzej
na pewno ciekawiej


aaannnnnnaaa wymiekłam... mi ostatnio jakos nic sie nie sni...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-08-19 o 11:10
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 11:10   #3389
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

NIKaP-n Pytałaś, czy mój Tż nie ratował w tym szpitalu. Ale jakim?

gabisun Ja kupiłam woreczki na mleko i w tym chcę zamrażać. Ale może dokupię jeszcze pojemniki, jeśli wszystko z laktacją będzie ok
A u mnie w aptekach w mieście patrzyli na mnie jak na głupią jak pytałam o Prenalen Ostatnio poluję na majtki poporodowe (kupiłam na allegro. ale za małe ...) to też na mnie patrzą jak na kosmitę ... "A to są takie wielorazowe?" ... Szkoda słów.

Klarissa Marzy mi się jazda konno do ślubu Ale Tż nie umie i nie chce się nauczyć Ale my może zajedziemy karetką

Pomi, Ale ja wcale nie chcę się wpychać w kolejkę, ja chętnie zaczekam na swoją kolej



Idę czytać dalej, bo jeszcze 8 stron zostało
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 11:12   #3390
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 333
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Co do ostatnich obaw, że wyrodne z nas matki to dołączam do grona. Gdyby nie to, że jest mi coraz ciężej to mogłabym tak wiecznie w tej ciąży chodzić bo jak pomyślę ile obowiązków spadnie na moją głowę to mam ochotę siąść i płakać. A do tego coraz częściej zdaję sobie sprawę z tego, że wiem, że nic nie wiem I jakoś do niedawna poród wydawał mi się odległą sprawą, a odkąd zaczęły się dziewczyny wypakowywać tak jego widmo przyprawia mnie o dreszcz.
Mam tak samo

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Oświadczam, że szukacz czopa chyba coś znalazł Przedwczoraj wieczorem taki maleńki kawałek, ale nie jestem pewna czy to czop Poza tym łapią mnie ciągle krótkie skurcze, więc obstawiam, że w tym albo przyszłym tygodniu ląduję w szpitalu Chociaż wolałabym doczekać do września ... Ale mam już 38 tydzień więc Mała nie pójdzie do inkubatora!
noooo... trzymam kciuki


---

My dzisiaj sobie troszkę długo pospaliśmy (do 10tej), a w nocy wstawałam do WC tylko raz. No ale wczorajsza noc była bezsenna (między 2 a 5 zebrało nam się na poważne rozmowy ), więc dziś musieliśmy odespać.

Ktoś mnie wczoraj zdenerwował i troszkę to we mnie siedzi... Szkoda, że niektórym wydaje się, że pozjadali wszystkie rozumy świata ;/
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.