Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-02, 16:18   #3931
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez nastuska90 Pokaż wiadomość
A ja się dzisiaj dowiedziałam, ze TŻ od roku mnie zdradzał...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 17:48   #3932
nastuska90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z Wenus;-)
Wiadomości: 162
GG do nastuska90
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Nie umiem sobie z tym poradzić....
O tym, że mnie zdradza dowiedziałam się w następujący sposób...:

Zadzwonił do mnie kolega Teżeta i zapytał się, czy może do mnie na chwilkę podjechać, bo ma jakąś sprawę. Nie zdziwiłam się tym specjalnie, bo mam z nim dobry kontakt, więc bez wahania lub jakiś podejrzeń zgodziłam się, żeby przyjechał.
usiedliśmy przy kawie a on do mnie mówi, że musi powiedzieć mi coś bardzo ważnego, i że mogę na niego liczyć.
Zgłupiałam totalnie, ale kazałam mu mówić.
A on do mnie, że TŻ od roku zdradza mnie z jedną dziewczyną. Nie są to zdrady na zasadzie spotkań tylko seks itd... I że po drodze były jeszcze 2 inne oprócz niej...
Ja do niego skąd to wiesz?
On do mnie, że TŻ opowiedział mu wszystko kilka dni i błagał, żeby mi tego nie mówić.
Ale ten kolega powiedział mi, że przemyślał dokładnie sprawę i musiał mi powiedzieć...
Ja siedziałam obok niego i gapiłam się przed siebie... Po chwili szoku nastąpił płacz, cała się trzęsłam...
TŻ teraz do mnie wydzwania... Ja nie odbieram telefonu... Cały czas ryczę... A jeszcze dwa dni temu się z nim kochałam... Boże, dlaczego....
__________________
Dbam o siebie, rozwijam się, zmieniam się na lepsze...
nastuska90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 18:04   #3933
SiemaszSkarbie
Rozeznanie
 
Avatar SiemaszSkarbie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 720
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez nastuska90 Pokaż wiadomość
A ja się dzisiaj dowiedziałam, ze TŻ od roku mnie zdradzał...
oo nie..
Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Poczytałam o tym jedzeniu i się strasznie głodna zrobiłam przez Was.

Dzisiaj mojego niedoszłego widziałam dosłownie co przerwę w szkole.
I uwaga! Ja szłam korytarzem, a on tak z przeciwnej strony szedł i powiedział do mnie cześć i tak zaczął zachodzić mi drogę i zbliżać się do mnie tak jak kiedyś zawsze jak się spotykaliśmy i dawał mi buzi na przywitanie w policzek. No, ale ja go ominęłam i poszłam dalej, więc nie wiem czy tak faktycznie chciał zrobić
Na kolejnej przerwie przysiadł się do mnie i zamieniłam z nim kilka zdań, bo pytał co tam u mnie. Moje odpowiedzi brzmiały "dobrze", "w porządku" itp.
Do tamtego momentu byłam z siebie dumna, bo nadal miałam go zupełnie gdzieś, w ogóle żadnego wrażenia na mnie nie robił.
Jednak później jak się napatrzyłam na te jego oczy jak co chwilę go widziałam to i wspomnienia wróciły i nogi przed nim mi się zaczęły uginać.
Wróciłam ze szkoły taka szczęśliwa, bo przecież zagadał do mnie. Potem sobie uświadomiłam, że on udaje jakby nic się nie stało, jakby w ogóle nie przestał się do mnie odzywać z dnia na dzień. A tak się nie da, przecież udawać.
Ale mam mętlik w głowie
O proszę.. Już fajny chłopak się znalazł Ja mam podobną sytuację, tylko że chodzę z nim do klasy i wszyscy mówią że mu się podobam, tyle że on mi się zwierza czasami i ostatnio mówił, że nie chce mieć dziewczyny bo mu nie wychodzą związki.. ale mówił mi to jak jeszcze byłam z 'tżem'...

I moje plusiki :
- nie muszę się denerwować gdy coś obieca a późnej tego nie spełni,
- mam więcej czasu dla znajomych,
- nie waruję przy telefonie,
- bateria trzyma dłużej niż 3dni
- nie przyjeżdża na noc, co za tym idzie, mogę się wyspać na łóżku (spaliśmy na cienkim i chudym materacu, nie było wygodnie),
- nie muszę się zadręczać co i z kim robi,
- nie będę już myśleć o tym że jego mamie nie pasuje 25cm różnicy wzrostu
- nie muszę się malować błyszczykiem jeśli chce się namiętnie pocałować (jakąś obsesje ma na pkt błyszczyków :P),
- nikt mi nie zakaże rozmawiać z osobami, które lubię,
- nikt nie będzie mi szperać po lodówce,
- nie będę smutna z takiego powodu, że nigdzie mnie nie zabierał,
- nie będę musiała znosić jego kilku niefajnych kolegów
- nareszcie nikt mi nic nie zabroni, wszystko mogę!

Póki co tyle
A i jednak nie napisałam wczoraj do niego, zagryzłam zęby i poszłam spać.
Dzisiaj dalej się nie odzywa.
__________________
Nie można wyjść od, tak
W połowie snu i w pół marzenia

SiemaszSkarbie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 18:05   #3934
natali410
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

w poniedziałek na imprezie przelizałam się (tak, przelizałam się, na moje to takie zwierzęce, imprezowe zachowanie.. dałam się ponieść..) nie poznałam nawet jego imienia. CO SIĘ OKAZUJĘ? Okazuję się, że chłopak chodzi do mnie do szkoły.. Wysłałam mu wiadomość na nk.. zobaczymy co odpowie
natali410 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 18:06   #3935
czarownica13_01
Raczkowanie
 
Avatar czarownica13_01
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 90
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Moje drogie Panny, nasunęła mi się pewna refleksja. Podczytując nasz wątek zauważyłam, że tu same przyszłe prawniczki , a przynajmniej nas tu sporo. Może to jakaś prawidłowość, że panie- prawnik nie umieją ułożyć sobie życia uczuciowego...
czarownica13_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 18:49   #3936
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Hej dziewuszki, przyszłam trochę pomarudzić, mogę?
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 19:01   #3937
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Hej dziewuszki, przyszłam trochę pomarudzić, mogę?
Dajesz
Ja przeczytam jak dotrę do domu bo jeszcze w pracy siedzę;/
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 19:04   #3938
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez czarownica13_01 Pokaż wiadomość
Moje drogie Panny, nasunęła mi się pewna refleksja. Podczytując nasz wątek zauważyłam, że tu same przyszłe prawniczki , a przynajmniej nas tu sporo. Może to jakaś prawidłowość, że panie- prawnik nie umieją ułożyć sobie życia uczuciowego...
Pfff, rzeczoznawca tez jest wrod nas
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 19:14   #3939
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Dajesz
Ja przeczytam jak dotrę do domu bo jeszcze w pracy siedzę;/
Zacznę od tego: . Weszłam na nk, patrzę eks dodał zdjęcie. Swoje, bez panny, ale zakuło mnie strasznie serducho, nie mam pojęcia czemu. Opanowałam się i nie weszłam na jego konto. I teraz siedzę i się zastanawiam czy nie lepiej by było dla mojego zdrowia psychicznego, żeby usunąć go ze znajomych. Ale z drugiej strony nie chcę, żeby pomyślał, że mnie rusza w jakikolwiek sposób jeszcze. A poza tym zawsze uważałam, że to dziecinne takie usuwanie się ze znajomych.

To nie jest jednak najgorsze. Gorsze jest to, że cały czas mam w głowie tego P. No porażka jakaś - platoniczna miłość - debilizm totalny. Jak zasypiam to myślę jakby to było się do niego przytulić i takie tam. Z jednej strony to dobrze, bo dzięki temu już nie wspominam tych chwil z eksem, ale z drugiej sama się pakuję w kłopoty, bo przecież nic mnie z nim nie łączy. Znam jego imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, baa nawet imię ojca jego znam, ale nic więcej. Nie mogę się z nim w żaden sposób skontaktować, bo miałam iść na tę budowę po ten nr., ale od poniedziałku u mnie leje i nikt tam nie pracuje. Trafia mnie coś! Pomocy
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 19:44   #3940
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(


Cytat:
Napisane przez czarownica13_01 Pokaż wiadomość
Moje drogie Panny, nasunęła mi się pewna refleksja. Podczytując nasz wątek zauważyłam, że tu same przyszłe prawniczki , a przynajmniej nas tu sporo. Może to jakaś prawidłowość, że panie- prawnik nie umieją ułożyć sobie życia uczuciowego...
Wypluj lepiej te słowa mam nadzieję, że wcale tak nie będzie, że będę w stanie jednak ułożyć sobie życie. Nie jestem taką heterą zasługuje na miłość i nie mam wcale takich wygórowanych wymagań.
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-09-02 o 19:47
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 19:55   #3941
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez nastuska90 Pokaż wiadomość
Nie umiem sobie z tym poradzić....
O tym, że mnie zdradza dowiedziałam się w następujący sposób...
Po pierwsze - czy to pewne? Można temu koledze ufać, nie robi Ci jakiegoś okrutnego żartu?
Cytat:
Napisane przez czarownica13_01 Pokaż wiadomość
Moje drogie Panny, nasunęła mi się pewna refleksja. Podczytując nasz wątek zauważyłam, że tu same przyszłe prawniczki , a przynajmniej nas tu sporo. Może to jakaś prawidłowość, że panie- prawnik nie umieją ułożyć sobie życia uczuciowego...
Jestem neurobiologiem
Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Wypluj lepiej te słowa mam nadzieję, że wcale tak nie będzie, że będę w stanie jednak ułożyć sobie życie. Nie jestem taką heterą zasługuje na miłość i nie mam wcale takich wygórowanych wymagań.
Zobaczymy, co powiesz po aplikacji
Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
I teraz siedzę i się zastanawiam czy nie lepiej by było dla mojego zdrowia psychicznego, żeby usunąć go ze znajomych. Ale z drugiej strony nie chcę, żeby pomyślał, że mnie rusza w jakikolwiek sposób jeszcze. A poza tym zawsze uważałam, że to dziecinne takie usuwanie się ze znajomych.
Uważam, że to nie jest wcale dziecinne. Muszę mieć w Znajomych osoby, którym ufam, że nie puszczą moich zdjęć w internet i którym chcę się pokazywać.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:05   #3942
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

OtTakaJa ja eksa wywaliłam z nk od razu po rozstaniu, Nie chciałam mieć Go w znajomych wiec usunełam i jakoś nie zastanawialam sie czy to dziecinne czy nie. Wolałam zadbać o swoje samopoczucie niż przeżywać każde zdjęcie czy komentarz itp. Poza tym ja z Nim nie utrzymuje żadnego kontaktu wiec na chwilę obecną nawet znajomym nazwać Go nie mogę.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:11   #3943
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
OtTakaJa ja eksa wywaliłam z nk od razu po rozstaniu, Nie chciałam mieć Go w znajomych wiec usunełam i jakoś nie zastanawialam sie czy to dziecinne czy nie. Wolałam zadbać o swoje samopoczucie niż przeżywać każde zdjęcie czy komentarz itp. Poza tym ja z Nim nie utrzymuje żadnego kontaktu wiec na chwilę obecną nawet znajomym nazwać Go nie mogę.
No tak, ale my jesteśmy znajomymi, utrzymujemy normalny kontakt, on pisze do mnie, ja mu odpisuję. Ja w sumie nie chcę go wywalać całkowicie z mojego życia, ale za każdym razem jak wchodzę na nk to modlę się, żebym tylko w ostatnio dodanych zdjęciach nie widniało jego zdjęcie z dziewczyną. Może usunę, może nie zauważy, że usunęłam go i nie będzie się pytał czemu?

Jesteś w stanie poradzić mi coś na temat tego nieszczęsnego P.? A najlepiej wybić mi go z głowy
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:19   #3944
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Wróciłam xD
OtTakaJa skopię Ci tyłek
Módl sie lepiej żeby przestało padać bo sie dziewczyno wykończysz....
i przestań się pakować w platoniczny związek
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:29   #3945
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Wróciłam xD
OtTakaJa skopię Ci tyłek
Módl sie lepiej żeby przestało padać bo sie dziewczyno wykończysz....
i przestań się pakować w platoniczny związek
Skop. Normalnie już mam takie chore myśli. Dziś jeździłam sobie z kumplem po mieście, gdzie mieszka P. i takie fazy mieliśmy. Stwierdziliśmy, że kupimy megafon i będziemy go wołać, albo obkleimy samochód Jego imieniem, nazwiskiem i prośbą, żeby się zgłosił do nas. A tak serio to ja się naprawdę wykończę psychicznie jak się nie pojawią ludzie na tej budowie. Już nie mam absolutnie żadnych oporów, żeby pójść i się zapytać o ten numer.

A swoją drogą to ciekawe jak to jest, po takim platonicznym uczuciu się chyba tak nie cierpi jak po realnym?
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:32   #3946
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
No tak, ale my jesteśmy znajomymi, utrzymujemy normalny kontakt, on pisze do mnie, ja mu odpisuję. Ja w sumie nie chcę go wywalać całkowicie z mojego życia, ale za każdym razem jak wchodzę na nk to modlę się, żebym tylko w ostatnio dodanych zdjęciach nie widniało jego zdjęcie z dziewczyną. Może usunę, może nie zauważy, że usunęłam go i nie będzie się pytał czemu?

Jesteś w stanie poradzić mi coś na temat tego nieszczęsnego P.? A najlepiej wybić mi go z głowy
Jeśli tyle stresów kosztuje Cię zalogowanie się na nk to ja bym usunęła bez względu na to czy macie ten kontakt czy nie. Sama tak zrobiłam żeby nie natknąć się na takie zdjęcia , chociaż poźniej i tak miałam etap ' szpiegowania' na szczęście mam to już za sobą

Co do P. to co nieco znam historię, że jakieś tam zainteresowanie było, zaproszenie na ognisko? i że miałaś zdobyć numer ale pogoda popsuła plany.. ja bym nie wybijała sobie z głowy gościa ale podeszła do tego z dystansem - tzn, najpierw jakoś sie z nim skontaktować- bo to NAJWAZNIEJSZE , pogoda już się poprawia , przynajmniej u mnie, zdobyć numer, wysłać jakiegoś smsa, i zobaczyć jaka bedzie reakcja .a narazie to wszystko na spokojnie.
Ps. nie możesz w inny sposób , szybciej się z Nim skontaktować?
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:38   #3947
czarownica13_01
Raczkowanie
 
Avatar czarownica13_01
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 90
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Wypluj lepiej te słowa mam nadzieję, że wcale tak nie będzie, że będę w stanie jednak ułożyć sobie życie. Nie jestem taką heterą zasługuje na miłość i nie mam wcale takich wygórowanych wymagań.
Każda z nas zasługuje na miłość. A co do wymagań, to też nie mam takich wielkich Musi być tylko wysoki (min. 180cm), przystojny, znaczy mnie się musi podobać, muszę mieć z nim o czym pogadać, musi być trochę wredny, nie może się długo gniewać i musi mi się umieć sprzeciwić. Mówię "NIE" ciepłym kluchom. I z opisu wyszedł Ex, chociaż nie. Nie napisałam przecież, że ma mnie okłamywać, zdradzać i traktować jak zabawkę.

Boję się, że każdy następny, jeśli będzie kiedykolwiek, też mnie zdradzi, będzie okłamywał i że znowu będę cierpieć. Przez Exa nawet nie umiem żyć, a co gorsze nadal za nim tęsknie i chyba nadal kocham. Rozum swoje, serce swoje.
czarownica13_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:40   #3948
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
Jeśli tyle stresów kosztuje Cię zalogowanie się na nk to ja bym usunęła bez względu na to czy macie ten kontakt czy nie. Sama tak zrobiłam żeby nie natknąć się na takie zdjęcia , chociaż poźniej i tak miałam etap ' szpiegowania' na szczęście mam to już za sobą

Co do P. to co nieco znam historię, że jakieś tam zainteresowanie było, zaproszenie na ognisko? i że miałaś zdobyć numer ale pogoda popsuła plany.. ja bym nie wybijała sobie z głowy gościa ale podeszła do tego z dystansem - tzn, najpierw jakoś sie z nim skontaktować- bo to NAJWAZNIEJSZE , pogoda już się poprawia , przynajmniej u mnie, zdobyć numer, wysłać jakiegoś smsa, i zobaczyć jaka bedzie reakcja .a narazie to wszystko na spokojnie.
Ps. nie możesz w inny sposób , szybciej się z Nim skontaktować?
Dobra przyznam się, nie chcę go usunąć ze znajomych, bo wierzę, że kiedyś znajdę faceta, który mnie pokocha i właśnie wtedy wstawię sobie z nim zdjęcie na nk i marzę o tym, żeby mojemu eksowi skoczył gul. Wiem jakie to durne, bezsensowne, dziecinne itp. itd. ale to by mi dało mega satysfakcję. Matko, jaka ja gUUpia

Właśnie nie mam żadnego pomysłu, żeby się z P. skontaktować. To śmieszne, bo znam jego dane. Ale nie ma żadnych kont na żadnym z portali ani nie ma telefonu stacjonarnego. Matko, a u mnie jutro też ma lać
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 20:51   #3949
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Od niedzieli przezywam jakies katharsis doslownie. Nie wiem, chyba ta rozmowa z eksiem byla mi potrzebna, nie becze i nic mi nie jest. Mam nadzieje, ze to sie utrzyma baaaardzo dlugo
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 21:00   #3950
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Dobra przyznam się, nie chcę go usunąć ze znajomych, bo wierzę, że kiedyś znajdę faceta, który mnie pokocha i właśnie wtedy wstawię sobie z nim zdjęcie na nk i marzę o tym, żeby mojemu eksowi skoczył gul. Wiem jakie to durne, bezsensowne, dziecinne itp. itd. ale to by mi dało mega satysfakcję. Matko, jaka ja gUUpia

Właśnie nie mam żadnego pomysłu, żeby się z P. skontaktować. To śmieszne, bo znam jego dane. Ale nie ma żadnych kont na żadnym z portali ani nie ma telefonu stacjonarnego. Matko, a u mnie jutro też ma lać
sprawdź pogodę długoterminową
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 21:00   #3951
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

ja nigdy nie wywalałam eksów z portali
Moze dlatego,że to ja z nimi zrywałam i nie bolało kiedy znajdował sobie inną
Bo jeśli był normalny i na prawdę kochał to dłuuuugggggoooo nikogo nie miał:P

Znalazłam kolejny plus
-nie musisz sie martwić,że mas nieogolone nogi(bo Tobie aktualnnie sie nie chciało) i ze facet bedzie miał z tego powodu straszne wąty,ze nie dbasz o siebie :P

Tak na dopełnienie tego pieknego dnia zrobię sobie paznokcie
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 21:06   #3952
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
ja nigdy nie wywalałam eksów z portali
Moze dlatego,że to ja z nimi zrywałam i nie bolało kiedy znajdował sobie inną
Bo jeśli był normalny i na prawdę kochał to dłuuuugggggoooo nikogo nie miał:P

Znalazłam kolejny plus
-nie musisz sie martwić,że mas nieogolone nogi(bo Tobie aktualnnie sie nie chciało) i ze facet bedzie miał z tego powodu straszne wąty,ze nie dbasz o siebie :P

Tak na dopełnienie tego pieknego dnia zrobię sobie paznokcie
A u mnie to nie działa, bo to ja z nim zerwałam, a mimo mam jeszcze momenty wewnętrznego ścisku
Z tymi nogami też mi nie pasuje plus, bo prawie mi nie rosną włoski na nogach. A tak to używam kremu do depilacji i mam gładziutkie nogi przez min. miesiąc, serio. Wiem, odmieniec jestem

Manja25 - w poniedziałek ma się rozpogodzić. Taa, do poniedziałku zwariuję pięć razy
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 21:47   #3953
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Dziewczyny, większość z Was olała moją historię z góry tej strony
Może jeszcze któraś zechce na to zerknąć z innego punktu widzenia niż mój własny?

SiemaszSkarbie, chłopak ogólnie to prawie mój ideał Tylko to "prawie" wygląda tak, że spotykałam się z nim pod koniec roku szkolnego przez 1,5miesiąca. Potem z dnia na dzień przestał się odzywać, zwyczajnie całkiem mnie olał, chociaż najpierw odpisywał półsłówkami, potem zamilkł całkiem.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.

Edytowane przez mrytka
Czas edycji: 2010-09-02 o 21:49
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 21:49   #3954
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Bo jeśli był normalny i na prawdę kochał to dłuuuugggggoooo nikogo nie miał:P
Kochałam bardzo mocno, a zakochałam się ponownie w 2 tygodnie po rozstaniu. Nie ma reguł czasowych.

OtTakaJa - pozazdrościć! Jestem typową brunetką i po paru godzinach od golenia mam już jeża.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 21:58   #3955
marilyn monroe
Zadomowienie
 
Avatar marilyn monroe
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 634
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

a mnie ten plus, ze nie musze golic nog jak nie chce pasuje...
OtTakaJa a ja bym pomęczyła brata żeby mi pomógł w znalezieniu jeszcze jakiś znajomych, którzy też znają P.
do mnie wczoraj zadzwonił potencjalny, dobrze że to zrobił bo byłam w trakcie pisania smsa do niego ale się nie przyznałam rozmawialiśmy godzinę,w poniedziałek będe wstępnie wiedzieć kiedy do niego pojade (sam zaczął temat),złapał grype więc dzisiaj napisałam, że mam nadzieje że lepiej się czuje, nawet odpisał ale potem ucięłam rozmowe i napisałam że nie przeszkadzam i życze miłego wieczoru.nie chce przesadzić...ale dziwnie się troche rozmawiało po "prawie rozstaniu" i 7 dniach zerowego kontaktu...
a i jeszcze pisał do mnie kolega ex exa,co u mnie.podpucha bo wiedzieli, że miałam wyjechać w tą sobote.stały numer,jak tak to milczał tygodniami a jak miałam gdzieś jechać to strach u dupy.tym razem nic nie odpisałam...
marilyn monroe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 22:05   #3956
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Poczytałam o tym jedzeniu i się strasznie głodna zrobiłam przez Was.

Dzisiaj mojego niedoszłego widziałam dosłownie co przerwę w szkole.
I uwaga! Ja szłam korytarzem, a on tak z przeciwnej strony szedł i powiedział do mnie cześć i tak zaczął zachodzić mi drogę i zbliżać się do mnie tak jak kiedyś zawsze jak się spotykaliśmy i dawał mi buzi na przywitanie w policzek. No, ale ja go ominęłam i poszłam dalej, więc nie wiem czy tak faktycznie chciał zrobić
Na kolejnej przerwie przysiadł się do mnie i zamieniłam z nim kilka zdań, bo pytał co tam u mnie. Moje odpowiedzi brzmiały "dobrze", "w porządku" itp.
Do tamtego momentu byłam z siebie dumna, bo nadal miałam go zupełnie gdzieś, w ogóle żadnego wrażenia na mnie nie robił.
Jednak później jak się napatrzyłam na te jego oczy jak co chwilę go widziałam to i wspomnienia wróciły i nogi przed nim mi się zaczęły uginać.
Wróciłam ze szkoły taka szczęśliwa, bo przecież zagadał do mnie. Potem sobie uświadomiłam, że on udaje jakby nic się nie stało, jakby w ogóle nie przestał się do mnie odzywać z dnia na dzień. A tak się nie da, przecież udawać.
Ale mam mętlik w głowie
Koooooobieto...
jak Ci to normalnie wyłożyć
ja bym olała...Skoro sam Cię zlał w wakacje to mógłby chociaż to wytłumaczyć a nie udaje,ze nic się nie stało...
Ale ja sama po sobie wiem,że łatwo komuś mówić a potem zrobić bo sama wielokrotnie nie słuchałam jak ktoś mi do głowy wbijał
jak kiedyś sie zakochałam beznadziejnie w pewnym chłopaku,dokładnie rok starszy bo urodziny tego samego dnia co ja (przeznaczeni)
Normalnie nie wiem ile za Nim stękałam tak mi sie podobał...
I co??Koleś jak był naj**any to zawsze mu się na amorki zbierało w stosunku do mnie a potem jak gdyby nigdy nic
Szczerze powiedziawszy to nadal mam z Nim foto sprzed jakiś 6 lat i jak go spotkam na ulicy to dalej mam kolana miękkie ale nie czuję już jakiegoś strasznie wielkiego pociągu do Niego
Ale te jego śliczne delikatne piegi przy nosie i delikatny uśmiech nadal mnie rozbijają

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Cytat:
Napisane przez nastuska90 Pokaż wiadomość
Nie umiem sobie z tym poradzić....
O tym, że mnie zdradza dowiedziałam się w następujący sposób...:

Zadzwonił do mnie kolega Teżeta i zapytał się, czy może do mnie na chwilkę podjechać, bo ma jakąś sprawę. Nie zdziwiłam się tym specjalnie, bo mam z nim dobry kontakt, więc bez wahania lub jakiś podejrzeń zgodziłam się, żeby przyjechał.
usiedliśmy przy kawie a on do mnie mówi, że musi powiedzieć mi coś bardzo ważnego, i że mogę na niego liczyć.
Zgłupiałam totalnie, ale kazałam mu mówić.
A on do mnie, że TŻ od roku zdradza mnie z jedną dziewczyną. Nie są to zdrady na zasadzie spotkań tylko seks itd... I że po drodze były jeszcze 2 inne oprócz niej...
Ja do niego skąd to wiesz?
On do mnie, że TŻ opowiedział mu wszystko kilka dni i błagał, żeby mi tego nie mówić.
Ale ten kolega powiedział mi, że przemyślał dokładnie sprawę i musiał mi powiedzieć...
Ja siedziałam obok niego i gapiłam się przed siebie... Po chwili szoku nastąpił płacz, cała się trzęsłam...
TŻ teraz do mnie wydzwania... Ja nie odbieram telefonu... Cały czas ryczę... A jeszcze dwa dni temu się z nim kochałam... Boże, dlaczego....
Ja tam bym pogadała....
dużo razy słyszałam różne rzeczy od mojej i eksa "przyjaciółki"...
W życiu tak sie nie zawiodłam...Laska po 15 latach znajomości potrafiła mnie oszukać w każdej kwesti...Bo ex mówił to i to i jeszcze tamto...
Dopóki nie wytłumaczyliśmy sobie tego nie dało rady razem być chyba,że w ukryciu...
Potem dopiero wyszło,że "przyjaciółka" zakochała sie w moim eksie i stąd te wszystkie historie się brały....
Dlatego porozmawiaj z nim bo jeśli on nie jest niczemu winny to czemu ma cierpieć?
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 22:09   #3957
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 548
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

http://mistrzowie.org/34651/Facet

Musiałam to wkleić.


Idę się wyspać, co by jutro ładnie wyglądać w szkole. Kto wie, co przyniesie jutrzejszy dzień.

Branoc
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 22:14   #3958
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
http://mistrzowie.org/34651/Facet

Musiałam to wkleić.


Idę się wyspać, co by jutro ładnie wyglądać w szkole. Kto wie, co przyniesie jutrzejszy dzień.

Branoc
Branoc kochana
ja lecę się kapać i wpadne jeszcze na chwilę a potem spać bo jutro pewnie znnowu koło 10 h w pracy;/
jak nie dłużej;/
i w sob.to samo ;(
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 22:15   #3959
myself0
Zadomowienie
 
Avatar myself0
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 435
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez nastuska90 Pokaż wiadomość
Nie umiem sobie z tym poradzić....
O tym, że mnie zdradza dowiedziałam się w następujący sposób...:

Zadzwonił do mnie kolega Teżeta i zapytał się, czy może do mnie na chwilkę podjechać, bo ma jakąś sprawę. Nie zdziwiłam się tym specjalnie, bo mam z nim dobry kontakt, więc bez wahania lub jakiś podejrzeń zgodziłam się, żeby przyjechał.
usiedliśmy przy kawie a on do mnie mówi, że musi powiedzieć mi coś bardzo ważnego, i że mogę na niego liczyć.
Zgłupiałam totalnie, ale kazałam mu mówić.
A on do mnie, że TŻ od roku zdradza mnie z jedną dziewczyną. Nie są to zdrady na zasadzie spotkań tylko seks itd... I że po drodze były jeszcze 2 inne oprócz niej...
Ja do niego skąd to wiesz?
On do mnie, że TŻ opowiedział mu wszystko kilka dni i błagał, żeby mi tego nie mówić.
Ale ten kolega powiedział mi, że przemyślał dokładnie sprawę i musiał mi powiedzieć...
Ja siedziałam obok niego i gapiłam się przed siebie... Po chwili szoku nastąpił płacz, cała się trzęsłam...
TŻ teraz do mnie wydzwania... Ja nie odbieram telefonu... Cały czas ryczę... A jeszcze dwa dni temu się z nim kochałam... Boże, dlaczego....

o kurcze.. jakbym takiego spotkala to zabila! i jak ci tu pomoc? facet to swinia? baba tez swinia bo w koncu z kims cie zdradzal. po pierwsze lec wyrwij kudly tej lafiryndzie!! masz prawo, a co! oczywiscie powinnas zakonczyc znajomosc z nim.. musisz go sobie jakos obrzydzic! moze byly jakies wady ktore cie wkurzaly w nim lub byly krepujace?
dawaj je tutaj!! jestem pewna, ze razem z dziewczynami wybijemy ci go z glowy !! ;*
myself0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 22:37   #3960
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez myself0 Pokaż wiadomość
o kurcze.. jakbym takiego spotkala to zabila! i jak ci tu pomoc? facet to swinia? baba tez swinia bo w koncu z kims cie zdradzal. po pierwsze lec wyrwij kudly tej lafiryndzie!! masz prawo, a co! oczywiscie powinnas zakonczyc znajomosc z nim.. musisz go sobie jakos obrzydzic! moze byly jakies wady ktore cie wkurzaly w nim lub byly krepujace?
dawaj je tutaj!! jestem pewna, ze razem z dziewczynami wybijemy ci go z glowy !! ;*
Facet Cię kiedyś zdradził,że taka nerwowa jesteś??!!
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.