Dwie kreseczki na teście juz mamy-wiosną maluszki przywitamy-marzec-kwiecien 2011

[kellysss]

Własnie ja tez nie spalam po połódniu i mam zamiar isc wczesnie spac

[Mantequilla]

Ja to niestety nie mogę się wysypiać, bo praca i inne obowiązki, ale liczę, że ta senność w końcu minie.

[ego_ego]

No to wstawię swoje zdjęcie, ale w porównaniu z wanillą, to moje jest strasznie słabe, bo na kiepskim sprzęcie, ale następne będzie już na lepszym, bo mój doktorek musiał sobie zakupić takowe
Tam widać taką maleńką żabkę zwiniętą w kłębek

[blackrose4u]

Dobry wieczór
Jesteśmy już z mężem spakowani, jutro w droge do Zako. Mam nadzieje że pogoda się poprawi
A przed chwilą zjedliśmy na kolacje sałatke z papryki, kukurydzy, kapusty pek. i pomidorka z sosem sałatkowym mniami Czekam aż naparzy mi się herbatka i wskakuje do łóżka.
Dobrej nocki Wam życze

[iizabelaa]

Napisane przez Mantequilla

Ja to niestety nie mogę się wysypiać, bo praca i inne obowiązki, ale liczę, że ta senność w końcu minie.

Ja planuję nadrobić zaległości w spaniu podczas wyjazdu

[Montii]

a gdzie jedziecie bo mi umknęło chyba

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

a gdzie jedziecie bo mi umknęło chyba

nad morze wyskoczymy na kilka dni

[Montii]

też chce świetnie


Kurde dziewczyny mam takie głupie pytanie, ale co tam.
Chodzę do ginekologa prywatnie, lubię mojego lekarza i nie chcę zmieniać, ale hm, czy mogę jednocześnie chodzić do takiego na NFZ?
Żeby dawał mi darmowe skierowania na badania, usg ( muszę obserwować tą torbiel na kilku usg ) nie wiem tak sobie dzisiaj pomyślałam ,ale chyba to nie ma sensu

[gosikk_s]

Kellysss, mój synek na usg u gina 2 tygodnie przed porodem ważył 3500, nastawiałam się więc że urodzę koloska. Jak trafiłam do szpitala, lekarka na 2 dni przed porodem wyważyła go na 2700, nie wierzyłam jej bo w szpitalu często zaniżają wagę żeby uniknąć cc. Aleks urodził się z wagą 2790 czyli dokładnie tyle ile stwierdziła lekarka a ponad kilo mniej niż mówił gin Dlatego już nie wierzę za bardzo w usg...

Ego, no tak, pewnie faktycznie wymiary maluszka to te 16,5. Teraz nasze dzieciaczki są bardziej zbliżone do siebie Nieco niewyraźne zdjęcie ale trochę widać

[niutka1]

Napisane przez Montii

też chce świetnie


Kurde dziewczyny mam takie głupie pytanie, ale co tam.
Chodzę do ginekologa prywatnie, lubię mojego lekarza i nie chcę zmieniać, ale hm, czy mogę jednocześnie chodzić do takiego na NFZ?
Żeby dawał mi darmowe skierowania na badania, usg ( muszę obserwować tą torbiel na kilku usg ) nie wiem tak sobie dzisiaj pomyślałam ,ale chyba to nie ma sensu

Ja tak robiłam przy poprzednich ciążach, więc mysle, ze spoko możesz, w końcu z twojej kieszeni idzie składka na ubezpieczenie, więc masz prawo z niej skorzystać, tylko nie zdradzaj się przed tym z NFZ, ze chodzisz gdzieś prywatnie.


Montik, gratuluje, fajnie że na usg wszystko ok

[ego_ego]

Napisane przez Montii

też chce świetnie


Kurde dziewczyny mam takie głupie pytanie, ale co tam.
Chodzę do ginekologa prywatnie, lubię mojego lekarza i nie chcę zmieniać, ale hm, czy mogę jednocześnie chodzić do takiego na NFZ?
Żeby dawał mi darmowe skierowania na badania, usg ( muszę obserwować tą torbiel na kilku usg ) nie wiem tak sobie dzisiaj pomyślałam ,ale chyba to nie ma sensu

Ja akurat chodzę prywatnie do takiego, co pracuje w mojej przychodni i zawsze daje mi skierowania na nfz, ale mam koleżankę, która tak robi.
Badania krwi i moczu trzeba robić raz w miesiącu, jednorazowo to nieduży wydatek, ale jak zbierzesz z tych wszystkich miesięcy, to się uzbiera ładna sumka

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez gosikk_s

Kellysss, mój synek na usg u gina 2 tygodnie przed porodem ważył 3500, nastawiałam się więc że urodzę koloska. Jak trafiłam do szpitala, lekarka na 2 dni przed porodem wyważyła go na 2700, nie wierzyłam jej bo w szpitalu często zaniżają wagę żeby uniknąć cc. Aleks urodził się z wagą 2790 czyli dokładnie tyle ile stwierdziła lekarka a ponad kilo mniej niż mówił gin Dlatego już nie wierzę za bardzo w usg...

Ego, no tak, pewnie faktycznie wymiary maluszka to te 16,5. Teraz nasze dzieciaczki są bardziej zbliżone do siebie Nieco niewyraźne zdjęcie ale trochę widać

To moja pierwsza ciąża, więc jestem jeszcze trochę zielona w tych sprawach
Jak walnę jakąś głupotę czasami, to mnie opieprzcie od razu

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

też chce świetnie


Kurde dziewczyny mam takie głupie pytanie, ale co tam.
Chodzę do ginekologa prywatnie, lubię mojego lekarza i nie chcę zmieniać, ale hm, czy mogę jednocześnie chodzić do takiego na NFZ?
Żeby dawał mi darmowe skierowania na badania, usg ( muszę obserwować tą torbiel na kilku usg ) nie wiem tak sobie dzisiaj pomyślałam ,ale chyba to nie ma sensu

a twój lekarz nie robi ci usg w ramach wizyty?

Pewnie że możesz chodzić także na NFZ, nikt ci nie zabroni
Przecież za to co płacimy na służbe zdrowia to nie ma sie co zastanawiać.
Tylko, że mi by sie nie chciało chodzić do 2 lekarzy, za dużo zachodu.

[ilon]

Napisane przez Black_Angel86

witaj marcóweczko Pierewszy dzidziuś? zostajesz z nami rozumiemy? I przyrzekasz śledzić i udzielać się na naszym wątku ( tu masz odpowiedzieć TAK) , w takim razie Witaj u nas, i poproszę o dane do listy, coś już podałaś, to jeszcze imię i wiek Gratulacje maleństwa kla ski:

Oczywiście że zostaje i przyrzekam udzielać się w watku (oczywiscie w miare możliwości czasowych )

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

iizabelaa ginekolog prywatnie niestety nie daje skierowań na badania, z tego co wiem to znajoma płaciła 150 za wizyte u ginekologa prywatnie + do tego 60-80 zł za badania (w zależności od tego jakie to badania)

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez subtelle

Witaj Ilon
Mamy podobne terminy , z tym, że jedno mnie zastanawia, bo ja mam tp na 24 marca i dziś zaczęłam 11 tydzień... więc jak Ty możesz zaczynać 9??
Któraś z nas chyba coś źle policzyła , hmm

Subtelle sama nie liczylam, tak powiedział mi gin na podstawie USG ale rzeczywiście licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki zaczynam 10 tydzień.

[coralady]

Ja po wizycie i wszystko dobrze(Boże jak ja się denerwowałam!),fasolka jest i żyje,serduszko pięknie bije.Popłakałam się ze wzruszenia i nawet doktor się ze mną wzruszył.Powiedział,ze pamięta mój przypadek(jajowody na laparo jak się z nimi umęczył)i stwierdził,że to rzeczyiwście Cud,że tak szybko udało się zajśc w ciąże.Toż to mój Cudotwórca kochany

Boże jaka jestem szczęsliwaA jutro wielki dzień-mówimy rodzicom.

W załączeniu mój wyśniony Bąbelek(6t1d).

[Black_Angel86]

Napisane przez coralady

Ja po wizycie i wszystko dobrze(Boże jak ja się denerwowałam!),fasolka jest i żyje,serduszko pięknie bije.Popłakałam się ze wzruszenia i nawet doktor się ze mną wzruszył.Powiedział,ze pamięta mój przypadek(jajowody na laparo jak się z nimi umęczył)i stwierdził,że to rzeczyiwście Cud,że tak szybko udało się zajśc w ciąże.Toż to mój Cudotwórca kochany

Boże jaka jestem szczęsliwaA jutro wielki dzień-mówimy rodzicom.

W załączeniu mój wyśniony Bąbelek(6t1d).

colorady, ego_ego, śliczne fotki, gratuluję, że wszystko dobrze, cieszę się razem z Wami, ja się martwię i moim dzidziem i Waszymi

Aha dziewczyny apropos fotek z usg, lekarz mi ostatnio powiedział, żeby je skserować, bo ten papier co się je drukuje jest ten sam co na paragonach, i potem albo czernieje albo blaknie, jak to paragony!! Pamiętajcie, powiedziałam to mojej kumpeli (ma synka 2 latka) i ona patrzy na swoje a jej zczerniały, trochę jeszce widać...

[Mantequilla]

Ja moje zeskanowałam.
a następne usg to jzu będzie próba dojrzenia, chłopiec to czy dziewuszka

[agus87]

witajcie
ja dzisiaj sie dowiedzalam, ze jestem w ciazy
beta potwierdzila
ma ponad 73
mniej wiecej mam termin na ok 30 kwietnia
ale jak pojde do gina to sie dowiem na kiedy dokladnie
wiec arazie troszku was poczytam

[kellysss]

Napisane przez gosikk_s

Kellysss, mój synek na usg u gina 2 tygodnie przed porodem ważył 3500, nastawiałam się więc że urodzę koloska. Jak trafiłam do szpitala, lekarka na 2 dni przed porodem wyważyła go na 2700, nie wierzyłam jej bo w szpitalu często zaniżają wagę żeby uniknąć cc. Aleks urodził się z wagą 2790 czyli dokładnie tyle ile stwierdziła lekarka a ponad kilo mniej niż mówił gin Dlatego już nie wierzę za bardzo w usg...

No to niezle Ci namieszali...
No i w sumie dzieciatko malutkie.....Takze chyba nie było problemów przy porodzie.........
U mnie znowu mówili ze dzidziolek z wiekszych ale nie podejrzewali ze az 4240 ......
Gdyby wiedzielii dokładnie to chyba mialabym cesarke..........
a tak meczyłam sie 26 godzin zeby wycisnac tego mojego klocuszka
No oczywiscie dla takiego szczescia wartało cierpiec kazdą sekunde porodu

Napisane przez Montii

też chce świetnie


Kurde dziewczyny mam takie głupie pytanie, ale co tam.
Chodzę do ginekologa prywatnie, lubię mojego lekarza i nie chcę zmieniać, ale hm, czy mogę jednocześnie chodzić do takiego na NFZ?
Żeby dawał mi darmowe skierowania na badania, usg ( muszę obserwować tą torbiel na kilku usg ) nie wiem tak sobie dzisiaj pomyślałam ,ale chyba to nie ma sensu

Zalezy jak czesto chodzisz prywatnie i czy ten prywatny robi Ci czesto usg.........
Jak masz co miesiac i ten twoj lekarz powie Ci ze wystarcza co miesieczne kontrole to po co naswietlac dzidziolka............... ......Moim zdaniem zbedne..........
No i zalezy czy płacisz dodatkowo za usg czy juz w cenie wizyty........
Jak płacisz dodatkowo to ja zapisalabym sie do panstwowego zeby mi robil usg....
No niewiem.........przemysl to..............popytaj lekarzy jak to jest z tymi torbielami...
ja nie za bardzo sie na tym znam i nie wiem na ile sa one grozne i co moze sie stac.....

Napisane przez coralady

Ja po wizycie i wszystko dobrze(Boże jak ja się denerwowałam!),fasolka jest i żyje,serduszko pięknie bije.Popłakałam się ze wzruszenia i nawet doktor się ze mną wzruszył.Powiedział,ze pamięta mój przypadek(jajowody na laparo jak się z nimi umęczył)i stwierdził,że to rzeczyiwście Cud,że tak szybko udało się zajśc w ciąże.Toż to mój Cudotwórca kochany

Boże jaka jestem szczęsliwaA jutro wielki dzień-mówimy rodzicom.

W załączeniu mój wyśniony Bąbelek(6t1d).

Napisane przez ego_ego

No to wstawię swoje zdjęcie, ale w porównaniu z wanillą, to moje jest strasznie słabe, bo na kiepskim sprzęcie, ale następne będzie już na lepszym, bo mój doktorek musiał sobie zakupić takowe
Tam widać taką maleńką żabkę zwiniętą w kłębek

sliczne dzidziolki

Napisane przez Black_Angel86

colorady, ego_ego, śliczne fotki, gratuluję, że wszystko dobrze, cieszę się razem z Wami, ja się martwię i moim dzidziem i Waszymi

Aha dziewczyny apropos fotek z usg, lekarz mi ostatnio powiedział, żeby je skserować, bo ten papier co się je drukuje jest ten sam co na paragonach, i potem albo czernieje albo blaknie, jak to paragony!! Pamiętajcie, powiedziałam to mojej kumpeli (ma synka 2 latka) i ona patrzy na swoje a jej zczerniały, trochę jeszce widać...

No ja zaraz ide zobaczyc moje stare usg Alana czy tam cos jeszcze widac.........
nie ruszalam tego od ostatniej ciazy
Chyba sie porycze przy tych fotkach

Napisane przez agus87

witajcie
ja dzisiaj sie dowiedzalam, ze jestem w ciazy
beta potwierdzila
ma ponad 73
mniej wiecej mam termin na ok 30 kwietnia
ale jak pojde do gina to sie dowiem na kiedy dokladnie
wiec arazie troszku was poczytam

no gratulujemy i witamy

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

własnie ogladam usg Alana
Płec mi podał lekarz dokładnie w 14tydz. i 1 dzien....

No i mi sie nie rozmazały wcale te wydruki

[Black_Angel86]

jej to ja taką datę mam jutro ale wizyta dopiero 8 września...

[kellysss]

Napisane przez Black_Angel86

jej to ja taką datę mam jutro ale wizyta dopiero 8 września...

to juz na tej wizycie jak dzidziolek sie ładnie ustawi to bedzie mozna dojrzec co tam ma miedzy nózkami

Spadam lulkac...........
Kolorowych snow

[kellysss]

Dzien doberek....

A co wy spiochy jeszcze spicie...............???

Ja juz przywitalam dzionek miseczka owsianki z miodkiem

[Mustique]

a ja w ferworze walki od rana... Toska dziś ma jakiś zły humor! A ja z nią...

[Montii]

kellys chodzę do mojego ginekologa co 3 tygodnie, płacę 80 zł ale on mi nie robi USG. On uznaje USG 3x w ciągu ciąży, te prenatalne, za które i tak płacę po 200 zł, ale nie w tym rzecz, teraz muszę obserwować torbiel moją,także jakby mi kazał jeszcze robić usg odpłatne co chwile to tak sobie pomyślałam,że skoro mi się należy z NFZ przecież to mogę mieć to za darmo. W sumie kij z badaniami bo morfo i mocz to grosze, ale już inne to żałuje, tokso, kiła, różyczka, HBS, mogłabym to zrobić za free a kasę przeznaczyć chociażby na ciuszki dla malucha
hmm.... muszę to przemyśleć
w sumie do tamtego z NFZ poszłabym może z 2-3 razy, tylko co ja mam mu powiedzieć, karte ciąży on mi założy swoją? bo wiadomo nie chce mu dawać starej itp itd

[k000rin]

ale wam zazdroszcze
http://www.**************/profil/393339

[kasiapruszkow]

Monti idz gidze chcesz na nfz z tego co ja przezylam na wlasnej skorze to oni az tak sie bardoz nie przejmuja tym zkladaniem kart itp idz niech cie zbada potiweridz ze jestes w ciazy zapyta o badania jak ich nie masz to cie wysle na nie i tyle nie pokazuj nic z prywatnych wizyt bedizesz prowadizla ciaze podwojnie

[Mustique]

a ja jestem na etapie szukania dobrego połoznika...

z Toską chodziłam prywatnie- niestety zdrowie mi sie popsuło i ten mój wymarzony gin był tylko prywatny...
a rodziłam za granicą- więc opieka była świetna!

teraz sama się waham kogo wybrać. może wrócę do tego co ptrowadził mnie z pierwszą ciążą...

ale dojeżdżać do KRK.. nie za bardzo mi sie chce.. i zależy jak zdrowie i samopoczucie mi będzie pozwalać!

[Montii]

a nie ździwi się,że przychodzę dopiero w 4 miesiącu do niego? 14-15 tydzień? w sumie co go to obchodzi ...;p dzieki

[kellysss]

Napisane przez Montii

kellys chodzę do mojego ginekologa co 3 tygodnie, płacę 80 zł ale on mi nie robi USG. On uznaje USG 3x w ciągu ciąży, te prenatalne, za które i tak płacę po 200 zł, ale nie w tym rzecz, teraz muszę obserwować torbiel moją,także jakby mi kazał jeszcze robić usg odpłatne co chwile to tak sobie pomyślałam,że skoro mi się należy z NFZ przecież to mogę mieć to za darmo. W sumie kij z badaniami bo morfo i mocz to grosze, ale już inne to żałuje, tokso, kiła, różyczka, HBS, mogłabym to zrobić za free a kasę przeznaczyć chociażby na ciuszki dla malucha
hmm.... muszę to przemyśleć
w sumie do tamtego z NFZ poszłabym może z 2-3 razy, tylko co ja mam mu powiedzieć, karte ciąży on mi założy swoją? bo wiadomo nie chce mu dawać starej itp itd

Pewnie ze idz............
Ja bym na twoim miejscu robila usg tak co miesiac zeby miec wszystko pod kontrola
No a jak mozesz je miec bezplatne to czemu nie skozystac
Pewnie ten z NFZ załozy Ci nowa karte ciazy
Ja sie za bardzo nie znam jak to jest w polsce takze moze reszta dziewczyn Ci odpowie........

[Mustique]

Napisane przez Montii

a nie ździwi się,że przychodzę dopiero w 4 miesiącu do niego? 14-15 tydzień? w sumie co go to obchodzi ...;p dzieki

a dlaczego miłby się zdziwić???? jakby co to powiesz że zmieniasz i już....

[kasiapruszkow]

Monti ich nic nie dziwi i maja wszytko w nosie Mustiuqu dobrzem owi jak cos to pwoeisz ze chcesz teraz tu chdozic - mozna zmiecniac lekarzy dowoli ;p