Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[itakasia]

spadam do lozka, dobrej i przespanej nocki kochane

[aniaa22]

papi u nas sie tak mowilo czesto dzyndzel
a z laktatorami mialam to samo. avent reczny to jak dla mnie g... wart a medela mini rewelacyjna. no ale coz za dlugo mi nie posluzyly. aventu probowalam ze 3 razy sciagnac i nic nie lecialo a medela sobie radzila ale 2 albo 3 razy tylko sciagalam i odpuscilam sobie. no i chyba trzeba je bedzie sprzedac bo tylko miejsce zajmuja a raczej za szybko sie nie przydadza

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

ja tez uciekam. dobranoc mamuski

[anoxa]

aniaa to najnowsze tabletki jakie sa na rynku ja bralam yasminelle one byly przed yaz jak dla mnie byly ok zadnych skutkow ubocznych

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

ja tez uciekam dobranoc

[Siala_Bala]

Napisane przez Linka24

kurde to ja jakas lewa jestem

6 tygodni od porodu a ze mnie jeszcze leci rozwodnione coś.. ech

Ze mnie leciało, pisałam o tym.. ostatnie dni to takie śluziki małe i żółtawe.. wczoraj nic nie zauważyłam na wkładce.. teraz przed kąpielą ściągam gacie a tam na wkładce porządna ciemno brązowa krecha.. nie, nie posrałam się takie coś jak zawsze na sam koniec okresu miałam... i nie wiem czy to okres taki nijaki pierwszy czy końcówka jakas krwawienia.. ale juz dobrych kilka dni miałam tylko kawę z mlekiem i na końcu takie śluzy żółte więc krwawienie po porodzie chyba się skończyło.. to skąd ta plama ciemna

Co do kąpania malucha to jak się budzi na jedzonko albo ma akurat aktywność bo wstanie wcześniej to wtedy jest kąpany, zaraz po kąpieli jest jedzonko i spanko

Kurde.. moje dziecko mnie zaskakuje..
wczoraj zjadł o 20:00 i zasnął.. potem się przebudził na zmianę pieluchy po 21:00 i spał dalej do.. uwaga... 5:45! Toż to strasznie długo jak na miesięczniaka!
Dziś pojadł o 20:00 wciągnął aż 160ml! (a zawsze ok 120-130) i lula.. ciekawe do której
Aaaa! I dziś walnął do mnie 2 uśmiechy.. nie takie lekkie uśmieszki jak np przez sen tylko takie pełna gębą

I dziś po raz drugi w życiu posadziłam go na huśtawce.. siedzi taki trochę wygięty ale po 3 minutach walnął znowu meeega kupala - od pięt az po plecy ta huśtawka działa na niego kupo-pędnie bo poprzednio też się tak zwalił jak go usadziłam.. nie wiem czy to z ekscytacji czy ze strachu

[jusdan77]

Napisane przez anoxa

wklejam na buzce wyglada to duzo gorzej tylko zdjecia tego nie oddaly ale widac jakiego rodzaju sa to wypryski bo nie wiem czy panikowac i isc do lekarza czy sie wstrzymac i zobaczyc czy samo minie

Załącznik 3345144Załącznik 3345145Załącznik 3345146

Moja Martynka miała taką wysypkę jak była mała i było to atopowe zapalenie skóry, byliśmy z nią u alergologa dziecięcego i dostała robione maści i pomogło, kąpaliśmy ją też w oilatum bo nam lekarka kazała tylko już nie używaliśmy mydełka ani żadnej oliwki, tylko w samej wodzie z tym.
Nie chcę ci wmawiać że to jest to samo ale ze zdjęć wygląda bardzo podobnie i nawet mojego M zawołałam i też tak stwierdził.
Nawet gdzieś na płytce miałam fotkę tej wysypki małej bo robiłam zdjęcie przy kąpieli to bym ci pokazała dla porównania ale musiałabym poszukać jutro.

[54474cdcbeee49f0adfc9454abf56792ac8ff3d6_5d51ef966c16e]

Siala_bala: Aaaa! I dziś walnął do mnie 2 uśmiechy.. nie takie lekkie uśmieszki jak np przez sen tylko takie pełna gębą

I dziś po raz drugi w życiu posadziłam go na huśtawce.. siedzi taki trochę wygięty ale po 3 minutach walnął znowu meeega kupala - od pięt az po plecy ta huśtawka działa na niego kupo-pędnie bo poprzednio też się tak zwalił jak go usadziłam.. nie wiem czy to z ekscytacji czy ze strachu

hehe widzę, że moja teoria czasu pojawiania się świadomego uśmiechu wywołała zainteresowanie i każda śledzi bananki malucha

chyba lepiej jeśli z ekscytacji chociaż może "pozycja" mu się podoba

[Siala_Bala]

W czapce "pilotce" mały odleciał w krainę snów

[niezawsze]

Napisane przez Siala_Bala

Aaaa! I dziś walnął do mnie 2 uśmiechy.. nie takie lekkie uśmieszki jak np przez sen tylko takie pełna gębą

Super tez nie moge sie doczekac usmiechow
Na Lene Farminki tez chustawka dziala kupkopednie

Napisane przez Siala_Bala

W czapce "pilotce" mały odleciał w krainę snów

no przeslizny maluszek grzeczniutko spi
Siala chyba lepiej juz z histeria jego? placze jeszcze?

Basia uwierz mi tez mialam podejscie minimalistyczne i zgodne z natura, ale w momencie jak mala plakala, wrecz darla sie i wila z bolu caly dzien to juz nie moglam na to patrzec, wczoraj tez sie mi to powtorzylo i trwalo 4h!! i to byly 4h placzu i bolu Nie chce wiecej tego la malej i teraz juz prewncyjnniie bede dawac, mozna stosowac zapobiegawczo i nie szkodzi malej, wiec nie mam obaw o stosowanie kropelek, ktore pomagaja

[Linka24]

Napisane przez itakasia

stosuje rady z nauki samodzielnego zasypiania.

skąd? ja tez chcę!

[karolcia228]

Anoxa - my jak TZ mial urlop to szalelismy nic nie bylo bo dobrze sie czulam A jak pracuje to w tyg z 2 i weekend

Siala - robi postepy moja rozniej, czytalam ze w 6tyg dzieci jedza wiecej niz zazwyczaj i to sie sprawdza zjadla i zasypia w lozeczku Slicznie wyszedl

Itakaska - mam nadzieje ze Marysi szybko przejdzie

A ja mam chyba depresje, mam nerwa na Tz ze mnie olewa, wychodzi do pracy nie daje buziaka i wogole jakos czuje sie nie kochana...czasem mam juz dosc siedzenia w domu chcialbym miec dzien dla siebie, wsiasc w auto i pojechac sobie gdzies SAMA....

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

Kurde.. moje dziecko mnie zaskakuje..
wczoraj zjadł o 20:00 i zasnął.. potem się przebudził na zmianę pieluchy po 21:00 i spał dalej do.. uwaga... 5:45! Toż to strasznie długo jak na miesięczniaka!
Dziś pojadł o 20:00 wciągnął aż 160ml! (a zawsze ok 120-130) i lula.. ciekawe do której
Aaaa! I dziś walnął do mnie 2 uśmiechy.. nie takie lekkie uśmieszki jak np przez sen tylko takie pełna gębą

I dziś po raz drugi w życiu posadziłam go na huśtawce.. siedzi taki trochę wygięty ale po 3 minutach walnął znowu meeega kupala - od pięt az po plecy ta huśtawka działa na niego kupo-pędnie bo poprzednio też się tak zwalił jak go usadziłam.. nie wiem czy to z ekscytacji czy ze strachu

no to ladnie pospal i gratuluje usmieszkow

Napisane przez Siala_Bala

W czapce "pilotce" mały odleciał w krainę snów

cudny

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

michal wczoraj zjadl o 19.30 i zasnal po kapieli o 21. wstal w nocy dopiero o 2.45 czyli nie jadl ponad 7 godzin! pierwszy raz mu sie to zdarzylo

[itakasia]

Napisane przez aniaa22

medela mini rewelacyjna

zgadzam sie

Napisane przez Linka24

skąd? ja tez chcę!

mowie o "jezyku niemowlat" i metodzie 3-5-7. tyle ze ja dostosowuje ja do nas, nigdy nie pozwalam plakac Zosi dluzej niz 5 min. a zaczynam o d 2 min. najpierw tule i kiedy jest spokojna odkladam do lozka, jak placze to po 2 min wracam, biore na rece, uspokojam, odkladam i wychodze. i stopniowo wydluzam czas. zwykle wystarcza kilka razy. i odkrylam ze zasypia lepiej przy zapalonej lampce. wtedy sie rozglada i jakby poznawala swoje miejsce. patrzy na kolorowe motylki na scianie i jest ok

Napisane przez karolcia228

Itakaska - mam nadzieje ze Marysi szybko przejdzie

dzieki

Siala
jakis slicznyu twoj synus

Zosia poszla spac, dzis troche wczesniej. Marysia dostala syrop o 7 rano wiec na razie ok. a ja dostaje rozdwojenia jaźni. jak Zosia nie spi to Marysia z Agatka zamkniete a swoim pokoju. tam im zanosze jedzenie, lekarstwa, zagladam itp. jak Zosia spi to dziewczyny wychodza do salonu na bajki, zeby im czas szybciej mijał. a reszta mieszkania sie wietrzy. mam nadzieje ze uda nam sie szybko z tego wyjsc bez zarażenia Zosi

[jusdan77]

Hej kobitki!!!
Jak tam wasze nocki ? Ja dziś troszkę pospałam, Patrycja zjadła o 23:30 potem o 4:00 i rano o 8:00 więc nieźle za to wcześniejsza noc to porażka jak wstała na jedzenie o 3:00 to do 6:00 spać nie chciała a ja ledwo żywa bo o 1:00 dopiero sie spać położyłam, aż zła na nia byłam ale jak spoglądała na mnie tymi kochanymi oczkami to mnie rozczulało i złość mijała.
Od wczoraj zmagam sie z pierwszą @, masakra jakaś, zalewa mnie nieziemsko, leje sie dosłownie, zużywam podkłady poporodowe które mi zostały ,zaczęłam juz sobie wkręcać że to nie @ tylko jakiś krwotok ale nic mnie nie boli gorączki nie mam, poczytałam na forach i dziewczyny też miały tak bardzo obfite pierwsze miesiączki ( nie wszystkie oczywiście), zresztą wczoraj jak rozmawiałam z moją gin to powiedziała że to okres, szczególnie że ja od trzeciej doby nie karmie piersią i brałam dużo tych leków na zatrzymanie laktacji.
Mój M pojechał z Martynką dzis w góry do Karpacza, żeby jej troszkę urozmaicić te wakacje, tym bardziej że nigdzie w tym roku nie byliśmy.Wracają wieczorkiem bo goście mają wpaść.Tak więc my z Patunią dziś same, może później wybierzemy się na spacerek.

[aniaa22]

Kasiu to niezle musisz to wszystko organizowac. ale mam nadzieje ze pomoze i Zosia sie nie zarazi

Misio

[karolcia228]

Napisane przez aniaa22

Kasiu to niezle musisz to wszystko organizowac. ale mam nadzieje ze pomoze i Zosia sie nie zarazi

Misio

Śliczny

[Siala_Bala]

Napisane przez aniaa22

Misio

Super.. taki mały facio
mój to taki robal

Mały już nie urządza takich histerii ale często płacze bo nie może zasnąc w ciągu dnia.. jak przyśnie to się za chwilę budzi i taka dupa a nie spanie.. i tylko ze smoczkiem za dnia (w nocy bez) ale jak smok wypadnie to znowu pobudka.. nie znalazłam skutecznego sposobu na usypianie.. oprócz jazdy samochodem ale nie będę z nim jeździć w kółko bo zbankrutuję na paliwie

Kurdeee o 9:20 jadł.. pobawiliśmy się, pouśmiechał się wreszcie do mnie a teraz ziewa i ziewa i zasnąć nie może.. no i bek

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

Kurdeee o 9:20 jadł.. pobawiliśmy się, pouśmiechał się wreszcie do mnie a teraz ziewa i ziewa i zasnąć nie może.. no i bek

a odkladasz go do lozeczka czy na rekach? michal jak zaczyna przysypiac na rekach to trzeba go odlozyc bo musi sie poprzeciagac, ulozyc i wtedy zasypia

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

a no i fajnie ze juz nie ma histerii

[karolcia228]

Napisane przez aniaa22

a odkladasz go do lozeczka czy na rekach? michal jak zaczyna przysypiac na rekach to trzeba go odlozyc bo musi sie poprzeciagac, ulozyc i wtedy zasypia

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

a no i fajnie ze juz nie ma histerii

Ja mam tak samo, jak jej sie odbije to chwile ja ponosze zeby czkawki nie dostala, i jak widze ze przysypia dokladam, bo musi sie poprzeciagac i ulozyc, dostanie na chwile smoczka i zasypia, wypluwajac czasem chwile pokweka teraz spi na brzuszku

Dzis po 16 ide do kolezanki do szpitala bo urodzila kolezanke dla mojej Anastazji, zamowilam jej mate edukacyjna, bo ubranka to po Nastce oddaje

[itakasia]

aniaa
u nas dokladnie tak samo, kiedy widze ze Zosia jest senna w dzien to odkladam do lozeczka. czasem tam pomarudzi chwilke albo zasypia od razu. wczesniej upewniam sie ze ma czysta pieluche i jest najedzona.
a Micho zachwyca

[aniaa22]

w biedronce sa skarpetki chyba 3,50 za 2 pary a w przyszlym tygodniu bedzie termometr na podczerwiec za 39,90

[Siala_Bala]

Napisane przez aniaa22

a odkladasz go do lozeczka czy na rekach? michal jak zaczyna przysypiac na rekach to trzeba go odlozyc bo musi sie poprzeciagac, ulozyc i wtedy zasypia

Po jedzeniu, odbiciu, zabawie położyłam do łóżeczka ale mimo smoczka płakał.. wstawałam wkładałam smoka jak wypadł (ze smokiem się uspokajał i drzemał) ale w końcu wzięłam do siebie na łóżko bo i ja niewyspana i bliżej mam do smoczka.. ale dalej kwękał, stękał i się wnerwiał.. nie wiem czemu.. teraz przysnął chyba głębiej ale nie sprawdzam nawet bo jeszcze go obudzę

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez aniaa22

w biedronce sa skarpetki chyba 3,50 za 2 pary a w przyszlym tygodniu bedzie termometr na podczerwiec za 39,90

I za tydzień ładne kocyki polarkowe:
http://www.biedronka.pl/cms/img/u/No...23/01/04_b.jpg

[anoxa]

ja tylko na chwilke napisze ze bylismy u lekarza powiedzial ze to uczulenie plus potowki i nie kazal kapac malego codziennie tylko np umyc mokra myjka i odtsawic oliwki plyn do plukania itp jak w ciagu tygodnia do dwuch nie przejdzie to wtedy bedziemy szukali glebszej przyczyny

[alutka78]

Napisane przez Bajka9

Hej dziewczynki

Pytanie do mamuś karmiących: czy podajecie maluszkom witaminę K ??

I od kiedy należy podawać wit D3?

Podaje sie od 8 doby.


Dziewczyny czy tez macie problem z ulewajacym sie pokarmem u dzidzi?
Karmie piersia, jak sie naje to przytulam ja tak w pionie i czekam az sie odbije. Pozniej jeszcze ja ponosze i odkladam do spania. Non stop zagladam do lozeczka czy sie nie dlawi i czy jej sie nie ulewa. Staje sie to dla mnie meczece.

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

ja tylko na chwilke napisze ze bylismy u lekarza powiedzial ze to uczulenie plus potowki i nie kazal kapac malego codziennie tylko np umyc mokra myjka i odtsawic oliwki plyn do plukania itp jak w ciagu tygodnia do dwuch nie przejdzie to wtedy bedziemy szukali glebszej przyczyny

oj to mam nadzieje ze po odstawieniu kosmetykow mu zejdzie. buziak dla hubcia

Napisane przez alutka78

Podaje sie od 8 doby.


Dziewczyny czy tez macie problem z ulewajacym sie pokarmem u dzidzi?
Karmie piersia, jak sie naje to przytulam ja tak w pionie i czekam az sie odbije. Pozniej jeszcze ja ponosze i odkladam do spania. Non stop zagladam do lozeczka czy sie nie dlawi i czy jej sie nie ulewa. Staje sie to dla mnie meczece.

mojemu juz sie prawie nie ulewa. zostaly tylko wymioty ale on ma refluks.

[wiolek1]

Napisane przez karolcia228

Ja podawalam od 8 dnia zycia witamine K+d3 razem w kapsułkach cena 43zł

Napisane przez bajka1807

witaminy K i D podaje sie przy karmieniu piersia od 8 doby do 3 miesiaca wlacznie.

no to u mnie dziwnie bo jak po szpitalu byłam u lekarza to mi kazała wit K dawac po 2 tygodniu a wit D po 3 więc tak tez robie
a jeszcze po 3 tygodniu daje Cebion multi czy wasze maluchy tez do dostały ?

jaszczka dobrze, ż emogłaś zostac z Patrykiem oby szybko sobie z tym poradzili

itakasia no to przykładowo wczorajszy dzień:
- wstał o 6, jedzenie 5 minut
- jedzenie o 7.55 przez 8 minut po czym poszedł spać
- 11.25 jedzenie 10 minut ( z butli pierwszy raz bo chciałam zobaczyć ile zjada - 100 ml )
- po jedzonku był spacerek
- jak wróciliśmy jedzenie o 15.10, minut 6 + 4 ( plusy daje wtedy gdy je i zaczyna przysypiac więc go odstawiam albo próbuje żeby bekną i się okazuje, że jednak dalej chce jeść )
- jedzenie 17.20 4 minuty
-jedzenie 18.10 6 minut
-gdzies w między czasie przysypiał
- jedzenie 19.40 12 minut
- około 20.50 kąpiel zakończona histerią i jedzeniem o 21.10 przez całe 3 minuty
- troche aktywności i poszedł spac koło 22
-0.15 jedzenie 4+4+4+2 ( nasza pierwsza noc z histerią zazwyczaj je ładnie i idzie spać ale dzisiaj pierwszy raz krzyczał i nie dał sobie zmienić pieluszki i ogólnie nie za fajnie było. zastanawiam się czy może te krople BOBOTIC zamiast mu pomóc to nie zaszkodziły, dostał je po karmieniu o 19.40 i właśnie w nocy przy tym karmieniu )
-jedzenie 3.35 4+4
-jedzenie 6.00 4 minuty
-jedzenie 7.00 8 +2
-już od tej 7 chyba nie spał ( pisze chyba bo ja spałam )
-jedzenie 9.10 5 minut
-jedzenie 10.40 14 minut
- i od tej 9 nie śpi do teraz nie wiem czy wcześniej spał czy nie

także dla mnie to jest takie dziwne, że czasem po 3 minutach jedzenia śpi 3 godziny ( jak po karmieniu wieczorem) a czasem po dłuższym karmieniu chce jeść znowu za godzinę.

i na pewno nie jest tak, że cyckiem mu zatykam buzie jak się tylko odezwie bo zawsze próbuje sprawdzić czy to jednak nie coś innego albo smoczek daje ale gdy widze, że smoka wypluwa a buźką szuka dalej cyca to raczej głodny

ogólnie jest grzecznym dzieckiem ( pomijając dzisiejszy dzień bo marudzi jak nie wiem ) bo płacze tylko praktycznie jak chce jeść, chodź ostatnio doszły problemy z gazami mimo, że z kupka problemu nie ma

widzisz może co robie źle ? tyś doświadoczona mamuśka to może wyłapiesz

i dzisiaj jest tak strasznie marudny aż się zastanawiam czy to nie skok rozwojowy ale chyba za wcześnie jeszcze bo we wtorek skończy miesiąc ale urodził się w 38 tygodniu

i wogóle to obiecywałam sobie, że mały nie będzie spać ze mną i akurat
nie umiem go zostawić w łóżeczku ale nie z jego winy ( ładnie spał sam ) ale dlatego, że to ja kocham się do niego przytulać w nocy i nie umiem sobie tego odpuścić mimo, że wiem, że się przyzwyczai i może być problem z oduczeniem jak będzie starszy.
ale od dzisiaj wprowadzam spanie w dzien w łóżeczku, bo zazwyczaj cały dzień leży w salonie albo na kanapie albo na podłodze ( na kocyku oczywiście ) i tam też śpi bo chciałam mieć go cały czas na oku ale od dzisiaj na spanie będe go zanosiła do sypialni do lóżeczka

aaaa się rozpisałam nie krzyczcie na mnie

co do choroby to mam nadzieję, że szybko wypeęzicie i córy nie będą musiały siedzieć w pokoju

Napisane przez olakola

wiolek1 - My kąpiemy o 19:00, ja po prostu małemu nie daję jeść po 18, najpóźniej o 18 jedzenie i o 19 kąpiel i zawsze po ubraniu jest głodny i idzie spać.
jak chcesz kąpać o 20, to nie dawaj jeść po 19, a jak wiesz, że dawno jadł, np. o 17, to go przystaw na chwilkę o 19 i po max 10minutach mu zabierz cyca .
A jak tam pupa?

itakasia - to w sumie rzadko mała je, u nas w pierwszym miesiącu było nawet 16 karmień na dobę, a teraz schodzimy do 8, rano Kuba częściej potrzebuje

no własnie tyle, że 10 minut to ja zaliczam do karmienia "długiego"
i problem jest też, że jego nie da się przystawić jak piszesz przykładowo o 19 "bo ja tak chce" bo jeśli śpi to nie da się go niczym wybudzić cycem też nie więc muszę czekac aż on nabierze ochoty :/
a z pupą to już mnie trafia :/ niby się goi ale dalej troche zostało i momentami się powiększa potem znowu goi i tak w kółko

Napisane przez aniaa22

oj to niedobrze. oby chorowitka szybko wyzdrowiala i malutka sie nie zarazila
pokielbasilo mi sie cos w glowie nie wiem skad ta yma mi sie wziela aaa to nick dziewczyny z innego watku
tabletki to YAZ

Napisane przez anoxa

aniaa to najnowsze tabletki jakie sa na rynku ja bralam yasminelle one byly przed yaz jak dla mnie byly ok zadnych skutkow ubocznych
ja tez uciekam dobranoc

ja też brałam yasminelle i też były dla mnie ok i nie przytyłam a znowu moja kuzynka brała te YAZ i nie pasowały jej za bardzo, miała plamienia ( w sumie to ja po 1 miesiące tez miałam ale to podobno fdlatego że w tych tabl mało jest hormonów ) i ogólnie nie bardzo ale ona ma jakieś problemy hormonalne więc moze dlatego

anoxa co do buźki to ja nie pomoge bo się nie znam a sama mam problem ( a myślałam, że nie mam ale patrząc na wasze zdj to też chyba mam )
1 zdj to było z 2 tygodnie temu to położna mówiła, że to trądzik i żeby sie nie porzejmować i wlasnie w niektóre dni było więcej w niektóre mniej
a znowu wczoraj wyskoczyło mu cos takiego co na zdj 2 i 3.
zdj robiłam dzisiaj rano i teraz buźka ładniejsza jest ale na ciele zostało.
zastanawiam się czy to może nie od tego, że przed wczoraj na spacerze ulał sobie i ja mądra nie wzięłam ubranka na zmiane więc z pół godziny miał mokre właśnie na dekolcie więc może go przez to tak wysyfkowało ? tyle że najbardziej zaostrzone miał to wczoroaj wieczorem, no nie wiem jeśli do jutra nie zniknie to do lekarza

aha papi mówisz że charczy ? a nie ma czasem zatkanego noska ? mój też tak strasznie charczał a jak zaczęłam mu po 2 razy dziennie kropelki do nosa i na brzuszek to byłam w szoku ile śpikulców mu ten nosek zatykało ( mimo że nie było ich widac )

[alutka78]

Napisane przez aniaa22

oj to mam nadzieje ze po odstawieniu kosmetykow mu zejdzie. buziak dla hubcia



mojemu juz sie prawie nie ulewa. zostaly tylko wymioty ale on ma refluks.

A co to refluks?

[wiolek1]

Napisane przez anoxa

ja tylko na chwilke napisze ze bylismy u lekarza powiedzial ze to uczulenie plus potowki i nie kazal kapac malego codziennie tylko np umyc mokra myjka i odtsawic oliwki plyn do plukania itp jak w ciagu tygodnia do dwuch nie przejdzie to wtedy bedziemy szukali glebszej przyczyny

no oby to było uczulenie na kosmetyki a nie zadna wstrętna skaza

Napisane przez alutka78

Podaje sie od 8 doby.


Dziewczyny czy tez macie problem z ulewajacym sie pokarmem u dzidzi?
Karmie piersia, jak sie naje to przytulam ja tak w pionie i czekam az sie odbije. Pozniej jeszcze ja ponosze i odkladam do spania. Non stop zagladam do lozeczka czy sie nie dlawi i czy jej sie nie ulewa. Staje sie to dla mnie meczece.

mój ulewa praktycznie co 3-4 jedzenie a do tego raz na jakiś czas żyga.
ale przybiera dobrze, więc się nie przejmuje bo poprostu je łapczywie a do tego wcześniej nie odbijał wogóle, no poprostu nie dało się dopiero teraz od paru dni odbija nie wiem co miało na to wpływ

[karolcia228]

Mojej 2 razy zdazylo sie ze zwymitowala, ale za lapczywie jadla, a odbija jej sie jak tatusiowi, jak by browara wypila...a ulewa jej sie tez zdako, czasem jak sie jej odbije to poleci lekko po policzku kilka kropel
Co do charczenia to moja tez, ale klade na brzuszku zakrapiam sola i schodza gile, normalnie wieksze niz ja mam u siebie
Mala spi juz 4h 30 minut na brzuszku

[agravka]

wiolek-moja ma bardzo podobna wysypke-na twarzy i na klatce piersiowej. tez jutro wybieram sie do znajomej pediatry.

[aniaa22]

Napisane przez alutka78

A co to refluks?

dokladnie to nie wytlumacze i nie chce pogmatwac. ma niewyksztaltowana jakas zapadke czy cos takiego i mu sie tresc zoladka cofa i stad ulewanie i wymioty

Napisane przez wiolek1

mój ulewa praktycznie co 3-4 jedzenie a do tego raz na jakiś czas żyga.
ale przybiera dobrze, więc się nie przejmuje bo poprostu je łapczywie a do tego wcześniej nie odbijał wogóle, no poprostu nie dało się dopiero teraz od paru dni odbija nie wiem co miało na to wpływ

moj tez przybiera dobrze pomimo lekkiego refluksu

Napisane przez karolcia228

Mojej 2 razy zdazylo sie ze zwymitowala, ale za lapczywie jadla, a odbija jej sie jak tatusiowi, jak by browara wypila...a ulewa jej sie tez zdako, czasem jak sie jej odbije to poleci lekko po policzku kilka kropel
Co do charczenia to moja tez, ale klade na brzuszku zakrapiam sola i schodza gile, normalnie wieksze niz ja mam u siebie
Mala spi juz 4h 30 minut na brzuszku

kurde ja nie wiedzialam ze trzeba zakroplic i na brzuch. my wciagamy frida glutki

wiolek a te krostki wygladaja jak u mojego miska. najpierw mowili ze to skaza ale nie ma alergii na mleko jednak i mam smarowac mascia. moze warto sie przejsc do lekarza bo u nas to chyba atopowe zapalenie skory