Wspólne odchudzanie, zapraszam b. serdecznie!!!!!

[Sysia211]

Napisane przez ANETKA07

Ale coś Cię zaniepokoiło, czy to tylko wizyta kontrolna?

Wiesz co Anetko w czerwcu miałam operację na torbiel. I po zasklepieniu się rany miałam zgłosić się do lekarza, pewnie bede musiała brać jakieś hormony albo coś strasznie boje się tycia

[ANETKA07]

Napisane przez Sysia211

Wiesz co Anetko w czerwcu miałam operację na torbiel. I po zasklepieniu się rany miałam zgłosić się do lekarza, pewnie bede musiała brać jakieś hormony albo coś strasznie boje się tycia

Na pewno będzie wszystko w porządku, trzymam kciuki, nie ma co się martwić na zapas

[yessabell]

trzymamy kciuczki
kochane a ja dZis nie pobiegam bo leje deszcz łeeee

[honeyasik86]

Napisane przez Sysia211

Witam laleczki
Ja dziś wstałam z lepszym humorkiem wszamałam sobie jogurcik 0% i kilka sucharów Macie racje jesień zbliża się wielkimi krokami Ale pomyślcie jak bedziemy lżejsze o ten nad bagaż to jak cudownie bedą leżały na nas te jesienne ciuszki - już sobie to wyobrażam śliczne ciemne spodenki i jakiś płaszczyk do tego <mniam>. 3 majcie kciuki dziś idę do ginekologa mam nadzieje że moje badania będą OK i że lekarz przepisze mi takie proszki po których nie przytyje

Będzie dobrze kochana Nie martw się pogadaj z nim i powiedz czy tabletki, które przepisze nie będą powodowały, że będziesz tyła. To też człowiek, napewno zrozumie

Ja kobiety się dzisiaj zabawię w krawcową Mam taką kurteczkę jest na mnie za duża, ale stwierdziłam, że poprzeszywam tylko guziki i tyle, co będę wydawać niepotrzebnie kasę na nowe co nie? Przeszyje se tak, żeby mieć motywację, żeby schudnąć :P

[Malenka321]

Napisane przez sharpnowaja

przygarniecie mnie pod swoje skrzydła?

my przygarniamy każdego

Napisane przez margrit

spadłaś mi z nieba kochana tak bardzo chce mi się coś słodkiego, że zaraz zwariuje
po południu jak będe miała chwilkę czasu to je zrobię i podzielę się wrażeniami tutaj a póki co idę sprzątać, a później do szczepienia

ja juz upiekłam zabieram je ze soba na ognicho. dziś zjadłam dwa... dziewczynki poradzcie coś:
bo tak: moja mama gotuje obiad będą ziemniaki z jajkiem sadzonym a mama TZ tez mi ich obiadu nie przepusci;( co robić??

Napisane przez ANETKA07

Na pewno będzie wszystko w porządku, trzymam kciuki, nie ma co się martwić na zapas

dokładnie Sysia będzie ok

[heroine86]

Napisane przez Sysia211

Witam laleczki
Ja dziś wstałam z lepszym humorkiem wszamałam sobie jogurcik 0% i kilka sucharów Macie racje jesień zbliża się wielkimi krokami Ale pomyślcie jak bedziemy lżejsze o ten nad bagaż to jak cudownie bedą leżały na nas te jesienne ciuszki - już sobie to wyobrażam śliczne ciemne spodenki i jakiś płaszczyk do tego <mniam>. 3 majcie kciuki dziś idę do ginekologa mam nadzieje że moje badania będą OK i że lekarz przepisze mi takie proszki po których nie przytyje

aż się rozmarzyłam

wszystko będzie na pewno dobrze 3mam

Napisane przez margrit

spadłaś mi z nieba kochana tak bardzo chce mi się coś słodkiego, że zaraz zwariuje
po południu jak będe miała chwilkę czasu to je zrobię i podzielę się wrażeniami tutaj a póki co idę sprzątać, a później do szczepienia

podziel się podziel wrażeniami, możesz nawet fotkę nam wstawic

Napisane przez yessabell

hej hej!! ja studiuje dziennikarstwo ;D ile Ty masz lat moja droga?? i gdzie studiowałaś?

witam wszytskie piękne i szczupłe koleżanki na śniadanko standardowo 2 kromeczki ciemnego pieczywka z serkiem smietankowym i wdlina oraz pomidorkiem.. chciałam rybke, ale jak sie okazało nie było w lodówce ;/
na 2 ś: kakao i jogurt gruszkowy, a teraz mały naleśnik. za jakieś 1,5 godz wszamię obiadek: troche brokuła, marchew gtowana i jajko sadzone plus łyżka kaszy gryczanej.

i weszłam dzis na wagę :d kg mniej

bravoooo!!!

ale masz pyszne jedzonko dziś

a studiowałam w Poznaniu... ehh studia... piękne czasy...

[yessabell]

a iwecie co?? zakupiłam wczoraj gąbke syrenke ;D jest świetna!!! i po moich cwiczeniach i masażach moj cellulit jest coraz MNIEJSZY!! jupiiii
co robicie dziewczynki?? ja slucham mojej muzy i popijam czerwona herbatke ;D

[honeyasik86]

Napisane przez yessabell

trzymamy kciuczki
kochane a ja dZis nie pobiegam bo leje deszcz łeeee

nic nie mów bo ja mam dzisiaj bieganie, mam nadzieje, ze wieczorem juz nie bedzie lało...

[Malenka321]

myśle, co zrobić z moim fantem...jeju tak sie boje, że przytyje przez ten pieprzony week...

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez yessabell

hej hej!! ja studiuje dziennikarstwo ;D ile Ty masz lat moja droga?? i gdzie studiowałaś?

witam wszytskie piękne i szczupłe koleżanki na śniadanko standardowo 2 kromeczki ciemnego pieczywka z serkiem smietankowym i wdlina oraz pomidorkiem.. chciałam rybke, ale jak sie okazało nie było w lodówce ;/
na 2 ś: kakao i jogurt gruszkowy, a teraz mały naleśnik. za jakieś 1,5 godz wszamię obiadek: troche brokuła, marchew gtowana i jajko sadzone plus łyżka kaszy gryczanej.

i weszłam dzis na wagę :d kg mniej

jeju super tylko pozazdrościć kg w dół ja studiuje fizjoterapie

[sharpnowaja]

Dziękuje za przywitanie
To może opisze w czym rzecz. Zawsze ważyłam 53-56kg i było ok. Jadłam co tylko chciałam i kiedy tylko chciałam. Z wiekiem mi się pozmieniało. Z tym że nigdy nie przepadałam za słodyczami. Jak pracowałam to miałam fajnie wszystko rozplanowane, rano śniadanie, w tramwaju 0,5l wody, kolo 12 zupka, kolo 14-15 drugie danie, kolacja koło 19. Wszystko to było zależne od mojej pracy (zajmowałam się dzieckiem). Więc jadłam często i małe ilości. Czułam się świetnie w swojej skórze. No ale los chciał że się przeprowadziłam. Nie mam pracy od kwietnia, strasznie się zaniedbałam pod każdym względem, włosy, skóra, nie mówiąc o moim ciele
Wakacje wakacjami, więc co 2 dzień albo nawet codziennie wieczorem filmik z TŻ oczywiście do tego chipsy i piwko;/ Wiele razy sobie mówiłam to już ostatni raz itd, chyba przez całe życie nie zjadłam tyle chipsów i nie wypiłam tyle piwa co przez ostatnie 4 miesiące. Sama nie wiem czemu tak No ale mój organizm się zaczął buntować.
Właśnie wróciłam z wakacji i powiedziałam sobie dość. Trzeba znów o siebie zadbać. Przytyłam, ważę 60kg, najgorsze jest to że mi zawsze wszystko idzie w uda!!!! po piwie pojawił się też brzuszek, którego nigdy w życiu (mimo żadnych ćwiczeń) nie miałam. Czuję się okropnie
Ostatni raz ważyłam się z 2-3 tyg temu, może teraz ważę więcej, w sumie bym się nie zdziwiła tydzień wakacjowania robi swoje.
Tu gdzie teraz mieszkam, nie mam wagi (jedynie cm-ale aż boję się mierzyć), z jedzeniem też kiepsko bo mieszkam u rodziny TŻ a oni jedzą tylko ziemniaki ziemniaki ziemniaki (aż rzygać się chce), więc za bardzo nie mam możliwości jedzenia czegoś innego, mogę jedynie ograniczyć ilość. Nie chce liczyć kalorii, wiem że można schudnąć jedząc normalnie ale w mniejszych ilościach (pracowałam u babki która była lekarzem i dużo mi opowiadała na ten temat). Więc żadna drastyczna dieta nie wchodzi w grę. Co do słodyczy to jak zawsze byłam w sklepie nigdy mnie nie kusiło nic, tym samym nic nie było w domu. A teraz tu tego aż za dużo, jeszcze mi co chwile pod nos podstawiają Więc co chwile coś przegryzę.
Chciałabym też zadbać o włosy i całe ciało. Dlatego chce sobie ułożyć jakiś plan dbania o ciało, ćwiczenia i jedzenia. Tylko, że pewnie na planie się skończy albo na 3 dniach ćwiczeń. Potrzeba mi trochę rad odnośnie jedzenie, a przede wszystkim bata żeby być systematycznym. Posiedzę nad planem jak coś wymyśle to napisze.
Pomożecie?

[yessabell]

Napisane przez Malenka321

myśle, co zrobić z moim fantem...jeju tak sie boje, że przytyje przez ten pieprzony week...

tez bym sie bała na twoim msc Skarbie ale słuchaj nie ma co sie zamartwiac: jedz po prostu bardzo małe ilosci ale wszytskiego po trochu zeby nikt ci nie zarzucał ze sie odchudzasz, bo i po co! a jak wrócisz to zrób sobie detoks
dostałas moja wiad na priv dot. cm mniej w udach??

[honeyasik86]

Napisane przez yessabell

a iwecie co?? zakupiłam wczoraj gąbke syrenke ;D jest świetna!!! i po moich cwiczeniach i masażach moj cellulit jest coraz MNIEJSZY!! jupiiii
co robicie dziewczynki?? ja slucham mojej muzy i popijam czerwona herbatke ;D

właśnie ja mam! Nie jest droga 3 zeta kosztuje chyba, ja własnie na nia wylewam mój peeling kawowy i trę i trę i trę aż dupcia uda i brzuszek czerwone i ukrwione

[heroine86]

Napisane przez Malenka321

ja juz upiekłam zabieram je ze soba na ognicho. dziś zjadłam dwa... dziewczynki poradzcie coś:
bo tak: moja mama gotuje obiad będą ziemniaki z jajkiem sadzonym a mama TZ tez mi ich obiadu nie przepusci;( co robić??

dokładnie Sysia będzie ok

Kochana zjedz w domciu malutko np. 2 ziemniaczki, jajeczko, i u mamy TŻ też poproś małą porcję nic Ci się nie stanie - zjesz po prostu mniej, a częściej. Wiem jak to bywa u 'teściowej' - głupio odmówic

heh pocwiczyłam- 110 brzuszków, codziennie będę zwiększac o 10, zobaczymy ile wytrzymam

[honeyasik86]

Napisane przez sharpnowaja

Dziękuje za przywitanie
To może opisze w czym rzecz. Zawsze ważyłam 53-56kg i było ok. Jadłam co tylko chciałam i kiedy tylko chciałam. Z wiekiem mi się pozmieniało. Z tym że nigdy nie przepadałam za słodyczami. Jak pracowałam to miałam fajnie wszystko rozplanowane, rano śniadanie, w tramwaju 0,5l wody, kolo 12 zupka, kolo 14-15 drugie danie, kolacja koło 19. Wszystko to było zależne od mojej pracy (zajmowałam się dzieckiem). Więc jadłam często i małe ilości. Czułam się świetnie w swojej skórze. No ale los chciał że się przeprowadziłam. Nie mam pracy od kwietnia, strasznie się zaniedbałam pod każdym względem, włosy, skóra, nie mówiąc o moim ciele
Wakacje wakacjami, więc co 2 dzień albo nawet codziennie wieczorem filmik z TŻ oczywiście do tego chipsy i piwko;/ Wiele razy sobie mówiłam to już ostatni raz itd, chyba przez całe życie nie zjadłam tyle chipsów i nie wypiłam tyle piwa co przez ostatnie 4 miesiące. Sama nie wiem czemu tak No ale mój organizm się zaczął buntować.
Właśnie wróciłam z wakacji i powiedziałam sobie dość. Trzeba znów o siebie zadbać. Przytyłam, ważę 60kg, najgorsze jest to że mi zawsze wszystko idzie w uda!!!! po piwie pojawił się też brzuszek, którego nigdy w życiu (mimo żadnych ćwiczeń) nie miałam. Czuję się okropnie
Ostatni raz ważyłam się z 2-3 tyg temu, może teraz ważę więcej, w sumie bym się nie zdziwiła tydzień wakacjowania robi swoje.
Tu gdzie teraz mieszkam, nie mam wagi (jedynie cm-ale aż boję się mierzyć), z jedzeniem też kiepsko bo mieszkam u rodziny TŻ a oni jedzą tylko ziemniaki ziemniaki ziemniaki (aż rzygać się chce), więc za bardzo nie mam możliwości jedzenia czegoś innego, mogę jedynie ograniczyć ilość. Nie chce liczyć kalorii, wiem że można schudnąć jedząc normalnie ale w mniejszych ilościach (pracowałam u babki która była lekarzem i dużo mi opowiadała na ten temat). Więc żadna drastyczna dieta nie wchodzi w grę. Co do słodyczy to jak zawsze byłam w sklepie nigdy mnie nie kusiło nic, tym samym nic nie było w domu. A teraz tu tego aż za dużo, jeszcze mi co chwile pod nos podstawiają Więc co chwile coś przegryzę.
Chciałabym też zadbać o włosy i całe ciało. Dlatego chce sobie ułożyć jakiś plan dbania o ciało, ćwiczenia i jedzenia. Tylko, że pewnie na planie się skończy albo na 3 dniach ćwiczeń. Potrzeba mi trochę rad odnośnie jedzenie, a przede wszystkim bata żeby być systematycznym. Posiedzę nad planem jak coś wymyśle to napisze.
Pomożecie?

Pomożemy kochana Ułóż sobie plan, żeby nie było, że my coś Ci narzucamy, co masz jeść, a my powiemy co masz wyelminować, albo dodać albo jeszcze cuś A co do ćwiczeń to kochanaa do robotyyyy! jeśli skarbeńki nie chcesz by wiedzieli, że się odchudzasz to poprostu ćwicz jak nikogo nie ma

[yessabell]

Napisane przez sharpnowaja

Dziękuje za przywitanie
To może opisze w czym rzecz. Zawsze ważyłam 53-56kg i było ok. Jadłam co tylko chciałam i kiedy tylko chciałam. Z wiekiem mi się pozmieniało. Z tym że nigdy nie przepadałam za słodyczami. Jak pracowałam to miałam fajnie wszystko rozplanowane, rano śniadanie, w tramwaju 0,5l wody, kolo 12 zupka, kolo 14-15 drugie danie, kolacja koło 19. Wszystko to było zależne od mojej pracy (zajmowałam się dzieckiem). Więc jadłam często i małe ilości. Czułam się świetnie w swojej skórze. No ale los chciał że się przeprowadziłam. Nie mam pracy od kwietnia, strasznie się zaniedbałam pod każdym względem, włosy, skóra, nie mówiąc o moim ciele
Wakacje wakacjami, więc co 2 dzień albo nawet codziennie wieczorem filmik z TŻ oczywiście do tego chipsy i piwko;/ Wiele razy sobie mówiłam to już ostatni raz itd, chyba przez całe życie nie zjadłam tyle chipsów i nie wypiłam tyle piwa co przez ostatnie 4 miesiące. Sama nie wiem czemu tak No ale mój organizm się zaczął buntować.
Właśnie wróciłam z wakacji i powiedziałam sobie dość. Trzeba znów o siebie zadbać. Przytyłam, ważę 60kg, najgorsze jest to że mi zawsze wszystko idzie w uda!!!! po piwie pojawił się też brzuszek, którego nigdy w życiu (mimo żadnych ćwiczeń) nie miałam. Czuję się okropnie
Ostatni raz ważyłam się z 2-3 tyg temu, może teraz ważę więcej, w sumie bym się nie zdziwiła tydzień wakacjowania robi swoje.
Tu gdzie teraz mieszkam, nie mam wagi (jedynie cm-ale aż boję się mierzyć), z jedzeniem też kiepsko bo mieszkam u rodziny TŻ a oni jedzą tylko ziemniaki ziemniaki ziemniaki (aż rzygać się chce), więc za bardzo nie mam możliwości jedzenia czegoś innego, mogę jedynie ograniczyć ilość. Nie chce liczyć kalorii, wiem że można schudnąć jedząc normalnie ale w mniejszych ilościach (pracowałam u babki która była lekarzem i dużo mi opowiadała na ten temat). Więc żadna drastyczna dieta nie wchodzi w grę. Co do słodyczy to jak zawsze byłam w sklepie nigdy mnie nie kusiło nic, tym samym nic nie było w domu. A teraz tu tego aż za dużo, jeszcze mi co chwile pod nos podstawiają Więc co chwile coś przegryzę.
Chciałabym też zadbać o włosy i całe ciało. Dlatego chce sobie ułożyć jakiś plan dbania o ciało, ćwiczenia i jedzenia. Tylko, że pewnie na planie się skończy albo na 3 dniach ćwiczeń. Potrzeba mi trochę rad odnośnie jedzenie, a przede wszystkim bata żeby być systematycznym. Posiedzę nad planem jak coś wymyśle to napisze.
Pomożecie?

jesli mogę coś poradzić: przede wszystkim taki plan to podstawa, wiec jestes na dobrej drodze ja sama wielokrotnie sobie obiecywałam ze TYM RAZEM bede sie na serio do planu stosowac. dopiero teraz jestem wytrwała, a dlaczego tak? a no bo mam anemie, za wysoki cholesterol i w ciagu 3 miesiecy przytyłam jakies 8 kg.. za dużo ;/ wiec kiedy o zdrowie chodzi to mozna walczyc do upadłego
po 1: 5 posiłków.
po 2: co najmniej pół godz ćwiczeń
po 3: masaż na ciałko
po 4: peeling z kawy
po 5: pozytywne myślenie

pytaj nas o wszystko, my juz jestesmy ekspertkami normalnie w temacie diety mż, ruchu, cwiczen i cellulitu, rozstepów join us

[Sysia211]

Malenka321 też mam taki problem jadę na weekend do swojego TZ i tam na imprezę na otwarcie baru jego wujków już wyobrazam sobie te przybrane kg

[Malenka321]

Napisane przez heroine86

Kochana zjedz w domciu malutko np. 2 ziemniaczki, jajeczko, i u mamy TŻ też poproś małą porcję nic Ci się nie stanie - zjesz po prostu mniej, a częściej. Wiem jak to bywa u 'teściowej' - głupio odmówic

heh pocwiczyłam- 110 brzuszków, codziennie będę zwiększac o 10, zobaczymy ile wytrzymam

wiesz słonko ona jest taka, że od razu jej przykro bo myśli, że komuś nie smakuj czy coś. A ja jak mnie poznała ważyłam 69 i byłam pulpetem i teraz biedzi nade mną jak ja zmizerniałam a nie chce, żeby jej było przykro...

Napisane przez Sysia211

Malenka321 też mam taki problem jadę na weekend do swojego TZ i tam na imprezę na otwarcie baru jego wujków już wyobrazam sobie te przybrane kg

nio to mamy to samo,... ale w takim razie jedzmy pół mniej niż inni

[magda303]

Napisane przez efedrynka

Hej dziewczyny, chciałabym się dołączyć do was. Ja po ciąży ważę 79 przy wzroście 165 cm, i chcę schudnąć do 60. Ja trochę oszukuję, bo odchudzam się z alli jeszcze przez miesiąc. Przez 4 tygodnie schudłam 6 kg, ale nie mogę powiedzieć, że samo się schudlo od tej cudownej tabletki, bo ćwiczę godzine dziennie na rowerze przy prędkości 35 km/h z małym obciążnikiem. Mam rower magnetyczny więc jest bardzo przyjemny i tak sobie jeżdżę, gdy dzidzia śpi.

Uwielbiam gotować, choć nie mam dużo czasu zaopatrzyłam się dawno temu w grill elektryczny, dobra teflonową patelnię, i jakieś urządzenie na parze z trzema wysokościami na różne produkty. Na początku było trochę cieżko się wziąć, ale w końcu powiedziałam sobie dość i chcę ważyc 10 kg mniej niż przed ciążą. 60 to dla mnie wymarzona waga, nigdy nie byłam szczypior, mam trochę tyłka i biust więc musi coś zostać
Jak czytam posty dziewczyn co przy moim wzroście waża 55 i mówią, że chcą schudnąć nie mogę uwierzyć co one tam widzą. U mnie chyba nic by już nie zostało
Nie głodzę się, unikam tłuszczy, węglowodany raczej z rana w małej ilości, uwielbiam ryby i brokułymam masę pomysłów na posiłki, tylko nie zawsze czas na ich wykonaniechoć na początku nie wiedziałam co jeść idzie mi coraz lepiej. Nie lubię ciast ani słodyczy, jedyną słabością to kawa i pizza. Kawy nie odmówie, szczególnie przy dzidzi, ale z fast foodow zrezygnowałam

Mam nadzieję, że dam radę wytrwać do końca
pozdrawiam i liczę na wsparcie

witamy

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

sharpnowaja Ciebie też Kochana

[yessabell]

a Maleńka i o cm mniej w talii zanotuj sobie Kotku

[heroine86]

Napisane przez Malenka321

myśle, co zrobić z moim fantem...jeju tak sie boje, że przytyje przez ten pieprzony week...

spokojnie... na pewno nie przytyjesz, jesteś ruchliwa dzieczynka więc na pewno podołasz wszystkiemu, wszystko spalisz

sharpnowaja jasne, że pomożemy! Na nas zawsze możesz liczyc! Heh.. u mnie w domu też zawsze było tak, że tylko ziemniory i ziemniory do obiadu... juz miałam momentami dosc;/ i się przerzuciałam na swoje ryże, kasze, warzywka a może zaproponuj coś innego? że np. Ty coś ugotujesz od czasu do czasu? możesz nie miec czasu, rozumiem... postaraj się zatem jesc mniej tych ziemniaków, a więcej warzywek będzie dobrze Kochana włącz cwiczenia, jakieś smarowidła, masaże i będzie ok powodzenia

Napisane przez honeyasik86

właśnie ja mam! Nie jest droga 3 zeta kosztuje chyba, ja własnie na nia wylewam mój peeling kawowy i trę i trę i trę aż dupcia uda i brzuszek czerwone i ukrwione

i ja i ja ! Ja też mam! za*****a jest!!!

[magda303]

Kochana yessabell po 1 POZYTYWNE MYŚLENIE

[Sysia211]

Słuchajcie dziewczyny słyszałam że na cellulit bardzo pomaga masaż bańką chińską, ja zakupiłam takie bańki i wczoraj spróbowałam za jakiś czas dam wam znac czy są jakies efekty

[honeyasik86]

Laski jeśli naprawdę macie ochotę na coś strasznie słodkiego to polecam nutelkę dukana Te, które są, były na dukanie wiedzą napewno o czym mówie! Uwierzcie mi największego łasucha zaspokoi ta nutelka, a kaloryczna to ona zdecyowanie nie jest Jeśli któraś by chciała to podaje przepis:

Składniki:
7 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
1 łyżka kakao
5-6 tabletek słodzika ( w zależności jak bardzo słodkie chcecie by było)
odrobina mleka ( najlepiej 0,0 albo 0,5% wiem, że to z mleka ma niewiele, ale chodzi o węgle)

To wszystko mieszamy i zajadamy aż się uszy trzęsą Ja robię jeszcze tak najczęściej, że biorę kawałek foli spozywczej i dużą łyżką formuje na niej dwa takie placko- ciastka i do zamrażalnika na 10 minut ( w zależności od tego jak gęsta wyszła nam masa, bo jeśli płynna bo za dużo mleka to lepiej nie wstawiać) po wyjęciu wyglądają one jak PIEGUSKI!! mój kolega jak spróbował, to kazał sobie robić codziennie to :P a do kawy, albo na deser rewelacja

[Malenka321]

Napisane przez Sysia211

Słuchajcie dziewczyny słyszałam że na cellulit bardzo pomaga masaż bańką chińską, ja zakupiłam takie bańki i wczoraj spróbowałam za jakiś czas dam wam znac czy są jakies efekty

to ja się na ten temat wypowim dlatego, że mam zajęcia z masażu:
owszem sa pomocne, ale jesli ktoś wie, jak tego używac, bo inaczej zamiast pomóć można sobie zrobić niezłą krzywde. Nie wskazane, kiedy się ma żylaki, kiedy pękają krwinki-łatwo sobie nabijasz siniaki. Ludzie to stosują a nie czytają najpierw przeciwskazan dlatego poczytaj. Bo sa skuteczne ale trzeba wiedziec jak tego używac, jak zaciskać i ,,odrywać" żebyś sobie krzywdy nie zrobiła.

[yessabell]

Napisane przez magda303

Kochana yessabell po 1 POZYTYWNE MYŚLENIE

no tak. BIorę na to poprawkę ;D
__
bańki chińskie ile kosztowały i gdzie nabyłaś??

[heroine86]

Napisane przez Malenka321

wiesz słonko ona jest taka, że od razu jej przykro bo myśli, że komuś nie smakuj czy coś. A ja jak mnie poznała ważyłam 69 i byłam pulpetem i teraz biedzi nade mną jak ja zmizerniałam a nie chce, żeby jej było przykro...

rozumiem Kochana niestety znam to z własnego doświadczenia... moja przyszła teściowa tez uważa, że za bardzo zmizerniałam i stara się mi tak dogadzac, że hohoho... zawsze jakieś czekoladki, sernik, szarlotka bankowo jest jak ja mam przyjechac dlatego ja zawsze odkładam tą wizytę w czasie mimo, że bardzo lubię moich przyszłych teściów

[Malenka321]

Napisane przez honeyasik86

Laski jeśli naprawdę macie ochotę na coś strasznie słodkiego to polecam nutelkę dukana Te, które są, były na dukanie wiedzą napewno o czym mówie! Uwierzcie mi największego łasucha zaspokoi ta nutelka, a kaloryczna to ona zdecyowanie nie jest Jeśli któraś by chciała to podaje przepis:

Składniki:
7 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
1 łyżka kakao
5-6 tabletek słodzika ( w zależności jak bardzo słodkie chcecie by było)
odrobina mleka ( najlepiej 0,0 albo 0,5% wiem, że to z mleka ma niewiele, ale chodzi o węgle)

To wszystko mieszamy i zajadamy aż się uszy trzęsą Ja robię jeszcze tak najczęściej, że biorę kawałek foli spozywczej i dużą łyżką formuje na niej dwa takie placko- ciastka i do zamrażalnika na 10 minut ( w zależności od tego jak gęsta wyszła nam masa, bo jeśli płynna bo za dużo mleka to lepiej nie wstawiać) po wyjęciu wyglądają one jak PIEGUSKI!! mój kolega jak spróbował, to kazał sobie robić codziennie to :P a do kawy, albo na deser rewelacja

oo super przepis ja na słodkie nie mam ochoty tylko podzieliłyśmy się z koleżankami pieczeniem i jedna piekła marchewkowe ciasto jedna coś tam a ja cynamonowe ciastka bo przy diecie można:P:P

[yessabell]

Napisane przez Malenka321

oo super przepis ja na słodkie nie mam ochoty tylko podzieliłyśmy się z koleżankami pieczeniem i jedna piekła marchewkowe ciasto jedna coś tam a ja cynamonowe ciastka bo przy diecie można:P:P

laska zanotowałaś te moje zmiany?? bo pytam pytam a Ty nic

[magda303]

Kochane a gdzie można dostać tą Syrenę? w drogeriach? marketach?

[heroine86]

Napisane przez magda303

Kochane a gdzie można dostać tą Syrenę? w drogeriach? marketach?

w rossmanie, naturze może w jakiś też małych sklepach kosmetycznych