Rozstanie z facetem - część 11 :(

[juniorka89]

Napisane przez Ofelia 20

No i dobrze zrobiłaś ciekawe kiedy ja zmądrzeje, mam nadzieje ze do 25 roku cos się zmieni

Ja zmądrzałam dopiero przy 21 urodzinach
Może chwilę przed

[Ofelia 20]

Napisane przez juniorka89

Ja zmądrzałam dopiero przy 21 urodzinach
Może chwilę przed

A spoko to jeszcze mam rok
A tak na serio to może kiedyś, za kilka miesiecy bedzie mnie stać na to żeby zerwać kontakt... bo jeżeli eks zostanie w moim życiu, będzie mi ciezko kogoś poznać....

[czarownica13_01]

Napisane przez elvegirl

A tak to i ja mam - chłop musi wziąć mnie za pysk, bo inaczej mu na głowę wejdę

I ja też tak mam. Jestem zołzowata, zła i niedobra i potrzebuje jeszcze gorszego. Nic na to nie poradzę, że mi się podobają takie czarne charaktery....

[juniorka89]

Napisane przez Ofelia 20

A spoko to jeszcze mam rok
A tak na serio to może kiedyś, za kilka miesiecy bedzie mnie stać na to żeby zerwać kontakt... bo jeżeli eks zostanie w moim życiu, będzie mi ciezko kogoś poznać....

Są wyjątki od reguły
u mnie to przyszło tylko w tym jednym przypadku
Z resztą eksów utrzymuję kontakt bo wygasło
także relacje są zdrowe

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Wszystkie się zagapiły na "dziennik BJ"
Spadam spać kobiety
Napisze rano znad kubeczka kawy

[Djapira]

Napisane przez OtTakaJa

Dzisiaj w tv "Dziennik Bridget Jones". Uwielbiam ten film

Oglądałam, po- uśmiechnęłam sie do siebie

Mam ochote na Dziennik Nimfomanki. Oglądała któraś?

Wykasowałam eksa z nk. I poczułam, ze znika.

Będzie dobrze, nie?

[Malla]

Nuestro_dulce_amor - Zaraz, zaraz, byliście razem zaledwie 3 miesiące i już Ci proponował małżeństwo, kochał nad życie? Przecież to strasznie niedojrzałe. To młody chłopak, pewnie jest przekonany, że dziewczyny to lubią i tego wymagają od swoich facetów. Nie wątpię, że z każdą postępuje tak samo, romantyk od siedmiu boleści. Okręcił sobie Ciebie wokół palca, a potem olał, bo miał ciekawsze zajęcia. Nie masz się zupełnie czym przejmować

Napisane przez Djapira

Wykasowałam eksa z nk. I poczułam, ze znika.
Będzie dobrze, nie?

O tak, będzie coraz lepiej!

[Djapira]

Napisane przez Malla

O tak, będzie coraz lepiej!

Wierzę

[krolowazimy]

Kura, nie wyrabiam się.

Dziewczyny, mam nadzieję, że zlot aktualny?

ps. hej, wiecie że ostatnio zatęskniłam za eksem? nie wiem, co mnie napadło. Chyba podróże autobusem mi nie służą - wiecie, za dużo w nich myślę. Oczywiście nic z tą swoją tęsknotą nie zrobiłam.

ps2. ze śmiesznych spraw: trafiłam do trochę męskiej firmy, trochę męskiego działu i oczywiście nie spotkałam nikogo ekstra Tzn. panowie o chłopcy są bardzo sympatyczni, ale wszyscy jak jeden mąż zajęci No ok, jeden chyba(!) jest wolny i plus minus w moim wieku. Z tego wszystkiego zaczęłam wzdychać do jednego prawdopodbnie-piędziesięciolatka, co to zawsze po pracy przychodzi do mnie się pożegnać. Rany, co za życie

Ze swoim szczęściem to jeszcze długo sobie pohasam samotnie
Heh, takie geny się marnują
(

[Paulinkus]

Dzień dobry

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez Malla

hehe, ja też publikuję tylko te zdjęcia, na których wyglądam lepiej niż w rzeczywistości A jakoś nie mam problemu ze znalezieniem chłopa - głowa do góry, charakter najważniejszy! Możesz poszaleć z fryzurą, masz bardzo ładne oczy, policzki i usta.

Hmmm z fryzurą zaszalałam tak, że ho ho. Jestem brunetka po rozstaniu z eks przefarbowałam się na rudy znajomi mnie nie poznawali i z wrażenia nie mogli zamknąć ust też lubię swoje oczy, ale cóż do pracy nosze okulary bo w soczewkach oczy za bardzo mi się męczy przy komputerze, a z moją wadą lepiej nie wychodzić z domu bez soczewek albo bez okularów bo mogę nie trafić w drzwi
Malla dziękuje za komplementy tak jak Juniorka radziła popracuję nad samooceną i poczuciem własnej wartości. Mój charakter pominę wymownym milczeniem

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez mrytka

Co do mojego niedoszłego, to zrobiłam, Elve, tak jak mi radziłaś. A raczej spróbowałam. Spotkałam go na pustym korytarzu i powiedział cześć, zamieniłam z nim kilka zdań i korzystając z okazji powiedziałam, że mam do niego pytanie. Być może skojarzył o co chodzi, bo powiedział, że to może innym razem mu je zadam, bo on się bardzo spieszy, kolega na niego czeka i musi już iść na przystanek. Powiedziałam, że ok, pożegnałam się i poszłam. Jakieś 20min później przechodziłam obok tego korytarza, na którym go spotkałam i widziałam, że siedział sobie i się wpatrywał w telefon. Faktycznie, tak się spieszył, że się nawet nie ruszył z miejsca
Dzięki temu doszłam do wniosku, że mi się już nawet pytać nie chce. Nie rozumiem tych jego pogrywań i nie chce zrozumieć. Leje na niego
To mi generalnie pomogło. Mam nadzieje, że tym razem już mi się w głowie nie zakręci na jego widok. Poczułam się uleczona z niego i może to dlatego mam dzisiaj taki świetny humor

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez Ofelia 20

Mam nadzieje, że ktoś się pojawi i odmieni nasze życie kurde jaki romantyzm ksiaze na bialym koniu

też na to liczę beznadziejna ze mnie romantyczka

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez elvegirl

Colin jako Darcy był cudny w Dumie i Uprzedzeniu i tylko w takiej roli go uwielbiam i jestem w stanie ześwirować na jego punkcie

uwielbiam go w tym filmie. W ogóle ta nowa Duma strasznie mi się podoba. Zresztą ja w ogóle lubię filmy kostiumowe

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez elvegirl

A tak to i ja mam - chłop musi wziąć mnie za pysk, bo inaczej mu na głowę wejdę

Mam taki cudowny charakterek, że mam dokładnie tak jak wy. Potrzebuje faceta który będzie w stanie wytrzymać moje napady złości i wziąść mnie dosłownie za pysk. Potrzebuję kogoś silniejszego psychicznie ode mnie. Kogos kto będzie umiał sobie ze mną poradzić.

[juniorka89]

Napisane przez Djapira

Oglądałam, po- uśmiechnęłam sie do siebie

Mam ochote na Dziennik Nimfomanki. Oglądała któraś?

Wykasowałam eksa z nk. I poczułam, ze znika.

Będzie dobrze, nie?

Ja czytałam
Filmu niestety nie widziałam;/

[OtTakaJa]

Witam dziewczynki

Napisane przez elvegirl

Zraniona po prostu jesteś.

Przejdzie.

Też tak miałam i już nie raz, nie dwa i nie pięć przekonałam się, że właśnie ludzie, o których tak myślałam, byli przy mnie kiedy trzeba było pomóc. Temu nie osądzam już ludzi ani po wyglądzie (no dobra, wszy, brudu z niemycia i braku zębów nie zniesę), ani po wykształceniu (niejeden z wyższym dał mi po dupie, a taki po podstawówce uratował życie - dosłownie).

Ja mam kolegę, który nie ma zęba, w dodatku jednynki i jest najlepszym z najlepszych kumpli. Ja nie mogę znieść jak od kogoś poprostu śmierdzi. Na wykształcenie nigdy w życiu nie zwracałam uwagi i nie będę.

Napisane przez elvegirl

Życie Ci pokaże i spokorniejesz - masz jeszcze mnóstwo czasu

Taa, ja nie chcę pokornieć do czterdziestki i koło pięćdziesiątki dopiero znaleźć faceta

Napisane przez Djapira

Oglądałam, po- uśmiechnęłam sie do siebie

Mam ochote na Dziennik Nimfomanki. Oglądała któraś?

Wykasowałam eksa z nk. I poczułam, ze znika.

Będzie dobrze, nie?

Ja po obejrzeniu wczorajszego filmu poczułam ukucie w sercu. Ta końcowa scena, kiedy się całowali na tym śniegu przypomniała mi jak poznałam się z eksem w identycznych okolicznościach

Będzie już teraz coraz lepiej

[juniorka89]

Tak w ogóle to dzień dobry znad kawusi
Mam tak gorąco w pracy że albo tu marznę albo za gorąco jest
Napisałam mu wczoraj,że mija 5 lat od pamiętnego buziaka pod wiaduktem
To mi odpisał"ale dałaś..." i potem napisał że to nie była ironia tylko zachwyt:P
Miłego kobiety

[Paulinkus]

Ja nie odważyłam się oglądać Dziennika jak dla mnie jest za wcześnie zawsze się wzruszam na końcowej scenie. Czy tacy faceci w ogóle istnieją ? Czy to tylko przemysł rozrywkowy nabija wszystkich w butelkę ?

[OtTakaJa]

Napisane przez Paulinkus

Ja nie odważyłam się oglądać Dziennika jak dla mnie jest za wcześnie zawsze się wzruszam na końcowej scenie. Czy tacy faceci w ogóle istnieją ? Czy to tylko przemysł rozrywkowy nabija wszystkich w butelkę ?

Może i istnieją, ale ja takiego nigdy w życiu nie spotkam. Poza tym ja nie chciałabym takiego, za bardzo grzeczny i ułożony jak dla mnie

[Paulinkus]

Napisane przez OtTakaJa

Może i istnieją, ale ja takiego nigdy w życiu nie spotkam. Poza tym ja nie chciałabym takiego, za bardzo grzeczny i ułożony jak dla mnie

Ja chcę grzecznego i ułożonego, ale z lekkim pazurem

[Malla]

Napisane przez Paulinkus

Ja nie odważyłam się oglądać Dziennika jak dla mnie jest za wcześnie zawsze się wzruszam na końcowej scenie. Czy tacy faceci w ogóle istnieją ? Czy to tylko przemysł rozrywkowy nabija wszystkich w butelkę ?

Istnieją, ale najczęściej mają już swoich chłopaków.

[monia55598]

He dzien dobry z cieplutkiego lozeczka
Przyszlam zdac relacje nowy obiekt jest wooooow
Wysoki nawet bardzo195 Ale siedzielismy 5 godzin i wcdale nie mielsimy zamairu isc do domu
Ehhh

[Paulinkus]

Napisane przez Malla

Istnieją, ale najczęściej mają już swoich chłopaków.

why ? tell me why ?

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez monia55598

He dzien dobry z cieplutkiego lozeczka
Przyszlam zdac relacje nowy obiekt jest wooooow
Wysoki nawet bardzo195 Ale siedzielismy 5 godzin i wcdale nie mielsimy zamairu isc do domu
Ehhh

Skąd ty go wytrzasnęłaś pochwal się zaraz

[Clemence]

Cytat:
Napisane przez Clemence
Hm chyba jednak musialabym przeczytac wszystkie Posty bo nie kminie czemu placzesz,skoro On Cie wychwala
No ale w kazdym razie on cos cuzje do Ciebie nadal bo reaguje szybko na wszystko co zrobisz;p.
I ja bym radzila znaleźć sobie cos do roboty- bedziesz mniej myslala i poznasz nowe osoby

Wychwala..? Albo stara się mnie jakoś pocieszyć.. Odpisał mi po godzinie, ale może dlatego że jechał autem i nie miał jak.
Tak, tylko co ja mam robić? Na spacery niekiedy wychodzę, jeśli pogoda pozwala, teraz szkoła przyszła, także się cieszę. A poza tym siedzę i myślę..


To na pewno dlatego,pamietaj,ze facet zwykle skupia sie na jednym
wiesz taki typ.Zreszta jak jechal- to jeszcze mialby wypadek jakby
zaczal Ci odpisywac;/

Ej halo!! nie chodzilo mi tylko o to ,zeby chodzic na spacery!
co Cie interesuje?moze zapiszesz sie na tance? jakies kursy?
nauczysz sie plywac? jest o wiele wiecej opcji! zrob cos co uwielbiasz!
i bedziesz na to czekala z usteskniem albo realizowala cos z tym
zwiazanego !

[Ofelia 20]

Napisane przez Paulinkus

Mam taki cudowny charakterek, że mam dokładnie tak jak wy. Potrzebuje faceta który będzie w stanie wytrzymać moje napady złości i wziąść mnie dosłownie za pysk. Potrzebuję kogoś silniejszego psychicznie ode mnie. Kogos kto będzie umiał sobie ze mną poradzić.

A ja mam zupełnie inaczej jestem bardzo opanowana, szczególnie w stusunku do innych i cierpliwa w domu to sobie pokrzycze, pozłoszcze się, ale nie pokazuje tego innym. Do mnie niestety ciągną osoby z jakimis problemami, słabsze psychicznie.... nie wiem, może dlatego, że zawsze staram się byc wyrozumiała wobec nich. Eks tez się w sumie do nich zalicza, tak mi sie zwierzał ze swoich emocji, jak nie facet i tylko mi to mówił (podobno). W ogóle chyba z 10 osób albo i wiecej mówiło mi, że ja się zmarnuje bo powinnam być psychologiem, bo umiem słuchać innych. Ale to taka moja natura, że zawsze chce dobrze doradzić nie mogłabym całe życie słuchać jak inni mi się wyżalają, ja też mam swoje problemy.
Ale marzy mi się porządny facet, bez kompleksów i wydumanych problemów, silny psychicznie

[Malla]

Clemence - wyedytuj posta, bo jest kompletnie nieczytelny. Nie wiadomo, co piszesz i do kogo, a co jest tylko cytatem.

[Paulinkus]

Napisane przez Clemence

Cytat:
Napisane przez Clemence
Hm chyba jednak musialabym przeczytac wszystkie Posty bo nie kminie czemu placzesz,skoro On Cie wychwala
No ale w kazdym razie on cos cuzje do Ciebie nadal bo reaguje szybko na wszystko co zrobisz;p.
I ja bym radzila znaleźć sobie cos do roboty- bedziesz mniej myslala i poznasz nowe osoby

Wychwala..? Albo stara się mnie jakoś pocieszyć.. Odpisał mi po godzinie, ale może dlatego że jechał autem i nie miał jak.
Tak, tylko co ja mam robić? Na spacery niekiedy wychodzę, jeśli pogoda pozwala, teraz szkoła przyszła, także się cieszę. A poza tym siedzę i myślę..


To na pewno dlatego,pamietaj,ze facet zwykle skupia sie na jednym
wiesz taki typ.Zreszta jak jechal- to jeszcze mialby wypadek jakby
zaczal Ci odpisywac;/

Ej halo!! nie chodzilo mi tylko o to ,zeby chodzic na spacery!
co Cie interesuje?moze zapiszesz sie na tance? jakies kursy?
nauczysz sie plywac? jest o wiele wiecej opcji! zrob cos co uwielbiasz!
i bedziesz na to czekala z usteskniem albo realizowala cos z tym
zwiazanego !

:conf used:

[Djapira]

Dzień dobry znad koperku

A mi opryszczka wyskoczyła na ustach na samym środku

OtTakaJa co wkoncu z tym P? Napisałaś do jego ojca w końcu? Ciekawam

Napisane przez Ofelia 20

Ale marzy mi się porządny facet, bez kompleksów i wydumanych problemów, silny psychicznie

O! I żeby miał swoje zycie, jakieś zainteresowania, fajny, wysoki brunet

[Ofelia 20]

Napisane przez Paulinkus

:conf used:

Spoko, ja też nie wiem o co chodzi

[juniorka89]

Boże......
Umieram z głodu a tu zebranie ponad 1.5 h;/
Moje dopijało się strzałkami a ja fona przy tyłku nie miałam
Jak to nie istnieje
Istnieje na pewno i proszę nie zabijać moich marzeń

[mrytka]

Napisane przez elvegirl

Właśnie dlatego Cię namawiałam na taki krok - jeśliby zatrybił - słitaśnie, jeśliby okazał się idiotą - jeszcze lepiej, bo od razu część jego uroku szlag by trafił

Zobaczymy jak będzie jutro, ja w każdym razie trzymam kciukasy i służę wrednym komentarzem w razie Twojej słabości

Dziękuję za wsparcie
Dzisiaj go w ogóle nie widziałam w szkole, bo mało lekcji miałam, ale postaram się go jutro dorwać i wyjaśnić to do końca

[Ofelia 20]

Napisane przez Djapira

O! I żeby miał swoje zycie, jakieś zainteresowania, fajny, wysoki brunet

Ja też lubie brunetów taki południowy typ w ogóle ja chciałam się przeprowadzić nad Morze Środziemne tzn to było takie marzenie, uczyłam się włoskiego przez 2 lata, ale potem zabrakło mi czasu, bo zajełam się przygotowaniami na studia. Takze włoski poszedł w odstawke na rzecz chemii i biologii Ale mam plany do niego wrócić, może w tym roku albo w przyszłym i mam nadzieję, że kiedyś nauczę sie jeszcze rosyjskiego, jeny jak mi się podoba ten język jest taki śpiewny i uroczy I w ogóle marzy mi się wycieczka Koleją Transsyberyjską
a tak w ogóle to wiele rzeczy mi się marzy Może jednak najpierw skoncze studia, bo ja już miałam tyle planów na życie, pewnie nierealnych, ale moja wyobraźnia za mocno pracuje

[Djapira]

Ofelia a po co czekać aż tak długo? jeszcze 4 lata tak? Ja bym się już zabrała za spełnianie swoich marzeń Ale u mnie to jest taki problem, że na razie nie pracuje i nie mam kasy dla siebie. ;/

Włoski... Mi sie zawsze podobał hiszpański i chce się zacząć jego uczyć

A właśnie ściągnełam sobie książke Dlaczego mężczyźni kochają zołzy i chyba zaraz się za nią zabiorę.
Zawsze się zastanawiałam co mają w sobie kokietki, jak one to robią i wydaje mi się, że nie ma tu duzo do tłumaczenia, one po prostu są niezależne, bronią swojej godności i żaden facet nie ma prawa wejść im na głowę

[mrytka]

Napisane przez Ofelia 20

Ja też lubie brunetów taki południowy typ w ogóle ja chciałam się przeprowadzić nad Morze Środziemne tzn to było takie marzenie, uczyłam się włoskiego przez 2 lata, ale potem zabrakło mi czasu, bo zajełam się przygotowaniami na studia. Takze włoski poszedł w odstawke na rzecz chemii i biologii Ale mam plany do niego wrócić, może w tym roku albo w przyszłym i mam nadzieję, że kiedyś nauczę sie jeszcze rosyjskiego, jeny jak mi się podoba ten język jest taki śpiewny i uroczy I w ogóle marzy mi się wycieczka Koleją Transsyberyjską
a tak w ogóle to wiele rzeczy mi się marzy Może jednak najpierw skoncze studia, bo ja już miałam tyle planów na życie, pewnie nierealnych, ale moja wyobraźnia za mocno pracuje

Bruneci hmmm mi do tej pory spodobał się jeden blondyn, bo miał takie śliczne niebieskie oczy, takie wręcz błękitne
A najbardziej to lubię brunetów z niebieskimi oczami. Z mojego niedoszłego, to właśnie te jego oczy tak mnie zauroczyły, a dopiero później to wszystko inne mi się spodobało.

Rosyjski brrr nienawidzę tego języka

[Ofelia 20]

Napisane przez Djapira

Ofelia a po co czekać aż tak długo? jeszcze 4 lata tak? Ja bym się już zabrała za spełnianie swoich marzeń Ale u mnie to jest taki problem, że na razie nie pracuje i nie mam kasy dla siebie. ;/

Włoski... Mi sie zawsze podobał hiszpański i chce się zacząć jego uczyć

A właśnie ściągnełam sobie książke Dlaczego mężczyźni kochają zołzy i chyba zaraz się za nią zabiorę.
Zawsze się zastanawiałam co mają w sobie kokietki, jak one to robią i wydaje mi się, że nie ma tu duzo do tłumaczenia, one po prostu są niezależne, bronią swojej godności i żaden facet nie ma prawa wejść im na głowę

Jeszcze 5 lat, ponieważ ja zmieniłam teraz studia Jeżeli chodzi o wycieczke to musze na nią uzbierać i jeszcze mieć chętnego, ktory by pojechał na taką wyprawę, to zupełnie co innego niż wakacje nad morzem Język moge wybrać tylko jeden... ze wzgledu na to, że idę na farmację i wiem że będzie dużo zakuwania, nie poradzę sobie z duża ilością dodatkowych zajeć. Kiedyś miałam słomiany zapał do wszystkiego, teraz staram się myśleć racjonalnie i rozłożyć sobie wszystko na etapy pierwszy etap to było dostać się na studia to już jest czyli krok do przodu

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez mrytka

Bruneci hmmm mi do tej pory spodobał się jeden blondyn, bo miał takie śliczne niebieskie oczy, takie wręcz błękitne
A najbardziej to lubię brunetów z niebieskimi oczami. Z mojego niedoszłego, to właśnie te jego oczy tak mnie zauroczyły, a dopiero później to wszystko inne mi się spodobało.

Rosyjski brrr nienawidzę tego języka

Bruneci z niebieskimi lub zielonymi oczami tez są super

Ja chyba mam dobry objaw, ponieważ nie uważam już, że mój eks jest taki niesamowicie przystojny kiedyś mi się tak podobał, myślałam, że mam niesamowite szczęście super facet i do tego tak wygląda. Teraz jak na niego patrze to myśle: "jest przystojny no ale bez przesady" Tzn że jest ze mną lepiej

A mi się strasznie podoba nie wiem czemu, jest taki płynny