Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

znowu? a co ja testowałam na forum? chyba 2lata temu ciążówke

owulka za mną i sexik, sexik i jeszcze raz sexik ale do testu jeszcze mam czas.

mialam raczej na mysli ze niedawno czekalas na@, a to tak szybko zlecialo i znowu
czyli produkcja idzie pelna para

Napisane przez angy

Wiem o czym piszesz.... Dla mnie przejściówka lato-zima i na odwrót to istny koszmar
Chociaz akurat dzisiaj mnie nie boli głowa, tylko cały czas mi zimno.
I słonko u nas wyszło

....

Ja też nie
Nie umiem tego oddzielić... U mnie jak cos nie gra to automatycznie nie występuje ochota na sex. Zresztą małż chyba tez tak ma. Dlatego ja nie wiem, co to znaczy godzić się przez sex.

u mnie tak samo

ja musze najpierw wyjasnic wszystko i miec komfort psychiczny ze wszystko jest dobrze , dopiero wtedy mozemy mowic o figlach

[katarzynka00]

Nie chce mi zacytować, nie wiem co się dzieje
Ja tylko chciałam dopisać że u mnie tak jest od pierwszych dni,od noworodka ze spaniem.
Pamiętam że za późno mi było na kąpiel o22, przy 4godzinnej przerwie na jedzenie, więc o 18 była kąpiel i uważam że tak ją po prostu wyregulowałam.

Z resztą ja nie jestem ani za bezstresowym ani żadnym innym-luźnym wychowaniem i uważam że dziecko nie ma czego szukać po godzinie 19.
Po pierwsze potrzebuje dużo snu, a po drugie ja mam jeszcze dużo do porobienia.
I nie chodzi o to by wywołać jakąś burzę.Każdy robi jak mu wygodniej i jak mu pasuje.
Może gdybym chodziła do pracy to też by mi zależało by np chodziła spać później bym mogła ją jeszcze zobaczyć,przytulić,nakarm ić.

Mi odpowiada wcześnie zacząć dzień i wcześnie go skończyć.
I taki system będzie u nas co najmniej do okresu końca przedszkola.
A spać pozwolę ciut później po dobranocce
Oczywiście jeśli główna zainteresowana wytrwa, bo to przecież nie jest tak że ja ją "duszę" do spania o 19 jak ona jest pełna werwy i chęci do zabawy
Ja ją odkładam i wychodzę.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

No i wciąż zapominam
p4w siorka kupiła dzieciakom tego konika co masz dla Tomaszka i powiem tobie że bardzo się zastanawiam jak Tomasz na nim skacze i jak ogólnie się nim bawi bo ja mam ogromne obawy żeby pożyczyć go od sis i zabrać do nas bo ona tak skacze, a to taki chwiejny koń że mimo że trzyma go za uszy to już fiknęła i do przodu i do tyłu i mam obawy że sobie głowę obije na tym koniu.

Ja już co prawda długo na diecie nie jestem, ale wagę trzymam i dopięłam ostatnie spodnie z kupki oczekujących
Mało tego że dopięłam to się jeszcze jakoś prezentuje
No i mam świadomość że zaraz znów je na tą samą kupkę odłożę

[Svinecka]

witam

Napisane przez Ania0104

ehhhh
dobrze, ze z TŻ porozmawiałas

Napisane przez p4w

wszystkie zęby - mleczne i stałe - teoretycznie starcza na wszystkie zęby, ale wiadomo, że dziecko ma ich mniej, więc po ok tygodniu można powtórzyć, a potem po 3 albo po 6 miesiącach w zależności od podatnosci na próchnicę, ale to już kolejną strzykawką, bo jedna będzie już nieaktywna - aktywnośc preparatu uzyskuje się prze połączenie dwóch składników, i raczej nie jest on aktywny tak długo bo pod wpływem wilgoci w powietrzu twardnieje (ten sam mechanizm wykorzystujemy w buzi)

Marciemu można, ale chyba za wcześnie
ja mojemu niczym nie smaruję póki co

to ja bym byla chetna
tylko wczesniej musialabym i tak sie przejsc z Erykiem sprawdzic czy nie ma nowych ubytkow i ew wyleczyc

Napisane przez gorgulek

Svi przelew ode mnie poszedł za tandem.
Wysłałaś już może keratynę i botki?

dzisiaj poszla z druga tura

Napisane przez slepafuria

Wiem jak to jest. Bardzo Ci wspolczuje. Nieprzejmuje sie tym co mowi. Sama wiesz najlepiej ze jestes super mama.

Napisane przez slepafuria

Kurcze wyglada mi to na cos powaznego ... Biedactwo ...



Ja rozumiem, ze jedzenuie zrobic, no ale korona by mu nie spadla jakby sobie sam podgrzal. A mikrofale masz?


Jak sie rzuca ze dziecko nieprzewiniete to powiedz mu ze na co czeka i niech on przewija. Nie mozesz miec skrupulow!

ale on nie umie spalilby garnek, patelnie itp a mikrofali nie mamy

ale on przewija tego nie moge mu zarzucic, robi wszystko przy dziecku, kapie go, karmi, przewija, usypia, rano jak maly wstanie robi mu mleko i zmienia pieluche

a dzis TZ dal mi polezec i przed praca sie nim zajal do 10
a dzis ma nocke, tesciowa chyba przychodzi do nas spac bo tesc wyjechal

a jutro rozpoczecie roku szkolnego :strach-drzwi:

Napisane przez aannuullaa

A pamiętacie fluoryzację w szkołach podstawowych, miałyście? U nas przychodziła pielęgniarka, nazywaliśmy ją "babcia fluor" wychodziliśmy NA PODWÓRKO i wszyscy razem myli zęby plując tą pianą gdzie popadnie

ja pamietam, ale mylismy w lazience

Napisane przez marysia_258

Dziewczynki wpadłam, żeby się pochwalić, moja radość nie zna granic. W końcu po 8-miesiącach starań dostaliśmy pozwolenie na budowę!!!!!
Zaczniemy stawiać NASZE gniazdko

Trzymam kciuki za dzisiejsze lekarskie wizyty i szczepienia

super

Napisane przez katarzynka00

Nie chce mi zacytować, nie wiem co się dzieje
Ja tylko chciałam dopisać że u mnie tak jest od pierwszych dni,od noworodka ze spaniem.
Pamiętam że za późno mi było na kąpiel o22, przy 4godzinnej przerwie na jedzenie, więc o 18 była kąpiel i uważam że tak ją po prostu wyregulowałam.

Z resztą ja nie jestem ani za bezstresowym ani żadnym innym-luźnym wychowaniem i uważam że dziecko nie ma czego szukać po godzinie 19.
Po pierwsze potrzebuje dużo snu, a po drugie ja mam jeszcze dużo do porobienia.
I nie chodzi o to by wywołać jakąś burzę.Każdy robi jak mu wygodniej i jak mu pasuje.
Może gdybym chodziła do pracy to też by mi zależało by np chodziła spać później bym mogła ją jeszcze zobaczyć,przytulić,nakarm ić.

Mi odpowiada wcześnie zacząć dzień i wcześnie go skończyć.
I taki system będzie u nas co najmniej do okresu końca przedszkola.
A spać pozwolę ciut później po dobranocce
Oczywiście jeśli główna zainteresowana wytrwa, bo to przecież nie jest tak że ja ją "duszę" do spania o 19 jak ona jest pełna werwy i chęci do zabawy
Ja ją odkładam i wychodzę.

a ja myle, ze po prostu L tak ma - regulowanie tu nie m nic do rzeczy, ja tez bym chciala zeby maly chodzil wczesnie spac, tez go kapalam wczesnie, probowalam wczesniej klasc ale zawsze jak go polozylam przed 20 to po dwoch godzinach wstawal pelen energii, traktowal to spanie jako drzemke

i teraz nawet jak mu nie zrobie po poludniowej drzemki i spi tylko raz w dzien to i tak wczesniej niz 21 nie padnie

a z tym przedszkolem nie bylabym taka tego pewna, przyjdzie np taki czas, ze dziecko juz nie bedzie spalo w dzien i ok bedzie chodzic spac ok 19 powiedzmy, ale pojdzie do przedszkola a tam w dwoch pierwszych grupach jest lezakowanie i potem moze byc problem - ja i wszystkie moje kolezanki narekalysmy na to lezakowanie w przedszkolu bo potem dzieciaki nie chcialy nam zasnac do poznego wieczora


gor trzymam kciuki

[UnholyOne]

Sprzatam a w przerwie wrzucam kilka fotem z działki

[p4w]

Napisane przez katarzynka00

No i wciąż zapominam
p4w siorka kupiła dzieciakom tego konika co masz dla Tomaszka i powiem tobie że bardzo się zastanawiam jak Tomasz na nim skacze i jak ogólnie się nim bawi bo ja mam ogromne obawy żeby pożyczyć go od sis i zabrać do nas bo ona tak skacze, a to taki chwiejny koń że mimo że trzyma go za uszy to już fiknęła i do przodu i do tyłu i mam obawy że sobie głowę obije na tym koniu.

to jest zabawka od 3 roku zycia, więc jak Tomek się nim bawi to jestem przy nim
choć nie powiem już się kilka razy przewrócił ale nie groźnie

Napisane przez Svinecka

to ja bym byla chetna
tylko wczesniej musialabym i tak sie przejsc z Erykiem sprawdzic czy nie ma nowych ubytkow i ew wyleczyc

jak by co to daj znać

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

t

anula, przypominam, że mamy światło dzienne już i aparat da radę

się robi
Bluzeczka i bodziak z krótkim wyjęte prosto z pralki, jeszcze mokre, więc wybaczcie że wymięte.

Napisane przez Ania0104

u nas nocka identyczna pobudka o 5,38 mleko i spanko do 9, 30


tak mi się wydaje,ze to mało ... a Martynka dalej nic?

toż to rozpusta

Moim zdaniem w sam raz, wiesz, ja pod innym kontem trochę na to patrzę - mówi, słówko, dwa, resztę po swojemu to znaczy że będzie robił postępy w swoim tempie Nie masz się czym martwić.

No nic 10.09 mamy badanie słuchu a potem zaraz wizytę u logopedy.

Napisane przez magi77

Nie zaglądam do Was, co moje dziecie przechodzi bunt roczniaka. Koszmar Nie mam już siły, nie wiem co Mu się stało, że chce nas wykończyć Muszę poszukać jakiejś mądrej ksiązki, bo sama nie daję rady

biedaku..
Jeżeli cię to pocieszy to moja córcia, którą w ramach relaksu chciałam Ci wysłać od kilku dni już się do tego nie nadaje złośnik się z niej robi mały

Napisane przez marysia_258

Dziewczynki wpadłam, żeby się pochwalić, moja radość nie zna granic. W końcu po 8-miesiącach starań dostaliśmy pozwolenie na budowę!!!!!

super, gratuluję

Napisane przez gorgulek

Anulko przeoczyłaś moje pyt o rower?


Dziewczyny za kciuki na razie nie dziękujemy ale przydadzą się Jak wrócimy to zdam relację. Oby wszystko było dobrze

Ja nie mam siodełka dla małej Chciałam takie jak Kasia ale dopiero na wiosnę

Napisane przez katarzynka00

Ja już co prawda długo na diecie nie jestem, ale wagę trzymam i dopięłam ostatnie spodnie z kupki oczekujących
Mało tego że dopięłam to się jeszcze jakoś prezentuje
No i mam świadomość że zaraz znów je na tą samą kupkę odłożę

ale z jakiego świetnego powodu

Napisane przez UnholyOne

Sprzatam a w przerwie wrzucam kilka fotem z działki

słodziaki
A Bartuś to taki doroślejszy się zrobił, duży już z niego chłopak

[angy]

Napisane przez Svinecka

a ja myle, ze po prostu L tak ma - regulowanie tu nie m nic do rzeczy, ja tez bym chciala zeby maly chodzil wczesnie spac, tez go kapalam wczesnie, probowalam wczesniej klasc ale zawsze jak go polozylam przed 20 to po dwoch godzinach wstawal pelen energii, traktowal to spanie jako drzemke

i teraz nawet jak mu nie zrobie po poludniowej drzemki i spi tylko raz w dzien to i tak wczesniej niz 21 nie padnie

a z tym przedszkolem nie bylabym taka tego pewna, przyjdzie np taki czas, ze dziecko juz nie bedzie spalo w dzien i ok bedzie chodzic spac ok 19 powiedzmy, ale pojdzie do przedszkola a tam w dwoch pierwszych grupach jest lezakowanie i potem moze byc problem - ja i wszystkie moje kolezanki narekalysmy na to lezakowanie w przedszkolu bo potem dzieciaki nie chcialy nam zasnac do poznego wieczora

Myślę tak samo jak Svi.

Napisane przez UnholyOne

Sprzatam a w przerwie wrzucam kilka fotem z działki

Super chłopaki

[p4w]

przyszedł mój nowy zielony staniczek
ale mi się podoba - biuścik malutki (wiadomo ) ale nawet apetyczny (w tym staniku zeby była jasność, bo poza nim to nic się nie zmieniło )

[gorgulek]

Napisane przez UnholyOne

Sprzatam a w przerwie wrzucam kilka fotem z działki

Napisane przez aannuullaa

Ja nie mam siodełka dla małej Chciałam takie jak Kasia ale dopiero na wiosnę

Ja pytałam o rower...

[Tulipfever]

Napisane przez aannuullaa

A pamiętacie fluoryzację w szkołach podstawowych, miałyście? U nas przychodziła pielęgniarka, nazywaliśmy ją "babcia fluor" wychodziliśmy NA PODWÓRKO i wszyscy razem myli zęby plując tą pianą gdzie popadnie

Pamietam, ohyda

Napisane przez magi77

Nie zaglądam do Was, co moje dziecie przechodzi bunt roczniaka. Koszmar Nie mam już siły, nie wiem co Mu się stało, że chce nas wykończyć Muszę poszukać jakiejś mądrej ksiązki, bo sama nie daję rady

skierko, gorgulku

Ojej, co sie dzieje? Istnieje cos takiego jak bunt roczniaka?

Napisane przez marysia_258

Dziewczynki wpadłam, żeby się pochwalić, moja radość nie zna granic. W końcu po 8-miesiącach starań dostaliśmy pozwolenie na budowę!!!!!
Zaczniemy stawiać NASZE gniazdko

Gratulacje!! Dom wyglada przepieknie, uwielbiam otwarte kuchnie

Napisane przez Wojtusia

aha, na kurs ide ten przyspieszony, tzn same wykłady, bo jazdy to w normalnym trybie zrobie sobie, zeby z tym sie nie spieszyc.

A wykłady dam rade. bede miała 4 spotkania zamiast 8 czy 10. (bo wiecie, na każde musze dojechać busem 40 km, nie chce mi sie tyle razy jeździć) troche dłuższe godzine czy dwie, ale to nic. Za dwa tygodnie się zaczynają więc mam jeszcze troche czasu na naukę w domu. całkiem nieźle mi idzie.
potem indywidualnie ustalam jazde, powoli jakoś wyjeżdże te godziny, nie mam zamiaru z tym się śpieszyć.

Brzmi swietnie, trzymam kciuki! Musze sie tez zapisac w koncu

Gorgulku, Skierko za badania/szczepienia

Przerwa na lunch, trza sie posilic troche. Ruch jak w ulu, maz co trzy minuty daje mi kolejne zadanie

Napisane przez UnholyOne

Sprzatam a w przerwie wrzucam kilka fotem z działki

Cudni ci Twoi chlopcy!

[czekoladka21]

my po obiadku-a mala mi tu pierdzi wiec chyba kupsko bedzie

Napisane przez katarzynka00

Nie chce mi zacytować, nie wiem co się dzieje
Ja tylko chciałam dopisać że u mnie tak jest od pierwszych dni,od noworodka ze spaniem.
Pamiętam że za późno mi było na kąpiel o22, przy 4godzinnej przerwie na jedzenie, więc o 18 była kąpiel i uważam że tak ją po prostu wyregulowałam.

Z resztą ja nie jestem ani za bezstresowym ani żadnym innym-luźnym wychowaniem i uważam że dziecko nie ma czego szukać po godzinie 19.
Po pierwsze potrzebuje dużo snu, a po drugie ja mam jeszcze dużo do porobienia.
I nie chodzi o to by wywołać jakąś burzę.Każdy robi jak mu wygodniej i jak mu pasuje.
Może gdybym chodziła do pracy to też by mi zależało by np chodziła spać później bym mogła ją jeszcze zobaczyć,przytulić,nakarm ić.

Mi odpowiada wcześnie zacząć dzień i wcześnie go skończyć.
I taki system będzie u nas co najmniej do okresu końca przedszkola.
A spać pozwolę ciut później po dobranocce
Oczywiście jeśli główna zainteresowana wytrwa, bo to przecież nie jest tak że ja ją "duszę" do spania o 19 jak ona jest pełna werwy i chęci do zabawy
Ja ją odkładam i wychodzę.

a u mnie jest tak ze ja chodze spac kolo polnocy i wiem ze jakby mala zasnela mi o 19.00 to ja sie nie wyspie(szybciej nie ide spac bo nie zasne) bo wtedy pewnie by szybciej wstala a tak mi pasuje ona zasypia kolo 21.00 , ja mam czas na to by posiedziec z malzem, cos zrobic , i obie jestesmy wyspane
kazda z nas ma swoj rytm dnia i nocy i wg niego uklada rytm swojego dziecka

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez p4w

przyszedł mój nowy zielony staniczek
ale mi się podoba - biuścik malutki (wiadomo ) ale nawet apetyczny (w tym staniku zeby była jasność, bo poza nim to nic się nie zmieniło )

pochwal sie apetycznym biuscikiem z tego co pamietam to mamy takie same wymiary biusciku

[skierka1981]

zaraz doczytam co naskrobalyscie bo 2 str mam
szczepienie ok, zapłakała przy wkłuciu i wszystko. wazy 9800, mierzy 79 cm. wszystko ok, szczepiona priorix. nastepne eszczepienie 7 grudnia...

ja chcialam przy okazji skierowanie na krew zeby z ciekawosci zobaczyc jakie ede miala wyniki, a doktorka mi mowi ze dobrze wygladam i ona nie widdzi potrzeby robienia badan pjde do pana doktora on bardziej chetny na wydawanie skierowan... tu brak slow.

[aannuullaa]

Napisane przez gorgulek

Ja pytałam o rower...

wybacz, śpię

Wiesz co szczerze mówiąc nie wiem, mam go dobre kilka lat, typowa damka "górska", nic specjalnego
Nie pamiętam nawet nazwy

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez Tulipfever

Ojej, co sie dzieje? Istnieje cos takiego jak bunt roczniaka?

ja się ostatnio we własnym domu przekonuję, że jednak tak

Napisane przez skierka1981

zaraz doczytam co naskrobalyscie bo 2 str mam
szczepienie ok, zapłakała przy wkłuciu i wszystko. wazy 9800, mierzy 79 cm. wszystko ok, szczepiona priorix. nastepne eszczepienie 7 grudnia...

ja chcialam przy okazji skierowanie na krew zeby z ciekawosci zobaczyc jakie ede miala wyniki, a doktorka mi mowi ze dobrze wygladam i ona nie widdzi potrzeby robienia badan pjde do pana doktora on bardziej chetny na wydawanie skierowan... tu brak slow.

to trzymam kciuki, żeby nie dokuczało teraz Amelci nic po niej...

no lekarz idealny - patrzy na ciebie i wszystko wie

[gorgulek]

Napisane przez aannuullaa

wybacz, śpię

Wiesz co szczerze mówiąc nie wiem, mam go dobre kilka lat, typowa damka "górska", nic specjalnego
Nie pamiętam nawet nazwy

Myślałam, że masz może kettlera i chciałam zapytać o opinię



Chcę sobie jakiś kupić bo mamy tylko jeden i myślałam o używanym i nie wiem co wybrać

[czekoladka21]

Napisane przez skierka1981

zaraz doczytam co naskrobalyscie bo 2 str mam
szczepienie ok, zapłakała przy wkłuciu i wszystko. wazy 9800, mierzy 79 cm. wszystko ok, szczepiona priorix. nastepne eszczepienie 7 grudnia...

ja chcialam przy okazji skierowanie na krew zeby z ciekawosci zobaczyc jakie ede miala wyniki, a doktorka mi mowi ze dobrze wygladam i ona nie widdzi potrzeby robienia badan pjde do pana doktora on bardziej chetny na wydawanie skierowan... tu brak slow.

dla dzielnej Amelki
ladnie sobie wazy
a 7 grudnia to na co bedzie szczepiona?tez priorix?

niezla doktorka jak po wygladzie ocenia
ja zawsze prywatnie robie , jak w ciazy bylam tez za morfologie place 7zł wiec to nie majatek

[angy]

Napisane przez skierka1981

zaraz doczytam co naskrobalyscie bo 2 str mam
szczepienie ok, zapłakała przy wkłuciu i wszystko. wazy 9800, mierzy 79 cm. wszystko ok, szczepiona priorix. nastepne eszczepienie 7 grudnia...

ja chcialam przy okazji skierowanie na krew zeby z ciekawosci zobaczyc jakie ede miala wyniki, a doktorka mi mowi ze dobrze wygladam i ona nie widdzi potrzeby robienia badan pjde do pana doktora on bardziej chetny na wydawanie skierowan... tu brak slow.

dobrze, że juz jesteście "po"

reszty nie komentuję

[Tulipfever]

Napisane przez skierka1981

zaraz doczytam co naskrobalyscie bo 2 str mam
szczepienie ok, zapłakała przy wkłuciu i wszystko. wazy 9800, mierzy 79 cm. wszystko ok, szczepiona priorix. nastepne eszczepienie 7 grudnia...

ja chcialam przy okazji skierowanie na krew zeby z ciekawosci zobaczyc jakie ede miala wyniki, a doktorka mi mowi ze dobrze wygladam i ona nie widdzi potrzeby robienia badan pjde do pana doktora on bardziej chetny na wydawanie skierowan... tu brak slow.

Piekny wynik

No pieknie...idz koniecznie do innego lekarza

[aannuullaa]

http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg&featu re=fvw

[skierka1981]

marysiu gratulacje
Ola chlopaki slodziaki

czeko nie wiem co to bedzie na tego 7 grudnia. musialabym zajrzec od czego teraz.wiem ze 3 wklucia beda

po tym szczepieniu to Amelka jakas grzeczna chodzi sie bawi sama...

do lekarza innego na pewno pojde, a prywatnie nie zrobie badan, musze wtedy do miasta jechac a tu mam na miejscu wszystko. a z Amelka tu pojde a juz wyjazd i potem isc z nia to problem

[magi77]

Nawet nie mam jak zacytować
Nie wiem co się dzieje z Maćkiem, ale wszystko jest na NIE! Wisi na mnie cały dzień, nawet nie mam czasu na siusiu, nie mówiąc o bardziej skomplikowanych rzeczach A płacz jest non stop
Posiłki dla Cukierka robię w mega płaczu i z wiszącym u spodni dzieckiem. Każda zabawa też jest beee, wszystko jest nie tak. Spacery też stały się koszmarem, nie uda się Go wsadzić do wózka Kompa nawet nie włączam. To się wyżaliłam Ehh... Jeszcze od dzisiaj zaczynają mi się intensywne jazy. Codziennie 4 godziny i co najgorsze odechciało mi się, bo nie mam siły.

[aannuullaa]

Napisane przez skierka1981

po tym szczepieniu to Amelka jakas grzeczna chodzi sie bawi sama...

może coś innego przez pomyłkę dostała

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez magi77

Nawet nie mam jak zacytować
Nie wiem co się dzieje z Maćkiem, ale wszystko jest na NIE! Wisi na mnie cały dzień, nawet nie mam czasu na siusiu, nie mówiąc o bardziej skomplikowanych rzeczach A płacz jest non stop
Posiłki dla Cukierka robię w mega płaczu i z wiszącym u spodni dzieckiem. Każda zabawa też jest beee, wszystko jest nie tak. Spacery też stały się koszmarem, nie uda się Go wsadzić do wózka Kompa nawet nie włączam. To się wyżaliłam Ehh... Jeszcze od dzisiaj zaczynają mi się intensywne jazy. Codziennie 4 godziny i co najgorsze odechciało mi się, bo nie mam siły.

maguś a może coś mu dokucza? ząbki?

[Cassandra 23]

Hej
Ale senny dzien Od rana pada...

Napisane przez czekoladka21

npewnie tobie sie tak wydaje
gdyby dopadl cie GOK i rozbil swoje czary-mary to wtedy napewno nosilabys sukienki

Przydalby mi sie taki osobisty GOK

Napisane przez gorgulek

Takich herbatek jeszcze Zuzi nie dam. Poszukam dziecięcych ziołowych albo z suszonych owoców.

To moze kup te granulowane z Bobovity lub Hippa i rob na cieplo.
A z lipa bym uwazala, ma dzialanie napotne, moczopedne, takze nie powinna byc spożywana codziennie i w duzych ilościach szczególnie przez dzieci.

Napisane przez Ania0104

nBartek też pije Vitaxa

chcesz łomot?

Kuba teraz pije rumiankowo brzoskwiniowa, pycha.

[muszka66]

mamy złobkowe, pocieszcie mnie jakos! jutro moje malenstwo idzie pierwszy raz a ja rycze

[slepafuria]

Napisane przez katarzynka00

Nie chce mi zacytować, nie wiem co się dzieje
Ja tylko chciałam dopisać że u mnie tak jest od pierwszych dni,od noworodka ze spaniem.
Pamiętam że za późno mi było na kąpiel o22, przy 4godzinnej przerwie na jedzenie, więc o 18 była kąpiel i uważam że tak ją po prostu wyregulowałam.

Z resztą ja nie jestem ani za bezstresowym ani żadnym innym-luźnym wychowaniem i uważam że dziecko nie ma czego szukać po godzinie 19.
Po pierwsze potrzebuje dużo snu, a po drugie ja mam jeszcze dużo do porobienia.
I nie chodzi o to by wywołać jakąś burzę.Każdy robi jak mu wygodniej i jak mu pasuje.
Może gdybym chodziła do pracy to też by mi zależało by np chodziła spać później bym mogła ją jeszcze zobaczyć,przytulić,nakarm ić.

Mi odpowiada wcześnie zacząć dzień i wcześnie go skończyć.
I taki system będzie u nas co najmniej do okresu końca przedszkola.
A spać pozwolę ciut później po dobranocce
Oczywiście jeśli główna zainteresowana wytrwa, bo to przecież nie jest tak że ja ją "duszę" do spania o 19 jak ona jest pełna werwy i chęci do zabawy
Ja ją odkładam i wychodzę.

Jak ja Ci zazdroszcze ...

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Svinecka

witam



ale on nie umie spalilby garnek, patelnie itp a mikrofali nie mamy

ale on przewija tego nie moge mu zarzucic, robi wszystko przy dziecku, kapie go, karmi, przewija, usypia, rano jak maly wstanie robi mu mleko i zmienia pieluche

a dzis TZ dal mi polezec i przed praca sie nim zajal do 10
a dzis ma nocke, tesciowa chyba przychodzi do nas spac bo tesc wyjechal

Spalilby raz, drugi trzeci az by sie nauczyl.

Mikrofala - cudowna maszynka. No i kwestie przypalania mialabys z glowy ... .

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

a ja myle, ze po prostu L tak ma - regulowanie tu nie m nic do rzeczy, ja tez bym chciala zeby maly chodzil wczesnie spac, tez go kapalam wczesnie, probowalam wczesniej klasc ale zawsze jak go polozylam przed 20 to po dwoch godzinach wstawal pelen energii, traktowal to spanie jako drzemke

i teraz nawet jak mu nie zrobie po poludniowej drzemki i spi tylko raz w dzien to i tak wczesniej niz 21 nie padnie

a z tym przedszkolem nie bylabym taka tego pewna, przyjdzie np taki czas, ze dziecko juz nie bedzie spalo w dzien i ok bedzie chodzic spac ok 19 powiedzmy, ale pojdzie do przedszkola a tam w dwoch pierwszych grupach jest lezakowanie i potem moze byc problem - ja i wszystkie moje kolezanki narekalysmy na to lezakowanie w przedszkolu bo potem dzieciaki nie chcialy nam zasnac do poznego wieczora

ja tam się spierać nie będę, bo nie zależy mi by wyszło na moje, ale coś mi się wydaję że jeśli L tak ma, siostrzeniec, siostrzenica i miała tak samo moja najmłodsza siorka to coś za dużo tych przypadków

Od zawsze podkreślałam że jestem rutyniarą jeśli chodzi o córkę i mz to tego zasługa. (odpuściłam jakieś wyjścia, wszędzie szybciej się zbierałam po pora na kąpiel, spanie, nie umawiałam się gdzieś jak wiedziałam że nie zdążę, mając gości wszystko szło swoim rytmem-kąpiel itp.Plusem jest to że mają męża w domu już o 19mogę wyjść )

Zapewne, gdybym pozwoliła jej na drzemkę ok 15 to też bym bujała się z nią do 21, to też nie pozwalam,utrudniam, nawet kosztem "miałczącego" dzieciaka i takiego któremu trzeba poświęcić w tym czasie 100% siebie.

Wiem , że jest leżakowanie, ale niekoniecznie musi spać.Może po prostu leżeć tą godzinę.Nikoś nie śpi tylko czeka aż minie leżakowanie.Swoją drogą ja się zastanawiam, jak panie tego dokonują i jakie mają na niego metody , że tam wyleży a w domu szarpię go na każdą stronę heh
A zakładając że L będzie spać, to kąpiel będzie tak i tak o 19 i wio do wyra i zakaz wyłażenia I po prostu tak będzie, bo mam to tak samo zaplanowane jak to, gdy byłam w ciąży i pisałam wam że będę ją ze sobą zabierać tu i tam i też mi życzyłyście tego ale nie dowierzałyście
Nie wiem czy kojarzycie co mam na myśli.

Podsumowując będę mieć 2małych dzieci z małą różnicą wieku i nie wyobrażam sobie inaczej jak razem kąpiel i spać.

Napisane przez p4w

przyszedł mój nowy zielony staniczek
ale mi się podoba - biuścik malutki (wiadomo ) ale nawet apetyczny (w tym staniku zeby była jasność, bo poza nim to nic się nie zmieniło )

ale bije radościa

Napisane przez gorgulek

Chcę sobie jakiś kupić bo mamy tylko jeden i myślałam o używanym i nie wiem co wybrać

ja mam używany,sprowadzony z Holandii.Lecę zobaczyć tą firmę.

[angy]

Magi no właśnie może coś mu jest
Bo rozumiem, ze dziecko może mieć gorszy moment w ciągu dnia, ale żeby non stop??
Ja bym chyba zrobiła badania, moczu m.in.

[katarzynka00]

Gorgulku:
AMV Mildenberger ma napisane, ale jak wpisuje w google to tylko szosowe wyskakują.
Zrobię fotkę i wstawie.Daj mi chwilkę

[megi b]

Dzień dobry
Necior nie chce ze mną współpracować
Tak jak podejrzewałam w szpitalu chcieli małej założyć wenflon, ale poprosiłam o leki doustne ze względu na jej problemy z żyłami i dali syrop To już nie mogli tak od razu tylko męczyć dziecko z kłuciem i zastrzykami 2x dziennie Dostała Augumentin ale nie wiem czy na niego pójdzie bo co mi się kojarzy, że go raz brała i chyba biegunkę miała po nim no zobaczymy.

Zimno, zimno zimno
Dobrze, że kot w domu to nogi pogrzeje
Wczoraj od mamy dostałam dwie reklamówki słodyczy prosto z serca

Napisane przez Ania0104

chidzenie mu idzie coraz lepiej i robi dziennie chyba ze 100 km ... za to nicc nie mówi tzn mówi mama i amam ... na tate - ziazia, na kota - ziazia, na babcie - ziazia ... baba mam nadzieję, ze sięrozkręci niedługo bo zaczynam się martwić

Bartuś ćwiczy teraz bieganie i nie ma czasu gadać Amelia też stanęła w mowie odkąd chodzi

Napisane przez gorgulek

Nocka dziś zdecydowanie lepsza, tylko jedna pobudka.

O jak dobrze
Mocno zaciskam kciuki za wizytę u kardiologa

Napisane przez magi77

Nie zaglądam do Was, co moje dziecie przechodzi bunt roczniaka. Koszmar Nie mam już siły, nie wiem co Mu się stało, że chce nas wykończyć Muszę poszukać jakiejś mądrej ksiązki, bo sama nie daję rady

Amela też miała taki bardzo intensywny etap buntu całkiem niedawno temu Myślałam, że już mnie wykończy nerwowo, ale już się uspokoiła. Chyba samo musi przejść. Nasze dzieciaki już teraz ćwiczą na ile mogą sobie pozwolić

Napisane przez marysia_258

Dziewczynki wpadłam, żeby się pochwalić, moja radość nie zna granic. W końcu po 8-miesiącach starań dostaliśmy pozwolenie na budowę!!!!!
Zaczniemy stawiać NASZE gniazdko

Super piękny domek ja też zazdroszczę

Napisane przez Wojtusia

Oli zasneła, ja na 12:30 ide do fryjera odrosty pomalowac.

aha, na kurs ide ten przyspieszony, tzn same wykłady, bo jazdy to w normalnym trybie zrobie sobie, zeby z tym sie nie spieszyc.

Mamuśka robi się na bóstwo
Dobry wybór i tak w domu trzeba cały materiał przerobić.

Napisane przez UnholyOne

Sprzatam a w przerwie wrzucam kilka fotem z działki

Śliczne chłopaki

Napisane przez p4w

przyszedł mój nowy zielony staniczek
ale mi się podoba - biuścik malutki (wiadomo ) ale nawet apetyczny (w tym staniku zeby była jasność, bo poza nim to nic się nie zmieniło )

daj fotkę

Napisane przez skierka1981

szczepienie ok, zapłakała przy wkłuciu i wszystko. wazy 9800, mierzy 79 cm. wszystko ok, szczepiona priorix. nastepne eszczepienie 7 grudnia...
a doktorka mi mowi ze dobrze wygladam i ona nie widdzi potrzeby robienia badan

dzielna Amelka my jeszcze nie szczepiliśmy ciągle coś wypada.
Nie mam już nerwów do tej służby zdrowia

[p4w]

Napisane przez czekoladka21

pochwal sie apetycznym biuscikiem z tego co pamietam to mamy takie same wymiary biusciku

chciałam zrobić fotkę, ale rozładowany mam aparat - co się odwlecze to nie uciecze - wstawię niebawem

kochana wymiary to nie wszystko - swoją obwisłością to mogłabym się równać tylko z kobietą, która z 200 kg schudła do 70

a swoją drogą - tyle wyrzeczeń i w zamian za to masa obwisłej skóry

Napisane przez aannuullaa

no lekarz idealny - patrzy na ciebie i wszystko wie

Napisane przez magi77

Nawet nie mam jak zacytować
Nie wiem co się dzieje z Maćkiem, ale wszystko jest na NIE! Wisi na mnie cały dzień, nawet nie mam czasu na siusiu, nie mówiąc o bardziej skomplikowanych rzeczach A płacz jest non stop
Posiłki dla Cukierka robię w mega płaczu i z wiszącym u spodni dzieckiem. Każda zabawa też jest beee, wszystko jest nie tak. Spacery też stały się koszmarem, nie uda się Go wsadzić do wózka Kompa nawet nie włączam. To się wyżaliłam Ehh... Jeszcze od dzisiaj zaczynają mi się intensywne jazy. Codziennie 4 godziny i co najgorsze odechciało mi się, bo nie mam siły.

Napisane przez katarzynka00

ja tam się spierać nie będę, bo nie zależy mi by wyszło na moje, ale coś mi się wydaję że jeśli L tak ma, siostrzeniec, siostrzenica i miała tak samo moja najmłodsza siorka to coś za dużo tych przypadków

Od zawsze podkreślałam że jestem rutyniarą jeśli chodzi o córkę i mz to tego zasługa. (odpuściłam jakieś wyjścia, wszędzie szybciej się zbierałam po pora na kąpiel, spanie, nie umawiałam się gdzieś jak wiedziałam że nie zdążę, mając gości wszystko szło swoim rytmem-kąpiel itp.Plusem jest to że mają męża w domu już o 19mogę wyjść )

Zapewne, gdybym pozwoliła jej na drzemkę ok 15 to też bym bujała się z nią do 21, to też nie pozwalam,utrudniam, nawet kosztem "miałczącego" dzieciaka i takiego któremu trzeba poświęcić w tym czasie 100% siebie.

Wiem , że jest leżakowanie, ale niekoniecznie musi spać.Może po prostu leżeć tą godzinę.Nikoś nie śpi tylko czeka aż minie leżakowanie.Swoją drogą ja się zastanawiam, jak panie tego dokonują i jakie mają na niego metody , że tam wyleży a w domu szarpię go na każdą stronę heh
A zakładając że L będzie spać, to kąpiel będzie tak i tak o 19 i wio do wyra i zakaz wyłażenia I po prostu tak będzie, bo mam to tak samo zaplanowane jak to, gdy byłam w ciąży i pisałam wam że będę ją ze sobą zabierać tu i tam i też mi życzyłyście tego ale nie dowierzałyście
Nie wiem czy kojarzycie co mam na myśli.

Podsumowując będę mieć 2małych dzieci z małą różnicą wieku i nie wyobrażam sobie inaczej jak razem kąpiel i spać.


ale bije radościa

taka rutyna bardzo dużo daje
ale warunek jest taki, ze tylko jedna osoba się zajmuje dziećmi - jak jest więcej osób to jest to dużo bardziej efektywne - ja wiem jak wyglądał mój dzień z Tomkiem jak byłam z nim sama, potem z nianiami i teraz w przedszkolu - przedszkole super go uregulowało, ale ja się do tego dostosowałam (bo wcześniej inaczej wyglądał dzień) i teraz jestem bardzo zadowolona
w jedności i zgodności opiekunów siła

kat, to jest śmiech prze łzy ale fakt staniczek jest bardzo ładnie wykonany i ogólnie śliczny nawet na mnie

[czekoladka21]

Napisane przez skierka1981

czeko nie wiem co to bedzie na tego 7 grudnia. musialabym zajrzec od czego teraz.wiem ze 3 wklucia beda

po tym szczepieniu to Amelka jakas grzeczna chodzi sie bawi sama...

acha, wlasnie mam ksiazeczke to zajrze tez

i zeby tak zostalo

Napisane przez magi77

Nawet nie mam jak zacytować
Nie wiem co się dzieje z Maćkiem, ale wszystko jest na NIE! Wisi na mnie cały dzień, nawet nie mam czasu na siusiu, nie mówiąc o bardziej skomplikowanych rzeczach A płacz jest non stop
Posiłki dla Cukierka robię w mega płaczu i z wiszącym u spodni dzieckiem. Każda zabawa też jest beee, wszystko jest nie tak. Spacery też stały się koszmarem, nie uda się Go wsadzić do wózka Kompa nawet nie włączam. To się wyżaliłam Ehh... Jeszcze od dzisiaj zaczynają mi się intensywne jazy. Codziennie 4 godziny i co najgorsze odechciało mi się, bo nie mam siły.

u nas tak bylo jak zabek szedl