Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[Konczita]

dzień dobry - duk duk
u mnie wzrościk o tyle o ile miał być spadek buu całe + 400 ale pewnie po sobotnim grzeszeniu hehee ... jutro będzie spadeczek czuję to
dzisiaj miałam koszmarną noc śniło mi się że nie miałam w czym iść na ślub przyjaciółki i że na sali weselnej przez sam środek płynęła rzeka i musieliśmy przez nią skakać

Napisane przez blackredmoon

Dobrej nocki Agnes na III pewnie nadal leci jak perszing Już się nie mogę doczekać jej powrotu, relacji z wczasów i wypowiedzi pełnych humoru

oby ładnie jej szło i żeby wypoczęli - tak tak żeby wypoczęli sobie i naładowali akumulatory na przyszły sezon pracujący

Napisane przez rumcia1

Lubię takie romantyczne chwile w codziennej bieganinie.
gratuluję i dziękuję.

Napisane przez twinsplus1

a ja jestem wsciekla, poklocilam sie z moim M, ktory jest po 20 min zabiegu medycznym (mial w srode) i przez 3 doby mial sie oszczedzac, dzis jest 5 doba i on ciagle sie oszczedza!!!! jest na zwolnieniu do wtorku, a ja zap.... jak dziki osiol i robie wszystko w domu sama, nawet kolacji dzieciom nie zrobi, tylko siedzi do gory w sypialni i ksiazke sobie czyta calymi dniami, juz nie mam sil na tego lenia i dzis spie na kanapie na dole

kochana mężczyźni zawsze wszystko interpretują na swoją korzyść 3 doby ale pewnie robocze więc może dzisiaj minie ...
obyś nie była połamana po tej kanapie

[marzenioholiczka]

Napisane przez kochak

dobry !!! wasciwie do dupy,, norma poniedziałek... ciagle zdycham, chyba nawet bardziej. nie bede dzis smeciła, biore sie do pracy. wg prawa grawitacji co ma spaść spadnie, oby i kg... milego dnia, mi sie kreci w glowie, watroba martwa, spedziłam samotnie na odludziu dwa dni, wpadam w depreche... ale co tam trzeba zyc dalej... aaa i sznowny milczy ale mam to gleboko w d... buziole !!!!!!!!

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------




no nokla ski:

A czy Pani nie miała czasem nakazu ze strony Dukanek na odwiedzenie lekarza??;>

[jolkah]

Napisane przez Konczita

dzień dobry - duk duk
u mnie wzrościk o tyle o ile miał być spadek buu całe + 400 ale pewnie po sobotnim grzeszeniu hehee ... jutro będzie spadeczek czuję to
dzisiaj miałam koszmarną noc śniło mi się że nie miałam w czym iść na ślub przyjaciółki i że na sali weselnej przez sam środek płynęła rzeka i musieliśmy przez nią skakać

dosyć oryginalny ten sen
Mi się niestety śniło, że się okazało, żę jestem w ciąży i całe moje chudnięcie poszło na marne, bo z chwilą jak się dowiedziałam, brzuch urosł mi do niesamowitych rozmiarow

a jeśli chodzi o spadki badz wzrosty. niestety, u mnie znowu wzrost... juz było kiedys 67,7 na wadze. a teraz ciągle utrzymuje sie ponad 68 nie wiem co robie zle. a moze raczej wiem, szkoda ze nic z tym nei robie...
ide sobie pospalac kalorie na silownie, milego dnia

[Konczita]

Napisane przez jolkah

dosyć oryginalny ten sen
Mi się niestety śniło, że się okazało, żę jestem w ciąży i całe moje chudnięcie poszło na marne, bo z chwilą jak się dowiedziałam, brzuch urosł mi do niesamowitych rozmiarow

a jeśli chodzi o spadki badz wzrosty. niestety, u mnie znowu wzrost... juz było kiedys 67,7 na wadze. a teraz ciągle utrzymuje sie ponad 68 nie wiem co robie zle. a moze raczej wiem, szkoda ze nic z tym nei robie...
ide sobie pospalac kalorie na silownie, milego dnia

oj to sen pewnie przyczynił się do wzrościku nic się nie martw jutro będzie spadeczek

[avataris]

Napisane przez rumcia1

To wynieś do mamy, ale schowaj głęboko, żeby nie kusiła.

Eh, to jak projektantka mody - masz wiele wyobraźni, smaczek, styl. Tylko pozazdrościć. Chętnie obejrzałabym sweterki Twojego projektu.

Moja mama dzierga swetry, teraz mniej. Zrobiła ich chyba ze 2 setki, ale ja (mam kilka - w tym dwie koszulki z krótkim rękawem) ze względu na wagę nie często ubieram, bo znać w nich obfite moje ciałko, ale jak się wylaszczę, to ubiorę.

dziękuje, ale to praca całego zespołu ludzi, bez ich wiedzy wyobraźni i doświadczenia nic nie byłoby możliwe

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez kochak

dobry !!! wasciwie do dupy,, norma poniedziałek... ciagle zdycham, chyba nawet bardziej. nie bede dzis smeciła, biore sie do pracy. wg prawa grawitacji co ma spaść spadnie, oby i kg... milego dnia, mi sie kreci w glowie, watroba martwa, spedziłam samotnie na odludziu dwa dni, wpadam w depreche... ale co tam trzeba zyc dalej... aaa i sznowny milczy ale mam to gleboko w d... buziole !!!!!!!!

kochaczku, pozytywnie prosimy od poniedziałku. Mi też wątroba w weekend dała os obie znać, ale jakoś już się pozbierałam
Kilogramy spadać muszą, stoją od 3tygodni, ale przecież spadną

[Konczita]

a gdzie nasza Sparta się zgubiła ?

[avataris]

Napisane przez Konczita

dzień dobry - duk duk
u mnie wzrościk o tyle o ile miał być spadek buu całe + 400 ale pewnie po sobotnim grzeszeniu hehee ... jutro będzie spadeczek czuję to
dzisiaj miałam koszmarną noc śniło mi się że nie miałam w czym iść na ślub przyjaciółki i że na sali weselnej przez sam środek płynęła rzeka i musieliśmy przez nią skakać

Konczi a czym Ty właściwe zgrzeszyłaś w weekend, bo mi nie powiedziałaś
ten mój dżem bez cukru trzymam na III, on jest taki bez skrobi, naturalny, chyba się nada

[jolkah]

Napisane przez Konczita

oj to sen pewnie przyczynił się do wzrościku nic się nie martw jutro będzie spadeczek

chyba faktycznie tak jest. ale był przerażający, mówie Wam

Napisane przez avataris

kochaczku, pozytywnie prosimy od poniedziałku. Mi też wątroba w weekend dała os obie znać, ale jakoś już się pozbierałam
Kilogramy spadać muszą, stoją od 3tygodni, ale przecież spadną

dokładnie. jak coś stoi 3 tyg to wreszcie musi ruszyć... trzymam kciuki. za siebie też

[Konczita]

Napisane przez avataris

Konczi a czym Ty właściwe zgrzeszyłaś w weekend, bo mi nie powiedziałaś
ten mój dżem bez cukru trzymam na III, on jest taki bez skrobi, naturalny, chyba się nada

ava muszę ? oj dobrze - winko było no rzesz było ...

Napisane przez jolkah

chyba faktycznie tak jest. ale był przerażający, mówie Wam

ruszy mówię Ci musi i już

ja jem makrelę i jakaś oścista mi się trafiła - dobrze że dzisiaj nie mam spotkania hehe nie ma to jak smrodzić w pracy

[Basketgirl]

Napisane przez Konczita

witamy po przerwie
należałyby się baciory ale z racji tego iż kończę urlop masz fory - zabieraj się za dukanie z nami i szybko wrócisz do formy

Napisane przez (:tysia:)

Cześć Kochana!
Twój post skłonił mnie do odezwania się, ujawnienia i wyjścia z cienia wstydu. Też poległam i też akurat na jutro wyznaczyłam sobie datę powrotu do Dukana.
Codziennie budzę się i jestem na siebie wściakła, że pozwoliłam sobie na to, żeby kilka kilogramów wróciło, nie czuję się już ze sobą dobrze, wręcz źle, wstydzę się tego, że schudłam i znów zaczełam tyć.
Kochana! Też się bałam zaglądać na forum, też nie wchodze na wagę (nawet nie mam).
Czemu to się stało?- tak jak się obawiałam, wyjechałam na wakacje do obcego kraju, nie bardzo mam warunki do gotowania, ale teraz zrobię wszystko żeby się udało. Muszę wrócić do Polski w stanie dobrym, takim jak przed wyjazdem! Nie będe grzeszyć, będzie ćwiczyć, jeść przepisowo i przede wszystkim będę z Wami, bo inaczej to się nie da!

Przyjmijcie mnie z powrotem, zlinczujcie, zbatujcie i... wesprzyjcie

witam ponownie!!

Napisane przez lesia27

tez jestem
i tez wiele razy poleglam...waga zatrzymala sie na 60 kg i ani rusz w dół ale cóz dukam sobie powoli jedzenie mi smakuje, jest super
pozdrawiam

Napisane przez twinsplus1

witaj z powrotem zolzami nie jestesmy (chyba) wiec nie bojkaj, ani aniolkami tez nie grzeszymy i wracamy na prosta a potem znow grzeszymy i tak w kolko - wiec jestes wsrod swoich ja np ostanio rzucilam sie na pizze i frytki, ale trwam dalej - zrobilam sobie karniaki i jakos leci, tobie tez na pewno spadnie


no to pieknie tysia czytasz nas i nawet sie nie ujawnisz, oj nie ladnie - co do grzeszkow - patrz wyzej - wszystkie mamy wzloty i upadki, grunta ze chcecie isc dalej i skonczyc diete - wszystko bedzie ok, i ani sie obejrzycie jak wszystko spadnie nawet z nawiazka

Dziękuję Wam bardzo! Wracam na pewno. Dziś już nawet nie bałam się na forum wejść, odrazu jak tylko oczy otworzyłam załadowałam komputer i leże i Was podczytuje ; )
Zaraz lece do sklepu po makrele, bo z tego co pamiętam na śniadanie jak i na kolacje powinno się jeść same proteiny, więc na śniadanko makrelka powinna być chyba dobra co ? ; )

I mam małę pytanie: gotujecie sobie pierś lub noge z kury ? jak tak to z jaką przyprawą? Moge z kostką rosołową? Lub vegetą? Ziarenkiem smaku?

buziaki!

[Kasiulek1029]

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

[marzenioholiczka]

Napisane przez Kasiulek1029

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

Gratulu ję tak świetnego wyniku!!

[kochak]

Napisane przez marzenioholiczka

A czy Pani nie miała czasem nakazu ze strony Dukanek na odwiedzenie lekarza??;>

wiem wiem, poki co potrzebny psychiatra... mam zawroty głowy, jakies tili nerwowe ehhh.. w piatek nie trafiłam z tyłkiem na krzesło i usiadłam na podłodze... mam jakis probiotyk z apteki, wziełam wcoraj pierwsza tablete, moze ruszy... pod koniec tyg powinna byc @, albo pon wt... zwalam wszytko na to teraz... zobaczymy,
dzięki za troskę

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez avataris

dziękuje, ale to praca całego zespołu ludzi, bez ich wiedzy wyobraźni i doświadczenia nic nie byłoby możliwe

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------



kochaczku, pozytywnie prosimy od poniedziałku. Mi też wątroba w weekend dała os obie znać, ale jakoś już się pozbierałam
Kilogramy spadać muszą, stoją od 3tygodni, ale przecież spadną

spadną spadną... mnie się te 50 uczepiło ale nie panikuje.. domyslam sie jaki syf mam teraz w jelitach
na sama myśl hehe... ale wiem ze bedzie niedługo @, ze musze zniesc swój podły nastrój, nie obrzerac sie i spadki beda...
Tobie tez Kochana spadków zyczę!!!

[Konczita]

Napisane przez Basketgirl

Dziękuję Wam bardzo! Wracam na pewno. Dziś już nawet nie bałam się na forum wejść, odrazu jak tylko oczy otworzyłam załadowałam komputer i leże i Was podczytuje ; )
Zaraz lece do sklepu po makrele, bo z tego co pamiętam na śniadanie jak i na kolacje powinno się jeść same proteiny, więc na śniadanko makrelka powinna być chyba dobra co ? ; )

I mam małę pytanie: gotujecie sobie pierś lub noge z kury ? jak tak to z jaką przyprawą? Moge z kostką rosołową? Lub vegetą? Ziarenkiem smaku?

buziaki!

ja dodaję kostkę i paprykę

Napisane przez Kasiulek1029

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

gratuluję piękny spadeczek

[kochak]

Napisane przez Basketgirl

Dziękuję Wam bardzo! Wracam na pewno. Dziś już nawet nie bałam się na forum wejść, odrazu jak tylko oczy otworzyłam załadowałam komputer i leże i Was podczytuje ; )
Zaraz lece do sklepu po makrele, bo z tego co pamiętam na śniadanie jak i na kolacje powinno się jeść same proteiny, więc na śniadanko makrelka powinna być chyba dobra co ? ; )

I mam małę pytanie: gotujecie sobie pierś lub noge z kury ? jak tak to z jaką przyprawą? Moge z kostką rosołową? Lub vegetą? Ziarenkiem smaku?

buziaki!

ja bym obstrawiała ze nie mozesz, kostka z kury ma tłuszcz, vegeta tez zobacz sobie skład i kalorie ale pewnie ma cukier... mnie ratowało curry, pieprz ziołowy, swieze ziółka ale niech się bardziej zaawansowane w gotowaniu dziewczyny wypowiedza bo ja tylko szczawiowa z tunczykiem upitolic potrafie: hahaha:

[marzenioholiczka]

Napisane przez kochak

wiem wiem, poki co potrzebny psychiatra... mam zawroty głowy, jakies tili nerwowe ehhh.. w piatek nie trafiłam z tyłkiem na krzesło i usiadłam na podłodze... mam jakis probiotyk z apteki, wziełam wcoraj pierwsza tablete, moze ruszy... pod koniec tyg powinna byc @, albo pon wt... zwalam wszytko na to teraz... zobaczymy,
dzięki za troskę

Ale jak nie pomoże, to my Cię już do tego lekarza siłą wygonimi

Jadłyście kiedyś taki krem na kanapki o smaku malinowym?? Coś a'la nutella tylko o smaku malinowym?? Ach jakie to było zawsze pyszne, bomba kaloryczna straszna, ale jaka przyjemność w ustach...nie do opisania No a teraz na diecie i musiałam z tego zrezygnować
Wbiłam właśnie do kuchni i.... zrobiłam sobie sama taki krem ale DUKANOWO ach jakie to jest pyszne!! Ba wyszło mi nawet lepsze niż taki normalny ze sklepu!! Po co ja to robiłam... teraz będę musiała się zmagać z jeszcze większą pokusą by nie żyć tylko na tym kremie

[Ulcia2512]

Witam Dukaneczki, również te wracające na drogę cnoty.

Gratuluję spadków

U mnie wzrost po PW i grzechu o 1.09kg. Ale nic to, proteinki od dziś i dadzą radę. Jak to jest ze zmianą trybu? Podobno można tylko raz w czasie diety? Tylko dlaczego? Bo chce przejsc na 4/3, będzie mniej okazji do grzesznia, bo tylko na PW mnie kusi, a może i szybciej zacznie leciec w dół?

Pięknych spadków i miłego dnia

[kochak]

Napisane przez Ulcia2512

Witam Dukaneczki, również te wracające na drogę cnoty.

Gratuluję spadków

U mnie wzrost po PW i grzechu o 1.09kg. Ale nic to, proteinki od dziś i dadzą radę. Jak to jest ze zmianą trybu? Podobno można tylko raz w czasie diety? Tylko dlaczego? Bo chce przejsc na 4/3, będzie mniej okazji do grzesznia, bo tylko na PW mnie kusi, a może i szybciej zacznie leciec w dół?

Pięknych spadków i miłego dnia

czym tam nagrzeszyłas? ja zzarłam w sobote litr lodów sernikowych, kilka czekoladek, babkę cytrynową i dwie delicje, poza tym placki otrebowe i gar zupy kalafiorowej z kalafiora hehehe papryki i zielska wczoraj juz było grzeczniej

[twinsplus1]

Napisane przez Kasiulek1029

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

no a gdzie foty? swietny wynik

Marzeniocholiczka, Tysia, Konczita - dziekuje kanapa jest bardzo wygodna, wiec polamana nie wstalam

ja sie zwazylam i u mnie ani drgnelo od wczoraj, mam nadzieje, ze nie szykuje mi sie zastoj, tylko jest to wina bigosu tak to napewno bigos... bede sobie tak mowic, dzis zaczynam 5 PP wiec mam nadzieje, ze bedzie lepiej, nie zmieniam trybu jednak, bo ostatnio fajnie lecialo,a ja zmiany panicznie sie boje

[betii5]

Napisane przez Kasiulek1029

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

GRATULACJE SPADEK PEŁEN PODZIWU.

[mirkaaa]

Napisane przez Konczita

pulpeciki robię chyba z jakiegoś przepisiku na PP
pierś z kurczaka mielę, dodaję jajko i czosnku troszeczkę + przyprawy i otręby - formuję kuleczki i wrzucam na przyprawioną gotującą wodę gdy się ugotują wyciągam i finito
sos jogurt + czosnek + przyprawy

o jak milo mirka bedzie puplety szamala
dzieki kochana i prosimy o wiecej

Napisane przez xal

Ja znalazłam w Carefourze i Auchanie. W tesco nie było, biedronka nie ma, a lidl nie wiem.


Jakbym podjadała to bym się nie żaliła ja mam wahania wagi i zero spadków bez podjadania, na dobrej diecie 3 tygodnie.
Zmęczyła mnie taka ścisła dieta i dzisiaj zgrzeszyłam, przyznaję się, ale więcej się to nie zdarzy... mam nadzieję. Głodna chodziłam cały dzień a goście byli, to się skusiłam na malutki kawałek ciasta i brzoskwinki. Od jutra PP i na wzrost wagi nie będę się żalić, bo tym razem jak skoczy to moja wina
A co do teorii to tylko pisałam co pisała lekarka i co mi się wydaje, ale jeszcze w życie nie wprowadzam.

Dzieki ogromne ale zawsze jak zajde co carefoura to zastaje puste połki i jest tak pszenne sa i zytnie tez a tam gdzie powinny byc owisane pusto!!!
Ja nie wiem chyba w Lublienie wszyscy na Dukanie. Otrebow nie moge od 2 tyg kupic!
O ktorej godzinie chodzisz na zakupy? moze tutaj pies pogrzebany

Co do zastoju to siostro przybij piatke

Napisane przez marzenioholiczka

A czy Pani nie miała czasem nakazu ze strony Dukanek na odwiedzenie lekarza??;>

O bradzo slusznsza uwaga!
Ktos tutaj zapomnial chyba

Napisane przez Kasiulek1029

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

Piekny wynik gratuluje: roza:



A u mnie dzisiaj kochane po PW oczywiscie wzrost o +0,3kg!!

[rumcia1]

Duk Duk
U mnie dziś 73,5, co oznacza, że po warzywkach zostało mi tylko 200g nadwyżki. Dziś PP.

Dzisiaj też dzień, w którym mam zmieniać tryb z 5/5 na 4/3, ale się waham. Pasuje mi 5/5 i chyba dobrze spada, ale obawiam się wesela na czystych proteinach. Co mam zrobić. Kto podpowie?

[songoma]

kostki rosolowe wcale nie maja tak duzo tluszczu jak mogloby sie wydawac, biaalko 0,1g, wegle 0,4 i tluszcze 0,5 na setke produktu. a ile taka kosteczka moze wazyc?
poza tym, tylko w niej gotujesz, a nie wypijasz ten wywar.
nie wiem czy sie nie myle, moze mnie ktoras naprostuje, ale moim zdaniem - mozna.
a u mnie zastoj ta waga chyba zmowila sie z kims zeby nie pokazac mi mniej niz 65.
zobaczymy co bedzie dzialo sie jutro, ale juz mam humor zmięty :<
milego dnia

[Ulcia2512]

Napisane przez kochak

czym tam nagrzeszyłas? ja zzarłam w sobote litr lodów sernikowych, kilka czekoladek, babkę cytrynową i dwie delicje, poza tym placki otrebowe i gar zupy kalafiorowej z kalafiora hehehe papryki i zielska wczoraj juz było grzeczniej

Wstyd się przyznać. No normalnie, tylko mnie i chyba dziś tak będę chodzić . A poszła muffinka cytrynowo-makowa, rożek czekoladowy i takiż obwarzanek. Ale mnie pokarało i wylądowałam nad umywalką i było niefajnie, bo pojawiła sie krew. Ale czuje się dobrze, więc chyba jest ok. Już będę grzeczna, tak żeby brzuszkowi na myśl wymioty nie przyszły.

[Konczita]

twins dobrze że wyspana - mężowina zakumał ???
ja też nie zmieniam niech sobie jeszcze będzie moje 5/5

mirka wymiana menu jest dobra można podpatrzeć i zmienić u siebie dawaj swoje porcję obiadowe

Rumcia pięknie już malutko

[marzenioholiczka]

Napisane przez rumcia1

Duk Duk
U mnie dziś 73,5, co oznacza, że po warzywkach zostało mi tylko 200g nadwyżki. Dziś PP.

Dzisiaj też dzień, w którym mam zmieniać tryb z 5/5 na 4/3, ale się waham. Pasuje mi 5/5 i chyba dobrze spada, ale obawiam się wesela na czystych proteinach. Co mam zrobić. Kto podpowie?

Z jednej strony jeżeli dobrze spada, to szkoda by było zmieniać i jeszcze niechcący coś "zepsuć" ale z drugiej strony wesele na samych proteinach, bez jakiejkolwiek choćby sałatki...może byc ciężko. Trzeba by było posłuchać rad tych dziewczyn które ostatnimi czasy były na weselu Niech się wypowiedzą, czy da radę wytrzymać na samych jajcach całe weselicho

[betii5]

Napisane przez (:tysia:)

Cześć Kochana!
Twój post skłonił mnie do odezwania się, ujawnienia i wyjścia z cienia wstydu. Też poległam i też akurat na jutro wyznaczyłam sobie datę powrotu do Dukana.
Codziennie budzę się i jestem na siebie wściakła, że pozwoliłam sobie na to, żeby kilka kilogramów wróciło, nie czuję się już ze sobą dobrze, wręcz źle, wstydzę się tego, że schudłam i znów zaczełam tyć.
Kochana! Też się bałam zaglądać na forum, też nie wchodze na wagę (nawet nie mam).
Czemu to się stało?- tak jak się obawiałam, wyjechałam na wakacje do obcego kraju, nie bardzo mam warunki do gotowania, ale teraz zrobię wszystko żeby się udało. Muszę wrócić do Polski w stanie dobrym, takim jak przed wyjazdem! Nie będe grzeszyć, będzie ćwiczyć, jeść przepisowo i przede wszystkim będę z Wami, bo inaczej to się nie da!

Przyjmijcie mnie z powrotem, zlinczujcie, zbatujcie i... wesprzyjcie

witam ponownie!!

Kochana niema to jak uczyć się na błędach.Ja nie jestem lepsza i pewnie wiele z nas.Po wakacjach dorobiłam sobie przeszło 3kg no i pytam sama siebie po co ci to było?Tak myślę że po to żeby się w końcu otrząsnąć i iść dalej razem z Doktorkiem.Udało mi się już zrzucić z tego nadmiaru 2.800,trzymam za Ciebie kciuki ,jestem z Tobą.

[rumcia1]

Napisane przez Kasiulek1029

Witam wszystkie Dukajace
A ja sie pochwale ze dzisiaj mija mi 8 tygodni Dukania i na wadze 8 kg mniej !!!!

bardzo ładny wynik


Twinsplus1 mam nadzieję, że emocje opadły, a M jakoś się zreflektuje.

[Kasiulek1029]

Napisane przez twinsplus1

no a gdzie foty? swietny wynik

Wlasnie dzisiaj o nich myslalam musze znalezc jakies z 72kg i zrobic sobie teraz, a te z 72kg beda dobra motywacja

Napisane przez betii5

GRATULACJE SPADEK PEŁEN PODZIWU.

Hehehe moj spadek to pikus przy twoim

Dzieki wszystkim

[betii5]

Napisane przez Ulcia2512

Wstyd się przyznać. No normalnie, tylko mnie i chyba dziś tak będę chodzić . A poszła muffinka cytrynowo-makowa, rożek czekoladowy i takiż obwarzanek. Ale mnie pokarało i wylądowałam nad umywalką i było niefajnie, bo pojawiła sie krew. Ale czuje się dobrze, więc chyba jest ok. Już będę grzeczna, tak żeby brzuszkowi na myśl wymioty nie przyszły.

Oj kochana to jest bardzo niepokojace co piszesz,to znaczy chodzi mi o ta krew.Za te obzarstwo słodkościami należa Ci się baty,ale jak piszesz już Cię pokarało.Udaj się do lekarza bo ta krew to niepokjąca sprawa.