Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wypłaty

[Bambusowy Kijek]

Napisane przez kashmirka

Motylku podroby przez to że są mocno unaczynione i są w nich enzymy dość szybko się psują natomiast z tego co wiem można je trzymać 1 do 2 dni w lodówce a 3-4 miesiące w zamrażarce, tutaj masz fajny link jeśli chodzi o mrożenie i przechowywanie w lodówce różnych produktów:

http://www.enfamil.pl/images/illustration/File/STORAGE_%20CHARTpdf.pdf

chociaz może faktycznie bezpieczniej będzie dzisiaj je zrobić, poza tym pamiętaj że podroby to nie mięso więc można je jeść w piątek (jeśli ktoś zazwyczaj pości tego dnia- ja poszczę ale z przyzwyczajenia i dla urozmaicenia menu, innych powodów nie mam )

Ale fajna strona, u mnie też już wydrukowana . dzięki

Lubie takie przydatne informacje

[201604250957]

maliny uwielbiam, na działce u rodziców rosną teraz taaakie duże, słodkie okazy mi sie marzy zrobić tartę z malinami, taką jaką jadam w naszej ulubionej kafejce, musze tylko kupić formę i znaleźć podobny przepis

jezuuu nie chce mi się dziś pracować, cały czas na wizażu siedzę

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

bardzo proszę cieszę że się przyda

[alazkrainy]

Napisane przez kashmirka

maliny uwielbiam, na działce u rodziców rosną teraz taaakie duże, słodkie okazy mi sie marzy zrobić tartę z malinami, taką jaką jadam w naszej ulubionej kafejce, musze tylko kupić formę i znaleźć podobny przepis

jezuuu nie chce mi się dziś pracować, cały czas na wizażu siedzę

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

bardzo proszę cieszę że się przyda

Ostatnio formy były w biedronce w promocji 20 zł żaroodporne

[golden_eye]

Napisane przez alazkrainy

golden eye jak możesz to podaj ten przepis na ten tonik

na wizażu jest podawany taki : woda mineralna 250 ml + 6 - 8 - 10 (w wersji hardkor) tabletek najzwyklejszej aspiryny (nie musującej) lub polopiryny zwykłej. ilość tabletek zależy, trzeba dopasować do siebie. tonik można przechowywać ok 2 tyg w lodówce. z aspiryny są kłaczki, jeśli komuś przeszkadzają, można tonik przesączyć przez bibułkę lub wacik przed zlaniem do buteleczki. ja robię trochę inaczej, bo 250 ml w 2 tygodnie nie zużyję, a szkoda mi wylewać. mam puste opakowanie po toniku garniera różanym (też cudo nad cudami) wlewam tam w niecałe pół buteleczki wody mineralnej (jakaś butelkowana, ale przegotowana lub destylowana chyba też może być, utleniona już nie ) i wrzucam 2-3 tabletki aspiryny albo polopiryny, zależy co mam w apteczce. rozpuszczoną mieszanką wstrząsam przed użyciem i oczywiście trzymam w lodówce. z racji, że robiłam testową przerwę, obecnie tonik ma ponad miesiąc i jedyne działanie jakie zauważyłam, to zbawienne dla buzi jak zawsze, nic się nie zepsuło, przynajmniej ciężko mi to stwierdzić, ale i tak dla pewności zużyję to do niedzieli i zrobię nowy. ogólnie to tonik lekko/lub trochę bardziej złuszczający, wygładzający, zwężający pory, podobno w dużym stężeniu trochę rozjaśnia blizny (ciężko mi stwierdzić, bo w dużym stężeniu znowuż codziennie chyba używać nie można, a poza tym to jakieś kwasy więc krew z filtrem na ryjek trzeba by nakładać, nie próbowałam więc nic nie powiem). stężenie tabsów dobieramy na swoją buzię, jedną 8 tabletek nie ruszy, a drugą może podrażnić. ja daję 2-3 bo używam codziennie i chciałam taki łagodniutki. i od miesiąca nie mam przy czym majstrować przy buzi nie wiem czyja to zasługa, czy moja, że przestałam a potem się zaleczyło, czy toniku, bo aspiryna może cuś zrobiła, jak by nie było mi się podoba
i tak - wiem - filtrów trzeba używać codziennie bez względu na pielęgnację twarzy, nie używam, mój wybór.
w ogóle to lubię na sobie testować różności, zamiast kremu przez długi czas używałam oliwy z oliwek, też było fajnie, miękko, teraz tylko ziajka brązowa, mam masę takich przepisków, wszystko gdzieś na kartkach luźnych celem stworzenia kompendium wizażowej czarownicującej wiedzy, ale tak schodzi... i kompendium nie ma. jeszcze muszę zrobić puderek do buzi ze skrobi i cynamonu(jak znajdę przepis) i też się mogę podzielić wrażeniami (gdzieś za mc-dwa, no bo testować trzeba trochę dłużej niż raz ) no i peeling kawowy... już nawet kawę mam
a Wy dziewczyny jakie macie swoje domowe sposoby? w końcu Sexowna skądś się musi brać

[201604250957]

Napisane przez alazkrainy

Ostatnio formy były w biedronce w promocji 20 zł żaroodporne

no właśnie wiem, ze kupowałas, pytałam Cię nawet tu czy już wypróbowałaś, ale chyba Ci umknęło jest szansa, że mogły się jeszcze uchować w mojej biedro?

[alazkrainy]

Napisane przez kashmirka

no właśnie wiem, ze kupowałas, pytałam Cię nawet tu czy już wypróbowałaś, ale chyba Ci umknęło jest szansa, że mogły się jeszcze uchować w mojej biedro?

Ups, chyba mi umkneło, choć staram się być na bieząco
jeszcze jej nie testowałam, jak to zrobię dam znać
u mnie w biedronie było kilka sztuk zaledwie jak kupowałam, a polowałam na nia 3 dni

golden eye fajny przepis chyba i ja stestuję, bo ostatnio nie mogę się pozbyć syfu z buzi, nie wiem czy to nerwy, a może juz przekwitam

[golden_eye]

Napisane przez alazkrainy

może juz przekwitam

jaaaasne, jak Ty przekwitasz, to ja dawno zwiędłam i ostatnie listki gubię ale tonik polecam, mi się go bardzo fajnie używa, kłaczki lubię, taki delikatny peeling, no i buzia rano
a w ogóle to La'Mbria też się dawno nie odzywa, nie wiem, poginęły dziewczyny w akcji czy co?

[201701300931]

No i przytachałam trzy siaty zakupów z biedronki Kiedyś jak chodziłam około 10, to było w miarę pusto. A ostatnimi czasy jest tłum, prawie nie ma wózków wolnych... Ale jak już mam robić zakupy, to wolę rano, bo potem mam to z głowy. Jeszcze zdążyłam stertę prania zdjąć i stertę naczyń umyć

[ssnowdrop]

Napisane przez golden_eye

jaaaasne, jak Ty przekwitasz, to ja dawno zwiędłam i ostatnie listki gubię ale tonik polecam, mi się go bardzo fajnie używa, kłaczki lubię, taki delikatny peeling, no i buzia rano
a w ogóle to La'Mbria też się dawno nie odzywa, nie wiem, poginęły dziewczyny w akcji czy co?

co do la'Mbrii to an innym wątku czytałam, zę ma jakieś problemy z mamą... jak się dokopię to dam link.

mikia w podrózy poślubnej, to i pisać nie ma czasu

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458253 wątek założony przez la'Mbrie

[golden_eye]

wątek wykopałam też, ale nie wiem, czy zła nie będzie za linkowanie albo że się odezwałam tam no trudno, edytować już nie będę bo bana zarobię.
laseczki, pisać o trikach urodowych chyba że to najtajniejsza wiedza tajemna SPD
wszystkie takie w piątek zapracowane ja nie wiem.... kiedyś to już o 12 u mnie się w drzwiach stało i nogami przebierało bo piątek, no ale teraz to się nie dziwię, sama gdybym mogła to siedziałabym do oporu, niestety na razie to dom mi zostaje. zimno dzisiaj u mnie, albo krążenie mi zwalnia ze starości i trzeba nad obiadem pomyśleć.

[alazkrainy]

Napisane przez ssnowdrop

co do la'Mbrii to an innym wątku czytałam, zę ma jakieś problemy z mamą... jak się dokopię to dam link.

mikia w podrózy poślubnej, to i pisać nie ma czasu

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458253 wątek założony przez la'Mbrie

Cieżką ma sytuację i współczuję i trzymam kciuki za nią żeby się ułozyło jej i mam nadzieję że do nas wróci

Napisane przez golden_eye

wątek wykopałam też, ale nie wiem, czy zła nie będzie za linkowanie albo że się odezwałam tam no trudno, edytować już nie będę bo bana zarobię.
laseczki, pisać o trikach urodowych chyba że to najtajniejsza wiedza tajemna SPD
wszystkie takie w piątek zapracowane ja nie wiem.... kiedyś to już o 12 u mnie się w drzwiach stało i nogami przebierało bo piątek, no ale teraz to się nie dziwię, sama gdybym mogła to siedziałabym do oporu, niestety na razie to dom mi zostaje. zimno dzisiaj u mnie, albo krążenie mi zwalnia ze starości i trzeba nad obiadem pomyśleć.

w sumie nie mam za bardzo trików urodowych
we włosy wmasowuję naftę raz na jakiś czas, można zrobić też maseczkę z żółtka, olejku rycynowego i nafty
w paznokcie wcieram też olejek rycynowy, ładnie rosną i się nie łamią
maść z witaminą A ładnie działa na skórki bo jest tłusta lub na suche pięty
siemię lniane można zagotować z wodą i moczyć w tym pazurki (tylko robi się z tego maź i mi to nie pasuje)

[201701300931]

Ja dzisiaj robię na obiad cannelloni Bardzo to lubimy z mężem... Pominę fakt, że jak ja smażę mięso mielone to mi wielkie kawałki wychodzą, bo nie umiem tego dobrze rozbabrać, ale i tak jest smaczne i da się jeść

[Lilly22]

hej Panienki!!!!!
Jak zwykle kilka stron do czytania od wczoraj
Ja dzisiaj na obiadek mam zupkę kalafiorową a mój Tż kurczaczka z ryżem dodatkowo. Przed pracą skoczyłam do Natury i kupiłam sobie co nieco, już się nie umiem doczekać wieczoru az się posmaruję masłem do ciała bananowo-kokosowym, otworzyłam opakowanie i zapach bossssski do tego jeszcze krem do stópek i micel uwielbiam chodzić do drogerii ale to grozi poważnym ubytkiem pieniążków :P Po pracy chyba jedziemy do Carrefoura bo jest promocja schabu a mam zamiar zrobić w marynacie, kupimy jeszcze śledzie i zawieziemy je do mamy Tż i nam zrobi w sosie śmietanowym - mmmm jami

[motylek1007]

za godzinę mierzenie sukni jak sie nie zmieszczę to nie wiem co

[magda17x]

Napisane przez golden_eye

laseczki, pisać o trikach urodowych chyba że to najtajniejsza wiedza tajemna SPD

Ja od wielu lat robię peeling z kawy. Idealnie gładka skóra po nim jest, ale też masakryczny bałagan w łazience Czasem robię maseczkę z ogórka. Dobra jest wspomniana już maść z witaminą A, szczególnie na szorstkie pięty.

[alazkrainy]

Napisane przez motylek1007

za godzinę mierzenie sukni jak sie nie zmieszczę to nie wiem co

Się popieści i się zmieści

[motylek1007]

Napisane przez magda17x

Ja od wielu lat robię peeling z kawy. Idealnie gładka skóra po nim jest, .

o tak, ja go tez uwielbiam

Napisane przez alazkrainy

Się popieści i się zmieści

ciekawe jak kotka aaby...


słuchajcie mam problem z kotem na ogrodzie u mamy, wiem ze tu jest większosc kociar i mam nadzieje ze mnie nie wyzwiecie....

[golden_eye]

Napisane przez alazkrainy

we włosy wmasowuję naftę raz na jakiś czas, można zrobić też maseczkę z żółtka, olejku rycynowego i nafty
w paznokcie wcieram też olejek rycynowy, ładnie rosną i się nie łamią
maść z witaminą A ładnie działa na skórki bo jest tłusta lub na suche pięty . siemię lniane można zagotować z wodą i moczyć w tym pazurki (tylko robi się z tego maź i mi to nie pasuje)

naftę też mam, ale jakoś rewelacji nie zauważyłam nawet po zużyciu prawie całej buteleczki, może coś innego jest moim kłakom potrzebne henną też barwiłam, blask faktycznie na włosach jak w lustrze, ale ten zapach i błoto w wannie... wolę już farbę, zwłaszcza że henna siwków mi nie pokryła. na paznokcie mam jeden jedyny sposób na nierozdwajanie - obcinanie żyletką. poważnie. po nożyczkach czy obcążkach strasznie mi się łamią, zadzierają, ogólnie nie do życia są. żyletki używam ponad 15 lat (nie tej samej oczywiście) i o ile miałam problemy z włosami, skórą, anemią itp. to paznokcie zawsze jak diament. nie do ruszenia (no chyba że zachciało mi się babrać z nożyczkami). żyletka wymaga wprawy, trzeba na początku uważać, żeby sobie palucha nie uciąć, no i lepiej jest obcinać miękkie paznokcie (po praniu, kąpieli, namaczaniu w czymś), przy twardych większe ryzyko ucięcia nie tylko paznokcia ale ja efekt mam. w ogóle to w szkole powinien być przedmiot :higiena osobista, powinni młodym mówić co i jak, żeby sobie nie zaszkodzili dziwnymi kombinacjami lub kompletnym brakiem higieny i niewiedzą.
motylek - zmieścisz się! luzik przecież nie może Ci krawcowa za ciasnej sukni uszyć pochwal się zdjęciem

[ijaa]

Napisane przez Lilly22

hej Panienki!!!!!
Jak zwykle kilka stron do czytania od wczoraj
Ja dzisiaj na obiadek mam zupkę kalafiorową a mój Tż kurczaczka z ryżem dodatkowo. Przed pracą skoczyłam do Natury i kupiłam sobie co nieco, już się nie umiem doczekać wieczoru az się posmaruję masłem do ciała bananowo-kokosowym, otworzyłam opakowanie i zapach bossssski do tego jeszcze krem do stópek i micel uwielbiam chodzić do drogerii ale to grozi poważnym ubytkiem pieniążków :P Po pracy chyba jedziemy do Carrefoura bo jest promocja schabu a mam zamiar zrobić w marynacie, kupimy jeszcze śledzie i zawieziemy je do mamy Tż i nam zrobi w sosie śmietanowym - mmmm jami

Promocja schabu mówisz? Musimy dzisiaj na zakupy, więc już chyba wiem gdzie się udamy.

Dzięki

Napisane przez motylek1007

za godzinę mierzenie sukni jak sie nie zmieszczę to nie wiem co

Powodzenia

[motylek1007]

dziewczyny na włosy polecam olej kokosowy. Nakłada sie przed myciem, slicznie wygładza włosy i nawilza

ja za chwile znikam, bede w poniedziałek

[alazkrainy]

Napisane przez motylek1007

dziewczyny na włosy polecam olej kokosowy. Nakłada sie przed myciem, slicznie wygładza włosy i nawilza

ja za chwile znikam, bede w poniedziałek

udanego weekendu i dobrego mierzenia sukni

Nie zmieniać mi tu avatarów bo nie wiem kto pisze

[golden_eye]

Napisane przez alazkrainy

Się popieści i się zmieści

: D zawsze, wszędzie i wszystko

ala mogę usunąć tak chciałam sprawdzić jak to wygląda

podglądaczki ujawnić się

[motylek1007]

Napisane przez alazkrainy

Nie zmieniać mi tu avatarów bo nie wiem kto pisze

tez tego nie lubie

[alazkrainy]

Napisane przez golden_eye

: D zawsze, wszędzie i wszystko

ala mogę usunąć tak chciałam sprawdzić jak to wygląda

Spokojnie bo ja to po obrazkach poznaje kto pisze wygląda ładnie

[ijaa]

Napisane przez motylek1007

ja za chwile znikam, bede w poniedziałek

Udanego weekendu


Normalnie zapomniałam się pochwalić, że zrobiłam malutki kroczek w stworzeniu mojej kucharskiej książki.
Kupiłam okładki, takie miękkie, dwie - na słodkości i na resztę, kartki, koszulki i ........ leżą od kilku dni.
Może się wezmę, w weekend, może.....
Ale na dobrej drodze jestem, to już coś.

[Lilly22]

Napisane przez ijaa

Promocja schabu mówisz? Musimy dzisiaj na zakupy, więc już chyba wiem gdzie się udamy.

Dzięki

Nie ma za co, bez kości cos 10 czy 11 zł z groszami jakoś tak, mam nadzieje że jeszcze będzie, bo promocja jest od wczoraj
Ja też polecam olej kokosowy - super mięciutkie włosy sa po nim, ja tymczasem czekam na przesyłkę z maskami do włosów

[golden_eye]

Napisane przez ijaa

Udanego weekendu


Normalnie zapomniałam się pochwalić, że zrobiłam malutki kroczek w stworzeniu mojej kucharskiej książki.
Kupiłam okładki, takie miękkie, dwie - na słodkości i na resztę, kartki, koszulki i ........ leżą od kilku dni.
Może się wezmę, w weekend, może.....
Ale na dobrej drodze jestem, to już coś.

dopinguję
ja mam specjalne zeszyty, z żarciem na okładce, jeden na słodkie, drugi na inne jedzenie, i tak samo wszystko leży a w trzecim od kilku lat się gromadzą i przepisy i komentarze, widać, które najlepsze, bo strony uciapane i nie mogę się zebrać do przepisania tego na czysto, a gdzie jeszcze przepisy z zakładek i wordów
segregator i koszulki chyba lepsze niż zeszyt, muszę pomyśleć
avka usunę, bo mi się niezbyt podoba, jakoś się przyzwyczaiłam do pustego

[alazkrainy]

Szef poszedł do domu hulaj dusza

ijaa dasz radę, zdolna z Ciebie bestia, to i zrobisz te przepisy
ja muszę tylko strony tytułowe sobie porobić typu: zupy, makarony, ciasta, ciasteczka....

[motylek1007]

Napisane przez ijaa

Normalnie zapomniałam się pochwalić, że zrobiłam malutki kroczek w stworzeniu mojej kucharskiej książki.
Kupiłam okładki, takie miękkie, dwie - na słodkości i na resztę, kartki, koszulki i ........ leżą od kilku dni.
Może się wezmę, w weekend, może.....
Ale na dobrej drodze jestem, to już coś.

o wow u mnie wszystko sie wala luzem....

[dudipopka]

ja podgądam
ale nie wiem czy sie tu andaje bo jestem stara to raz mam dzidziola 2 lata no i 3 lata po ślubie
ale podczytuje od 1 strony(tzn jak was znalazłam to zaczełam czytać od 1 strony ---tak wiem jestem genialna) no i pare dziewczyn znam z innych wątków
więc witam i zmykam buśśka