Dwie kreseczki na teście juz mamy-wiosną maluszki przywitamy-marzec-kwiecien 2011

[listopadowa80]

Gratuluję Dziewczyny. Trzymam kciuki za Was i Wasze Fasolki.
Myślałam, że do Was dołączę... Niestety, termin mam na 4.05.2011

[Jok3r]

Napisane przez Tity

No właśnie, też mi się nie podoba wizja całkowitego usypiania, boję się, że się nie obudzę


Mnie kłuło tylko po prawej stronie i na środku, ból był silny i budził mnie w nocy. Byłam z tym u gina, z maluchem wszystko ok, powiedział, że to nie przez ciążę, ewentualnie przez ucisk jakiś, a najprawdopodobniej, to były jelita, bo do kibelka chodzę teraz raz na 4-5 dni Pomęczyło mnie 3 dni i przeszło.

No i miałam nie kupować jeszcze ubranek, ale wlazłam na stronę jakiegoś sklepu i nakupiłam jak durna I czuję się z tym bardzo dobrze W przyszłym tygodniu powinno wszystko przyjść

Hahahah mowilam, ze od razu lepiej sie zaczynasz czuc. Zakupy to najlepsze lekarstwo na "glupie" mysli, a jak w domu oglada sie te perelki to od razu lepiej sie na serduszku robi i juz nawet sie nie mysli, ze cos pojdzie nie tak, bo przeciez mam juz ciuszki. Ja to juz mam wizje jak to bedzie po porodzie hehe. Laseczki brac przyklad i nie dolowac mi sie tu

Objawow tp ja od samego poczatku nie mialam, a wiedzialam o miesniaku to sobie Lulka wyobraz jakie ja powinnam miec wisielcze mysli , a zamiast tego polecialam po pierwsze spiochy hyhy. Szalona

[*kaalinaa*]

Napisane przez gosikk_s

Kaalinaa, to Ty jeszcze wcześniej ale w sumie to ja przeważnie budzę się już przed 5 i tak leżę. A teraz jeszcze tak zimno, i jak mam wyjść spod kołdry to brrr. Ile jeszcze popracujesz?

Planuję do końca roku śmigać ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu

Napisane przez lulka265

Castia a może to przez te witaminki? ja w tamtej ciąży strasznie przytyłam przez ten feminatal
bo tojeszcze nie czas na tycie...

Ja brałam feminatal w pierwszej ciąży i przytyłam 12kg to nie jest wina witaminek tylko indywidualnych predyspozycji organizmu, niektóre mogą jeść gigantyczne ilości a przytyją 8kg a inne strasznie się pilnują i tyją 30 i witaminki niewiele maja tu do rzeczy. Tak samo jest z rozstępami jak masz predyspozycje i słabe geny (w uproszczeniu wielkim) to nawet jakbyś wylała na siebie tonę specyfików to i tak ich dostaniesz. Wiadomo lepiej się czymś smarować bo wtedy przynajmniej nie będą takie widoczne. A poza tym na początku duży brzuszek to w głównej mierze kwestia rozdętych jelit a nie tłuszczyku.

[lulka265]

Napisane przez Jok3r

Hahahah mowilam, ze od razu lepiej sie zaczynasz czuc. Zakupy to najlepsze lekarstwo na "glupie" mysli, a jak w domu oglada sie te perelki to od razu lepiej sie na serduszku robi i juz nawet sie nie mysli, ze cos pojdzie nie tak, bo przeciez mam juz ciuszki. Ja to juz mam wizje jak to bedzie po porodzie hehe. Laseczki brac przyklad i nie dolowac mi sie tu

Objawow tp ja od samego poczatku nie mialam, a wiedzialam o miesniaku to sobie Lulka wyobraz jakie ja powinnam miec wisielcze mysli , a zamiast tego polecialam po pierwsze spiochy hyhy. Szalona

No masz racje
dajcie jak macie jakieś fajne strony z ciuszkami i pierdułkami dla dzieciaczków, to sobie cos pooglądam

[Black_Angel86]

Napisane przez listopadowa80

Gratuluję Dziewczyny. Trzymam kciuki za Was i Wasze Fasolki.
Myślałam, że do Was dołączę... Niestety, termin mam na 4.05.2011

możesz przecież zostać A kto wie czy w kwietniu nie urodzisz? tylko 5% ciężarówek rodzi w terminie :P
A poza tym ja mam termin na 25 luty i też tutaj siedzę, bo jakoś tutaj wygodnie

[Agattek33]

Subtelle, ciaze u ginekologa a do endokrynologa chodze osobno, na razie ft3 i ft4 sa w normie jedynie tsh niskie ale to podobno normale w pierwszym trymestrze bo sie miesza z beta. Ja mam te problemy przez guzka. Tak mam na gornej granicy wyniki, ze starcza dla nas obojga jak mowi lekarz.

Na razie nie biore zadnych lekow, za dwa tygodnie robie badania i wtedy zobaczymy. Moj endo mowi ze cala ciaze tarczyca moze byc ok bo organizm skupia sie na ciazy ale bardzo trzeba to pilnowac po porodzie.

W ogole mi powiedzial ze z witamin mam brac 'stary dobry falvit'

[Eirene1987]

Dziewczynki a mi znowu zimno wyskoczyło, już drugi raz. Zmartwiłam się trochę bo to drugi raz no ale poczytałam trochę że to ta na dole jest groźna opryszczka. ale i tak masakra znacie jakieś domowe sposoby? w necie dużo takich ale nie wiem co najlepsze, póki co smaruję spirytusem i kremem nivea...

[gosikk_s]

Castia, ja poprzednio brałam duphaston do dwudziestego któregoś tygodnia i tyłam bardzo wolno, na pewno nie od niego. To pewnie po prostu zmieniona praca hormonów. Teraz jem mniej niż przed ciążą a na plusie już prawie kilogram. A to raptem 9 tc. Cóż, po pierwszej ciąży widać organizm już nie taki jak wcześniej...Wytykanie komuś że przytył to gruby nietakt, a w odniesieniu do kobiety w ciąży podwójny W końcu w tym stanie większość jednak tyje...

Kaalinaa, też mam w planach pociągnąć do końca roku a ostatni trymestr posiedzieć w domu. Ale to jeszcze tyyle czasu, jak ja wytrzymam A jakoś nie pamiętam, czym się zajmujesz w pracy?

[deneb3]

Napisane przez lulka265

No masz racje
dajcie jak macie jakieś fajne strony z ciuszkami i pierdułkami dla dzieciaczków, to sobie cos pooglądam

he he allegro

[lulka265]

Napisane przez Eirene1987

Dziewczynki a mi znowu zimno wyskoczyło, już drugi raz. Zmartwiłam się trochę bo to drugi raz no ale poczytałam trochę że to ta na dole jest groźna opryszczka. ale i tak masakra znacie jakieś domowe sposoby? w necie dużo takich ale nie wiem co najlepsze, póki co smaruję spirytusem i kremem nivea...

Ja też miałam zimno i smarowałam czosnkiem ,szczypie jak cholera ale naprawde pomaga.Rozgnieć ząbek i posmaruj opryszczke i wokół niej też

[deneb3]

czosnek to naturalny "antybiotyk"
jeszcze miód też ma podobne właściwości

a zobaczcie jaki płaszczyk znalazłam
chyba sobie kupię na jesień

http://moda.allegro.pl/megahit-urocz...209980119.html

[listopadowa80]

Napisane przez Black_Angel86

możesz przecież zostać A kto wie czy w kwietniu nie urodzisz? tylko 5% ciężarówek rodzi w terminie :P
A poza tym ja mam termin na 25 luty i też tutaj siedzę, bo jakoś tutaj wygodnie

Może urodzę w kwietniu, choć pierwsze dziecko urodziłam 3 tyg. po terminie
Wczoraj byłam u ginekologa - ciąża potwierdzona w badaniu USG. Teraz muszę zrobić badania krwi (chyba wybiorę się jutro) - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Troszkę się tylko martwię o maluszka, od kilku lat cierpię na nerwicę lękową - biorę lek z grupy benzodiazepin (monoterapia)... Próbowałam odstawić - miałam taki 'atak', że zdecydowanie muszę to świństwo łykać. Co prawda biorę najmniejszą dawkę terapeutyczną, ale i tak bardzo się martwię. Lekarz uspokaja, że wszystko będzie dobrze, że nie ja jedyna... Będziemy monitorować jak dzidziuś się rozwija

[Jok3r]

Napisane przez deneb3

czosnek to naturalny "antybiotyk"
jeszcze miód też ma podobne właściwości

a zobaczcie jaki płaszczyk znalazłam
chyba sobie kupię na jesień

http://moda.allegro.pl/megahit-urocz...209980119.html

O kurcze jakie fajne w ogole maja ciuszki i ceny spoko tez. Chyba sobie na swieta cos zafunduje, bo bede miala wtedy juz spory brzuch, a nic nie mam.

[Tity]

Napisane przez lulka265

No masz racje
dajcie jak macie jakieś fajne strony z ciuszkami i pierdułkami dla dzieciaczków, to sobie cos pooglądam

Ja sobie zrobiłam dzisiaj zakupy na tej
mamitati.pl

Napisane przez listopadowa80

Gratuluję Dziewczyny. Trzymam kciuki za Was i Wasze Fasolki.
Myślałam, że do Was dołączę... Niestety, termin mam na 4.05.2011

Nie przejmuj się, ja prawdopodobniej urodzę w lutym Zostań z nami

Napisane przez deneb3

a zobaczcie jaki płaszczyk znalazłam
chyba sobie kupię na jesień

http://moda.allegro.pl/megahit-urocz...209980119.html

Super płaszczyk, tylko ciekawe czy ciepły. Jak kupisz to wstaw zdjęcie jak wygląda na Tobie.

[agus235]

Dziewczyny moze wiecie jakie sa prawidłowe normy tetna płodu w 12 i 13 tygodniu ciąży?

[Jok3r]

Napisane przez Tity

Ja sobie zrobiłam dzisiaj zakupy na tej
mamitati.pl


Nie przejmuj się, ja prawdopodobniej urodzę w lutym Zostań z nami

Super płaszczyk, tylko ciekawe czy ciepły. Jak kupisz to wstaw zdjęcie jak wygląda na Tobie.

To zes mi strone pokazala i co ja mam teraz zrobic kurka majatek przepuszcze

[Black_Angel86]

Napisane przez listopadowa80

Może urodzę w kwietniu, choć pierwsze dziecko urodziłam 3 tyg. po terminie
Wczoraj byłam u ginekologa - ciąża potwierdzona w badaniu USG. Teraz muszę zrobić badania krwi (chyba wybiorę się jutro) - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Troszkę się tylko martwię o maluszka, od kilku lat cierpię na nerwicę lękową - biorę lek z grupy benzodiazepin (monoterapia)... Próbowałam odstawić - miałam taki 'atak', że zdecydowanie muszę to świństwo łykać. Co prawda biorę najmniejszą dawkę terapeutyczną, ale i tak bardzo się martwię. Lekarz uspokaja, że wszystko będzie dobrze, że nie ja jedyna... Będziemy monitorować jak dzidziuś się rozwija

ja myślę, że skoro lekarz mówi, że będzie dobrze, to dobrze - widać te leki nie zaszkodzą. Ludzie biorą przecież różne leki nieraz przez całe życie i dzieci też rodzą zdrowe i w ogóle
A to który masz tydzień ciąży? Podasz dane do listy? (post nr 2)
Pamiętaj - będzie dobrze, razem damy radę!

[subtelle]

Napisane przez Castia

ja nie biorę w sumie żadnych witaminek , w czw dopiero ide do gina i zapytam co brac. myslę że tyję od tego duphastonu bo w sumie to hormony brałam prawie te 3 miesiące

Hmm...ja biorę Luteinę dopochwowo 2x dziennie, czyli od niej tez mogę tyć? ?? to czysty progesteron...

[listopadowa80]

Napisane przez Black_Angel86

ja myślę, że skoro lekarz mówi, że będzie dobrze, to dobrze - widać te leki nie zaszkodzą. Ludzie biorą przecież różne leki nieraz przez całe życie i dzieci też rodzą zdrowe i w ogóle
A to który masz tydzień ciąży? Podasz dane do listy? (post nr 2)
Pamiętaj - będzie dobrze, razem damy radę!

Wiem, że biorą...
Ale ja taka panikara jestem. Ale też dla dobra dzidziusia muszę zmienić myślenie i nie stresować się tylko cieszyć i wierzyć, że będzie dobrze

[*kaalinaa*]

Napisane przez gosikk_s

Kaalinaa, też mam w planach pociągnąć do końca roku a ostatni trymestr posiedzieć w domu. Ale to jeszcze tyyle czasu, jak ja wytrzymam A jakoś nie pamiętam, czym się zajmujesz w pracy?

Jestem biotechnologiem i pracuję w bardzo dużym laboratorium, zajmuję się diagnostyką chorób wirusowych ale żadnych groźnych dla człowieka

Napisane przez agus235

Dziewczyny moze wiecie jakie sa prawidłowe normy tetna płodu w 12 i 13 tygodniu ciąży?

Jakieś wysokie, moje maleństwo miało chyba ponad 160 , znalazłam, że niby do 150 jest norma ale piszą, że to zależy od różnych czynników, że może być wyższe a może być niższe, mi lekarz powiedział, że jest oki więc nie wnikam

[Castia]

Napisane przez subtelle

Hmm...ja biorę Luteinę dopochwowo 2x dziennie, czyli od niej tez mogę tyć? ?? to czysty progesteron...

luteina zawiera chyba naturalny progesteron więc myślę że nie powinnaś tyć
duphaston ma już coś tam innego, ja myślę że to od niego, czułam że jesten non stop taka napompowana i napuchnięta, ale już skończyłam kurację mam nadzieję że jutro już mi nie przepisze tych hormonków bo naprawdę utyję strasznie tym bardziej że ja ma taką tendencję do tycia jak troszkę sobie popuszczę to dorazu to widać. więc ja prawie non stop się pilnuję z jedzonkiem. ale teraz nie oczywiście bez przesady, trzeba znać umiar zachcianek ale myślę że jem normalnie i się nie obżeram. więc teraz jak nie będę brać juz tego duphastonu nie powinnam taks zybko przybierać na wadze.
kiedyś brałam anty może z pół roku przytyłam bardzo dużo i zrezygnowałam tymbardziej że się dusiłam ale to były moje pierwsze anty i pewnie nieodpowiednie dla mnie. już myslę jak to będzie po ciazy, dobrze że są tabletki dla kobiet karmiacych bo drugiego dzidiziusia odrazu nie chce

[subtelle]

Napisane przez Agattek33

Subtelle, ciaze u ginekologa a do endokrynologa chodze osobno, na razie ft3 i ft4 sa w normie jedynie tsh niskie ale to podobno normale w pierwszym trymestrze bo sie miesza z beta. Ja mam te problemy przez guzka. Tak mam na gornej granicy wyniki, ze starcza dla nas obojga jak mowi lekarz.

Na razie nie biore zadnych lekow, za dwa tygodnie robie badania i wtedy zobaczymy. Moj endo mowi ze cala ciaze tarczyca moze byc ok bo organizm skupia sie na ciazy ale bardzo trzeba to pilnowac po porodzie.

W ogole mi powiedzial ze z witamin mam brac 'stary dobry falvit'

Też osobno gin i endo ale póki wyniki są dobre- to moja endo powiedziała, że ona się podejmuje prowadzenia ciąży i nie ma konieczności szukania gin-endokrynologa.
To trzymam kciukasy za Twoją Fasolkę i za tarczycę również zresztą - złe wyniki ft3 i ft4 są w ciąży groźne- a te mamy w normie...i są groźne tylko w I trymestrze
najważniejsze, że się nam udało zafasolkować, prawda?
teraz już wszystko musi być dobrze, nie ma innego wyjścia!


Castia- ja w ogóle walczę z nadwagą przez moją tarczycę... przed ciążą w końcu zaczęłam się odchudzać, udało się schudnąć 6 kg [ z 15 które powinnam minimum!] i zaszłam w ciążę .
ale nadal uważam na to co jem, a że nie mam smaków ani apetytu to trudno nie jest. a mimo to już wróciło mi 2 kg ... i nie wiem czy nie od tej luteiny.
ale dziś mam wizytę u dietetyka, więc się czegoś dowiem... chcę, by dostosowała mi dietkę do ciąży, bo tej odchudzającej już stosować nie mogę. zapytam ją też o tę luteinę.

[lulka265]

Napisane przez agus235

Dziewczyny moze wiecie jakie sa prawidłowe normy tetna płodu w 12 i 13 tygodniu ciąży?

Ja mialam w 6 tc tętno 150.
a o normach tez szukam i nie moge znależć

[Montii]

a po co wam normy dziewczyny żeby porównywać i później się dołować?
mój dzidek miał 167 i obok miałam wykres to mieści się spokojnie i 180 pewnie też bo to dość duża rozpiętość. mój lekko wykracza za połowę także 160 jest pewnie po środku

[gosikk_s]

Agus, u mnie było w okolicach 160, jakoś tak jest norma ale faktycznie ciężko znaleźć konkretne dane. Na pewno w kolejnych tygodniach tętno jest już wolniejsze, najszybsze w I trymestrze.

Subtelle, ja biorę luteinę od 4 tygodni, przytyłam niemal kilogram ale nie podejrzewam związku z lekiem. W pierwszej ciąży od samego początku brałam duphaston i luteinę, w dużych ilościach i do 20 tc przytyłam 3 kilo czyli normalnie.

Kaalinaa, właśnie kojarzyło mi się laboratorium, i tak się zastanawiałam czy to bezpieczne. Ale skoro nie ma przeciwskazań to spoko

[niutka1]

Dziewczyny zapomniałam Wam napisac, że od ostatniej wizyty, czyli miesiąc temu przytyłam tylko niecałe pół kilo, więc to się nawet nie liczy, bo wiadmo, sa wahania
Muszę trzymac wagę, bo ważę 66,5 a nie chcę przytyc w ciązy więcej niz do 75 kg max.

Pogoda straszna, a tu rozpoczęcie roku... no ale jakos przebieglismy przez ten deszcz


kaalina, fajnie, że mam tu jeszcze kogos, kto mysli o domowym, powiem Ci z doświadczenia, że jesli chodzi o lekarzy, to raczej nastawiaj się na sceptyczne podejście niz na jakis hurraoptymizm, lekarze są specjalistami od patologii i niestety większośc jest pod tym względem nieco skrzywiona, ale są nieliczne przypadki, które sa przychylnie nastawione. Najlepiej, jesli nie znasz lakrza dobrze, to zamiast używac formułki "chcę rodzić w domu" zadac pytanie "a co mysli pani o rodzeniu w domu" , bo jesli jest przeciwko to nie ma się co narażać na jakies nieprzyjemne gadanie i po prostu nie wspominac za dużo o domowym, dopiero np. pod koniec ciąży. No, a najlepiej trafic, lub poszukac takiego, co będzie przychylny

[KarolinaPW]

Napisane przez listopadowa80

Może urodzę w kwietniu, choć pierwsze dziecko urodziłam 3 tyg. po terminie
Wczoraj byłam u ginekologa - ciąża potwierdzona w badaniu USG. Teraz muszę zrobić badania krwi (chyba wybiorę się jutro) - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Troszkę się tylko martwię o maluszka, od kilku lat cierpię na nerwicę lękową - biorę lek z grupy benzodiazepin (monoterapia)... Próbowałam odstawić - miałam taki 'atak', że zdecydowanie muszę to świństwo łykać. Co prawda biorę najmniejszą dawkę terapeutyczną, ale i tak bardzo się martwię. Lekarz uspokaja, że wszystko będzie dobrze, że nie ja jedyna... Będziemy monitorować jak dzidziuś się rozwija

nie jesteś jedynaprzed ciążą brałam Sertagen a teraz odstawiłam bo czuję się dobrze. Zauważyłam poprawę nastroju w ciąży i na razie nie potrzebuję się wspomagać
Najważniejsze, że jesteś pod kontrolą i lekarz wie co robi

Napisane przez subtelle

Też osobno gin i endo ale póki wyniki są dobre- to moja endo powiedziała, że ona się podejmuje prowadzenia ciąży i nie ma konieczności szukania gin-endokrynologa.
To trzymam kciukasy za Twoją Fasolkę i za tarczycę również zresztą - złe wyniki ft3 i ft4 są w ciąży groźne- a te mamy w normie...i są groźne tylko w I trymestrze
najważniejsze, że się nam udało zafasolkować, prawda?
teraz już wszystko musi być dobrze, nie ma innego wyjścia!


Castia- ja w ogóle walczę z nadwagą przez moją tarczycę... przed ciążą w końcu zaczęłam się odchudzać, udało się schudnąć 6 kg [ z 15 które powinnam minimum!] i zaszłam w ciążę .
ale nadal uważam na to co jem, a że nie mam smaków ani apetytu to trudno nie jest. a mimo to już wróciło mi 2 kg ... i nie wiem czy nie od tej luteiny.
ale dziś mam wizytę u dietetyka, więc się czegoś dowiem... chcę, by dostosowała mi dietkę do ciąży, bo tej odchudzającej już stosować nie mogę. zapytam ją też o tę luteinę.

Czy trzeba tez monitorować t3 i t4 jeśli tsh jest w normie?
Ostatni tsh robiłam 2 tyg temu i było ok, a mam niedoczynność.
Mój endokrynolog jest na urlopie, więc nie mam się jak poradzić

[24kasia86]

hej dziewczynki miło was poznać ja mam dzisiaj 44 dzien cyklu, test robiłam 24sierpnia wyszedł pozytywnie, następnego dnia lekarz potwierdził...teraz idę na wizyte ok.10tego. To nie planowana ciąża, w ogóle jestem w szoku, od dwóch lat nie zabezpieczałam się z moim chłopakiem, myślałam-jestem bezpłodna- (miesiączki też kiepskie) a tu nagle...okres się spóźniał a ja już czułam że coś nie tak...najgorsze czego się boję- nie mamy swojego mieszkania, wynajmujemy, będzie ciężko:confused :

[lulka265]

Napisane przez 24kasia86

hej dziewczynki miło was poznać ja mam dzisiaj 44 dzien cyklu, test robiłam 24sierpnia wyszedł pozytywnie, następnego dnia lekarz potwierdził...teraz idę na wizyte ok.10tego. To nie planowana ciąża, w ogóle jestem w szoku, od dwóch lat nie zabezpieczałam się z moim chłopakiem, myślałam-jestem bezpłodna- (miesiączki też kiepskie) a tu nagle...okres się spóźniał a ja już czułam że coś nie tak...najgorsze czego się boję- nie mamy swojego mieszkania, wynajmujemy, będzie ciężko:confused :

Witajtakimi rzeczami to sie wogole nie przejmuj,najważniejsze,że masz dzizdziulka pod serduszkiem

[Montii]

kasiu wszystko będzie dobrze zobaczysz,że ułoży się.