|
|||||||
| Notka |
|
| Spotkania Wizażanek Spotkania Wizażanek to forum, gdzie umawiamy się na spotkania w realu. Uwaga! W temacie wpisz region, w którym chciałybyście się spotkać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#571 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: polskie góry/Kraków
Wiadomości: 786
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
edit: chociaż po przeczytaniu posta Ineso, tak na dobrą sprawę... przecież mieliście już te parę tygodni separacji ---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Prawie jak UNESCO.
__________________
KOT NIEZALEŻNY
stwór samolubny, egoistyczny i roszczeniowy. Kot jest zaopatrzony w certyfikat, którego posiadanie, w przypadku kota, zupełnie niczego nie gwarantuje. ...a tak właściwie, to po co Państwu kot? Edytowane przez cat. Czas edycji: 2010-09-12 o 13:27 |
|
|
|
|
#572 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Zmieniłam. Link miałam dobry, złą cenę wpisałam przy tabelce
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
|
|
|
#573 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#574 | |
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
dlatego piszę, że to trzeba mocno ,,przepracować".A pomyśl, czy nie byłoby Ci trochę lżej i lepiej ze sobą, gdybyś powiedziała mu jak Cię to boli, przeszkadza? Edytowane przez Ineso Czas edycji: 2010-09-12 o 13:35 |
|
|
|
|
#575 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
A to się trochę kłóci.I ja mam być przyszłym psychoterapeutą
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#576 | |
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Psychoterapeuci też mają problemy. A zanim sama nim zostaniesz to musisz przejść terapię, więc spoko
|
|
|
|
|
#577 | |||
|
moderatorka też wizażanka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk :) / Kraków
Wiadomości: 8 606
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ineso, ma rację |
|||
|
|
|
#578 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- Ale to by było wbrew sobie...
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#579 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 583
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
my z historią to się niebardzo lubiłyśmy : P
Cytat:
Cytat:
a gdzie byście szły? może się przyłączę ; d?
__________________
the less you care, the happier you are. |
||
|
|
|
#580 |
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
lalaith - mam tak samo
a potem się wk...że tak łatwo mnie ta drugo osoba może ,,załatwić". Myślę, że to nie jest coś czego się uczymy raz i na całe życie.szyrek - wymerdałam Ci tonik liposomowy!
|
|
|
|
#581 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
![]() A ja jeszcze dlatego wolę uciekać, bo nienawidzę swoich niekontrolowanych reakcji: jakbym np się rozryczała albo zaczęła wrzeszczeć i widać by było że nad sobą nie panuję. To takie poniżające Zawsze chcę być górą i sprawiać wrażenie że mam wszystko w czterech literach i nikt nie jest w stanie mnie wytrącić z równowagi.
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#582 | ||
|
moderatorka też wizażanka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk :) / Kraków
Wiadomości: 8 606
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#583 |
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
|
|
|
|
#584 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- To taki żarcik tematyczny, nie gniewaj się ![]() Właściwie to miałam napisać "nie mamy", ale jakoś ja przy mężu i gromadce dzieci to dla mnie jakaś abstrakcja, zawsze łatwiej mi sobie wyobrazić kogoś drugiego w takiej odrealnionej sytuacji.
__________________
Jestem grze*na. |
|
|
|
|
#585 |
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Dla mnie to taki stereotypowy komentarz. Osobiście nie widzę związku z tematem. Nie chodziło mi wcale o facetów.
|
|
|
|
#586 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
jak jest jeden smak to wydaje mi sie, ze jest intensywniejszy ![]() ja tez bym sie pisala na spotkanie ![]() Lalaith, wydaje mi sie, ze jesli jestes w zwiazku juz 5 lat, to chyba czas najwyzszy nie udawac przed druga osoba kogos kim nie jestes (mam na mysli "sprawianie wrazenia jakbym miala wszystko w 4 literach"). Bo wiesz, moze on naprawde mysli, ze Ciebie to nie obchodzi, a poniewaz jest to wazna dla Ciebie osoba ( ), to nie powinno tak byc. Powiedz mu jasno i wyraznie " obchodzi mnie to" . Sama bym sie dziwnie czuła, gdyby moj TŻ po kłótni/nieodzywaniu sie itp ,mnie totalnie olewał i uciekał od rozmowy. Uznałabym, że jest tchórzem, ze zachowuje sie nieodpowiedzialnie, i ze najwyrazniej mu na mnie nie zalezy... wolalabym rozmowy, nawet awantury, zeby wiedziec, ze cos jeszcze miedzy nami jest.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post34053713 ->Majowa nowa wymiana !in my past life I was a dancer, I danced my life away ... |
|
|
|
|
#587 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
I w****ia mnie czemu nie był taki od początku, bo wtedy nie wdawałabym się w ten romans i nie miała teraz takich idiotycznych problemów.
__________________
Jestem grze*na. |
||
|
|
|
#588 | |
|
moderatorka też wizażanka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk :) / Kraków
Wiadomości: 8 606
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
![]() Dziewczyny (chyba Ineso i Malla) mówiły o tym, że tęskno im do etapu randkowania, strojenia się. Ja randkuję od kilku lat i nic się nie zmienia, w sensie nie wiążę się z nikim a czasem strojenie zamieniłabym na dresy, bo mnie to nuży... Ale niestety, kończy się zanim się zacznie. |
|
|
|
|
#589 | |
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Ależ ja się wcale nie poczułam urażona
![]() Podoba mi się to, co napisała kreaturkka ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
Ja też właściwie nie lubiłam randkowania, ten stres Ale fajnie się czasem, bardziej samej dla siebie ,,odstawić" Ja się dziś odstawiłam i po prostu mam ochotę iść do ludzi Tak samo, jak czasem mam ochotę (i to częściej nawet) leżeć rozmemłana w domu. Jedno nie wyklucza drugiego.
|
|
|
|
|
#590 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
![]() Ja myślałam że może zacząć się wspinać albo skakać ze spadochronem i nawet chciałam do tego zachęcić TŻ ale on po pierwsze myśli, że nie mówię tego poważnie, a po drugie on jest zmęczony po całym tygodniu fizycznej pracy i w weekendy to raczej ma ochotę na relaks typu masaż przed telewizorem, albo piwko na jakiejś mega wygodnej kanapie w barze, na której można się wygodnie rozeprzeć i wcale mu się nie dziwię. Ja też nie wiem jak mi się udało tą harmonię wtedy osiągnąć, ale fakt, że przez 3 pierwsze lata nie mieliśmy jako związek żadnych, nawet błachych problemów, cieszyliśmy się każdym wspólnym dniem, byliśmy strasznie szczęśliwi, rozumieliśmy się bez słów, a ja się dziwiłam problemami moich znajomych, bo uważałam że jakbym ja miała choć jeden taki od razu bym odeszła. O ja głupia
__________________
Jestem grze*na. Edytowane przez lalaith Czas edycji: 2010-09-12 o 14:56 |
|
|
|
|
#591 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
ecrulo, ja stroję się dla siebie
a najfajniej się randkuje po singlowsku czyli ze samą sobą w końcu woody allen nie może się mylić ( co prawda o mówił o masturbacji, ale moje zboczenie prawnicze pozwoliło mi w myśl zasady "z większego na mniejsze" - "a minori ad maiius"wywnioskować co w/w"
|
|
|
|
#592 | ||
|
moderatorka też wizażanka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk :) / Kraków
Wiadomości: 8 606
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Jest to męczące, jednak nie pójdę do restauracji w dresach, bo akurat mam dzień "kanapa i ja" ![]() Cytat:
![]() No tak, te 3 lata to były te gdzie się jest jeszcze świeżo zauroczonym, a potem czary lżeją i spotykamy się z gołym życiem. Ale to też nie powód by się poddawać. |
||
|
|
|
#593 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Zresztą ja mam pecha, każdy facet, który mi się podoba ma kogoś już (raz odbiłam faceta dziewczynie i wcale nie czułam się z tego powodu dumna, ba, wręcz miałam moralniaka, ale teraz są znowu ze sobą, więc tyle dobrze). Albo podrywają mnie jacyś desperaci, którzy nie mają nic do stracenia. Przyjaciółka mówi mi, że faceci się mnie boją, bo mam wygląd takiej niedostępnej, zimnej s*ki, a tak naprawdę jestem ciepłą osobą, z którą można normalnie pogadać. Jak widać, pozory mylą. Wiem jedno, że brakuje mi kogoś, do kogo mogłabym się przytulić i pocałować. A teraz nawet nie mam z kim randkować, tragiczne
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
|
|
|
|
#594 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Pewnie że na randkę człowiek bardziej się stara
a do restauracji też bym w dersie nie poszła, no chyba że do narciarsko-siłowniano-dresiarskiej ale to inna bajkatrusciku możesz przytulić mnie
Edytowane przez 2016070953 Czas edycji: 2010-09-12 o 15:54 |
|
|
|
#595 | ||
|
moderatorka też wizażanka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk :) / Kraków
Wiadomości: 8 606
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Jak słyszę od znajomych jakie mieli pierwsze wrażenie gdy mnie pierwszy raz zobaczyli, to witki mi opadają. To takie niesprawiedliwe "Cierpimy" chyba na coś podobnego. Chociaż u mnie problem leży bardziej w tym, że ja nie umiem z kimś być tak na 100% ani nawet na 70%. Z siebie góra daję 50%, a zazwyczaj jakieś 30. Często się wycofuję, bo nie umiem spędzić z facetem całych trzech dni (np. jakiś wyjazd) irytuję się, denerwuję, czuję pętlę na szyi i biorę nogi za pas. A jak jakiś dostanie wyjątkową szansę, to cholerka mi świadkiem, zawala ją. Nie okazuję raczej uczuć, bo chyba nie umiem,a moje "o co Ci chodzi?" znaczy "martwię się, co się stało?" Mhm, zawsze mam pecha, że podobam się facetowi i np. jego przyjacielowi/koledze i jest nieciekawie. Czasem wolałabym po prostu o tym nie wiedzieć. ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#596 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Dziękuję
![]() Cytat:
Jak ten chłopak (ten od tej dziewczyny) odwiedził mnie w Krk i spaliśmy w hotelu to było miło. Chodziliśmy sobie wszędzie, był ze mną na uczelni, poszliśmy do kina i w ogóle, ale to nie było to. No i głośno oddychał! Plus chrapał Mnie to chyba jednak staropanieństwo jest pisane^^
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
|
|
|
|
#597 | |
|
moderatorka też wizażanka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk :) / Kraków
Wiadomości: 8 606
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
Oj, coś czuję, że będziemy musiały usiąść przy herbacie i porozmawiać, wymienić się doświadczeniami i spostrzeżeniami, a myślę, że nie raz będzie ku temu okazja, jeśli będziesz u mnie nocować. ![]() Też nienawidzę chrapania :< A mam istną symfonię z moją współlokatorką ![]() W wersji hard, obie zostaniemy starmi pannami, zamieszkamy razem i będziemy piosczyć. |
|
|
|
|
#598 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
ale bzdury gadacie
![]() po prostu sie jeszcze nie zakochałyście, a to predzej czy pozniej nastapi takze uszy do gory, moje stare panny. moj TŻ gwizdze mi przez sen do ucha
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post34053713 ->Majowa nowa wymiana !in my past life I was a dancer, I danced my life away ... |
|
|
|
#599 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Gdańsk/Kraków
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
Cytat:
![]() raaaanyy mój TŻ tak paskudnie chrapie czasem w akcie desperacji łaskocze go po stopach wtedy się przebudza i mam 5minut ciszy
__________________
Nie załamuje się. ![]() Doceniam to co mam. ![]() Oszczędzam. Dobrze organizuje wolny czas. Poznaje Kraków. ![]() Ewentualnie zrzucam kilogramy. |
|
|
|
|
#600 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków/Ostrołęka
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)
jestem jakąś cnotką przyzwoitką, nigdy nie używałam sziszy czy co się z tym robi i w ogóle nie czuję takiej potrzeby :P
mój chłopak tak chrapie,że dzisiaj rano go słyszałam, kiedy ja śpię w jednym pokoju małym, dzieli nas korytarz tj jakieś 5m łącznie, zamknięte drzwi u mnie i u niego ....
__________________
They say I'm different cause I'm a piece of sugar cane
And when I kick my legs, I got rythm My great grandpa was a blues lover He'd be rockin' his moonshine to B.B.King and Jimmy Reed... Edytowane przez Mjucaczek Czas edycji: 2010-09-12 o 17:58 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:52.








że zaczęłam bardziej przemyśliwać również swoje życie. Choć zwykle patrzyłam w przyszłość z optymizmem, ale teraz już nie wiem.






a najfajniej się randkuje po singlowsku czyli ze samą sobą
Jak słyszę od znajomych jakie mieli pierwsze wrażenie gdy mnie pierwszy raz zobaczyli, to witki mi opadają. To takie niesprawiedliwe
takze uszy do gory, moje stare panny.
czasem w akcie desperacji łaskocze go po stopach wtedy się przebudza i mam 5minut ciszy 



