Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[Siala_Bala]

Napisane przez Xawmeli

nie wiem czy sie podziele, z porodem na mnie nie poczekalas cholero juz daje linka
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...as=1&startsz=x

i właśnie o tym ja trąbiłam pół ciąży

Z jednej strony żałuję czasem chwilami, że spanikowałam i się poddałam tak szybko.
Ale widząc babki karmiące na każdym kroku w sklepie/autobusie/za krzakiem/ to wiem, że ja bym się czuła na tyle skrępowana, że żadnej frajdy by nie było.. a i sutki mnie okrutnie bolały.. poza tym nie cierpię memlania cycków xD i jestem zadowolona z karmienia butlą, rodzajów mleka jest do wyboru, do koloru więc można dobrać odpowiednie.. a nie jak za moich czasów było jedno i ojciec mi sprowadzał z czech czy węgier.

[itakasia]

basienka
pysznie wygladaja te drozdzowki, moze sie skusze jutro masz talent

ja nie jem: kapusty i czekolady, nie jadlam jeszcze cytrusow ale to dlatego ze sie nie nadazyla okazja. i widze ze np 2-3 tyg temu nie moglam pic herbatki laktacyjnej a teraz od 5 dni pije i wszystko ok. w weekend mam zamiar sprobowac gotowane jajka. bo cebula nie zrobila na niej wrazenia. oczywiscie na poczatku jadlam bardzo ostroznie i z czasem obserwujac Zoske wprowadzalam kolejne produkty.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Siala_Bala

ja mogę robić za mega pompon tylko się folią obkleję i jakimiś frędzlami coby ładnie szeleścić

masz czerwoną frykę, to będzie akurat

Napisane przez Xawmeli

jutro korzystajac, ze jeden z pensjonatow dziadkow jest pusty jedziemy nad morze

zazdraszczam

Napisane przez wiolek1

ja jak karmie z prawej to chwile potem ( albo czasem w tym samym momencie) odciągam z lewej.
boję się, że jakbym odciągała między karmieniami w tym systemie to bym miała za mało jedzonka w czasie karmienia

Też się o to nartwiłam, ale cycusie zaczęły wzmożoną produkcję i po karmieniu pompuję obie.

Napisane przez jaszczka

ooooo to jest nas więcej

Też bym chciała, ale Ł. niekoniecznie .

Napisane przez caprica6

U mnie na razie seksu brak, czekamy na koniec tych plamien

Moja Niunia wczoraj skonczyla 5 tyg i nie wiem czy to byl skok czy co, wieczorem przez godz dostala jakiejs histerii, nic nie pomagalo, kupke wczesniej zrobila wiec nie wiem co to bylo Nigdy tak nie plakala, to byl po prostu krzyk! Najgorzej ze bylam jeszcze sama i juz nie wiedzialam co robic. ...................
W ogole psuje mi sie cera, ciagle cos mi wyskakuje, gorzej niz w ciazy

1. ja miałam zabieg po Tobie tydzień i już czysto od tygodnia! Może czas na wizytę u lekarza?
2. Ja chyba wiem co to było. U nas Alisa tak reaguje, kiedy jest piekielnie zmęczona!
3. Z cerą też mam problem. Jakieś pryszcze mi wychodzą.

Justynacz- z Waszym karmieniem podobnie. Aliska jak wali kupkę to się pręży ale sutka nie puści, ale jak jest padnięta to się drze i rzuca. Ja wtedy łapię za laktator, ściągam amku jak najszybciej, żeby podać z butli szybciutko małą luli.

Napisane przez vette

To bardzo baaaardzo podobnie jemytez zrezygnowalam ze slodyczy i to jest dla mnie najwieksza trauma aaaaa no i brak pepsi mi dokucza
.................
a wlasnie kochana jak tam rano po cc? wygojona? zastanawiam sie jak dlugie masz ciecie? bo ja ostatnio mierzylam heh i jest 12 cm

Ja piję wodę lekko gazowaną i w sumie małej nic nie jest.
Rany nie mierzyłam, ale wiem, że musieli docinać, bo malutka była tak ułożona, że się zaklinowała. Jak skończę karmić to zmierzę.

Napisane przez vette

Dzieci nam sie umowily heh, u mnie tez megkupa po nocy
..............
Ja mam jeszcze dodatkowe 4 kg, ktore wcale nie chca sobie nigdzie pojsc. Moze to, te o ktorych pisala kasia, potrzebne do karmienia piersia

Heh, a u nas megakupa też była, ale nie po nocy tylko w nocy. I to akurat z gołą pupą na przewijaku, jak się tatuś wykazywał .

Melduję, że te wszystkie głupie cioty z przychodni się nie znają. Aliska jest nadal lekko żółtawa, ale białkówki oczu ma czyste, więc żółtaczka ustąpiła. Co oznacza, że ma taką cerę po prostu .

Kiedy Papi miała mieć zabieg? Wczoraj?

[itakasia]

dzidzia
no to super ze zoltaczka sobie poszla. i ile wazy Aliska? a papi ma zabieg w poniedzialek

[AGAMARCIO]

Napisane przez Xawmeli

nie wiem czy sie podziele, z porodem na mnie nie poczekalas cholero juz daje linka
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...as=1&startsz=x

Dziękuję za linka mądry artykuł! wybacz słońce z tym porodem ale to tak szybko poszło że nie zdążyłam cię zwlec z łóżka i zabrać ze sobąposzłam za radą siali-(i tu ukłony dla niej )małe bzykanko po godzinie wywołało skurcze a po 7godz.od 1skurczu było po wszystkim

Napisane przez aniaa22

no u nas sie nie sprawdzily 3 ale to dlatego ze nam siuski na plecy wyplywaly i co chwile maly byl do przebrania. to samo w pampersach night&play. ale teraz kupuje z lidla i sa super. wreszcie misiek nie jest przebierany 10 razy na dzien

właśnie i ja zamierzam w między czasie wypróbować te pieluszki z lidla

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez itakasia

dzidzia
no to super ze zoltaczka sobie poszla. i ile wazy Aliska? a papi ma zabieg w poniedzialek

Nie znam nowej wagi. Za tydzień mamy kontrolę i przy okazji usg bioderek. Tydzień temu było 3350.

[anuszka1401]

A ja robię blok czekoladowy

[ola_k11]

Cera - też mi się psuje... w ciąży bylo super a teraz nawet na szyi i dekoldzie mam pryszcze...

Odnośnie karmienia, to ja jestem szczęśliwa, że karmię pomimo problemów...
Zrobił mi się w nocy w lewej piersi, poniżej sutka jakiś zator (podejrzewam, że stanik mnie uciskał, bo to w tym miejscu) i piekielnie boli a do tego mam temperaturę... wcześniej 38,2 a teraz spada i już 37...
Trochę odciągnęłam laktatorem a potem małemu dałam już dwa razy jadł z tej piersi, może coś pomoże...
Nie wyszliśmy dziś na spacer bo ja się źle czułam, dopiero z TŻ koło 16 wyjdzie...
Miała któraś z Was już taką dolegliwość? Może jakieś rady?

A wczoraj byliśmy na szczepieniu 6w1 i zastanawiamy się aby rota wziąć przy kolejnej dawce. Mały jak tylko mu wkluli igłę zaczął się drzeć niemiłosiernie, jakby Go ze skóry obdzierano. Nie uspokajało Go nic, nawet mój cyc, dopiero jak położylam w wózeczku i wyszliśmy na dwór. Ale potem wieczorem był spokojny.

[dzidziadziumdzia]

Vette po co odciągasz pokarm? Robisz zapasy?

Moje cięcie ma 13,5 cm, ale pierwotnie miało około 2cm mniej.
Poza tym o cięciu zapomniałam 2 tygodnie po porodzie. Wtedy przestało mnie zupełnie wszystko boleć i doskwierać.

[Xawmeli]

aniaa--te pieluszki z lidla......podobne sa do pampersow...?

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez ola_k11

............
Miała któraś z Was już taką dolegliwość? Może jakieś rady?.........

Ja też jestem szczęśliwa, że sama karmię. Kryzys laktacyjny też miałam, ale mimo to udało się go przetrwać .

Masuj dużo. Jeśli masz laktator- choćby ręczny- uciskaj to miejsce i pompuj. Ja ściskam jakby chwytem nożycowym w tym miejscu gdzie robi się zgrubienie i pompuję. Zwykle szybko się rozchodzi.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Dziewczyny takie mniej przyjemne pytanie. Czy któraś z Was miała przejściowe kłopoty z TŻtami? My się jakoś od kilku dni nie możemy dogadać. Są takie godziny/rozmowy, jakbyśmy byli z innych planet. I wcale nie chodzi o opiekę nad Małą, bo w tej kwestii generalnie jest ok. Tylko takie przyziemne sprawy. Męczy mnie to cholernie. Czyżby hormony?

[bajka1807]

ohooo wlasnie moje dziecko sie skupia i wali mega kupe... nie moge z niej

Napisane przez itakasia

najwazniejsze ze wszystko ok, i trzymam kciuki za przybieranie na wadze. a robilas badanie moczu?

lekarz w sumie powiedzial ze nie ma takiej potrzeby bo mala na modyfikowanym w ciagu 2 tygodni przybrala 253g wiec to dobrze, ale chyba zrobie na wlasna reke.

Napisane przez bassienkaw

Kobiety a jak tam u Was z seksem?

no ja mam taka chcice ze o jezu... z mezem gorzej bo zmeczony przez co chodze nadeta jak balon - ach te hormony no i jakos nie czuje sie bezpiecznie poki co, bo jak juz mi sie uda meza dorwac to niestety strasznie protestuje jesli chodzi o prezerwatywe wiec jak nigdy czekam z utesknieniem na okres zeby moc przykleic plasterek i nie przejmowac sie niczym ostatnio mnie cos nawet nastraszyl zebym test zrobila po tym jak mu powiedzialam ze nastepne dziecko planuje za 6 lat - skubaniec mam nadzieje ze numeru mi nie odwalil

moja corka robi kupe na raty, zmienilam pieluche a za 5 min znowu strzelila kupsztala... widocznie tamta kupa byla za mala

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny takie mniej przyjemne pytanie. Czy któraś z Was miała przejściowe kłopoty z TŻtami? My się jakoś od kilku dni nie możemy dogadać. Są takie godziny/rozmowy, jakbyśmy byli z innych planet. I wcale nie chodzi o opiekę nad Małą, bo w tej kwestii generalnie jest ok. Tylko takie przyziemne sprawy. Męczy mnie to cholernie. Czyżby hormony?

ja mam cos takiego, ale wydaje mi sie ze to przez zmeczenie... macka nei ma w domu cale dnie, ja caly czas sama z malutka, mam wrazenie ze cofam sie w rozwoju bo nie mam do kogo geby otworzyc. on przychodzi z pracy i pyta jak dzien mi minal... to pytanie dziala na mnie jak plachta na byka bo jak do cholery mogl mi minac dzien ? tak samo jak wczorajszy, przedwczorajszy i tak samo jak 10 dni temu... ten sam schemat do tego ogolnie wkurza mnie jego caloksztalt, nie wiem dlaczego bo pomaga mi jak wroci z roboty, ale mimo to laze obrazona sama nie wiem na co ... do tego lapie sie na myslach ze usilnie wmawiam sobie ze napewno go juz nie pociagam, ze ma inna babe na boku itp... chore ale w glowie mi to siedzi a wszystko przez to ze sama nie akceptuje swojego ciala po porodzie, nie moge na siebie patrzec napewno nie o to ci chodzilo, ale u mnie tak to wyglada :/ sama w sumie prowokuje sprzeczki.

[AGAMARCIO]

Napisane przez anuszka1401

A ja robię blok czekoladowy

a ja mam szarlotkę to co może małe

[vette]

Napisane przez anuszka1401

Nie przydała się oliwka, puder do pupy, miękka szczotka do włosów, termometr do wody.

Mi sie wszystko przydalo
Ostatnio moze mniej z lozeczka korzystam no ale jestem dobrej mysli

Napisane przez FraniaPirania

,,(więcej na ten temat czytaj na str. 26).,,
to czyli ze w bujaczku lezy to zle??
a przyjnam sie ze ja na spacery to tylko go woze w fotliku, to tez zle?

ja tez korzystam z fotelika wyrodna mama ze mnie bo nie mam gondoli ...

Napisane przez Xawmeli

a ja mam dzis gosci o 14 matko!! 3 kuzynki i ich mama-moja ciocia........dosyc mam widzen takich......

U mnie tez juz zaczely sie wycieczki.

Napisane przez itakasia

ja nie jem: kapusty i czekolady, nie jadlam jeszcze cytrusow ale to dlatego ze sie nie nadazyla okazja. i widze ze np 2-3 tyg temu nie moglam pic herbatki laktacyjnej a teraz od 5 dni pije i wszystko ok. w weekend mam zamiar sprobowac gotowane jajka. bo cebula nie zrobila na niej wrazenia. oczywiscie na poczatku jadlam bardzo ostroznie i z czasem obserwujac Zoske wprowadzalam kolejne produkty.

Ja tez wrocilam do hippa
Mala juz nie ma problemow z pierdkami i wyglada na to, ze to byla kwestia czas po prostu. Tak samo z bolem brzuszka, ktory na poczatku przypominal nieco kolke.

Napisane przez Siala_Bala

i właśnie o tym ja trąbiłam pół ciąży .

dobry artykul

Napisane przez dzidziadziumdzia

Vette po co odciągasz pokarm? Robisz zapasy?

Moje cięcie ma 13,5 cm, ale pierwotnie miało około 2cm mniej.
Poza tym o cięciu zapomniałam 2 tygodnie po porodzie. Wtedy przestało mnie zupełnie wszystko boleć i doskwierać.

Tak, robie skromne zapasy.
Ale na biezaco z nich schodze bo widze jak bardzo pokarm sie zmienia, nie ma co dluzej tego trzymac, potrzeby dziecka sie zmieniaja.

Male ciecia bo male dzieciatka

Nie zapomne tekstu mojego gina z cesarki, ktoremu mowilam, ze ciecie ma byc male i ladne
" o cholera jak my ja teraz wyciagniemy?"

[bassienkaw]

Co do seksu to u nas rewelacja, po tamtej ciąży też tak było... choć dłużej były problemy, a teraz nawet żadne żele nie są nam potrzebne, a po tamtej ciąży chyba z pół roku bez nich ani rusz...
Zjadłam jeszcze jeden kawałek drożdżówki - mrauuu!
Będę zaraz wrzucać przepis

[jaszczka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

[/COLOR]Dziewczyny takie mniej przyjemne pytanie. Czy któraś z Was miała przejściowe kłopoty z TŻtami? My się jakoś od kilku dni nie możemy dogadać. Są takie godziny/rozmowy, jakbyśmy byli z innych planet. I wcale nie chodzi o opiekę nad Małą, bo w tej kwestii generalnie jest ok. Tylko takie przyziemne sprawy. Męczy mnie to cholernie. Czyżby hormony?

ja mam :/ ale to bardziej z mojej winy... fakt, że on się wogóle nie poczuwa do opieki nad małym i "zostawił" mnie samą z całym tym bałaganem (to mnie boli), ale ogólnie to ja jestem czepialska jak cholera, ciągle coś mi nie pasuje, potrafię zrobić aferę z głupoty zwalam to na hormony, bo po prostu zdarzają mi się takie dni, że nie wiem co we mnie wstępuje... z druga sprawa to tż też nie ustąpi, tylko będzie drążył temat
ale Dzidzia - pocieszę Cię! - było gorzej, robi się lepiej, układa się jakoś... po prostu chyba potrzeba takiego okresu przystosowawczego do tej nowej sytuacji jaką jest posiadanie nowego członka rodziny, mimo że pozornie kłótnie i nieporozumienia wcale nie wynikają z obecności dziecka




my się dziś zważyliśmy iiiii... ja mam -1kg a Patryk waży już 6,5kg klocuś mój mały

[AGAMARCIO]

Napisane przez bajka1807

ohooo wlasnie moje dziecko sie skupia i wali mega kupe... nie moge z niej

-ja też mam ubaw jak mała się tak skupia a po wszystkim ten błogi spokój i maślane oczka

do tego ogolnie wkurza mnie jego caloksztalt, nie wiem dlaczego bo pomaga mi jak wroci z roboty, ale mimo to laze obrazona sama nie wiem na co ... do tego lapie sie na myslach ze usilnie wmawiam sobie ze napewno go juz nie pociagam, ze ma inna babe na boku itp... chore ale w glowie mi to siedzi a wszystko przez to ze sama nie akceptuje swojego ciala po porodzie, nie moge na siebie patrzec napewno nie o to ci chodzilo, ale u mnie tak to wyglada :/ sama w sumie prowokuje sprzeczki.

u nas też zdażyło się kilka gorszych dni i też podobnie do Ciebie złapałam się na takich myślach-ale wiem że to nie prawda(sama siebie nakręciłam niepotrzebnie) i tu uwierzcie ale pomogła mi bardzo szczera rozmowa z tż

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez jaszczka

my się dziś zważyliśmy iiiii... ja mam -1kg a Patryk waży już 6,5kg klocuś mój mały

gratulacje! mamusia chudnie a synio zdrowo rośnie

[aniaa22]

Napisane przez Xawmeli

aniaa--te pieluszki z lidla......podobne sa do pampersow...?

nieee one bardziej jak dady sa ale jak dla mnie fajniejsze. sa tez takie sztywne i trzeba je wyrobic w rekach przed zalozeniem. no i piekielnie ciezkie jak duzo nasika. ale sa fajniej wyprofilowane niz dady

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny takie mniej przyjemne pytanie. Czy któraś z Was miała przejściowe kłopoty z TŻtami? My się jakoś od kilku dni nie możemy dogadać. Są takie godziny/rozmowy, jakbyśmy byli z innych planet. I wcale nie chodzi o opiekę nad Małą, bo w tej kwestii generalnie jest ok. Tylko takie przyziemne sprawy. Męczy mnie to cholernie. Czyżby hormony?

my ogolnie mamy dobry okres. zreszta wogole raczej sie nie klocilismy a teraz to juz wogole. chociaz ja ostatnio chodzilam naburmuszona Bog wie o co ale damian widzial ze nie w humorze jestem wiec nie podskakiwal

Napisane przez AGAMARCIO

a ja mam szarlotkę to co może małe

szarlotka

mi damian dzis odebral wyniki i wszystko jest ok wiec jak to gin powiedziala: "moge brac tabletki i sie seksic" fajnie bo wkurzaly nas juz te gumki. cala atmosfere psuly

misiek wycisnal kupe zjadl i stara sie zasnac w lozeczku tylko cos mu ciezko. tv sie naogladal i pewnie dlatego

[vette]

Napisane przez bajka1807

ja mam cos takiego, ale wydaje mi sie ze to przez zmeczenie..on przychodzi z pracy i pyta jak dzien mi minal... to pytanie dziala na mnie jak plachta na byka bo jak do cholery mogl mi minac dzien ? tak samo jak wczorajszy, przedwczorajszy i tak samo jak 10 dni temu... ten sam schemat do tego ogolnie wkurza mnie jego caloksztalt, nie wiem dlaczego bo pomaga mi jak wroci z roboty, ale mimo to laze obrazona sama nie wiem na co ... .

Jakbym o sobie czytala

Napisane przez jaszczka

my się dziś zważyliśmy iiiii... ja mam -1kg a Patryk waży już 6,5kg

no no super

agamarcio ladny avek co sie fotkami nie chwalisz?

[bajka1807]

Napisane przez AGAMARCIO

a ja mam szarlotkę to co może małe

a ja upieklam biszkopt ze sliwkami

Napisane przez vette

ja tez korzystam z fotelika wyrodna mama ze mnie bo nie mam gondoli ...

to ja tez jestem wyrodna mimo posiadania gondoli... zazwyczaj wszystkie sprawy na miescie zalatwiam z mala, wiec corcia wiekszosc czasu spacerowego spedza w foteliku zamiast w gondoli. gondole zabieram tylko na spacery z mezem, bo ogolnie nie chce mi sie jej taszczyc z 1 pietra - boze co za len ze mnie bo normalnie to biore stelaz pod pache, fotelik do reki i schodze na raz, z gondola biegam na dwa razy.

[aniaa22]

Napisane przez jaszczka

my się dziś zważyliśmy iiiii... ja mam -1kg a Patryk waży już 6,5kg klocuś mój mały

pieknie. a Patryk juz 6,5 o matko! a mi na miska co ma 5,5 pediatra powiedziala ze grubasek

[AGAMARCIO]

Napisane przez bassienkaw

Co do seksu to u nas rewelacja, po tamtej ciąży też tak było... choć dłużej były problemy, a teraz nawet żadne żele nie są nam potrzebne, a po tamtej ciąży chyba z pół roku bez nich ani rusz...

no to dobrze ja pomimo że bardzo chcę (tż zresztą też) to z niewiadomych przyczyn mam jakieś opory i nie umiem tego w żaden sposób wytłumaczyć.Co prawda byłam już na 1 ,,przeglądzie" u gina. i mówił że wszystko się ładnie zagoiło -kolejna wizyta za 2tyg.(kontrola+cytologia) i sugerował co prawda wstrzemięzliwość do 6-8tyg.po porodzie ale też nie zakazał jeśli jestem na to gotowa i nic mnie nie boli. Muszę się przełamać i spróbować bo inaczej się nie przekonam

[karolcia228]

Napisane przez bassienkaw

Dzisiejsze drożdżóweczki. Na pewno będę robiła je częściej - lepsze niż sklepowe. Mi smakowały strasznie, rodzince zresztą też!

Ja zaraz zrobie roszczyn na ciasto drozdzowe maz po pracy przyniesie sliwki

Napisane przez Xawmeli

aniaa--te pieluszki z lidla......podobne sa do pampersow...?

ja jestem zadowolona, nigdy nie przeciekly, co pampersa sie zdaza, w nocy czasami, sa sztywniejsze co daja lepszy rozstaw bioderka

Wlasnie wypilam koktail z jogurtu naturalnego i truskawek
W piekarniku zapiekanka brokulowa
A no i bylam na spacerku i spotkalam kolezanke z wozkiem wiec sobie pochodzilysmy

ola - ja bralam na rota 2 dawkowa szczepionke po 310zl jedna dawka

[FraniaPirania]

UWAGA!
dziewczyna z innego forum ma problem:


,,przepraszam,ze sie nie odzywam ale mam male problemy z rana po cc..ciagle mi ropieje a nawet wycieka mi z niej...wczoraj mi chlusnelo doslownie..juz 2 raz....na pogotowiu powiedzieli ze to normalne,ale to nie jest bo czytalam,ze swiadczy to o zakazeniu to juz prawie 2 tyg i dupa,nie czuje sie lepiej....bede musiala isc do lekarza i nie dam sie zbyc,bo to nie jest normalne...,,

co radzicie??? bo ja nie wiem

[glooria]

ja mam 15 cm przerwa 1cm i 0,5cm fajna bizna nie a nad nią brzuch wiszący ale pocieszam się brakiem rozstępów nigdzie nie mam ale myślę że to geny bo moja mama 4 dzieci urodziła i też nie ma mam nadzieją że Milka też niebędzie mieć

[bassienkaw]

Karolcia wrzuć potem zdjęcie i przepis... ja z chęcią skorzystam, bo mam śliwki zamrożone, bo jakiś tydzień temu TŻ przyniósł

[AGAMARCIO]

Napisane przez vette

agamarcio ladny avek co sie fotkami nie chwalisz?

dziękować aaa jakoś ciągle zapominam właśnie dziś spojrzałam że mam avek przeterminowany

[QUOTE=bajka1807;22122507]a ja upieklam biszkopt ze sliwkami

to zapraszamy do podziału ale będzie wyżerka
[/QUOTE
aniaa- zapraszam na szarlotkę

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez FraniaPirania

UWAGA!
dziewczyna z innego forum ma problem:


,,przepraszam,ze sie nie odzywam ale mam male problemy z rana po cc..ciagle mi ropieje a nawet wycieka mi z niej...wczoraj mi chlusnelo doslownie..juz 2 raz....na pogotowiu powiedzieli ze to normalne,ale to nie jest bo czytalam,ze swiadczy to o zakazeniu to juz prawie 2 tyg i dupa,nie czuje sie lepiej....bede musiala isc do lekarza i nie dam sie zbyc,bo to nie jest normalne...,,

co radzicie??? bo ja nie wiem

na moje oko to faktycznie jakieś zakażenie ale ekspertem nie jestem
no i napewno to nie jest normalne!!!kuzwa co za barany na tym pogotowiu! jak najszybciej do lekarza a najlepiej do szpitala w którym miała CC!!!

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez FraniaPirania

UWAGA!
dziewczyna z innego forum ma problem:


,,przepraszam,ze sie nie odzywam ale mam male problemy z rana po cc..ciagle mi ropieje a nawet wycieka mi z niej...wczoraj mi chlusnelo doslownie..juz 2 raz....na pogotowiu powiedzieli ze to normalne,ale to nie jest bo czytalam,ze swiadczy to o zakazeniu to juz prawie 2 tyg i dupa,nie czuje sie lepiej....bede musiala isc do lekarza i nie dam sie zbyc,bo to nie jest normalne...,,

co radzicie??? bo ja nie wiem

To nie jest normalne. Wizyta u lekarza jest koniecznością. Marcie też cięcie ropiało. Ropę lekarz musi wycisnąć i może okazać się konieczny antybiotyk.

[karolcia228]

basia - wrzoce a zapiekanka pieknie wyszla

ja mam rane na 12 cm

frania - powinna isc do lekrza, mi po 2 dobach nic juz nie lecielo a tu 2 tyg.

[aniaa22]

Napisane przez FraniaPirania

UWAGA!
dziewczyna z innego forum ma problem:


,,przepraszam,ze sie nie odzywam ale mam male problemy z rana po cc..ciagle mi ropieje a nawet wycieka mi z niej...wczoraj mi chlusnelo doslownie..juz 2 raz....na pogotowiu powiedzieli ze to normalne,ale to nie jest bo czytalam,ze swiadczy to o zakazeniu to juz prawie 2 tyg i dupa,nie czuje sie lepiej....bede musiala isc do lekarza i nie dam sie zbyc,bo to nie jest normalne...,,

co radzicie??? bo ja nie wiem

nie wydaje mi sie to normalne marta u nas miala troche ropy w ranie i lekarze od razu reagowali. wyciskali jej to ale nie pamietam co jeszcze