I co teraz?

[misstyx]

Dawno tu nie byłam , ale czytam i zaglądam , w każdym razie znowu jestem zmuszona prosic was o radę.
Sprawa wygląda tak , mam faceta , kocham go on mnie równiez miedzy nami jest ok.
O nic go nie podejrzewam , nie daje mi do tego nawet powodow ,ale bez tlumaczenia po co i dlaczego , bo to chyba tylko głupia babska ciekawość .....jakiś czas temu byłam u niego , jego komp był włączony , my sobie rozmawialiśmy , ponieważ jego ojciec poprosił go ,żeby mu w czymś pomógł zostałam sama w pokoju , i mnie skusiło ....mianowicie , skopiowałam jego archiwum gg na pendrajw ( nosze go zawsze przy kluczach ), no i .... mozecie wierzyc albo nie ale nawet do niego jeszcze nie zagladałam , jest to archiwum na pendrajwie i.... fakt czuje sie jak swinia , dlatego nie ruszam tego .
Wiem ze ma kolezanki z ktorymi utrzymuje kontakt , i ze swoja byla dziewczyna tez. I pewnie to mnie do tego skusiło.
I mam dylematy ,zaglądać do tego archiwum czy je skasować?
Niektórzy mowia ze trzeba miec ,że tak powiem "palec na pulsie " ale ja chyba tak nie potrafie , juz na sama mysl o tym robi mi sie zle .
To była chwila kiedy to zrobilam i miotam sie (((

[Oli0210]

Skasuj - i tak już nieźle przegięłaś. Do głowy by mi to nie przyszło a nieraz zostaję sama w pokoju tż i również noszę pendrive przy kluczach. Gdzie zaufanie?

[Shadii]

Ufasz mu? Chyba na tym przede wszystkim polega związek. Po prostu to usuń, nie czytaj. Wiem, że będzie ciężko i ciekawość będzie Cię zżerać, ale zbierz się w sobie i tak zrób.

[Lenkapuma]

1. "Nie daje mi powodów", więc nie szukaj guza.
2. Skoro skopiowałaś jego archiwum, mimo, że nie masz powodów by mu nie ufać, to Twoje zachowanie sugeruje, że jesteś osobą skłonną do zazdrości. A skoro tak, to każdą wymianę zdań, nawet niewinną - między Twoim facetem a np jego ex - możesz sobie dowolnie zinterpretować (możliwe, że negatywnie).

Moim zdaniem powinnaś skasować archiwum.

[misstyx]

Napisane przez Shadii

Ufasz mu? Chyba na tym przede wszystkim polega związek. Po prostu to usuń, nie czytaj. Wiem, że będzie ciężko i ciekawość będzie Cię zżerać, ale zbierz się w sobie i tak zrób.

Ufam mu bezgranicznie , wiem to sie mija z celem , po tym co zrobiłam .
Jednak mój poprzedni zwiazek byl całkiem inny byłam zdradzona i chyba boje sie ze znowu cos sie moze zawalić ...mimo,że to inny facet ,inny charakter itp.
Dlaczego takie rzeczy sie za czlowiekiem ciagną w kolejnym zwiazku gdzie jest ok?
Mam chyba jakas zadre , w tamtym zwiazku jakos nie "pilnowałam " bylam pewna na milion % , i jednak zostałam zdradzona , a tu ?
Chyba na siłe czegoś szukam

[gorica]

Skasuj i zapomnij

[0nasty0]

A ja bym zobaczyła co tam jest.

[little19]

Jesli jest miedzy wami wszystko ok i nie masz żadnych podejrzeń to nie rozumiem po co to zrobiłaś...
Jesli miałąbyś jakies podejrzenia zrozumiałabym... teraz jak ju masz to archiwum to rób co chcesz i tak już skopiowałaś... przeczytać zawsze możesz, skoro jesteś az tak ciekawa ze nie daje Ci to spokoju.

[BigGirlsDontCry2]

ja bym napewno przeczytala, i to od razu do przyjsciu do domu

[siostraelwa]

Napisane przez 0nasty0

A ja bym zobaczyła co tam jest.

A jakbyś się poczuła jakby zrobił tak Twój facet?

Autorko, wykasuj. Możesz porozmawiać z Nim szczerze, bo jeśli nie będzie wiedział, pewnie będziesz się z tym źle czuła. Tylko zacznij rozmowę od tego, że sparzyłaś się poprzednio (może rozmawialiście już o tym). Wiem, że może wyjść z tego niezła awantura, ale ja w Twojej sytuacji, powiedziałabym.

Pozdrawiam

[d0lcevita]

Napisane przez misstyx

I mam dylematy ,zaglądać do tego archiwum czy je skasować?

ja bym zrobiła co ja uważam za stosowne a nie sugerowała się opinią innych

[patris18]

Teraz nie czytaj,gdyby kiedyś były jakieś powody to wtedy sobie przeczytasz i będziesz miała dowód teraz nie ma po co ...

[rzapek]

W takich sytuacjach najlepiej jest przestawić się na myslenie drugiej osoby - pomysl jak bys sie poczuła, gdybys była na miejscu TŻ albo wiedzac, ze Twoj TŻ skopiował Twoje archiwum i przeczytal je? Że Cie sprawdza? Że Ci nie ufa, nie wierzy? Nie byloby Ci przykro, smutno?

Mówisz, ze ex Cie oszukal - rozumiem, okazal sie świnią, masz uraz, to normalne, ale Twoj TŻ to zupelnie inna osoba, z tego co napisalas godna zaufania, wiec nie psuj tego, tylko usuń archiwum. Nie porownuj Twojego TŻ z ex, z gorszymi jego stronami i buduj kolejny związek na zaufaniu.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez misstyx

Ufam mu bezgranicznie

Akurat.

[Merys]

Napisane przez misstyx

I mam dylematy ,zaglądać do tego archiwum czy je skasować?

Po co nas pytasz skoro i tak przeczytasz

[0nasty0]

Napisane przez siostraelwa

A jakbyś się poczuła jakby zrobił tak Twój facet?

Ona już je sobie skopiowała. Czyli i tak zadaniem niektórych zrobiła źle.
Ja nie widzę problemu, że np zaglądnę do komórki TŻ, czy coś.
Ustaliliśmy na początku związku pewne rzeczy i ani on, ani ja nie widzimy w tym nic złego.

Skoro i tak wzięła to archiwum, to niech przeczyta.
Może się czegoś dowie, albo upewni się, że rzeczywiście nie ma się czym martwić.

Ale to moje zdanie.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez 0nasty0

Ja nie widzę problemu, że np zaglądnę do komórki TŻ, czy coś.
Ustaliliśmy na początku związku pewne rzeczy i ani on, ani ja nie widzimy w tym nic złego.

widzisz, roznica pomiedzy obiema (Twoja i autorki) sytuacjami polega na tym, ze u was jest to obopolna zgoda. oboje nie macie nic przeciwko. to troche nie halo jak sie czyta mejle/archiwum gg/smsy partnera za jego plecami.
moja rada - wywalic i nie czytac. i nie, tu nie ma zaufania.

[Oli0210]

nie chodzi o zaglądnięcie do komórki, "mogę Ci poczytać smsy? - jasne, jak nie masz nic lepszego do roboty". Wizażanka za plecami najbliższej osoby, której rzekomo bezgranicznie ufa skopiowała archiwum rozmów. No ja widzę różnicę.

[klempaa]

Mówisz, ze między wami jest wszystko ok, że mu ufasz (taaa... )... a robisz takie rzeczy? Po co? No dobra, moze impuls (choc mi to by w zyciu do głowy nie przyszło)... ale teraz zastanawiasz sie czy to przeczytać? No błagam....

I co to w ogóle za tłumaczenia, że skoro i tak już skopiowała to co szkodzi przeczytać?

Matko, naprawdę mogłybyście zrobić cos takiego swoim TŻtom? Nie ważne, że nie mamy między sobą tajemnic... ale kazdy posiada pewną strefę ,która jest jego prywatną.. i uważam, że np. archiwum gg do takich należy.

[misstyx]

Napisane przez rzapek

W takich sytuacjach najlepiej jest przestawić się na myslenie drugiej osoby - pomysl jak bys sie poczuła, gdybys była na miejscu TŻ albo wiedzac, ze Twoj TŻ skopiował Twoje archiwum i przeczytal je? Że Cie sprawdza? Że Ci nie ufa, nie wierzy? Nie byloby Ci przykro, smutno?

Mówisz, ze ex Cie oszukal - rozumiem, okazal sie świnią, masz uraz, to normalne, ale Twoj TŻ to zupelnie inna osoba, z tego co napisalas godna zaufania, wiec nie psuj tego, tylko usuń archiwum. Nie porownuj Twojego TŻ z ex, z gorszymi jego stronami i buduj kolejny związek na zaufaniu.

Jak bym sie poczuła? Po pierwsze ....że napewno mi nie ufa ((

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez Merys

Po co nas pytasz skoro i tak przeczytasz

Nie przeczytałam , jesli nie wierzysz to trudno

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Tak sobie mysle teraz ....ze nawet jesli cos tam wynajde to i tak nie ma to sensu , bo co powiem mu ze wykradlam to archiwum ? Bez sensu .
Z drugiej strony , jesli tam nic nie ma co mogloby niepokoic mnie to bede sie czula jak ostatnia swinia
A z kolejnej strony , jak już któraś z was napisała , że pewne rzeczy mogę źle zirtepretować i gotowy schiz ..... wiem ,że źle zrobiłam .
To archiwum jest nadal na tym pendrajwie ,ale czuje ze jesli go otworze to pożałuje .
Kasuje , sama bym sie źle czuła gdyby on mi to zrobił , nie dowie sie nigdy o tym , bo po co ?
A dlaczego to zrobiłam ? To naprawde była chwila , której już żałuje .
Archiwum znalazło sie w koszu a kosz opróżniony .

[JellyJumper]

ja bym sie nie odważyła wykraść archiwum, ale gdybym juz jakimś cudem je miała u siebie, to na pewno bym do niego zaglądneła
raczej nie czytałabym wszytskeigo, raczej pobieznie przejrzała

A gdybym znalazła tam cos na prawde poważnego, np dowodzącego zdrady to zapewne rozstałabym się z nim, bez przyznawania się skąd wiem.

[_kamea_]

A ja kiedyś przeczytałam archiwum - też nie miałam powodów, ani żadnych podejrzeń, ale zrobiłam to z ciekawości. Moje zaskoczenie było potężne gdy zobaczyłam regularne rozmowy TŻ z jego byłą i... umawianie się na "piwko" Trochę to zmieniło relacje między nami, dlatego czasem żałuję tej decyzji...

[paczek1990]

Takie coś jest chamskie strasznie. To jednak jego prywatne rozmowy. Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł.
My mamy hasła do swoich gg/nk/emaili/itd i jakoś nie przeglądam mu archiwum bo po co? Jest zaufanie

[misstyx]

Napisane przez paczek1990

Takie coś jest chamskie strasznie. To jednak jego prywatne rozmowy. Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł.
My mamy hasła do swoich gg/nk/emaili/itd i jakoś nie przeglądam mu archiwum bo po co? Jest zaufanie

Wiem,że to jest chamskie ,dlatego się go pozbyłam a do siebie czuje nie smak ...i to ogromny .

[suszarka]

Napisane przez misstyx

Wiem,że to jest chamskie ,dlatego się go pozbyłam a do siebie czuje nie smak ...i to ogromny .

chamskie i bardzo niefajne,
ale cóż baby takie są. wścibskie i nieufne czasem.

zrobiłaś, trudno, nie ma co się zamęczać.

[SOCKI]

Och mój ex mi przegrzebywał co tylko mógł...poczty/archiwa i inne takie a później dzwonił z pretensjami w środku nocy. Ja sobie obiecałam, że w życiu czegoś takiego nie zrobię i póki co dotrzymuję słowa. Jeśli kiedyś obecnemu partnerowi przestanę ufać całkowicie to ten związek zakończę po prostu.

A dla Ciebie rada inna- nie przenoś tego co było w innym związku na to co jest teraz. Wiem, że to trudne, bo sama tak czasem robię niestety ale walczę z tym...bo ranię i Tż obecnego i siebie samą nie dając sobie możliwości bycia szczęśliwą w związku.

[krooolewna]

Pomysl co byś poczuła gdyby on Ci tak zrobił...skasuj