Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[pola25]

Napisane przez gosbaj

moja jest jeszcze troche czerwona ale nic nie boli ani nie cignie. troszke jest jeszcze takie dziwne czucie wokol niej ale ogolnie nie narzekam



witamy
oj u mnie przewijanie to tez masakra ciagle sie przekreca wszystko mi rusza na przewijaku i neiraz sie niezle napoce zanim go przebiore albo ubiore
ze spaniem jest tak samo, odkad nauczyl sie siadac to zanim usnie to ciagle siada albo sie podciaga na szczebelkach



tak ja tez nauczycielka i ucze angielskiego w SP



ja mojego od urodzenia karmilam mieszanie i od razu po piersi dawalam butelke i nigdy mu nic nie bylo. W szpitalu tez od razu dawaly mi butelke i nic takiego nie mowily



ciekawe, czyli dokladnie czego uczysz i jakie dzieci?? nie spotkalam sie nigdy z takim pojeciem

moj je 4 razy po 210ml i raz obiadek no i pomiedzy deserek



a ja wrocilam dzisiaj z pracy bo byla ostatnia rada przed rozpoczeciem roku. Zlozylam wniosek o rozpoczecie stazu, teraz musze tylko jeszcze oddac plan rozwoju

jutro rozpoczecie mam dopiero na 11 ale szczerze to zastanawiam sie czy wogole na nie isc. bo po co, ja nie mam ani wychowawstwa ani zadnych zadan wyznaczonych. czyli pojde sie tylko pokrece przez 30min i wroce do domu. ale pomysle jeszcze.

aha no i Krzys dzisiaj pospal jak mops poszedl spac o 20:30 i wstal dopiero o 8 rano ofc jadl o 5 ale od razu usnal dalej. ja wstalam o 7 sie szykowac do pracy a on jeszcze spal. dopiero jak moja mama przyszla o 8 do niego to wstal. i to tez tak smiesznie - my siedzimy cicho i gadamy zeby go nie obudzic i po jakims czasie poszlam zajrzec do niego - ja wystawiam glowe przez drzwi a tu co widze .....Krzys siedzi sobie w lozeczku i sie bawi misiem siedzial po cichaczu i sie nei przyznawal ze juz nei spi

Gosbaj a do kiedy ten wniosek trzeba złożyć?bo ja na mianowanego rozpoczynam.masz może wzór tego wniosku?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Kocurazab na spotkaniu ok, tylko mam wrażenie ,że czasem pierdołami się zajmujemy i że można szybciej coś omówić a nie tak roztrząsać
widzę,że Mamy- Nauczycielki przechodzicie na modyfikowane, ja będę pracowac 3 razy w tyg, więc dam radę na samym cycu. No i chyba mamy nianiepoleconą Panią.jutro ma przyjść, aby pogadać.
co do szkoły, to tak dziwnie obco się czujęno i w ogóle dyr.wcale nie chciała mnie przyjać, zresztą długa historia...jakieś pretensje miała, w sumie nie wiem o co.mam nadzieję,że jakoś wytrzymam.

mój Dawidek usnał w naszym łóżku popołudniu i więćej przespał niż w wózku, no i ja przy nim pospałam

[karola_sz]

Aldii - ja pytałam moją pediatrę o to wyparzanie i powiedziała mi, że max do 3 m-ca jak są dzieci alergiczne. Potem już nie, bo wyjałowię organizm dziecka, który nie będzie potrafił sobie poradzić z żadnymi bakteriami jakie przecież normalnie są w każdym, że tak to ujmę "gospodarstwie"

A Lu Ci się nie buntuje w gondoli? Adam odkąd zaczął siadać nie chciał jeździć w gondoli, był ryk na całe osiedle, więc my już od wiosny w spacerówce Graco Tour Sport; rozkłada się na płasko, więc mały może pospać, chociaż teraz rzadko zasypia - za dużo interesujących rzeczy wkoło

[pola25]

no to widzę,że niepotrzebnie strerylizuję...więć od jutra myję butelki i smoczki

Dawidek od lipca nie jezdzi w gondoli, bo miał już mało miejsca

[gosbaj]

No wlasnie wiem ze w niektorych sklepach sa wozki z fotelikiem ale Krzysiowi teraz w jego nosidelku juz przestaje sie podobac i jeczy ze chce usiasc wiec za miesiac mysle ze w takim tez bedzie zle.

Dzisiaj go na chwile pod samochodem wsadzilismy do wozka wlasnie do tego miejsca do siedzenia dla dzieci. podobalo mu sie jak nie wiem. obmacal caly, tak sie rozgladal i siedzi w nim ladnie i stabilnie bo kawalek sie tak z nim przejechalam. Ale wlasnie boje sie troche go tak wozic.

No ale zobaczymy za miesiac bo wtedy zmieniamy fotelik, Krzys juz bedzie wiekszy i na pewno bedzie lepiej siedzial wiec mysle ze go tam bede wozic.

dzieki dziewczyny

wlasnie usypialam Krzysia, za nic nie chcial usnac sam w lozeczku -nie wiem co sie z nim ostatnio dzieje bo nie chce sam zasypiac- no wiec zeby go nie nosic na rekach poszlam z nim do nas do sypialni. polozylam sie kolo niego i go glaskalam i calowalam pokrecil sie poprzewracal troche mnie za wlosy pociagal i usnal wiec go przenioslam do jego lozeczka i spi

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez pola25

Gosbaj a do kiedy ten wniosek trzeba złożyć?bo ja na mianowanego rozpoczynam.masz może wzór tego wniosku?

daj mi swojego maila to ci wysle moj wniosek. i masz na to 14 dni liczac od jutra

a dlaczego nie chciala cie przyjac??jak nei tu to moze w klubie napisz

[ula 87]

dziewczyny czy mogę do Was wrócić ?
a przynajmniej postaram się

nie mam na wizaz czasu , Zuzia , dom i jeszcze w miare wolnego czasu piorę samochody ... wniosek- zero szans na wizaz

strasznie tęsknie za Wami , brakuje mi waszych porad , wiecie jak to jest ... a tutaj się "wejdzie " i już się nie ma wątpliwości

czasami was podczytywałam , ale na odpisywanie to już zabrakło czasu

oooo... widzę Polę jak ja dawno Cię nie widziałam

moja Zuzia nie ma jeszcze ani jednego zębola , ale sama siada i już nawet czasami uda jej się postawić na nogi mówi baba i długie rrrrrrrrrrrrrrrrrrr . słowo mama powiedziała raptem 3 razy . potrafi napić się z kubeczka ( ale jej muszę go mocno trzymać )
czy te umiejętności są na poziomie czy jeszcze coś powinna umieć ???



... całuski
obiecuję poprawę

[aldii]

Karola nie buntuje sie ona zazwyczaj sobie spi na spacerze.A jak nie spi,to ja sadzam i sie rozglada
Jesli chodzi o bakterie,to mala ma ich pod dostatkiem (mam psa i kota w domu).Powoli zaczne odchodzic od tego wyparzania...

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Ulcia witaj milo,ze wrocilas.Zuza jest na poziomie

[pola25]

Napisane przez ula 87

dziewczyny czy mogę do Was wrócić ?
a przynajmniej postaram się

nie mam na wizaz czasu , Zuzia , dom i jeszcze w miare wolnego czasu piorę samochody ... wniosek- zero szans na wizaz

strasznie tęsknie za Wami , brakuje mi waszych porad , wiecie jak to jest ... a tutaj się "wejdzie " i już się nie ma wątpliwości

czasami was podczytywałam , ale na odpisywanie to już zabrakło czasu

oooo... widzę Polę jak ja dawno Cię nie widziałam

moja Zuzia nie ma jeszcze ani jednego zębola , ale sama siada i już nawet czasami uda jej się postawić na nogi mówi baba i długie rrrrrrrrrrrrrrrrrrr . słowo mama powiedziała raptem 3 razy . potrafi napić się z kubeczka ( ale jej muszę go mocno trzymać )
czy te umiejętności są na poziomie czy jeszcze coś powinna umieć ???


witaj Ulciateż mnie długo nie było, dołączyłam z 2-3 tyg temu

... całuski
obiecuję poprawę

witaj Ulciateż mnie długo nie było, dołączyłam z 2-3 tyg temu miło że wróciłaś. oddzywaj się jak najczęściej.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Gosbaj napisze na klubie bo teraz juz padam.

[ula 87]

poichwalę się fotkami z ostatniego miesiąca:
1. Zuzia na topie , jak zauważy aparat to robi duże oczy
2. na spacerku
3. na spacerku
4.moje pierwsze okulary przeciwklarowe (założone na chwileczkę oczywiście)
5.z mamusią
6 . musicie mi uwieżyć ze sama staneła , tylko nei wiem jak bo byłam w kuchni
7. troszkę niewyspana

[addicted to wizaz]

Madziulka
no u mnie też był potop, ale dopiero 2 dnia
Ya przed 1 ciążą zdarzyły mi się ze 4 razy mega okropne @, ale po porodzie się unormowało. Co do jogurtów to są specjalne dla maluchów np. Bobovity po 6 m
Celka witaj. U Ciebie stres z przedszkolem, a u nas z 1 klasą
Gosbaj
Maciek już nawet nie potrzebuje uchwytów do wstawania, tylko podnosi się opierając o siatkę łóżeczka turystycznego i ma frajdę. Ale jak się obudzi to go zdecydowanie słychać
Z usypianiem to masakra, kiedyś mogłam go zostawić samego i w końcu usnął, a teraz non stop się obraca na brzuch i wstaje, więc mamuśka siedzi przy łóżeczku i przytrzymuje brzdąca aż uśnie a potem on i tak myk na brzuchJak robiliśmy zakupy to Michał zostawał z teściami, dopiero dużo później jeździł w tym specjalnym miejscu w koszu
Kasiorekzeta
Panteeza kolejne ząbki
słoiczki też mam m.in po 4 miesiącu , a kaszkę mannę to podgrzewałam w mikrofali trochę przegotowanej wody i wsypywałam pół łyżeczki manny i potem dodawałam do słoiczka z jedzonkiem
Aldii my jeździmy w wózku wielofunkcyjnym, gdzie siedzonko można postawić tak wysoko jak w spacerówce (spacerówki używaliśmy na działce, ale pewnie ją przywieziemy dopiero jak Maciek wyrośnie z tego)
butelki i smoczki przelewam wrzątkiem i raz na jakiś czas sterylizuję w mikrofali
wykańczam proszek lovela (mieszam ze zwykłym)
Kocurazab nie przejmuj się gadaniem, zacznie sie więcej ruszać to schudnie. Michał też był Olinek Okrąglinek a teraz jest chudzielec, za to Maciek jest raczej z tych szczuplejszych
za powrót do pracy
Filka Ada pewnie niedługo wróci do normy
Garnuszka nie mamy, ale tż zalicytował taki sorter http://allegro.pl/show_item.php?item=1203412748
Polaza nianię i żeby unormowała sie sytuacja w pracy
Ula wracaj z umiejętnościami to wszystko zależy od malucha, Maciek akurat jest mało gadatliwy, czasem jak jest bardzo głodny to mu wychodzi coś na kształt "amo"

chyba nadrobiłam
Zebra jak ząb???

Mamuśki nauczycielki powodzenia jutro

[gosbaj]

Pola wyslalam

[pola25]

śliczna Zuzia i jaka pulchniutka-jak mój Dawidek. Ulcia ślicznie wyglądasz

[addicted to wizaz]

Ula fajna ta Twoja malutka, śliczną ma czapę, a co do wstawania to wierzę, mój się opiera o siatkę i tak wstaje. Jak bym wiedziała że tak będzie to bym nie zamawiała uchwytów do wstawania

[pola25]

Napisane przez gosbaj

Pola wyslalam

dziękujęjutro się tym zajmę. aplan masz napisany?ja dostałam od siory, jakbyś chciała zerknąćmogę wysłać

[zebra666]

Napisane przez kalka

Ps. Ma któraś z was sposób na kaszkę. Bo ja ostatnio mam problem. Jak daje 180 wody i kaszke mleczną to spoko, ale jak mama dać 6 miarek melka i 5-6 miarek kaszki do butelki to robią się grudki i mała ciągnie i płacze bo nie leci. NAwet jak daje pomału i kręcę butelką to się robią . A moze to prze z kaszkę???? MM bebiko i kaszka bobovita

Śmiej się śmiej jakby mi ktoś powiedział, że kocia kupa na ból zęba działa kto wie czy też bym nie wsadziła tam

A co do kaszek myslę, że zły smoczek masz. Nie wiem jakie masz butelki - my mamy TT i do nich smoczek do kaszek jest z taką dziurą, że wszystko przeleci a właśnie daje na 6 miarek mleka 4 kaszki 1 kleiku kukurydzianego. Na początku mały miał sporo na brodzie ale szybko załapał, że z tego leci inaczej.

Ula już Ci kiedyś pisałam- mega świetnie wyglądasz Nie widać wogóle, że Ty w ciązy bylaś!

U dentysty oczywiście kupa strachu okazało się, że ząb w jednym miejscu w środku się nie dotruł i anwet pan dentysta mi zrobił fotke i pokazał na monitorze. Usunął wszystko stare i wsadził nowe... A ja w szoku, bo nic nie czuje... poprzednim razem ledwie dotknął trutką i ja już wbijałam się w fotel z bólu.... I cuż przyjechałam do domu to się zaczęło... Poprostu dłużej dotarcie do nerwów potrwało, bo większość już wytruta... Ale bolało tak samo masakrycznie... i nawet dłużej nie czułam jakiejś ulgi... Przez godzine rzucałam się po wyrze... potem Tż przyniósł małego i uśpiłam go i siebie Pospaliśmy z 1,5 h jak sie obudziłam już nie bolało...

Ale traume mam masakryczną, bo nigdy tak nie cierpiałam przez zęba... zawsze chwila bólu przy wierceniu plomba i do domu... a teraz takie jajca:\ jestem pewna, że to po ciąży... Moja mama też lekko nie miała z zębami po dwóch ciążach a kuzynka po jednej ma masakre do dnia dzisiejszego jak pisałam już... a jej syn ma z 14 lat a ona odkąd urodziła ciągle coś ma...puchnie, trucia, stany zaplane...mam nadzieje, że mnie to nie czeka... zawsze starałam sie pilnować kontroli i może nie abrdzo regularnie ale chodziłam do dentysty.... nie zaniedbywałam czyszczenia zębów... gumy bez cukru zawsze przy sobie...

[gosbaj]

Addicted no a my wlasnie z malym jezdzimy na zakupy. nie chce go tak oddawac co chwile. wystarczy ze babcie do niego przychodza jak ja do pracy ide to juz po poludniu nie chce im go wciskac bo maja swoje plany no i nam on wcale nie przeszkadza i lubimy go miec ze soba
no ale ja o tym sadzaniu to narazie tak teoretycznie pytalam bo poki co mamy jeszcze 1 fotelik. Ale na poczatku pazdziernika chcemy zmienic bo brzdac juz z niego wyrasta kilogramowo i wzrostowo plus to ze coraz czesciej w nim jeczy ze chce usiasc a nie lezec

to twoj Maciek juz expert jest we wstawaniu. Moj dopiero pare dni temu obczail dopiero ze mozna wstac i teraz trenuje ostro na wszystkim ale narazie tylko sie podciaga sam jeszcze nie potrafi.

ide spac - mialam wyprasowac koszule na jutro ale nie chce mi sie jako ze mam na 11 rozpoczecie to zdaze jutro

dobranoc

[pola25]

uciekam.trzymajcie kciuki. buziaki i dobrej nocki.

[gosbaj]

Napisane przez pola25

dziękujęjutro się tym zajmę. aplan masz napisany?ja dostałam od siory, jakbyś chciała zerknąćmogę wysłać

bardo chetnie "zerkne" dziekuje

mam napisany ale jeszcze im nie oddalam bo moze go jeszcze dopracuje

[_Ya]

Napisane przez Madziulka83

Ya co do okresu to ja tez mialam przed porodem meeega bolesne, teraz jest ok, czasem troche poboli, ale w porownaniu z tym co bylo to niebo a ziemia. Gorzej z intensywnoscia i dlugoscia, mam o wieeele obfitsze, pierwsze dwa dni to taki potop, ze hej. I strasznie dlugie, potrafi mi sie ciagnac 10 dni!

Zobaczymy jak to będzie, ale już się naczytałam i nakręciłam

Napisane przez Kancia

ja byłam ostatnio na przeglądzie i sie sama zdziwiłam bo mam tylko jeden ząb do poprawienia a myslałma ze mam conajmniej 4 usunęłam sobie kamien a zabek na kolejna wizyte został

O ja tez byłam na przeglądzie i mam jedną plombę do roboty, między nami mówiąc już się boję

Napisane przez kocurazab

Abstrakcji, czyli matematyki, jak mniemam
No tak się złożyło, że jestem n.

O kurka, to Miłosz padłby z głodu
On zjada (odkąd ma plan jedzenia innego niż cyc w ciągu dnia);
koło 6 cyc;
koło 10 mleko mod+niecała łyżka kaszki Bobovita-190 ml;
koło 13:14 obiadek 190ml;
koło 16-17 deserek 190;
koło 18-19 cyc lub 190 mleka mod;
koło 20-21 cyc
No, ale mój Pasibrzuszek waży już 8600

A czym męczysz biedne dzieci

Matko nie dołujcie mnie tymi liczbami. My dziś mamy kolejny postęp, dziecko załapało kaszkę z butli. Nie wiem czy był taki głodny czy coś mu się w głowie nastawiło Jutro będą kolejne próby, mam nadzieję, że długo nas nie potrzymają w szkole.

Napisane przez kalka

Nieśmiało się zgłaszam

Bry
W których klasach uczysz?

Napisane przez fleurdelacour

Ya Liwia pije glownie z cyca, w nocy co godzinke, w dzien mniej. do posilków dostaje wode w kubku, ale wszystko wypluwa

Dobrze, że cycka chce, mój się pręży jak zły jak już wyciągam, a łapa po łokcie w buzi i jęczy.

Napisane przez gosbaj

no domyslam sie ze to tez sama papierologia tak jak na kontraktowego no ale cos - tza sie piac po tych szczebelkach karierki jakie oferuje szkolnictwo

No właśnie trzeba robić, jak bym nie zrobiła sobie przerwy to już bym była po wszystkim, a tak się będę teraz męczyć, na szczęście nei trzeba robić już tych durnych teczek.

Napisane przez addicted to wizaz

Ya przed 1 ciążą zdarzyły mi się ze 4 razy mega okropne @, ale po porodzie się unormowało. Co do jogurtów to są specjalne dla maluchów np. Bobovity po 6 m

Właśnie nabyłam te jogurty, ale jeszcze poczekam czy nic mu nie wyskoczy po wczorajszym jogurcie z owocami leśnymi, do tej pory miał alergię


Idę sobie szykować coś do pracy na jutro, odzwyczaiłam się od eleganckiego ubrania

[addicted to wizaz]

też się żegnam, bo musze jeszcze Michałowi uprasować na jutro galowe spodnie, no i jeszcze całą gromadę rzeczy Maćka

[kocurazab]

Napisane przez Madziulka83

kocurazab to juz pakuje i wysylam priorytetem te kilogramy

OK, czekam na kuriera

Napisane przez aldii

Ya
Kancia,Blonde,Malinka,Mad ziulka,Wyderka,Zebra,Pati nka,Kalka,Kocurazab,Gosba j thx za odpowiedz
My nadal w gondoli,bo Lu ma w niej jeszcze sporo miejsca (spacerowke mamy kubelkowa)
Nadal tez wyparzam i piore w proszku dzidziusiowym (mam jeszcze spory zapas Loveli,wiec musze go zuzyc)

Ja musiałam już przenieść Miłoszka do spacerówki, bo gondola go parzyła w plecy, tak się darł... A że spacerówka rozkłada się na płasko, to i tak jeździł na płasko, tyle że widział więcej

Napisane przez pola25

Kocurazab na spotkaniu ok, tylko mam wrażenie ,że czasem pierdołami się zajmujemy i że można szybciej coś omówić a nie tak roztrząsać
widzę,że Mamy- Nauczycielki przechodzicie na modyfikowane, ja będę pracowac 3 razy w tyg, więc dam radę na samym cycu. No i chyba mamy nianiepoleconą Panią.jutro ma przyjść, aby pogadać.
co do szkoły, to tak dziwnie obco się czujęno i w ogóle dyr.wcale nie chciała mnie przyjać, zresztą długa historia...jakieś pretensje miała, w sumie nie wiem o co.mam nadzieję,że jakoś wytrzymam.

Pola, u nas też często zajmujemy się pierdołami, zamiast rach ciach i koniec
Napisz o co chodzi z tą dyr... O co ona ma pretensje?

Napisane przez ula 87

dziewczyny czy mogę do Was wrócić ?
a przynajmniej postaram się

nie mam na wizaz czasu , Zuzia , dom i jeszcze w miare wolnego czasu piorę samochody ... wniosek- zero szans na wizaz

strasznie tęsknie za Wami , brakuje mi waszych porad , wiecie jak to jest ... a tutaj się "wejdzie " i już się nie ma wątpliwości

czasami was podczytywałam , ale na odpisywanie to już zabrakło czasu

oooo... widzę Polę jak ja dawno Cię nie widziałam

moja Zuzia nie ma jeszcze ani jednego zębola , ale sama siada i już nawet czasami uda jej się postawić na nogi mówi baba i długie rrrrrrrrrrrrrrrrrrr . słowo mama powiedziała raptem 3 razy . potrafi napić się z kubeczka ( ale jej muszę go mocno trzymać )
czy te umiejętności są na poziomie czy jeszcze coś powinna umieć ???



... całuski
obiecuję poprawę

Możesz
Witaj

[brzoskwinia82]

Bydgoszczanka oby jutro już było oki i Luiza była aniołkiem, swoją drogą coś ostatnio dużo dzieci zamienia się w marudki - może to wina pory roku albo pogody
Ya za 7 miesięcy
u mnie nic się z okresem nie zmieniło, jak wcześniej nie wiedziałam kiedy dostałam to teraz tak samo - tzn nawet nie czuję
wow matematyka
adicted za nowe umiejętności Maciusia u nas przewijanie to też masakra ale już dochodzę do wprawy w zakładaniu pampersa w pozycji "na brzuchu"
kocurozab śliczna firaneczka aż się nie mogę doczekać kiedy Borys będzie miał swój pokoik...ale do tego jeszcze daleko
trzymam kciuki za udany powrót do pracy
Farah - ja jak próbowałam przestawić Borysa na mleko modyfikowane to też za nic nie chciał ani ode mnie ani od tż. Dopiero jak dosypałam mu troszkę kaszki bananowej to pił - najpierw niedużo ale zaraz doszedł do normalnych porcji i stopniowo odstawiałam kaszkę, ale i tak teraz mu zagęszczam kleikiem a raz dziennie kaszką owocową.
Olivia najważniejsze że autko kupione ja też wolę większe - rozmiarowo i silnikowo; jak na trasie 8 to w mieście 10-11 l/100
celka za urlopik zazdroszczę Bułgarii i trzymam za pierwszy dzień w przedszkolu, oby synek był zadowolony
aldii - o dobrze że mi powiedziałaś o tym Euphorbium na szczęście dzisiaj trzeci dzień ale tylko rano mu psiknęłam bo potem był u mamy i ona mu nie psikała; ja już nie wyparzam nic, tylko myję
ula come back witamy z powrotem za umiejętności - moim zdaniem na poziomie i nie zostawiaj nas już na tak długo
śliczne foto i Ty jaka chudziuteńka - super wyglądacie obie
zebra jezu Ty to masz z tym pieprzonym zębem... muszę i ja się wybrać do dentysty na kontrolę bo po ciąży nie byłam. Mam nadzieję że już nie będzie bolał

Noooo odpisałam jeszcze w klubie nie byłam ale tam pewnie jakieś afery...
Mój mały nawet dziś nie kichał za to ma chrypę myślę że to może od tego raczkowania po panelach - w końcu one zimne a on na kocu długo nie posiedzi tylko zaraz wędruje. Sama nie wiem co mu można dać... Poza tym nie wiem o co chodzi, ale dwie noce z rzędu budzi mi się i płacze że nie idzie go uspokoić - dopiero zje mleczko i jakoś daje rade usnąć (ale już nie jadł w nocy prawie dwa miechy) zobaczymy jak dziś będzie - już raz się przebudził z płaczem ale jakoś go uspokoiłam.
dobra idę w klubie przeczytać

[xmila]

Addicted za szkołę
Moje dziecię od 2 miesięcy śpi na brzuchu, nawet jak zaśnie na plecach to zaraz robi przewrotkę
Celka za przedszkole
Aldii o rany, jeszcze w spacerówce my już od połowy lipca w spacerówce, bo podróżował na brzuchu wyglądając na boki i balam się, że wypadnie
Pola oj dawno Cię tu nie widziałam
Ula witaj
Zebra współczuję zęba
Brzoskwinia Franek miał chrypę przez jakieś 2 tygodnie w lipcu, też myślałam, że od zimnych kafli na na które zawsze się sturlał, ale potem mu przeszło i do teraz spokój...

A co do nocy to łączę się w bólu. Franek od miesiąca szaleje, budzi się co 1,5-2h, niby głodny, ale ciumknie parę razy i śpi, dobudzić go nie da rady... i potem głodny za moment się budzi
Myślałam, że to przez zęby, ale 1 wylazł, drugiego nie widać a masakra trwa dalej... padam na pysk Chyba wróci do naszego łózka, bo w końcu zejdę... Myślicie, że dawanie mu wody/herbaty zamiast cycka ma sens??
help

[zebra666]

Brzoskwinia mój mały też tak ma ostatnio... budzi się od kolacji zamiast raz to 2 razy na żarełko... i nie da się oszukać herbatką.

Co do zębów rany teraz będę dla Was przykładem Nie zwlekać iść! Kontrola po ciązy obowiązkowo Mi kazał przyjśc po pół roku gdzieś a ja co nie wybierałam się... i sytuacja mnie zmusiła. Przynajmniej dokończe wymiany ukruszonych plomb- tearz z dołu...

Xmila skoro nie jest głodny to ma Szuka cwaniak bliskości... u nas jest inaczej- mały jest głodny i rzadna siła go nie zmusi do zaśnięcia jak nie dam żarła.

[kocurazab]

Ula, fajne fotki. Zgrabna babeczka z Ciebie

Addicted, tak naprawdę to ja nie przejmuję się tym gadaniem, że synek jest gruby, tylko mnie wkurzyło, że ona weszła-i na dzień dobry z takim tekstem
A że synek jest słusznej budowy, to mi nie przeszkadza, bo jak miałby teraz wyglądać, jak urodził się z wagą prawie 4 kg

Napisane przez addicted to wizaz

za powrót do pracy

Mamuśki nauczycielki powodzenia jutro

Napisane przez _Ya

A czym męczysz biedne dzieci

Idę sobie szykować coś do pracy na jutro, odzwyczaiłam się od eleganckiego ubrania

Pracuję w "0"
Ja też się odzwyczaiłam od elegancji francji

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez brzoskwinia82

Bydgoszczanka oby jutro już było oki i Luiza była aniołkiem, swoją drogą coś ostatnio dużo dzieci zamienia się w marudki - może to wina pory roku albo pogody
kocurozab śliczna firaneczka aż się nie mogę doczekać kiedy Borys będzie miał swój pokoik...ale do tego jeszcze daleko
trzymam kciuki za udany powrót do pracy

Noooo odpisałam jeszcze w klubie nie byłam ale tam pewnie jakieś afery...
Mój mały nawet dziś nie kichał za to ma chrypę myślę że to może od tego raczkowania po panelach - w końcu one zimne a on na kocu długo nie posiedzi tylko zaraz wędruje. Sama nie wiem co mu można dać... Poza tym nie wiem o co chodzi, ale dwie noce z rzędu budzi mi się i płacze że nie idzie go uspokoić - dopiero zje mleczko i jakoś daje rade usnąć (ale już nie jadł w nocy prawie dwa miechy) zobaczymy jak dziś będzie - już raz się przebudził z płaczem ale jakoś go uspokoiłam.
dobra idę w klubie przeczytać

Synek też nie ma swojego pokoju. Po prostu jeden nasz zrobię tak-pół na pół dziecinno-dorosły akurat jemu chyba zrobimy kącik blisko okna, stąd ta firanka
Miłoszek też nie budził się na jedzenie w nocy, a teraz, jak już Wam pisałam.... budzi się co chwila i chce cyca i się drze...
A ja wymiękam.

Napisane przez xmila

A co do nocy to łączę się w bólu. Franek od miesiąca szaleje, budzi się co 1,5-2h, niby głodny, ale ciumknie parę razy i śpi, dobudzić go nie da rady... i potem głodny za moment się budzi
Myślałam, że to przez zęby, ale 1 wylazł, drugiego nie widać a masakra trwa dalej... padam na pysk Chyba wróci do naszego łózka, bo w końcu zejdę... Myślicie, że dawanie mu wody/herbaty zamiast cycka ma sens??
help

Współczuję, bo u nas jest ostatnio to samo.
Ja spróbowałam dać w nocy wody sykowi, to darł się jeszcze bardziej a przy cycu zasypia. U nas to myślę, że to naprawdę przez ten skok i on się najbezpieczniej czuje przy cycu.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Do jutra

[xmila]

Napisane przez kocurazab

Współczuję, bo u nas jest ostatnio to samo.
Ja spróbowałam dać w nocy wody sykowi, to darł się jeszcze bardziej a przy cycu zasypia. U nas to myślę, że to naprawdę przez ten skok i on się najbezpieczniej czuje przy cycu.

OOooo, no właśnie spróbowałam dać trochę herbatki.... Sąsiedzi chyba policję wezwą, bo pomyślą, że dziecko katuję

[filka2]

zebra ale się usmiałam z tej kociej ku-py,dobrze ze już ząb ok.
ctzn miarka mleka?ile to?ja kaszke robie na okona 220ml ok 6 łyżeczek lub wiecej.
a odnośnie kaszek to Mała lubi najbardziej dojrzałe jabłko bebilonu.,np bananowej nie chce pić.
ula ale mała już duza,a Ty taka szczuplutka,co robiłas oprócz tego sexu.?
addicted aleś upolowała tanio zabawki,są super.kupiłam kiedyś bratankowi ten autobus i jest super,już drugie dziecko sie bawi i nic nie zniszczony i 4lata na 1bateriach jedzie.,też chce taki dla Ady.

u nas też z zasypianiem ostatnio kiepsko,tzn odkąd Adzia wstaje to ja musze byc przy zasypianiu(dziś był tż pierwszy raz),biore ją na łóżko wlaczam konika i zasypia,ale trwa to ok 20min bo głupawe ma zawsze i się rzuca na łóżko a ja musze uważać bo czasami na ściane leci albo na parapet.w nocy sie obudziła ok 2-ej i tak płakała ze musiałam ją do nas zabrać i miałam odłożyc ale zasnełam i spała do rana-w poprzek a ja prawie obok łóżka
2dzien za mną diety i coś mnie nawala żołądek,tak mi cięzko.o bolu głowy nie wspomne.

czy któraś mamusia używa mleka NAN nestle?bo mam 1opakowanie 2-jki i mogłabym wysłać a jest tylko do konca wrzesnia,to z tych wysyłek .
Mamusie nauczycielki trzymajcie sie jutro.

[oliviaoO]

dziewczyny przepraszam, że teraz się nie odniosę do tego co napisałyście, ale chciałam tylko wyrzucić z siebie, że jestem niesamowicie wku** na samą siebie otóż nasze piękne autko przestało być wczoraj piękne "dzięki" mnie i dzięki mnie już wymaga super wkładu finansowego otóż autko było zostawione na podwórku, gdzie mieszka brat TŻ bo miał jeszcze coś tam rano przy nim zrobić i zrobił.. my z TŻ przyszliśmy po auto koło 16.. lało jak nie wiem co .. nie wiem co mnie podkusiło.. na podwórku stała zaparkowanych masa aut, brama wąska ale ja oczywiście się wzięłam za wyjeżdżanie z tej bramy co mało kto umie zrobić bo stwierdziłam, że jak micrą wyjechałam to co omegą nie wyjadę no i tuż przed bramą stwierdziłam, że włączę wycieraczki bo nic nie widzę, myślałam że dobrze jadę ale otarłam się i zarysowałam prawy bok jedne i drugie drzwi ale nie wygląda to tak strasznie jak kiedyś się tam przejdę to cyknę fotkę bo poki co nie ruszam auta.. jestem zła na siebie niesamowicie , ale w każdym razie poki co na pewno nie bedziemy tego lakierować bo nie ma za co, zrobimy coś tymczasowo żeby nie było tak widać nie mogę sobie tego darować normalnie nooo

a tymczasem szykuję siębo na 9 mam Bhp i muszę babkę od praktyk znaleźć.. zajrzę pozniej..

[malinka118]

Witajcie z rana.
Trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki idące do przedszkola lub szkoły

[Kancia]

uff mój przedszkolak odprowadzony o 7 ale mam stracha czy wytrzyma nigdy nie był na żadnych takich spędach

[gosbaj]

Napisane przez _Ya

No właśnie trzeba robić, jak bym nie zrobiła sobie przerwy to już bym była po wszystkim, a tak się będę teraz męczyć, na szczęście nei trzeba robić już tych durnych teczek.

nie trzeba?? to chyba mam braki w informacjach super, bo jak robilam na kontraktowego to musialam miec teczke

Napisane przez filka2

czy któraś mamusia używa mleka NAN nestle?bo mam 1opakowanie 2-jki i mogłabym wysłać a jest tylko do konca wrzesnia,to z tych wysyłek .
Mamusie nauczycielki trzymajcie sie jutro.

My uzywamy mleczka NAN