Dwie kreseczki na teście juz mamy-wiosną maluszki przywitamy-marzec-kwiecien 2011

[kasiapruszkow]

eh a ja chetnei bym polezala w domu ale boje sie isc na zwolnienie bo jak kogos znajda i sie wprawi przed koncem mojego maciezynskiego to mnie zwolnia po urlopie :-( wiec poki co bede siedziec tu

Tity ale ci fajnie pryzpominej bo chyba cos przeoczlam bylas na tym usg w 12 tc? bo my teraz na tym temacie sie skupiamy

SSR daj znac jak po USG

ja mam w sobote panieniskie i nie pojade do clubu z dziewczynami zeby nie wdychac dymu :-( a tak bym potanczyla ... a za tydz wesele na ktore odsiwerzam kiecke bo tlyko w jedna z garderoby wchodze ?!!:

a no i kupulma ten balsam Babydream z Rosmana i jestem rozczarowna, nie dosc ze nie pahcnie jakso specjalnei to jesze dlugo sie wchlania - czy ja mam taka skore czy on jest taki tlusty??? na pewno rano nie dam rady sie nim smarowac bo zbyt wczensi bym musial wstawac zeby moc wyschnac po smarowaniu przed ubieraniem

[iwa00]

Witajcie. Ja też Was podczytuje cały czas ale nie pisze bo nie ma o czym
ostatnio czuję się jakby ktoś spuściłze mnie powietrze, nie mam apetytu nic mi nie smakuje jem na siłę.
Dziś mam pierwszą wizytę. Boję się jakbym na jakiś ważny egzamin szła, jakby od lekarza miało zależeć dalsze moje życie. Mam nadzieję, że jest ok. Będę patrzyła w ten monitor usg z sercem w gardle - oj matko czemu to się tak człowiek stresuje
No nic dam znać wieczorem.
Miłego dnia

[kasiapruszkow]

Iwa daj znac co i jak a w ktorym ty tc jestes?

[kasia86eg]

faktycznie cięzko za Wami nadgonić z pisaniem na forum od rana nadrabiałam zaległości w czytaniu
my z fasolką po 1 usg wczoraj i 1 wizycie, za 2 tygodnie kolejna, bo kuleczka jeszcze malutka jest , widziałam maleństwo , ogólnie jest w porządku, za 2 tygodnie dowiemy się więcej jak już podrośnie dzidziuś , założymy karte ciąży i skierowanie na badania,

dolegliwości troszkę sie powiększyły , częściej mnie mdli, czasem wymioty, ale waga niespada, a nawet wzrasta powolutku, częsciej siusiu ganiam no i zgaga to jest okropne , dobrze ze mleko troszkę pomaga

i tak jakoś leci powolutku..
witam również nowe Mamusie i pozdrawiam Wszystie Mamusie miłego dnia

[Black_Angel86]

Napisane przez iwa00

Witajcie. Ja też Was podczytuje cały czas ale nie pisze bo nie ma o czym
ostatnio czuję się jakby ktoś spuściłze mnie powietrze, nie mam apetytu nic mi nie smakuje jem na siłę.
Dziś mam pierwszą wizytę. Boję się jakbym na jakiś ważny egzamin szła, jakby od lekarza miało zależeć dalsze moje życie. Mam nadzieję, że jest ok. Będę patrzyła w ten monitor usg z sercem w gardle - oj matko czemu to się tak człowiek stresuje
No nic dam znać wieczorem.
Miłego dnia

Iwa daj znać, będę trzymać

[deneb3]

dzien dobry

coś mało o jedzeniu ostatnio

kto tam pisał o gołąbkach bez zawijania?
nabrałam na nie ochoty - co potrzeba kupić do tego przepisu? mięso to wiem

[lulka265]

Napisane przez deneb3

dzien dobry

coś mało o jedzeniu ostatnio

kto tam pisał o gołąbkach bez zawijania?
nabrałam na nie ochoty - co potrzeba kupić do tego przepisu? mięso to wiem

Apropos jedzenia ja dziś zajadam czekolade truskawkowa i popijam kawka
taka miałam ochote,że szok

a gołąbeczki brzmią pysznie

[Black_Angel86]

a co myślicie o placku ze śliwkami? już za mną chodzi któryś dzień i dziś go chyba zrobię mniam

[ver_ona]

Napisane przez deneb3

dzien dobry

coś mało o jedzeniu ostatnio

kto tam pisał o gołąbkach bez zawijania?
nabrałam na nie ochoty - co potrzeba kupić do tego przepisu? mięso to wiem

Ja kiedys slyszalam, ze miesza sie wszystkie skladniki jak do normalnych razem. Czyli kroisz drobno kapuste, mieszasz z ryzem, miesem i przyprawami. Reszta jak w normalnych golabkach.
Ale nie wiem czy to mniej roboty.

P.S. ja nie moge nawet pomyslec o kawie, od razu mi gorzej sie robi. A duzo pijalam przed ciaza. W pierwszej tez od razu od kawy mnie odrzucilo.

[Jok3r]

Napisane przez iizabelaa

chodzi mi o to, że mój lekarz stwierdził, że jak będzie mi robić USG na którym będzie oceniał np. ściany powłok brzusznych, żołądek, lokalizację serca, jego budowę i czynność, pęcherz moczowy płodu, kręgosłup, kończyny górne i dolne, ocenić kosmówkę
to on nie nazywa tego prenatalnym, to jest normalne USG I jego obowiązek żeby to zrobić każdej pacjentce.

Natomiast genetyczne to własnie wg niego przezierność karkowa itp i tego nie robi wszystkim, tylko proponuje.

Oczywiście USG jest wliczone w cene każdej wizyty.

Więc nie wiem gdzie tu naciąganie.

Przeciez genetyczne czy prenatalne to to samo badanie. Jak ja dostalam skierowanie od gine to powiedzial czy wiem co to badania genetyczne inaczej prenatalne. Dopiero jesli okaze sie, ze jest jakies podejrzenie o zespol Downa czy inna chorobe to dostaje sie skierowanie na badanie krwi i jesli nadal jest duze prawdopodobenstwo to wtedy zlecaja badanie inwazyjne. Ja uwazam, ze nie ma co ryzykowac zyciem czy zdrowiem dziecka," bo po co sie nie potrzebnie denerwowac." No sory, to jak sie bede czula w takim przypadku spada na sam dol. Wazne, zeby dziecko bylo zdrowe. Samo badanie prenatalne/genetyczne jest spoko, wiec tez nie rozumiem dlaczego tak sie niektore z Was nie wiem boja czy szkoda kasy czy o co chodzi

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez ver_ona

Ale Ty chyba mowisz tylko o usg a nie o prawdziwych badaniach prenatalnych. Moj lekarz wszystkie takie badania i usg robi normalnie i nie pyta czy robimy, czy nie. Mowilam o szczegolowych badaniach prenatalnych, nie o samym usg,
---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------


U mnie przeziernosc jest tez przy normalnym usg robiona.

Ja jestem teraz w 9tc. mialam 2 usg. Na pierwszej wizycie, zeby sprawdzic czy jest ciaza, no i w 8tc zeby potwierdzic, bo za pierwszym razem nie bylo najlepiej widac. Teraz mam wizyte za 3 tyg. i tam bedzie tylko wyniki krwi omawial, (toxo, rozyczka, ob itp...) a 2 tyg. poziej bedzie usg wlasnie z badaniem przeziernosci i reszta pomiarow.

Wiesz jesli dostaje skierowanie, bo mam ukonczone 35 lat i mam za darmo i lekarz ginekolog mowi, ze to na badania prenatalne/genetyczne, umawiam sie w Feminie i mowie, ze na badania prenatalne/genetyczne to chyba wiem, ze to nie normalne usg tylko badania prenatalne/genetyczne nie uwazasz?

[ver_ona]

Napisane przez Jok3r

Przeciez genetyczne czy prenatalne to to samo badanie. Jak ja dostalam skierowanie od gine to powiedzial czy wiem co to badania genetyczne inaczej prenatalne. Dopiero jesli okaze sie, ze jest jakies podejrzenie o zespol Downa czy inna chorobe to dostaje sie skierowanie na badanie krwi i jesli nadal jest duze prawdopodobenstwo to wtedy zlecaja badanie inwazyjne. Ja uwazam, ze nie ma co ryzykowac zyciem czy zdrowiem dziecka," bo po co sie nie potrzebnie denerwowac." No sory, to jak sie bede czula w takim przypadku spada na sam dol. Wazne, zeby dziecko bylo zdrowe. Samo badanie prenatalne/genetyczne jest spoko, wiec tez nie rozumiem dlaczego tak sie niektore z Was nie wiem boja czy szkoda kasy czy o co chodzi

Jezeli chodzi o samo usg, to jak najbardziej robic. Ale wg mnie, to należy do standardowych badań. Chociaz nie chodze na nfz, wiec moge sie mylic, ale w abonamencie jest to standardem.

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

chodzi mi o to, że mój lekarz stwierdził, że jak będzie mi robić USG na którym będzie oceniał np. ściany powłok brzusznych, żołądek, lokalizację serca, jego budowę i czynność, pęcherz moczowy płodu, kręgosłup, kończyny górne i dolne, ocenić kosmówkę
to on nie nazywa tego prenatalnym, to jest normalne USG I jego obowiązek żeby to zrobić każdej pacjentce.

Natomiast genetyczne to własnie wg niego przezierność karkowa itp i tego nie robi wszystkim, tylko proponuje.

Oczywiście USG jest wliczone w cene każdej wizyty.

Więc nie wiem gdzie tu naciąganie.

Po prostu nie zrozumiałam dokładnie o co chodzi u Ciebie z tym usg, czyli i genetyczne i zwykłe robi zawsze na sprzęcie usg co najmniej klasy 2D i w cenie wizyty i za kazdym razem mierzy wszystkie parametry oprócz przezierności ( tj, ta przeziernośc, to jedna z kilku markerów, które się mierzy w kierunku wad genetycznych, więc rozumiem, że tylko tych markerów nie mierzy) ?
Bo standardowo na kazdym usg nie mierzy sie wszystkich parametrów narządów, kości itd, tylko ocenia wielkośc ogólną płodu, sprawdza czy serce jest i czy dzidziuś jest prawidłowo umiejscowiony w macicy, oraz czy łozysko jest ok,
a dopiero na tym genetycznym mierzyło sie wszystko od kosteczek, narządów i do tego te markery na wady genetyczne
(to tylko taka nazwa, jak byłam w ciązy parę lat temu to sie w ogóle nie nazywało, tylko po prostu usg 2/3D- pomiar wszystkich parametrów. )
Więc jesli twój lekarz za kazdym razem mierzy wszystko oprócz markerów, no to rzeczywiście masz komfortowo .

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez ego_ego

To nie do końca jest tak.
Owszem bierze się średnią z ostatnich 12 m-cy, ale bierze się kwotę brutto pomniejszoną o składki społeczne. Jeśli ktoś mam jakieś premie, nagrody, 13-tki lub godziny nadliczbowe, to one też się wliczają do tej średniej, oczywiście też po pomniejszeniu o składki społeczne.
Później ta średnia dzielona jest na 30 dni (niezależnie od tego ile dni ma miesiąc) i wychodzi dniówka za zwolnienie.
W wielu przypadkach, tam gdzie są np nagrody kwartalne, do wypłaty wychodzi więcej kasy niz jakby sie normalnie pracowało - w moim przypadku tak będzie, ale czekam jeszcze ze zwolnieniem, bo u mnie pod koniec roku są najwieksze nagrody.

tak, ale na konto ci przychodzi juz kwota wypłaty pomniejszona o wszelkie składki , takze np te na ubezpieczenie grupowe, czy abonament medyczny, o czym tez musisz pamiętac, że ci te kwoty odciągną ( jesli pracujesz w dużej firmie, gdzie firma wypłaci ci zasiłek i sama rozliczy zwolnienie w zusie) więc masz mniej więcej ta kwote, bez dodatkowych wyliczeń ja nie napisałam, że to będzie dokładnie ta kwota, ale mniej więcej i szybko do wyliczenia.

[blackrose4u]

Napisane przez deneb3

dzien dobry

coś mało o jedzeniu ostatnio

kto tam pisał o gołąbkach bez zawijania?
nabrałam na nie ochoty - co potrzeba kupić do tego przepisu? mięso to wiem

właśnie gotuje mi się ryż, kapusta już czeka a zaraz będę mielić mięsko. Kupujesz sosik "gołąbki bez zawijania" mi smakuje z Knorra jak domowy z Winiar nie miałam. Do tego potrzebujesz ugotować torebkę ryżu. Pół główki małej kapusty (ja zawsze na oko daje bo gotuje na 2 osoby) no i mięsko mielisz (zawsze używam z łopatki). Mieszasz te składniki razem z przyprawą z torebki i podsmażasz na oleju a potem mieszasz koncentrat pom. z wodą zalewasz i dusisz ok 30 min

Napisane przez Black_Angel86

a co myślicie o placku ze śliwkami? już za mną chodzi któryś dzień i dziś go chyba zrobię mniam

też chętnie zjadłabym i zrobiła ale nie mam piekarnika

[niutka1]

he he placuszek ze sliwkami ( i kruszonką) to ja akurat robiłam 2 tygodnie temu pycha był

a wczoraj po południu upiekłam 3 chleby ( graham-orkiszowe, 2 ze słonecznikiem i 1 z suszona sliwka i pestkami dyni) i wczoraj juz zajadałam, uwielbiam taki świezutki z chrupiącą skórką i z masełkiem
do tego popiłam litrami mleka, ale miałam rozkosz kulinarną

[ego_ego]

Napisane przez niutka1

tak, ale na konto ci przychodzi juz kwota wypłaty pomniejszona o wszelkie składki , takze np te na ubezpieczenie grupowe, czy abonament medyczny, o czym tez musisz pamiętac, że ci te kwoty odciągną ( jesli pracujesz w dużej firmie, gdzie firma wypłaci ci zasiłek i sama rozliczy zwolnienie w zusie) więc masz mniej więcej ta kwote, bez dodatkowych wyliczeń ja nie napisałam, że to będzie dokładnie ta kwota, ale mniej więcej i szybko do wyliczenia.

Od wynagrodzenia za czas choroby (czyli pierwsze 33 dni zwolnienia w roku) płaci się tylko składkę zdrowotną, a od zasiłku chorobowego nie płaci się ani społecznych ani zdrowotnych. To w dużych firmach powyzej 20 osób w mniejszych jest od razu zasiłek.
Nie pisałam o pomniejszeniach typu ubezp.grupowe, bo chyba każdy wie ile musi płacić z pensji i że trzeba to odjąć.
Fakt faktem, że na zwolnieniu ciążowym dużo się nie traci, jeżeli już, to może tam, gdzie nie ma żadnych dodatkowych wypłat

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez niutka1

he he placuszek ze sliwkami ( i kruszonką) to ja akurat robiłam 2 tygodnie temu pycha był

a wczoraj po południu upiekłam 3 chleby ( graham-orkiszowe, 2 ze słonecznikiem i 1 z suszona sliwka i pestkami dyni) i wczoraj juz zajadałam, uwielbiam taki świezutki z chrupiącą skórką i z masełkiem
do tego popiłam litrami mleka, ale miałam rozkosz kulinarną

Kurczę, ale Wam już dobrze, bo ja to na jedzenie nie mogę patrzeć - jem, bo muszę - niestety
A i z gotowaniem u mnie cienko, bo mnie wszystkie zapachy odrzucają

[niutka1]

Napisane przez ego_ego

Od wynagrodzenia za czas choroby (czyli pierwsze 33 dni zwolnienia w roku) płaci się tylko składkę zdrowotną, a od zasiłku chorobowego nie płaci się ani społecznych ani zdrowotnych. To w dużych firmach powyzej 20 osób w mniejszych jest od razu zasiłek.
Nie pisałam o pomniejszeniach typu ubezp.grupowe, bo chyba każdy wie ile musi płacić z pensji i że trzeba to odjąć.
Fakt faktem, że na zwolnieniu ciążowym dużo się nie traci, jeżeli już, to może tam, gdzie nie ma żadnych dodatkowych wypłat

ale ja sie z Toba w ogóle nie spieram czy płaci sie składki, czy nie i za jaki okres, ja podałam tylko prosty sposób na przyblizona symulację wysokości zasiłku, nie wymagająca skomplikowanych obliczen i wiedzy z zakresu kadry/płace/zus i na tym poprzestaje, nie zmaierzam tutaj wchodzic w jakies szerokie dyskusje na temat szczegółów wyliczania zasiłków. Więcej informacji jak ktos będzie chciał to niech zajrzy sobie na strone ZUSU, tam wszystko jest podane lub może sobie wygooglac.

[KarolinaPW]

Napisane przez pacierp

Przepraszam, że się Wam tak wcinam w wątek, ale bardzo chciałabym pogratulować mamusiom właśnie tutaj.

Mam tu swoje 3 wysłanniczki

iizabelaa, coralady i...moja kochana siostra:
Mam nadzieję, że nie obrazicie się, jeśli będę Was regularnie podczytywać

pozdrawiam,

wereranka wątku staraczkowego

Witaj siostrzyczko Wiem, że Ty też niedługo ze staraczkowego przejdziesz do mamusiowego

Napisane przez kasiapruszkow

czesc dziewczynki

jak ja jzu sie nie moge doczekac tego prenatalnego - ciagle mi sie mzienia raz isie martwie czy na pewno wszykto jest ok z fosola , raz sobie juz planuje jakie cisuzki i inneg adzetykupowac , eh zeby jzu bylo po USG i zeby wszytko dobrze na nim wyszlo !!!

Karolina a z ktrej okolicy Warszawy jestes ??

mielgo dnia zycze

Kasiu, jestem z Pruszkowa, więc Twoja krajanka

Napisane przez ego_ego

Witam
Nareszcie kolejna mamusia z okolic Warszawy - to jesteśmy trzy
Mamy podobny termin, bo ja na 13.04.2011, ale może się zmienić - w czwartek idę do ginka.
I też biorę duphaston, bo prawie wcale nie mam progesteronu. Lekarz powiedział, że to cud, że bez żadnych leków zaszłam, ale teraz muszę brać cały czas, tak na wszelki wypadek.

Fajnie, że nas przybywa
Ja idę na wizytę dopiero w przyszły czwartek i zobaczymy, jak się maleństwo rozwija, na razie biorę 3xdziennie

[kasiapruszkow]

o fajinie ktos z moijej okolicy
a gdize chodizsz do gina???

[wikakika]

Kurcze dziewczyny, zmartwilam sie bardzo, bo mieszkam w Irlandii i lekarz mi powiedzial, ze tutaj nie robi sie tej przeziernosci ani badania genetycznego

[blackrose4u]

Napisane przez niutka1

he he placuszek ze sliwkami ( i kruszonką) to ja akurat robiłam 2 tygodnie temu pycha był

a wczoraj po południu upiekłam 3 chleby ( graham-orkiszowe, 2 ze słonecznikiem i 1 z suszona sliwka i pestkami dyni) i wczoraj juz zajadałam, uwielbiam taki świezutki z chrupiącą skórką i z masełkiem
do tego popiłam litrami mleka, ale miałam rozkosz kulinarną

a piekałaś w zwykłym piekarniku czy do chleba specialnym? Zawsze marzyło mi się upiec własny chlebek

[ver_ona]

Napisane przez blackrose4u

a piekałaś w zwykłym piekarniku czy do chleba specialnym? Zawsze marzyło mi się upiec własny chlebek

Teraz w sklepach sa nawet takie 1kg opakowania maki z reszta dodatkow do pieczenia chlebka.

[Jok3r]

Z usg nie dojdziemy do porozumienia, bo kazada ma swoje racje. Ja ze wzgledu na wiek nawet przez chwile nie pomyslalam, zeby nie isc, pozatym mam sasiadke, ktora w ogole nie byla monitorowana przez cala ciaze, w rodzinie zadnych przypadkow chorob itp i nagle urodzil sie chlopak z Downem. Laska wpadla w depresje i lekarz wrecz zalecil, zeby postarali sie o kolejne dziecko tym razem pod kontrola i urodzil sie zdrowy chlopczyk. Wiec dla mnie jest to jak to ktos tu napisal sprawa sumienia i zdrowia kluski. Jesli komus szkoda kasy, albo nie chce sie denerwowac to jego sprawa. Tyle w tym temacie od mnie.

Znalazlam idealny wozek i jego wlasnie mam zamiar kupic
http://allegro.pl/item1185014749_zes...lik_tacka.html
wersja z normalnymi kolami
http://allegro.pl/item1197080254_3w1...a_gratisy.html
i ze skretnymi

mialam do wyboru jeszcze ten
http://allegro.pl/item1184923364_woz...dukacyjna.html
ale jakos ten pierwszy bardziej przypadl mi do gustu.

[KarolinaPW]

Napisane przez kasiapruszkow

o fajinie ktos z moijej okolicy
a gdize chodizsz do gina???

Do doktora Leszka Huziora, przyjmuje w przychodni w Ursusie i pracuje tez w pruszkowskim szpitalu, co dla mnie ważne, bo zamierzam tu rodzić, poleciła mi go koleżanka, której prowadził ciążę i była bardzo zadowolona

[ver_ona]

Napisane przez Jok3r

Znalazlam idealny wozek i jego wlasnie mam zamiar kupic
http://allegro.pl/item1185014749_zes...lik_tacka.html
wersja z normalnymi kolami
http://allegro.pl/item1197080254_3w1...a_gratisy.html
i ze skretnymi

mialam do wyboru jeszcze ten
http://allegro.pl/item1184923364_woz...dukacyjna.html
ale jakos ten pierwszy bardziej przypadl mi do gustu.

Dobrze, ze mnie omija juz temat wozkow, lozeczek itp.. mam x-landera i na nic w swiecie bym go nie zamienila. Teraz ma go bratowa, ktora sama tez juz miala 4 wozki i mowi, ze zaluje, ze od razu takiego nie kupila. Bez sensu wydala na poprzednie wozki kase.

[ego_ego]

Napisane przez Jok3r

Znalazlam idealny wozek i jego wlasnie mam zamiar kupic
http://allegro.pl/item1185014749_zes...lik_tacka.html
wersja z normalnymi kolami
http://allegro.pl/item1197080254_3w1...a_gratisy.html
i ze skretnymi

mialam do wyboru jeszcze ten
http://allegro.pl/item1184923364_woz...dukacyjna.html
ale jakos ten pierwszy bardziej przypadl mi do gustu.

Ja bym wybrała ten drugi, bo ma łatwiejszy dostęp do koszyka i gondolkę taką sztywniejszą i wogóle jest fajniejszy

[niutka1]

Napisane przez blackrose4u

a piekałaś w zwykłym piekarniku czy do chleba specialnym? Zawsze marzyło mi się upiec własny chlebek

ver_ona Teraz w sklepach sa nawet takie 1kg opakowania maki z reszta dodatkow do pieczenia chlebka.

Tym razem piekłam w piekarniku- pierwszy raz, bo miałam tez maszyne do chleba, ale mi sie zepsuła jakis czas temu- (musze kupic nową, bo tamata juz z 10 lat miała) i juz dawno chlebka nie robiłam, stęskniłam się. Zazwyczaj robie z róznych przepisów z netu lub nawet sama wymyslam, ale tym razem własnie chciałam wypróbowac gotowa mieszankę i kupiłam taką jak na tej stronie, tyle że kupiłam w zwykłym markecie: nazywa sie graham-orkiszowy -fioletowe opakowanie
http://www.chlebpolski.pl/index.php?...d=84&Itemid=47

Z tym, ze ja ulepszam jeszcze ta mieszankę, tzn zamiast wody dodaje mleka, do tego do jednego chlebka dodałam 2 łyzki masła, i ziarna słonecznika, a do drugiego 3 łyzki oliwy z oliwek i ziarna dyni, oraz suszona śliwkę i odrobine mąki pszennej.
Mozna róznie kombinować

Całkiem w porządku wyszedł mi chlebek, ale juz mam dosyc tych chlebów na drożdżach, kupuje mąkę żytnia i będę robić zakwas.

[ego_ego]

Napisane przez niutka1

ale ja sie z Toba w ogóle nie spieram czy płaci sie składki, czy nie i za jaki okres, ja podałam tylko prosty sposób na przyblizona symulację wysokości zasiłku, nie wymagająca skomplikowanych obliczen i wiedzy z zakresu kadry/płace/zus i na tym poprzestaje, nie zmaierzam tutaj wchodzic w jakies szerokie dyskusje na temat szczegółów wyliczania zasiłków. Więcej informacji jak ktos będzie chciał to niech zajrzy sobie na strone ZUSU, tam wszystko jest podane lub może sobie wygooglac.

Wiem, że się ze mna nie spierasz i ja z Toba też nie
Chciałam tylko wyjasnić trochę bardziej szczegółowo, ale wybacz mi, bo to chyba skrzywienie zawodowe

[kasia86eg]

Napisane przez Jok3r

Z usg nie dojdziemy do porozumienia, bo kazada ma swoje racje. Ja ze wzgledu na wiek nawet przez chwile nie pomyslalam, zeby nie isc, pozatym mam sasiadke, ktora w ogole nie byla monitorowana przez cala ciaze, w rodzinie zadnych przypadkow chorob itp i nagle urodzil sie chlopak z Downem. Laska wpadla w depresje i lekarz wrecz zalecil, zeby postarali sie o kolejne dziecko tym razem pod kontrola i urodzil sie zdrowy chlopczyk. Wiec dla mnie jest to jak to ktos tu napisal sprawa sumienia i zdrowia kluski. Jesli komus szkoda kasy, albo nie chce sie denerwowac to jego sprawa. Tyle w tym temacie od mnie.

Znalazlam idealny wozek i jego wlasnie mam zamiar kupic
http://allegro.pl/item1185014749_zes...lik_tacka.html
wersja z normalnymi kolami
http://allegro.pl/item1197080254_3w1...a_gratisy.html
i ze skretnymi

mialam do wyboru jeszcze ten
http://allegro.pl/item1184923364_woz...dukacyjna.html
ale jakos ten pierwszy bardziej przypadl mi do gustu.

mi się ten drugi ze skrętnymi kołami podoba i trzeci , ale ja jednak przy atlanticu espiro zostaje, x-lander też jest super, i spacerówke ma lekka, ale w zestawie 3w1 jest już dla mnie za drogi, więc kupuje espiro atlantic 3w1, tylko jeszcze niewiem który rocznik, przy pierwszym dziecku atlantic mi się bardzo dobrze sprawdził, no ale wiadomo każdy patrzy na swoje możliwości finansowe, gdybym mogła wydać więcej to pewnie bym kupiła bolder implast też mi się podoba bardzo

[ver_ona]

Napisane przez ego_ego

Ja bym wybrała ten drugi, bo ma łatwiejszy dostęp do koszyka i gondolkę taką sztywniejszą i wogóle jest fajniejszy

a ja, jezeli juz wogole, to tylko ten drugi, ma gondole i nie jest taki masywny jak ten pierwszy. pozatym skretne kola, na prawde ulatwiaja manewrowanie wozkiem. pozatym fotelik nie naklada sie tak dziwnie na siedzisko, tylko jako osobny element

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez kasia86eg

mi się ten drugi ze skrętnymi kołami podoba i trzeci , ale ja jednak przy atlanticu espiro zostaje, x-lander też jest super, i spacerówke ma lekka, ale w zestawie 3w1 jest już dla mnie za drogi, więc kupuje espiro atlantic 3w1, tylko jeszcze niewiem który rocznik, przy pierwszym dziecku atlantic mi się bardzo dobrze sprawdził, no ale wiadomo każdy patrzy na swoje możliwości finansowe, gdybym mogła wydać więcej to pewnie bym kupiła bolder implast też mi się podoba bardzo

czesto mozna kupic uzywany w super stanie-x lander
albo dokupic uzywana gondole i fotelik, w nich dziecko krotko jezdzi

[Jok3r]

No wlasnie w tym pierwszym jest bardzo ciekawe rozwiazanie nakladania gondoli czy nosidelka na spacerowke, bo to wygodne jest i malo miejsca zabiera. Ma lepsze udogodnienia jedynie kolka normalne. Mam dylemat czy brac z normalnymi czy skretnymi. Wiem jakie sa zalety i wady obu, ale bardziej patzre na inne ulepszenia. Kolka nie maja az takiego znaczenia.