Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

[blackrose4u]

tola3804 dopisałam Cię na liste.

Ostatnio jakoś nie miałam weny by siedzieć przy kompie. Teraz będę Was nadrabiać.
Znowu czuje lekki ból głowy

[87czarna]

Kupiliśmy dzisiaj paczkę body (7 sztuk)...ach,już czuję się szczęśliwa

[Eirene1987]

Napisane przez subtelle

Załączam obiecane wczoraj zdjęcie mojego Szczęścia

śliczne zdjęcie

Napisane przez Jok3r

Wiecie co naprawde jak przegladam inne fora to przewaznie sa jakies tam odpowiedzi, ale czasem trzeba nawet dzien-dwa czekac, a tu opuscisz nawet pol dnia i juz zaleglosci na kilometr hehe. Nie rozumiem jak mozna od nas odchodzic jak my takie gadatliwe

P.S. A pytanie nadal sie gdzies kolacze

dlatego tak lubię to forum bo jak o coś zapytam, czy się wyżalę to ZAWSZE dostanę odpowiedź za to wam dziękuję to bardzo ważne dla mnie że mogę się dzielić innymi kobietkami w takim samym stanie jak ja moimi przeżyciami i nabywać nowych informacji

Napisane przez kasiapruszkow

witaj Tola !!!

Subtele jaka sliczna kruszynka

AgaAga fajny masz juz brzunio

ja juz niemoge tez sie obfotografuje a co !!!

eh jeszce 4 dni do usg

a ja jeszcze 10... nie wytrzymam normalnie

Napisane przez Castia

to tak jak ja, do tej pory smarowałam się jak mi się przypomniało no i jak widać na efekty nie trzeba było długo czekać
ja w ogóle podziwiam dziewczyny, które się smarują tymi wszystkimi mazidłami, ja nawet kremu do twarzy zapominam używać

ja też bo ja w ogóle nie mam takiego nawyku systematyczności, od zawsze tak jest że jak kupuję jakiś nowy krem to max 4-5 dni się nim systematycznie smaruję, tak samo jest z jakimiś ćwiczeniami naprzykład parę dni i zapał przechodzi

[wikakika]

Tola witaj
Subtelle, sliczny dziidzius i widac nosek..super

Z tym smarowaniem to u mnie tez ciezko. Wiem, ze powinnam ale rano nie mam czasu bo lece do pracy, a wieczorem po kapieli oliwka dla dzieci i lulu spac. niewazne ze na polce stoja juz dawno zakupione kremy na rozstepy etc....stoja sobie i sie kurza

[87czarna]

Ja zakupiłam w Polsce oliwke baby dream i smaruję się tylko na noc,bo jak wstaję,to wole nie czuć tej śliskości :P Na razie nie zauwazyłam żadnych rozstępów,choc brzuszek poszedł mi do przodu...zobaczymy,jak będzie dalej...

[Jok3r]

Napisane przez kasiapruszkow

wlasnie sobie sprawdizlam na storeni mojego gina i tam jest ze robia i 2d i 3d i 4d wiec jak sie na prenatalne zapisalam to mi zroib apewnie 2d ale ciekawe cyz jak jzu tam bede to od rauz moge minie za jednym zamachem przeswietlic tym 4d?? zpaytam na miescu

eh jak ostanio bylam dzidzia miala prawie 1 cm a teraz ciekawe co tam sie zadzialo mam nadzieje ze bede mogla si e zWami podielic wspanialymi wiesciami w poneidizlaek

Szwagierka miala tak, ze w czasie juz badania 2d zapytala czy moglby zrobic 3d i lekarz po prostu przelaczyl pstryczek i juz bylo 3d. Poniewaz jednak dzidzia kompletnie nie wspolpracowala to zrobil 3 zdjecia, ale policzyl jak za 2d. Wiec o ile lekarz ma odpowiedni sprzecior to w trakcie badania moze zrobic za odpowiednia doplata ofc

No i wrocilam z zakupow iczywiscie znowu 2 siaty ciuszkow, ale trafilam na dostawe i babeczka pozwolila mi wybierac. Jutro jade jeszcze z mezem, bo odlozylam pare ciuszkow i chcial zobaczyc, wiec pewnie i jutro cos jeszcze dokupie Kurde a mialam tzrymac na Ikee, bo po komode jutro jade.

[prunelle]

niutka, Tity, agaaga, śliczne brzuszki
ja jeszcze swojego nie będę cykać, bo dopiero początek 9 tygodnia i wiele nie widać, chociaż jak mu się dzisiaj przyjrzałam... próbowałam wciągnąć, żeby sprawdzić, ile go faktycznie jest, no ale coś zaczyna wystawać tak jakby chyba że to wzdęcia

Napisane przez Tity

Oj większość ginów zabrania jazdy na rowerze w ciąży. Podobno może powodować jakieś tam niedotlenienie miednicy, poza tym upadek z roweru jest bardzo niebezpieczny. Dlatego niestety ja odstawiłam rower, chociaż wybudowali nam piękną ścieżkę rowerową w tym roku... Gimnastykować się można, jak znalazłać specjalne ćwiczenia dla ciężarnych to super. Ja codziennie spaceruję z psami, więc może dlatego jeszcze nie utyłam. Spacery też są dobre dla pleców. A najlepsze jest pływanie, no ale nie zawsze jest możliwość o tej porze roku U nas np nie ma basenu, ani gimnastyki dla kobiet w ciąży, nawet nie wiem czy szkoła rodzenia jest organizowana w szpitalu

szczerze mówiąc to ja nawet swojego nie spytałam... basen mam blisko, ale tam są takie tłumy, że mi się odechciewa, o 6 rano musiałabym chyba chodzić może się jeszcze przemogę; a na rowerze jeżdżę spokojnie, po ścieżkach, góra 45 min. dziennie (20 min do pracy i 20 min z powrotem)

Napisane przez Stysia71

Hej Dziewczynki. Wczoraj był wspaniały dzień, nie dość, że zostałam Panią magister to jeszcze później byłam na tym USG genetycznym 3/4D. Mogę je polecić wszystkim dziewczynom, które się zastanawiają. USG było długie, Pani oglądała wszystkie narządy dziecka po kolei, słyszeliśmy jak biło serce, widzieliśmy mózg, żołądek, kość nosową, nosek, usta i to co ma między nogami.... Co prawda mówienie w 13 tygodniu to raczej strzelanie, ale na oko wszystkich, którzy to widzieli to siusiak. Narzeczony się ze mnie śmiał, bo jak wyszliśmy powtarzałam "Martyna ma siusiaka" teraz trzeba imię dla chłopca wymyślić. <ciach>

rozbawiłaś mnie tą Martyną z siusiakiem


jokr, i co z pytaniem?

Napisane przez tola3804

Cześć Dziewczyny!
Chciałabym dołączyć do Waszego grona, jeśli pozwolicie. Wysłałam już pw ze swoimi danymi gdzie trzeba. <ciach>

witaj

Napisane przez 87czarna

Kupiliśmy dzisiaj paczkę body (7 sztuk)...ach,już czuję się szczęśliwa

a jakie, a jakie?

Napisane przez Eirene1987

a ja jeszcze 10... nie wytrzymam normalnie

weźcie przestańcie, ja jakieś 14 jeśli nie więcej do pierwszego usg, oszszaleję!

[Montii]

Napisane przez agaaga89

Ja już mam zdjęcia z końcówki 10, połowy 12, no i następne do kolekcji zrobiłam dziś na zakończenie 1 trymestru niech nam rosną brzuchy! Mnie za to wczoraj cały wieczór swędziały piersi, wstaję dziś rano i co? Drugi rozstęp mimo oliwkowania byłam w różnych drogeriach, ale wszystkie produkty do biustu są od 4 m-ca wzwyż... Macie jakiś sprawdzony preparat na tę chwilę?

widzę na suwaczku ,że to 13 tydzień więc już jesteś w 4 miesiącu ew będziesz za tydzień

Napisane przez agaaga89

Pierwsze zdjęcie w 11,4 tyg. a to drugie brzusio w sweterku z dziś

ale duży brzuszek!

Napisane przez Castia

może weźmiemy na raty już jakiś lepszy pozniej z kasą będzie coraz gorzej...
a brzusio nadal swędzi ale już dziś smarowałam 2 razy
i mam już jedną rozstępową krechę czyli morał z tego taki że tak czy siak rozstępy będą a oliwkowanie może je jedynie troszkę zmniejszyć.
A już myślałam że mi się uda zachować ładny brzuszek.
mam ochotę na zapiekankę, jak przyjedzie Tz z pracy to go chyba namówię bo już nie mogę wytrzymać

tu w sumie są wyjątki od reguły pamiętam jedną babkę na forum która smarowała jedną częśc ciała specyfikami a drugą nie no i na jednej nie miała rozstępów a skąd ta rozstępowa krecha? przecież brzuszek malutki jeszcze



aaa w d* ostatni raz poszłam na NFZ nasiedziałam się 2h a nawet usg mi nie zrobili dowiedziałam się tylko ile ważę i jakie mam ciśnienie, wolę dac 80 zł, przyjść na umówioną godzinę i spokój...

[Castia]

Napisane przez Eirene1987

ja też bo ja w ogóle nie mam takiego nawyku systematyczności, od zawsze tak jest że jak kupuję jakiś nowy krem to max 4-5 dni się nim systematycznie smaruję, tak samo jest z jakimiś ćwiczeniami naprzykład parę dni i zapał przechodzi

jestem taka sama jak ty pamietam jak się napaliłam kiedys na robienie 6Weidera, tydzien pocwiczylam i sie skonczyla moja przygoda z ty m zestawem cwiczen, albo kupilam Twistera tez jakos tydzien miał swoej 5 minut a teraz biedny sie kurzy za szafą

Napisane przez Montii

widzę na suwaczku ,że to 13 tydzień więc już jesteś w 4 miesiącu ew będziesz za tydzień


ale duży brzuszek!


tu w sumie są wyjątki od reguły pamiętam jedną babkę na forum która smarowała jedną częśc ciała specyfikami a drugą nie no i na jednej nie miała rozstępów a skąd ta rozstępowa krecha? przecież brzuszek malutki jeszcze .

oj malutki to on już nie jest widać go i to bardzo wyraźnie, ale tak jak mówiłam nie mam aparatu żeby pstryknąć fote a z tel. to taka niewyraźna będzie. jak będę u kogoś to się obfotografuję dokładnie wzdłuż i wszerz
od kilku dni brzusio mnie swędzi niemiłosiernie, czyli skóra się rozciąga, na dupce mi już też widać kreseczki no nic będę smarować żeby tylko nie było bardzo żle

a ja jeszcze nic nie kupiłam dla naszego brzdąca. będę w niedzielę w smyku to może się na coś już skuszę

[prunelle]

a propos brzuszków - a to widziałyście?

http://video.google.com/videoplay?do...6880180142446#

chyba taką dokumentację będę robić

[Montii]

Napisane przez prunelle

a propos brzuszków - a to widziałyście?

http://video.google.com/videoplay?do...6880180142446#

chyba taką dokumentację będę robić

haaa, tego szukałam żeby mojemu pokazać!

Napisane przez Castia

oj malutki to on już nie jest widać go i to bardzo wyraźnie, ale tak jak mówiłam nie mam aparatu żeby pstryknąć fote a z tel. to taka niewyraźna będzie. jak będę u kogoś to się obfotografuję dokładnie wzdłuż i wszerz
od kilku dni brzusio mnie swędzi niemiłosiernie, czyli skóra się rozciąga, na dupce mi już też widać kreseczki no nic będę smarować żeby tylko nie było bardzo żle

a ja jeszcze nic nie kupiłam dla naszego brzdąca. będę w niedzielę w smyku to może się na coś już skuszę

zazdroszcze ja nie mam nic a nic brzucha, no małe wybrzuszenie ale ciążowego to nie przypomina... oj bede w tyle


ja kupiłam dzisiaj body dla malucha w smyku, zielone z pieskiem

[blackrose4u]

Wy nadal kupujecie ciuszki dla maluszków a ja raczej rozglądam się za rzeczami dla mnie. Jestem na etapie jeansów i płaszczyka bo jesienny jak ostatnio ubrałam to w biuście było krucho

dzisiaj zjadłam dwa jabłka - hehe muszę się pochwalić bo owoce to u mnie rzaaadkość

a ogólnie to jest mi smutno bo z moją kicią coś jest nie tak. Byliśmy dzisiaj u weta i ma zapchane jelitka sierścią. Chuda już jest na całego bo nie je od tygodnia. Siedzi taka smutna. DOstała maści czy takie cuś na kupke ale od rana ciężko

co Wy na to:
typowo ciążowy http://moda.allegro.pl/swietny-plasz...224096623.html
lub taki może też będzie potem na brzuszek http://moda.allegro.pl/571-piekny-pl...224258376.html

[Montii]

a ja dla siebie nic nie kupuje bo wiem,że to wszystko tylko na chwilę, lubię dopasowane obcisłe rzeczy a tu coraz szersza

[prunelle]

Napisane przez blackrose4u

Wy nadal kupujecie ciuszki dla maluszków a ja raczej rozglądam się za rzeczami dla mnie. Jestem na etapie jeansów i płaszczyka bo jesienny jak ostatnio ubrałam to w biuście było krucho

dzisiaj zjadłam dwa jabłka - hehe muszę się pochwalić bo owoce to u mnie rzaaadkość

a ogólnie to jest mi smutno bo z moją kicią coś jest nie tak. Byliśmy dzisiaj u weta i ma zapchane jelitka sierścią. Chuda już jest na całego bo nie je od tygodnia. Siedzi taka smutna. DOstała maści czy takie cuś na kupke ale od rana ciężko

co Wy na to:
typowo ciążowy http://moda.allegro.pl/swietny-plasz...224096623.html
lub taki może też będzie potem na brzuszek http://moda.allegro.pl/571-piekny-pl...224258376.html

blackrose, a to maść może pomóc jak kotka ma problem z jelitami?? biedne zwierzątko...

mnie się ten drugi bardzo podoba, ale myślisz, że się brzuszek w nim będzie mieścił? tak jest ułożony na zdjęciach że trudno to sobie wyobrazić, hehe
tak sobie właśnie myślałam, że zawsze chciałam w ciąży być zimą i rodzić wiosną, coby się latem nie męczyć, ale teraz sobie uświadomiłam, że więcej rzeczy dla siebie trzeba kupić na zimę, bo nie tylko spodnie jakieś i bluzki, ale jeszcze płaszcze, swetry (bo też mam dopasowane raczej...) tak źle i tak niedobrze

[Jok3r]

Plaszczyki cudne. Kurcze z porodami mamy fajnie, bo juz cieplo sie bedzie robic, spacerki z berbeciami itp, ale zima bedziemy mialy najwieksze brzuszki i trzeba sie bedzie jakos ubierac, a jak patzre na ceny to jakbym tak chciala spodnie, cos na swieta czy sylwka, plaszcz czy kurtke i jakis sweter by sie przydal to majatek, bo przeciez jako, ze ciazowe to musza byc drozsze.

[blackrose4u]

w sprawie tego drugiego płaszczyka wysłałam pytanie, zobaczymy co odpiszą.

A co kici to ma jakiś lek doustny wygląda jak masć właśnie na włosy w brzuszku. Jutro z nią chyba pojedziemy na kontrole

[Jok3r]

Ktos pytal czy mi sie pytanie przypomnialo no wiec nie Na pewno mialo zwiazek z dziecki, ale co, gdzie, jak

[Eirene1987]

Napisane przez prunelle

a propos brzuszków - a to widziałyście?

http://video.google.com/videoplay?do...6880180142446#

chyba taką dokumentację będę robić

świetne ja tak zacznę od 12 tygodnia świetny pomysł nie myślałam nigdy o tym

Napisane przez blackrose4u

dzisiaj zjadłam dwa jabłka - hehe muszę się pochwalić bo owoce to u mnie rzaaadkość

a ogólnie to jest mi smutno bo z moją kicią coś jest nie tak. Byliśmy dzisiaj u weta i ma zapchane jelitka sierścią. Chuda już jest na całego bo nie je od tygodnia. Siedzi taka smutna. DOstała maści czy takie cuś na kupke ale od rana ciężko

co Wy na to:
typowo ciążowy http://moda.allegro.pl/swietny-plasz...224096623.html
lub taki może też będzie potem na brzuszek http://moda.allegro.pl/571-piekny-pl...224258376.html

jedz owoce jedz bo to same witaminki

co do kici to smutne bardzo uwielbiam kotki ale na pewno wszystko będzie ok w porę zareagowaliście i będzie ok

a co do płaszczyka to ten pierwszy bardziej mi się podoba ale ten drugi jest praktyczniejszy na potem i wybrałabym ten właśnie też ładny jest

[Jok3r]

Black najwazniejsze, ze szybko zareagowaliscie i lekarz rozpoczal leczenie. Kotka bedzie pod stalym nadzorem i jaby sie cos dzialo to juz wiadomo co jej dolega. Maz mial kiedys kota, ktory jako maluch wyskoczyl przez okno z 1 pietra, bo muche gonil i spadl na glowe. Niby nic mu nie bylo, lekarz go obejrzal, opukal spoko, ale jak kotek mial jakies 5 lat bodaj to zaczelo sie najpierw od sikania. Zalatwial sie gdzie popadnie, a dorosly kocur potrafi narobic smrodku. Pozniej mocz mu sie zatrzymal i sikla coraz mnie, ale nadal po katach zamiast do kuwety. I na koncu cos zaczelo mu sie z glowa robic. Ostatecznie zdiagnozowano u niego padaczke i jakas maz w nerkach, ktora blokowala wyproznianie. Kot mial takie ataki, ze rzucalo go po calym domu i nie panowal nad tym. Jak byl za blisko sciany to walil glowa w sciane i za kazdym razem sikal. W koncu tesciowa nie wytrzymala i poszla go uspic. Tak wiec mozna powiedziec, ze zawinil lekarz, bo mogl jakies przeswietlenie zrobic zamiast tylko opukac i tym sposobem choroba rozwijala sie latami, a pozniej juz bylo po zawodach.

[Castia]

nudzi mi sięęęę
leże na łózku z lapkiem i patrze jednym okiem na TV, zaraz Opole się zaczyna

śmigam po allegro , chyba kupię sobie ten pas ciązowy jakiś. Aaaa zamówiłam jeansy ciązowe rozmiar M i sa na mnie sporo za duże
ale zadowolona jestem, fajne są
no ale tak myślę że w listopadzie będą w sam raz. narazie pomykam w geterkach póki pogoda na to pozwala

Montii Ty jesteś bardzo szczuplutka dlatego brzuszka nie widać jeszcze bardzo, ja należę do osób takich nie szczupłych nie grubych i może dlatego już tak widać mojego brzdąca.Mam koleżankę która wychodzi za mąż i będzie w dniu slubu w tym samym tyg co ja teraz jestem i jest przerazona ze będzie miała taki bebenek ale ona też jest bardzo szczupła więc założe się że prawie nikt tego jej brzuszka nie zauwazy i nawet goście nie będa wiedzieć że ona w ciązy jest

[niutka1]

Napisane przez Jok3r

Plaszczyki cudne. Kurcze z porodami mamy fajnie, bo juz cieplo sie bedzie robic, spacerki z berbeciami itp, ale zima bedziemy mialy najwieksze brzuszki i trzeba sie bedzie jakos ubierac, a jak patzre na ceny to jakbym tak chciala spodnie, cos na swieta czy sylwka, plaszcz czy kurtke i jakis sweter by sie przydal to majatek, bo przeciez jako, ze ciazowe to musza byc drozsze.

Ja nie będę raczej kupowac kurtek, czy płaszczy specjalnie na zimę, jesien mozna przechodzić w płaszczu rozpiętym, tylko pod spód gruby sweter, czy polar, z tymi akurat nie ma problemu , bo swetry sie rozciągają, a polarki takie ciepłe sa często szersze niż te letnie. Zimowe kurtki ja akurat mam takie puchowe, one sa dośc obszerne, wbrew pozorom, przynajmniej ja zawsze sobie kupuje rozmiar większe, bo wiadomo zimą trzeba sie ubrac na cebulke czasem... Poza tym ja jeżdżę raczej wszędzie autem, a do auta nie musze miec takich grubych ciuchów, moge miec kurtke rozpiętą

[Montii]

castia ja też raczej taka ni gruba, ni chuda, dzisaj waga pokazala 66 kg przy 173 wiec troszke tluszczu mam ale brzuszka nic.. czekam bardziej szeroka sie robi niz mialoby isc do przodu hehe

[87czarna]

Napisane przez Castia

nudzi mi sięęęę
leże na łózku z lapkiem i patrze jednym okiem na TV, zaraz Opole się zaczyna

śmigam po allegro , chyba kupię sobie ten pas ciązowy jakiś. Aaaa zamówiłam jeansy ciązowe rozmiar M i sa na mnie sporo za duże
ale zadowolona jestem, fajne są
no ale tak myślę że w listopadzie będą w sam raz. narazie pomykam w geterkach póki pogoda na to pozwala

Montii Ty jesteś bardzo szczuplutka dlatego brzuszka nie widać jeszcze bardzo, ja należę do osób takich nie szczupłych nie grubych i może dlatego już tak widać mojego brzdąca.Mam koleżankę która wychodzi za mąż i będzie w dniu slubu w tym samym tyg co ja teraz jestem i jest przerazona ze będzie miała taki bebenek ale ona też jest bardzo szczupła więc założe się że prawie nikt tego jej brzuszka nie zauwazy i nawet goście nie będa wiedzieć że ona w ciązy jest

To chyba nie ma nic do rzeczy,bo ja też jestem malutka i drobniutka ,a brzucho jest naprawde spory...każdy mi mówi,że wyglądam na 5,6 miesiąc

[kolba]

Blackrouse - Wy nadal kupujecie ciuszki dla maluszków a ja raczej rozglądam się za rzeczami dla mnie. Jestem na etapie jeansów i płaszczyka bo jesienny jak ostatnio ubrałam to w biuście było krucho

dzisiaj zjadłam dwa jabłka - hehe muszę się pochwalić bo owoce to u mnie rzaaadkość
a ogólnie to jest mi smutno bo z moją kicią coś jest nie tak. Byliśmy dzisiaj u weta i ma zapchane jelitka sierścią. Chuda już jest na całego bo nie je od tygodnia. Siedzi taka smutna. DOstała maści czy takie cuś na kupke ale od rana ciężko


Jeśli chodzi o ciuchy, to ja też na razie patrzę za rzeczami dla mnie - głównie swetry, bo spodnie mam nisko zapinane i jeszcze trochę luzu jest
Za kotka bardzo mocno trzymam kciuki!! Na pewno wszystko będzie dobrze! Koty uwielbiam, zawsze nazywali mnie kocią mamą, bo był czas, że miałam ich 8 Teraz moja Księżniczka śpi u Tatusia na kolanach (wyjechaliśmy na weekend do Rodziców w góry), ostatnio tez chorowała, tyle że na nerki, ale już jest ok. Koty to silne stworzenia i Twój na pewno sobie poradzi!!!!


Jok3r - Plaszczyki cudne. Kurcze z porodami mamy fajnie, bo juz cieplo sie bedzie robic, spacerki z berbeciami itp, ale zima bedziemy mialy najwieksze brzuszki i trzeba sie bedzie jakos ubierac, a jak patzre na ceny to jakbym tak chciala spodnie, cos na swieta czy sylwka, plaszcz czy kurtke i jakis sweter by sie przydal to majatek, bo przeciez jako, ze ciazowe to musza byc drozsze.


Też mnie przerażają te ceny ubrań ciążowych, dlatego chętnie podpatruję jakie tu cuda wyszukujecie na allegro i pewnie z jakichś skorzystam A to, że Dzidziusie będą na wiosnę jest świetne, bo już słoneczko, trawka, listeczki na drzewach itp

Gratuluję wszystkim Mamusiom dobrych wieści z usg - nie ważne czy 2D czy 3D, ważne że zdrowe i piękne

Co do smarowania, to u mnie też kiepsko z systematycznością (dobrze, że Mąż wieczorem pamięta i smaruje, bo mi by się nie chciało).

Pozdrawiam już z łóżeczka - w górach niskie ciśnienie i pewnie dlatego już leżę

[neti23]

Napisane przez gosikk_s

Pod postem po prawej stronie masz trzy ikonki, środkowa to "wielocytowanie". Pod każdym postem na który chciałabyś odpowiedzieć włączysz tą ikonkę a na koniec "odpowiedz" na dole strony. Wyświetlą Ci się wtedy wszystkie zaznaczone posty

Po prostu rewelacja, jak to pewne rzeczy ułatwiają życie

Napisane przez Castia

cześć
witam Tolę

a ja ugotowałam ogórkową i nawet da się zjeść

a my nie mamy aparatu bo się zepsuł, i tak myślę czy nie kupić jakiegoś tylko szkoda mi kasy teraz bo są inne wydatki, ale nie mam zdjęć żadnych brzuszkowych prawie oprócz wakacji a tam mieliśmy pożyczony.
no i kurczę nie wiem co robic. chciałabym mieć troszkę fotek na pamiątkę
może weźmiemy na raty już jakiś lepszy pozniej z kasą będzie coraz gorzej...
a brzusio nadal swędzi ale już dziś smarowałam 2 razy
i mam już jedną rozstępową krechę czyli morał z tego taki że tak czy siak rozstępy będą a oliwkowanie może je jedynie troszkę zmniejszyć.
A już myślałam że mi się uda zachować ładny brzuszek.
mam ochotę na zapiekankę, jak przyjedzie Tz z pracy to go chyba namówię bo już nie mogę wytrzymać

jak ja Wam dziewczyny zazdroszczę tych apetytów, pyszności które gotujecie, mnie nic nie smakuje, mam totalną zgagę, Rennie już nie pomaga, garści migdałów też nie wystarczają ;( cholera jasna ;(

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez 87czarna

Kupiliśmy dzisiaj paczkę body (7 sztuk)...ach,już czuję się szczęśliwa

Napisane przez prunelle

a propos brzuszków - a to widziałyście?

http://video.google.com/videoplay?do...6880180142446#

chyba taką dokumentację będę robić

super sprawa, świetna pamiątka na potem
ja sobie dzisiaj zakupiłam Dziennik mojej ciąży - notatki, zapiski, wklejanie zdjęć i takie inne tam rzeczy, które też będą kiedyś fajnym wspomnieniem

Napisane przez prunelle

blackrose, a to maść może pomóc jak kotka ma problem z jelitami?? biedne zwierzątko...

mnie się ten drugi bardzo podoba, ale myślisz, że się brzuszek w nim będzie mieścił? tak jest ułożony na zdjęciach że trudno to sobie wyobrazić, hehe
tak sobie właśnie myślałam, że zawsze chciałam w ciąży być zimą i rodzić wiosną, coby się latem nie męczyć, ale teraz sobie uświadomiłam, że więcej rzeczy dla siebie trzeba kupić na zimę, bo nie tylko spodnie jakieś i bluzki, ale jeszcze płaszcze, swetry (bo też mam dopasowane raczej...) tak źle i tak niedobrze

Dokładnie, moja kumpela ma rodzić w listopadzie, całe lato śmigała sobie w tunikach i szerszych spodniach, ciuchach nie typowo ciążowych, a my ... będzie ciut gorzej, szczególnie te kurtki, płaszczyki, to zawsze większy wydatek

[Stysia71]

Dobry Wieczór moje kochane Ciężaróweczki Tak jak Wam obiecałam zamieszczam zdjęcia mojego Dzidziolka Fiflaka i mojego Brzucholka. Zdjęcia Fiflaczka robiłam aparatem ze zdjęć USG, więc nie są one tak wyraźne jak na zdjęciu USG,ale trudno, lepsze to niż nic. Miłego oglądania.

Dla sprostowania:
1 zdjęcie: robione w 3D Maluch w całej okazałości
2 zdjęcie: robione w 4D Maluch trzyma paluszek w buzi, pępowinę ma przełożoną przez ramię na dole nóżki po turecku, na żywo buźkę widać dużo wyraźniej, tu tak średnio
3 zdjęcie: po prostu mój brzuchol w minionych 13 tygodniach i 2 dniach ciąży

[87czarna]

Ijaaa,ale fajnie go widać! Szczęśliwa mamuśka,co? Brzuszek też masz spory. Cieszę się,że nie jestem sama :P

[Jok3r]

Napisane przez niutka1

Ja nie będę raczej kupowac kurtek, czy płaszczy specjalnie na zimę, jesien mozna przechodzić w płaszczu rozpiętym, tylko pod spód gruby sweter, czy polar, z tymi akurat nie ma problemu , bo swetry sie rozciągają, a polarki takie ciepłe sa często szersze niż te letnie. Zimowe kurtki ja akurat mam takie puchowe, one sa dośc obszerne, wbrew pozorom, przynajmniej ja zawsze sobie kupuje rozmiar większe, bo wiadomo zimą trzeba sie ubrac na cebulke czasem... Poza tym ja jeżdżę raczej wszędzie autem, a do auta nie musze miec takich grubych ciuchów, moge miec kurtke rozpiętą

No ja mniej wiecej tak jak Montii mam raczej krotkie i dopasowane ciuszki nawet bluzy, wiec zima chodzilabym z brzuchem na wierzchu. Tez nie bede szalec, bo co ja pozniej z tym zrobie no ale w czyms chodzic musze.

[Stysia71]

Napisane przez 87czarna

Ijaaa,ale fajnie go widać! Szczęśliwa mamuśka,co? Brzuszek też masz spory. Cieszę się,że nie jestem sama :P

No brzuchol już jest sporawy a przed ciążą dużo ćwiczyłam regularnie i akurat brzuszek miałam przed ciążą idealnie płaściuteńki i umięśniony, a teraz już taki baniak;p rano jest oczywiście trochę mniejszy, a zdjęcie robione przed chwilą, więc wieczorem, ale tak czy siak rośnie duży okrąglutki;p

A Mamuśka szczęśliwa i bardziej świadoma tego Fiflaka co fika w środku

[Anessa]

Napisane przez niutka1

jak obiecałam- wklejam zdjęcia mojego brzunia, zdjęcie jest z dziś, dosłownie przed chwilą, więc 14,4 TC Nic, a nic nie wypychałam brzuszka, jest taki normalnie. Nie mam też ostatnio już problemów ze wzdęciami itd, a więc brzunio to brzunio, sam w sobie. Śmieszny, prawda zwłaszcza, ze dzidzia jest tak naprawdę duuzo poniżej lini pępka, tak mniej więcej na wysokości tego pasa granatowego, a brzunio wyskoczył, ha, ha, ha chyba te brzuszki sie tak rozciągaja wczesniej, niz sama macica z dzidzią, by przygotowac miejsce dla dzidzi, jak podrośnie

Sliczny brzunio

Napisane przez jagodowy smak

ale fajny ja swoją fasolkę zobaczę dopiero w październiku,wczoraj dzwoniłam żeby umówić się na pierwszą wizyte do położnej i wyznaczyli mnie na 1 października będę wtedy w 11tygodniu

Ale to bedzie tylko spotkanie z polozna czy rowniez bedziesz miec skan?
Ja z polozna mam spotkanie pod koniec 8 tygodnia, w przyszlym tygodniu a skan pewnie bede miec jak wroce z PL, to bedzie gdzies 13-14 tydzien.
zobaczymy

Napisane przez Stysia71

Hej Dziewczynki. Wczoraj był wspaniały dzień, nie dość, że zostałam Panią magister to jeszcze później byłam na tym USG genetycznym 3/4D. Mogę je polecić wszystkim dziewczynom, które się zastanawiają. USG było długie, Pani oglądała wszystkie narządy dziecka po kolei, słyszeliśmy jak biło serce, widzieliśmy mózg, żołądek, kość nosową, nosek, usta i to co ma między nogami.... Co prawda mówienie w 13 tygodniu to raczej strzelanie, ale na oko wszystkich, którzy to widzieli to siusiak. Narzeczony się ze mnie śmiał, bo jak wyszliśmy powtarzałam "Martyna ma siusiaka" teraz trzeba imię dla chłopca wymyślić. Narazie mówię na niego Fiflak z racji tego jakie akrobacje wyczyniał wczoraj przy badaniu, chwili wytchnienia sobie nie robi tylko szaleje w tym moim brzucholu, jeszcze kciuka ssał. Pani powiedziała, że wszystko jest w porządku, dziecko rozwija się prawidłowo, ma 7,12 cm, więc rośnie coraz bardziej, 2 tygodnie temu miał 3,8cm, więc urósł jeszcze raz tyle. Słyszałam bicie serca, wrażenia niesamowite i stałam się jakoś jeszcze bardziej świadoma, że on tak naprawdę w środku sobie siedzi i to na dodatek nie siedzi spokojnie tylko szaleje! Było bardzo dokładnie widać twarz, Pani powiedziała,że pierwszy raz widzi tak dokładnie w 13 tygodniu buźkę i zachowała sobie nasze zdjęcie do swojej prywatnej kolekcji Wkleję zdjęcia mojego brzuchola i mojego Fiflaka, ale to później, bo teraz w pracy nie mam jak ;p

Bardzo sie ciesze, ze wszystko jest w porzadku

Napisane przez subtelle

Niutka, Agus, Tity - ale macie piękne brzusia
Niutka, szczególnie Twój - już taki duży u mnie ledwo co widać...

Stysia, piękne wieści niesiesz Ale miałaś wczoraj szczęśliwy dzień

Ego_ego - mój lekarz powiedział mi, ze on robi usg dopochwowe do 11 tygodnia,a od 12 tc robi już przez brzuszek. I miałam przez brzuch choć do szczupłych nie należę. ale to pewnie zależy od lekarza.

Załączam obiecane wczoraj zdjęcie mojego Szczęścia

Załącznik 3398888

Tez juz chce

Ja jestem nie do zycia
W pracy jestem polprzytomna, moge spac na stojaco... Po wejsciu na pierwsze pietro gdzie mamy lazienke pracownicza padam ze zmeczenia, jak po jakis biegach poldniowych... A poniewaz do lazienki chodze czesto to jestem ciagle zmeczona i spiaca i ledwo na oczy widze...
A jak przyjde do domu to musze jeszcze was nadrobic jakos i napisac, zebyscie w ogole mnie kojarzyly na watku no i padam juz normalnie... Dlatego ide juz spac...
Trzymam kciuki za kolejne skany!