Czarna lista part 2

[DontSaySorry]

Napisane przez nisia1908

Może zgłosić sprawę do moderatora o zbanowanie konta bo w końcu jest nas 3 a można mieć z tego co pamiętam max 3 negatywne przekupki nie może jej to ujść na sucho jestem stratna ... A ona pewnie się cieszy że nas wyrolowała Pisała że paczkę nadała w sierpniu jak wróciła no nawet z Tajlandii mi tyle paczka nie szła co z Warszawy do Łodzi , aż żałuję że kiedy zaproponowała mi wysłanie skanu nadanie nie poprosiłam jej o to mój błąd

3 negatywy to ban, masz racę.
Zgadaj się z tymi dwoma dziewczynami i zgłoście do Moderatora.

[nisia1908]

i właśnie chyba tak zrobię bo tego juz za wiele

[mavika]

Przyszła kolej na mnie. Miesiąc temu umawiałam się na wymianę z laską o nicku kapeluszkaa. Wymieniłyśmy się adresami, ona miała wysłać pierwsza. Najpierw zwlekała z datą wysłania, a gdy niby paczka już poszła a ja jej nie otrzymywałam napisała, że dała tacie do wysłania. Od tamtej pory nie mogę się z nią skontaktować w celu wyjaśnienia.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Za co Beautylicious dostała bana?? Coś mi się właśnie takie podejrzane wydawało, że na wątku pisze "wymieniam się tylko do 16 września-więc spieszmy się", na każdym wątku się praktycznie wpisywała (targowiskowym), a ciągle miała 0 przekupek Ktoś wyjaśni?

EDIT: już wiem, że klon, ale kogo? Tzn co tamta osoba zrobiła

[aleksandra188]

Zgłaszam na czarną listę użytkowniczkę redo92.
Zrezygnowała z wymiany po wymienieniu adresów, czekałam na paczkę przeszło tydzień, bo tłumaczyła, że nie może jej wysłać, bo gdzieś tam jest. Postanowiłam poczekać. Wczoraj wysłała mi wiadomość na pw że jednak rezygnuje i wie że dostanie negatywa (wiadomość mam zachowaną), ponieważ dostała już leginsy od kogoś innego i moich nie potrzebuje.Dodam jeszcze,że wizażanka chciała jednoczesniej wysyłki, na co sie nie zgodziłam ponieważ mam dużo wiecej przekupek i wolę być ostrożna.Całe szczęście, bo nie straciłam swoich rzeczy.
Zaraz wystawie negatywa zgodnie z regulaminem. Starciłam kopertę (bo już paczkę zapakowałam) i czas.

[furtadOwa]

Pomocy wizażanki !

Wymieniałam się już jakieś trzy Tygodnie temu z
RoOxAnKaA
Zadomowienie


I dogadałyśmy się tak że wysyłamy paczki razem (wysłałyśmy) ale ona miała mi kilka dni później (jak zamówi u siebie i kupi) dosłać HYDROLAT. Do dziś nie widzę ani hydrolat ani odzewu z jej strony po-prostu ignoruje mnie ... Proszę mediatorka o sprawdzenie jej dostępności czy jest ... i co mam z tym zrobić ????
Wysłałam jej niedawno kolejną wiadomość że jeśli nie odezwie się do poniedziałku zgłaszam to jako oszustwo!

Ps. Boje się wystawić negatyw bo ona wtedy wiadomo po złości zrobi to mi

CO ROBIĆ ???!!!

[aleksandra188]

Napisane przez furtadOwa

Pomocy wizażanki !

Wymieniałam się już jakieś trzy Tygodnie temu z
RoOxAnKaA
Zadomowienie


I dogadałyśmy się tak że wysyłamy paczki razem (wysłałyśmy) ale ona miała mi kilka dni później (jak zamówi u siebie i kupi) dosłać HYDROLAT. Do dziś nie widzę ani hydrolat ani odzewu z jej strony po-prostu ignoruje mnie ... Proszę mediatorka o sprawdzenie jej dostępności czy jest ... i co mam z tym zrobić ????
Wysłałam jej niedawno kolejną wiadomość że jeśli nie odezwie się do poniedziałku zgłaszam to jako oszustwo!

Ps. Boje się wystawić negatyw bo ona wtedy wiadomo po złości zrobi to mi

CO ROBIĆ ???!!!

Nie bój się ja przed chwila wystawiłam negatywa i to nic strasznego. Mam dowód na to,że wizazanka dostała go słusznie wiec nawet jak zrobi mi po złości to napiszę do moderatorki z prośbą o usunięcie nega ;-)

[7medeis]

Napisane przez furtadOwa

Pomocy wizażanki !

Wymieniałam się już jakieś trzy Tygodnie temu z
RoOxAnKaA
Zadomowienie


I dogadałyśmy się tak że wysyłamy paczki razem (wysłałyśmy) ale ona miała mi kilka dni później (jak zamówi u siebie i kupi) dosłać HYDROLAT. Do dziś nie widzę ani hydrolat ani odzewu z jej strony po-prostu ignoruje mnie ... Proszę mediatorka o sprawdzenie jej dostępności czy jest ... i co mam z tym zrobić ????
Wysłałam jej niedawno kolejną wiadomość że jeśli nie odezwie się do poniedziałku zgłaszam to jako oszustwo!

Ps. Boje się wystawić negatyw bo ona wtedy wiadomo po złości zrobi to mi

CO ROBIĆ ???!!!

sama dobrze wspominam wymianę z nią, więc może coś się stało...ale jeśli loguje się i Cię "olewa" to nie wiem...Może poczekaj?

[kucyk ponny]

Napisane przez aleksandra188

Nie bój się ja przed chwila wystawiłam negatywa i to nic strasznego. Mam dowód na to,że wizazanka dostała go słusznie wiec nawet jak zrobi mi po złości to napiszę do moderatorki z prośbą o usunięcie nega ;-)

Z tego co mi wiadomo, to moderatorki nie mogę usunąć negatywa tylko Złosiu ma taką "moc".

FurtadOwa jeżeli ta wizażanka ma ustawione u siebie w profilu tryb niewidzialności to wchodzisz w przekupki i po prawej stronie masz ostatnią aktywność.

[aleksandra188]

Napisane przez kucyk ponny

Z tego co mi wiadomo, to moderatorki nie mogę usunąć negatywa tylko Złosiu ma taką "moc".

aha mam nadzieje ze jednak wizazanka nie wystawi mi negatywa bo calkowita wina lezy po jej stronie... a gdyby cos to zgłoszę się do Złosia

[furtadOwa]

Ostatnia jej aktywnosc to 12,09 (niedziela) poczekam do poniedziałku ajk sie nie odezwie wystawie negatywa ...

[201705250937]

Dziewczyny, czy wymieniała się ktoraś z Was z PxD ? Prawie dwa miesiace temu wysłałam jej tpik River Island, ktory nie był tani jako 1 z racji, że nie miałam jeszcze wtedy przekupek. Wizażanka najpierw zwlekała z wysyłka, gdyz miała zastzeżenia c do tpiki, potem go rzekomo wysłała ale na zły adres, potwm juz nic nie odpisała... Wystawienie negatywa nie zwroci mi moic rzeczay i pieniędzy

[majka242007]

Napisane przez 7medeis

sama dobrze wspominam wymianę z nią, więc może coś się stało...ale jeśli loguje się i Cię "olewa" to nie wiem...Może poczekaj?

Ja się właśnie z nią wymieniam.
Z tego co wiem to w tej chwili padł jej komputer. Ale część paczuszki do mnie wysłała (miała wysłać dwie osobne paczuszki) Jedna już dotarła bez zastrzeżeń.

[majka242007]

Moje drogie.... Chciałam na PW wyjaśnić swoją wymianę z LikeTheChocolate ale niestety się nie udało.... Jej ostatnia wiadomość... cytuję jedynie kawałek:
"Słuchaj kolezanko, uważaj sobie na słowa, napisałaś że Ci coś nie pasuje, napisałam ODEŚLIJ to czego ty jeszcze ode mnie chcesz. Jesteś dla mnie śmieszna, wysłałaś mi otwierany tusz, ale jakoś mnie to w oczy nie kole, trudno, jakoś tu niw trafiłam jeszcze na 100% wymianę wg tego co miało być(już nie mówię o tuszu Benefit, który dostałam od Ciebie i było go mniej niż połowę)."
wytrącił mnie z równowagi....
ale od początku.
Wysłałam jej nowy nieotwierany tusz Diora i używane mleczko do ciała sephora60/70 ze 150ml.
Ona miała mi wysłać nową koszulkę szarą, w stanie idealnym koszulkę granatową i w bdb stanie arafatkę.
Paczkę po pierwsze celowo opóźniła mimo tego że pisała do mnie że oczywiście wysłała. Potem okazało się że napisała że celowo tak zrobiła bo ode mnie paczuszki dostawała później (wcześniej już się wymieniałyśmy). Więc dostała moją paczkę otworzyła i dopiero wysłała rzeczy do mnie.
W sumie za dużego problemu w tym nie mam.
Teraz ja dostałam ciuszki w innym stanie niż było napisane... Poniżej zdjęcia;
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=107
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=108
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=109
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=110
Napisałam do niej wiadomość na PW.... staram się odzywać z kulturą, spokojnie a dostaje informację, że tusz wysłałam jej używany przez tydzień bo jej tak koleżanka powiedziała. A dodatkowo pisze , że kiedyś jej też wysłałam tusz zużyty do połowy. No bzdura totalna. Jeśli piszę w wątku że coś jest nowe to jest nowe. Nie zależy mi by tak ściemniać, nie mam w tym celu. Z resztą dziewczyny, które się ze mną wymieniają to wiedzą że jeśli wysyłam nowe rzeczy to tak jest. Teraz mi pisze dodatkowo o wymianie o której już właściwie zapomniałam bo wszystko było ok przekupki wystawione - teraz nagle jest problem.
Jak dostała ode mnie paczuszkę to nie napisała że z tuszem coś nie tak tylko wysłała do mnie ciuszki bez zastrzeżeń. A teraz myślę że na złość wymyśliła to sobie.
Wczoraj napisałam jej że w bluzeczce granatowej nie widzę wad. Ale byłam na chwilę tylko w domu (bo leżę z córcią w szpitalu) i nie sprawdzałam dokładnie. Dzisiaj jak tylko przybiegłam do domku chciałam porobić zdjęcia tych ubrań i dodatkowo na granatowej koszuli znalazłam dziurę pod pachą i różowe przebarwienia.
Jak jej o tym napisałam to dostałam odpowiedź że pewnie w niej wczoraj paradowałam a teraz się czepiam bo sama ubrudziłam.... Tak o niczym innym nie marzę tylko o tym żeby paradować w nieupranej koszulce (przeze mnie) po szpitalu z dzieckiem na rękach.
A jej ostatnią wiadomość którą na wstępie zacytowałam uważam za bardzo chamską. Nie jestem gówniarą by się do mnie tak mogła zwracać. Ja pisałam do niej cały czas z szacunkiem i wymagam tego samego.

Nie odeślę jej rzeczy bo nie chcę w zamian otrzymać używanego już przez nią tuszu. Ja wysłałam nowy nieotwierany więc jego ważność była długa a teraz nie dość ze jest użyty to ważność ma rok po otwarciu.

Wpisuję w związku z powyższym
LikeTheChocolate
na czarną listę i wystawiam negatywną przekupkę.

A właśnie dostałam kolejną bardzo miłą wiadomość od niej:
Że może chcę ją na kasę naciągnąć (daleko mi do tego) i że tusz już na allegro sobie wystawiła bo beznadziejny jest. Że robię z siebie świętoszkę itd.
Bluzka ma już dziurę pod pachą bo pewnie się w nią nie zmieściłam przymierzając. (akurat bluzeczka leży idealnie nie za duża nie za mała)
Pisze że wysłałam jej mniej niż pół mleczka do ciała z Sephory... Miało być 60/70ml ze 150ml.... No to to jest mniej niż pół to nie wiem czego się czepia... Na koniec dodała że nie chce się jej ze mną dyskutować.... Nie to nie.
Mogę dostać negatywa w odwecie... Nie zaszkodzi mi on w sumie w niczym.

[MILA25*]

Ożesz kurcze !!!!
Aż mi szczęka opadła jak zobaczyłam te zdjęcia i przeczytałam twojego posta .
Co za beszczelna osoba. I jakiego ładnego negatywa ci wystawiła.
Po prostu ręce opadają !!!

Poproś Złośliwca to go usunie. Bo według mnie jest bezpodstawny i po co
ma ci psuć opinie. A za odmianę to ona powinna ci zapłacić . Ja bym też używanego
tuszu nie chciała.

[nieznajoma19]

Napisane przez majka242007

Moje drogie.... Chciałam na PW wyjaśnić swoją wymianę z LikeTheChocolate ale niestety się nie udało.... Jej ostatnia wiadomość... cytuję jedynie kawałek:
"Słuchaj kolezanko, uważaj sobie na słowa, napisałaś że Ci coś nie pasuje, napisałam ODEŚLIJ to czego ty jeszcze ode mnie chcesz. Jesteś dla mnie śmieszna, wysłałaś mi otwierany tusz, ale jakoś mnie to w oczy nie kole, trudno, jakoś tu niw trafiłam jeszcze na 100% wymianę wg tego co miało być(już nie mówię o tuszu Benefit, który dostałam od Ciebie i było go mniej niż połowę)."
wytrącił mnie z równowagi....
ale od początku.
Wysłałam jej nowy nieotwierany tusz Diora i używane mleczko do ciała sephora60/70 ze 150ml.
Ona miała mi wysłać nową koszulkę szarą, w stanie idealnym koszulkę granatową i w bdb stanie arafatkę.
Paczkę po pierwsze celowo opóźniła mimo tego że pisała do mnie że oczywiście wysłała. Potem okazało się że napisała że celowo tak zrobiła bo ode mnie paczuszki dostawała później (wcześniej już się wymieniałyśmy). Więc dostała moją paczkę otworzyła i dopiero wysłała rzeczy do mnie.
W sumie za dużego problemu w tym nie mam.
Teraz ja dostałam ciuszki w innym stanie niż było napisane... Poniżej zdjęcia;
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=107
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=108
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=109
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=110
Napisałam do niej wiadomość na PW.... staram się odzywać z kulturą, spokojnie a dostaje informację, że tusz wysłałam jej używany przez tydzień bo jej tak koleżanka powiedziała. A dodatkowo pisze , że kiedyś jej też wysłałam tusz zużyty do połowy. No bzdura totalna. Jeśli piszę w wątku że coś jest nowe to jest nowe. Nie zależy mi by tak ściemniać, nie mam w tym celu. Z resztą dziewczyny, które się ze mną wymieniają to wiedzą że jeśli wysyłam nowe rzeczy to tak jest. Teraz mi pisze dodatkowo o wymianie o której już właściwie zapomniałam bo wszystko było ok przekupki wystawione - teraz nagle jest problem.
Jak dostała ode mnie paczuszkę to nie napisała że z tuszem coś nie tak tylko wysłała do mnie ciuszki bez zastrzeżeń. A teraz myślę że na złość wymyśliła to sobie.
Wczoraj napisałam jej że w bluzeczce granatowej nie widzę wad. Ale byłam na chwilę tylko w domu (bo leżę z córcią w szpitalu) i nie sprawdzałam dokładnie. Dzisiaj jak tylko przybiegłam do domku chciałam porobić zdjęcia tych ubrań i dodatkowo na granatowej koszuli znalazłam dziurę pod pachą i różowe przebarwienia.
Jak jej o tym napisałam to dostałam odpowiedź że pewnie w niej wczoraj paradowałam a teraz się czepiam bo sama ubrudziłam.... Tak o niczym innym nie marzę tylko o tym żeby paradować w nieupranej koszulce (przeze mnie) po szpitalu z dzieckiem na rękach.
A jej ostatnią wiadomość którą na wstępie zacytowałam uważam za bardzo chamską. Nie jestem gówniarą by się do mnie tak mogła zwracać. Ja pisałam do niej cały czas z szacunkiem i wymagam tego samego.

Nie odeślę jej rzeczy bo nie chcę w zamian otrzymać używanego już przez nią tuszu. Ja wysłałam nowy nieotwierany więc jego ważność była długa a teraz nie dość ze jest użyty to ważność ma rok po otwarciu.

Wpisuję w związku z powyższym wpisuję
LikeTheChocolate
na czarną listę i wystawiam negatywną przekupkę.

A właśnie dostałam kolejną bardzo miłą wiadomość od niej:
Że może chcę ją na kasę naciągnąć (daleko mi do tego) i że tusz już na allegro sobie wystawiła bo beznadziejny jest. Że robię z siebie świętoszkę itd.
Bluzka ma już dziurę pod pachą bo pewnie się w nią nie zmieściłam przymierzając. (akurat bluzeczka leży idealnie nie za duża nie za mała)
Pisze że wysłałam jej mniej niż pół mleczka do ciała z Sephory... Miało być 60/70ml ze 150ml.... No to to jest mniej niż pół to nie wiem czego się czepia... Na koniec dodała że nie chce się jej ze mną dyskutować.... Nie to nie.
Mogę dostać negatywa w odwecie... Nie zaszkodzi mi on w sumie w niczym.

Stan rzeczy rzeczywiście jest zły :/ i nie rozumiem dlaczego ona wystawiła tusz na allegro przed wystawieniem przekupek czyli sfinalizowaniu umowy...

[admirable]

Napisane przez nieznajoma19

Stan rzeczy rzeczywiście jest zły :/ i nie rozumiem dlaczego ona wystawiła tusz na allegro przed wystawieniem przekupek czyli sfinalizowaniu umowy...

dlaczego w ogole go otworzyla?

[MILA25*]

I bardzo wymowny jest cytat z jej regulaminu :

" - nie proponować mi starych szmatek, a tym bardziej tandetnych "

Kurcze ale ma tupet .

Z tym tuszem też fakt. Dlaczego nie poczekała aż ty dostaniesz swoją przesyłke. Chyba jest standartem ,
że czeka się aż 2 strona dostanie swoje rzeczy zanim się coś użyje.
I dlaczego ty masz być teraz stratna na tej wymianie. Ona dostała 2 rzeczy . Jedną używa a z 2
będzie miała korzyść finansową . Bo nie sądzę że chcesz nosić te jej rzeczy ?

[legalna_blondynka]

Hmm...
Myślałam ze tylko ja mam z ta wizazanka problem...
Jestem nowa wiec wysłałam pierwsza (06.09), zależało jej na czasie wiec wywnioskowalam ze wysylamy priorytetem... 2 dni pozniej bylo u niej, wszystko ok i pw. ze następnego dnia wysyła do mnie, no i cisza... okazalo sie ze ona do mnie wyslala ekonomicznym bo bezposrednio sie przecież nie umawiałyśmy na priorytet... (ale ok to szczegół)
od wtorku proszę o nr. nadania/ skan potwierdzenia wszystko jedno... na początku obiecała ze się dowie na poczcie... potem byłam olana przez 4 dni aż w końcu wczoraj znowu napisałam 2 pw. i na to ona ze dziś rano mi prześle skan... jak widzę znowu się logowała a ja nic nie nie otrzymałam...
Ok coś tam je wypadło... nie mogla wysłać albo faktycznie poczta polska trzyma 1,5 tyg. tez przeboleje...
Ale jak się okazało widzę ze wymieniła się już na 1 z rzeczy które jej wysłałam !!!
A były to drogie perfumy!!!
Co teraz jeśli nie będę zadowolona z wymiany bo rzeczy nie będą takie jak w opisie??
przez post majka242007 denerwuje się jeszcze bardziej..

aha i skasowała już tez te swoje rzeczy z jej strony wymiankowej..;( czy z tym tez nie powinna poczekać do momentu az dostane paczke?

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez legalna_blondynka

Hmm...
Myślałam ze tylko ja mam z ta wizazanka problem...
Jestem nowa wiec wysłałam pierwsza (06.09), zależało jej na czasie wiec wywnioskowalam ze wysylamy priorytetem... 2 dni pozniej bylo u niej, wszystko ok i pw. ze następnego dnia wysyła do mnie, no i cisza... okazalo sie ze ona do mnie wyslala ekonomicznym bo bezposrednio sie przecież nie umawiałyśmy na priorytet... (ale ok to szczegół)
od wtorku proszę o nr. nadania/ skan potwierdzenia wszystko jedno... na początku obiecała ze się dowie na poczcie... potem byłam olana przez 4 dni aż w końcu wczoraj znowu napisałam 2 pw. i na to ona ze dziś rano mi prześle skan... jak widzę znowu się logowała a ja nic nie nie otrzymałam...
Ok coś tam je wypadło... nie mogla wysłać albo faktycznie poczta polska trzyma 1,5 tyg. tez przeboleje...
Ale jak się okazało widzę ze wymieniła się już na 1 z rzeczy które jej wysłałam !!!
A były to drogie perfumy!!!
Co teraz jeśli nie będę zadowolona z wymiany bo rzeczy nie będą takie jak w opisie??
przez post majka242007 denerwuje się jeszcze bardziej..

To tak jak ja się wymieniałam, a jedna z wizażanek już porozdawała moje rzeczy (niby komuś z rodziny, a drugą rzecz sobie używała, zanim ja dostałam paczkę). Zostałam z tymi jej śmieciami (bo inaczej tego nie nazwę), a ona cieszyła się moimi . Oczywiście to była jej wersja, ale podejrzewam, że skłamała, aby nie musiała wysyłać mi tego, bo była zadowolona, że za śmieci dostała fajne rzeczy . Też bym się martwiła w Twoim wypadku. Napisz jej w wątku, dlaczego wymienia się za rzecz, która jest Twoja, a Ty jeszcze nie dostałaś od niej przesyłki!

[touchmeiamfamous]

wiesz co majka, Twoje 134 pozytywne przekupki mówią same za siebie i nawet nie chcę się wypowiadać o bezczelności z którą się napotkałaś ze strony drugiej, to woła o pomstę do nieba

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez touchmeiamfamous

wiesz co majka, Twoje 134 pozytywne przekupki mówią same za siebie i nawet nie chcę się wypowiadać o bezczelności z którą się napotkałaś ze strony drugiej, to woła o pomstę do nieba

Tamta ma 50, to też nie jest mało.

[evi]

majka- to mówisz że ta arafatka od niej jest tragiczna, nie da się jej nosić? bo wcześniej mi się podobała ta jej arafatka (bardzo ją chwaliła że to nie taka zwykła apaszka tylko super ogromna itd) i miałam jej dać za nią bluzeczkę h&m , ale w końcu zrezygnowałam. No i dobrze.
Tylko tobie teraz współczuję.

[majka242007]

Napisane przez MILA25*

I bardzo wymowny jest cytat z jej regulaminu :

" - nie proponować mi starych szmatek, a tym bardziej tandetnych "

Kurcze ale ma tupet .

Z tym tuszem też fakt. Dlaczego nie poczekała aż ty dostaniesz swoją przesyłke. Chyba jest standartem ,
że czeka się aż 2 strona dostanie swoje rzeczy zanim się coś użyje.
I dlaczego ty masz być teraz stratna na tej wymianie. Ona dostała 2 rzeczy . Jedną używa a z 2
będzie miała korzyść finansową . Bo nie sądzę że chcesz nosić te jej rzeczy ?

No tej niebieskiej bluzki nie założę. Przez te przebarwienia. Wyprałam ją myślałam , że to brudne może jest ale nie. Przebarwienia zostały.
W szarej koszulce będę chodziła ale muszę ją najpierw całą maszynką ogolić. Miała być nowa ... A zmechacona jest calutka. Ale jak ją ogolę to myślę że będzie w świetnym stanie.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez evi

majka- to mówisz że ta arafatka od niej jest tragiczna, nie da się jej nosić? bo wcześniej mi się podobała ta jej arafatka (bardzo ją chwaliła że to nie taka zwykła apaszka tylko super ogromna itd) i miałam jej dać za nią bluzeczkę h&m , ale w końcu zrezygnowałam. No i dobrze.
Tylko tobie teraz współczuję.

Powiem szczerze, że tragiczna strasznie nie jest. Tak to fakt jest ogromna. Z jednej strony ma masę niteczek (tak było widać od początku) ale te niteczki pozrywały się do tego ma zaciągnięcia.... Przez to, że jest ogromna to wiadomo, że na szyję jak założę to tego w sumie może nie będzie widać. Wystarczy ją dobrze poskładać. A te nitki... Popatrzę jeszcze jak się da to poucinam wszystkie i będzie to jakoś wyglądało.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

O! Kochana znajoma wizażanka wyszperała dla mnie wiadomość

Otóż jak już wiemy ponoć wysłałam używany przez tydzień tusz Diora dodatkowo z opakowaniem coś było nie tak.
A tu LikeTheChocolate swobodnie proponuje tusz wizażance Magdama1
wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post21954386
post 25: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=25

Już nie mówię o tym , że ja tusz wyceniłam jej na 120zł bo kupiłam ze zniżką a ona sobie 20zł jeszcze podniosła

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Co za tupet....

[admirable]

co do LikeTheChocolate to wydaje mi się, że niezłe ziółko z niej jest, na początku jak zaczynała na targowisku wymieniłyśmy się i ona wysłała pierwsza paczkę ze względu na jej staż, paczka do mnei doszła (opóźniona w czasie) zobaczyłam biustonosz, który miał być w stanie idealnym - koronka na nim była z dziurami- potargana, ogólnie było widać, że był już zużyty...
napisałam wizażance, że nie wyślę, jej za coś takiego mojej paczki i żeby mi przelała na konto kasę na zwrot paczki to jej odeślę i sprawa się zakończyłą, teraz żałuję, że negatywa jej nie wystawiłam...
z tego co pamiętam to była to najbardziej nie miła wizażanka z jaką miałam doczynienia... jej późniejsze wiadomości były wręcz wulgarne... nigdy bym się już z nią nie wymieniła jej wątek omijam z daleka ...

[majka242007]

ale ja się z nią kiedyś wymieniałam i wszystko było ok. Miła i w ogóle. Teraz dopiero coś mi nie przypasowało to napisałam.... Bardzo wulgarna jest to prawda.
I dodatkowo pisze o dawniejszych wymianach. Że nigdy na 100% z wymian ze mną zadowolona nie była. To po co się wymienia dalej?
W ogóle napisała, że jeszcze nigdy z żadnej wymiany na wizażu nie jest zadowolona w pełni.... Ale, że jej to nie przeszkadza. Cokolwiek to znaczy.

[lexxie]

Napisane przez majka242007

No tej niebieskiej bluzki nie założę. Przez te przebarwienia. Wyprałam ją myślałam , że to brudne może jest ale nie. Przebarwienia zostały.
W szarej koszulce będę chodziła ale muszę ją najpierw całą maszynką ogolić. Miała być nowa ... A zmechacona jest calutka. Ale jak ją ogolę to myślę że będzie w świetnym stanie.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



Powiem szczerze, że tragiczna strasznie nie jest. Tak to fakt jest ogromna. Z jednej strony ma masę niteczek (tak było widać od początku) ale te niteczki pozrywały się do tego ma zaciągnięcia.... Przez to, że jest ogromna to wiadomo, że na szyję jak założę to tego w sumie może nie będzie widać. Wystarczy ją dobrze poskładać. A te nitki... Popatrzę jeszcze jak się da to poucinam wszystkie i będzie to jakoś wyglądało.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

O! Kochana znajoma wizażanka wyszperała dla mnie wiadomość

Otóż jak już wiemy ponoć wysłałam używany przez tydzień tusz Diora dodatkowo z opakowaniem coś było nie tak.
A tu LikeTheChocolate swobodnie proponuje tusz wizażance Magdama1
wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post21954386
post 25: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=25

Już nie mówię o tym , że ja tusz wyceniłam jej na 120zł bo kupiłam ze zniżką a ona sobie 20zł jeszcze podniosła

Wczoraj tez proponowala tusz, chyba nie wyaplilo na allegro https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=468321
A swoja droga to widze ze ona kilku osoba sie narazila i nie maja ochoty na wymianki z nia

[karollajna85]

Napisane przez majka242007

ale ja się z nią kiedyś wymieniałam i wszystko było ok. Miła i w ogóle. Teraz dopiero coś mi nie przypasowało to napisałam.... Bardzo wulgarna jest to prawda.
I dodatkowo pisze o dawniejszych wymianach. Że nigdy na 100% z wymian ze mną zadowolona nie była. To po co się wymienia dalej?
W ogóle napisała, że jeszcze nigdy z żadnej wymiany na wizażu nie jest zadowolona w pełni.... Ale, że jej to nie przeszkadza. Cokolwiek to znaczy.

skoro nie jest nigdy zadowolona z wymian to po co się w ogóle wymienia??
Naprawdę dziewczyna ma tupet...
szkoda gadać...

[LikeTheChocolate]

Hahaha "dziewczyna ma tupet szkoda gadać" jak ktoś nie chce - to się nie wymienia TO moja decyzja, że pomimo tego, że nigdy nie dostalam nic, co w 100% bylo takie jak miało być/jak mi się wydawało (Św. Majko - to i Ciebie dotyczy).

Co do admirable - to twoją sytuacje w ogóle przemilczę, szkoda słów

Droga majeczko - jeśli proponowałabym komuś tusz to bez tego poszarganego pudełka, a jakby ktoś się pytał to na pewno powiedziałabym, że był testowany - kilka razy przez poprzednią właścicielkę i raz przez Ciebie

Powiedziałaś koleżankom, że jak tylko coś Ci nie przypasowało powiedziałam odsyłaj, a Ty na to, że nie chcesz? To co chciałaś kasę?A może gratisową dokładeczke? Jak chciałaś to niby rozwiązać?

Legalna_blondynka - wysłalam Tobie rzeczy, napisałam Ci WYRAŹNIE, że aparat mi padł, a skanera nie mam, więc do poniedziałku musisz czekać aż ktoś mi pożyczy aparat, bo potwierdzenia nadania pocztą Ci nie wyślę.


Reasumując: "ta wizażanka" nie ma wielkiego tupetu, tylko nie lubi jak się jej coś zarzuca jak już szanowna koleżanka majka miała takie wielkie problemy z wymianą trzeba było się odmienić, a nie teraz d*** mi obsmarowywać - ja bym rzeczy przyjęła i normalnie z kimś innym wymieniła. Pilnujcie swoich nosów, bo śmieszne jest wasze wylewanie jadu, gdy nie znacie sytuacji
I nie jestem wulgarna, tylko jasno wyrażam swoje myśli, szczególnie gdy ktoś zwraca się do mnie tonem, którego nie lubię

A co takie zainteresowane tuszem? Podać link do allegro?

Więc moje drogie, taka straszna jestem, że zdecydowanie polecam 0mijać mnie szerokim łukiem nie zaglądać na moją wymianę i w ogóle najlepiej nie klikać w moją nazwę

Jeszcze się nie zdarzyło żeby wszystkim dogodzić, pozdrawiam