Pech- istnieje coś takiego? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-15, 15:59   #1
Lady Retro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
Unhappy

Pech- istnieje coś takiego?


Witam. Szukam osób sympatycznych więc jak macie ochotę mnie zjechać, to nie ten adres.

Ostatnio tak popatrzyłam sobie na swoje (krótkie) życie z dzisiejszej perspektywy i doszłam do wniosku, że chyba jeszcze ani jedna rzecz jaką zaplanowałam mi nie wypaliła! Nie, nie przesadzam. Z wyjątkiem kilku, na prawdę mało istotnych drobiazgów, nic mi nie wychodzi! Od kwestii doboru ubrań czy makijażu aż do dostania się na studia (a matura- mówiąc nieskromnie- niczego sobie). Od wyjazdu moich przyjaciół do Angli nie mam do kogo gęby otworzyć, kiedy jestem w grupie nikt na mnie nie zwraca uwagi, kiedy piszę coś na jednym forum to zawsze mnie zjadą, nie wspominając już o tym że wszystko leci mi z rąk. Zwariowac można.

Żeby była jasność- nie mam zamiaru się użalać nad sobą. Zastanawiam się tylko czy mnie prześladuje życiowy pech czy po prostu robię coś nie tak. A jeśli tak- to co ja takiego mogę robić że nic mi nigdy nie wychodzi?

Błagam, powiedzcie mi że nie jestem jedyna
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post21846668

NIE TOLERUJĘ IGNOROWANIA MNIE
Czekam góra tydzień a potem robię się niemiła
Lady Retro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:12   #2
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Lady Retro Pokaż wiadomość
Witam. Szukam osób sympatycznych więc jak macie ochotę mnie zjechać, to nie ten adres.

Ostatnio tak popatrzyłam sobie na swoje (krótkie) życie z dzisiejszej perspektywy i doszłam do wniosku, że chyba jeszcze ani jedna rzecz jaką zaplanowałam mi nie wypaliła! Nie, nie przesadzam. Z wyjątkiem kilku, na prawdę mało istotnych drobiazgów, nic mi nie wychodzi! Od kwestii doboru ubrań czy makijażu aż do dostania się na studia (a matura- mówiąc nieskromnie- niczego sobie). Od wyjazdu moich przyjaciół do Angli nie mam do kogo gęby otworzyć, kiedy jestem w grupie nikt na mnie nie zwraca uwagi, kiedy piszę coś na jednym forum to zawsze mnie zjadą, nie wspominając już o tym że wszystko leci mi z rąk. Zwariowac można.

Żeby była jasność- nie mam zamiaru się użalać nad sobą. Zastanawiam się tylko czy mnie prześladuje życiowy pech czy po prostu robię coś nie tak. A jeśli tak- to co ja takiego mogę robić że nic mi nigdy nie wychodzi?

Błagam, powiedzcie mi że nie jestem jedyna
Dobrze zdana matura to faktycznie pech lub "mało istotny drobiazg". Wg mnie naprawdę się użalasz i za bardzo przeżywasz - im więcej będziesz się koncentrowała na tym, że masz pecha, tym mniej rzeczy Ci będzie wychodzić Jednocześnie masz wygodne wytłumaczenie, dlaczego coś Ci nie wychodzi - przecież to ten okropny prześladujący Cię pech Naprawdę, wierz mi, straszny pech oznacza dużo poważniejsze problemy niż Twoje...

BTW jak wygląda pech przy doborze ubrań i makijażu?
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:21   #3
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

masz śliczny avatar <3
jeśli chodzi o pech, to istnieje on wtedy kiedy w niego wierzysz.
nie wiem czy jesteś wierząca..ale Bóg udaremnia nasze plany by pokazać nam co w naszym życiu będzie najlepsze. zabiera nam cos, bysmy mogli dostrzec cos innego. skupic sie na czyms innym.
może zabłądziłaś...

nie martw się i rób swoje, to co kochasz
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:23   #4
Lady Retro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
Dobrze zdana matura to faktycznie pech lub "mało istotny drobiazg". Wg mnie naprawdę się użalasz i za bardzo przeżywasz - im więcej będziesz się koncentrowała na tym, że masz pecha, tym mniej rzeczy Ci będzie wychodzić Jednocześnie masz wygodne wytłumaczenie, dlaczego coś Ci nie wychodzi - przecież to ten okropny prześladujący Cię pech Naprawdę, wierz mi, straszny pech oznacza dużo poważniejsze problemy niż Twoje...

BTW jak wygląda pech przy doborze ubrań i makijażu?
Pech przy doborze ubrań i makijażu wygląda tak że wydaje Ci się że wyglądasz ok, ale jak wychodzisz na światło dzienne to ludzie uświadamiają Ci że wyglądasz jak chodząca idiotka ;p Miałam tak wiele razy.
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post21846668

NIE TOLERUJĘ IGNOROWANIA MNIE
Czekam góra tydzień a potem robię się niemiła
Lady Retro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:25   #5
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Lady Retro Pokaż wiadomość
Pech przy doborze ubrań i makijażu wygląda tak że wydaje Ci się że wyglądasz ok, ale jak wychodzisz na światło dzienne to ludzie uświadamiają Ci że wyglądasz jak chodząca idiotka ;p Miałam tak wiele razy.
To nie jest pech, tylko brak "drygu" do dobierania sobie ubrań/makijażu, wielu ludzi z tym żyje na naprawdę niezłym poziomie Wystarczy ktoś do pomocy, kto obiektywnie oceni jak w czymś wyglądasz i "pech" znika.
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:31   #6
Lady Retro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
To nie jest pech, tylko brak "drygu" do dobierania sobie ubrań/makijażu, wielu ludzi z tym żyje na naprawdę niezłym poziomie Wystarczy ktoś do pomocy, kto obiektywnie oceni jak w czymś wyglądasz i "pech" znika.
Też jest w tym trochę racji, chociaż szczerze powiem że myślałam tymi kategoriami do momentu kiedy zwróciła mi uwagę osoba która ubiera się najdziwniej z mojego towarzystwa :P

Ale tak ogólnei mówiąc to macie racje kobietki dziękuję wam właśnie tego potrzebowałam
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post21846668

NIE TOLERUJĘ IGNOROWANIA MNIE
Czekam góra tydzień a potem robię się niemiła
Lady Retro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:43   #7
LoieFuller
Raczkowanie
 
Avatar LoieFuller
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Ja myślę, że to kwestia nastawienia. Jeśli jesteś do czegoś negatywnie nastawiona i powtarzasz, że masz pecha to nastąpi samospełniająca się przepowiednia i faktycznie fajnie nie będzie. Ja kiedy jestem podminowana bo coś mi się nie udało i zaczynam zwalać na pecha, to następuje cała seria małych koszmarów i już totalnie wysiadam. Polecam zatem zmianę nastawienia. Ja mam pecha do pytań egzaminacyjnych , zawsze wylosuje to z czego jestem najsłabiej przygotowana, choć przed egzaminem staram sieę tryskać optymizmem. No cóż, może taka karma
LoieFuller jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:45   #8
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Lady Retro Pokaż wiadomość
Witam. Szukam osób sympatycznych więc jak macie ochotę mnie zjechać, to nie ten adres.

Ostatnio tak popatrzyłam sobie na swoje (krótkie) życie z dzisiejszej perspektywy i doszłam do wniosku, że chyba jeszcze ani jedna rzecz jaką zaplanowałam mi nie wypaliła! Nie, nie przesadzam. Z wyjątkiem kilku, na prawdę mało istotnych drobiazgów, nic mi nie wychodzi! Od kwestii doboru ubrań czy makijażu aż do dostania się na studia (a matura- mówiąc nieskromnie- niczego sobie). Od wyjazdu moich przyjaciół do Angli nie mam do kogo gęby otworzyć, kiedy jestem w grupie nikt na mnie nie zwraca uwagi, kiedy piszę coś na jednym forum to zawsze mnie zjadą, nie wspominając już o tym że wszystko leci mi z rąk. Zwariowac można.

Żeby była jasność- nie mam zamiaru się użalać nad sobą. Zastanawiam się tylko czy mnie prześladuje życiowy pech czy po prostu robię coś nie tak. A jeśli tak- to co ja takiego mogę robić że nic mi nigdy nie wychodzi?

Błagam, powiedzcie mi że nie jestem jedyna
Pewie, ze przesadzasz i nie wiem, jakie masz zamiary, ale uzalasz sie nad soba i robisz z siebie cierpietnice.

Cytat:
Napisane przez Lady Retro Pokaż wiadomość
Pech przy doborze ubrań i makijażu wygląda tak że wydaje Ci się że wyglądasz ok, ale jak wychodzisz na światło dzienne to ludzie uświadamiają Ci że wyglądasz jak chodząca idiotka ;p Miałam tak wiele razy.
To nie zaden pech, tylko brak gustu/wyczucia w doboru ciuchow. Niektorzy tak maja.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 17:11   #9
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Zasadniczo to macie rację, ale - nie wiem czy istnieje pech, ale wiem, że są ludzie, którzy mają w życiu permanentnego farta (mniemam więc, że istnieją również ci, którzy bardzo, bardzo często mają niefarta). Jestem żywym przykładem takiego farta - na okrągło mi się zdarza, że albo wślizgnę się gdzieś jednym punktem, albo coś złego minie mnie o włos, nie mówiąc już o tym, że wszystko co zaplanuję zawsze mi wychodzi - jasne, jest w tym praca, zdolności, nastawienie i wogóle, ale znam ludzi, którzy potencjalnie mają równe szanse jak ja, a im z kolei ciągle coś nie wychodzi - mijają się o punkt z wymarzonymi studiami, spadająca szyba nie mija ich o 10 cm, ale uderza właśnie w danego człowieka... Skąds musiał się wziąć "w czepku urodzony".

Jasne, wiele robi również autosugestia (tak, wychodzę z założenia, że jak ciągle mi się udawało to teraz też się uda - i rzeczywiście się udaje, sytuacja z pechem prawdopodobnie jest analogiczna), ale jednak - niektórzym ludziom na milion przypadków zdarzających się w ich życiu 90% to przypadki "pozytywne" (czyli fart). Są więc pewnie ludzie u których 90% przypadków kończy się najbardziej nieporządaną wersja wydarzeń (czyli pech).

Tyle, że pech/fart to po prostu częstotliwość przypadków, a nie jakaś celowo prześladująca człowieka siła - tak więc brak przyjaciół/nieumiejętność dopasaowania ciuchów i makijażu to nie pech - pechem jest na przykład przypadkowe zsunięcie się szkatułki z kosmetykami na ziemię 10 raz z rzędu
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 10:53   #10
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

pech rozumiem przykładowo tak:

-idziesz mega obryta na egzamin i trafiasz na pytanie, którego nie było na liście zagadnień/odpowiadasz inaczej niż profesor oczekuje (czyli uczylas sie z innej niz"jedyna sluszna" ksiazki/spozniasz sie na egzamin 5 minut przez zacięcie się w windzie i nie zostajesz na niego wpuszczona/dostajesz biegunki przed wyjsciem z domu i 2 godziny spedzasz na toalecie

akurat jestem w temacie egzaminów i kiedy kogoś spotykała okoliczność podobna do opisanych, to aż mi sie na usta cisnęło: "ale masz pecha". natomiast u Ciebie widze zwykle uzalanie sie bo cóż innego? idzie Ci calkiem niezle, jestes pewna siebie. zwalanie wszystkiego na pech jest usprawiedliwianiem.

znam też takie osoby, których życie jest pasmem nieszczęść. dosłownie.. znam ludzi z domów dziecka (rodzice albo umarli, albo oddali ich z błahych powodów). znam ludzi, którzy w swoim życiu doznali takich nieszczęść, że dziwię się skąd borą siłę na kolejny dzień.. rzeczy zupełnie niezależne od nich! śmierć, choroba (moja koleżanka 3 rok walczy z rakiem. kiedy juz "wyzdrowiala" wyszly na jaw kolejne przerzuty). to jest dla mnie "pech", bo jak inaczej? znam ludzi, których dotykają absurdalne sytuacje - kolega miał straszne problemy, bo ktoś podszywając się pod niego popełnił przestępstwo.

sama jestem ofermą, której wszystko leci z rąk, która zapomina języka w gębie gdy ktoś o coś pyta znienacka, często wystawiam się na pośmiewisko i przyznaję, często mówiłam: "jezu, ale mam pecha". jestem jedną z tych osób, które jadąc w ciepłe kraje sprowadza na siebie ulewy i która ma komplikacje po "rutynowym i lekkim" zabiegu (czyli jedna na milion ). odgoń te złe myśli, rób co w Twojej mocy, a Twoje życie będzie lepsze skupiając się na pechu możesz przeoczyć coś bardzo ważnego. powodzenia!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 12:11   #11
Lady Retro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Pewie, ze przesadzasz i nie wiem, jakie masz zamiary, ale uzalasz sie nad soba i robisz z siebie cierpietnice.
Na podstawie mojej wypowiedzi nie jestes w stanie stwierdzić czy się użalam bez powodu, czy może rzeczywiście mam jakieś powody, ale mniemam z tego co mówisz że należysz do osób, które lepiej znają życiorys osoby która wypowiada się na forum niż ona sama.
Jakie mam zamiary? Chciałam się dowiedzieć czy tylko ja tak mam (to zresztą napisałam w ostatnim zdaniu mojej pierwszej wypowiedzi tu)
Tak więc nie mów mi jaka jestem i co z siebie robię bo nie po to zakładałam wątek.

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
znam też takie osoby, których życie jest pasmem nieszczęść. dosłownie.. znam ludzi z domów dziecka (rodzice albo umarli, albo oddali ich z błahych powodów). znam ludzi, którzy w swoim życiu doznali takich nieszczęść, że dziwię się skąd borą siłę na kolejny dzień.. rzeczy zupełnie niezależne od nich! śmierć, choroba (moja koleżanka 3 rok walczy z rakiem. kiedy juz "wyzdrowiala" wyszly na jaw kolejne przerzuty). to jest dla mnie "pech", bo jak inaczej? znam ludzi, których dotykają absurdalne sytuacje - kolega miał straszne problemy, bo ktoś podszywając się pod niego popełnił przestępstwo.
Jeśli już sięgamy po takie skrajne przykłady to myślę że mogę śmiało się do nich zaliczyć...

Nie chce abyście mnie zrozumiały źle. Nie będę wam udowadniać że nie mam zamiaru się nad sobą użalać, bo jak nie będziecie chciały wierzyć to i tak nie uwierzycie. Po prostu chciałam wiedzieć czy tylko ja tak mam czy jeszcze jest ktoś kogo "prześladuje fatum"

Aby nie było wątpliwości: lubię swoje życie, tylko często myślę że mogłoby być inaczej gdyby wychodziła mi choć 1/10 tych rzeczy które planuje.
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post21846668

NIE TOLERUJĘ IGNOROWANIA MNIE
Czekam góra tydzień a potem robię się niemiła
Lady Retro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 12:18   #12
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Lady Retro Pokaż wiadomość
Jeśli już sięgamy po takie skrajne przykłady to myślę że mogę śmiało się do nich zaliczyć...

Nie chce abyście mnie zrozumiały źle. Nie będę wam udowadniać że nie mam zamiaru się nad sobą użalać, bo jak nie będziecie chciały wierzyć to i tak nie uwierzycie. Po prostu chciałam wiedzieć czy tylko ja tak mam czy jeszcze jest ktoś kogo "prześladuje fatum"

Aby nie było wątpliwości: lubię swoje życie, tylko często myślę że mogłoby być inaczej gdyby wychodziła mi choć 1/10 tych rzeczy które planuje.
Wiesz, chyba przesadzasz teraz. Co innego pech sprowadzający na ludzi wielkie życiowe tragedie, a co innego to co Ty opisujesz, chyba, że nie napisałaś wszystkiego. Bo z tego co piszesz wychodzi, że po prostu nie wychodzą Ci jakieś pierdoły, plus Twoi znajomi wyjechali i nie dostałaś się na studia - to jeszcze nie jest "fatum"...
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:03   #13
Lady Retro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
Wiesz, chyba przesadzasz teraz. Co innego pech sprowadzający na ludzi wielkie życiowe tragedie, a co innego to co Ty opisujesz, chyba, że nie napisałaś wszystkiego. Bo z tego co piszesz wychodzi, że po prostu nie wychodzą Ci jakieś pierdoły, plus Twoi znajomi wyjechali i nie dostałaś się na studia - to jeszcze nie jest "fatum"...
Nie, nie przesadziłam. Nie martw się, nie jest ze mną aż tak źle aby przyrównywać nowotwór do wyjazdu znajomych. W moim życiu działy się rzeczy, których nawet nie jestem w stanie opowiedziec bo nie znajduję właściwych słów.

Oczywiście że nie napisałam wszystkiego, bo gdybym tak zrobiła to bym Was zanudziła, poza tym jest wiele rzeczy o których opowiada się tylko najbliższym.

Poza tym nie założyłam wątku aby rozmawiać o mnie (gdyby tak było to dałabym mu inny tytuł), tylko po to aby- jak już wspominałam kilka razy- dowiedzieć się czy jestem jedyna która tak uważa i aby się dowiedzieć jak to wygląda z boku.
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post21846668

NIE TOLERUJĘ IGNOROWANIA MNIE
Czekam góra tydzień a potem robię się niemiła
Lady Retro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:33   #14
bez_sensowna
Rozeznanie
 
Avatar bez_sensowna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 522
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez moniaszelki Pokaż wiadomość
masz śliczny avatar <3
jeśli chodzi o pech, to istnieje on wtedy kiedy w niego wierzysz.
nie wiem czy jesteś wierząca..ale Bóg udaremnia nasze plany by pokazać nam co w naszym życiu będzie najlepsze. zabiera nam cos, bysmy mogli dostrzec cos innego. skupic sie na czyms innym.
może zabłądziłaś...

nie martw się i rób swoje, to co kochasz
haha mam to samo tzn pech
moze też zbładziłam?
-za pozno zlozylam papiery do liceum i niestety musialam szukac innej,
-nie zdalam matury wiec poszlam do policealnej,
-poprawilam ale za slabo by pojsc tam gdzie chce,
moze naprawde musze zmienic swoj cel bo co zrobie i tak nie wyjdzie (choc nie myslalam nigdy ze to przez pech tylko, po zastanowieniu wyszlo ze nic mi w zyciu nie wyszlo)
jestem ciekawa co dalej mi los szykuje i niech mnie naprowadzi co mam w zyciu robic bo nic mi nie wychodzi to co bym chciala
bez_sensowna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:50   #15
Lady Retro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 63
Dot.: Pech- istnieje coś takiego?

Cytat:
Napisane przez bez_sensowna Pokaż wiadomość
haha mam to samo tzn pech
moze też zbładziłam?
-za pozno zlozylam papiery do liceum i niestety musialam szukac innej,
-nie zdalam matury wiec poszlam do policealnej,
-poprawilam ale za slabo by pojsc tam gdzie chce,
moze naprawde musze zmienic swoj cel bo co zrobie i tak nie wyjdzie (choc nie myslalam nigdy ze to przez pech tylko, po zastanowieniu wyszlo ze nic mi w zyciu nie wyszlo)
jestem ciekawa co dalej mi los szykuje i niech mnie naprowadzi co mam w zyciu robic bo nic mi nie wychodzi to co bym chciala
Czuję że nie jestem sama
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post21846668

NIE TOLERUJĘ IGNOROWANIA MNIE
Czekam góra tydzień a potem robię się niemiła
Lady Retro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.