Jasny podkład - zbiorczy

[quench]

Upsss, sorry mój błąd. Ten chlodny kolor wziął mi się stąd że Revlon w odcieniu Buff ciemniał mojej siostrze na twarzy w kierunku różowawego (!) koloru, takiego ... szynkowatego.

[rousse]

Napisane przez kaledonia

Inglot z serii AMC Cream Foundation-odcień LW100 jest prawie biały
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...-do-twarzy.htm

dzis go oglądałam, co prawda w kiepskim świetle , ale LW100 na mojeje skórze jest wyraźnie beżowy...,owszem dość jasny, ale do bieli mu było daleko, choć bardzo bym chciała , wydaje mi się, ze to coś jak M.A.C. NW 115 (któy w realu jest też okazał się ciemneijszy niż na stronie producenta)
a moze ja jednak jakimś odmieńcem jestem

[Leora]

Istnieje podkład, w granicach 60zł, o kolorze jaśniejszym, niż najjaśniejszy odcień Bourjois?
(ewentualnie o równym odcieniu)

Zapewne się powtórzę, ale cóż to za dyskryminacja, dlaczego nie wpuszczą na rynek jasnych, mlecznych podkładów w przyzwoitej cenie? Karmelowych, pomarańczowych, brązowych, miodowych jest, za przeproszeniem, od cholery, a tych najjaśniejszych.. niestety niewiele, i w większości przypadków, nie na moją kieszeń.
Przepraszam, musiałam się wyładować. ;p

[rousse]

Napisane przez Leora

Istnieje podkład, w granicach 60zł, o kolorze jaśniejszym, niż najjaśniejszy odcień Bourjois?
(ewentualnie o równym odcieniu)

chyba nie, dosć jasny był Maybelline Dream matte ivory light 0, ale juz go nie ma...
a propos czy ktoś próbował tego?:
http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl...porcellan.html

[anioljutra]

Witam Drogie Wizażanki.
Od dłuższego czasu przeszukuje różne wątki w celu znalezienia dobrego podkładu.
Ostatnio kupiłam podkład Inglot AMC LW100 w sumie przez przypadek. We wcześniejszych poszukiwaniach wyeliminowałam go sądząc, że będzie za ciemny. Kolor pasuje mi genialnie . Niestety konsystencja tego podkładu nie sprzyja mojej suchej skórze, podkreśla suche skórki :/ (może powinnam go nakładać gąbką...może to moja nieumiejętność ,jednak szkoda mi go spisywać na straty) Tak się ucieszyłam, że wreszcie trafiłam na odpowiedni podkład, a tu lipa. Więc jeśli, któraś z was zna podkłady koniecznie do cery suchej średnio lub mocno kryjące podobne do Inglota w kolorze jasno żółtym to byłabym wdzięczna za propozycje . Może okaże się że jakiś przeoczyłam.

[denq]

a mi się marzy coś równie jasnego, jak armani 08 white, tylko żółtego... czemu żadna najwyższa producencka instancja nie chce mnie wysłuchać? swoją drogą po wstępnej rozpaczy, że mnie opaliło trochę, przynajmniej mam luz przy szykowaniu się rano, bo dobre dla mnie w sensie odcienia stały się LRP Toleriane 10 Ivory i MUFE Mat Velvet + 20 Ivory //EDIT: i Vichy Norma Teint 15 Opal- akurat perfekcyjny dla mnie obecnie kolor i tonacją, i odcieniem, niestety//. Co prawda oba nieco nie pasują tonacją, za pomarańczowe, ale ciut, i przy uwędzonej skórze nie jest to taki duży zgrzyt. Swoją drogą z różowych mogę też polecić MUFE Mat Velvet + 15 Alabaster.

smutne jest to, że już zdecydowałam się na minerałki, a znowu muszę odłożyć testy do czasu, aż wyblaknę ;P

[quench]

Przyznam szczerze, że mi już ręce opadają. Dochodzę do wniosku że w naszych drogeriach po prostu nie ma podkładu na tyle jasnego by w pełni mnie zadowolić (no może poza FF 08 white) i o własnościach, które by mi pasowały (krycie średnie i matowienie). I tu już nawet nie chodzi o kwestie finansowe - bo przetestowałam podkłady zarówno z niskiej półki, jak średniej i wysokiej.
Ach, nie wiem czy piasałam ale ten podkład z Make Up Store ciemnieje - i to na tyle, że robi się ciemniejszy od Inglota. I jeszcze jedno - źle współpracuje z filtrami - próbowałam nakładać go na filtry z Ducraya i niestety - produkty nie polubiły się.

[rousse]

Napisane przez anioljutra

Niestety konsystencja tego podkładu nie sprzyja mojej suchej skórze, podkreśla suche skórki :/ (może powinnam go nakładać gąbką...może to moja nieumiejętność ,jednak szkoda mi go spisywać na straty)

nie on prawdopodobnie wysusza, ja mam co prawda tylko bazę i korektory z inglota, ale wszystkie wysuszają... W przypadku korektorów to mała wada, bo ich stosuje niewielką ilość, a są bardzo jasne więc ujdą
Białą bazę inglota też chciałam spisac na straty, taka była wysuszająca, ale wpadłam na pomysł, zeby ją rozcieńczyc, i dodaję mikrokropelkę moisturizera ( ELF ivory, który też chciałam wyrzucić bo jest za tłusty , i buzia sie po nim świeci jak choinka) i otrzymałam idealną konsytsencję i kolor i nawet robi za podkład

[quench]

Mi AMC akurat żadnej krzywdy nie robi, więc się cieszę Natomiast białą bazę inglota wywaliłam do kosza, bo mnie zaczęła w pewnym momencie niemiłosiernie zapychać. A szkoda, bo taki zabielacz jest super rozwiązaniem jeśli chodzi o podkłady. Kto wie, może to i jest sposób - kupić jakąś dobrą białą bazę i po prostu rozjasniać nią podkłady?

[truskawkowawiosna]

niedawno tutaj jęczałam, ze nie mam sie czym malowac musze sie podzielic nowym nabytkiem, z ktorego jestem niezmiernie zadowolona. kupilam jako korektor pod oczy, a nadaje sie takze idealnie jako podklad calkiem niezle kryjacy
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...r-pod-oczy.htm

kupilam za 12 zl na allegro, odebralam osobiscie, jak dla mnie taniocha. wzielam odcien Light i jest naprawde bardzo jasniutki, wpada w zolty odcien, na pewno nie w roz. wydaje mi sie, ze jest jasniejszy od najjasniejszego Gosha (porcelain) i nie ciemnieje tak bardzo. utrwalilam go tylko delikatnie mineralnym podkladem, zeby sie nie blyszczec, wytrzymal bardzo dlugo, nie zwazyl sie, jestem zachwycona. tylko nakladalam go bardziej jak korektor, lekko wklepujac, tapety absolutnie nie bylo.

pod oczy super, dokladnie jak w recenzjach na KWC. dobrze, ze nie wzielam Fair, bo pewnie wpada w roz i by sie odznaczal

jak ktoras szuka korektora pod oczka, to warto sprobowac, a nuż do twarzy tez sie nadal. buteleczka ma 11 ml, ale jest wydajny.

na tlustej cerze raczej sie nie sprawdzi, bo daje lekki glow

bede testowac dalej

[quench]

truskawkowawiosna, super że znalazłaś coś, co Cię zadowala. Ja tymczasem ostrzę sobie kły na minerały z edem (sandy fair i fair neutral) albo kolorowkę armaniego, a ściśle luminous silk w odcieniu 0 porcelain/alabaster który jest po prostu biały. Biały podkład to może brzmieć dziwnie, ale po pierwsze - może posłużyć do miksowania z innymi podkładami, po drugie często zdarzało mi się w zimie że miałam na buzi tylko biała inglotową bazę i tak wtapiała się w skórę, że nic nie było widać. Toteż myślę że luminous też może tak czynić. Tylko ta cena... straszna...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez quench

truskawkowawiosna, super że znalazłaś coś, co Cię zadowala. Ja tymczasem ostrzę sobie kły na minerały z edem (sandy fair i fair neutral) albo kolorowkę armaniego, a ściśle luminous silk w odcieniu 0 porcelain/alabaster który jest po prostu biały. Biały podkład to może brzmieć dziwnie, ale po pierwsze - może posłużyć do miksowania z innymi podkładami, po drugie często zdarzało mi się w zimie że miałam na buzi tylko biała inglotową bazę i tak wtapiała się w skórę, że nic nie było widać. Toteż myślę że luminous też może tak czynić. Tylko ta cena... straszna...

ideal to jednak nie jest- nie jest rozowy, ale troche za malo cieply dla mnie jednak na razie to dla mnie najgenialniejszy korektor pod oczy jaki mialam, do zaczerwienionych skrzydelek nosa tez jak znalazl a z mineralkami swietnie wspolpracuje

a co do EDMu: strasznie szkoda, ze dopiero teraz sie za nie zabierasz EDM calkiem niedawno zlikwidowalo przesylke do PL, koniec ze wspolnymi zakupami, gdzie opakowanie podkladu z przesylka bylo tansze niz 30 zeta pelnowymiarowe opakowania na Allegro beda teraz drozsze albo tylko wybrane kolory. chcialam ostatnio upolowac Golden Fair matte dla siostry- bezskutecznie

dla mnie wersja matte z EDM jest najlepsza.

jak Ci nie podejdą EDMki to koniecznie sprobuj Lumiere, maja moim zdaniem jasniejsze odcienie niz najjasniejsze EDM (fair neutral, sandy fair) i fajniej sie stapiaja z twarza. znam tylko formule veena velvet i te moge polecic, podobno FF jeszcze jasniejsze

Pixie Cosmetics tez warto sprobowac, chociaz mi takie bardzo kremowe formuly chyba jednak nie sluza, kolorkow wiele, cos na pewno dobrac mozna.

a najjasniejsze, zbyt jasne dla mnie byly niektore EGM, mam nawet jeszcze kilka probek, podklad w formule Cover Me nie sluzyl mi

grunt to dobrac swoja tonacje, w zlej (nawet majac odpowiednio jasny) bedziemy wygladac blado i niezdrowo, w dobrej bardzo jasno i zdrowo niestety producenci podkladow plynnych uparli sie, ze kobieta musi byc albo rozowa albo intensywnie zolta czy pomaranczowa, a przeciez zdecydowana wiekszosc nas jest po prostu bezowa i zwykle ten bezyk jest zoltawy

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Witajcie, jestem tu w zasadzie nowa dla mnie też większość podkładów jest za ciemnych ;( ogólnie nie chciałabym się wtrącać w wasze wybory, ale próbowałyście może dermacolu 208? ten odcień jest prawie biały, choć ja używam go tylko na wielkie wyjścia bo tworzą mi się po nim wulkany oO ;/

[fiasco]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;21643533]Witajcie, jestem tu w zasadzie nowa dla mnie też większość podkładów jest za ciemnych ;( ogólnie nie chciałabym się wtrącać w wasze wybory, ale próbowałyście może dermacolu 208? ten odcień jest prawie biały, choć ja używam go tylko na wielkie wyjścia bo tworzą mi się po nim wulkany oO ;/[/QUOTE]
przez kilka miesięcy używałam go jako podkładu ale, co dziwne, nie robił mi krzywdy, a mam cerę trądzikową. jedyne co mu mogę zarzucić to to, że po paru godzinach, gdy zaczynałam się świecić, podkład nasiąkał sebum i robił się taki rzadki, że byle dotknięcie zmywało go z twarzy, poza tym czasem się warzył... Przeszłam na minerały, ale nadal go mam, czasem (rzadko) używam, zdarzało mi się rozjaśniać nim ciemniejsze podkłady - nadawał się wprost idealnie

[quench]

Tak z EDM jest już problem, bo nie tak dawno nigdzie nie mogłam znaleść fair neutral (nawet w sklepie internetowym). Dopiero na dniach pojawiły się na allegro i na polskiej stronce EDM.
W ogóle ubolewam nad tym, że w naszym kraju jest tak mało firm, które produkują kosmetyki mineralne. Koszty nie są duże, a zainteresowanie byłoby ogromne.
A teraz mam pytanie - oglądałam co prawda swatche na forum mineralnym, ale wiadomo, że zdjęcia przekłamują kolory - jak bardzo jasny jest fair neutral z EDM-u? Czy można go porównać do jakiegoś drogeryjnego, płynnego podkładu? Sandy fair kojarzę, miałam próbeczkę wyludzoną od koleżanki, ale kolor był jednak trochę za ciemny. Jak się do tego ma więc fair neutral? Nie wiem, czy pakować w niego pieniążki, czy rozejrzeć się za czymś innym...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez quench

A teraz mam pytanie - oglądałam co prawda swatche na forum mineralnym, ale wiadomo, że zdjęcia przekłamują kolory - jak bardzo jasny jest fair neutral z EDM-u? Czy można go porównać do jakiegoś drogeryjnego, płynnego podkładu? Sandy fair kojarzę, miałam próbeczkę wyludzoną od koleżanki, ale kolor był jednak trochę za ciemny. Jak się do tego ma więc fair neutral? Nie wiem, czy pakować w niego pieniążki, czy rozejrzeć się za czymś innym...

z tego co pamietam, fair neutral jest jasniejszy od sandy, ktore jest wyraznie rozowawe. fair neutral uderza bardziej w ziemiste tony. jezeli sandy fair byl za ciemny odrobine, to mysle, ze jasnoscia fair neutral moglby byc ok dla Ciebie ja nie spotkalam sie z plynnym podkladem w takim odcieniu, najjasniejszy jaki chyba mialam to amerykanski W1 true match, ale on bardziej w zolty wpadal

jednak jasniejsze i tak oceniam EGM i Lumiere Veena Velvet fair beige

a moze popytaj dziewczyn, moze moglyby wyslac mala probeczkę, wiem, ze sporo uzywa tego odcienia. ja niestety nie mam juz, a chetnie bym sie podzielila

[quench]

Napisane przez truskawkowawiosna

z tego co pamietam, fair neutral jest jasniejszy od sandy, ktore jest wyraznie rozowawe. fair neutral uderza bardziej w ziemiste tony. jezeli sandy fair byl za ciemny odrobine, to mysle, ze jasnoscia fair neutral moglby byc ok dla Ciebie ja nie spotkalam sie z plynnym podkladem w takim odcieniu, najjasniejszy jaki chyba mialam to amerykanski W1 true match, ale on bardziej w zolty wpadal

jednak jasniejsze i tak oceniam EGM i Lumiere Veena Velvet fair beige

a moze popytaj dziewczyn, moze moglyby wyslac mala probeczkę, wiem, ze sporo uzywa tego odcienia. ja niestety nie mam juz, a chetnie bym sie podzielila

Dziękuję bardzo za porady Doszłam do wniosku, że zakupię całe opakowanie, bo myślę, że jeśli fair neutral jest jaśniejszy, to spokojnie się nada I bardzo cieszy mnie fakt, że neutral jest bardziej ziemisty, bo tego mi trzeba.
Ale mi robisz smaka na EGM i Lumiere U mnie na hasło: jasny podkład włącza się lampka w głowie i myślenie "muszę go mieć. Muszę! Muszę!"

[Maqua]

jak jasny (czy jak ciemny ) jest Bourjois Healthy Mix 52?

[quench]

Powiem tak, 51 jest najjaśniejszy i winien się nadać dla kobiet o jasnej karnacji (jasnej, nie bardzo jasnej). 52 jest ciut ciemniejszy (może tak z pół tonu) i taki... bardziej beżowy. Różnica kolosalna nie jest ale da się ją zauważyć.
Tutaj wklejam link do fotki z 51:

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1272299903

[Maqua]

dzięki quench. pytam, bo mam dostać ten nowy podkład Bio detox, a podobno kolory takie same jak HM, tylko zaczynają się od 52. zastanawiam się, czy w ogóle będę mogła nim 'operować', czy rozjaśnię wystarczająco...

[quench]

Wrzucam nowego swatcha
Dzisiaj podkłady w wersji rozświetlającej : Photogenic Lumessence (Lancome) i Luminous Silk (Giorgio Armani).
Parę słów odnośnie koloru - oba kolory to najjaśniejsze kolorki dostępne w Polsce (Luminous ma także odcień 0, ale ja go nie znalazłam w drogeriach, numeracja zaczynała się od 02 chociaż teoretycznie powinna od 0 - ów 0 to kolor biały, bez domeszek innych pigmentów; zaś Lancome w wersji amerykańskiej gamę ma o wiele bardziej obszerną z wyraźnym podziałem na tonacje; w Polsce <podobnie jak w Wielkiej Brytanii;innych krajów europejskich nie sprawdzałam> kolorystyka została bardzo, bardzo zubożona. Pokazuję Wam odcień 01, przy czym zaznaczam, że kolorówka amerykańska oferuje odcienie jaśniejsze przynajmniej o jeden ton). Na zdjęciu podkłady nie wyglądają na wybitnie jasne, ale należy pamiętać, że one załamują światło, więc rozprowadzone na buzi wyglądają na jaśniejsze.

Edit: Ponieważ zrobiłam porządki w kosmetyczce i pozbyłam się większości fluidów, dodaje swatcha "pamiątkowego" - takie drobne podsumowanie

[rousse]

swatche podkładów (i jednej bazy)
od nadgarstka:
Inglot baza korekcyjna rozjaśniająca...??:hahaha :
Illamasqua Light Liquid Foundation 115
M.A.C. Studio Fix NW15
minerały:
MEOW 0-inquisitive Persian
Aromaleigh Glissade Alabaster
Aromaleigh Glissade Ghost (biały)

[quench]

Rousse, ty diablico! Gdzie dorwałaś podkład Illamasqua? Oglądałam z jakieś 3 miesiące temu swatche w interenecie, znalazłam nawet firmę która przerzuciłaby mi podkład do Polski, ale się w końcu wycofałam... Napisz mi coś o nim, ok? Jak wygląda na skórze, czy się utlenia, jakie daje wykończenie i jak z kryciem?
Znalazłam na allegro podkład anny sui 00B i E99 i nie mogę spać... Bardzo mnie korci by sobie zamówić któryś z tych dwóch kolorów, tylko po co mi kolejny podkład?

[SylwUu$ka]

Cześć!
Mam do sprzedania nowiuteńki podkład Revlon Colorstay odcień buff. Ewentualnie moge się wymienić za odcień ciemniejszy, czyli sand beige. Zainteresowane zapraszam na PW.

[kaledonia]

Ja ostatnio maziam się podkładem w sztyfcie Oriflame i jeśli chodzi o kolor to on jest biały (porcelain), ale niestety strasznie podkreśla suche skórki. Nie wiem jak go można poleceć do suchej skóry, ja mam mieszaną i wysusza...

Miałam Inglota AMC i nic takiego nie zaobserwowałam, gdyby był tańszy kupiłabym go ponownie

Napisane przez SylwUu$ka

Cześć!
Mam do sprzedania nowiuteńki podkład Revlon Colorstay odcień buff. Ewentualnie moge się wymienić za odcień ciemniejszy, czyli sand beige. Zainteresowane zapraszam na PW.

buff jasnym odcieniem

[quench]

Producent pewnie wykombinował, że podkład w sztyfcie jest treściwy, a jak coś jest treściwe, to suchej skórze nie zaszkodzi

[Sweet_Jelly]

Napisane przez anioljutra

Witam Drogie Wizażanki.
Od dłuższego czasu przeszukuje różne wątki w celu znalezienia dobrego podkładu.
Ostatnio kupiłam podkład Inglot AMC LW100 w sumie przez przypadek. We wcześniejszych poszukiwaniach wyeliminowałam go sądząc, że będzie za ciemny. Kolor pasuje mi genialnie . Niestety konsystencja tego podkładu nie sprzyja mojej suchej skórze, podkreśla suche skórki :/ (może powinnam go nakładać gąbką...może to moja nieumiejętność ,jednak szkoda mi go spisywać na straty) Tak się ucieszyłam, że wreszcie trafiłam na odpowiedni podkład, a tu lipa. Więc jeśli, któraś z was zna podkłady koniecznie do cery suchej średnio lub mocno kryjące podobne do Inglota w kolorze jasno żółtym to byłabym wdzięczna za propozycje . Może okaże się że jakiś przeoczyłam.

To jest kolejny problem Polek...
Alabastrowych Polek jest coraz więcej na ulicy....A tych jasnych -naprawdę jasnych podkładów jak na lekarstwo..i pozostają zakupy na All albo wydanie kolosalnej kwoty w np. douglasie. A niekażdą na to stać.
No ale nawet jak jakimś cudem dorwiemy "dość jasny " podkład to już nie możemy wybrzydzać tylko rzucamy się na niego. ja tak mam...
jak widze "dość jasny" podkład to chwytam i już nie myślę czy do cery tłustej, młodej, trądzikowej czy starczej..BYLE DOŚĆ JASNY
I przez to nie jeden raz miałampodkład dobrze dobrany kolorystycznie ale źle jeżeli chodzi o właściwości i przesuszał mi cerę, albo powodował niespodzianki albo z kolei podkreślał suche skórki..NO masakra



Obecnie mam Bourjois 51 i jest dobvry dla mnie kolrystycznie... Ale znika z twarzy w szybkim tempie

[quench]

Napisane przez Sweet_Jelly

To jest kolejny problem Polek...
Alabastrowych Polek jest coraz więcej na ulicy....A tych jasnych -naprawdę jasnych podkładów jak na lekarstwo..i pozostają zakupy na All albo wydanie kolosalnej kwoty w np. douglasie. A niekażdą na to stać.
No ale nawet jak jakimś cudem dorwiemy "dość jasny " podkład to już nie możemy wybrzydzać tylko rzucamy się na niego. ja tak mam...
jak widze "dość jasny" podkład to chwytam i już nie myślę czy do cery tłustej, młodej, trądzikowej czy starczej..BYLE DOŚĆ JASNY
I przez to nie jeden raz miałampodkład dobrze dobrany kolorystycznie ale źle jeżeli chodzi o właściwości i przesuszał mi cerę, albo powodował niespodzianki albo z kolei podkreślał suche skórki..NO masakra



Obecnie mam Bourjois 51 i jest dobvry dla mnie kolrystycznie... Ale znika z twarzy w szybkim tempie

Szczerze, to nawet wysokopółkowe kolorówki w Polsce nie oferują bardzo jasnych podkładów. Przerobiłam większość najjaśniejszych górnopółkowców ( brałam próbki albo pełnowymiarowe opakowania) i uważam to za startę masy pieniędzy. Bo po prostu w naszym kraju nie ma, po prostu nie ma podkładu do mlecznych, porcelanowych cer. Można znaleść jasne, owszem, ale nie bardzo jasne. Tak na dobrą sprawę to żenujące. Klimat umiarkowany, omieszkam sądzić że przez większą część roku niebo zasnute chmurami, ale kolorówka jak dla mieszkańców Kalifornii. Brawo.

[rousse]

Napisane przez quench

Rousse, ty diablico! Gdzie dorwałaś podkład Illamasqua? Oglądałam z jakieś 3 miesiące temu swatche w interenecie, znalazłam nawet firmę która przerzuciłaby mi podkład do Polski, ale się w końcu wycofałam... Napisz mi coś o nim, ok? Jak wygląda na skórze, czy się utlenia, jakie daje wykończenie i jak z kryciem?
Znalazłam na allegro podkład anny sui 00B i E99 i nie mogę spać... Bardzo mnie korci by sobie zamówić któryś z tych dwóch kolorów, tylko po co mi kolejny podkład?

niestety dorwany w uk
Jest bardzo lekki kremowy, jedwabisty i na pewno nie ciemnieje nałożony na baze silikonową lub krem z silikonami jest wrecz super . Krycie jest średnie.
A więcej o nim piszę w wątku o illamasqua
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=440766&page=2

[kaledonia]

Napisane przez quench

Producent pewnie wykombinował, że podkład w sztyfcie jest treściwy, a jak coś jest treściwe, to suchej skórze nie zaszkodzi

Napisane przez Sweet_Jelly

To jest kolejny problem Polek...
Alabastrowych Polek jest coraz więcej na ulicy....A tych jasnych -naprawdę jasnych podkładów jak na lekarstwo..i pozostają zakupy na All albo wydanie kolosalnej kwoty w np. douglasie. A niekażdą na to stać.
No ale nawet jak jakimś cudem dorwiemy "dość jasny " podkład to już nie możemy wybrzydzać tylko rzucamy się na niego. ja tak mam...
jak widze "dość jasny" podkład to chwytam i już nie myślę czy do cery tłustej, młodej, trądzikowej czy starczej..BYLE DOŚĆ JASNY
I przez to nie jeden raz miałampodkład dobrze dobrany kolorystycznie ale źle jeżeli chodzi o właściwości i przesuszał mi cerę, albo powodował niespodzianki albo z kolei podkreślał suche skórki..NO masakra



Obecnie mam Bourjois 51 i jest dobvry dla mnie kolrystycznie... Ale znika z twarzy w szybkim tempie

Podkłady Oriflame są jasne, tylko jakością mnie jeszcze żaden ani trwałością nie zachwycił. Miałam T-balance(chyba już go nie ma), jakiegoś Giordani gold i ten w sztyfcie.
Z górnopółkowych nie widziałam jasnych odcieni- w zeszły weekend konsultantka próbowała mi wcisnąć odcień "naturalny" co wywołało wręcz śmiech u mojej mamy. Obie jesteśmy porcelanowe, mama o pół tonu ciemniejsza