![]() |
#4111 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dziewczyny... Ex do mnie codziennie pisze sms. Dzisiaj zaprosil mnie na spacer. Nie wiem ocb, w koncu wydaje mi sie, ze ma dziewczyne, wiec nie rozumiem jego postepowania.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4112 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
8 miesięcy....ja zerwałam, On jest w nowym związku. obiecałam przyjaźń, a teraz nie mogę patrzeć na Jego szczęście... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4113 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Witam.
to moze ja sie wypowiem cos na temat rozstania z ukochanym ![]() może pomogę co niektórym dziewczynom ![]() ![]() ![]() zaczne moze od tego ze mam 24 lata, exa poznalam majac 17 lat a rozstalismy sie gdy mialam 21 lat a on 23 (byl ode mnie starszy o 2 lata) . nasz związek byl bardzo udany, rozumielismy sie bez slów, kochalismy sie bardzo, myslalam ze to z nim za kilka lat wezme slub, bede miec dom , rodzine ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() a teraz opowiem wam co czuje gdy mija 3 lata: pierwszy rok bez exa bylo meczarnią duszy .. drugi rok pojawil sie ktos kto jest w moim zyciu do dzis od 1,5 roku mam wspanialego mezczyzne ![]() ![]() czasem pomysle o exie ale to ze zwyklego sentymentu do lat mlodosci i pierwszej milosci jaka przezylam z nim.., to sa wspomnienia tylko i wylacznie milosc uleciala z czasem .. potrzebowalam na to ok 2 lat aby wyleczyc sie do konca z tej chorej milosci ![]() wiec dziewczyny to wszystko co teraz przezywacie jest kwestią czasu ![]() ![]() przepraszam za bledy ale pisalam szybko gdyz nie moge patrzec jak sie zadreczacie . Edytowane przez Angelll24 Czas edycji: 2010-09-04 o 23:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#4114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Napisałam sms'a do eksa. Musiałam. Napisałam mu: "Czuję się przez ciebie oszukana, wykorzystana i zraniona do granic możliwości. Dlatego nie pisz do mnie nigdy więcej. Tyle". Może i źle zrobiłam, nie wiem, ale czuję niesamowitą ulgę. Jakby spłynęło ze mnie całe to złe co było. Tak jakbym z czystą kartką mogła zacząć wszystko od nowa bez niego. Naprawdę lżej mi na sercu.
Angelll24 - przeczytałam Twoją historię i też chciałabym być tak silna jak Ty, nie dawać się chwilom załamania i trzymać twardo przy swoim, przy braku kontaktu. Widzę, że dla mnie to jedyne rozwiązanie - całkowity brak kontaktu. Bez żadnych ściem. A tak poza tym, wczoraj się upiłam z przyjaciółmi i dzwoniliśmy do kolegów mojego kumpla. Było śmiesznie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
pisałam Wam, że w niedzielę się pożegnaliśmy. on wyjechał do Warszawy do pracy, jego dziewczyna została w Ostródzie. i wyobraźcie sobie że dzwoni do mnie wczoraj. pyta co tam słychać ![]() ![]() co mu k... do tego.. ja go nie rozumiem! i mówi, że jak przyjedzie na weekend to przyjedzie do mnie!!!! ![]()
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4116 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Myslisz, ze warto? A jeszcze niedawno mówiłaś o nim w samych najgorszych słowach.. Czemu kobieta jest taka zmienna? Cytat:
Z innej beczki. Byłam wczoraj na tym piwie z jego kolegą. Całowaliśmy się. Najgorsze, ze jak wróciłam do domu to tak mi się przykro zrobiło i miałam ochote tylko wtulić się w byłego, czułam się winna ![]() ![]() ![]()
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"! |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ps. Albo ewentualnie chce grać na dwa fronty. Edytowane przez OtTakaJa Czas edycji: 2010-09-05 o 11:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dzień dobry
![]() ![]() ![]() ![]() Dziś mój tzw.różowy dzień ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ogólnie to jakaś cisza zapanowała na mojej komórce i o dziwo nawet nie jest mi z tym źle ![]() A wam kochane życzę udanej niedzieli bo moja choćby sie waliło i paliło właśnie taka będzie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4119 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
i masz też rację, na pewno chcą mieć czyste sumienia, jacy to oni wrażliwi i dlatego chcą pozostać z nami w dobrych stosunkach ![]()
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Edytowane przez OtTakaJa Czas edycji: 2010-09-05 o 12:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Spotkałam się wczoraj z nim na ten spacer. Ciekawa byłam w co on gra. Spacer jakieś 2h trwał. Po tym spacerze całym odezwał się do mnie na gg. Nie pamiętam po co. W nocy napisał mi sms, że dziękuje mi za to, że się z nim spotkałam i z nim rozmawiał po tym co mi zrobił. Napisał też, że jest głupi i nie wie dlaczego. Nie pomyślałam o tym, że może chcieć uspokoić swoje sumienie ale dzięki wam zrozumiałam, że to właśnie o to chodzi. Na tego sms nie odpisałam, a dziś dostałam kolejnego tym razem zwyczajnego.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4122 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Wiecie jak wiele uświadamiamy sobie nawzajem
![]() Ale to dobrze,bo ja zazwyczaj też nie widzę swoich błędów dlatego potrzebuje obiektywnej opinii kogoś z boku ![]() ![]() ![]() Mój ex nadal milczy a miał napisać kiedy przyjedzie... Męczy mnie to już;/ Takie mydlenie sobie oczu no bo jeśli na prawdę coś czuje no to ja nie kminie o co kaman ![]() Rozumiem,że jest mu ciężko bo daleko i w ogóle ale tłumaczenie,że rzadko się odzywa bo wtedy nie myśli o tym jak to daleko i jak go to nie boli przestało być dla mnie jakimkolwiek wytłumaczeniem... Szczerze powiedziawszy to mam już to wszystko głęboko w d**ie ![]() to tak jakby u mnie w mieście było mało fajnych facetów ![]() Wystarczy się odwalić i iść na spacer a ja głupia sama nie wiem właściwie czego oczekuje od życia... Wali mi już od tej samotności;/;/;/ Waderka napisz mu kulturalnie żeby "spi*****ł" ![]() kopamatakawa Ty sie ciesz,że on jeszcze Ciebie nie obwinia o to,że się rozeszliście bo to by dopiero było "czyszczenie sobie sumienia" ![]() OtTakaJa ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez juniorka89 Czas edycji: 2010-09-05 o 13:33 |
![]() ![]() |
![]() |
#4123 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
jest Twoim byłym..a zachowuje się..jak nie wiem..obecny. z tym uspokojeniem sumienia to pewnie prawda, ale nie rozumiem jak on może tak sobie pisać do Ciebie kiedy tylko mu się podoba... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4124 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Od rozstania on sobie pisał różne rzeczy. Pisałam wam o tym. Dostawałam czasem tak głupie smsy, że aż żal było czytać. Tydzień temu się z nim spotkałam pierwszy raz od 3 miesięcy żeby porozmawiać o tej całej sytuacji, że się nie znamy. Od tego momentu codziennie dostaję smsa albo dwa, no i wczoraj ten spacer. Poza tym podejrzewam, że ma pannę. Potem mnie będzie ganiała z tasakiem po mieście. Nie spotkam się już z nim.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4125 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Tak naprawdę nikt nie wie jakie intencję mają faceci... Według mnie chcą po prostu pokazać,że "przecież nic sie nie stało...Co z tego,że Cie zdradzałem/rzuciłem/biłem/okłamywałem...Nadal możemy być "przyjaciółmi"" Poza tym oni w taki sposób pozbywają się wyrzutów sumienia,chcą pokazać jacy to oni nie są "za***iści" i ponad wszystko... Fakt w jaki sposób wyraża się o swojej byłej(ewentualnie była o nim) świadczy o tym jaki jest facet.... Ale co sie za tym tak na prawdę kryje nie wie nikt... Mój ex ex za każdym razem jak znalazł sobie nową po mnie to miał mnie głęboko w poważaniu...Jak dziewczyna z nim zerwała to nagle mu się przypominało,ze ja istnieje... Ale jak zapytałam prosto z mostu dlaczego dopiero teraz sobie przypomniał i czy spowodowane jest to tym,że go dupa rzuciła to mi odpisał,że no coś Ty...I że jak mi przeszkadza,że napisał to on przeprasza i już nie będzie sie odzywał... Odwróćmy kota ogonem ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4126 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]()
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 942
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Napłakałam się ile miałam napłakać, pewnie będę dalej, ale poczyniłam pewne postanowienia, o których chcę tu napisać, żeby mieć świadków.
Daję czas sobie (i jemu) do początku przyszłego roku, tak do 2-3 stycznia. Sobie na to, żeby zająć się sobą, bo ewidentnie wychodziło nam lepiej, gdy miałam więcej na głowie - jakoś bardziej wtedy szanowałam wspólny czas. Przyjdzie mi to łatwo, bo już zaraz rzucam się w wir zajęć, zjazdów, języków, większej ilości pracy itd - a od tego w większości miałam przerwę na ostatnie 3 miesiące. Poza tym potrzebuję ciut czasu żeby "wrócić do siebie". A jeśli chodzi o czas darowany jemu - poczekam, zobaczę jak zrealizuje aktualne plany, i czy potem dokona się zmiana, na którą czekam. Jeśli tak, to nie widzę problemu, żeby dać mu szansę i samej się starać - bo te niesnaski nie wynikają z jakiegoś głębokiego konfliktu, ale z nieustalonych do końca zasad między nami. W międzyczasie ze swojej strony przewiduję tylko "grzecznościowy" kontakt wobec niego - gratulacje, życzenia itd. Sama nie będę się zwierzać, pisać o sobie, swoich problemach,tęsknocie - chyba że z powrotem wejdziemy w taką zażyłość. On twierdzi, że też potrzebuje czasu, żeby pewne sprawy załatwić - może to prawda, może mu się uda, może chodzi o tą zmianę, którą cały czas mamy gdzieś tam w podświadomości. Jeśli będzie do mnie pisał, starał się, to nie będę tego odrzucać, ale będę trzymać go na dystans, bo chcę wiedzieć, że zrozumiał wszystko to, co miałam teraz do zarzucenia. Dodatkowo mam zamiar pilnować się, żeby zbyt pochopnie nie wdać się w jakąś kolejną kabałę ![]() Uff, jak sobie to jakoś poukładałam i poustalałam to mi lepiej. Co wy na to, jakieś uwagi? |
![]() ![]() |
![]() |
#4128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
OtTakaJa cieszę się , że zrozumiałaś że nie ma co utrzymywać kontaktu z takim typem , który do Ciebie wypisuje nie daje o sobie zapomnieć a zaraz później pisze Ci o 'swojej' dziewczynie. Mam nadzieje , że dotrze do niego to co napisałaś i da Ci spokój, i zobaczysz że wyjdzie Ci to na dobre .
Angelll24 bardzo podniosła mnie na duchu Twoja wypowiedź. Bo coraz bardziej zaczynam wątpić , że znajdę jakiegoś ' porządnego' faceta. wczoraj byłam na imprezie, wybawiłam się świetnie no i poznałam kilku kolesi, co podniosło moja samoocenę ![]()
__________________
Dajcie czasowi czas... |
![]() ![]() |
![]() |
#4129 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Mogę jedynie życzyć Ci powodzenia i konsekwencji w wypełnianiu Twoich planów ![]() Bo czy na prawdę jeśli pokaże Ci,że się zmienił to bedziesz w stanie trzymać go na dystans przez 4 miesiące??
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4130 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4131 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 942
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() A na serio to dziękuję, w sumie myślę, że jak sobie trochę odpoczniemy, i w międzyczasie zaczniemy nowe dla nas rzeczy, to się pewnie trochę stęsknimy. Boli mnie ciągle to, że dowiedziałam się o tym wszystkim jako ostatnia - ale przecież i tak przez ostatnie 3 tygodnie nie rozmawialiśmy, więc w sumie jak miał mi o tym powiedzieć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() Cieszem siem! ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Tak sie zastanawiam gdzie się podział mój power
![]() Spierdzielił gdzieś przed trudnościami dnia codziennego;/ Przeraża mnie jak szybko sie starzeje;/ Ja chcę już 9 września ![]() a potem 18 ![]() Muszę się w końcu zebrać do kupy bo nie rozumiem co się ze mną dzieje;/ Kopa potrzebuję kobiety ![]() I to takiego porządnego ![]()
__________________
Edytowane przez juniorka89 Czas edycji: 2010-09-05 o 15:07 |
![]() ![]() |
![]() |
#4134 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
<kopjakztadnaksiezyc>
wystarczający ? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4135 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Si
![]() Ale tyłka i tak nie chce mi sie ruszyć;/ Nawet nie mam z kim ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Dziewczyny na weekend bylam na babskim wieczorze u przyjaciolek
![]() ![]() i niestety nie wyszedl w Polsce... Jak zwykle jesli kino jest bardziej ambitne przechodzi bez echa. ![]() Wczoraj stwierdzilam, ze naprawde MAM PRZYJACIOL! I chocby nie wiem co sie dzialo to przyjaciele zostana ze mna na dobre i na zle i przyjazni nigdy nie mozna zaniedbywac! ![]() A z panem X... Hmmm... Dziwnie sie jakos dzis zachowuje, malomowny jest i marudny. Zapytalam sie go czy jest na mnie za cos obrazony i powiedzial ze nie,bo jest po prostu zmeczony... Ciezko mi w to uwierzyc gdy widze jakies jego komentarze u innych na fb a mi tu pisze ze jest zmeczony... ![]() ![]() Rozumiem ze byl na rowerze i sie bardzo zmeczyl (sam to powiedzial) ale kurcze mogly napisac odrazu 'wiesz, sory ze nie jestem zbyt rozmowny ale padam' a on po prostu jest taki jakis oschly... :/ Mialam taki dobry humor i wlasnie mi sie popsul ...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! Edytowane przez mimimka Czas edycji: 2010-09-05 o 16:51 |
![]() ![]() |
![]() |
#4137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Smutno jakoś ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4138 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Moze mi sie wydaje.... Sama nie wiem
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
![]() ![]() |
![]() |
#4139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Ja, gdybym była w Twojej sytuacji i po moich przeżyciach z byłym, nie napinałabym się. Zajęłabym się sobą i nie zawracała sobie głowy fochami faceta, tym bardziej, że jak sama piszesz nie masz pojęcia o co mu chodzi. Ale moich rad nie bierz na serio, bo ja patrzę na świat z perspektywy samotnej, zgorzkniałej dziewczyny.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4140 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() I jak mam byc dla niego bardziej otwarta skoro on sie przede mna zamyka? ![]() Nie mowi mi co go trapi, co mysli i czego chce. Malo ze mna gada.... ![]()
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.