|
|
#2401 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
[QUOTE=elvegirl;21570791]
Cytat:
Jak mi potencjalny partner odpowiada, to staje się partnerem. I jeśli jest mi z nim dobrze, to nie rzucę go w chole.ę bo mój sąsiad jest seksowny i napisał mi na gg, że zrobi to i tamto z moim ciałem. ![]() Gdyby tak wszyscy robili sru, bo coś nie gra, bo hjuston mamy problem? Bessęsu. |
|
|
|
|
#2402 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
[QUOTE=krolowazimy;2157097 4]
Cytat:
Jeśli Ci jest niby dobrze w związku, niby niczego nie brakuje, ale na widok sąsiada masz powódź w majtkach, to co robisz? Hjuston mamy problem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2403 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
[QUOTE=elvegirl;21571111]
Cytat:
Porzuca partnerkę, bo dziewczyna ma piękne piersi i ładne włosy ![]() Przecież są i takie przypadki, niezrozumiałe dla mnie. Owszem, możemy podejrzewać, że coś do końca mu nie pasowało. Ale czy znamy pary, które odpowiadają sobie pod każdym względem, między którymi nie ma zgrzytów? Ja nie znam. A nawet gdyby partner jednak nie był zadowolony, nie pasuje mu druga strona, to po co ciągnie relację? Nie podoba mi się to, to nieuczciwie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której stwierdzam, że mój już eks mi nie pasuje, że się psuje między nami, że jestem nieszczęśliwa, ale kontynuuję relację: akceptuję jego wysoki, bo dobrze mieć portki w mieszkaniu (węża wymieni, naprawi kontakt, zabierze na pizzę), a w między czasie szukam sobie kogoś innego.Znajduję i zrywam dopiero wtedy. nobessęsu Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2010-08-23 o 20:44 |
|
|
|
|
#2404 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Nie każdy.
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2405 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Widzę i jestem przerażona. Najgorsze jest to, że wiele z nas wypuszcza w świat takie "potworki", co to na wiele sobie mogą pozwalać w związku (bo się na to godzimy, bo facet musi być). Patrz Ad od Czaki, żołnierz Margolci Trafia potem taki na mocniejszą kobietę, ta tupnie nogą przy pierwszym wyskoku, a ten ucieka i stwierdza jeszcze, że wariatka. 50-latek ładnie napisał w wątku biedronki (która zrezygnowała ze ślubu, bo mężczyzna zdradził ją w delegacji). Napisał, że jeśli więcej kobiet będzie tak silna, jak autorka wątku, przysłuży to nam wszystkim. Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2010-08-23 o 21:09 |
|
|
|
|
#2406 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
"tak, wiem, miał wady, był taki, śmiaki, owaki i w ogóle obrzydliwy, ale poza tym było bardzo fajnie między nami" - ile razy się to czyta...włos na głowie się jeży. No ale człowiek jest już tak chyba skonstruowany, że lubi czasem po tyłku od życia dostać...i dopiero jak już nie może siedzieć, bo ma tam jedną wielką zaropiałą ranę, to się człek trochę ogarnia. Nic nie poradzimy, możemy tylko wspierać i wskazywać właściwy kierunek...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2407 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
tak już jesteśmy skonstruowani. Elve ja bardzo chętnie bym wzięła od ciebie trochę tego bagażu życiowego. Jak Ofelia napisała ciężko jest sobie poradzić jak się nie ma doświadczenia. Ja właśnie jestem po jednym poważnym związku i jednym poważnym rozstaniu, więc mogę powiedzieć, że jestem całkiem zielona ![]() ---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- Cytat:
ble
|
||||
|
|
|
#2408 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Cytat:
![]() Jeśli on nie ma nic przeciwko kontaktowaniu się z Tobą, możecie spróbować utrzymać choć przyjaźń. Nic więcej, póki jest z kimś innym.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
#2409 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- Cytat:
Do tego trzeba dojrzeć żeby zrozumieć, że nigdy nie będzie idealnie i że zdarzają się zgrzyty. No właśnie po co ? Mnie się też to nie podoba. Edytowane przez Paulinkus Czas edycji: 2010-08-23 o 22:32 |
||
|
|
|
#2410 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Witam, jesli można sie dołączyc
![]() Zerwal ze mna tydzien temu...od pewnego czasu psulo sie miedzy nami, wysluchiwalam wiele 'szczerosci' na swoj temat, ktorych chyba nie przyjelaby niejedna dziewczyna...i napisal mi ze to nie ma sensu, a teraz ma to w dupie, imprezy, nowe 'mile kolezanki', koledzy, a to tak boli napisal, ze nie we czy jest sens byc moim przyjacielem bo pewnie byloby mi przykro jakby mi jako przyjaciolce powiedzial o swojej nowej dziewczynie jak im jest itd... ale mysle ze nie z tego powodu nie chce juz mnie widziec, po prostu ma mnie dosc... najgorsze ze widzimy sie rano i popoludniu (szkola, treningi). ;( Nie odzywa sie, nie wiem co mam zrobic. wiem, ze glupio pisac, ale tesknie...
__________________
Prawdziwa miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy. Antoine de Saint-Exupéry |
|
|
|
#2411 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ja pierwszego porządnego kopa w tyłek dostałam w wieku 15 lat jak mnie pierwsza miłość porzuciła...Przez kolejne 6 lat baaaaardzo dużo sie nauczyłam i ciężko mnie teraz podejść w jakikolwiek sposób ![]() Mój ex ex po ostatnim zerwaniu cały czas wybierał wytapirowane małolaty z cyckami na wierzchu... W sumie wolałam,żeby wybierał takie nic nie znaczące niż gdyby była lepsza ode mnie ![]() A tak chociaż miałam świadomość tego,że stacza sie na dno zamiast piąć sie w górę ![]() Ja jak po raz enty wróciłam do ex ex to nadal oglądałam na kompie i telefonie zdjecia jego poprzedniej podpisane "moja myszka"... I dopóki nie tupnęłam nogą i nie skasowałam to by nadal były... A jak byłam u Niego ostatnio to miał na GG podpisane "aaa.moja myszka " a laska miała na opisie "kocham Cię Kamilku"....Zwłaszcza,ze ex ex ma inaczej na imię ale no comments Jak wyrywa takie głupiutkie to tak ma ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#2412 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
A poza tym, która szanująca się dziewczyna chciałaby być z facetem, który postąpił tak jak mój eks, czyli albo zarywał do innej będąc ze mną, albo 'zakochał się' w ciągu kilku dni (bo nie wiemy jak było naprawdę)? A jeśli o mnie wiedziała i poleciała na zdradzającego faceta, to są siebie warci |
|
|
|
|
#2413 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 150
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
co robiłam przez ostatnie 3 dni?pisałam z ex.Odezwał się nagle,na gadu.. pisaliśmy o wszystkim i o niczym.Unikałam jak ognia tematu zwiazku,próbował flirtować .. wspominał dawne czasy.Dlaczego się odezwał?Nie mam pojecia,milczał dobry kawał czasu,ponad pół roku i nagle zebrało mu się na wspominanie dawnych czasów ?
O czymś tam wspominał,a ja napisałam,ze raczej sie mijamy i ,ze nie jest to nam pisane .. odpisał-szkoda .. wiec napisałam- nic nam nie jest pisane. Zamilczał-co oznacza znowu pół roku,rok zero kontaktu,uwaga do czasu kiedy znowu mu się zacznie nudzić ? Jak żyć z takim czymś? Pracowałam ponad rok nad sobą,"leczyłam" się z niego..kiedy przestałam dawać znaku zycia przez miesiąc-odezwał się sam. Mam definitywnie dość,usunęłam jego nr kom(po raz setny),gg. Szczerze ? aa zapomniałabym-zaproponował spotkanie,kiedy bd mieć wolną chatę
__________________
' |
|
|
|
#2414 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
tak czytam to co napisałyście i podochodziłam do pewnych wniosków...
że twierdzimy,że owszem "jest taki i owaki ale jak my będziemy żyć bez faceta" niestety z braku wiary w siebie. jesteśmy niestety nauczone,że mężczyźni się nami zaopiekują,tylko oni naprawią cieknący kran itp a przecież to nieprawda... a poza tym myśle, że boli nas to że taki czy owaki nas nie chce i nie dociera do nas, że to nie jest ideał tylko wręcz przeciwnie,wmawiamy sobie że taki ideał nas nie chce... |
|
|
|
#2415 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Uciekam spać i życzę wszystkim słodkich snów ![]()
|
|
|
|
|
#2416 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 150
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
przepraszam,musiałam się wyładować jakoś..ryczę,idę spać..chciałabym obudzić się i nie znac mojego ex .
__________________
' |
|
|
|
|
#2417 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
bugmenot4 - pięknie nam się przedstawiasz, to doskonale pasuje do Twojej działalności na forum, a teraz, aby nie offtopować - jaka jest Twoja historia o rozstaniu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2418 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
bugmenot4, dziękujemy
![]() Nasz wysiłek został doceniony; wszak - osadzone w świecie materialnym rozprawiamy tu o tym, jak być powinno, zbliżając się tym samym do poznania (doświadczenia), niemalże sięgamy Istoty, najwyżej w hierachii postawionej idei piękna (dobra). Nice, jestem pod wrażeniem. Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2010-08-24 o 01:55 |
|
|
|
#2419 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dzień dobry wszystkim
|
|
|
|
#2420 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Sama potrafię posługiwać się młotkiem i śrubokrętem,naprawić kran i inne bzdury które powinnam umieć ![]() ![]() Miłego dnia kochane ![]() Ja znowu miałam wake up o 3.30;/ 2 dzień z rzędu...
__________________
|
|
|
|
|
#2421 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
A ja wróciłam do bezsenności...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2422 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawaaa
Wiadomości: 538
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Umieram od rana xP Jadę dzisiaj z koleżanką na casting do jakiegoś serialu na TVN xD Zobaczymy co to będzie xD
__________________
. |
|
|
|
#2423 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
|
|
|
|
#2424 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawaaa
Wiadomości: 538
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dziękuję! Przyda mi sie
![]() Ojej...Chciałabym zobaczyć minę mojego ex jakby włączył telewizor a tam....JA xD
__________________
. |
|
|
|
#2425 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Jaaaa, mam sławną koleżankę!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2426 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawaaa
Wiadomości: 538
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hahah...Nie przesadzaj. Jeszcze nie.....
![]() Ale mam nadzieję że się uda Fajnie by było xD
__________________
. |
|
|
|
#2427 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Edytowane przez Paulinkus Czas edycji: 2010-08-24 o 10:21 |
|
|
|
|
#2428 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
bo mnie teraz gadu gadu wciągnęło
![]() 4 dni do wyprowadzki... wczoraj był pakowania ciąg dalszy i znalazłam jego zdjęcie... i oczywiście beksa ![]() ---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- Cytat:
niestety tak właśnie miałam.. mam nadzieję, że to już minęło... i teraz będę uważniej lokować swoje uczucia.. ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ---------- elvegirl Ty to jesteś taką naszą przewodniczką stada ![]() mogę Ci oddać mój tytuł - będziesz naszą waderą alfa ![]() a Wy królowa i malla możecie być beta
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#2429 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawaaa
Wiadomości: 538
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hahaha...Elve faktycznie się nadaje. Ona ma w pełni profesjonalne zje*ki xD
__________________
. |
|
|
|
#2430 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 548
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() I pozdrawiam z nad talerza z tuńczykiem (ta dieta mnie wykończy ).Ps. Wreszcie ktoś konkretny na Sympatii!
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.






Jak mi potencjalny partner odpowiada, to staje się partnerem. I jeśli jest mi z nim dobrze, to nie rzucę go w chole.ę bo mój sąsiad jest seksowny i napisał mi na gg, że zrobi to i tamto z moim ciałem. 

ble







A poza tym, która szanująca się dziewczyna chciałaby być z facetem, który postąpił tak jak mój eks, czyli albo zarywał do innej będąc ze mną, albo 'zakochał się' w ciągu kilku dni (bo nie wiemy jak było naprawdę)? 

