Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II.

[oluniaaa172]

Napisane przez _Balba_

To oczywiste!

Hmm... No skoro tak mówisz


Jejku dziewczyny co by tu zrobić,żeby się zacząć uczyć??

[Szotta]

Dzień dobry
Dzisiaj bodajże happysad w planach
A jutro kabaret z Pazurą.

Ech. No i to jest pierwsze takie wyjście w te wakacje. Poza klubami

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Oluniu- ja sobie tego nie wyobrażam. Powrót do szkoły,dzień w dzień to samo...

[Flossy15]

dzięki basiu, jak byś mogła to poproszę spis treści. Słyszałam, że te vademeca operonu różnią się często tylko okładką, ale to jednak Wos, tu się wiele rzeczy zmienia.

[oluniaaa172]

Szotta ja nie chcę tam wracać!!!!!!: help:

[rosiek]

Napisane przez nadzessa

ja zaraz jade na wesele ^^ życzcie mi dobrej zabawy

baw się dobrze

Napisane przez Flossy15

U mnie pogoda brzydka, więc o jakiejkolwiek aktywności na dworze nie ma mowy. Kluby za daleko, zresztą jakoś mnie to nie interesuje zbytnio, pełno pijanych facetów i jak Balba wspomniała Hot16. Żyć się odechciewa jak sobie pomyślę, że znowu idę do szkoły. Na dodatek to prawo jazdy mnie dobija, będę miała egzamin dopiero we wrześniu, a tak chciałam zdążyć skończyć to w wakacje (przynajmniej z pierwszym podejściem, bo pewnie nie zdam). Tak więc ja nie mam nastroju do imprez, pocierpię sobie chyba w samotności, że już wakacje mijają.


Mam pytanie do dziewczyn zdających na maturze WOS rozszerzony, albo orientujących się w vademecach. Są 2 vademeca z WOS u Operonu, jedno z 2009 r. drugie na 2011 ( no i różnica cenowa jest spora). Zastanawiam się które wziąć, jak myślicie, czy dużo mogło zajść istotnych zmian w tej książce w ciągu 2óch lat? Kupiłabym to z 2009 r. ale nie wiem, czy ono będzie aktualne.

No to tak jak ja

[oluniaaa172]

Dobra lecę pooglądać coś w tv i później do Was wracam na Wizażową imprezkę (jeśli jeszcze ktoś tu będzie)

[_basia]

Napisane przez Flossy15

dzięki basiu, jak byś mogła to poproszę spis treści. Słyszałam, że te vademeca operonu różnią się często tylko okładką, ale to jednak Wos, tu się wiele rzeczy zmienia.

Mam nadzieję, że się doczytasz co tam jest napisane- ostrość do du.. jest

[Flossy15]

Dziękuję ślicznie jeszcze taka ślepa nie jestem, wszzystko widać ok

[Bziu]

cześć dziewczynki
u mnie leje jak z cebra, a plany na dziś- zostaje w domu, najbliższy klub to chyba z jakieś 25km i to takie że szkoda gadać. Cieszę się że już koniec sierpnia, ale ciągnie się on tak dłuuuuugo już mam go serdecznie dość

[rosiek]

Teraz mam nastrój, że chcę i nie chcę szkoły jednocześnie. Bardzo to męczące...

[_Balba_]

Napisane przez Bziu

cześć dziewczynki
u mnie leje jak z cebra, a plany na dziś- zostaje w domu, najbliższy klub to chyba z jakieś 25km i to takie że szkoda gadać. Cieszę się że już koniec sierpnia, ale ciągnie się on tak dłuuuuugo już mam go serdecznie dość

Ojejeje.. jesteś Iwszą osobą, która się cieszy na koniec sierpnia.

[Katalonkaaa]

Hej! u mnie też od rana pada a mam iść na imprezę hawajską na działce...

[rosiek]

Napisane przez Katalonkaaa

Hej! u mnie też od rana pada a mam iść na imprezę hawajską na działce...

my z klasą planowaliśmy na koniec wakacji imprezę w lesie, ale marnie to widzę

[Katalonkaaa]

W lesie? To nawet nie ma gdzie siedzieć

[_Balba_]

Nie no my np. w lesie mamy miejsce na ogniska, a siedzimy wtedy na pieniach drzew. Dla chcącego nic trudnego!

[Katalonkaaa]

Ja tam wolę wygodę

[rosiek]

Napisane przez Katalonkaaa

W lesie? To nawet nie ma gdzie siedzieć

koleżanka w lesie koło domu ma altanę i miejsce ogniskowe dla 50 osób
z ławami robionymi na zamówienie o.O cóż, jej rodzice cenią sobie luksus [i nie mogą przełknąć tego, że ona woli się ubierać w second-handach ]

[whiskey]

Napisane przez rosiek

Teraz mam nastrój, że chcę i nie chcę szkoły jednocześnie. Bardzo to męczące...

mam tak samo !

[Flossy15]

Bo z jednej strony chce się już iść do szkoły bo i tak pogoda brzydka, np. ja chciałabym już zacząć to wszystko i szybko skończyć, nie lubię jak czas się tak wolno wlecze, przez te ostatnie dni i tak już nic wiele nie zrobię, nie odpocznę, nie nacieszę się końcem wakacji, bo nie ma czym. Gdybym szła do szkoły ze świadomością, że ten rok będzie tak jak zawsze, nic się ważnego nie wydarzy, to bym może i nie chciała iść, a tak chcę go jak najszybciej zacząć, żeby mieć to za sobą i go szybko skończyć.

[Bziu]

Ja chcę iśc do szkoły bo siedzenie w domu mnie wykańcza, a tak to zawsze się coś dzieje, coś trzeba robić, są obowiązki, bieganina, milion spraw na głowie, wygłupy, kłopoty itp itd a bziu czuje że żyje, teraz czuję się totalnie bezużyteczna

[Flossy15]

ja też lubię mieć wypełniony dzień, nie lubię siedzieć bezczynnie w domu, ale też czuję się źle, jak mam za dużo na głowie wszystkiego i już z dwojga złego chyba wolę nadmiar czasu niż jego brak, bo jak widzę, że nie zdążę czegoś zrobić to panikuję (ciężko mi dogodzić).

[Szotta]

A ja nie chce, bo w perspektywie mam tylko tą cholerną maturę i przygotowania do niej. I pierwsze miesiące codziennej rehabilitacji
Nie dość że nie będę chodzić na treningi to i tak nie będę miała na nic czasu.

Marnie to widzę. Bardzo marnie

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

No i w ogóle mam jakiegoś doła


Zaraz jadę z TŻ na łuk.

[Bziu]

To ja właśnie odwrotnie, sama myśl że mogę z czymś nie zdążyć mnie nakręca i wtedy czuję się cudownie, tak milion na głowie, czasem specjalnie biorę tyle na siebie, wiem że nie zdążę, że mam mało czasu, ale potem gdy jednak się wyrabiam mam uczucie takiego spełnienia i za taką chwilę moge pracować dniami i nocami. A teraz siedzę tylko na kompie i nudzę się jak mops

[rosiek]

Napisane przez Bziu

To ja właśnie odwrotnie, sama myśl że mogę z czymś nie zdążyć mnie nakręca i wtedy czuję się cudownie, tak milion na głowie, czasem specjalnie biorę tyle na siebie, wiem że nie zdążę, że mam mało czasu, ale potem gdy jednak się wyrabiam mam uczucie takiego spełnienia i za taką chwilę moge pracować dniami i nocami. A teraz siedzę tylko na kompie i nudzę się jak mops

mam tak samo. im więcej do zrobienia tym lepiej.

[Adus_]

taaaak, przez wakacje w moim kalendarzu pojawiły się jedynie zapiski kiedy, gdzie i jaka imprezka . A tak w roku szkolnym milion sprawdzianów, kartkówek, referatów i innych pierdół do oddania

[Bziu]

zapomniałam że dziś sobota! i siedze sobie spokojnie a tu przecież sprzątać trzeba...

[rosiek]

mnie jutro odwiedzi dobra znajoma z dzieckiem, więc sprzątam całe mieszkanie

[_basia]

Napisane przez Adus_

taaaak, przez wakacje w moim kalendarzu pojawiły się jedynie zapiski kiedy, gdzie i jaka imprezka . A tak w roku szkolnym milion sprawdzianów, kartkówek, referatów i innych pierdół do oddania

Oj Tyyy, przypomniałaś mi o kalendarzu z oxfordu na który jestem mega napalona

[Bziu]

to ja spadam poodkurzać i ogarnąć dom

[oluniaaa172]

Napisane przez Bziu

zapomniałam że dziś sobota! i siedze sobie spokojnie a tu przecież sprzątać trzeba...

Hej ;**

Robota nie zając nie ucieknie

jak mnie głowa boli ;/, za dużo chyba myśle o tym wszystkim co się dookoła dzieje... nie wiem co ze sobą zrobić....
Z jednej strony chcę iść do szkoły,żeby czas mi szybciej mijał,a z drugiej jak pomyśle,że skończy się to wszystko co mam teraz to żal ściska ...