Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[adrijah]

Napisane przez rumcia1

Tak tego dziewczyny szukały.

W tym przepisie jest 6 łyżek skrobii, czyli cały placek dzielimy na 6 dni?

Ono tak wygląda, że zjadłabym pół od razu.

niestety tak, trzeba je sobie na 6 dni podzielić..

PS. skrobi, nie skrobii

Napisane przez zlotqo

o matulu już wiem co zrobię sobie na urodziny

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------




no strasznie "skrobiowe" jest dlatego dobrze zrobić na jakąś imprezę albo jak będzie się miało gości żeby poszło szybko

ja tak próbowałam, a potem prawie 2 tygodnie po urodzinach dojadałam ciasta. Ludzie się boją dukanowych wypieków :/ może nie trzeba im było mówić, ze to dietetyczne?



Właśnie robię sobie galaretkę. To, że ona jest płynna przed wstawieniem do lodówki nic nie znaczy, prawda? zawsze unikałam żelatyny i nie mam z nią doświadczenia teraz użyłam agaru i się zaczynam martwić

[rumcia1]

Uciekam spać. Do jutra.

[aniser]

puk,puk... tak niesmialo pytam,czy moge sie do Was dolaczyc?
wprawdzie dopiero zaczynam dukowac, bo za mna jak narazie 2 dzien,ale ze podczytuje Was juz nieco dluzej to postanowilam sie wprosic

Zaopatrzylam sie juz w smakowe syropy z lidla, mam slynna malinke i wisienke,a z Reala jeszcze pomaranczke, wiesniaki i homo odchudzone,zapasow zelatyny chyba na miesiac, a kuchni wlasnie stoi galaretka z kurczaka w zgodzie z I faza upichcona

[zlotqo]

Napisane przez adrijah

niestety tak, trzeba je sobie na 6 dni podzielić..

PS. skrobi, nie skrobii

ja tak próbowałam, a potem prawie 2 tygodnie po urodzinach dojadałam ciasta. Ludzie się boją dukanowych wypieków :/ może nie trzeba im było mówić, ze to dietetyczne?



Właśnie robię sobie galaretkę. To, że ona jest płynna przed wstawieniem do lodówki nic nie znaczy, prawda? zawsze unikałam żelatyny i nie mam z nią doświadczenia teraz użyłam agaru i się zaczynam martwić

dokładnie, po co im mówić, słodkie? to niech myślą że utyją

jaa jest wpół do drugiej a mnie rozpiera energia czuję się o krok od nadchodzącej wolności sumienia cudowne uczucie

a co do agaru to się nie znam, ja zawsze na żelatynie robię. chociaż jak rozpuszczam to prawie nienawidze smrodu żelatyny rozpuszczonej :/

---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Napisane przez aniser

puk,puk... tak niesmialo pytam,czy moge sie do Was dolaczyc?
wprawdzie dopiero zaczynam dukowac, bo za mna jak narazie 2 dzien,ale ze podczytuje Was juz nieco dluzej to postanowilam sie wprosic

Zaopatrzylam sie juz w smakowe syropy z lidla, mam slynna malinke i wisienke,a z Reala jeszcze pomaranczke, wiesniaki i homo odchudzone,zapasow zelatyny chyba na miesiac, a kuchni wlasnie stoi galaretka z kurczaka w zgodzie z I faza upichcona

witamy, zapraszamy

[adrijah]

Napisane przez zlotqo

dokładnie, po co im mówić, słodkie? to niech myślą że utyją

jaa jest wpół do drugiej a mnie rozpiera energia czuję się o krok od nadchodzącej wolności sumienia cudowne uczucie

a co do agaru to się nie znam, ja zawsze na żelatynie robię. chociaż jak rozpuszczam to prawie nienawidze smrodu żelatyny rozpuszczonej :/

też mnie rozpiera energia obejrzałam przed chwilą dzień świra ale co kilka minut się kręciłam po mieszkaniu, nie mogłam usiedzieć na kanapie, chociaż jest wygodna

ja własnie też nienawidzę zapachu żelatyny, dlatego jej unikam. agar to taki roślinny odpowiednik. wg opakowania używa się 10g na 1l wrzątku, także dużo mniej niż żelatyny i nie śmierdzi zobaczymy co z tego będzie chcę zrobić jeszcze drugą warstwę, ale nie wiem czy zdążę jeszcze w nocy a rano jadę do TŻa

[zlotqo]

hm, dobrze wiedzieć. jak dostanę u siebie gdzieś agar to chętnie wymienię śmierdzącą żelatynę na ten specyfik.
a ja jutro znowu chyba nie zobaczę się z TŻtem... raz że pracuje do późna, dwa ja muszę skończyć pisać bo terminy mnie gonią... eh no ale tak jest jak się wszystko odwleka na "później"

[amakkk]

Witam po kilku dniach nieobecności. Ale żeście nagadały
No i teraz spowiadam się.
W niedzielę byłam u teściowej i ... zgrzeszyłam - nawet sporo
Efekt był taki że przez kolejne 2 dni odpuściłam dietę, bo stwierdziłam że nie dam rady. Wyniki widać w podpisie
Wstyd mi i aż się
Jednak wczoraj wróciłam na II fazę majac nadzieję że jakoś mi się uda. Ale kurczę znając siebie może za rok lub 2 uda mi się dobrnąć do celu
Rany dziewczyny jak to robicie że tak długo jesteście na diecie. Ja kurczę po tygodniu wysiadłam!!!!
Mam problem jak jeść na dniach P w II fazie. Czy tak jak na uderzeniówce? Wiem że pytałam o to ale tyle stron nabiłyście że nie mogę znaleźć tego postu a i nie wiem czy ktoś odpowiedział
czy np. jeśli mam gulasz z kurczaka z pieczarkami to mogę go zjeść na P tylko bez pieczarek, albo została mi ryba po grecku - mogę zjeść rybę bez tych warzywek?

[Gabi3ek]

Hej dziewczyny Pierwsze koty za płoty i zaczynam 2-gi dzień uderzeniówki ( I faza)
Spadeczek -1,1kg jupi!!! a żarłam wczoraj jak opentana i to o 22:00 :O Idę sobie zrobić serniczka na wieczór i jakies inne czary wogóle jeść nie chce mi się tak mega mega, ale wieczorem miałam chcice na czekoladę taką wielką, że myślałam, że zwariuję :PP

[sinioritag]

Hej
No gały mi wyszły rano i kopara opadła od wczoraj spadek o 600g!!!!!!!!!

[Gabi3ek]

Napisane przez sinioritag

Hej
No gały mi wyszły rano i kopara opadła od wczoraj spadek o 600g!!!!!!!!!

A jestes na II fazie czy na I fazie….. BTW gratulejszon!!!

[smileofangel]

hello

ja ostatio bardzokiepsko sie czulam i mialam nie fajne wyniki morfologii wiec poszlam do lekarza... powiedziala ze to od diety :/ co mnie podlamalo ale postanowilam ze bede brac suplementy jesc wiecej warzyw na PP jeszcze troche poczekam schudne i bedzie ok... ostatnio waga pokazala - 8,5kg ( i to na pw) i bylam szczesliwa... a dzis rano - na 4 dniu PP!!!!!!!!!!!!!!!! waga pokazala wzrost o ok. 4kg humor mam tak z****** ze az mi sie plakac chce - ja rozumiem kg albo dwa ale 4? jestem w trakcie owulacji nie przed @... przestrzegam diety (( plakac mi sie chce

[Gabi3ek]

Napisane przez smileofangel

hello

ja ostatio bardzokiepsko sie czulam i mialam nie fajne wyniki morfologii wiec poszlam do lekarza... powiedziala ze to od diety :/ co mnie podlamalo ale postanowilam ze bede brac suplementy jesc wiecej warzyw na PP jeszcze troche poczekam schudne i bedzie ok... ostatnio waga pokazala - 8,5kg ( i to na pw) i bylam szczesliwa... a dzis rano - na 4 dniu PP!!!!!!!!!!!!!!!! waga pokazala wzrost o ok. 4kg humor mam tak z****** ze az mi sie plakac chce - ja rozumiem kg albo dwa ale 4? jestem w trakcie owulacji nie przed @... przestrzegam diety (( plakac mi sie chce

Może waga wrosła bo organizm broni się przed neizdrowym dniem PP, jeśli morfologię msz złą przez dietę, a na dodatek chudniesz na PW to poprostu utrzymuj może tak jakby 3-cią fazę: cały czas PW i w jeden wybrany dzień PP plus suplementuj się witaminkami i minerałami ;]

[smileofangel]

ale ja bym chciala jeszcze z 15kg schudnac mam zapalenie tarczycy - Hashimoto ktore napewno ma swoj udzial w moim zlym samopoczuciu na tej diecie ale ja nie wyobrazam sobie znow tyc nie poradze sobie psychicznie - mialam juz kiedys zaburzenia odzywiania... ciezko mi

[Gabi3ek]

Napisane przez smileofangel

ale ja bym chciala jeszcze z 15kg schudnac mam zapalenie tarczycy - Hashimoto ktore napewno ma swoj udzial w moim zlym samopoczuciu na tej diecie ale ja nie wyobrazam sobie znow tyc nie poradze sobie psychicznie - mialam juz kiedys zaburzenia odzywiania... ciezko mi

Ja też w gimnazjum przechodziłam zaburzenia, no długo się za mną wlekło i obie wiemy, że w glowie to zawsze coś zostaje. Ale…. ZDROWIE NAJWAŻNIEJSZE także polecam PW cały czas plus suplementacja i spróbuj powinno Ci coś jeszcze spać jak podreperujesz zdrowie to znowu wskoczysz na I i II faze ale na jakiś czas może chociaż miesiąc, dwa, odpuść sobie ostrą dietę na III napewno spowrotem spadnie Ci powolutku te 4kg, tylko wolniej ale poczujesz się lepiej z czasem to wtedy wrócisz do pilnowania siebie ;]

[smileofangel]

Napisane przez Gabi3ek

Ja też w gimnazjum przechodziłam zaburzenia, no długo się za mną wlekło i obie wiemy, że w glowie to zawsze coś zostaje. Ale…. ZDROWIE NAJWAŻNIEJSZE także polecam PW cały czas plus suplementacja i spróbuj powinno Ci coś jeszcze spać jak podreperujesz zdrowie to znowu wskoczysz na I i II faze ale na jakiś czas może chociaż miesiąc, dwa, odpuść sobie ostrą dietę na III napewno spowrotem spadnie Ci powolutku te 4kg, tylko wolniej ale poczujesz się lepiej z czasem to wtedy wrócisz do pilnowania siebie ;]

ja i tak sie ludze ze to woda i ze to strace bo naprwde juz mi inne metody 'odchudzania' znow chodza po glowie naprawde sie dzis zalamalam i po cholere ja sie wazylam rano

[barbra66]

Napisane przez aniser

puk,puk... tak niesmialo pytam,czy moge sie do Was dolaczyc?
wprawdzie dopiero zaczynam dukowac, bo za mna jak narazie 2 dzien...

Jasne ,to forum ma wiecznie "rozepchany brzuszek"dla chętnych do wielkiego wysiłku dukanowego.
Wciąga nie tylko dieta,ale i "babski klanik"...dowies z się o diecie...i nie tylko....powodze nia....o widzę,że podobny cel mamy )),ale Ty masz sporo postów,to co przerwana dietka była??
p.s. a krecik to moja ulubiona bajeczka była,ale kiedy to było wowwwwww???
-----------
A u mnie zastój wagowy,ale jak poczytałam na III-ce,jakie wzrosty na stabilizacji dziewczyny mają,to i tak zadowolona jestem,bo właściwie to ostatnie czwartki proteinowe,tak trochę po macoszemu potraktowałam.
Uzależniłam się chyba za bardzo od laitowej coli...
No nic...trwamy dalej...miłego dnia.
Ja już po dużym placku otrębowym z serkiem homo...i kawusi.

[sinioritag]

Napisane przez Gabi3ek

A jestes na II fazie czy na I fazie….. BTW gratulejszon!!!

Faza II czyli wychodzi, ze w ciągu tygodnia 2kg spadły... strasznie dużo!

[xal]

Napisane przez barbra66

Dukan mówi tak"..Ubocznym produktem przyswajania i rozkładu protein jest pozostajacy w organiźmie kwas moczowy,należy pić co najmniej 1,5 litra wody,aby wypłukać go z organizmu.Woda dodatkowo poprawia skuteczność diety:chudnięcie to nie tylko spalanie kalorii,ale także usuwanie ubocznych prod.przemiany materii...
Niedobór wody może zahamować utratę wagi,jest też toksyczny dla organizmu".

Czyli dobrze mi się wydawało, ale w poprzedniej części wątku doczytałam się czegoś odwrotnego .. Teoretycznie jak piję jak smok to powinnam chudnąć a stoję ... poczekamy i zobaczymy.

[smileofangel]

ja tez duzo pije po 3l wody dziennie napewno jak nie wiecej czasem

[Aleksandra_M]

DUK DUK!!
wpadlam sie tylko pochwalic!! -900g!!!
nie powiem ze warto bylo cierpiec wczoraj, ale taki widok to jest jednak pocieszenie
milego dnia. bede Was gonic w wolnych chwilach, bo dzis dzien marketowy niania zostaje z dzieckiem a mnie znajomi obiecali rajd po sklepach (hehe za wikt i opierunek jak to On powiedzial)
buziaki

[ulciak85]

A ja? A ja? Weźmiecie mnie do siebie Kobitki?
Bo tak się przymierzam do Dukania i przymierzam i chyba w końcu w poniedziałek zacznę, a jak wiadomo... w kupie raźniej!

[barbra66]

Napisane przez xal

Czyli dobrze mi się wydawało, ale w poprzedniej części wątku doczytałam się czegoś odwrotnego .. Teoretycznie jak piję jak smok to powinnam chudnąć a stoję ... poczekamy i zobaczymy.

Ale co to znaczy-"piję jak smok"?,bo ja w upały piłam ok.3 litrów i to dla mnie "ilość smoka",bo przed dietą to 1,5 litra wszystkich płynów to już był max.
A jest np taka choroba:
http://www.medporady.pl/moczowka-prosta/porady
gdzie można i ok.20 litrów na dobę,w siebie wlać,ale to naprawdę problemowe już bardzo jest (spotkałam osobę z tym schorzeniem).

W każdym bądź razie teraz na diecie, jak piję w przedziale 2-3litrów (wszystkiego) to u mnie taka norma....i nerki ładnie sobie radzą z filtracją.
Pozdrawiam....

[sudenly]

hej coś mi się waga zbuntowała i nie chce ze mną współpracować miałam wam dac znac jak po rozmowie o prace...tradycyjnie-zadzwonimy do pani jeśli pania wybierzemy...tak sie wk****lam ze .....

gratuluję wszystkim spadków klask i:

[(:tysia:)]

Napisane przez adrijah

w ogóle zapomniałam się pochwalić - widziałam się wczoraj (no, powiedzmy,że dzisiaj ) 3 razy z sąsiadką, starsza babka, po 60tce, ale fantastyczna kobitka. Od początku mi kibicowała w odchudzaniu i zazdrościła samozaparcia itd, a teraz to już mi nawet zakazała dalszego odchudzania stwierdziła, że jak schudnę tyle ile chcę to jej zniknę ale i tak najlepiej się ze mną przywitała "o rany, ile już schudłaś? przyznaj się! ze sto kilo! " I love her

komplementy są najlepsze!! Ale musisz się świetnie czuć Bardzo się cieszę i to świadczy, że już schudłaś tyle, że widzą to nawet osoby, które Ciebie często widują, a to rzadko się zdarza, zawsze jak się z kimś przebywa na codzień to nie widać zbytnio zmian. Gratuluję

Napisane przez Gabi3ek

Spadeczek -1,1kg jupi!!!

Napisane przez sinioritag

Hej
No gały mi wyszły rano i kopara opadła od wczoraj spadek o 600g!!!!!!!!!

Napisane przez Aleksandra_M

DUK DUK!!
wpadlam sie tylko pochwalic!! -900g!!!

No Dukaneczki, szalejecie!! Brawo

ja po śniadanku- placki otrębowe z wieśniakiem na słodko + kawusia jakie to dobre!! Dziś w nocy miałam skurcz w łydce masakryczny! Muszę się zaopatrzeć w magnez..bo ból niesamowity, już raz to miałam na Dukanie..
Ale z pozytywów, to wstałam rano, spojrzałam w lustro i się uśmiechnęłam. Brzuch nie jest już tak wystający, mam wrażenie, że i z buźki już coś zleciało. Może sobie wmawiam? A może wizualizacja działa :P

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez ulciak85

A ja? A ja? Weźmiecie mnie do siebie Kobitki?
Bo tak się przymierzam do Dukania i przymierzam i chyba w końcu w poniedziałek zacznę, a jak wiadomo... w kupie raźniej!

a co to za pytanie? Oczywiście, że przyjmiemy

[barbra66]

Napisane przez ulciak85

A ja? A ja? Weźmiecie mnie do siebie Kobitki?
Bo tak się przymierzam do Dukania i przymierzam i chyba w końcu w poniedziałek zacznę, a jak wiadomo... w kupie raźniej!

No do domków to Cię nie adoptujemy,ale na forum to drzwi otwarte...:brzyd al:
Wskakuj zatem na dukanowanie i będziemy kwiatki i baciki rozdzielać,wedle uznania...i wzajemnie się wspierać,
....bo samemu trudno jest jak waga wypnie się na nas.

[bzyczka1]

Napisane przez barbra66

A placuszki otrębowe?...pychotka na 2-FAZIE.
przepis:
2 jajka,łyżka otrębów owsianych+łyżka otrębów pszennych,łyżka skrobii kukurydzianej,sól do smaku...ubić mikserem,albo samemu.
Upiec placek na gorącym teflonie.

Posmarować serkiem homo,to moje ulubione danie na szybko.Jednym plackiem można się solidnie zapchać na kilka godzin.

Jutro zaczynam II fazę, jak wykończę chlebek to sobie zrobię i o ile dobrze rozumiem to nawet jakbym zjadła wszystkie na raz to nic nie będzie ??

Napisane przez zlotqo

albo jak nie masz/nie chcesz skrobii - łyżka serka homo (chociaż ja daję presidenta i jedno jajko )

wygońcie mnie. pisać muszę. a mam niedobór weny twórczej dzisiaj

Zamiast skrobi serek, tak?? a reszta normalnie??

Napisane przez aniser

puk,puk... tak niesmialo pytam,czy moge sie do Was dolaczyc?
wprawdzie dopiero zaczynam dukowac, bo za mna jak narazie 2 dzien,ale ze podczytuje Was juz nieco dluzej to postanowilam sie wprosic

Zaopatrzylam sie juz w smakowe syropy z lidla, mam slynna malinke i wisienke,a z Reala jeszcze pomaranczke, wiesniaki i homo odchudzone,zapasow zelatyny chyba na miesiac, a kuchni wlasnie stoi galaretka z kurczaka w zgodzie z I faza upichcona

Gadaj natychmiast co to za syropy??? przydałyby się do sernikowego deseru dla smaku. Widzę że jesteś na takim samym etapie jak ja


Dziewczyny ważyłam się rano i waga wskazała 59,5 a startowałam z 61,5 czyli 2 kg ubyło, a według testu po dwóch dniach powinno ubyć zaledwie 0.8 kg to może i szybciej osiągnę cel
Gdzie kupujecie serki homo 0% ??? ja zeszłam chyba z 5 większych sklepów w mojej mieścinie i nigdzie nie ma, są kefiry, są jogurty ale serków nie ma Kefir mogę pić???


A w ogóe to Dzień dobry

[amakkk]

Wie ktoś może gdzie można kupić skrobię kukurydzianą w Toruniu albo Olsztynie? Wybieram się jutro na zakupy i nie wiem w którą stronę pojechać, a tak przynajmniej miałabym poważny motyw
Bo tak się zastanawiam czy nie kupić przez internet ale cholibka wysyłka kosztowałaby mnie 2x drożej niż sama skrobia

[ulciak85]

Super
Ja się cieszyć jak wariat, bo samej to mi zawsze jakoś tak...
Ech, a mam co zrzucać niestety. Studia weszły mi w dupę (to siedzenie przy książkach i brak ruchu i podjadanie i ech...). Tak bym chciała na początek do 75 - 70 dojść a później się zobaczy. Bo przy moich 106 wyglądam jak hipek

[czarownica3006]

Hej kochane..
wpadłam się pożalić..
robilam ostatnio sobie badania, morfologia, tarczyca, cholesterol, cukier...
i co wyszlo;/
cholesterol podniesiony wiec musze jesc duzo warzyw i owoców....
ale co gorsze, mam az o 200 podniesiona ilosc plytek krwi! norma jest do 400 a mam 600.... tak w praktyce znaczy to teoretycznie ze moze mi sie zrobic w zyle zakrzep, dojsc do serca i kaput.. albo np wylew..
masakra.. mam juz tabletki na rozrzedzenie krwi, zarejestrowalam sie do kliniki hematologii.. masaka. nie wiem czego to wina, ale napewno nie diety bo to nie ma wplywu.
chcialam oddac szpik, wlasnie wczoraj podpisalam deklarację i ją wyslalam a teraz okazuje sie, ze to z moim jest cos nie tak i tyle plytek produkuje a to mialy byc zwykle okresowe badania do alegrologa;/

dzis mam protoczwartek chociaz jestem na 2 fazie niby ciagle
mam dola jak stad do krakowa.....

[sinioritag]

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny ważyłam się rano i waga wskazała 59,5 a startowałam z 61,5 czyli 2 kg ubyło, a według testu po dwóch dniach powinno ubyć zaledwie 0.8 kg to może i szybciej osiągnę cel
Gdzie kupujecie serki homo 0% ??? ja zeszłam chyba z 5 większych sklepów w mojej mieścinie i nigdzie nie ma, są kefiry, są jogurty ale serków nie ma Kefir mogę pić???


A w ogóle to Dzień dobry

Serki homo 0% albo co najmniej odtłuszczone kupisz w Kaufflandzie. Tam jest dużo produktów dla nas

Napisane przez amakkk

Wie ktoś może gdzie można kupić skrobię kukurydzianą w Toruniu albo Olsztynie? Wybieram się jutro na zakupy i nie wiem w którą stronę pojechać, a tak przynajmniej miałabym poważny motyw
Bo tak się zastanawiam czy nie kupić przez internet ale cholibka wysyłka kosztowałaby mnie 2x drożej niż sama skrobia

W twoim mieście to nei wiem gdzie ale w sklepach "zwykłych" raczej nie dostaniesz. Ja kupiłam w sklepie zielarskim gdzie babka też ma żywność dietetyczną. Słodziki różne, produkty bezglutenowe i inne cuda.. Także spróbuj w takich poszukać.