Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

[luffka]

Napisane przez madziamacius8786

skoro jesteś z obecnym szcześliwa to najważniejsze

widzisz..... życie po eksiach istnieje.......... czytam Twoją historię na bieżąco.... wiem, co przeżywasz....... sama to przechodziłam od lutego....
a teraz? jestem szczęśliwa....... wreszcie......
u Ciebie też będzie dobrze....

[skimos]

Napisane przez Basiek19

Piękny pierścionek, Tż sam wybierał, czy wiedział wcześniej ze chciałaś z kolorowym oczkiem?

Kiedyś poszliśmy pod witrynę i On mi pokazywał jakie mu się podobają, a ja jakie mi - wyszło na te same wiedział że fajnie by było z kolorowym oczkiem i chyba takowego szukał. Wiedziałam że co by nie wybrał to mi się spodoba bo gust mamy co do pierścionków właściwie taki sam

W tym jedynie "obrączka" mogłaby być węższa (takiej szerokości chciałabym mieć obrączkę ślubną), ale już się przyzwyczaiłam


Luffka super jest odczytywać szczęście z twoich postów

[OlkaR]

Motyl, ja mówiłam o ludziach, którzy naprawdę się kochają a nie takich którzy noszą obrączki na pokaz.
A co do "nienoszenia" obrączek... wiesz, każdy robi to co lubi, ale według mnie jest to nie w porządku w stosunku do współmałżonka jeśli nie nosi się obrączki.

Skimos gratuluję!!!



btw. pies mi skręcił nogę w kolanie
Biegł jak głupi, on w ogóle nie patrzy czy ktoś/coś stoi mu na drodze i walnął mi w nogę tak z boku, że mnie podciął. Mało się nie przewróciłam a przy okazji w kolanie coś pyknęło i do tego krzywo stanęłam i mnie boli
Mam spuchnięte, sinawe i nie mogę po schodach chodzić normalnie

[skimos]

Arrakis sto lat! Zdążyłam

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Olka ojoj idź do lekarza, niech Ci obejrzy albo prześwietli, bo ze stawami to żartów nie ma. Moja mama za długo zwlekała i potem roczna rehabilitacja :/

[medeline]

Napisane przez OlkaR

Med to lipa, Bieszczady bez oświadczyn łeeeeeeee

A no lipa, że nie zrobił tego w Bieszczadach

Napisane przez paollino

Med, byliście w Bieszczadach? My z TŻ też gdzie dokładnie?

Byliśmy w Krościenku nad Dunajcem. W Pieninach Tak w ramach wyjaśnienia

Napisane przez arrakis

nooo i slusznie

a D. dzis cos pytal czy jakbym miala prace w Warszawie to cyz bym sie przeniosla, i ze on by bardzo chcial, zebym mieszkala w Wawie i ze uruchomi swoje znajomosci i sprobuje mi cos znalezc...

Ho ho ho

Napisane przez skimos

<fanfary>

Jak ładnie to wszystko wyszłooo Śliczny pierścionek i zaręczyny Zazdroszczę zazdroszczę i gratuluję!

Olka, niedobry pies współczuję...

[polka764]

Napisane przez skimos

a no więc wcale a wcale się nie spodziewałam
w wielkim skrócie to dokładnie 365 dni przed naszym ślubem TŻ zabrał mnie na spacer, weszliśmy na wieżę brodnicką, i na najwyższym piętrze uklęknął i po małym wstępie poprosił mnie o oficjalne zostanie jego Narzeczoną i już wkrótce Żoną

Moje gratulacje

!!!!!!!!!!

[osz rety]

Skimosku Gratuluję!! bardzo mi się podoba pierścionek

co do noszenia obrączek: mój tata nie nosi obrączki a bardzo kocha moją mamę, a np. mój brat, który wpadł ze swoją dziewczyną - nie nosi obrączki i nie zamierza, no niby jest uczulony (taa jasne). Ja jednak wychodzę z założenia, że obrączkę należy nosić - to symbol zawarcia małżeństwa, mojej miłości i przysięgi, którą złożyłam. I teraz po 8 m-cach noszenia obrączki odczuwam jej brak i jakoś tak dziwnie bez niej

a tak w ogóle spać mi się chce, no ale mamy już czwartek więc weekend niebawem

[butterfly20]

Helloooł.


AAAAAA Skimosiu gratuluję pierścionka!!!

[magda2109]

Napisane przez arrakis

bo chyba za duzo zacytowalam i ucielo
ale dziekuje wszystkim kochane jestescie

Mnie też ucięło, a na dodatek zapraszałam Cię do siebie i mnie olałaś, FOCH

Napisane przez arrakis

nooo i slusznie

a D. dzis cos pytal czy jakbym miala prace w Warszawie to cyz bym sie przeniosla, i ze on by bardzo chcial, zebym mieszkala w Wawie i ze uruchomi swoje znajomosci i sprobuje mi cos znalezc...

Ale superaśnie, zazdroszczę takiego obrotu spraw, ja też bym chciała dostać szansę na zmianę swojego życia...

Skimosku cieszę się, że zaręczyny już dopełniły się A czy Ty zcasem nie masz za 2 dni urodzin? Bo już myślałam, że to na urodziny

[osz rety]

Arrakis moich życzeń też nie zacytowałaś, ale znaj moją dobroć - wybaczam Ci
dzisiaj nie ma naczelnika więc mam w miarę lajtowy dzień - fajno

[Ilsa Lund]

hej kochane

[P-o-n-y]

hej hej. lecę do pracy.

[butterfly20]

Napisane przez osz rety

Arrakis moich życzeń też nie zacytowałaś, ale znaj moją dobroć - wybaczam Ci
dzisiaj nie ma naczelnika więc mam w miarę lajtowy dzień - fajno

Ja też wybaczam

[Gleniusia]

Hejka

Skimosiu gratuluję, piękne zaręczyny i pierścionek Za rok już będziesz żonką...

[aleksandrettaa]

Hejka.
Co do noszenia obrączek. O ile pamiętam to na ślubie jest tak, że kobieta zakłada mężczyźnie obrączkę i mówi "daję ci tę obrączkę jako znak MOJEJ miłości i wierności". Znaczy się, jak mąż nie nosi to jest się zwolnioną z obowiązku wierności

[osz rety]

Napisane przez aleksandrettaa

Hejka.
Co do noszenia obrączek. O ile pamiętam to na ślubie jest tak, że kobieta zakłada mężczyźnie obrączkę i mówi "daję ci tę obrączkę jako znak MOJEJ miłości i wierności". Znaczy się, jak mąż nie nosi to jest się zwolnioną z obowiązku wierności

Ha! i wszystko jasne muszę chyba z tatą pogadać

[magda2109]

Napisane przez aleksandrettaa

Hejka.
Co do noszenia obrączek. O ile pamiętam to na ślubie jest tak, że kobieta zakłada mężczyźnie obrączkę i mówi "daję ci tę obrączkę jako znak MOJEJ miłości i wierności". Znaczy się, jak mąż nie nosi to jest się zwolnioną z obowiązku wierności

Aleks, nie mogę

[medeline]

Napisane przez aleksandrettaa

Hejka.
Co do noszenia obrączek. O ile pamiętam to na ślubie jest tak, że kobieta zakłada mężczyźnie obrączkę i mówi "daję ci tę obrączkę jako znak MOJEJ miłości i wierności". Znaczy się, jak mąż nie nosi to jest się zwolnioną z obowiązku wierności

No... chyba trzeba przyznać Ci rację - mężczyźni zamiast interpretować to w ten logiczny, prawidłowy sposób uważają, że jak ściągną obrączkę to oni mogą szaleć. Chyba trzeba uświadomić naszych zawczasu

Luffkaaa, a wiesz co...przystojny twój uszczęśliwiacz?

Pięty mnie bolą Mam dwie ogromne czerwone dziury

[madziamacius8786]

Cześć

Napisane przez arrakis

jestes bardzo wytrzymala dasz rade

dziekuje mam nadzieje, skreślam nawet dni w kalendarzu

Napisane przez luffka

widzisz..... życie po eksiach istnieje.......... czytam Twoją historię na bieżąco.... wiem, co przeżywasz....... sama to przechodziłam od lutego....
a teraz? jestem szczęśliwa....... wreszcie......
u Ciebie też będzie dobrze....

ale ja chce walczyć o Tża i bede bo Kocham Go Strasznie i tak łatwo sie nie poddam ..dla mnie On jest moim życiem

Napisane przez OlkaR

btw. pies mi skręcił nogę w kolanie
Biegł jak głupi, on w ogóle nie patrzy czy ktoś/coś stoi mu na drodze i walnął mi w nogę tak z boku, że mnie podciął. Mało się nie przewróciłam a przy okazji w kolanie coś pyknęło i do tego krzywo stanęłam i mnie boli
Mam spuchnięte, sinawe i nie mogę po schodach chodzić normalnie

ojj idź na prześwietlenie ja miałam kiedyś podobny przypadek i spuchło mi kolano,poszłam na prześwietlenie okazało sie,że mam stłuczone wiec sprawdź

Napisane przez osz rety

a tak w ogóle spać mi się chce, no ale mamy już czwartek więc weekend niebawem

a po weekendzie poniedziałek (wiem,Wy sie nie cieszycie )




Ciagle myśle o Tżcie, o jego decyzji, czy te dni sprawiły,że mu to wszystko przeszło i chce dać mi szanse

[malenka146]

Dzień doooobry!

Mnie dopadły humorki przed @. Nie do opanowania prawie. Taka wczoraj wredna byłam dla TŻta, że szok. Ale nic, już dziś jest lepiej.Poza tym trochę jego w tym winy, musi zakończyć pewną sprawę, która jest dla mnie bardzo bolesna i trudna, a ociąga się z tym. Załatwienie tego umożliwi nam planowanie przyszłości. Chciałabym poznać opinię osób postronnych w tej sytuacji, a nie bardzo mam do kogo się zwrócić, bo to delikatna sprawa, która się ciągnie jakiś czas

Skimos, jaki piękny! I oczko takie śliczne, aajjj... Moje gratki

Wczoraj oglądaliśmy "Krwawy diament". O diamentach przemycanych z Afryki... Tak się zastanawialiśmy, czy nasze będą legalne Bo w sumie te z przemytu trafiały do największych producentów biżuterii.

Wczoraj dostaliśmy zaproszenie do Warki na ślub i wesele, 25 września. Czas ruszyć tyłek i trochę poćwiczyć albo się pogłodzić żeby wcisnąć się w nową kieckę która czeka na swoją okazję

[medeline]

Napisane przez madziamacius8786

Cześć



dziekuje mam nadzieje, skreślam nawet dni w kalendarzu


ale ja chce walczyć o Tża i bede bo Kocham Go Strasznie i tak łatwo sie nie poddam ..dla mnie On jest moim życiem

(...)

Ciagle myśle o Tżcie, o jego decyzji, czy te dni sprawiły,że mu to wszystko przeszło i chce dać mi szanse

Trudno tu o cierpliwość, ale musisz się jeszcze w nią uzbroić Myślenie nie przyniesie jego odpowiedzi. Jakkolwiek nie będzie, będzie lepiej, bo będziesz wiedzieć na czym stoicie. Mam nadzieję, że podejmie dobrą decyzję dla was obojga.
Mam nadzieję, że będzie taka, jakiej bardzo pragniesz

Malenka, Dzień dobry Niedobry PMS! jaka to sprawa?

[raingirl]

Bry!

Napisane przez aleksandrettaa

Hejka.
Co do noszenia obrączek. O ile pamiętam to na ślubie jest tak, że kobieta zakłada mężczyźnie obrączkę i mówi "daję ci tę obrączkę jako znak MOJEJ miłości i wierności". Znaczy się, jak mąż nie nosi to jest się zwolnioną z obowiązku wierności

Nieźle kombinujesz

[madziamacius8786]

Napisane przez medeline

Trudno tu o cierpliwość, ale musisz się jeszcze w nią uzbroić Myślenie nie przyniesie jego odpowiedzi. Jakkolwiek nie będzie, będzie lepiej, bo będziesz wiedzieć na czym stoicie. Mam nadzieję, że podejmie dobrą decyzję dla was obojga.
Mam nadzieję, że będzie taka, jakiej bardzo pragniesz

staram sie być cierpliwa ale to strasznie trudne jeśli by chodziło o coś nie związanego z Tżem to na bank byłabym cierpliwa Chciałabym żeby jego odpowiedź była pozytywna tym bardziej,że przed Naszą rozmową w ogóle nie chciał słyszeć o tym,że może zmienić zdanie a jak w poniedziałek z Nim rozmawiałam to mówił,że może to zdanie jeszcze zmienić


Maleńka a Nam nie powiesz?

[skimos]

Dzięki dziewczyny
Magda ano w sobotę mam
Gleniusia nooo I nie mam nadal wodzireja!

Ja jutro idę na podpisanie umowy z Pewnym Koncernem wydrukowałam plik formularzy i wypełniam

[OlkaR]

Med, to Wy nie byliście teraz w Biesach?

Napisane przez madziamacius8786

ojj idź na prześwietlenie ja miałam kiedyś podobny przypadek i spuchło mi kolano,poszłam na prześwietlenie okazało sie,że mam stłuczone wiec sprawdź

Nie, obejdzie się bez. Tak, wiem znowu będzie, że nie chcę iść do lekarza i takie tam. Ale taka prawda- nie chcę siedzieć godzinę w szpitalu po to, żeby mi zrobili prześwietlenie i na drugi dzień powiedzieli, że jest skręcone albo stłuczone. Bo wyjścia są dwa. Na razie smaruję maścią przeciwbólową, opuchlizna troszkę zeszła. Na dzień usztywnię je i powinno być ok za kilka dni.
W liceum jak grałam namiętnie w koszykówkę i siatkówkę to średnio raz na 2 tygodnie miałam coś skręconego, nigdy nie dałam sobie wsadzić w gips (bo taka moda panuje, że jak coś się skręci to pakują w gips- może i słusznie- nie wiem) i zwykle po tygodniu przechodziło. Także teraz też dam radę.
Tylko boli cholernie

Malenka... z przemytu to conajmniej jednokaratowe brylanty więc bez obaw- "nasi" producenci do największych nie należą i nie stać ich na takowe

[raingirl]

Napisane przez skimos

Gleniusia nooo I nie mam nadal wodzireja!

Pomyśl, że ja nie mam sali i fotografa i kozaczę

[medeline]

Napisane przez OlkaR

Med, to Wy nie byliście teraz w Biesach?

A no nie Dla odmiany były Pieniny

W ogóle jestem z siebie dumna, bo już pierwszego dnia zdobyłam największy szczyt: Trzy korony A kolejnego dnia chodziłam 7h, widziałam ładne panoramy i zaliczyłam okropnie strome podejścia i zejścia (błotniste). Na szczęście nie skręciłam nogi, jak niektóre kobiety, które płakały przy schodzeniu prowadzone przez mężczyzn
A potem padało, ja miałam obdarte nogi tak, że tylko w klapkach jestem w stanie chodzić
I mieliśmy kota włamywacza

[OlkaR]

Zapisałam się właśnie na kongres weterynaryjny "Onkologia i sterydoterapia w praktyce lekarza weterynarii".
Dosyć ciekawe tematy wykładów są z tego co widzę i.... jeden wykład prowadzi dr Ł. którego bardzo lubię i który mnie lubi i tak stwierdziłam, że jak się pojawię w niedzielę o 8 rano na jego wykładzie z nowotworów to może to zapunktować w przyszłości. A bardzo możliwe, że będę u niego zdawała egzamin w tym roku.
Myślicie, że dobrze myślę?
A jak nie to może się dowiem chociaż czegoś ciekawego

[skimos]

Rain, ale na zimę to na pewno coś znajdziecie. A na sierpień.. do tego nie wiem kompletnie jak się zabrac do tego wodzireja, porozsyłałam maile z prośbami o próbki twórczości ale mało filmików mają :/

[OlkaR]

Napisane przez medeline

A no nie Dla odmiany były Pieniny

W ogóle jestem z siebie dumna, bo już pierwszego dnia zdobyłam największy szczyt: Trzy korony A kolejnego dnia chodziłam 7h, widziałam ładne panoramy i zaliczyłam okropnie strome podejścia i zejścia (błotniste). Na szczęście nie skręciłam nogi, jak niektóre kobiety, które płakały przy schodzeniu prowadzone przez mężczyzn
A potem padało, ja miałam obdarte nogi tak, że tylko w klapkach jestem w stanie chodzić
I mieliśmy kota włamywacza

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! !!! Ja byłam święcie przekonana, że w Biesy jedziecie. Pewnie tak z przyzwyczajenia
Ale obdartych nóg nie zazdroszczę ani trochę.