Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[moose1979]

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry! Chciała się pochwalić 0,5 kg. spadeczkiem.
Tym samym spadła mi nadwyżka (dziwne wzrosty, o których pisałam wczoraj). Do tego spadło z nawiązką. Cieszę się bardzo.

Gratulacje A u mnie zastój od 2 tygodni. Ale w sumie mógłbym już na III fazę wejść Choć wolę poczekać

[Emilia 25]

Napisane przez moose1979

Gratulacje A u mnie zastój od 2 tygodni. Ale w sumie mógłbym już na III fazę wejść Choć wolę poczekać

Jeszcze tylko troszeczkę.

[Agnese69]

WItam o świcie.
NARESZCIE!!!! Zszedł mój wzrost cholerny. -0,6 zanotowałam rano, a na wadze równiutkie, okrąglutkie 57 kg
Tydzień w plecy wprawdzie, ale właściwie to kara chyba była za moje piątkowe szaleństwo... No to miałam...
Ale radocha dziś była

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry! Chciała się pochwalić 0,5 kg. spadeczkiem.
Tym samym spadła mi nadwyżka (dziwne wzrosty, o których pisałam wczoraj). Do tego spadło z nawiązką. Cieszę się bardzo.

No i pięknie. Brawo
I ja dziś wreszcie uwolniłam się od wzrościków

Napisane przez moose1979

Gratulacje A u mnie zastój od 2 tygodni. Ale w sumie mógłbym już na III fazę wejść Choć wolę poczekać

Spokojnie, pójdzie i to. Jako weteran, pewnie dobrze o tym wiesz
A czekać masz powód, prawda?

[moose1979]

Napisane przez Agnese69

A czekać masz powód, prawda?

Najlepsza motywacja dla mnie Gratuluję spadeczku i życzę ich dużo więcej

[Gabi3ek]

Witam wszystkich z rana zaraz lece się zwazyć i powiedzić czy mam spadek czy wzrost. Dziś wskakuję na III chcę podkręcić metabolizm i zobaczyć czy będę chudnąć w tym samym żółwim tempie co na II fazie. Jesli tak to na II nie wracam. Jeśli na III będzie szybciej spadać niż na II to tym bardziej lepiej. Ale jeśli nic przez meisiąc nie spadnie to wskoczę do was na II znowu Trochę pokręcony plan. Jestem zdeterminowana, żeby schudnąć a nie odchudzać się i nei widzieć wyników. ;/

[rumcia1]

Duk Duk
Kochane skaczę wysoko, bo dziś odnotowałam największy mój spadzior dzienny.
Spadł mi caluśkiiiii 1 kilogram

Mam najniższą wagę dziś 72,2kg

Agnese pomyslałam o Tobie dziś rano, że może i Tobie spadło i widzę, że tak. Gratuluje.


---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez Konczita

duk duk ...
śpieszę zameldować, że zaliczyłam spadek ... ale nie pamietam czy - 200 czy - 300 ... taki zakręcony dzień był ....
Gratuluję wszystkim spadeczków

laseczki oblałam 1 z 8 egzaminów no jakaś porażka, muszę zdawać poprawkę ale do końca zostało nam jeszcze 3 bo łącznie jest ich 11 ... zła jestem jak czort ... no cholera ... i zjadłam hod-doga ...

Gratki za spadek
I głowa do góry ważne, że zdałaś 7 z 8, a ten jeden zdasz na poprawce. Kolejne 3 pójda dobrze. Zobaczysz.
A swoją drogą, co to za magisterka, że aż 11 egzaminów w jednym czasie? Podziwiam.

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry! Chciała się pochwalić 0,5 kg. spadeczkiem.
Tym samym spadła mi nadwyżka (dziwne wzrosty, o których pisałam wczoraj). Do tego spadło z nawiązką. Cieszę się bardzo.

Gratuluję. Czyli już bliziutko celu.

[Agnese69]

Napisane przez rumcia1

Duk Duk
Kochane skaczę wysoko, bo dziś odnotowałam największy mój spadzior dzienny.
Spadł mi caluśkiiiii 1 kilogram
Mam najniższą wagę dziś 72,2kg

Agnese pomyslałam o Tobie dziś rano, że może i Tobie spadło i widzę, że tak. Gratuluje.

Ale jaja!
Ja to samo dziś jak zobaczyłam swój spadek. "Ciekawe czy Rumci też spadło"
Tak jak już wcześniej mówiłam - jedziemy na tym samym wózku, zdaje się
Gratki kochana, Twój to dopiero spadzior!!!

[rumcia1]

Napisane przez Gabi3ek

Witam wszystkich z rana zaraz lece się zwazyć i powiedzić czy mam spadek czy wzrost. Dziś wskakuję na III chcę podkręcić metabolizm i zobaczyć czy będę chudnąć w tym samym żółwim tempie co na II fazie. Jesli tak to na II nie wracam. Jeśli na III będzie szybciej spadać niż na II to tym bardziej lepiej. Ale jeśli nic przez meisiąc nie spadnie to wskoczę do was na II znowu Trochę pokręcony plan. Jestem zdeterminowana, żeby schudnąć a nie odchudzać się i nei widzieć wyników. ;/

Rzeczywiście trochę pokręcony masz plan, ale Dukan w "Metodzie..." pisał o tym, że jak brakuje motywacji,to żeby iść na III i wrócić po utrwaleniu z nowymi siłami na II. Może to jest metoda dla Ciebie w tej chwili.

[Aganiala]

Witam Wszystkich!!!
Gratuluję takich wspaniałych wiadomości z rana

Ja boję się stanąć na wagę. ;(
Może po tej fazie uderzeniowej wejdę.
Prawdę mówiąc liczę się z tym, że po częstym stosowaniu diet różnego rodzaju to mój spadek w tej fazie będzie mały.
Chciała bym jednak zobaczyć jakiś efekt.

Doczytałam wczoraj książkę i na zakupach jak szalona czytałam każdą etykietkę. Musiało to ciekawie wyglądać.
Ale cóż nie chce popełnić błędów.

A w ogóle to może przyłączy się do mnie maż, bo zasmakowało mu jedzenie... i stanął wczoraj na wagę.
Będzie mi łatwiej bo takie gotowanie dla siebie, męża osobno i dziecka osobno jest meczące a przede wszystkim kuszące.

No nic zabieram się do pracy...bo jeszcze mnie wyrzucą
W między czasie będę tutaj do Was zaglądać i muszę jakoś ustawić tego awatara.

Życzę Wszystkim Wspaniałego Dnia!!!

[Gabi3ek]

Napisane przez rumcia1

Rzeczywiście trochę pokręcony masz plan, ale Dukan w "Metodzie..." pisał o tym, że jak brakuje motywacji,to żeby iść na III i wrócić po utrwaleniu z nowymi siłami na II. Może to jest metoda dla Ciebie w tej chwili.

Może rzeczywiście. Wole jeść mądrze i zdrowo na III fazie niż grzeszyć na II a waga dalej stoi, myślę że jutro powinno coś ruszyć może w końcu zobaczę 64kg :O chyba bym popłakała się ze szczęścia. Wiem, wiem, są ważniejsze rzeczy w życiu niż tylko mniejsza waga, ale po pewnej chorobie którą przebyłam pół roku temu waga skoczyła mi o 8 kg, do tego przed chorobą przybyły mi 2,5 kg i tak zrobiło się ponad 10 nadbagażu ;/ teraz już o ten 1,5 kg mniej, zawsze coś, każdy najmniejszy sukces cieszy, byle do przodu i wytrwale.

[twinsplus1]

Napisane przez Katia25

ja jeszcze na 3cia nie ide za chwilke .a zobaczymy sie tam za pewne i zobaczysz jak szybko

a mi sie ubzduralo ze juz wskakujesz to ile czasu jeszcze sobie dajesz?

Napisane przez broadwaydream

Dobry dzionek! Na wadze zastoj, a fizycznie czuję się jak szmatka do wytarcia blatu, co oznacza, że chyba będę chora. Wciskam więc dziś w siebie tonę leków "przeciw" i do pracy rodacy!

Dziewczyny, co zwykle na sniadanie jecie? Staram sie ograniczyc jajka (ostatnio jem po 8-9 dziennie, bez przerw) i nie mam pomysłu, a moje śniadanko powinno byc na ciepło, inaczej baaardzoc ciężko mi idzie (rozpustne, wiesniak, twarog juz mi powoli brzydna)

Gratki spadków i udanego dnia

oj to ci pech, zdrowiej kochana ja na sniadanie jem owsianke i szyneczke

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry! Chciała się pochwalić 0,5 kg. spadeczkiem.
Tym samym spadła mi nadwyżka (dziwne wzrosty, o których pisałam wczoraj). Do tego spadło z nawiązką. Cieszę się bardzo.

pieknie ci pod koniec teraz leci, jakies podpowiedzi?

Napisane przez rumcia1

Duk Duk
Kochane skaczę wysoko, bo dziś odnotowałam największy mój spadzior dzienny.
Spadł mi caluśkiiiii 1 kilogram

Mam najniższą wagę dziś 72,2kg

Agnese pomyslałam o Tobie dziś rano, że może i Tobie spadło i widzę, że tak. Gratuluje.

omg nie zazdroszcze zeby nie wrocilo ale ciesze sie razem z toba boski spadzior

a ja sie dzis zwazylam i mam wzrost 0,800 ale jestem na PW i @ za drzwiami juz prawie puka wiec cierpliwie czekam

[Agnese69]

Napisane przez Gabi3ek

Może rzeczywiście. Wole jeść mądrze i zdrowo na III fazie niż grzeszyć na II a waga dalej stoi, myślę że jutro powinno coś ruszyć może w końcu zobaczę 64kg :O chyba bym popłakała się ze szczęścia. Wiem, wiem, są ważniejsze rzeczy w życiu niż tylko mniejsza waga, ale po pewnej chorobie którą przebyłam pół roku temu waga skoczyła mi o 8 kg, do tego przed chorobą przybyły mi 2,5 kg i tak zrobiło się ponad 10 nadbagażu ;/ teraz już o ten 1,5 kg mniej, zawsze coś, każdy najmniejszy sukces cieszy, byle do przodu i wytrwale.

Spokojnie, wszyscy tu doskonale wiemy, że waga wbrew pozorom to całkiem istotna sprawa Ja mam te własnie 10 nadbagażu za sobą i czuję się o niebo lepiej (fizycznie i psychicznie) niż dwa miesiące temu. Jeszcze 2 i będę w niebie

[lukrecja_25]

Hellooouuł!!! Ja dziś spadek ino tylko o 0,1kg ale zawsze to coś

Napisane przez Sparta

wypiłam chyba z 2 litry już
A w domu mam ciepłe lody z Lidla i babkę piaskową z czekoladą...mama kupiła "do kawy"( jest u mnie od tygodnia i tak kusi)

ojojoooj nunu Sparta nunu

Napisane przez Aleksandra_M

cytrynowy? z aromatem?





uwielbiam ta musztarde
dzis zrobilam z niej sosik do pulpetow, bossssssssssski

a jaki ten sosisik?? Tysz chce JA

Napisane przez kasikr

A jaką wode pijecie? zwracacie jakąś uwagę przy zakupie, czy tylko smak się liczy?

Ja piję Żywca bez gazuuuuuu

Napisane przez Agnese69

Wymyśliłam dla siebie idealną aktywnośc fizyczną
Nazywa się LATINO LADIES STYLING i jest to -jak można się z nazwy domyślić taniec dla kobitek w styly mambo czy salsy, który wyrabia miękkie ruchy i pomaga rzeźbić ładną sylwetkę. A że ja nienawidzę siłowni i aerobików, za to uwielbiam taniec to se pójdę i se będę przyjemnie brzuszek kaloryferować Człowiek się porusza, wysili mięśnie te i owe, a nie będzie cierpiał katuszy przy tym robiąc coś, czego nie lubi... O, tak se wymyśliłam...

Chodziłam na salsę solo i było gitarowo Bardziej męczyło niż fitnesy i te inne sprawy i było duuużo weselej

Napisane przez arne84

Hej nadeszła wiekopomna chwila i postanowiłam zawalczyć o swoją figurę, więc przyłączam się do Was

Przede mną 172 dni walki.

Mam 174 i ważę 72 kg. Mam nadzieję, że wytrwam

Wytrwasz wytrwasz spokojna twoja rozczochrana

Napisane przez Tasteme

hej hej chcialabym się przylaczyć
mam 18 lat
80kg/170cm
odchudzam się od 2wrzesnia
faza uderzeniowa trwa
nie waze sie bo mnie to nie motywuje
ale patrze w lustro i widze efekty

zwaze się pod koniec miesiąca mam nadzieje ze mnie przyjmiecie ciepło

dzis zjadłam krewetki<3 koktajlowe,twaróg biały chudy,i cyca

a wskakuj śmiało i dukaj zdrowo kolorowo

Napisane przez Konczita

duk duk ...
śpieszę zameldować, że zaliczyłam spadek ... ale nie pamietam czy - 200 czy - 300 ... taki zakręcony dzień był ....
Gratuluję wszystkim spadeczków



laseczki oblałam 1 z 8 egzaminów no jakaś porażka, muszę zdawać poprawkę ale do końca zostało nam jeszcze 3 bo łącznie jest ich 11 ... zła jestem jak czort ... no cholera ... i zjadłam hod-doga ...

Gratuluję spadku a egzamin się popraaawi

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

Hej dziewczęta Postanowiłam do was dołączyć. Może na początek parę zdań o mnie, jestem studentką, mam 23 lata i ważę o parę kg za dużo.

Dukaj śmiało napewno będzie pięknie

Napisane przez rumcia1

Duk Duk
Kochane skaczę wysoko, bo dziś odnotowałam największy mój spadzior dzienny.
Spadł mi caluśkiiiii 1 kilogram

Mam najniższą wagę dziś 72,2kg

Agnese pomyslałam o Tobie dziś rano, że może i Tobie spadło i widzę, że tak. Gratuluje.

No to czadowo kochana Very czadowo

[rumcia1]

Napisane przez Aganiala

Witam Wszystkich!!!
Gratuluję takich wspaniałych wiadomości z rana

Ja boję się stanąć na wagę. ;(
Może po tej fazie uderzeniowej wejdę.
Prawdę mówiąc liczę się z tym, że po częstym stosowaniu diet różnego rodzaju to mój spadek w tej fazie będzie mały.
Chciała bym jednak zobaczyć jakiś efekt.

Doczytałam wczoraj książkę i na zakupach jak szalona czytałam każdą etykietkę. Musiało to ciekawie wyglądać.
Ale cóż nie chce popełnić błędów.

A w ogóle to może przyłączy się do mnie maż, bo zasmakowało mu jedzenie... i stanął wczoraj na wagę.
Będzie mi łatwiej bo takie gotowanie dla siebie, męża osobno i dziecka osobno jest meczące a przede wszystkim kuszące.

No nic zabieram się do pracy...bo jeszcze mnie wyrzucą
W między czasie będę tutaj do Was zaglądać i muszę jakoś ustawić tego awatara.

Życzę Wszystkim Wspaniałego Dnia!!!

Ja na początku tez wszystko czytałam i zamiast pół godziny spędzałam w sklepie nawet półtorej. Teraz jadę już do konkretnego sklepu po sprawdzone rzeczy. Jednak jak widzę cos nowego, na co miałabym ochotę to czytam. Ostatnio szukałam w Tesco jogurtu z w miarę dobrym parametrem i taki pan mi się przyglądał i mówi, że jogurt naturalny wszędzie taki sami, żebym lepiej na ceny patrzyła, a ja mu na to, że dla mnie tabelka ważniejsza.

Napisane przez twinsplus1

omg nie zazdroszcze zeby nie wrocilo ale ciesze sie razem z toba boski spadzior

a ja sie dzis zwazylam i mam wzrost 0,800 ale jestem na PW i @ za drzwiami juz prawie puka wiec cierpliwie czekam

Dziekuję
My kobiety z tą wodą już tak mamy. Niestety. Ale niedługo zleci.

[Gabi3ek]

Napisane przez Aganiala

Witam Wszystkich!!!
Gratuluję takich wspaniałych wiadomości z rana

Ja boję się stanąć na wagę. ;(
Może po tej fazie uderzeniowej wejdę.
Prawdę mówiąc liczę się z tym, że po częstym stosowaniu diet różnego rodzaju to mój spadek w tej fazie będzie mały.
Chciała bym jednak zobaczyć jakiś efekt.

Doczytałam wczoraj książkę i na zakupach jak szalona czytałam każdą etykietkę. Musiało to ciekawie wyglądać.
Ale cóż nie chce popełnić błędów.

A w ogóle to może przyłączy się do mnie maż, bo zasmakowało mu jedzenie... i stanął wczoraj na wagę.
Będzie mi łatwiej bo takie gotowanie dla siebie, męża osobno i dziecka osobno jest meczące a przede wszystkim kuszące.

No nic zabieram się do pracy...bo jeszcze mnie wyrzucą
W między czasie będę tutaj do Was zaglądać i muszę jakoś ustawić tego awatara.

Życzę Wszystkim Wspaniałego Dnia!!!

Oj dobrze wiem, co to strach przed wagą ale nie lepiej wejść zobaczyć swoją aktualną wagę, nawet jeśli będzie wyższa niż się spodziewaliśmy, a nuż czeka Cie nie spodzianka i zobaczysz niższą wagę niż przypuszczałaś ;]

[Konczita]

Dzień dobry ? - oby !!!
kochane melduję że po wczorajszym grzesznym dniu dzisiaj zastój - to chyba najlepsze co mogło się przytrafić !!!!!
Ogólnie dzień na plus od samego rana - dostałam telefon z kliniki że moje badania są wszystkie bardzo dobre !!!! aż dwa razy pytałam bo przecież pół roku temu umierałam ze strachu bo co wynik to zgroza ... a tu proszę - mogę śmiało wracać na moją wcześniej obraną drogę - aż nie mogę w to uwierzyć !!! ale postanowiłam że do końca roku zostanę na dukanku a później zacznę działać ... jeszcze 3 miesiące więc szybko zleci

Napisane przez broadwaydream

Dobry dzionek! Na wadze zastoj, a fizycznie czuję się jak szmatka do wytarcia blatu, co oznacza, że chyba będę chora. Wciskam więc dziś w siebie tonę leków "przeciw" i do pracy rodacy!

Dziewczyny, co zwykle na sniadanie jecie? Staram sie ograniczyc jajka (ostatnio jem po 8-9 dziennie, bez przerw) i nie mam pomysłu, a moje śniadanko powinno byc na ciepło, inaczej baaardzoc ciężko mi idzie (rozpustne, wiesniak, twarog juz mi powoli brzydna)

ja na śniadanko wcinam twaróg bądź wiesniaka z szyneczką i do tego na pw warzywka - taki rytuał ale na zimno

Napisane przez Emilia 25

Dzień dobry! Chciała się pochwalić 0,5 kg. spadeczkiem.
Tym samym spadła mi nadwyżka (dziwne wzrosty, o których pisałam wczoraj). Do tego spadło z nawiązką. Cieszę się bardzo.

pięknie lecimy - oby tak dalej

Napisane przez Agnese69

WItam o świcie.
NARESZCIE!!!! Zszedł mój wzrost cholerny. -0,6 zanotowałam rano, a na wadze równiutkie, okrąglutkie 57 kg

pięknie !! się nacieszyć nie możesz, prawda?

Napisane przez rumcia1

Duk Duk
Kochane skaczę wysoko, bo dziś odnotowałam największy mój spadzior dzienny.
Spadł mi caluśkiiiii 1 kilogram
[SIZE=6] [COLOR=Black][SIZE=3]

Mam najniższą wagę dziś 72,2kg

Gratki za spadek
I głowa do góry ważne, że zdałaś 7 z 8, a ten jeden zdasz na poprawce. Kolejne 3 pójda dobrze. Zobaczysz.
A swoją drogą, co to za magisterka, że aż 11 egzaminów w jednym czasie? Podziwiam.

wow perszing normalnie - gratuluję !!!
oj nie łamię się jakoś to pójdzie, kochana to nie mgr tylko egzamin z kursy który zakończył się przed wakacjami a po zrobili nam egzamin ... myślałam, że pójdzie łatwiej ale ok ... niech im będzie ...

Napisane przez twinsplus1

a ja sie dzis zwazylam i mam wzrost 0,800 ale jestem na PW i @ za drzwiami juz prawie puka wiec cierpliwie czekam

kochana ten wzrost na @ szybko spadnie więc grzecznie czekać należy ...

[rumcia1]

Napisane przez lukrecja_25

Hellooouuł!!! Ja dziś spadek ino tylko o 01,kg ale zawsze to coś

No to czadowo kochana Very czadowo

Dziękuję, dziękuję i Tobie gratuluję Każdy spadek mile widziany.

[Konczita]

Lukrecja szczypiornico - gratki - ale widzę że nie tylko ja ciesze się z minimalnych spadziorów ... później my będziemy nadrabiać

[moose1979]

Napisane przez lukrecja_25

No witam hmmm... czyżby? Nie chcesz wywoływać wojny? Jestem zbyt mało inteligentna widać bo inaczej mi się wydaje Tu cie boli że powiedziałam że wasza miłosna historia jest dla mnie też pierdołą? No niestety taka jest prawda dla ciebie pierdołami są nasze off topy dla mnie twoje i musisz się z tym pogodzić niestety Po drugie "kakałowe oko" ... hmmm ja powiedziałam o kakale"skarbie" a ty powinieneś w takim razie wypomnieć tej osobie ( nie pamiętam która to) co nie umie odmienić słowa kakao poprawnie bo znawca wielki z ciebie języka polskiego
Twoje żarty niestety w ogóle nie wystają z nikąd ... nie ma ich zapewne dlatego że sztywny jesteś jak kij od szczotki
O moim dobrym smaku może nie dyskutuj bo to akurat nie twoja sprawa Kotku Chciałam zaznaczyć że z tych moich i innych koleżanek żartów które ty uważasz za takie nie smaczne i w ogóle BE to śmieje sie większość tu obecnych I nie interesuje mnie to czy tobie się to podoba czy nie

Języka polskiego będę używać tam gdzie mi się podoba a tam gdzie nie chcę nie będę tego robić I za takiego się cudnego i grzecznego uważasz a wytykasz komuś błędy językowe czy też inne? Dlatego bo ktoś się nie zachwyca twoją dukanową historią? Myślę że masz jakieś problemy emocjonalne I dla twojej wiadomości słowa jakich używam nie są wymyślone przezemnie i wiele z nich znajduje się nawet w słowniku języka polskiego sprawdź kotuś potem dopiero zwracaj uwagę Oczywiście w twoim sztywnym środowisku to niestety nikt nie zna żadnego śmiesznego słowa ...

A tamten wątek raczej jest drętwy i ospały

Błagfam cię o przebaczenie MOOSE wybacz mi

Jestem tak sztywny, jak pal na polu nawet. Mało tego... sztywniejszy niż pręt ze stali szlachetnej. Moje żarty są tam, gdzie być powinny. Czyli w odpowiednim miejscu i czasie. Nie rozumiem ostatniego zdania, gdyż nawet w słowniku nie mogę znaleźć słowa "Błagfam". Być może to literówka, więc nie będę się czepiał. Poza tym, od mojego środowiska to z dala się trzymaj moja droga. Bo ja po twoim nie jechałem. Ale, jak widać twój infantylizm skłania Cię do atakowania ludzi, o których nawet nie słyszałaś. Twoje "Skarby" i "Kotki", których używałaś w stosunku do mojej osoby, nie szczególnie obniżyły jej wartość (bo oczywistym jest, że miały to na celu). Bo ogólnie twoje wypowiedzi nie są w stanie tego dokonać. Za to strasznie obniżają twoje notowania. Ale, jeśli ktoś zatrzymał się na etapie rozwoju nastolatki, to nie można wymagać niczego więcej. Nie zauważyłem, żeby z twoich "żartów" śmiała się tu większość. Bo większość osób mało się tu udziela. Chyba dlatego, że dzięki takim osobom, jak Ty, poziom tego wątku drastycznie obniża loty. Oczywiście, że mam problemy, jak każdy z nas. Ale ja nie muszę zwracać na siebie uwagi "rynsztokowym" humorem. Może dlatego, że nie mam potrzeby bycia w centrum uwagi, jak Ty. Tylko widzisz... zapamiętaj sobie jedno. Jak ma się powiedzieć coś głupiego, to lepiej milczeć. A twoje wpisy w większości świadczą niestety, ale o twoim płytkim uosobieniu.
Pozdrawiam.

P.S. Sarkazmu i ironii trzeba się dłuuugo uczyć. No i jest to domena ludzi inteligentnych. Więc Tobie to raczej nie grozi. Ale ucz się ucz. Może coś z tego wyjdzie, bo na chwilę obecną jesteś tylko pyskata.

[rumcia1]

Napisane przez Konczita

Dzień dobry ? - oby !!!
kochane melduję że po wczorajszym grzesznym dniu dzisiaj zastój - to chyba najlepsze co mogło się przytrafić !!!!!
Ogólnie dzień na plus od samego rana - dostałam telefon z kliniki że moje badania są wszystkie bardzo dobre !!!! aż dwa razy pytałam bo przecież pół roku temu umierałam ze strachu bo co wynik to zgroza ... a tu proszę - mogę śmiało wracać na moją wcześniej obraną drogę - aż nie mogę w to uwierzyć !!! ale postanowiłam że do końca roku zostanę na dukanku a później zacznę działać ... jeszcze 3 miesiące więc szybko zleci

wow perszing normalnie - gratuluję !!!
oj nie łamię się jakoś to pójdzie, kochana to nie mgr tylko egzamin z kursy który zakończył się przed wakacjami a po zrobili nam egzamin ... myślałam, że pójdzie łatwiej ale ok ... niech im będzie ...

Dziękuję. Trzymam kciuki za kolejne dobrze zdane egzaminy
A co najważniejsze już dostałaś. Dobre wiadomości o swoim stanie zdrowia. Super. Ciesze się z Tobą.

[anemik18]

Witajcie chudzinki
U mnie dzisiaj malusieńki spadek bo tylko 100g. Ale nie łamię się ważne że wogóle spada a nie stoi czy wzrasta gratki wszystkim za spadki zwłaszcza te kilogramowe ja też tak chcę

[Konczita]

Napisane przez rumcia1

Dziękuję. Trzymam kciuki za kolejne dobrze zdane egzaminy
A co najważniejsze już dostałaś. Dobre wiadomości o swoim stanie zdrowia. Super. Ciesze się z Tobą.

rumcia ja to dzisiaj mam chyba 6 w totku - musze puścić jak nic !!!


wiecie co, te Wasze docinki to albo na PW albo do zgłoszenia się nadają bo tylko siejecie zamieszanie - wybaczcie ale nie mieszajcie nas w to i sobie między sobą wymieniajcie poglądy - to chyba najmniej odpowiednie miejsce ....

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez anemik18

Witajcie chudzinki
U mnie dzisiaj malusieńki spadek bo tylko 100g. Ale nie łamię się ważne że wogóle spada a nie stoi czy wzrasta gratki wszystkim za spadki zwłaszcza te kilogramowe ja też tak chcę

gratuluję zwłąsza osiągnięcia takiego spadziora od poczatku dukania - imponujące !

[rumcia1]

Napisane przez anemik18

Witajcie chudzinki
U mnie dzisiaj malusieńki spadek bo tylko 100g. Ale nie łamię się ważne że wogóle spada a nie stoi czy wzrasta gratki wszystkim za spadki zwłaszcza te kilogramowe ja też tak chcę

Gratuluję spadku.
Co tam spadki kilogramowe.
U ciebie niedługo 3 miesiące i ponad 20 kilo, a u mnie niedługo 2 miesiące i może 8kg będzie.
Jest bardzo dobrze.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez Konczita

rumcia ja to dzisiaj mam chyba 6 w totku - musze puścić jak nic !!!


wiecie co, te Wasze docinki to albo na PW albo do zgłoszenia się nadają bo tylko siejecie zamieszanie - wybaczcie ale nie mieszajcie nas w to i sobie między sobą wymieniajcie poglądy - to chyba najmniej odpowiednie miejsce ....

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

gratuluję zwłąsza osiągnięcia takiego spadziora od poczatku dukania - imponujące !

Popieram wszystko co napisałaś. A totka puść koniecznie.

[Konczita]

ehhh właśnie zobaczyłam, że od jutra PP i znowu będą wzrosty - jak to jest że na PP mi przybywa ???? większości ładnie spada a u mnie odwrotnie

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez rumcia1

Popieram wszystko co napisałaś. A totka puść koniecznie.

dobra puszczę - jak wygram stawiam dukanową pizze i cole 0

[songoma]

Napisane przez broadwaydream

Dziewczyny, co zwykle na sniadanie jecie? Staram sie ograniczyc jajka (ostatnio jem po 8-9 dziennie, bez przerw) i nie mam pomysłu, a moje śniadanko powinno byc na ciepło, inaczej baaardzoc ciężko mi idzie (rozpustne, wiesniak, twarog juz mi powoli brzydna)

skontroluj sobie cholesterol, tak dla pewnosci

Napisane przez Aganiala

Doczytałam wczoraj książkę i na zakupach jak szalona czytałam każdą etykietkę. Musiało to ciekawie wyglądać.
Ale cóż nie chce popełnić błędów.

dokladnie jak napisala Rumcia - coraz wiecej nas jest i wszystkie tak robimy, wiec powoli ludzie przestana sie dziwic ;P ja tez juz raczej biore okreslone produkty, ale czasem dopada mnie rozpacz wiec przejrze wszystkie tabelki na jogurtach waniliowych albo pogrzebie po stoisku z soja w poszukiwaniu czegos dobrego ;P ostatnio sprawdzalam sklad wszystkich rodzajow galaretek w tesco wszystkie sa z cukrem

no dobrze, to ja przejde do sedna z ktorym tu przyszlam!
JEEEEEEEEEST SPAAADZIOOOR! <3
-0,6, tym samym wylądowalam znowu na najnizszej wadze 64,4 ,
ah, nie mowilam, ze wczoraj stuknelo mi 2 miesiace dukania i troszke ponad miesiac na forum - to chyba tak w prezencie
zaklinam szklana zeby to utrzymala a nawet pokazala mniej - chociaz i tak jestem szczesliwa moze wreszcie cos ruszy? takie moje pobozne zyczenie

no dobrze, chcialam Wam jeszcze opowiedziec, jaka rozmowe, a raczej fragment zaslyszalam w pociagu. otoz, siedzialy sobie dwie dziewczyny na siedzeniach obok a ja sluchalam muzyki na sluchawkach, wiec niewiele slyszalam. jak przy jakiejs okazji je zdjelam uslyszlam:
'.. ale (nie pamietam dokladnie o co chodzilo, chyba o cebule) nam wolno, jako przyprawe!' - zabrzmialo zupelnie jak dukan. nie zainteresowaly mnie zbytnio wiec zalozylam sluchawki dalej. ale powiem tyle - jesli byly na dukanie to bardzo mnie rozbawily - jedna pila jogurt Twist pitny owocowy a druga wciagnela wieeeelki kubek danio no chyba ze to byla trojka.


dobra, milego dnia dziewczynki, do napisania po pracy

[Aganiala]

Właśnie po urlopie wydaje mi się, że przytyłam.
I tak strasznie się boję wagi.
Wydaje mi się, że ona gryzie <hahaha>

Co do produktów to uczę się.
Zamrażalka wypełniona zdrowym jedzeniem... i trzeba iść do przodu
Musze wyczaić jeszcze kilka produktów.
Gdybym miała tylko więcej czasu na przyżądzanie posiłków. Hmmm

Dzięki za miłe słowa

[Agnese69]

A teraz JA baaardzo grzecznie i spokojnie proszę o ZAPRZESTANIE KŁÓTNI NA FORUM!!!!!
Bokiem już wychodzi. Z powodu głupiego budyniu rozpętała się wojna - już drugi dzień o tym samym, flaki sie wywracają.
Dalsze spory językowo-intelektualne - jeśli wciąż odczuwacie taka potrzebę - prowadźcie na privie, uprasza się...

[anemik18]

Napisane przez Konczita

gratuluję zwłąsza osiągnięcia takiego spadziora od poczatku dukania - imponujące !

Dzięki dziewczyny wiem że dużo już osiągnęłam bo zawsze byłam "grubsza" a już zaczynam dobrze się czuć ze swoją wagą, jednak do wymarzonej wagi jeszcze trochę mi brakuje a kilogramy ostatnio lecą co raz wolniej. Mimo to nie poddaję się, bo Dukan to chyba jedyna dieta która mnie nie męczy i nie znudziła mi się jeszcze. A to dzięki Wam bo od początku Was czytam

[Konczita]

Napisane przez songoma

skontroluj sobie cholesterol, tak dla pewnosci


dokladnie jak napisala Rumcia - coraz wiecej nas jest i wszystkie tak robimy, wiec powoli ludzie przestana sie dziwic ;P ja tez juz raczej biore okreslone produkty, ale czasem dopada mnie rozpacz wiec przejrze wszystkie tabelki na jogurtach waniliowych albo pogrzebie po stoisku z soja w poszukiwaniu czegos dobrego ;P ostatnio sprawdzalam sklad wszystkich rodzajow galaretek w tesco wszystkie sa z cukrem

no dobrze, to ja przejde do sedna z ktorym tu przyszlam!
JEEEEEEEEEST SPAAADZIOOOR! <3
-0,6, tym samym wylądowalam znowu na najnizszej wadze 64,4 ,
ah, nie mowilam, ze wczoraj stuknelo mi 2 miesiace dukania i troszke ponad miesiac na forum - to chyba tak w prezencie
zaklinam szklana zeby to utrzymala a nawet pokazala mniej - chociaz i tak jestem szczesliwa moze wreszcie cos ruszy? takie moje pobozne zyczenie

no dobrze, chcialam Wam jeszcze opowiedziec, jaka rozmowe, a raczej fragment podsluchalam w pociagu. otoz, siedzialy sobie dwie dziewczyny na siedzeniach obok a ja sluchalam muzyki na sluchawkach, wiec niewiele slyszalam. jak przy jakiejs okazji je zdjelam uslyszlam:
'.. ale (nie pamietam dokladnie o co chodzilo, chyba o cebule) nam wolno, jako przyprawe!' - zabrzmialo zupelnie jak dukan. nie zainteresowaly mnie zbytnio wiec zalozylam sluchawki dalej. ale powiem tyle - jesli byly na dukanie to bardzo mnie rozbawily - jedna pila jogurt Twist pitny owocowy a druga wciagnela wieeeelki kubek danio no chyba ze to byla trojka.


dobra, milego dnia dziewczynki, do napisania po pracy

gratuluję - pięnie poleciało !!

to teraz dukanki proszę przyznac się któa łamie reguły i któa jechała w pociągu z songomą bez bica do tablicy wzywamy

musze powiedzieć, że ja też lukam na różne etykiety np ostatnio przelukałam żelki z nadzieją że może słodzik będzie hahahaa

[Agnese69]

[QUOTE=Konczita;21972675] ehhh właśnie zobaczyłam, że od jutra PP i znowu będą wzrosty - jak to jest że na PP mi przybywa ???? większości ładnie spada a u mnie odwrotnie

Ale to reguła jest, że masz wzrosty na PP???? Ja miałam teraz właśnie, ale juz wiemy, że owu była chyba, bo dziś spadło wszystko elegancko...