Dwie kreseczki na teście juz mamy-wiosną maluszki przywitamy-marzec-kwiecien 2011

[bosti]

Napisane przez iizabelaa

Dzisiaj idę na drugą wizytę do gin,
ale chyba nie zrobi mi dzisaj tego prenatalnego, przynajmniej tak mi się wydaję

Wizyta o 18,
jestem zdenerwowana,
przez te smutne wieści na forum

trzymam kciuki, będzie dobrze nie stresuj się kochana

[Bajlej]

mój mąż też wybrał baby merca,po przejrzeniu całego allegro stwierdził że tylko ten.tylko kolor jaki?ale to już ja zadecyduję

[marsylia]

Napisane przez blackrose4u

właśnie gotuje mi się ryż, kapusta już czeka a zaraz będę mielić mięsko. Kupujesz sosik "gołąbki bez zawijania" mi smakuje z Knorra jak domowy z Winiar nie miałam. Do tego potrzebujesz ugotować torebkę ryżu. Pół główki małej kapusty (ja zawsze na oko daje bo gotuje na 2 osoby) no i mięsko mielisz (zawsze używam z łopatki).

Ale mi narobiłaś apetytu na te gołąbki, a mój mąż nie lubi gołąbków niestety. W ogóle od kiedy okazało się, że jestem w ciąży uczę go gotować Na razie jest na etapie krojenia warzyw, obierania i wyciągania rzeczy z lodówki a ja wkraczam jak wszystko jest przygotowane. Ale wierzę w niego

Napisane przez niutka1

jesli chodzi o wózek to na razie myslami jestem cały czas przy concordzie chyba zaczne na niego odkładać

Ja jestem w wózkach zielona, rozmowa o wózku jest dla mnie porównywalna z rozmową o kosmosie i życiu na marsie. Zacznę się wtajemniczać koło 5- 6 miesiąca pewnie. Ogólnie wózki o jakich piszecie concord czy jakoś tak i x-lander w jakich są cenach? (nowe)

Napisane przez iizabelaa

Dzisiaj idę na drugą wizytę do gin,
ale chyba nie zrobi mi dzisaj tego prenatalnego, przynajmniej tak mi się wydaję

Wizyta o 18,
jestem zdenerwowana,
przez te smutne wieści na forum

Badź dzielna, ja sie denerwuje na samą myśl, że jeszcze muszę czekać do poniedziałku

Kellysss mi w ogóle nie rosną przed ciążą przez tarczycę schudłam z 52kg do 47,8 i wszystko z cycek z 70d do 70b lub małego c.
No i tak czekam czy coś drgnie, no ale jest jeszcze czas.
Ja ani nie tyje ani nie chudnę, chyba też trochę nie mam z czego.


Ja ogólnie jestem za badaniami i jeżeli lekarz nie zleci sama się o nie upomnę.

[Eirene1987]

Napisane przez ver_ona

Nigdy nie dojdziemy do porozumienia i to w wielu tematach. Ostatnio np. słyszalam wiele opinii nt. czy powinno sie isc szybko na l4, czy siedziec do konca w pracy.
W pierwszej ciazy bylam w pracy do konca 7-go miesiaca. Siedzialam przez 8godz. przed komputerem (wlasciwie, to mialam pozycje lezaca) i nie bylo jakos super latwo, mialam nadcisnienie. Dopiero jak poszlam na l4 to zaczelam miec normalne cisnienie i bylo troche lepiej.
Teraz postanowilam isc na l4 szybciej i w sumie nie zamierzam patrzec i sluchac co mowia inni. Zle sie czuje i nie bede miala pozniej juz jak odpoczac.
Niby nie pracuje na tasmie w fabryce, ale mimo wszystko siedzenie 8godz. przed kompem tez jest meczace.

ja też jestem tego samego zdania, powinnyśmy chociaż te 9miesięcy o siebie zadbać to jedyna "okazja"

Napisane przez kasiapruszkow

a no i kupulma ten balsam Babydream z Rosmana i jestem rozczarowna, nie dosc ze nie pahcnie jakso specjalnei to jesze dlugo sie wchlania - czy ja mam taka skore czy on jest taki tlusty??? na pewno rano nie dam rady sie nim smarowac bo zbyt wczensi bym musial wstawac zeby moc wyschnac po smarowaniu przed ubieraniem

ja smaruję tylko wieczorem ale jak dla mnie jest świetny szybko się wchłania jak dla mnie ładnie pachnie... nie wiem może po prostu nie podchodzi tobie tak to bywa w ciąży spróbuj wieczorem

Napisane przez iwa00

Witajcie. Ja też Was podczytuje cały czas ale nie pisze bo nie ma o czym
ostatnio czuję się jakby ktoś spuściłze mnie powietrze, nie mam apetytu nic mi nie smakuje jem na siłę.
Dziś mam pierwszą wizytę. Boję się jakbym na jakiś ważny egzamin szła, jakby od lekarza miało zależeć dalsze moje życie. Mam nadzieję, że jest ok. Będę patrzyła w ten monitor usg z sercem w gardle - oj matko czemu to się tak człowiek stresuje
No nic dam znać wieczorem.
Miłego dnia

trzymam kciuki

Napisane przez Stysia71

Ja narazie jestem na etapie codziennych wymiotów, które zaczęły się wczoraj, dzisiaj wymiotowałam już 3 razy;/ jestem w 11 tygodniu i myślałam,że to już wszystko będzie przechodzić, a nie się zaczynać

Narazie nie wkręcam się w wózki i tym podobne rzeczy, ale powoli zaczynam rozglądać się za spodniami ciążowymi, myślę, że w przyszłym miesiącu jakieś kupię

i w 11 tygodniu ci się wymioty zaczęły? a wcześniej miałaś?

Napisane przez Black_Angel86

przyszłam, zaś wojna, idę sobie

hormony szaleją dziewczynom





dziewczyny powiedzcie mi czy jak się idzie na zwolnienie lekarskie przed skończeniem 3 miesiąca ciąży to płatne jest tylko 80% do tego 3 miesiąca?

[niutka1]

Napisane przez deneb3

niutka! to Ty pokrewna dusza jesteś
też mam manię na pieczenie chlebów i piekę swoje na zakwasie

uuuuwielbiam

ooo, no to

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez ver_ona

Ja mam xa i nie narzekam. Nie widze w nim zadnych minusow. Kupilam za 1200zl z fotelikiem maxi cosi.
Moje dziecko jak sie urodzilo mialo 60cm wiec najmniejsze nie bylo, a jezdzilo w spacerowce do 5 mies. i nie musialam obcinac nozek.

Pomysl jeszcze o jakosci fotelika i jego parametrach. Bo dziecko ma w nim jezdzic autem, a w nie sprawdzanym foteliku to balabym sie troche wozic dziecko autem.

ver_ona ja mam już dwójke dzieci i foteliki bebe comfort jeden, a drugi to nie pamiętam, ale z bazą, tez jakis firmowy- są w garażu - oba z tej grupy 0+ , mam tez kolejny dla starszego dziecka- Chicco. Tak więc od biedy moge w ogóle fotelika nie kupować. Nie będa niestety te foteliki pasowąły do stelaża żadnego z obecnie nowych wózków i to jest minus, ale wtedy jeździłam ze spacerówka w bagazniku i było ok, więc sie po prostu zastanowie jeszcze.
Moje oba dzieci miały tyle samo: 57 cm przy urodzeniu i były dość duże, bo 3700 i 4330 ale spokojnie w spacerówce wręcz miały dużo miejsca dla siebie, w dodatku oba urodziły sie w takie miesiące, że wkrótce była zima, śpiwory itd... i spokojnie przejeździły. Teraz maluszek ma byc w marcu, a więc na wiosnę, no to tym bardziej jestem spokojna.

[Olusiaa_]

Hej dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie, dzisiaj zaczal mi sie 6-ty tydzien i juz widzialam na USG bijace serduszko!

dostalam skierowanie na badania, ale zastanawiam sie dlaczego gin nie zalozyl mi karty ciazy i nie podal PTP? Jak bylo u Was? Zapomnial, czy to na kolejnych wizytach dopiero?

[niutka1]

Napisane przez Eirene1987

ja też jestem tego samego zdania, powinnyśmy chociaż te 9miesięcy o siebie zadbać to jedyna "okazja"



ja smaruję tylko wieczorem ale jak dla mnie jest świetny szybko się wchłania jak dla mnie ładnie pachnie... nie wiem może po prostu nie podchodzi tobie tak to bywa w ciąży spróbuj wieczorem



trzymam kciuki



i w 11 tygodniu ci się wymioty zaczęły? a wcześniej miałaś?



hormony szaleją dziewczynom





dziewczyny powiedzcie mi czy jak się idzie na zwolnienie lekarskie przed skończeniem 3 miesiąca ciąży to płatne jest tylko 80% do tego 3 miesiąca?

Jesli masz zwolnienie z kodem 'B" czyli "na ciążę" to jest płatne w 100 % nawet jesli jest od pierwszego dnia ciąży Ogólnie od 2009 roku kobieta może wciązy byc na zasiłku chorobowym 270 dni

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez Olusiaa_

Hej dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie, dzisiaj zaczal mi sie 6-ty tydzien i juz widzialam na USG bijace serduszko!

dostalam skierowanie na badania, ale zastanawiam sie dlaczego gin nie zalozyl mi karty ciazy i nie podal PTP? Jak bylo u Was? Zapomnial, czy to na kolejnych wizytach dopiero?

Mi załozyła ginka dopiero w 10 TC, ale to wynikało z tego, że jedna wizyte miałam odwołaną, a jedna dodatkowo i nie było czasu załozyć wcześniej. z reguły zakładają np przy 2 wizycie, róznie to bywa

[deneb3]

Napisane przez iizabelaa

Jesli chodzi o wóżki to w końcu w tym tygodniu zobaczę mój typ na żywo (Bolder, Ecoline)
Moja siostra go kupiłam i w tym tygodniu ma go dostać.

ooo to ja czekam na relację bo ja też chcę ten wózek

[Ahtaga]

Napisane przez deneb3

ooo to ja czekam na relację bo ja też chcę ten wózek

i ja

[blackrose4u]

Napisane przez Olusiaa_

Hej dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie, dzisiaj zaczal mi sie 6-ty tydzien i juz widzialam na USG bijace serduszko!

dostalam skierowanie na badania, ale zastanawiam sie dlaczego gin nie zalozyl mi karty ciazy i nie podal PTP? Jak bylo u Was? Zapomnial, czy to na kolejnych wizytach dopiero?

pewnie założy Ci jak będziesz mieć zrobione te pierwsze badania wszystkie bo wtedy odrazu wypisuje je na karte ciąży przynajmniej u mnie tak było że na drugiej wizycie założyli mi

[deneb3]

mi też kartę zakładał na drugiej wizycie czyli w 12 tygodniu dopiero

[bosti]

no i kurka w końcu skusiłyście mnie tymi dyskusjami o wózkach, żeby coś pooglądać. dotąd nigdy się tym nie interesowałam, więc jestem totalnie zielona w temacie. weszłam na all i bardzo mi się spodobał Quinny Buzz. są dwie wersje - 3 i 4 kołowa. no i która lepsza?? czym się różnią?? pytam tak ogólnie, nie musi byc konkretnie ten model

[iwa00]

Hej. Noi jestem już po wizycie. Wiecie co wkurzyłam się, bo nie zrobił mi usg tylko zbadał ręcznie i stwierdził, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i że wielkość macicy odpowiadada tygodniowi ciąży. Jak zapytałam czy nie robimy usg to odpowiedział, że nie ma potrzeby teraz ,że powinno się robić dopiero po 10 tyg i , że duża ilość usg szkodzi dziecku. Powiedział, że za miesiąc mi zrobi a to będzie 12 tydz 5 dzień.
Noi zastanawiam się czy nie umówić się na usg prywatnie gdzieś na koniec tyg. bo ja chcę zobaczyć serduszko bijące.
A kartę załąża mi na następnej wizycie jak będę mieć już wyniki badań krwi.

[iizabelaa]

Byłam dzisiaj u gin
i wszystko jest OK

10 tc, widać już małego człowieczka , serce bije
ma 3 cm, ponoć idealnie jak na 10 tc

badania dobre, poza tym, że mogła bym mieć niższy cukier i ciśnienie,

następna wizyta za 3 tyg.

Napisane przez Ahtaga

i ja

Napisane przez deneb3

ooo to ja czekam na relację bo ja też chcę ten wózek

zdam relację na pewno może pokuszę się o wklejenie jakiś fotek

Napisane przez Olusiaa_

Hej dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie, dzisiaj zaczal mi sie 6-ty tydzien i juz widzialam na USG bijace serduszko!

dostalam skierowanie na badania, ale zastanawiam sie dlaczego gin nie zalozyl mi karty ciazy i nie podal PTP? Jak bylo u Was? Zapomnial, czy to na kolejnych wizytach dopiero?

mi założył kartę ciąży na pierwszej wizycie (6tc) i podał tp

[kellysss]

Napisane przez bosti

no i kurka w końcu skusiłyście mnie tymi dyskusjami o wózkach, żeby coś pooglądać. dotąd nigdy się tym nie interesowałam, więc jestem totalnie zielona w temacie. weszłam na all i bardzo mi się spodobał Quinny Buzz. są dwie wersje - 3 i 4 kołowa. no i która lepsza?? czym się różnią?? pytam tak ogólnie, nie musi byc konkretnie ten model

Bardzo fajny i dobry wózeczek...
Aczkolwiek tutaj gondolka jest potrzebna
bo niestety ale spacerówka nie jest prosta....
No niby kregosłup jest prosty ale nózki sa tak jakby ugiete
i nie mozna do tej spacerówki przezucic za wczesnie dzieciaczka......
Ja sie kochalam w tym wózku....
Kupilam inny bo byl tanszy ale pozniej zalowalam......
Co do kólek..........
Podzielone zdania...........
Chyba na polskie drogi lepszy 4 kolowy........
Zawsze jest on bardziej stabilny od 3 kolowca..............
A przy dziurawych i nierównych chodnikach i kraweznikach lepiej miec ta stabilnosc

[iizabelaa]

Napisane przez bosti

no i kurka w końcu skusiłyście mnie tymi dyskusjami o wózkach, żeby coś pooglądać. dotąd nigdy się tym nie interesowałam, więc jestem totalnie zielona w temacie. weszłam na all i bardzo mi się spodobał Quinny Buzz. są dwie wersje - 3 i 4 kołowa. no i która lepsza?? czym się różnią?? pytam tak ogólnie, nie musi byc konkretnie ten model

Fajnie się prezentuję,
chociaż nadal bardziej podoba mi się Bolder,
może bym się skusiła, gdyby był dużo mniejszy od niego
musiałabym oba zobaczyć na żywo obok siebie

ja koniecznie chce wózek z gondolką,
rozmawiałam z siostrą i ona też miała gondolkę i mówi że dziwnie bez

[bosti]

kellyss bardzo Ci dziękuję za opinie ja też się zakochałam w tym wózku, ale cena trochę powalająca. myślę o całym zestawie 3w1. jest taka fajniejsza wersja kolorystyczna http://allegro.pl/quinny-buzz-kolor-...201614188.html no obłęd
a z tańszych to chyba najbardziej podoba mi się Treeco

[Eirene1987]

Napisane przez niutka1

Jesli masz zwolnienie z kodem 'B" czyli "na ciążę" to jest płatne w 100 % nawet jesli jest od pierwszego dnia ciąży Ogólnie od 2009 roku kobieta może wciązy byc na zasiłku chorobowym 270 dni

dzięki wielkie, bo tak się zastanawiałam bo mi koleżanka właśnie powiedziała że 80% do 3-go miesiąca a mi się też wydawało że się zmieniło

Napisane przez Olusiaa_

Hej dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie, dzisiaj zaczal mi sie 6-ty tydzien i juz widzialam na USG bijace serduszko!

dostalam skierowanie na badania, ale zastanawiam sie dlaczego gin nie zalozyl mi karty ciazy i nie podal PTP? Jak bylo u Was? Zapomnial, czy to na kolejnych wizytach dopiero?

ja na pierwszej byłam w 6tc i kazał mi przyjść za 2 tygodnie i wtedy z wynikami i dopiero założy kartę ciąży. także idę w poniedziałek

Napisane przez iwa00

Hej. Noi jestem już po wizycie. Wiecie co wkurzyłam się, bo nie zrobił mi usg tylko zbadał ręcznie i stwierdził, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i że wielkość macicy odpowiadada tygodniowi ciąży. Jak zapytałam czy nie robimy usg to odpowiedział, że nie ma potrzeby teraz ,że powinno się robić dopiero po 10 tyg i , że duża ilość usg szkodzi dziecku. Powiedział, że za miesiąc mi zrobi a to będzie 12 tydz 5 dzień.
Noi zastanawiam się czy nie umówić się na usg prywatnie gdzieś na koniec tyg. bo ja chcę zobaczyć serduszko bijące.
A kartę załąża mi na następnej wizycie jak będę mieć już wyniki badań krwi.

nie ma powodów do niepokoju, może i ma lekarz rację co za dużo usg to niezdrowo jeśli badanie wykazało że jest ok to tak musi być nie stresuj się kochana chociaż też rozumiem cię że się doczekać nie możesz aby zobaczyć bejbika ale może faktycznie lepiej poczekać...

[Jok3r]

Co prawda do porodu jeszcze sporo czasu zostalo, ale bylam dzis jako os towarzyszaca w szkole rodzenia na zajeciach o porodzie i karmieniu. No wiec dowiedzcie sie laseczki czy do szpitala w, ktorym bedziecie rodzic trzeba przynosic wlasne ubranka dla dziecka, bo teraz w wielu szpitalach jest tak, ze szpital ubiera w swoje, a tylko wlasne zakladamy przy wyjsciu. Inhaczej te ansze po prostu zgina, bo jak pielegniarki przebieraja dzieci to wszystkie ciuszki laduja w jednym koszu do prania i raczej juz sie ich nie odzyska. Druga sprawa dla lasek, ktore chca cc rodzic. Dowiedzcie sie tez czy szpital ma na wyposazeniu laktatory, bo po cesarce zazwyczaj dziecko dostaje sie po 12h, a wtedy jesli nie masuje sie piersi i nie stymuluje laktatorem to beda twarde jak kamienie i beda bolaly.

[87czarna]

A ja znowu się zastanawiam,czy ze mną aby wszystko w porządku?! Piersi jak mnie nie bolały,tak nie bolą...jedynie są bardziej nabrzmiałe i gorące. Wydawało mi się,że muszą przynajmniej troszeczkę pobolewać...a tu nic

[kellysss]

Napisane przez 87czarna

A ja znowu się zastanawiam,czy ze mną aby wszystko w porządku?! Piersi jak mnie nie bolały,tak nie bolą...jedynie są bardziej nabrzmiałe i gorące. Wydawało mi się,że muszą przynajmniej troszeczkę pobolewać...a tu nic

Nie martw sie..
Ja tez mam ostatnio pełno mysli...
Tak mi dziwnie ze bezobjawowa ta ciaza......
tez tylko cycki wieksze no i pobolewaja ale jak je dotkne mocniej....

W tamtej ciazy to non stop muł , bóle głowy zyganko i ogólna niemoc
przez pierwsze 4 miechy.........
A teraz tak jakbym w ciazy nie była

Sa objawy nie dobrze ...nie ma objawów tez zle...
Nam to babom chyba nikt nie dogodzi...........

Jest dobrze i z dzidziolkiem wszystko w porzadku
rosnie sobie pomalutku i nie przeszkadza mamusi
i tego sie czymajmy !!!!!!!!!!!

A złe mysli odpedzamy daleko SIOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!! !

[87czarna]

Jak zobaczyłam,że odpisałać,to bałam się,że znowu dostanę opiernicz za zle nastawienie,hahahaha

Chyba juz wolałabym mieć wszystkie objawy,niż brak bólu piersi-on przecież zawsze się pojawia!

[kellysss]

Napisane przez 87czarna

Jak zobaczyłam,że odpisałać,to bałam się,że znowu dostanę opiernicz za zle nastawienie,hahahaha

Chyba juz wolałabym mieć wszystkie objawy,niż brak bólu piersi-on przecież zawsze się pojawia!

Nie wiesz co mowisz kochana.............
Nie chcialabys miec wszystkich tych objawow.......
Naprawde człowiek czuje sie jak wrak ...........

No i ja w pierwszej ciazy to własnie mialam duzo objawow ale piersi mnie nie bolały...
takze nie mysl o tym...................

No bo zaczne tutaj pałka wymachiwac...hihihi

[87czarna]

Może już bredze w powodu poźnej godziny :P W czwartek lecimy do Polski na tydzień. Mama zapisala do mnie lekarza,bo chciałabym już wiedzieć,czy wszystko jest w porządku. Zastanawiam się tylko,czy te wszystkie ważne badania będę mogła mieć zrobione przez NFZ,czy jednak będę musiała się udać prywatnie...?

[kellysss]

Napisane przez 87czarna

Może już bredze w powodu poźnej godziny :P W czwartek lecimy do Polski na tydzień. Mama zapisala do mnie lekarza,bo chciałabym już wiedzieć,czy wszystko jest w porządku. Zastanawiam się tylko,czy te wszystkie ważne badania będę mogła mieć zrobione przez NFZ,czy jednak będę musiała się udać prywatnie...?

Oj tego to niewiem...
Ja jak z pierwsza ciaza byłam w Pl u gina to prywatnie i badania tez prywatnie.......
Widzisz juz niedługo zobaczysz swoje dzieciatko...wiec nie martw sie...
.zazdraszczam...
Ja musze czekac do 20 wrzesnia................. ............
Jeszcze tylko 27 dni

ok.........ide lulu..................
Pa!!!!!!!!!!

[niutka1]

Napisane przez Jok3r

Co prawda do porodu jeszcze sporo czasu zostalo, ale bylam dzis jako os towarzyszaca w szkole rodzenia na zajeciach o porodzie i karmieniu. No wiec dowiedzcie sie laseczki czy do szpitala w, ktorym bedziecie rodzic trzeba przynosic wlasne ubranka dla dziecka, bo teraz w wielu szpitalach jest tak, ze szpital ubiera w swoje, a tylko wlasne zakladamy przy wyjsciu. Inhaczej te ansze po prostu zgina, bo jak pielegniarki przebieraja dzieci to wszystkie ciuszki laduja w jednym koszu do prania i raczej juz sie ich nie odzyska. Druga sprawa dla lasek, ktore chca cc rodzic. Dowiedzcie sie tez czy szpital ma na wyposazeniu laktatory, bo po cesarce zazwyczaj dziecko dostaje sie po 12h, a wtedy jesli nie masuje sie piersi i nie stymuluje laktatorem to beda twarde jak kamienie i beda bolaly.

Szczerze mówiąc, to pierwsze słyszę, żeby dziecko przebierały pielegniarki i jeszcze w dodatku te ciuszki sżły do prania, ja miałam własne ciuszki dla dziecka, i sama je przebierałam z mężem, mimo, że mielismy tą opcje full wypas połozna indywidualna, ona tylko pomagała, a na oddziale zwykłym dziewczyny tez widziałam, że same przebierały, kąpały itd...
Po cc moze byc inaczej, bo wtedy kobieta jest nie do zycia, nie może wstawac do 24-48 godzin ( podaja basen) z reguły jest na mocnych prochach przeciwbólowych i nie może karmić od razu ( chyba, że miała tylko znieczulenie od pasa w dół i do tego po cc jest dzielna i nie bierze nic przeciwbólowego ) i pewnie tymi dziećmi po cc zajmują sie położne. W ogóle cc to osobny temat, do tego sie inaczej przygotowuje.
Jesli chodzi o poród siłami natury , to nie słyszałam od nikogo znajomego, zeby go to spotkało z tymi ciuszkami. Zresztą po to własnie szpitale daja listę rzeczy do zabrania... moze faktycznie w niektórych szpitalach jest tak, że ciuszki są szpitalne- tak więc na pewno trzeba sie dowiedzieć, ale można wejśc tez na stronę szpitala i jesli będa mieli na liście rzeczy koniecznych do porodu licste ciuszków dziecięcych, to będzie wiadomo, że trzeba miec swoje

[blackrose4u]

dzień dobry widze że dzisiaj to ja tylko nie potrafie spać. Jak nie wstaje robić kanapek mężowi to jakoś zasne jak on się zbiera a co wstane zrobie kanapy i kłade się spowrotem to już się wierce i głodnieje i muszę wstać

Rety jak pomyśle że znowu mam siedzieć tylke godzin sama grrr. Nudy straszne w tym mieszkaniu. Szkoda że nie mam ogrodu. Poprasuje trochę a co potem?

iizabelaa super że wszystko dobrze. To musiał być piękny widok jak już jest mały człowieczek

iwa00 nie martw się tym że nie zrobił Ci usg. Gin ma racje co za dużo to nie zdrowo. Mi też na tej wizycie nie zrobił, tylko "ręcznie" zbadał. Było mi też smutno no ale trzeba wykazać trochę cierpliwości

[bosti]

Napisane przez 87czarna

Może już bredze w powodu poźnej godziny :P W czwartek lecimy do Polski na tydzień. Mama zapisala do mnie lekarza,bo chciałabym już wiedzieć,czy wszystko jest w porządku. Zastanawiam się tylko,czy te wszystkie ważne badania będę mogła mieć zrobione przez NFZ,czy jednak będę musiała się udać prywatnie...?

jeśli jesteś zapisana do prywatnego gina, to badania też będziesz musiała zrobić prywatnie, a jak na NFZ, to badania bezpłatne, ale nie wiem, czy wszystkie, czy tylko te podstawowe. ja byłam prywatnie i za wszystkie badania zapłaciłam 120zł

[Black_Angel86]

Napisane przez niutka1

Szczerze mówiąc, to pierwsze słyszę, żeby dziecko przebierały pielegniarki i jeszcze w dodatku te ciuszki sżły do prania, ja miałam własne ciuszki dla dziecka, i sama je przebierałam z mężem, mimo, że mielismy tą opcje full wypas połozna indywidualna, ona tylko pomagała, a na oddziale zwykłym dziewczyny tez widziałam, że same przebierały, kąpały itd...
Po cc moze byc inaczej, bo wtedy kobieta jest nie do zycia, nie może wstawac do 24-48 godzin ( podaja basen) z reguły jest na mocnych prochach przeciwbólowych i nie może karmić od razu ( chyba, że miała tylko znieczulenie od pasa w dół i do tego po cc jest dzielna i nie bierze nic przeciwbólowego ) i pewnie tymi dziećmi po cc zajmują sie położne. W ogóle cc to osobny temat, do tego sie inaczej przygotowuje.
Jesli chodzi o poród siłami natury , to nie słyszałam od nikogo znajomego, zeby go to spotkało z tymi ciuszkami. Zresztą po to własnie szpitale daja listę rzeczy do zabrania... moze faktycznie w niektórych szpitalach jest tak, że ciuszki są szpitalne- tak więc na pewno trzeba sie dowiedzieć, ale można wejśc tez na stronę szpitala i jesli będa mieli na liście rzeczy koniecznych do porodu licste ciuszków dziecięcych, to będzie wiadomo, że trzeba miec swoje

no a ja Wam powiem, że słyszałam takie cos o tych ciuszkach szpitalowych, i to w obu szpitalach w mojej okolicy, które biorę pod uwagę. Także takie coś na pewno funkcjonuje. Powiem więcej, koleżanka w jednym z nich rodziła niedawno i te ciuszki były podarte, np bez guziczków itd, a jak chciała przebrać w swoje, to dostała ochrzan że chce zarazki na odział wnosić. I kto by powiedział, że takie coś w szpitalu , gdzie mają full wyposażenie, np oferują poród w wodzie. Z tym cc to też akurat jest różnie, bo ta sama kumpela przez to przeszła i na drugi dzień chodziła już , a dziecko miała cały czas przy sobie. I to nie jakoś w opcji full wypas, bo tam takiego czegoś nie ma. Tak więc co szpital to obyczaj Trzeba być w każdym zorientowanym

[deneb3]

Napisane przez iizabelaa

Byłam dzisiaj u gin
i wszystko jest OK

10 tc, widać już małego człowieczka , serce bije
ma 3 cm, ponoć idealnie jak na 10 tc

gratulacje!

a ja się dowiedziałam, że u nas po remoncie porodówki (full wypas teraz jest) możliwe są chyba odwiedziny w pokojach. Nie wiem sama czy to dobrze czy źle,
w sumie mąż może spokojnie wchodzić kiedy chce przez to (wcześniej nie wpuszczali) ale jak mi zaczną przyłazić obce osoby? :O