Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Limonka1987]

Niunia- przykro mi, że ze stażem wyszło tak a nie inaczej
Słów mi brakuje na polskie urzędy pracy...
A próbujesz sama wysyłać CV? Co z tymi studiami, o których kiedyś wspominałaś?
Testu nie bałabym się, gdyby nie to, że moja wiedza dotycząca teorii finansów i rachunkowości jest po prostu zerowa. Kończyłam studia z administracji,a do testu się nie przygotowywałam, bo byłam święcie przekonana, że go nie będzie. Oto przyjdzie mi ponieść skutki własnej niefrasobliwości i "jakoś-to-będźstwa". Tak więc to nawet nie jest kwestia braku wiary we własne siły. Po prostu patrzę realnie. Zdam tylko jeśli będę dobrze strzelać
Z drugiej strony tragedii nie ma. Przy studiach zaocznych czy skończę je pół roku w tą czy pół roku w tą to na prawdę nie jest jakaś wielka różnica. A jestem przekonana, że w semestrze letnim konkurencja będzie mniejsza, a ja- jako osoba ucząca się na błędach- będę miała motywację, żeby trochę posiedzieć nad książkami o cyferkach i zjawić się na teście trochę mądrzejsza
Na parapetówę czuj się zaproszona! Wszystkie pozostałe Panie oczywiście też!
Sprawy miłosne leżą i kwiczą. Chyba przyjdzie mi zostać zdziwaczałą starą panną Martwi mnie tylko, że jako szanująca się stara panna powinnam się otoczyć gromadką kotów, a za kotami to ja akurat nie przepadam... Myślicie, że mogę być starą panną idącą z duchem czasu i hodującą krewetki?

Ines- nie mam na Ciebie siły, marudo! 5 kg to świetny wynik, a na zdjęciu w gazecie wyszłaś po prostu przeuroczo!
Domyślam się, że nie jest Ci teraz lekko, ale przecież już niedługo ten maraton się skończy, a Ty przynajmniej będziesz bogatsza o parę złotych.
Jeśli chodzi o mieszkanie to co sobie pomarzę i pogadam to moje, ale przecież wiadomo, że jednak trochę oleju w głowie mam i nie przepuszczę 200 tysięcy na byle kanciapę. Będę szukać tego wymarzonego aż do skutku

[Malinn]

kochane poczulam sie wywolana do tablicy
przepraszam, ze ostatnio nic nie pisze, ale probuje wrocic do rzeczywistosci chodz trudno mi musze sie w tym miesiacu obronic i zaczac nowe studia od pazdziernika... i z tym tez problemy

ja juz tesknie za ameryka... bylo mi tam tak blogo...zero problemow, tak dobrze... a tutaj zimno i ogolnie nie ma juz tak milo ale wakacje sie skonczyly

co do zlotu to ja chce zlot i bez wymowek spotykamy sie w kraku lub warszawie albo tu i tu I mowie serio chce w koncu wszystkie zobaczyc

a teraz wracam do roboty

[ines85]

Limonko wez nie piernicz głupot...Ty i stara panna a jak ten twój wielbiciel z centrum handlowego ? umowilas sie w ogole z nim czy rozmyło się wszystko ?
Taaak wiem ze jesteś mądra dziewczynką i nie przepuscisz takiej kasy na byle co...
Przepraszam poza tym, że marudze ale nie lubię siebie a zdjeciach,,,, zawsze coś mi nie pasuje a to za grube mam ramiona a to moglam sie innaczej ubrac i takie tam
...ale dobra już nic się nie odzywam

Malinn rozumiem Cię doskonale ja też ostatnio się nie odnajduję w mojej rzeczywistości własnie siedze nad stosem ksiażek i zastanawiam się na co w ogóle się gapie .....

[Limonka1987]

Malinnko- witamy w rzeczywistości Fajnie, że znów jesteś z nami
Na spotkanko ja zawsze jak na lato Powiedzcie mi tylko gdzie i kiedy mam być
Ach! Dajcie mi też proszę tylko chwilę, żebym uporządkowała sytuację ze szkołą i wiedziała, które weekendy mam wolne, a później... jestem do Waszej dyspozycji

[Malinn]

Ines...ja tez gapie sie w te ksiazki jak sroka w gnat...i nie wiem co zrobic

Limonko... ja bardzo chetnie ale dopiero pazdziernik jak uporzadkuje moja sytuacje na uczelni

[Limonka1987]

Ines- z wielbicielem z centrum handlowego jednak nie było ciągu dalszego. To jednak totalnie nie mój typ (co pewnie generalnie dobrze o nim świadczy)...
Dziewczyno, mało kto jest tak fotogeniczny jak Ty! Mówię teraz na prawdę serio. Dlatego przestań marudzić, albo się skończy lańskiem na goły tyłek
Pamiętaj, że jako typową, zgorzkniałą starą pannę łatwo mnie wyprowadzić z równowagi

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Malinn- październik mi pasuje. Jeśli się nie dostanę na uczelnię to mogę w sumie we wszystkie weekendy, a jeśli się dostanę co drugi na pewno będę miała wolny.
A pozostałe dziewczyny...? Bardzo macie napięte grafiki na październik...?

Jejku jejku... I'm so excited!!!

[virginia]

Wywołana przez Limonkę i Niunię napiszę tylko, że spróbujemy terapii ale póki co poza tym bez zmian.
Wybaczcie, ale nie napiszę już nic więcej, godzinę temu skończyłam kursy (od rana), jestem wypompowana, a i humor, oczywiście, nie najlepszy.

Za to ściskam Was mocno, mocno

[ines85]

Virginio

Ja jestem jak najbradziej za spotkaniem aczkolwiek wstawię się jesli bedzie ono w Wawie...na spotkanie w Krakowie niestety się nie pisze obecnie no chyba, że się sytuacja zmieni.......

Limonko

[Kostka09]

Hello kobitki
ja tez jakos wracam do rzeczywistosci powakacyjnej... a tez jakos fajnie nie jest, praca zaczyna mnie wkurzac i chyba muszę a nawet napewno musze zaczac szukac czegos nowego ale jakos to bedzie
narazie nic pozatym, że wczoraj bylam z 3 kolezankami we wrocławiu w teatrze na Kiljanie...notabene wogole wczesniej nie wiedziałam kto zacz ale było bardzo smiesznie i sympatycznie
a w czwartek lecimy do kolezanki do niemiec (Kolonia, Bonn, Holandia) do wtorku - bilety mamy od kwietnia i wlasciwie juz o tym zapomnialam i...srednio chce mi sie jechac...chociaz napewno bedzie fajnie

Napisane przez Limonka1987

Kosteczko- co tam u Ciebie? Wróciłaś już do pourlopowej rzeczywistości?
Nawiasem mówiąc gdyby ta wyprawa na Sycylię doszła jednak do skutku to pamiętaj o mnie, bo jest duża szansa, że mogłabym jechać. Oczywiście jeśli zechcesz się męczyć w moim towarzystwie
Nie wiem czy Wam pisałam, ale z tegorocznego Krymu jednak nic nie wyszło

na sycylię wiesz, że ja chetnie tylko szukam fajnej oferty do czego Ciebie tez zachęcam wiesz jakos dam radę z Toba

Napisane przez Limonka1987

Sprawy miłosne leżą i kwiczą. Chyba przyjdzie mi zostać zdziwaczałą starą panną Martwi mnie tylko, że jako szanująca się stara panna powinnam się otoczyć gromadką kotów, a za kotami to ja akurat nie przepadam... Myślicie, że mogę być starą panną idącą z duchem czasu i hodującą krewetki?

krewetek nie mozesz hodowac bo wszystkie wykonczysz

tysia - proszę do lekarza i sie tu udzielac wiecejno i opuscilas nasze farmerskie srodowisko...
joyce - gratukuję bo chyba wczesniej nie mialam okazji kochana 7 kg to naprawde sporo
niunia - przykro mi ale bedzie dobrzete miejsca o ktorych opowiadasz na mazurach czesciowo znam i tez kocham ale ta wioska brzmi ciekawie
virginia - trzymam niezmiennie kciuki
ines - jutro biegne po SK i jestem pewna, że wygladasz slicznie i szczupło


ja w pazdzierniku jak najbardziej tylka mam wolny tylko 3 lub 4 weekend.., listopad narazie caly wolny

[Anielllka]

tylko się witam i pozdrawiam

[fiolusiek]

Hello
Jestem n chwilke i dalej ide ogarnac troche mieszkanie TŻta
Co do zjazdu wolałabym zeby był w Krakowie, bo mam blizej
W pazdzierniku na poczatku zaraz mamy wesele z TŻtem, a tydzien po pierwsza rocznice bycia razem A potem juz nie mamy planów
Chyba żebym znalazła prace

[Malinn]

Mnie osobiscie blizej do krakowa...ale warszawe tez chetnie odwiedze Nawet bardzo chetnie
Planuje sie tam pojawic za 3 tyg na weekend Ale obawiam sie, ze bede sie musiala przyslonic brakiem czasu i innymi okolicznosciami (pewnien przystojniak) tak wiec Limonko bez batow

Dzisiaj bylam na uczelni... nic ze musze napisac baaaaaardzo duzo do przyszlego wtorku... jak dobrze pojdzie to 20 juz bede miec swoja wlasna licencje.. a jak niedobrze to najdalej 27 wrzesnia

I kolejna sprawa zaczelam diete.... Dukan..dzien nr 2.... grzechow.. hmmm pol nalesnika...
Nie wiem jak ja dotrwam... ale w tej chwili mam taki nadbagaz, ze nawet nie spogladam w strone lodowki... MUSZE SCHUDNAC

[Malinn]

Tak w ogole to gdzie jestescie wszystkie?

[fiolusiek]

Tutaj

[mamrotka]

hej lalki

Ostatnio nie mam czasu na nic


Virgo trzymam kciuki zeby jakos sie ulozy w koncu u ciebie

Limonciu, wlasne m trzymam kciuki zebys znalazla wymazone


Niunius gratulacje z okazji rocznicy Ruciane, Mikolajki piekne sa, jak ja dawno tam nie bylam


Ines, gratuluje straconych kg


Malinn witaj na starych smieciach jakie polecasz mineralki oprocz edm, bo bym chciala kupic ale nie wiem gdzie uderzac? planujesz jakies zamowienie w ciagu najblizszych 2 tyg? bede miala wolnej gotowki troche to bym sie skusila na jakies zamowienie

Fiolusiek kiecka fajna

Tysia do lekaza idz i sie nie mecz co tam u Ali slychac?

Anielka jak dzieciaczki?


No dawno nie widzialam tu Oli, Marei, Mrofki i calej reszty cor marnotrawnych



ja ostatnio jak mam chwile to siedze na biochemii i powiem wam ze poleglam, czytam watki po sto pare stron i nie wiem kiedy to wszystko ogarne ale czego sie nie robi dla urody

a dieta, no coz jaka dieta - nie znam czlowieka


mala mowi mama, tata, baba, dziadzia, i jeszcze jakies tam swoje slowka, powoli zaczyna chodzic kolo lozka

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Limonciu skrabiki sliczne, a maly to elegancik ale to po tobie ma No i bardzo ladnie wygladasz kobieto

a gdzie znajde wasze zdjecia z nad morza?

[Malinn]

No wlasnie.... gdzie zdjecia

Mamrotko planuje zrobic zamowienie z Lucy Minerals na poczatku pazdziernika... teraz sie w to wole nie zaglebiac, z powodu braku czasu... Dla mnie Lucy lepsza niz EDM I podklady leza bajecznie I moze jeszcze Meow zrobie jak trafi sie jakas promocja

Wracam do pisania.... juz mam dosc

[fiolusiek]

Biochemia jest

Mamrotko ale twoja coreczka szybko rosnie jak na drozdzach, pamietam jak sie dopiero urodzila A tu juz prawie chodzi

Mi jakos podklady Lucy nie leza Zwłaszcza OCC
Zamowilam teraz probki z Lumiere i zobaczymy

[Malinn]

Ja juz z biochemia nie szaleje

Przechodzilam juz okres kiedy prawie cala drogeryjna pielegnacje wywalilam z uzytku I szczegolnej poprawy stanu skory nie zauwazylam.. a jak sobie pomysle o trzymaniu w lodowce, robieniu co chwila nowych porcji...to
Teraz wrocilam do drogeryjnych... ale zwracam duza uwage na to co pakuje sobie na buzie Unikam tego przesyconego chemia Zostawilam sobie hydrolaty, olej z kocanki i kwas HA

Dla mnie lucy jest GENIALNA.. z twarzy robi mi doslownie photoshopa Z tym, ze lucy jest specyficzna i trzeba zwracac uwage na aplikacje.. bo mozna zrobic sobie krzywde
No i zadne tam cuda wianki z OCC. Original jest najlepsza

[fiolusiek]

Az tak to nie szaleje bo rzeczywiscie trzeba by wywalic cala szafke
Ale teraz pokochalam maseczke aspirynowa I przymierzam sie do kupna hydrolatow i paru olejkow

Polecalam wam juz maske do wlosow stapiz z ekstraktem z pestek slonecznika i jedwabiem jesli nie to polecam, robi cuda z wlosami i tania jest na all mozna kupic juz za niecale 9 zl

[Malinn]

Maseczki i hydrolaty to jednak najlepsze rzeczy
Ja jeszcze lubie sobie swieze owoce polozyc na buzie albo ogora na oczy

a na wlosy to i tak oleje najlepsze i mow co chcesz fiolusku ale po zadnej odzywce nie mam takich wlosow jak po olejach

[Niuniuska]

Napisane przez ines85

ponadto nadal jestem gruba i wcale nie idzie mi jak trzeba ....
dopiero - 5 kg niby spodnie spadają ale obecnie ta pogoda i natłok spraw na głowie sprawiaja ze nie mysle o diecie a tym bardziej o jakiej kolwiek aktywnosci

No bez jaj, co Ty kochana chciałaś w tydzień 10 kg zrzucić? Spokojnie, wszystko się uda, zrzucisz ten balast w swoim tempie, przynajmniej będziesz miała pewność, że nie wróci do Ciebie jako jojo niespodzianka

Napisane przez ines85

Niunia pytasz co z W. a więc weekend spedziliśmy całkliem przyjemnie,,,w sobote był mega grill u mojej siostry, a wczoraj bylismy na koncertach disco polo u mnie w miescie ....
poza tym zaprosił mnie na wesele do swojej siostry ciotecznej, 16 października..... to tyle z nowości....a i to wesele jest takim moim małym motywatorem aby schudnąc przez te 6 tyg. tak z 5 kg i kupic sobie extra sukienke i wogóle zeby padł na moj widok [ to sobie pomarzyłam ]

Jak on nie padnie na Twój widok, to ja z chęcią!

Napisane przez Limonka1987

Niunia- przykro mi, że ze stażem wyszło tak a nie inaczej
Słów mi brakuje na polskie urzędy pracy...
A próbujesz sama wysyłać CV? Co z tymi studiami, o których kiedyś wspominałaś?

Tak, robię, co mogę. A co do studiów, to kochana, one są płatne i to baaaaaaaaardzo płatne. Muszę na nie najpierw zarobić, a póki co, nie ma dla mnie pracy

Napisane przez Limonka1987

Testu nie bałabym się, gdyby nie to, że moja wiedza dotycząca teorii finansów i rachunkowości jest po prostu zerowa. Kończyłam studia z administracji,a do testu się nie przygotowywałam, bo byłam święcie przekonana, że go nie będzie. Oto przyjdzie mi ponieść skutki własnej niefrasobliwości i "jakoś-to-będźstwa". Tak więc to nawet nie jest kwestia braku wiary we własne siły. Po prostu patrzę realnie. Zdam tylko jeśli będę dobrze strzelać
Z drugiej strony tragedii nie ma. Przy studiach zaocznych czy skończę je pół roku w tą czy pół roku w tą to na prawdę nie jest jakaś wielka różnica. A jestem przekonana, że w semestrze letnim konkurencja będzie mniejsza, a ja- jako osoba ucząca się na błędach- będę miała motywację, żeby trochę posiedzieć nad książkami o cyferkach i zjawić się na teście trochę mądrzejsza

No! Bardzo mądrze gadasz

Napisane przez Limonka1987

Sprawy miłosne leżą i kwiczą. Chyba przyjdzie mi zostać zdziwaczałą starą panną Martwi mnie tylko, że jako szanująca się stara panna powinnam się otoczyć gromadką kotów, a za kotami to ja akurat nie przepadam... Myślicie, że mogę być starą panną idącą z duchem czasu i hodującą krewetki?

Nie. Krewetki są brzydkie. Może pchła na złotym łańcuszku będzie wiernym kompanem?
gÓpiaś! Żadna z Ciebie stara panna! Pogadamy o tym jak będziesz po 50tce..

Napisane przez virginia

Wywołana przez Limonkę i Niunię napiszę tylko, że spróbujemy terapii ale póki co poza tym bez zmian.
Wybaczcie, ale nie napiszę już nic więcej, godzinę temu skończyłam kursy (od rana), jestem wypompowana, a i humor, oczywiście, nie najlepszy.

To chyba dobrze? Znaczy się, że Tż wyraża chęć naprawy małżeństwa?
Trzymaj się dzielnie kochana

Napisane przez Kostka09

a w czwartek lecimy do kolezanki do niemiec (Kolonia, Bonn, Holandia) do wtorku - bilety mamy od kwietnia i wlasciwie juz o tym zapomnialam i...srednio chce mi sie jechac...chociaz napewno bedzie fajnie

ooo, dojczland dojczland uber alles! Na pewno będzie w dechę, czekamy na fotki!!!!

Napisane przez Kostka09

niunia - przykro mi ale bedzie dobrzete miejsca o ktorych opowiadasz na mazurach czesciowo znam i tez kocham ale ta wioska brzmi ciekawie

ja nieustannie odkrywam coś nowego... A ta wioska ma swoją stronkę w necie, wpisz Galindia Swoją drogą, za pokój 2-os. chcą tam 3 stówy

Napisane przez Anielllka

tylko się witam i pozdrawiam

Czemu tylko powitanko? Mów co u Ciebie kochana! Jak dzieciaki? Jak małżeństwo?

Napisane przez Malinn

I kolejna sprawa zaczelam diete.... Dukan..dzien nr 2.... grzechow.. hmmm pol nalesnika...
Nie wiem jak ja dotrwam... ale w tej chwili mam taki nadbagaz, ze nawet nie spogladam w strone lodowki... MUSZE SCHUDNAC

Dajesz, dajesz, nie przestajesz! Ja podchodzę dzisiaj do Dukana po raz chyba 3 czy 4

Napisane przez Malinn

Tak w ogole to gdzie jestescie wszystkie?

Ja to w czarnej d*pie z depresją ;p

Napisane przez mamrotka

hej lalki

Ostatnio nie mam czasu na nic

Niunia, a wszystko u Ciebie ok?

Napisane przez mamrotka

mala mowi mama, tata, baba, dziadzia, i jeszcze jakies tam swoje slowka, powoli zaczyna chodzic kolo lozka

Nasz zuch kochany! Jak będziesz miała chwilkę to wrzuć nam parę zdjęć na radochę

Napisane przez mamrotka

a gdzie znajde wasze zdjecia z nad morza?

Właśnie?! Suche fakty nam nie wystarczą, prosimy o dokumentację fotograficzną!


BRY
Kochane, nie mam chęci na nic.... Smutek, marazm i nostalgia Tylko chwile z Tżtem mnie cieszą, fantastycznego mam faceta
Moja waga osiągnęła stan krytyczny, naj naj naj naaaaj najkrytyczniejszy odkąd schudłam - 12 Teraz muszę spaść 10 kg Jedna wielka masakra... Znów zaczęłam dukać, chociaż szczerze nie lubię tej diety, ale daje efekty, no to męczarnia: start.

Poza tym nic mi się nie chce


Buziam, tulę i całuję babeczki!:cmo k:

[fiolusiek]

No ja nic nie mowie na oleje, bo sama intensywnie romansuje z rycyna i kokosem

Tyska a ty wybierasz sie na zlot do Krakowa

[Malinn]

Niunius zobaczysz...wszystko w swooim czasie...
To niestety polski rynek pracy.. o prace ciezko
przepraszam, ze pytam(mozliwe, ze przeoczylam) pytalas w urzedzie pracy o staze i wolontariaty? Chociaz na ten "martwy" czas? zawsze to doswiadczenie zamiast "niczego" no i pewnie by ci latwiej bylo gdybys wyszla do ludzi i poznala kogos w sensie nowego pracodawce :P

a dieta jak to dieta... ja wole nie mowic ile teraz waze bo po stanach pobilam zyciowy rekord.... ale jestem tak zmotywowana, ze wroce do wagi wyjsciowej a pozniej i dalej
Dukan ciezki...ale co zrobic jak dziala.... oby i na mnie podzialal

[Niuniuska]

Napisane przez Malinn

Niunius zobaczysz...wszystko w swooim czasie...
To niestety polski rynek pracy.. o prace ciezko
przepraszam, ze pytam(mozliwe, ze przeoczylam) pytalas w urzedzie pracy o staze i wolontariaty? Chociaz na ten "martwy" czas? zawsze to doswiadczenie zamiast "niczego" no i pewnie by ci latwiej bylo gdybys wyszla do ludzi i poznala kogos w sensie nowego pracodawce :P

Dzięki niunia za słowa otuchy
No właśnie idę w następnym tygodniu do urzędu na wizytę, to zapytam o jakieś bezpłatne szkolenia. A staż, o to się cała sprawa rozchodzi, urząd nie ma kasy i nie chce mi finansować żadnego stażu, mimo, że znalzłam świetną placówkę, która z chęcią przyjęłaby mnie. Dopiero niby po 15stym ma sypnąć kasą na staże, ale z nimi nigdy nic nie wiadomo Cyrk bezpłatny.

Napisane przez Malinn

a dieta jak to dieta... ja wole nie mowic ile teraz waze bo po stanach pobilam zyciowy rekord.... ale jestem tak zmotywowana, ze wroce do wagi wyjsciowej a pozniej i dalej
Dukan ciezki...ale co zrobic jak dziala.... oby i na mnie podzialal

No i dobrze, że masz taką silną motywację! Nic tylko działać i patrzeć jak waga spada!

[Malinn]

Co za biurokraci....

Niunia... leze i kwicze... Twoj podpis mnie rozbroil

[mamrotka]

Napisane przez Malinn

No wlasnie.... gdzie zdjecia

Mamrotko planuje zrobic zamowienie z Lucy Minerals na poczatku pazdziernika... teraz sie w to wole nie zaglebiac, z powodu braku czasu... Dla mnie Lucy lepsza niz EDM I podklady leza bajecznie I moze jeszcze Meow zrobie jak trafi sie jakas promocja

Wracam do pisania.... juz mam dosc

to ide oblukac to lm i jakby co to jestem chetna a dalabys rade zamowic mi na ebayu pare paletek cieni? bo u mnie z ang to kicha i jakos sie go boje

Napisane przez fiolusiek

Biochemia jest

Mamrotko ale twoja coreczka szybko rosnie jak na drozdzach, pamietam jak sie dopiero urodzila A tu juz prawie chodzi

Mi jakos podklady Lucy nie leza Zwłaszcza OCC
Zamowilam teraz probki z Lumiere i zobaczymy

tak bioch. jest
a no mala rosnie, ogladalam ostatnio zdjecia i normalnie nie wierze ze byla taka malutka

Napisane przez Malinn

Ja juz z biochemia nie szaleje

Przechodzilam juz okres kiedy prawie cala drogeryjna pielegnacje wywalilam z uzytku I szczegolnej poprawy stanu skory nie zauwazylam.. a jak sobie pomysle o trzymaniu w lodowce, robieniu co chwila nowych porcji...to
Teraz wrocilam do drogeryjnych... ale zwracam duza uwage na to co pakuje sobie na buzie Unikam tego przesyconego chemia Zostawilam sobie hydrolaty, olej z kocanki i kwas HA

Dla mnie lucy jest GENIALNA.. z twarzy robi mi doslownie photoshopa Z tym, ze lucy jest specyficzna i trzeba zwracac uwage na aplikacje.. bo mozna zrobic sobie krzywde
No i zadne tam cuda wianki z OCC. Original jest najlepsza

tak hydrolaty z ha sie nie polubilam ale planuje sprobowac raz jeszcze a noz zaiskrzy bo wszyscy generalnie zachwalaja iu pakuja ha do wszystkiego, ja jak mialam swoj to z jakims olejem mieszalam ale jakos nie chcialo mi sie to polaczyc i sie wkr..................

Napisane przez fiolusiek

Az tak to nie szaleje bo rzeczywiscie trzeba by wywalic cala szafke
Ale teraz pokochalam maseczke aspirynowa I przymierzam sie do kupna hydrolatow i paru olejkow

Polecalam wam juz maske do wlosow stapiz z ekstraktem z pestek slonecznika i jedwabiem jesli nie to polecam, robi cuda z wlosami i tania jest na all mozna kupic juz za niecale 9 zl

maseczka aspirynowa cudowna, potwierdzam aspiryne ku;puje hurtowo

Napisane przez Malinn

Maseczki i hydrolaty to jednak najlepsze rzeczy
Ja jeszcze lubie sobie swieze owoce polozyc na buzie albo ogora na oczy

a na wlosy to i tak oleje najlepsze i mow co chcesz fiolusku ale po zadnej odzywce nie mam takich wlosow jak po olejach

moje wlosy tez pokochaly olej kokosowy i poki co tylko kokosowy, probowalam z pestek winogron, oliwe z oliwek, rycyne ale niestety marnie i mysle gdzie kokosa hutrowo kupic, tak z 5l tylko ze on ma krotka date przydatnosci ale mysle ze spokojnie przez 6 mies zuzyje




Niunius no u mnie niby ok, ale czasami zapominam jak sie nazyam wiecej jak mnie wena dopadnie w klubie napisze

Napisane przez Malinn

Niunius zobaczysz...wszystko w swooim czasie...
To niestety polski rynek pracy.. o prace ciezko
przepraszam, ze pytam(mozliwe, ze przeoczylam) pytalas w urzedzie pracy o staze i wolontariaty? Chociaz na ten "martwy" czas? zawsze to doswiadczenie zamiast "niczego" no i pewnie by ci latwiej bylo gdybys wyszla do ludzi i poznala kogos w sensie nowego pracodawce :P

a dieta jak to dieta... ja wole nie mowic ile teraz waze bo po stanach pobilam zyciowy rekord.... ale jestem tak zmotywowana, ze wroce do wagi wyjsciowej a pozniej i dalej
Dukan ciezki...ale co zrobic jak dziala.... oby i na mnie podzialal

no ja tez sie przymierzam do jakiejs diety, bo waga mnie nie cieszy ale chyba jak zwykle klamie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Malliun a stosowalas moze retinoidy? wpadlam na watek o retin i mam ochote na nie

[Malinn]

Mamrociu masz prawie miesiac na przeczytanie watku luskowego i meowego
Z ha sprobuj inna firme, albo inna forme sa wieloczasteczkowe maloczasteczkowe i mieszane
Moj ha tez z olejem sie nie laczyl ale ja pozniej juz dawalam na wacik olej+ha i wklepywalam w buzie wiec po jakims czasie przywyklam

Z retioidami nigdy sie nie bawilam...ale jak patrze na to co mam w tej chwili na paszczy to zastanawiam sie czy nie zaczac... bo kwasy na pewno pojda w obroty od listopada

Mnie tez by sie kokos przydal.. chociaz nawet jak kupuje 1l puszki to i tak mi na dlugo wystarczaja Ja jeszcze po wakacjach z kokosem sie nie bawilam...ale musze zaczac
Przez wakakcje odstawilam suszare i widze ze moje wlosy w lepszej kondycji obecnie

Maseczke tez musze sobie zaaplikowac szczegolnie na moja strefe T... mam masakre na buzi.. i lepiej zeby sie ludziom na oczy nie pokazywala...
w ogole to kupilam sobie swietna maseczke z say yes to carrots robi cuda na buzi... a uzylam raz i cale opakowanie stoi na polce i czeka az sie za nie zabiore...

Dieta pomijajac male grzechy idzie niezle... mam juz 1,7kg za soba... chociaz to tylko woda to itak jestem szczesliwa

[mamrotka]

Napisane przez Malinn

Mamrociu masz prawie miesiac na przeczytanie watku luskowego i meowego
Z ha sprobuj inna firme, albo inna forme sa wieloczasteczkowe maloczasteczkowe i mieszane
Moj ha tez z olejem sie nie laczyl ale ja pozniej juz dawalam na wacik olej+ha i wklepywalam w buzie wiec po jakims czasie przywyklam

Z retioidami nigdy sie nie bawilam...ale jak patrze na to co mam w tej chwili na paszczy to zastanawiam sie czy nie zaczac... bo kwasy na pewno pojda w obroty od listopada

Mnie tez by sie kokos przydal.. chociaz nawet jak kupuje 1l puszki to i tak mi na dlugo wystarczaja Ja jeszcze po wakacjach z kokosem sie nie bawilam...ale musze zaczac
Przez wakakcje odstawilam suszare i widze ze moje wlosy w lepszej kondycji obecnie

Maseczke tez musze sobie zaaplikowac szczegolnie na moja strefe T... mam masakre na buzi.. i lepiej zeby sie ludziom na oczy nie pokazywala...
w ogole to kupilam sobie swietna maseczke z say yes to carrots robi cuda na buzi... a uzylam raz i cale opakowanie stoi na polce i czeka az sie za nie zabiore...

Dieta pomijajac male grzechy idzie niezle... mam juz 1,7kg za soba... chociaz to tylko woda to itak jestem szczesliwa

mialam ha z mazidel, teraz wezme z bu
biore sie za lekture mineralkow


a powiedz mi jeszcze cos co to ta silica i krzemionka ? i w ogole must have mineralowe pedzelki napewno ale co jeszcze?

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

gratuluje straconych kg


a gdzie kochana kupujesz kokosa?

[ines85]

hejo !!! chudnące szkapy

to dziś dałyście czadu z pisaniem, bo ostatnio to pustki były ...
ja dziś pierwszy raz byłam na praktykach w ośrodku rehabilitacyjnym....4 godziny ale się wynudziłam strasznie...nie było duzo pacjentów....w zasadzie to musiałam tylko podwieszac pacjetów którzy sami cwiczyli, raz zrobilam zabieg laserem i w zasadzie to wszystko....na masazach jeszcze nie byłam ale wszystko przede mną....
kolezanka narzekała ze przyszła dziś taka konkretna babeczka i niestety musiała się troche z nią namęczyc objetościowo ale za to była jak to okresliła "miękka" a nie twarda ........

poza tym nic nowego ...idę w do ksiązek

[Niuniuska]

Napisane przez Malinn

Co za biurokraci....

Dokładnie.

Napisane przez Malinn

Niunia... leze i kwicze... Twoj podpis mnie rozbroil

Co nie Na wypasie jest

Napisane przez mamrotka

Niunius no u mnie niby ok, ale czasami zapominam jak sie nazyam wiecej jak mnie wena dopadnie w klubie napisze

Napisane przez mamrotka

no ja tez sie przymierzam do jakiejs diety, bo waga mnie nie cieszy ale chyba jak zwykle klamie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ona gdy rośnie, ro zawsze kłamie

Napisane przez mamrotka

a gdzie kochana kupujesz kokosa?

No właśnie, gdzie? W kokosanarium?


Po jakiemu Wy tu gadacie, nic nie rozumiem, Wyłapałam tylko kokos i aspiryna hrhrhr



A zapomniałam wcześniej dodać, Limonko, fotki na poczcie są śliczne! Dzieciaki cudaki, a Ty fajna dziołcha