Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[zebra666]

Madziu spokojnej drogi!

[fleurdelacour]

Napisane przez pola25

czy Liwia już Ci siedzi?

owszem, w lipcu zaczela siadac, na poczatku sierpnia raczkowac, no a teraz stawac, tylko spac nie umie urwis jeden

[aldii]

Bydgoszczanka ladnie wygladasz.Luizka to twoja mala kopia
Pola
Gosbaj
Pantee
Fleur super
Madziulka milego wyjazdu


Chcialam wczoraj kupic ta butelke Lovi 360,ale jak zobaczylam w Smyku cene prawie 50zl to zrezygnowalam.I dobrze zrobilam,bo dzisiaj w zwyklym dzieciecym sklepie kupilam ja za 29zl

[bydgoszczanka]

Napisane przez karola_sz

Bydgosia - super fryzurka!Bardzo ładnie wyglądasz. A chodzisz do kogoś konkretnego czy do jakiegoś pobliskiego fryzjera.
Ech, ja to fryzury nie zmieniałam od het, het lat - do mojej gęby tylko jeden fryz pasuje , to się go trzymam. Może kiedyś dojrzeję...

Dziś przyjeżdża do mnie na łikend przyjaciółka -fotografka. Będzie sesja rodzinna .

Mam swoją fryzjerkę - koleżankę, ale teraz miała wszystko zajęte aż do piątku a mi się spieszyło z obcięciem i poszłam koło siebie.

Fotografa zazdraszczam

Napisane przez blonde_hair

Bydgoszczanka za fryzure i za nocki
!

Napisane przez gosbaj

Zebra to faktycznie zescie pospali

To ja sie pochwale ze moj Krzys tez nabyl nowe umiejetnosci siada z pozycji na czworaka - choc jeszcze troche nieudolnie i jak siedzi w kojcu to lapie sie za te raczki i sie na nich podciaga do wstawania. czasem mu sie uda ale tylko na chwilke i zaraz siada spowrotem ale jaki ma usmiech przez ta chwile co mu sie udaje

no i przemieszcza sie swobodnie ale nei raczkujac tylko stylem "na zabke" :d staje na czoraka i nozkami obiema tak podkakuje do przodu a potem sie kladzie na brzuchu i jest troche dalej

za nowe umiejętności

Napisane przez Madziulka83

bydgoszczanka fryzurka swietna

Napisane przez fleurdelacour

kurcze, Liwia od paru dni tak ladnie staje, a jak chcemy jej strzelic foto to bęc. wiec wklejam rozmazane zdjecie bo akurat przy robieniu juz sie osuwala

Napisane przez aldii

Bydgoszczanka ladnie wygladasz.Luizka to twoja mala kopia

Dziękuję

Odkąd Luiza nauczyła się siadać ( z naszą pomocą ), to inna pozycja jej nie satysfakcjonuje Gówniara sama się już podnosi.
Dzisiaj w ciągu dnia mało śpi. Rano od 9 do 11.30 i od 13 do 14 , na tym koniec. Marudzi, oczy trze, ale spać nie chce Teraz mąż się nią zajmuje, żebym mogła na wizaż wejść

[brawurkaaa]

pola dziękuje

madziulka udanego wyjazdu

Fleur moja zaczęła siadać ostatnio
a często jak mam ja na kolanach to zjeżdża tyłeczkiem na ziemię i chce stać na ziemi - teraz już nogi ma prosto i dzilenie stoi i potrafi bardzo długo ale dla jej dobra nie pozwalamy na tak długo. Tak więc wydaje mi się,że chyba szybko zacznie chodzić.

Dziś Ola bardzo marudna, ma takkie ataki - napady by coiś do buzi włóżyć, atakuje wszystko buzią, muszą ja dziąsełka boleć, więc pewno zęby się zbliżają.

Mam mało czasu dlatego tylko tylkę piszę ale staram się na bieżąco czytac Was

[kasiorekzeta]

Napisane przez gosbaj

To ja sie pochwale ze moj Krzys tez nabyl nowe umiejetnosci siada z pozycji na czworaka - choc jeszcze troche nieudolnie i jak siedzi w kojcu to lapie sie za te raczki i sie na nich podciaga do wstawania. czasem mu sie uda ale tylko na chwilke i zaraz siada spowrotem ale jaki ma usmiech przez ta chwile co mu sie udaje

no i przemieszcza sie swobodnie ale nei raczkujac tylko stylem "na zabke" :d staje na czoraka i nozkami obiema tak podkakuje do przodu a potem sie kladzie na brzuchu i jest troche dalej

wielkie brawa za nowe umiejętności Krzysia

Napisane przez pantee

Dzewczyny coś a propos facetów

uśmiałam się strasznie, dobre

Napisane przez patinka_

pantee mój też uwielbia pozycje na brzuszku i co chwile się na taką pozycję obraca...chociaż pisałam nie raz że nie lubi...to w końcu polubiał

Moja tak samo nienawidziła leżeć na brzuchu, rano jak wstanie to odrazu na brzuch i ogólnie wszystkie zabawy są na brzuszku. To jej ulubiona pozycja

Napisane przez fleurdelacour

wklejam rozmazane zdjecie bo akurat przy robieniu juz sie osuwala

super stoi

Napisane przez Madziulka83

Wiec sie zegnamy i milego weekendu zyczymy

wzajemnie, szerokiej drogi


A mój Mężuś już do Nas wraca cieszę się jak dziecko, normalnie stęskniłam się za nim

[pantee]

Ale miałam dzisiaj marudę w domu, nic jej nie interesowało, ciagle kwik (przeplatany napadami śmiechu)....juz spi, ale nie wiem jaka noc przed nami. Ostatnie dwa tyg wstawała ok 5-6 na jedzenie, ostatnie 3 dni o 4.00, a dzis w nocy o 3.3o! Konczymy 32 tydz w eic moze to skok...ciekawe, moze po nim np. zacznie raczkowac, albo siedziec...

Kasiorekzeta

uśmiałam się strasznie, dobre

- no ja tez do łez, jak to przeczytałam
Milego wieczorku z TZ

Elcia- moja ma 7 i tydzien i tez tak ok3-4 razy, bo musze je przekrecic na plecy z brzcucha, albo smoka podac jak gdzies przez sen wywali np. za łozeczko, bo na jedzenie to ostatnio wogole albo raz..

Gosbaj- wysłałam

[gosbaj]

Aldii 50zl o matko jak drogo. ja kupilam za 34zl a widze ze tobie udalo sie jeszcze taniej
Fleur jak slicznie stoi
Pantee dzieki juz ci odpisalam w klubie
Madziulka szerokiej drogi

a my dzisiaj mielismy bardzo spiacy dzien. krzys poszedl spac o 14, tz gral na lozku na kompie a ja sie kolo niego polozylam zeby pogadac sobie i usnelam heheh taka rozmowa musiala byc interesujaca no i przebudzilam sie o 16:30 jak maly zaplakal i tz po niego poszedl. przyniosl go do nas do lozka i maly jeszcze 30min przysnal a my razem z nim wstalismy o 5, zjedlismy i tz poszedl do pracy a ja z malym do galerii kupic kartke na slub dla znajomych bo jutro idziemy.

teraz Krzys spi a ja ogladam Harrego

acha no i Krzys chyba zbiera sie do raczkowania bo ciagle staje na czworaka i podnosi do gory raz jedna reke raz druga tak jakby sprawdzal czy potrafi sie utrzymac tylko na jednej no i potrafi ale jeszcze sie jakby boi ruszyc ale mysle ze to kwestia dni

no i jak obczail podciaganie sie w kojcu tak teraz wszedzie probuje sie podciagac tylko ze kiepsko mu idzie bo sie chwieje i zaraz siada spowrotem. No ale niech cwiczy Praktyka czyni mistrza

[kocurazab]

Napisane przez kalka

Ja mam nosidełko jakieś używane za pare groszy, ale obie go nie lubimy . Nie wiem czemu, ale dla mnie nie jest wygodne i mała też się wierci i nie chce "wisieć" Pomyślałam, zę może za tanie i nie wygodne, ale koleżanka kupiła za prawie 500 zł i młoda tez się krzywiła.

Ja tez już po. Czyli masz 18 i 2 karciane???? Ja podobnie i też nie na ósmą . A ja nawet przed ciążą wolałam iść rano, nawet na 7:10 w szkole średniej (tylko wtedy uczniowie przychodzili w 30% frekwencji ) a potem mieć "wolne" popołudnie. Wolne jak nie miałam nic do poprawy, do przygotownia, skanowania itd

Ja to też nie przepadam za tym nosidełkiem i planuję go wystawić na allegro. Skorzystałam z niego chyba 3 razy...

Ja mam 22(czyli cały etat)+3 godz=25 godz (nie po 45 min, a zegarowe, tak jest w zerówce)

Napisane przez fleurdelacour

szkoda ze nie lubi, moze sie musi przyzwyczaic?

tez wybralam uzywke. na ebayu. tylko wersje 2go. dalam 35 funtow czyli niecale 200zl. nowe ogladalam w Pl to byly za 350. Liwii sie podoba szczegolnie jak plecy nosidelka sa zawiniete tak ze ma swobode patrzenia. za chusta nie przepadala, a tu mila niespodzianka. teraz ja troche po domu nosze, bo na rekach mi za ciezko. mam nadzieje , ze przy dluzszej podrozy jak bede leciec do Pl to jej sie nie znudzi

swoja droga zastanawia mnie czemu ona takie drogie. to chyba kwestia tego, ze sa dobrze wyprofilowane i maja duzy udźwig

Też mnie dziwi, czemu te nosidełka takie drogie... nie wiem, czy to nie chodzi o firmę
Chyba Miłoszek się nie przyzwyczaji do nosidłą, bo i ja go nie lubie-synek jest mega ciężki, a mój kręgosłup tego nie lubi
Cieszę się, że synek lubi spacerówkę. I tak właśnie spacerujemy

Napisane przez bydgoszczanka

Czy wasze dzieci też miały taki okres, że pluły? Luiza od 3 dni robi takie brrrr ze śliną i pieni się, jakby wściekliznę miała

Tak
ale mi ta faza nie przeszkadzała, prukałam razem z synkiem, a on miał wtedy duużą radochę

Napisane przez Sensuel

Do chrzcin mam już kupioną sukienkę dla Dennisa ,wstążkę,body i rajstopki + buciki.Czapeczki tylko nie mam .Dla siebie też kupiłam co nie co .

Od 1.09 pewnie zniknę znowu,bo musze chatę doprowadzić do porządku bo goście 10.09 przyjeżdżają na Chrzciny.

Powodzenia na chrzcinach. Ja czekam na zdjęcia od fotografa.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez Madziulka83

A linki do kojca: http://cgi.ebay.at/Babybett-Laufstal...gs_Reisebetten

i do chodzika: http://cgi.ebay.at/Baby-Gehfrei-Karo...=Lernspielzeug

Fajny kojec wydaje się duży.
Chyba w ten poniedziałek przyszedł mi kojec, który wylicytowałam na allegro 100*100. Też można go zapakować w taką mała torbę, jak ten co kupiliście. Tylko my mamy kolorowe boki-na każdym boku inne zwierzątko.
Miłoszek, jak zobaczył, jak go rozpakowujemy od razu zaczał się cieszyć, jakby wiedział, że to dla niego
No i muszę powiedzieć, że UWIELBIA ten kojec. Kręci się w nim we wszystkie strony. W łóżeczku zawsze się przyblokował w szerz, a tutaj robi takie piruety, że
Myślę, że był to bardzo dobry zakup

Napisane przez gosbaj

No ja juz po Radzie, cale szczescie byla krotka bo potem bylo jakies szkolenie dla "wybrancow" i mnie w tym gronei nie bylo wiec o 10 sie juz zerwalam fajnei bylo tak zobaczyc wszystkich po takim czasie, oczywiscie wszyscy sie wypytywali o malego

Mam 18h +2h dodatkowe no i tylko raz mam na 8 a tak to na 11 badz 10. mogloby sie wydawac ze fajnie i jeszcze w tamtym roku bym sie z tego cieszyla ale teraz nie. i tak wstaje z malym o 6 wiec moglabym isc na 8 do roboty to przynajmniej bym szybciej konczyla. ale i tak nie jest zle bo najpozniej koncze o 13:30

No i musze chodzic do pracy juz do samego rozpoczecia. caly czas jakies rady albo praca w zespolach tak wiec od 9do 12 mnie nie ma

Ja też już po
Miałąm dzisiaj

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez gosbaj

A ja bylam znowu w pracy ale jzu wrocilam, okazalo sie ze moglam wogole nie jechac bo dzis pracuja ludzie ktorzy zostali wyznaczeni do jakis zadan typu zrobienie dekoracji, gazetki itp. a ze mnie do nieczego nei wyznaczyli to sie zmylam szybko zanim ktos zmieni zdanie

A mnie ominęły w tym roku te atrakcje
Nie musiałam chodzić

Napisane przez pola25

okazało się,że dyr.da mi pół etetu więc od 1 wracam do pracy.wczoraj byłam na RP, dostałam fajne klasy, mam nadzieję,że będzie mi się dobrze pracowało

Napisane przez fleurdelacour

ja znam pare sposobow ale tylko teoretycznie, bo w praktyce jestem za miekka, zeby je zastosowac
na pocieszenie moja corcia ma juz prawie 8 miesiecy i wczoraj budzila sie 8 razy

kurcze, Liwia od paru dni tak ladnie staje, a jak chcemy jej strzelic foto to bęc. wiec wklejam rozmazane zdjecie bo akurat przy robieniu juz sie osuwala

A nasz synek, to chyba z genami odziedziczył spanie, bo śpi od 3 mies. Ale my z mężem to śpiochy, więc może i on się w nas wdał

Napisane przez Madziulka83

Jestesmy juz prawie spakowani. Czekamy jeszcze na meza i pojedziemy. Mial wrocic o 16, a pieron wie kiedy znwou bedzie....

Wiec sie zegnamy i milego weekendu zyczymy

Udanego wypadu

[elcia0787]

my po wizycie u gp maly ma taka buzke jednak od sliny ponoc przy zabkowaniu taka sliczna ma jakies ustrojstwo ktore tak podraznia buzke mamy smarowac tylko wazelina i wycierac non stop,od razu zapyatalam o siedzenie malego i polozyl malego na kozetke i m aly zacza sie podnosic to powiedzila daje mu kilka dni i bedzie siadal juz sam
podpytalam o spanie nocne to zdziwil sie ze maly wstaje 3 do 4 razy na jedzenie i powiedzila zd karmie go juz 6 miesiecy i spokojnie moge przejsc na mleko mm bo moim sie widocznienie najada i dlatego tak wstaje czesto to powiedzialam mu ze nie chce jesc tego modyfikowanego bo probowalam mu dac to powiedzial zeby w nocy TZ wstal i mu dal jesc i powinien maly jesc nie wiemczemu TZ ma mu dac ?
aaaa i wazy 7500

[pantee]

Elcia- bo od ciebie cyca czuje....a on TZ to raczej trudno poczuc U nas tez TZ np. soczek daje i od niego pije czesciej.

[gosbaj]

Harry sie skonczyl wiec zmykam do lozeczka

dobranoc

[kocurazab]

Dziewczyny, jest nowy-bynajmniej ja wcześniej się z nim nie spotkałam-specyfik na ząbki. Jest to lek homeopatyczny. Nazywa się Camilia.
Jest to 10 ampułek po 1 ml, wlewa się to dziecku do buzi-gdy ono siedzi. Lek ten wchłania się przez dziąsła. Kupiłam go za niecałe 13 zł. Jeszcze nie wypróbowałam. Nie miałam narazie potrzeby, bo synek jakoś przestał się drzeć przez zęby. No, ale po jego wariacjach jestem przygotowana na wszystko-mam żel(ale naczytałam się, że Lidocaina-jeden z jego składników ma działanie uzależniające, więc stosuję już to sporadycznie); granulki; czopki; ibufen, paracetamol no i teraz te ampułki Mam nadzieję, że nasze ząbkowanie będzie radosne, nie bolesne

************************* *********
Byłam dzisiaj na przeglądzie ze swoimi zębami. Wszystko OK

************************* *********
Wczoraj się ważyłam i ważę 2 kg mniej, niż przed ciążą... Ale szczerze wcale mnie to nie cieszy, bo zaczynam być szkiletorkiem ważyłam 56, teraz 54 przy 175 cm. Ten mój Pasibrzuch tak ze mnie wysysa kg dobrze, że już karmię go tylko rano i na nockę

************************* *********
Jak kupowałam wczoraj te ampułki na ząbki leżały w aptece w pudełku, przy wejściu skakanki-takie co liczą kalorie i tym podobne pierdoły. Pytam farmaceutki, czy to do częstowania ona mówi, że to gratisy do czegoś tam. Nawet nie wie, ale chyba przedstawiciel zostawił. I mówi, ale jak Pani chce, to może wziąć-to wzięłam chociaż narazie nie mam zamiaru się odchudzać, bo i tak chudnę

************************* *********
Miłoszek już lepiej się czuje. Wczoraj byliśmy na kontroli u pediatry. Na szczęście nic mu się nie pogorszyło, tylko polepsza

************************* *********
Kupiłam taki nebulizator
http://allegro.pl/inhalator-dla-dzie...5.html#gallery

i taki aspirator, bo nie mamy z mężem siły wysysać tą fridą kataru, ani gruszką...
http://allegro.pl/aspirator-elektron...1.html#gallery
mieli mi dzisiaj to dostarczyć i k... nie mam tego jeszcze. Wkurzyłam się, bo teraz weekend, więc dopiero mogę liczyć na towar w poniedziałek.

Poza tym przyszły mi dzisiaj dekoracje ścienne dla Miłoszka
http://allegro.pl/item1169604364_116...4.html#gallery

http://allegro.pl/item1168160109_116...9.html#gallery
będziemy robili kącik dla Miłoszka. Ze względów metrażowych całego pokoju nie będzie miał, więc chociaż swój kącik niech ma

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Tak wogóle to w połowie czerwca zakupiłam na allegro parasolkę do wózka. Dla mnie super sprawa, nigdzie się bez niej nie ruszaliśmy. NO i w tym tyg wychodzę na spacer, rozkładam ją, a tam wyleciał mi nit z drutu... Wkurzyłam się, ale że na aukcji było napisane, że jest gwarancja -chyba rok-to piszę do nich.
A na drugi dzieć czytam-parasolka została do Pani wysłana, zepsutą proszę zutylizować (tak w skrócie napisałam) byłam tak zaskoczona, że szok, ale szczęśliwa bo nie muszę kombinować z tym drutem a parasol wcale nie był taki tani, bo chyba 52 zł w sklepie Bezpieczny Dzieciak

[strippi]

http://allegro.pl/zrebaczek-i-mloda-...205822080.html

proszę o pomoc w sprawie ratowania dwóch młodych koni
jeden koń to 3/4 miesięczny źrebaczek - bursztynek
jego mama padła na skręt jelit
przez nieodpowiedzialnych właścicieli
druga klaczka to 1,5 roczna kochana Bronka

mamy uzbieraną połowę kwoty

jednego konia odebrano tutaj zdjęcia z odebrania konia imieniem Skocz

http://www.photoblog.pl/#xxarkaxx/73617914

wszystkie konie znam i osobiście proszę o pomoc

[kocurazab]

Jeszcze jedno i idę spać
zaczęłam podawać Miłoszkowi gluten-już 2 razy, jak długo mam go podawać? Jakie objawy powiny mnie zaniepokić-gdyby była reacja na niego

*************************
Wczoraj dałam mu pierwszy raz chrupka kukurydz-nie wiedział co z tym zrobić, jak zakumał, to był bardzo szczęśliwy. Dzisiaj też dostał, to tak szybko go zjadł, że zdąrzyłam dać, a ten już kwilił po jeszcze ale dałam chyba tylko 3.

************************* *
Co do obiadków, deserków/słoiczków, to ja kupuję chyba ze wszystkich firm jakie są-zależy co jest w jakiej firmie. Ale najczęściej kupuję te duże słoiczki z Rossmana, taniej wychodzi, a są dobre, smakują mi i synkowi z gerbera no i dynia z hippa. Teraz jest promocja w Polo Markecie Gerbera za 1,88. Jakby któaś miała okazję kupić.

Idę spać

[gosbaj]

Ale tu cisza, widac ze sobota ja juz nie spie od 6:30 tz spi bo z pracy przyszedl o 3 w nocy. Krzys wlasnie usypia

acha no i mialam sie pochwalic ze Krzys zaczyna raczkowac ale jeszcze nie tak plynnie bo po 2 krokach upada na brzuch

[pola25]

Cicho jestchyba sobotnie porządkija czekam na TŻ jak wróci z pracy to posprzątamy.Dawid śpi,zobaczymy jak długo-taki z niego nieospalec. u nas znowu padabezsensu

[strippi]

Napisane przez kocurazab

************************* *
Co do obiadków, deserków/słoiczków, to ja kupuję chyba ze wszystkich firm jakie są-zależy co jest w jakiej firmie. Ale najczęściej kupuję te duże słoiczki z Rossmana, taniej wychodzi, a są dobre, smakują mi i synkowi z gerbera no i dynia z hippa. Teraz jest promocja w Polo Markecie Gerbera za 1,88. Jakby któaś miała okazję kupić.

Idę spać

o to dziś wybieram się do polo
widziałam soczki gerbera przecenione z 3,99zł na 2,99zł

[aldii]

Gosbaj no drogo,ale w Smyku wszystko jest dwa razy drozsze ;/
za raczkowanie
Kocurazab thx za info o specyfiku na zabki
za dentyste
to rzeczywiscie malo wazysz
Super,ze maly czuje sie co raz lepiej.
Niezla cena za ten aspirator.Daj znac jak juz go przetestujesz,czy bylo warto
Tez mam te pianki z Kubusiem.Cyba w Obi je kupowalam,lub w Castoramie
za pomyslnie zalatwiaona sprawe z parasolem


W rosmanie tez jest jakas promocja na sloiczki gerbera

[castilia]

Napisane przez Kancia

gosbaj to chyba do kalki było

bylismy na rehabiitacji dzis Tomek był bardzo grzeczny i ładnie wspołpracował przez całe 45 min
pani rehabilitantka go pochwaliła bo zrobił bardzo duze postępy
teraz w domu mamy cwiczyć podpór do raczkowania ale ja juz wczesniej to robiłam tak samo z siebie wyszło

dla Tomka, czytalam tez ze zabek sie przebija, wiec moze jednak rzeczywiscie to to go w taki zmierzly nastroj wprowadzalo.

Olivia - bardzo fajny pomysl z tymi pudeleczkami

blonde_hair - wspolczuje sytuacji z okularami bo sama kret jestem choc czesciej nosze szkla, ale jednak okulary sa czasem bardzo potrzebne i bez nich jak bez reki. Kurcze, ale brzydko sie zachowali bo skoro Ci zniszczyli te oprawki to powinni byli wyplacic Ci odszkodowanie albo nie pobierac oplaty za taka fuszerke...

Napisane przez zebra666

Bydgoszczanka Piotruś nawet łapie mnie paszczą i robi brr plując mi w ręke np. i słychać takie pierdzenie i jeszcze pokazuje język. Dzisiaj w autobusie chłopak się do niego uśmiechał a on mu językoczywiście z uroczym chochliczym uśmieszkiem.

Hehehehehe moj tez taki chochlikowy usmiech potrafi zarzucic, ze zrywamy z TZ-em boki

Sensuel - za nowe umiejetnosci Dennisa oraz za zainteresowania Oscara. Teraz to rzeczywiscie trzymaj ta pedagog za slowo i jak kupa nie zacznie ladowac w kibelku to
Powodzonka na chrzcinach!!!

Napisane przez bydgoszczanka

hehe, właśnie wczoraj mówiłam mężowi, że to fajnie wygląda jak dzieci rozmazują swoją ślinę


U mnie od rana leje. I tak pewnie będzie jutro, bo jadę do moich rodziców. Jak do nich jadę, to zawsze pada

Wczoraj byłam u fryzjera i oto nowa ja Jeszcze kolorek muszę walnąć.

Bardzo ladka fryzurka Bydgosiu!!!

Napisane przez pantee

Dzewczyny coś a propos facetów

Buhehehehehehehehheh

Napisane przez fleurdelacour

ja znam pare sposobow ale tylko teoretycznie, bo w praktyce jestem za miekka, zeby je zastosowac
na pocieszenie moja corcia ma juz prawie 8 miesiecy i wczoraj budzila sie 8 razy

kurcze, Liwia od paru dni tak ladnie staje, a jak chcemy jej strzelic foto to bęc. wiec wklejam rozmazane zdjecie bo akurat przy robieniu juz sie osuwala

Liwia pieknie stoi wielkie brawa!!! Moj Aleks ani jesio nie raczkuje - dosyc efektywnie pelza, ale to wszystko poki co.

Napisane przez Madziulka83

Jestesmy juz prawie spakowani. Czekamy jeszcze na meza i pojedziemy. Mial wrocic o 16, a pieron wie kiedy znwou bedzie....

Wiec sie zegnamy i milego weekendu zyczymy

Wiem, ze dotarliscie szczesliwie, wiec milego weekendu zycze kochani!!! Ucaluj Szymcia i pozdrow Wojtka!

[zebra666]

Przeczytałam ale siły nie mam... u nas skok chyba, bo teraz to już nie mam sił do małego... tragedia! W końcu śpi...

Strippi kiedyś sama zbierałam kase na schronisko dla koni ale teraz nie stać mnie niestety... Mam nadzieję, że się znajdą dobroczyńcy.

[pantee]

Kocurazab- tez mamidentyzcne naklejki u małej nad lozeczkiem.Sa urocze. Tylko pierwszy raz zamówiłam w necie i wyszlo mi drozej niz ostatnio w sklepie widzialam, bo po 17 zł takie rozmiary chodza u nas.Nastepne dokupie juz na miejscu.
A co do glutenu, mówi sie ze okres probny to dwa miessiace,ale jak sie zaczyna w 4 mcu, teraz to nie wiem, moja tez dostała dopiero raz słoiczek z dodatkiem kaszy mannej i jakies tam dwie planmki na udzie sie pojawiły- ale czy to od tego jednego razu to zabijcie nie mam pojecia. Na razie nie daje.
Co do wagi, ja tez zaczynam jak szkieletorek wygladac,bo tez 2 kilo ponizej wagi z przed ciazy
Gosbaj- za raczkowanie
Nasz lala tez dzis od 6.30 juz nie spała....ale teraz o 10 zasneła po malym marudzniu....i pore jedzenia przespała...a ja kawke pije Błogo

[strippi]

Napisane przez zebra666

Przeczytałam ale siły nie mam... u nas skok chyba, bo teraz to już nie mam sił do małego... tragedia! W końcu śpi...

Strippi kiedyś sama zbierałam kase na schronisko dla koni ale teraz nie stać mnie niestety... Mam nadzieję, że się znajdą dobroczyńcy.

no mam nadzieję, sama wpłaciłam kasę na konto
ale to kropla
jeszcze brakuje połowa, jednak akcja jest na całą Polskę więc mam nadzieję, że szybko uzbieramy
czas jest do środy


u mojej małej też skok
od 2 dni marudna jak nie wiem
a wczoraj jak poszła spać po południu to spała 4 godziny

[patinka_]

mój Emi też tylko raz dostał słoiczek z kaszką manną...żadnych plam nie widziałam....a w ciągu tygodnia dałam mu z dwa razy okruszki chleba...a nawet kaszkę kus kus i żółtko z jajka-nawet nie wiem,czy to też gluten..on strasznie się teraz zazdrosny zrobił jak widzi,że ktoś je....oczywiście to wszystko dostał tylko na smaka, góra łącznie na raz z łyżeczkę od herbaty.,,,tylko żółtko dostał też w słoiku ale coś mu nie smakuje/;/

[gosbaj]

Napisane przez patinka_

mój Emi też tylko raz dostał słoiczek z kaszką manną...żadnych plam nie widziałam....a w ciągu tygodnia dałam mu z dwa razy okruszki chleba...a nawet kaszkę kus kus i żółtko z jajka-nawet nie wiem,czy to też gluten..on strasznie się teraz zazdrosny zrobił jak widzi,że ktoś je....oczywiście to wszystko dostał tylko na smaka, góra łącznie na raz z łyżeczkę od herbaty.,,,tylko żółtko dostał też w słoiku ale coś mu nie smakuje/;/

oj moj tez strasznie zazdrosny jak ktos je az w gardle staje a on wtedy tak piszczy i sie rzuca, dlatego czesto cos dostaje. a ostatnio nawet czesto z nami je obiad. ostatnio w niedziele dostal ziemniaczka, marchewke z rosolu i troszke kurczaka gotowanego. tak sie cieszyl ze az mlaskal a wczoraj dostal ziemniaczka i troszke buraczkow (oczywiscie nie przyprawionych ). albo jak jem jablko to mu lyzeczka skrobie. on taki zarloczek jest ze nawet jak dopiero co zje obiadek to i tak smakuje nasze rzeczy

a kasze manne dostaje do obiadku, zoltko co kilka dni no i daje mu biszkopty. zadnej reakcji nie ma wiec mysle ze jest ok z tym glutenem

najpierw pisalam o rzadkich kupach ale to widocznei bylo na zeby bo juz sa znowu takie jak byly tylko ze zebow brak


a ja sie wlasnie szykuje bo o 14:30 idziemy na slub do znajomych. biora tylko cywilny i nic pozniej nie ma ale idziemy ze znajomymi do USC bo to nasz przyjaciel i cala paczka idziemy. Krzys jest juz oddany do moich rodzicow zebysmy sie spokojnie pzygotowali no i wolalam go tam nie brac.

[Sensuel]

Napisane przez zebra666

Fleur ale ma fajowskie rajtuzki

Sensuel i ciężko stwierdzić czy sie cieszyć jak teraz oczy naokoło głowy to za mało...

Hahahah...no to teraz będziesz miała wesoło


*******************
Dziękuję kobitki za dobre słowo co do chrzcin,ale my mamy je dopiero 11.09

[brawurkaaa]

Napisane przez kocurazab

Jeszcze jedno i idę spać
zaczęłam podawać Miłoszkowi gluten-już 2 razy, jak długo mam go podawać? Jakie objawy powiny mnie zaniepokić-gdyby była reacja na niego

*************************
Wczoraj dałam mu pierwszy raz chrupka kukurydz-nie wiedział co z tym zrobić, jak zakumał, to był bardzo szczęśliwy. Dzisiaj też dostał, to tak szybko go zjadł, że zdąrzyłam dać, a ten już kwilił po jeszcze ale dałam chyba tylko 3.

************************* *
Co do obiadków, deserków/słoiczków, to ja kupuję chyba ze wszystkich firm jakie są-zależy co jest w jakiej firmie. Ale najczęściej kupuję te duże słoiczki z Rossmana, taniej wychodzi, a są dobre, smakują mi i synkowi z gerbera no i dynia z hippa. Teraz jest promocja w Polo Markecie Gerbera za 1,88. Jakby któaś miała okazję kupić.

Idę spać

no właśnie co do glutenu.. kiedy i co należy dziecku zacząć podawać???? bo ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tym glutenem??? mogłaby jakaś mama wytłumaczyć mi to?

Napisane przez strippi

o to dziś wybieram się do polo
widziałam soczki gerbera przecenione z 3,99zł na 2,99zł

ja nie mam w moim mieście polo no i ... ech..

[Farahh]

Hej dziewczyny!

Nie obrazicie się, jeśli od czasu do czasu Was poczytam? Mam synka, którego urodziłam w grudniu i mogę się wiele rzeczy od Was dowiedzieć Ostatnio się martwiłam, że jeszcze nie raczkuje i że sam nie siada, ale widzę, że dużo dzieci też tak ma.. pewnie na dniach zacznie

Pozdrawiam!

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez brawurkaaa

no właśnie co do glutenu.. kiedy i co należy dziecku zacząć podawać???? bo ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tym glutenem??? mogłaby jakaś mama wytłumaczyć mi to? .

wiesz co, ja kupuję w słoiczku gerbera jabłuszka z kaszką manną, tam jest w środku tyle ile potrzeba według schematu żywienia niemowląt.. są też chyba zupki w których też jest dodany gluten, a jeśli nie kupujesz słoiczków, tylko gotujesz sama to dodaj 2-3 g kaszki manny na 100 ml zupki

[kocurazab]

Napisane przez strippi

o to dziś wybieram się do polo
widziałam soczki gerbera przecenione z 3,99zł na 2,99zł

Ja nie daję synkowi soczków; pije tylko i wyłącznie przegotowaną wodę z butelki. Nic do niej nie dodaję do smaku. a i tak mu smakuje

Napisane przez aldii

W rosmanie tez jest jakas promocja na sloiczki gerbera

U mnie ta promocja w Rosmanie jest droższa, niż w polo

Napisane przez pantee

Kocurazab- tez mamidentyzcne naklejki u małej nad lozeczkiem.Sa urocze. Tylko pierwszy raz zamówiłam w necie i wyszlo mi drozej niz ostatnio w sklepie widzialam, bo po 17 zł takie rozmiary chodza u nas.Nastepne dokupie juz na miejscu.
A co do glutenu, mówi sie ze okres probny to dwa miessiace,ale jak sie zaczyna w 4 mcu, teraz to nie wiem, moja tez dostała dopiero raz słoiczek z dodatkiem kaszy mannej i jakies tam dwie planmki na udzie sie pojawiły- ale czy to od tego jednego razu to zabijcie nie mam pojecia. Na razie nie daje.
Co do wagi, ja tez zaczynam jak szkieletorek wygladac,bo tez 2 kilo ponizej wagi z przed ciazy

Mi te naklejki nie wyszły drogo, bo brałam jeszcze inne rzeczy od tego sprzedawcy
Ja gluten zaczęłam podawać dopiero teraz-dzisiaj 3 dzień, więc chyba muszę kontrolować te 2 mies, bo synek ma już 5,5 mies.
Współczuję wyglądu szkieletorka, ale z tego względu, że mi to zaczyna przeszkadzać, bo naprawdę suchelec się robię-nic cyc, ni nic bo jeśli Ci nie przeszkadza, to gratuluję wyglądu
Dzisiaj weszłam w jeansy, które były dla mnie za szczupłe długo przed ciążą... Masakra! a wiecie ile ja jem... bardzo dużo-i to w nocy północy, a jednak wagę mam jaką mam...

Napisane przez brawurkaaa

no właśnie co do glutenu.. kiedy i co należy dziecku zacząć podawać???? bo ja zupełnie nie wiem o co chodzi z tym glutenem??? mogłaby jakaś mama wytłumaczyć mi to?

Ja mam kaszkę Nestle z glutenem i dodaję synkowi pół łyżeczki do obiadku od 3 dni. Miłosz ma 5,5 mies.
Chociaż zastanawiam się, czy nie powinnam dodawać prawie całej łyżeczki, skoro on zjada duży słoik, a pół łyżeczki jest na 100 ml.
Gluten jest w zbożach, czyt w bardzo wielu produktach, np chlebie, więc warto wiedzieć, czy maluszki nie mają uczulenia. Nie ma go w kukurydzy i ryżu.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Wogóle to mamy skok 26 tyg... Dzisiaj jest dzień jakich baaardzo nie lubię, bo synek tylko ryczy i ryczy... I najlepiej jest tylko na rękach u mamy. Poza tym jak na złość swędzą go dzisiaj dziąsłą. Nie jest to jeszcze tragiczne, więc nie interwenjuję ze specyfikami. No i posmakował mu mój obojczyk... chebluje po nim dziąsłami; co go odsunę, ten cabas znowu. A że co rusz mam go na rękach, bo wyje, to i obojczyk ma blisko a nie jest to delikatne maglowanie...

************************* *
Farahh, obrazimy się, ale czytaj

[pola25]

cześć Farah!

co do wagi,to jestem szczuplejsza o 7kg niż przed ciążą, w sumie wróciłam do swojej wagi sprzed kilku lat.jem dużo i tak nie tyje.tesciowa mowi "ale wyschłaś" i mnie to wkurza, no ale ona wygląda jak wieloryb.

no ale nie chce już bardziej chudnąć.nie sądziłam,że można tak schudnąć po ciąży.